Wpadki i inne przypadki (część II)

[kallina_2014]

Chupacabra, doskonale Cię rozumiem. W naszym otoczeniu tez nagle wszyscy są w ciąży i mam wrażenie, ze wszystkim to tak łatwo przychodzi, tylko nie nam.. I też zawsze bardzo się cieszę jak słyszę o kolejnej ciąży a jednocześnie jest mi przykro, że nam się nie udaje.

Jestem tez trochę zła, bo dziś jest 32 dc a @ nie ma, nie wiem dlaczego. Ginekolog powiedział, ze w tym m-ci nie ma szans ( torbiel), więc czekam i czekam.. Jeszcze nigdy mi się tak @ nie spóźniała.

[rudaska]

Nie miałam jak do was zajrzeć w majówkę, dzięki za wszystkie życzenia i przesyłam wam fluidki wiosenne. Ania mala my mieliśmy z tż tak, że jak by nam się teraz nie udało to byśmy sobie na parę miesięcy odpuścili - tak nas to męczyło. Ja tż ciągnęłam do łóżka już siłą bo on akurat w te dni nie miał ochoty. A co do znaków zodiaku to u mnie tak jak u cień wiatru: Ja waga on bliźniaki i z całego zodiaku nie chciałam dziecka koziorożca i panny. A teraz w ogóle mi to wisi. Będziemy mieli niezłą choinkę ale tak jak Harriett pisała maluch będzie miał przypisany roczek. Dziś pierwszy dzień w nowym dziale, trochę się denerwuję...

[meryy82]

hej-hej

rudasko będzie dobrze!

a co do zodiaku, to ja się oczywiście tylko śmieję, że chcę by Matyldek poczekała do 24września, by była Wagą nie Panną bo znam kilka Pannien i one są bardzo upierdliwe wiadomo, jak będzie panną, też będę kocha

a i jeszcze jeden nius dla tracących czasem wiarę, ostatnio znajomy brata po raz 3 został ojcem, niby nic dziwnego, ale o pierwsze dziecko starali się 6 lat, a to jego plemników było za mało, a to ponoć jej organizm odrzucał jego plemniki. I na kilka tygodni przed jakimiś testami przed in vitro pojechali na wakacje i po powrocie okazało się, że ona jest w ciąży.
Można powiedzieć, że się odblokowali No i w piątek czyli 1 maja na świat przyszło ich 3 bardzo duże dziecko (4200kg)


ja się trochę denerwuję, bo zaraz muszę zbierać się na wizytę kontrolną do ginki, wczoraj na szczęście nic się nie działo, więc poszliśmy do kina, przy okazji z bratem się spotkałam i okazało się że wariat za niedługo jedzie po auto dla mnie bo po macierzyńskim zakładamy firmę.
I teraz mam nadzieję, że te sobotnie perturbacje, to nie było nic groźnego, bo ja nie mam czasu na leżenie. Wiem maluszek jest najważniejszy, ale do września tyle jeszcze do zrobienia

[hariett]

Dziś miałam iść na betę gdzieś tam w centrum, ale tam byłam nasta w kolejce a za chwilę kończyli przyjmować, to ostatecznie pojechałam do siebie na osiedle i zapisałam się na jutro na badanie między 8-9. W środę wynik. Jestem zła na siebie, że nie poszłam tam z samego rana, to już bym czekała na wyniki :/

Dziewczyny, trzymajcie się dobrze i nie dajcie się wszystkim złym humorom! Uda się nam wszystkim :3

Meryy82 jak po wizycie? W ogóle gratuluję zakładania firmy i życzę wiele siły

[cienwiatru]

Wyliczanka na dzisiaj:


velika - 08.05. - 4 dni

ania_mała - 19.05. - 14 dni

say_hello -01.06. - 27 dni

[say-hello]

Napisane przez cienwiatru

Wyliczanka na dzisiaj:


velika - 08.05. - 4 dni

ania_mała - 19.05. - 14 dni

say_hello -??.05. - ?? dni

wpisz mi kochana 1 czerwca na następne testowanie


Velika, teraz cała nadzieja w Tobie!

