Wiosna przyszła, ptaszki ćwierkają, a Gwiazdy dalej dietę trzymają. Cz. 27

[Lamelkaa]

Napisane przez StupidAlice

Dzień dobry

Melduje 13 km bieg

Hej



A jak tam ze sklepem? Rozmawialas z szefem czy dalej bedziesz ciagnac na dwa fronty?

[StupidAlice]

Kupiłam dużą Milke Oreo za 7,99 zł nawet nowość znalazłam, Milka mleczna z nadzieniem miętowym

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Hej



A jak tam ze sklepem? Rozmawialas z szefem czy dalej bedziesz ciagnac na dwa fronty?

Rozmawiałam, ale ja tchórz jestem. TŻ powiedział w weekend, że jeśli tego nie załatwie to on to zrobi. Napisałam do szefa, że musimy pogadać. Zadzwonił i ze strachu nie zrezygnowałam tylko zminimalizowałam ilość dni tam do 2-3 w tygodniu, czyli dalej to jedyny powód "cichych dni" z TŻ-em nawet nie wie, że jutro do pracy idę.

[heroine86]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 13 km bieg

Mama powidziała, że zmizerniałam ( a mam trochę na plusie )


Heroine a pijesz odpowiednią ilość wody? Może za mało i dlatego boli głowa?

Piękny komplement

Dawno mnie nie bolała... co do wody- różnie bywa, ostatnio piję coraz więcej, bo się przerzuciłam na gazowaną

[Lamelkaa]

Napisane przez StupidAlice

Kupiłam dużą Milke Oreo za 7,99 zł nawet nowość znalazłam, Milka mleczna z nadzieniem miętowym

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



Rozmawiałam, ale ja tchórz jestem. TŻ powiedział w weekend, że jeśli tego nie załatwie to on to zrobi. Napisałam do szefa, że musimy pogadać. Zadzwonił i ze strachu nie zrezygnowałam tylko zminimalizowałam ilość dni tam do 2-3 w tygodniu, czyli dalej to jedyny powód "cichych dni" z TŻ-em nawet nie wie, że jutro do pracy idę.

Masz szczescie, ze mnie Milka nie rusza


Lepiej sama z szefem pogadaj zanim Tz to zrobi Nie boj sie, chyba ze masz podejrzenia, iz szef gryzie? Wiem taka rozmowa nie jest latwa, ale Ty sie wykonczysz zyjac takim trybem

[Grapefrutka]

Napisane przez heroine86

piję kawę późno, ale co tam
Sałata Ci nie sprzyja?

jakbym teraz kawę, nawet bezkofeinową, wypiła to bym do rana się wściekała że spać nie mogę
mój żołądek w większej ilości jej po prostu nie trawi

Napisane przez StupidAlice

Melduje 13 km bieg

Napisane przez StupidAlice

Chce szczawiową

to nie do mnie tylko do Madzi

[Lamelkaa]

Od godziny jestem w pracy i juz zrobilam sie glodna

[magda_lena40]

Napisane przez Grapefrutka

szczawiowa jest pyszniasta z jajem
ja o jutrze jeszcze nie myślę, póki co nie mam pomysłu na kolację

u mnie na kolacje będą śleeeedzie mam 5 rodzajów w lodówce

Napisane przez heroine86

Z jajcem pycha

Będzie z jajcem i tłuczonymi ziemniaczkami
ale póki co nie jest pycha gotuję na bulionie domowym, dodałam do niego tartą marchewkę, pietruszkę i 2 pęczki szczawiu posmażonego z cebulką i czosnkiem na maśle, plus sól i pieprz. Ma to smak rosołu z warzywami co tam mogę jeszcze dodać? Czym doprawić? Zabielić?

Napisane przez StupidAlice

Melduje 13 km bieg

Napisane przez Lamelkaa

Moge jutro wbic na szczawiowa jak wstane?

