Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

[owieczkaa]

Napisane przez AaaMarta

Już po wizycie (właściwie to od kilku godzin ). Lekarz nadal nie ma najmniejszych wątpliwości, że to chłopak Wszystko w normie, nie udało się jedynie sprawdzić górnej wargi, bo schował buzię. Waży już 401 g. Na następną wizytę glukoza. Bleeeee

Chyba każda z nas ma teraz tą glukozę do skosztowania...

[AaaMarta]

Napisane przez owieczkaa

Chyba każda z nas ma teraz tą glukozę do skosztowania...

Jakoś damy radę, co zrobić

[201701300931]

Marta ponawiam prośbę, żebyś napisała co to za grupa na fb skąd masz ciuszki

Ja idę obadać jutro jakiś sklep z ciążowymi ciuchami, który znalazłam na fb. Niestety nie ma cen, więc jutro się wszystkiego dowiem.

[grita]

Napisane przez meneq

Wszystko rozumie w obu jezykach, po polsku mowi slabiej, pojedyncze wyrazy, jeszcze zdan nie tworzy; po japonsku znacznie lepiej niz norma wiekowa przewiduje

Napisane przez meneq

Bo to jest trudne, ale z drugiej strony tylko w ojczystym jezyku mozna wyrazic to, co sie czuje a to jest bardzo potrzebne dziecku. Poza tym jest jeszcze polska czesc rodziny i fajnie byloby, gdyby mogla sie z nimi porozumiec. Po trzecie, tu nauka jezykow obcych jest na poziomie, ktorego w ogole nie widac, wiec niech z domu wyniesie przynajmniej swiadomosc, na ile jest wazna.
Jezyk jak jezyk, mnie akurat bardzo przypadl do gustu i nauka nie sprawiala klopotu; za to np. rosyjskiego mimo najszczerszych checi nie ogarnelam. Tak pisze, ok bazgrole raczej ;-)

Super masz podejście, fajnie że Mała jest dwujęzyczna A na budowę zdań to ma jeszcze full czasu, szczególnie że to jej drugi język.
Moja zaczęła dosyć późno mówić, co mnie trochę martwiło, ale teraz buzia jej się nie zamyka

Napisane przez owieczkaa

Ja uwielbiam Francję i francuski Uczę się pilnie

Napisane przez owieczkaa

Najlepsi są Hiszpanie pod tym względem - pytasz się czy mówi po angielsku (po angielsku), odpowiada że tak, po czym zaczynasz mówić o co ci chodzi i widzisz ścianę niezrozumienia przed tobą hahaha

Byłam pół roku na Erasmusie w Hiszpanii, potwierdzam Chociaż poznałam też sporo osób, które dosyć biegle mówiły po ang, ale to naprawdę wyjątki. Oni są jacyś oporni na naukę ang, a ich wymowa czasem jest tak komiczna, że naprawdę na zajęciach angielskiego były jaja
Francuskiego też się uczyłam tam przez pół roku, super język, ale jakoś zniechęciła mnie ta ciężka wymowa, lubię jak początek nauki języka idzie gładko, wtedy łatwiej iść za ciosem Hiszpański początkujący jest mega łatwy i te podstawowe konwersacje łapie się migiem.

Napisane przez Mediona

Zastanawiam sie co kupić do spania na sam pocztek. Rożek, otulacz czy śpiworek??
Myslałyście o tym?? Bo ja nie mam pojęcia. Rożek chyba i tak kupie bo to moje pierwsze dziecko i chyba sie bede czuła stabilniej(chociaz na początek)

Rożek się zawsze przyda. Ja akurat nie nosiłam, ale przydawał się czasem jako kołderka Mąż czasem nosił Młoda w różku, ale ona jest czerwcowa i było jej za gorąco w te upały jeszcze zawinięta w rożek. Może teraz się przyda bardziej. A spała po prostu pod kocykiem, jakoś nie przemawiają do mnie te śpiworki. Ale niektórzy bardzo je chwalą, a i dzieci lubią w nich spać.

