Koty - część XI

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez stasiek

Drapak sufitowy? Zanos go na niego i kladz na polce/hamaku, niech sie przyzwyczaja. Spokojnie, jestescie razem dopiero 1 dzien, daj mu troche czasu Moj kot drapak uwielbia, ale budek nie uzywa.

To taki zwykły drapak, ma chyba 120 cm wysokości.

Napisane przez Malla

Korzystanie z drapaka to kwestia przyuczenia, w końcu to tak naturalne jak kuweta. Z budkami, legowiskami sprawa jest inna, zależy od upodobań kota. Mój spał w budce może 3 razy na moich oczach.

Myslicie, żeby spryskać kocimiętką na zachętę czy dać sobie spokój tak ogólnie i nie zawracać sobie, ani kotu głowy?

[Kusum]

Zabawa na drapaku z kotem, dawanie mu przysmaków wzmocnią jego pozytywne skojarzenie i nauczy się z niego korzystać. Chyba lepiej żeby kot kojarzył drapak jako miejsce do drapania niż meble?

[stasiek]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51272775]To taki zwykły drapak, ma chyba 120 cm wysokości.

Myslicie, żeby spryskać kocimiętką na zachętę czy dać sobie spokój tak ogólnie i nie zawracać sobie, ani kotu głowy? [/QUOTE]

Kocimietka na niektore koty dziala, na inne nie. Na moje koty w ogole. Wedka z piorkami mozesz smyrac po drapaku zeby go zachecic do drapania.

[zakonna]

Moje drapak ogarnęły od razu. Instynkt im kazał wspinać się po tym i drapac pazurami.
Ten nasz chwilowy podopieczny to dawał czadu. Labrador stał w szoku, a ten mały czort próbował na niego wejść. Bajka ze psia głową była większa od całego kota.....

[Malla]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51272775]Myslicie, żeby spryskać kocimiętką na zachętę czy dać sobie spokój tak ogólnie i nie zawracać sobie, ani kotu głowy? [/QUOTE]
Uczyłam kota bawiąc się z nim przy drapaku. Świeciłam na niego laserkiem, smyrałam patykiem z piórkami... Wczepiał się pazurkami i spodobało mu się.

Wcześniej był nauczony drapania dywanów. Największą furorę i tak robi u mnie drapak z tektury falistej

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Dziękuję za porady, będę próbować w takim razie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

wszystkie wyniki sa dobre vetka powiedziala ze w porownaniu do ostatnich sprzed 4 mies jest lepiej, widocznie dieta i karma pomaga wiadomo ze choroby sie nie cofnie juz ale jest stabilnie i wyraznie lepiej ulga.

[201608251020]

Strajk na mokre w toku. Wczoraj weszło całe Intestinal, ale radość była przedwczesna - dziś jakaś inna karma znowu nieruszona. Chrupki będę żarła, a co.
Ja się zastrzelę.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

myślę żeby małej kupić fontannę do wody, myślicie że ta http://www.zooplus.co.uk/shop/cats/c...te/146828#more się nada?

[Kretka666]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51274707]myślę żeby małej kupić fontannę do wody, myślicie że ta http://www.zooplus.co.uk/shop/cats/c...te/146828#more się nada?[/QUOTE]

Myślę, że tak. Na wątku widziałam, że polecają dziewczyny tą http://www.zooplus.co.uk/shop/cats/c...s/other/146304

[daktylek1987]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51274707]myślę żeby małej kupić fontannę do wody, myślicie że ta http://www.zooplus.co.uk/shop/cats/c...te/146828#more się nada?[/QUOTE]

Napisane przez Kretka666

Myślę, że tak. Na wątku widziałam, że polecają dziewczyny tą http://www.zooplus.co.uk/shop/cats/c...s/other/146304

Ja mam obie i w sumie obie polecam. Wszystko zależy od preferencji kota.

Jeżeli boi się, że zamoczy nos i z tego powodu nie pije, to polecam tę drugą. Natomiast jeżeli bez problemu pije z innych pojemników i nie przeszkadza też wyższy poziom wody to polecam tę CatMate.

CatMate jest z plastiku, ta druga ceramiczna. Wg mnie łatwiej się czyści (choć ma więcej zakamarków, ale jest lżejsza, pompka się rozkłada, możną lepiej doczyścić), ma więcej poziomów. CatMate mam już ze 2 lata, daję wodę filtrowaną, czyszczę co ok. tydzień i nadal jest jak nowa (do niej są filtry, ale bez filtrów też daje radę, przy długowłosym kocie mogą być potrzebne). Można regulować szybkość przepływu wody. Grubcio ją uwielbiał, pił ze wszystkich poziomów.