[velika]

u mnie nie ma nadziei, ten cykl na straty ;] nie staraliśmy się specjalnie, poza tym miałam tyle aktywności fizycznej, że chyba musiałaby być zarodek mutant, żeby to przetrwać
ponadrabiam was potem

[meryy82]

Napisane przez hariett

Dziś miałam iść na betę gdzieś tam w centrum, ale tam byłam nasta w kolejce a za chwilę kończyli przyjmować, to ostatecznie pojechałam do siebie na osiedle i zapisałam się na jutro na badanie między 8-9. W środę wynik. Jestem zła na siebie, że nie poszłam tam z samego rana, to już bym czekała na wyniki :/

Dziewczyny, trzymajcie się dobrze i nie dajcie się wszystkim złym humorom! Uda się nam wszystkim :3

Meryy82 jak po wizycie? W ogóle gratuluję zakładania firmy i życzę wiele siły

i tak podziwiam mi jak test potwierdził ciążę, to spokojnie czekałam do wizyty u lekarza.
nic złego wcześniej się nie działo, a kłucia nie na widzę.

po wizycie, bez szału, ale nie jest źle, trochę szyjka mi się skróciła. Bez paniki, ale muszę uważać.
No i na twardy brzuszek dużooooo magnezu.
Zmieniam witaminy. No i wsio. Następne badanie to usg połówkowe 22 maja, wtedy pooglądamy nasze dziecię.

Napisane przez velika

u mnie nie ma nadziei, ten cykl na straty ;] nie staraliśmy się specjalnie, poza tym miałam tyle aktywności fizycznej, że chyba musiałaby być zarodek mutant, żeby to przetrwać
ponadrabiam was potem

wiesz, że chochliki nie śpią ja i cienwiatru jesteśmy tego przykładem

[hariett]

Ja niestety cierpliwości nie mam za grosz, więc robię co mogę, żeby ginekologowi rzucić jak najwieksza ilość dowodów. No i nie mam pojęcia który tydzień, więc chcę jakoś nadrobić nieogarnięcie

Mnie kłucie nie przeszkadza, wolę to niż niepewność. Za to boję się dentysty

Dobrze, że wszystko ok a wcześniej, przed połówkowym warto iść na wizytę z tż?

[chupacabra88]

Dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa! U mnie niestety przyszła @. Więc zaczynamy 7 cykl. Liczba 7 zawsze kojarzyła mi się z siódmym niebem, a teraz czytam, że jest symbolem całości, dopełnienia i przysięgi ;-) heheh a tak na poważnie, biorę sobie wasze słowa do serca. W tym cyklu dni płodne przypadają na nasz wymarzony wyjazd do Barcelony, więc nic już więcej nie liczę, co, kiedy i jak. Niech się dzieje wola nieba, a my będziemy cieszyć się na wyjeździe sobą

[alloffkowa]

Napisane przez hariett

Ja niestety cierpliwości nie mam za grosz, więc robię co mogę, żeby ginekologowi rzucić jak najwieksza ilość dowodów. No i nie mam pojęcia który tydzień, więc chcę jakoś nadrobić nieogarnięcie

Mnie kłucie nie przeszkadza, wolę to niż niepewność. Za to boję się dentysty

Dobrze, że wszystko ok a wcześniej, przed połówkowym warto iść na wizytę z tż?

Ja uważam że warto. Ja miałam być na pierwszym sama ale tż nie mógł wysiedziec w robocie i przyjechał do gina i się popłakał jak zobaczył te 3 mm szczęścia

[meryy82]

Napisane przez hariett

Ja niestety cierpliwości nie mam za grosz, więc robię co mogę, żeby ginekologowi rzucić jak najwieksza ilość dowodów. No i nie mam pojęcia który tydzień, więc chcę jakoś nadrobić nieogarnięcie

Mnie kłucie nie przeszkadza, wolę to niż niepewność. Za to boję się dentysty

Dobrze, że wszystko ok a wcześniej, przed połówkowym warto iść na wizytę z tż?

Ale brak @ i pozytywny test to już wystarczający dowód.

Na zwykłe kontrole chodzę bez tż-eta raz, że one przedpołudniem, a on w pracy, a dwa jest sama kontrola, to nic ciekawego, badanie ciśnienia, ważenie, no i kontrola na samolocie. Tż był na tym pierwszym usg prenatalnym i będzie teraz na połówkowym

Napisane przez chupacabra88

Dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa! U mnie niestety przyszła @. Więc zaczynamy 7 cykl. Liczba 7 zawsze kojarzyła mi się z siódmym niebem, a teraz czytam, że jest symbolem całości, dopełnienia i przysięgi ;-) heheh a tak na poważnie, biorę sobie wasze słowa do serca. W tym cyklu dni płodne przypadają na nasz wymarzony wyjazd do Barcelony, więc nic już więcej nie liczę, co, kiedy i jak. Niech się dzieje wola nieba, a my będziemy cieszyć się na wyjeździe sobą

Barcelona cudowne miasto! Tyle kontrastów, zabytków, sztuki, architektury, kultur.
I jeszcze w maju, to tam musi być bajecznie.