Napisane przez owieczkaa

Rożek a potem śpiworek, przynajmniej my taki plan mamy
Jak się nie będzie sprawdzać to będziemy modyfikować. W ogóle mój plan na to pierwsze dziecko to "być elastycznym".

Hehe, chyba najlepszy plan z możliwych Też mam taki Każde dziecko jest inne, jedno lubi być opatulone, inne woli mieć więcej swobody, a i rodzice sami muszą zobaczyć co jest dla nich wygodne w użyciu, a co się nie sprawdziło. Trzeba czasu na dotarcie się z dzieckiem, warto być elastycznym i jak coś nie pasuje dziecku lub rodzicom, to nic na siłę

Napisane przez AaaMarta

Już po wizycie (właściwie to od kilku godzin ). Lekarz nadal nie ma najmniejszych wątpliwości, że to chłopak Wszystko w normie, nie udało się jedynie sprawdzić górnej wargi, bo schował buzię. Waży już 401 g. Na następną wizytę glukoza. Bleeeee

Gratulacje!! Spory chłopak!

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

A tak w ogóle to mój mąż mnie dziś naprawdę pozytywnie zaskoczył, po pracy wziął Małą na plac zabaw, potem ją wykąpał i uśpił Ja tylko w międzyczasie zapodałam kolację, a tak to miałam cały wieczór luz blues
Nazbierałam sił na jutrzejsze nocowanie dzieciaków brata i wieczorny armegedon na chacie

[Kissmisiaa]

Napisane przez owieczkaa

Chyba każda z nas ma teraz tą glukozę do skosztowania...

Ja mam zrobić po 25 tc dopiero glukozę, więc dopiero w czerwcu po wizycie. Będzie na lipcowa.

[aakkzzii]

Moja corka wazy 520 czy to znaczy ze bd duza jak sie urodzi ?

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez Kissmisiaa

Ja mam zrobić po 25 tc dopiero glukozę, więc dopiero w czerwcu po wizycie. Będzie na lipcowa.

Japójdę 18 maja, i to kazaly przyjsc o 7 rano z cytryna masakra

[AaaMarta]

Napisane przez Danaeee84

Marta ponawiam prośbę, żebyś napisała co to za grupa na fb skąd masz ciuszki

Ja idę obadać jutro jakiś sklep z ciążowymi ciuchami, który znalazłam na fb. Niestety nie ma cen, więc jutro się wszystkiego dowiem.

Mama - Mamie : Sprzedajemy / Oddajemy / Wymieniamy

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

Moja corka wazy 520 czy to znaczy ze bd duza jak sie urodzi ?

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------



Japójdę 18 maja, i to kazaly przyjsc o 7 rano z cytryna masakra

Nieee na razie waga ważne żeby nie była za niska

[aakkzzii]

Aha, no to moja koleżanka jest o 2 tyg do przodu... jara fajki.... i jej mała wazy 330 :/

[meneq]

Napisane przez owieczkaa

Chyba każda z nas ma teraz tą glukozę do skosztowania...

Ja nie mam

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez grita

Super masz podejście, fajnie że Mała jest dwujęzyczna A na budowę zdań to ma jeszcze full czasu, szczególnie że to jej drugi język.
Moja zaczęła dosyć późno mówić, co mnie trochę martwiło, ale teraz buzia jej się nie zamyka





Byłam pół roku na Erasmusie w Hiszpanii, potwierdzam Chociaż poznałam też sporo osób, które dosyć biegle mówiły po ang, ale to naprawdę wyjątki. Oni są jacyś oporni na naukę ang, a ich wymowa czasem jest tak komiczna, że naprawdę na zajęciach angielskiego były jaja
Francuskiego też się uczyłam tam przez pół roku, super język, ale jakoś zniechęciła mnie ta ciężka wymowa, lubię jak początek nauki języka idzie gładko, wtedy łatwiej iść za ciosem Hiszpański początkujący jest mega łatwy i te podstawowe konwersacje łapie się migiem.



Rożek się zawsze przyda. Ja akurat nie nosiłam, ale przydawał się czasem jako kołderka Mąż czasem nosił Młoda w różku, ale ona jest czerwcowa i było jej za gorąco w te upały jeszcze zawinięta w rożek. Może teraz się przyda bardziej. A spała po prostu pod kocykiem, jakoś nie przemawiają do mnie te śpiworki. Ale niektórzy bardzo je chwalą, a i dzieci lubią w nich spać.