Tę ceramiczną mam od kilku miesięcy, jest cięższa, gdy jest pełna czasem chlapie się przy przesuwaniu (ale kot raczej jej samodzielnie nie przesunie).
Przez co, że jest cięższa i ceramiczna trudniej manewruje się nią pod kranem, boję się, że ją obiję/stłukę. Nie ma regulacji przepływu wody, czyszczenie wężyka jest upierdliwe, pompka się nie rozkłada (albo ja jeszcze nie wpadłam jak to zrobić ). Ale Misia zdecydowanie woli ją, jak już pije to z niej, pierwszą porzuciła (piła z niej jak był Grubcio), przez to, że woda nie stoi tak jak w pierwszej, nie boi się, że nos zamoczy, a ma na tym punkcie fioła

Obie jak są pełne wody są ciche, właściwie nawet ich nie słyszę, a jedna stoi w sypialni.

Super, że wyniki są lepsze, oby tak dalej

Jakbyś chciała zobaczyć "na żywo" jak działają, to na youtube są filmiki
Innych modeli też, ale ja z innymi nie miałam styczności.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

patrzylam wlasnie na ta druga tez, ale nie chce wydawac 2x tyle skoro nie wiem czy ona w ogole bedzie chciala z tego pic strasznie płochliwa jest z niej kotka

przy tej co pokazalam tak pomyslalam ze w razie co to moglaby pic z gory albo z dolu wiec moze jak nie jeden sposob to drugi by jej sie spodobal
Moze macie racje ze ta druga lepsza bo takie zrodełko jakby stale jest no ale z drugiej strony moze sie okazac ze ta tez jej nie podpasuje, eh no nie wiem co zrobic. Kran jej nigdy nie interesowal, boje sie ze przy takiej jak ta ceramiczna to by moze sie bala tej stale lecacej wody

poki co ma tylko miseczke z woda i z niej pije, ale chcialabym ja zachecic fontanna do picia wiecej wody ze wzgledu na nerki

[daktylek1987]

To jak bez problemu pije z miseczki i nie zauważyłaś, żeby była zainteresowana zlizywaniem wody z jakichś powierzchni np. wanny, to ja bym polecała tę CatMate. Grubcio właśnie bez problemu pił z miseczek, ale ta fontanna zachęciła go do częstszego picia. Przez różnorodność poziomów nieraz kręcił się przy niej chwilę zanim zdecydował z którego tym razem się napić. Ja ją polecam, ale wiadomo, wszystko zależy od kota

[Kretka666]

Też myślę nad zakupem fontanny. Florki nie piją nic poza wodą w jedzeniu, ale zbliża się lato i może przydać się dodatkowe źródło zimnej wody, przy upałach. Tak w razie co. Myślałam o tej http://www.zooplus.pl/shop/koty/auto...fontanna/80973

Kupiliśmy drapak z Biedronki, niech mają kolejny mebel

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez daktylek1987

To jak bez problemu pije z miseczki i nie zauważyłaś, żeby była zainteresowana zlizywaniem wody z jakichś powierzchni np. wanny, to ja bym polecała tę CatMate. Grubcio właśnie bez problemu pił z miseczek, ale ta fontanna zachęciła go do częstszego picia. Przez różnorodność poziomów nie raz kręcił się przy niej chwilę zanim zdecydował z którego tym razem się napić. Ja ją polecam, ale wiadomo, wszystko zależy od kota

chyba tez tak zrobię, zobacze co ona na to, jak bede widziala ze pije "u źródła" to mogę potem kupic jej lepszą

a co ile wymienia sie ten filter? nie wiem czy zamowic z dodatkowym filtrem od razu czy to pozniej

[daktylek1987]

Napisane przez Kretka666

Też myślę nad zakupem fontanny. Florki nie piją nic poza wodą w jedzeniu, ale zbliża się lato i może przydać się dodatkowe źródło zimnej wody, przy upałach. Tak w razie co. Myślałam o tej http://www.zooplus.pl/shop/koty/auto...fontanna/80973

Kupiliśmy drapak z Biedronki, niech mają kolejny mebel

Zastanawiałam się nad nią, w końcu kupiłam CatMate ze względu na te poziomy.

Ten drapak co na dole jest budka, później słupek i półka? To naprawdę ma w całości tylko 56 cm (tak jest w gazetce, coś mało mi się wydaje?). U mnie w B. wszystko wykupione, podobno wypakowali już w sobotę
Może mama coś kupi, powiedziała, że się rozglądnie u siebie.

[Kretka666]

Napisane przez daktylek1987

Zastanawiałam się nad nią, w końcu kupiłam CatMate ze względu na te poziomy.

Ten drapak co na dole jest budka, później słupek i półka? To naprawdę ma w całości tylko 56 cm (tak jest w gazetce, coś mało mi się wydaje?). U mnie w B. wszystko wykupione, podobno wypakowali już w sobotę
Może mama coś kupi, powiedziała, że się rozglądnie u siebie.