A 7 to moja szczęśliwa liczba.

[kallina_2014]

Do mnie dzisiaj tez przyszla @, spóźniona ale jest, tak więc wzielam 1. tabletkę anty, jakoś miesiąc się przemęczę i potem niby moje jajniki mają zacząć pracować ze zdwojoną siłą
Mam nadzieję, ze czerwiec będzie nasz


Chupacabra, mocno trzymam kciuki za owocny wyjazd!

[hariett]

Chupacabra, wypocznijcie oboje i myślcie dużo o sobie

Alloffkowa, chciałam zabierać tż na każde, ale na pierwsze idę wtedy kiedy on nie może i nie wiem, czy warto w ogóle terminy następnych do niego dopasowywać. Chyba po prostu zapytam gina

Meryy82, ja wiem że to wystarczające dowody Po prostu chcę ułatwić ginowi i sobie ustalenie daty porodu. No i siebie upewnić że wszystko ok

[FK]

Witam się po przerwie. Mam straszny zjazd formy, boli mnie głowa (pewnie od tych czarnych myśli i strachu w środku)...

Dzisiaj 40 dzień cyklu i nie zapowiada się, żeby @ miała przyjść. Nie muszę chyba mówić, że nie jestem w ciąży..? Przez tydzień okrutnie bolały mnie sutki, teraz już nie boli nic poza chwilowym kłuciem w jajnikach(?), no w każdym razie w podbrzuszu. Doczekałam się terminu USG i dzisiaj idę. Udaję przez TŻ, że jest spoko, ale strasznie się boję.

[cienwiatru]

Napisane przez FK

Witam się po przerwie. Mam straszny zjazd formy, boli mnie głowa (pewnie od tych czarnych myśli i strachu w środku)...

Dzisiaj 40 dzień cyklu i nie zapowiada się, żeby @ miała przyjść. Nie muszę chyba mówić, że nie jestem w ciąży..? Przez tydzień okrutnie bolały mnie sutki, teraz już nie boli nic poza chwilowym kłuciem w jajnikach(?), no w każdym razie w podbrzuszu. Doczekałam się terminu USG i dzisiaj idę. Udaję przez TŻ, że jest spoko, ale strasznie się boję.

Hej ale dawno cię nie było kochana! a robiłaś testy ciążowe (wiem, głupio pytam, pewnie robiłaś nie jeden). Masz regularne cykle? To pierwszy raz, kiedy tak się @ opóźnia, czy to już się zdarzało wcześniej? Całuję cię mocno i czekam na wieści po wizycie u gina i po usg...

[FK]

Hej Cieńwiatru!
Od kilku cykli miałam bardzo skąpe okresy (2 dni z czego drugi to już tylko plamienie), poprzedni miałam wywoływany, bo do 39 dc nie przyszła @. A testy negatywne...
Wiem, że to może brzmieć niedorzecznie, ale nieregularne cykle zaczęły się u mnie od początków starań. Wcześniej taki cykl zdarzył mi się raz jeszcze jako nastoletniej dziewczynie - @ wywołana Luteiną.

[alloffkowa]

Napisane przez hariett

Chupacabra, wypocznijcie oboje i myślcie dużo o sobie

Alloffkowa, chciałam zabierać tż na każde, ale na pierwsze idę wtedy kiedy on nie może i nie wiem, czy warto w ogóle terminy następnych do niego dopasowywać. Chyba po prostu zapytam gina

Meryy82, ja wiem że to wystarczające dowody Po prostu chcę ułatwić ginowi i sobie ustalenie daty porodu. No i siebie upewnić że wszystko ok

Mój ma nienormowany czas pracy, zresztą ma WSPANIAŁEGO dyrektora który choćby się waliło i paliło pozwoliłby mu iść
A że był ze mną to się powracał i ustaliliśmy następną wizytę tak żeby Jemu też pasowało

[ania_mala]

Napisane przez FK

Hej Cieńwiatru!
Od kilku cykli miałam bardzo skąpe okresy (2 dni z czego drugi to już tylko plamienie), poprzedni miałam wywoływany, bo do 39 dc nie przyszła @. A testy negatywne...
Wiem, że to może brzmieć niedorzecznie, ale nieregularne cykle zaczęły się u mnie od początków starań. Wcześniej taki cykl zdarzył mi się raz jeszcze jako nastoletniej dziewczynie - @ wywołana Luteiną.