Hehe, chyba najlepszy plan z możliwych Też mam taki Każde dziecko jest inne, jedno lubi być opatulone, inne woli mieć więcej swobody, a i rodzice sami muszą zobaczyć co jest dla nich wygodne w użyciu, a co się nie sprawdziło. Trzeba czasu na dotarcie się z dzieckiem, warto być elastycznym i jak coś nie pasuje dziecku lub rodzicom, to nic na siłę



Gratulacje!! Spory chłopak!

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

A tak w ogóle to mój mąż mnie dziś naprawdę pozytywnie zaskoczył, po pracy wziął Małą na plac zabaw, potem ją wykąpał i uśpił Ja tylko w międzyczasie zapodałam kolację, a tak to miałam cały wieczór luz blues
Nazbierałam sił na jutrzejsze nocowanie dzieciaków brata i wieczorny armegedon na chacie

Moja tez pozno, pierwsze slowo rowno w wieku poltora roku, ale na 2lata juz bylo 300 slow. Teraz buduje zdania nawet 6wyrazowe, ale po jp. Wiadomo, ze w naszej sytuacji pl bedzie slabszy, ale sadze, ze da rade

[201701300931]

Napisane przez aakkzzii

Japójdę 18 maja, i to kazaly przyjsc o 7 rano z cytryna masakra

Ja idę 20 maja. Tylko muszę się jeszcze dopytać w laboratorium co i jak. Przeraża mnie to.

Napisane przez AaaMarta

Mama - Mamie : Sprzedajemy / Oddajemy / Wymieniamy

A to nawet tam jestem

[meneq]

Napisane przez aakkzzii

Aha, no to moja koleżanka jest o 2 tyg do przodu... jara fajki.... i jej mała wazy 330 :/

To trudno sie dziwic...

[ridja devojka]

Napisane przez owieczkaa

Chyba każda z nas ma teraz tą glukozę do skosztowania...

Ja nadal nic o tym nie wiem

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[AaaMarta]

Napisane przez aakkzzii

Aha, no to moja koleżanka jest o 2 tyg do przodu... jara fajki.... i jej mała wazy 330 :/

Jak można....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiskuku]

Ja idę 14.05 na glukozę, w czwartki labo jest czynne od 7.00, a w pozostałe dni dopiero od 8.15 więc wolę mieć to szybciej z głowy. Już myślę nad zapasem rzeczy, które muszę mieć ze sobą, żeby tam nie oszaleć. Trochę się boję czy wytrzymam ten syf a podobno może się zrobić mega słabo po wszystkim..

Moje dziecię od wczoraj tak kopie, że heej! Tż nie nadążył wczoraj mówić: "teraz, teraz, teraz"

[ridja devojka]

Jak wpisuje w Google minky to wyskakują mi same materiały albo pluszaki a nie kocyki. Jak to znaleźć?
Oglądałam wczoraj ubranka na allegro i albo jestem wybredna albo nie wiem co bo albo drogie albo brzydkie albo nie wiem co... Oglądałam tez używane. Kuzynka męża mi wczoraj pisała ze ma jeszcze trochę małych ubranek po córce to żebym przyszła kiedyś obejrzeć czy coś chce cześć jyz rozdają moim szwagierkom ale jeszcze hej zostały, pójdę za jakiś czas, może coś się trafi. Widzę że nie muszę szaleć z ciuszki bo moi rodzice juz się garną. Jak polecę do UK to moja mama nakupuje... juz mówiła ze mam wziąć pusta walizke

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Juz znalazłam na allegro minky. Co poza kocykiem warto kupić z tego?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[czarownica_tea]

Dobry

ja już jestem po glukozie, da się przeżyć najbardziej boli tyłek od siedzenia i czekania na kolejne kłucie

[meryy82]

Napisane przez truskafffka91

Hihi... Ja uczę się pilnie po wszystkich językach : "nie rozumiem" ...