Zapraszam, tylko nie obiecuję, że to będzie zjadliwe

[nonetheless]

Toska napiszesz mi co studiujesz i jak oceniasz ten kierunek? może być na privie

Ale jaja w uwadze, gość molestował dzieci a babki ze wsi go bronią

[Lamelkaa]

Napisane przez magda_lena40

u mnie na kolacje będą śleeeedzie mam 5 rodzajów w lodówce



Będzie z jajcem i tłuczonymi ziemniaczkami
ale póki co nie jest pycha gotuję na bulionie domowym, dodałam do niego tartą marchewkę, pietruszkę i 2 pęczki szczawiu posmażonego z cebulką i czosnkiem na maśle, plus sól i pieprz. Ma to smak rosołu z warzywami co tam mogę jeszcze dodać? Czym doprawić? Zabielić?







Zapraszam, tylko nie obiecuję, że to będzie zjadliwe

Na sledzie tez moge sie wbic?

A Wy jak jecie sledzie na kolacje to same czy z czyms jeszcze? Bo jak same to ja bym sie nie najadla chyba


Jesli nie bede musiala sama jutro gotowac to zjem wszystko

[magda_lena40]

Napisane przez Lamelkaa

Na sledzie tez moge sie wbic?

A Wy jak jecie sledzie na kolacje to same czy z czyms jeszcze? Bo jak same to ja bym sie nie najadla chyba


Jesli nie bede musiala sama jutro gotowac to zjem wszystko

Z chlebkiem z masłem + warzywka jakieś

To wpadaj! Plan na jutro póki co wygląda tak:
I chlebek z masłem, wędzone rybki (albo śledzie), warzywka
II (w pracy) placki gryczane z ananasem
III (w pracy) makaron bezglut. albo ryż naturalny z białą fasolką (i jakimiś warzywami + olej z orzechów włoskich w formie sałatki, albo na ciepło z sosem pomidorowym o ile znajdę w domu pomidory w puszce)
IV szczawiowa z jajkiem i ziemniakami

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Melka
a na tej stronie obejrzę cały film za jednym zamachem? Czy tam są jakieś ograniczenia, że się wyłącza po jakimś czasie?

[anns_]

Melduję 10km biegu po bólu maratońskim nie ma śladu i @ przyszła. Kupiłam sobie nutellę ale będę ją jeść tylko przed biegiem z waflem ryżowym. Poza tym zero słodyczy (oby się udało ).

[tulipan1994]

Napisane przez Grapefrutka

miałam poćwiczyć jeszcze ale zawinęłam się w koc na kanapie z książką i się rozmemłałam zupełnie - czuje się jakby mnie coś zaczynało brać
więc dziś odpuszczam a jutro coś poćwiczę, na spokojnie się rozruszam a później może by mi się udało zabrać za Focusa

Oby nic Cię nie wzięło

Napisane przez StupidAlice

Melduje 13 km bieg

Napisane przez magda_lena40

Będzie z jajcem i tłuczonymi ziemniaczkami
ale póki co nie jest pycha gotuję na bulionie domowym, dodałam do niego tartą marchewkę, pietruszkę i 2 pęczki szczawiu posmażonego z cebulką i czosnkiem na maśle, plus sól i pieprz. Ma to smak rosołu z warzywami co tam mogę jeszcze dodać? Czym doprawić? Zabielić?

Ja lubię bardzo kwaśną Może spróbuj zakwasić trochę

Napisane przez anns_

Melduję 10km biegu po bólu maratońskim nie ma śladu i @ przyszła. Kupiłam sobie nutellę ale będę ją jeść tylko przed biegiem z waflem ryżowym. Poza tym zero słodyczy (oby się udało ).

[Lamelkaa]

Napisane przez magda_lena40

Z chlebkiem z masłem + warzywka jakieś

To wpadaj! Plan na jutro póki co wygląda tak:
I chlebek z masłem, wędzone rybki (albo śledzie), warzywka
II (w pracy) placki gryczane z ananasem
III (w pracy) makaron bezglut. albo ryż naturalny z białą fasolką (i jakimiś warzywami + olej z orzechów włoskich w formie sałatki, albo na ciepło z sosem pomidorowym o ile znajdę w domu pomidory w puszce)
IV szczawiowa z jajkiem i ziemniakami


Melka
a na tej stronie obejrzę cały film za jednym zamachem? Czy tam są jakieś ograniczenia, że się wyłącza po jakimś czasie?

Spać nie pójdę rano żeby całe menu zaliczyć


Spokojnie cały film obejrzysz bez logowania się Ja oglądam po 2-3 filmy

Napisane przez anns_

Melduję 10km biegu po bólu maratońskim nie ma śladu i @ przyszła. Kupiłam sobie nutellę ale będę ją jeść tylko przed biegiem z waflem ryżowym. Poza tym zero słodyczy (oby się udało ).