A powiedz mi, te filtry są konieczne przy fontannie?

Tak, jest niziutki. Dupy nie urywa, ale za 30 zł jest ok (dlatego go wzięliśmy), teraz na balkonie stoi, bo nie mamy tam żadnego innego poziomu i nie mają na co Florki wskakiwać, poza parapetem. Zawsze jakaś nowa atrakcja Florka od razu po złożeniu zaczęła molestować zabawkę i szaleć

[daktylek1987]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51275292]chyba tez tak zrobię, zobacze co ona na to, jak bede widziala ze pije "u źródła" to mogę potem kupic jej lepszą

a co ile wymienia sie ten filter? nie wiem czy zamowic z dodatkowym filtrem od razu czy to pozniej
[/QUOTE]

Pewnie zależy jaką wodę będziesz dawać i co ile zmieniać i czyścić. Nie potrafię podać dokładnie, ale ja przy dokładnym czyszczeniu co sobotę (przepłukiwałam filtr pod wodą), wodzie filtrowanej i 2 kotach zmieniałam co kilka tygodni, ale też nie miałam wrażenie, że co chwilę. W instrukcji nie ma informacji jak często trzeba zmieniać. To widać, filtr ciemnieje i pompka szybciej zaczyna burczeć, że jest zabrudzona (pompka jak się zabrudzi to burczy nawet mimo wyrównania poziomu wody, można ją rozłożyć na 3 części i lepiej doczyścić, jakbyś nie wiedziała jak, to napisz, to postaram się pomóc).

Polecam kupienie tej buteleczki: http://www.zooplus.co.uk/shop/small_...bottles/195707, butelka może się przydać w razie czego (chociaż lepiej żeby się nie przydawała i kotek cieszył się dobrym zdrowiem), ale szczotka od niej super nadaje się do czyszczenia tego "tunelu" którym woda wypływa na wierzch i do wszelkich innych zakamarków

[201608251020]

Wiem, że nie wolno za dużo, ale dałam 1/3 puszki tuńczyka w sosie własnym małej - zjadła, aż miskę wylizała. Czyżby jednak foszek-wybredzioszek a nie realny problem?

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Aha, w mojej Biedrze nie było NIC dla kitków muszę chyba jednak poczynić zakupy w zooplusie

[daktylek1987]

Napisane przez Kretka666

A powiedz mi, te filtry są konieczne przy fontannie?

Tak, jest niziutki. Dupy nie urywa, ale za 30 zł jest ok (dlatego go wzięliśmy), teraz na balkonie stoi, bo nie mamy tam żadnego innego poziomu i nie mają na co Florki wskakiwać, poza parapetem. Zawsze jakaś nowa atrakcja Florka od razu po złożeniu zaczęła molestować zabawkę i szaleć

Jak będziesz regularnie czyścić (włącznie z rozkładaniem pompki), nie masz kotów długowłosych () oraz jakichś paprochów latających w powietrzu, to wg mnie da się bez nich obejść. Z tym, że ja używam przefiltrowanej wody, nie wiem jak to będzie ze zwykła kranówką (tzn. wiem jak będzie z krakowską, makabra, kopa kamienia i osadu już po kilku dniach).

Właśnie chciałam go kupić jako "stołek" do wdrapywania się na obudowę od kaloryfera w kuchni, bo jest dość wysoko, a Misia lubi na nim siedzieć ( w kuchni mam tylko taką ławę z oparciem, bez stołków i nie mam co jej podstawić i mi przez blat wskakuje).

[Kretka666]

Napisane przez daktylek1987

Jak będziesz regularnie czyścić (włącznie z rozkładaniem pompki), nie masz kotów długowłosych () oraz jakichś paprochów latających w powietrzu, to wg mnie da się bez nich obejść. Z tym, że ja używam przefiltrowanej wody, nie wiem jak to będzie ze zwykła kranówką (tzn. wiem jak będzie z krakowską, makabra, kopa kamienia i osadu już po kilku dniach).

Też bym przefiltrowaną lała. Czyszczenie fontanny jest męczące i czasochłonne? Bo to mnie najbardziej od niej odwodzi.

[daktylek1987]

Napisane przez Kretka666

Też bym przefiltrowaną lała. Czyszczenie fontanny jest męczące i czasochłonne? Bo to mnie najbardziej od niej odwodzi.

W warunkach takich jak ja mam, to jakieś kilka minut. Fontannę dzielisz na dwa (spód i góra), odczepiasz pompkę i ją też można rozłożyć. Czyścisz, opłukujesz, składasz, nalewasz wody i gotowe, max. 10 min.
O wiele bardziej wolę czyścić tę CatMate niż ceramiczną.