jak moja koleżanka z węgier jechała do mnie pociągiem i jak ktoś jej się o coś pytał, i mówiła "nie rozumiem po Polsku" to ludzie dalej pytali, tylko mówili coś bardzo powoli

Napisane przez Mediona

Zastanawiam sie co kupić do spania na sam pocztek. Rożek, otulacz czy śpiworek??
Myslałyście o tym?? Bo ja nie mam pojęcia. Rożek chyba i tak kupie bo to moje pierwsze dziecko i chyba sie bede czuła stabilniej(chociaz na początek)

ja myślę, że chyba najlepszy będzie śpiworek, ale kołderkę też mamy, w razie gdyby śpiworek się nie sprawdzał.
rożek mam ale nie wiem czy będę używać, się zobaczy jak dziecko się pojawi.
Moja mama mówi, że ani ja ani mój brat nie lubiliśmy być skrępowani rożkiem

Napisane przez AaaMarta

Już po wizycie (właściwie to od kilku godzin ). Lekarz nadal nie ma najmniejszych wątpliwości, że to chłopak Wszystko w normie, nie udało się jedynie sprawdzić górnej wargi, bo schował buzię. Waży już 401 g. Na następną wizytę glukoza. Bleeeee

Gratuluję zdrowego, dużego chłopaka !

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez aakkzzii

Moja corka wazy 520 czy to znaczy ze bd duza jak sie urodzi ?

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------



Japójdę 18 maja, i to kazaly przyjsc o 7 rano z cytryna masakra

szybciej pójdziesz i będziesz miała szybciej z głowy.
A ta glukoza nie jest aż taka straszna, słodki ulepek, kto w dzieciństwie nie najadł się kiedyś cukierków tak, że było mu za słodko, albo nie przesłodził herbaty? Gorzej, że potem trzeba spokojnie odsiedzieć godzinę, dla mnie to gorsze

[grita]

Napisane przez aakkzzii

Moja corka wazy 520 czy to znaczy ze bd duza jak sie urodzi ?

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------
Japójdę 18 maja, i to kazaly przyjsc o 7 rano z cytryna masakra

Spora jest Werka Tam na naszej pierwszej stronie masz linka do tabelki z wagą dziecka w kolejnych tygodniach, możesz sprawdzić na którym centylu jest. Ale nie ma reguły, czasem te większe dzieci pod koniec zwalniają nabieranie masy a inne nadganiają i rosną jak szalone.
Chociaż u Ciebie jest szansa, że córa będzie spora po tżcie, tak? Pisałaś kiedyś, że jest wysoki, może się w niego wdała

Napisane przez aakkzzii

Aha, no to moja koleżanka jest o 2 tyg do przodu... jara fajki.... i jej mała wazy 330 :/

Napisane przez meneq

Ja nie mam

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Moja tez pozno, pierwsze slowo rowno w wieku poltora roku, ale na 2lata juz bylo 300 slow. Teraz buduje zdania nawet 6wyrazowe, ale po jp. Wiadomo, ze w naszej sytuacji pl bedzie slabszy, ale sadze, ze da rade

Jak dla dwulatkę to baaardzo dużo mówi! Moja na dwa lata wciąż niewiele mówiła, rozkręciła się dopiero jak miała 2 lata i parę miesięcy.
A teraz jest tyle możliwości przekazania dzieciom języka, ze na pewno da radę z polskim Mojej od czasu do czasu puszczałam piosenki po ang i kolory najpierw mowiła po ang, nie umiała po polsku. Łatwiej jej było powiedzieć red albo blue niż łamać język po naszemu

Napisane przez ridja devojka

Jak wpisuje w Google minky to wyskakują mi same materiały albo pluszaki a nie kocyki. Jak to znaleźć?
Oglądałam wczoraj ubranka na allegro i albo jestem wybredna albo nie wiem co bo albo drogie albo brzydkie albo nie wiem co... Oglądałam tez używane. Kuzynka męża mi wczoraj pisała ze ma jeszcze trochę małych ubranek po córce to żebym przyszła kiedyś obejrzeć czy coś chce cześć jyz rozdają moim szwagierkom ale jeszcze hej zostały, pójdę za jakiś czas, może coś się trafi. Widzę że nie muszę szaleć z ciuszki bo moi rodzice juz się garną. Jak polecę do UK to moja mama nakupuje... juz mówiła ze mam wziąć pusta walizke