Ja sobie kupiłam też wafle i z dżemem będę jeść jak mnie najdzie na słodkie a jak już bardziej nad tym zapanuje to i wafle nie będą mi potrzebne Oby

[magda_lena40]

Napisane przez anns_

Melduję 10km biegu po bólu maratońskim nie ma śladu i @ przyszła. Kupiłam sobie nutellę ale będę ją jeść tylko przed biegiem z waflem ryżowym. Poza tym zero słodyczy (oby się udało ).

Napisane przez tulipan1994

Ja lubię bardzo kwaśną Może spróbuj zakwasić trochę

Chyba zrobiłam błąd, bo w jednym przepisie było, żeby odciąć łodygi i odcięłam je może Mama coś na to jutro zaradzi jak zakwasić to sokiem z cytryny?


Melka
Dzięki! Biorę się za oglądanie

[Lamelkaa]

Napisane przez magda_lena40

Melka
Dzięki! Biorę się za oglądanie

Który?

[Kaveri]

Toska, powaznie. Jak sie okaze, ze napisalam na mniej procent, to bede chciala ogladac swoja prace.

Heroine, glownie sama, ale lekcje mialam normalnie - tj. nauczanie indywidualne, tylko co z tego, skoro klasa np. biologii miala tygodniowo 13 godzin, a ja w domu 3... Wiec tym bardziej jestem z siebie dumna.

Madzia, zbieram sie i zbieram, ale od czerwca ostatecznie chcialabym zaczac chodzic z Toba na silownie. Patrzec juz na siebie nie moge


Dzis zjadlam tylko kromke z dzemem, cala milke z ciastkami TUC, dwa ciastka BellVita i trzy kawalki pizzy. Mialam sie ogarniac, a wlasnie widac, jak mi to wychodzi. Jutro juz cisne na 1800 kcal

[tulipan1994]

Napisane przez magda_lena40

Chyba zrobiłam błąd, bo w jednym przepisie było, żeby odciąć łodygi i odcięłam je może Mama coś na to jutro zaradzi jak zakwasić to sokiem z cytryny?

Możesz próbować A Twoja wcale nie jest kwaśna? Szczaw przecież jest kwaskowy

[Niedorosla_Antonina]

Napisane przez nonetheless

Toska napiszesz mi co studiujesz i jak oceniasz ten kierunek? może być na privie

jasne

Napisane przez anns_

Melduję 10km biegu po bólu maratońskim nie ma śladu i @ przyszła. Kupiłam sobie nutellę ale będę ją jeść tylko przed biegiem z waflem ryżowym. Poza tym zero słodyczy (oby się udało ).

Napisane przez Kaveri

Toska, powaznie. Jak sie okaze, ze napisalam na mniej procent, to bede chciala ogladac swoja prace.

a powiesz dlaczego miałaś nauczanie indywidualne? od dawna mnie to mega ciekawi, możesz priv napisać, jeśli chcesz.




usyypiam ale trochę się pouczyłam, no i sprawko w 80% zrobiłam

[anns_]

dobranoc

[Kaveri]

Tośka, przez problemy zdrowotne. Miałam nauczanie indywidualne w domu przez całe liceum, dwa lata gimnazjum i w piątej klasie podstawówki. Nawet maturę mogłam pisać w domu, ale się nie zgodziłam.

Odmeldowuję się, proszę o mocne kciuki, bo jutro matma

[Lamelkaa]

Napisane przez Kaveri

Odmeldowuję się, proszę o mocne kciuki, bo jutro matma

Będą

[magda_lena40]

Napisane przez Lamelkaa

Który?