Dziwne to wszystko. Koniecznie daj znac po wizycie!
U mnie i TŻ epiej. Wyjaśnilismy sobie wszystko i tak jak u Was Rudasko postanowiliśmy,że jak sie teraz nie uda, to zrobimy sobie miesiąc lub 2 przerwy. Akurat przedłużą mi umowę, więc będzie to z korzyścią dla wszystkich

[Robusta]

Witam się po majówce
FK a czy czasem to nie skutek stresu związany z pragnieniem zajścia w ciążę ?

mocno 3mam kciuki za staraczki! Oby każda z was zobaczyła 2 piękne kreseczki w tym roku

[hariett]

Wynik dzisiejszej bety to 13 642,6 mlU/ml

[bianeczkaa]

Napisane przez hariett

Wynik dzisiejszej bety to 13 642,6 mlU/ml

O matko, który to tydzień? to bliźniaki?

[hariett]

Napisane przez bianeczkaa

O matko, który to tydzień? to bliźniaki?

Nie, na bliźniaki chyba nie mamy szans. Wg "widełek" to może być okolica 6 tygodnia

[FK]

Dzięki Dziewczyny za wsparcie.

Nie wiem, może rzeczywiście ma na to wszystko stres i bardzo silne pragnienie dziecka...

W każdym razie jestem już po USG. Mam torbiel 3x2,5 cm na jednym jajniku, podobno krwotoczna - do obserwacji. Na drugim kilka pęcherzyków obwodowych (może coś pokićkałam?). Plus niewielka ilość płynu w zatoce douglasa.

To, co powyżej to chyba są powody do niepokoju, prawda? Ja jestem w tym temacie zupełnie zielona...

No i z ciekawych rzeczy to prowadzący badanie lekarz stwierdził, że mam grube endomerium (10 mm) i zobaczył jakiś punkcik mniejszy niż 2 mm. Powiedział, że nie może stwierdzić co to, nie napisał nawet w wynikach o tym, ale powiedział, żebym może zrobiła test. No ale z tak niskim progesteronem, sama nie wiem... Nie chcę się nakręcać, nie chcę się zawieść znowu... Ale zrobię jutro ten test. Dla świętego spokoju.

[Nicole`_]

FK zaciskam kciuki jak nigdy! Ale nie wiem czy na test jutro nie będzie za wcześnie?

Betę zrób!!!

[FK]

Napisane przez Nicole`_

FK zaciskam kciuki jak nigdy! Ale nie wiem czy na test jutro nie będzie za wcześnie?

Betę zrób!!!

Trzymaj kciuki mocno!
To 40 dzień cyklu, więc jak nie teraz pozytywny sikaniec to kiedy - jak w 40dc nic nie pokaże to chyba nie ma co się łudzić, nie?
Jak zobaczę choć pół cienia cienia to lecę na betę.

[ania_mala]

Napisane przez FK

Trzymaj kciuki mocno!
To 40 dzień cyklu, więc jak nie teraz pozytywny sikaniec to kiedy - jak w 40dc nic nie pokaże to chyba nie ma co się łudzić, nie?
Jak zobaczę choć pół cienia cienia to lecę na betę.

No kochana! wygląda to co najmniej podejrzanie Będę trzymac kciuki
Hariett- gratuluję pięknej bety!

[Nicole`_]

Wiesz, jak u Ciebie jest tak nieregularny cykl to tak naprawdę nie wiadomo kiedy była owulacja... mogła być niedawno, tym bardziej, że endo ma 10mm, a czytałam przed chwilką, że rośnie do 16mm nawet. Absolutnie nie chcę Cię nakręcać, bo wiem jak gorzkie bywają rozczarowania, ale jednak może coś jest na rzeczy? Test może nie wyjść, co nie będzie oznaczało, że się nie udało.

[FK]

Napisane przez ania_mala

No kochana! wygląda to co najmniej podejrzanie Będę trzymac kciuki
Hariett- gratuluję pięknej bety!

Bardzo, baardzo, a nawet baaardzo bym chciała, ale jakoś... nie nakręcam się po ostatnich przebojach z opóźniającą się @.

Hariett - nie gratulowałam Ci jeszcze, suuper - wysyłaj nam fluidki

[Nicole`_]

Hariett, gratulacje Wysokość bety jest powalająca