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Juz znalazłam na allegro minky. Co poza kocykiem warto kupić z tego?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja będę miała tylko kocyk. Może jak podrośnie kupię jakiś komin i czapkę czy coś takiego, ale dla leżącego malucha wydaje mi się to niewygodne. Dziewczyny kupowały jeszcze rożek, ale ja mam zwykły po córce i będę go używać, nie kupuję kolejnego.

[ridja devojka]

Czyli to minky robi też rożki?
Ja myślałam żeby dziecko spało pod kocykiem albo w śpiworku właśnie.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[201701300931]

Dziewczyny, czy można użyć czegoś zamiast kapusty do zawinięcia gołąbków? Bo nie chce mi się kupować całej główki dla kilku sztuk...

[AaaMarta]

Napisane przez ridja devojka

Czyli to minky robi też rożki?
Ja myślałam żeby dziecko spało pod kocykiem albo w śpiworku właśnie.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Minky to materiał, którego szyje się m.in. rożki taki mięciutki, futerkowy z wypustkami


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez Danaeee84

Dziewczyny, czy można użyć czegoś zamiast kapusty do zawinięcia gołąbków? Bo nie chce mi się kupować całej główki dla kilku sztuk...

Moja mama kiedyś kupowała liście kiszone, były pakowane po kilkanaście sztuk w próżniowym opakowaniu, ale wiem, że trudno je dostać. Poza tym nie mam pomysłu niestety.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarownica_tea]

Dana- kup kapustę włoska. Mniejsza główkę. Weź te większe liście na gołąbki. A to co zostanie mozna w przyszłym tygodniu dać do włoszczyzny i ugotować rosół.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Sandrusia91]

Napisane przez truskafffka91

U mnie ? Łatwo... Z tym, że jak mój mózg walczy o przetrwanie. Czyli pracowalam w firmie holenderskiej, gdzie nikt nie mówił po angielsku. Irytowała mnie ta ta sytuacja. Więc mój mózg sam musiał się nauczyć. Z nauczycielem bym się nie nauczyła, bo po co jak on mnie zrozumie po polsku.


A niemiecki? Pare słówek umiem, gorzej z pisownią. Zrozumiem co ma mi niemiec do powiedzenia (tak 50/50 - domyśle się z kontekstu)
Moja szefowa mówi po niemiecku i jak nie wiedziałam jak jest zakręt po holendersku i mówię do niej, żeby uważała, bo tam dalej jest duży "☠☠☠☠en".
Szczerze? Zauważyłam, że pomimo, ze holenderski to ma do polskiego tyle co nic to nie które słowa są takie same.( inaczej pisane i inny akcent).

Byłam w Holandii w 1 ciąży prawie 3 tyg i niektóre słówka mają podobne do Niemieckiego

I tam to bym sobie chciała na rowerze pojeździć
Bo wtedy byłam tam w 33 tyg ciąży i tak im zazdroscilam.. w ogóle to był kwiecień a tak cieplutko było, że w samej sukience takiej letniej chodziłam i się zdziwiłam ze tam tak ciepło było wtedy


Kurde, opryszczka mi się robi z lewej strony na górze
Smaruje wódka żeby dalej nie poszła :/
Ehhh, jeszcze tego mi brakuje :/
W biodrze prawym mnie boli jak chodzę i do tego jeszcze to

[misiskuku]

Napisane przez czarownica_tea

Dobry

ja już jestem po glukozie, da się przeżyć najbardziej boli tyłek od siedzenia i czekania na kolejne kłucie

a dodawałaś cytrynę? Czy dałaś radę bez?
Ja będę mieć w sumie 3 wkłucia - przed, po 1h i po 2h.
Jeju.

[Sandrusia91]

Napisane przez meneq

A lacinskie i greckie korzenie?