Szybcy i wściekli

Napisane przez Kaveri

Madzia, zbieram sie i zbieram, ale od czerwca ostatecznie chcialabym zaczac chodzic z Toba na silownie. Patrzec juz na siebie nie moge

Dzis zjadlam tylko kromke z dzemem, cala milke z ciastkami TUC, dwa ciastka BellVita i trzy kawalki pizzy. Mialam sie ogarniac, a wlasnie widac, jak mi to wychodzi. Jutro juz cisne na 1800 kcal

U mnie czerwiec może być ciężki, ale jak będziesz gotowa to daj znać i się umówimy

Napisane przez tulipan1994

Możesz próbować A Twoja wcale nie jest kwaśna? Szczaw przecież jest kwaskowy

Jest ale nie jakoś mega


Dobranoc Gwiazdy

[Lamelkaa]

Napisane przez magda_lena40

Szybcy i wściekli


Dobranoc Gwiazdy

Popłakałam się na koniec

[nonetheless]

Dzień dobry
Matematyko nadchodzę! proszę znów o kciuki

[heroine86]

Dzień dobry


Kciuki dla maturzystek

[Lamelkaa]

Dziewczyny

[arnama]

Dzien dobry

[Grapefrutka]

Napisane przez anns_

Melduję 10km biegu po bólu maratońskim nie ma śladu i @ przyszła. Kupiłam sobie nutellę ale będę ją jeść tylko przed biegiem z waflem ryżowym. Poza tym zero słodyczy (oby się udało ).

Napisane przez tulipan1994

Oby nic Cię nie wzięło

bardziej stawiam że @ się czai za rogiem

Napisane przez Lamelkaa

Ja sobie kupiłam też wafle i z dżemem będę jeść jak mnie najdzie na słodkie a jak już bardziej nad tym zapanuje to i wafle nie będą mi potrzebne Oby

wafle pełnoziarniste z masłem orzechowym śniadanko na równi z owsianką

Napisane przez Kaveri

Dzis zjadlam tylko kromke z dzemem, cala milke z ciastkami TUC, dwa ciastka BellVita i trzy kawalki pizzy. Mialam sie ogarniac, a wlasnie widac, jak mi to wychodzi. Jutro juz cisne na 1800 kcal

teraz masz matury więc skup się na nich bo organizm i tak masz wymęczony przez stres

Napisane przez Kaveri

Odmeldowuję się, proszę o mocne kciuki, bo jutro matma

Napisane przez nonetheless

Dzień dobry
Matematyko nadchodzę! proszę znów o kciuki

wstałam, zjadłam śniadanko, wypiłam kawę i za chwilę się wezmę za ćwiczenia choć nie lubię ćwiczyć z rana ale cos czuję że jak teraz nie poćwicze to wieczorem znowu się nie zbiorę
gdzie jest słońce

[anulciak85]

Hej pierwszy cel osiągnięty 94.6!!!!

[heroine86]

No, w końcu ból głowy przeszedł wczoraj wieczorem padłam na łóżko i trochę się męczyłam zanim zasnęłam... gdzieś apap posiałam i znaleźć nie mogłam eh...

Napisane przez magda_lena40

Będzie z jajcem i tłuczonymi ziemniaczkami
ale póki co nie jest pycha gotuję na bulionie domowym, dodałam do niego tartą marchewkę, pietruszkę i 2 pęczki szczawiu posmażonego z cebulką i czosnkiem na maśle, plus sól i pieprz. Ma to smak rosołu z warzywami co tam mogę jeszcze dodać? Czym doprawić? Zabielić?

Ja nigdy nie podsmażam szczawiu i niczym nie zakwaszam- szczaw jest sam w sobie lekko kwaskowy i mi to wystarcza i zabielam na koniec daj znać czy Ci smakuje

Napisane przez nonetheless

Ale jaja w uwadze, gość molestował dzieci a babki ze wsi go bronią

U Ciebie na wsi takie akcje?

Napisane przez anns_

Melduję 10km biegu po bólu maratońskim nie ma śladu i @ przyszła. Kupiłam sobie nutellę ale będę ją jeść tylko przed biegiem z waflem ryżowym. Poza tym zero słodyczy (oby się udało ).

Napisane przez Kaveri

Heroine, glownie sama, ale lekcje mialam normalnie - tj. nauczanie indywidualne, tylko co z tego, skoro klasa np. biologii miala tygodniowo 13 godzin, a ja w domu 3... Wiec tym bardziej jestem z siebie dumna.

No to pięknie, podziwiam

Napisane przez Grapefrutka

gdzie jest słońce

Mogłabym nieśmiało zaryzykować, że u mnie, ale ciiii

Napisane przez anulciak85

Hej pierwszy cel osiągnięty 94.6!!!!

Super Anka!