Raz na kilka tygodni wkładam pompkę do bardzo ciepłej wody, czasem dodaję kwasku cytrynowego (tylko potem znowu trzeba ją do czystej wody, żeby dobrze wypłukać) i włączam, żeby się dobrze doczyściła i usunęła ewentualny kamień, jeżeli jakiś by był. To schodzi dłużej, ale to tak jak piszę, raz na kilka tygodni.

[Kretka666]

Napisane przez daktylek1987

W warunkach takich jak ja mam, to jakieś kilka minut. Fontannę dzielisz na dwa (spód i góra), odczepiasz pompkę i ją też można rozłożyć. Czyścisz, składasz, nalewasz wody i gotowe, max. 10 min.
O wiele bardziej wolę czyścić tę CatMate niż ceramiczną.

Dobra, da się znieść

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez daktylek1987

Pewnie zależy jaką wodę będziesz dawać i co ile zmieniać i czyścić. Nie potrafię podać dokładnie, ale ja przy dokładnym czyszczeniu co sobotę (przepłukiwałam filtr pod wodą), wodzie filtrowanej i 2 kotach zmieniałam co kilka tygodni, ale też nie miałam wrażenie, że co chwilę. W instrukcji nie ma informacji jak często trzeba zmieniać. To widać, filtr ciemnieje i pompka szybciej zaczyna burczeć, że jest zabrudzona (pompka jak się zabrudzi to burczy nawet mimo wyrównania poziomu wody, można ją rozłożyć na 3 części i lepiej doczyścić, jakbyś nie wiedziała jak, to napisz, to postaram się pomóc).

Polecam kupienie tej buteleczki: http://www.zooplus.co.uk/shop/small_...bottles/195707, butelka może się przydać w razie czego (chociaż lepiej żeby się nie przydawała i kotek cieszył się dobrym zdrowiem), ale szczotka od niej super nadaje się do czyszczenia tego "tunelu" którym woda wypływa na wierzch i do wszelkich innych zakamarków

dzieki za rady

[stasiek]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51273278]Dziękuję za porady, będę próbować w takim razie [/QUOTE]

sprobuj z kartonowym drapakiem jakby co jeszcze, tego typu:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/drap...y/60_cm/450774

tani, wiec duzo nie ryzykujesz, a duza szansa, ze go polubi, tak mysle.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Haha, dziewczyny sukces, Simba szaleje na drapaku Umieram ze śmiechu co kilka sekund. Zachęciły go takie futrzane myszki i piłka, ktore dyndają przy tym.

[201608251020]

Napisane przez stasiek

sprobuj z kartonowym drapakiem jakby co jeszcze, tego typu:

http://www.zooplus.pl/shop/koty/drap...y/60_cm/450774

tani, wiec duzo nie ryzykujesz, a duza szansa, ze go polubi, tak mysle.

Moja dopadła takie grube pasy kartonu po meblach z IKEI i żal nam je wyrzucić, bo wyżywa się na nich lepiej niż na drapaku

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

No i Simba chyba zaprzyjaźnił się z dziuplą. Wczoraj się obraził na mojego chlopaka, bo na niego syknął, gdy rzucał się z pazurami na stopy. Schował się w skrzyni na pościel, a potem miauczał, żeby go uratować. Jak TŻ go wyciągnął, to ten od razu dzida do dziupli z głową spuszczoną w dol (potem łaskawie wrócił na łóżko i nawet nas nie uraczył spojrzeniem, czekał na przeprosiny ). Teraz w niej śpi. A na drapak wskakuje już na samą górę, także super.

[marssii]

Witajcie mam problem z moją koteczką. W lutym adoptowaliśmy ok 4 letnią kocią dziewczynkę ze schroniska. Na początku nie chciała nam w ogóle załatwiać się do żwirku, tylko do piasku. Z czasem zaczęliśmy mieszać piasek ze zwirkiem, aż w końcu ostatnio zaczęliśmy dawać kotce sam żwirek. Przez dobry tydzień kotka załatwiała się normalnie, aż przedwczoraj pod naszą nieobecność przydarzyła jej się wpadka na narożniku :banghead: w pierwszej kolejności pomyślałam, że to może od żwirku, ale poza tą jedną wpadka nie załatwiała się w inne miejsca. Wzięłam tez mocz kotki do badania i dziś weterynarz powiedział mi, że wszystko jest w porządku. Co mogło być tego przyczyną? Miałyście podobne 'wpadki'? I jak teraz pozbyć się tego okropnego zapachu z praktycznie nowego narożnika? dodam, że kotka jest wysterylizowana.
Pozdrawiam!

[201608251020]

A ja rozważam: http://www.zooplus.pl/shop/koty/lego...e/kosze/135311