Widzisz, mój kuzynka wyszła za greka.. Mają 2 dzieci.. jedno do 1 klasy juz chodzi tutaj w Niemczech, drugie będzie miało w lipcu 4 latka i mówią po niemiecku, grecku, polsku, rosyjsku i po tym starym greckim ( polityki ) czy jak to oni grecy to nazywają..

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Napisane przez truskafffka91

Uczyła normalnie. Do dziecka mówiła po polsku, ojciec po hiszpańsku, mama z tatem czasami rozmawiali po angielsku, a w przedszkolu miało holenderski.

I teraz przykład zabawy z dziećmi.
"Wymykają" się słówka "wprowadzone" w domu. Dzieci nie rozumieją. Do tego ciężko było ze zrozumieniem dziecka.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------



Słowiańskie i germańskie

Coś w tym jest bo mi Pani ostatnio powiedziała, żeby mówić z małą więcej słówek po niemiecku, bo się jej mylą

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez misiskuku

a dodawałaś cytrynę? Czy dałaś radę bez?
Ja będę mieć w sumie 3 wkłucia - przed, po 1h i po 2h.
Jeju.

Ciekawe kiedy mnie czeka glukoza.. na wizycie zapomniałam zapytać z tego wszystkiego :/ heh

Zrobili mi tylko badania na jakąś Chlamydie i wyszła negatywna a co dalej to nie wiem ahhhh :/

Tu to chyba nie robią tylu badań co w Polsce hehehe

[Sandrusia91]

Mogę się pochwalić jaką śliczną nakładkę dostałam na książeczkę za darmo z neta

[Sandrusia91]

Czekam z niecierpliwością na moje następne zestawy próbek, kuponów i zabawek co mają przysłać

" kosmetyczkę " z Rossamanna juz mam
Do tego masa kuponów na te kremy, oliwki pampersy itd itd i próbki kremu na rozstępy, płynu do kąpieli, oliwki i balsamu dla dzidziusia

[truskafffka91]

Napisane przez Danaeee84

Dziewczyny, czy można użyć czegoś zamiast kapusty do zawinięcia gołąbków? Bo nie chce mi się kupować całej główki dla kilku sztuk...

Ja używałam kapustę pekińską (jest delikatniejsza i nie trzeba stać długo nad garami).
Nie którzy używają liście winogrona, ale ja nie próbowałam.

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez Sandrusia91

Widzisz, mój kuzynka wyszła za greka.. Mają 2 dzieci.. jedno do 1 klasy juz chodzi tutaj w Niemczech, drugie będzie miało w lipcu 4 latka i mówią po niemiecku, grecku, polsku, rosyjsku i po tym starym greckim ( polityki ) czy jak to oni grecy to nazywają..

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------



Coś w tym jest bo mi Pani ostatnio powiedziała, żeby mówić z małą więcej słówek po niemiecku, bo się jej mylą

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------



Ciekawe kiedy mnie czeka glukoza.. na wizycie zapomniałam zapytać z tego wszystkiego :/ heh

Zrobili mi tylko badania na jakąś Chlamydie i wyszła negatywna a co dalej to nie wiem ahhhh :/

Tu to chyba nie robią tylu badań co w Polsce hehehe

U mnie też nie wiadomo jakie badania będą robili.
Nawet nie wiem czy jest takie coś jak KTG. Możliwe, że tak, ale w szpitalu

[Sandrusia91]

Napisane przez truskafffka91

Ja używałam kapustę pekińską (jest delikatniejsza i nie trzeba stać długo nad garami).
Nie którzy używają liście winogrona, ale ja nie próbowałam.

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------



U mnie też nie wiadomo jakie badania będą robili.
Nawet nie wiem czy jest takie coś jak KTG. Możliwe, że tak, ale w szpitalu

U mnie jest.. ja w 1 ciąży miałam u gina od 28 tyg co tydzień.. ale to dlatego że skurcze miałam już i leżałam w szpitalu itd ale normalnie są od 30 któregoś tygodnia się chodzi, blisko terminu :P

I tyle dobrze ze mój gin ma to u siebie i nie muszę do szpitala jeździć

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Nie widziałaś u siebie u gina pokoiku gdzie babki robią?