Sierpniowe Panny Młode 2015 i 2016 ;)

[muffinowe_love]

Ja też chętnie skorzystam z listy, powoli już zaczynam się stresować że z czymś nie zdążymy.

Dzisiaj byliśmy w USC i oczywiście naiwnie wierzyliśmy, że akt urodzenia ściągną sobie elektronicznie bo przecież wszędzie trąbili że ten wspaniały system wszedł z początkiem roku... i co? i Teraz musimy kolejne 2 tygodnie czekać, aż sobie te akty ściągną A Wy już macie sprawy w USC załatwione?

[Paulinagm]

Napisane przez muffinowe_love

Ja też chętnie skorzystam z listy, powoli już zaczynam się stresować że z czymś nie zdążymy.

Dzisiaj byliśmy w USC i oczywiście naiwnie wierzyliśmy, że akt urodzenia ściągną sobie elektronicznie bo przecież wszędzie trąbili że ten wspaniały system wszedł z początkiem roku... i co? i Teraz musimy kolejne 2 tygodnie czekać, aż sobie te akty ściągną A Wy już macie sprawy w USC załatwione?

to my mieliśmy tak samo - zamówiliśmy te akty w miejscu ślubu. Po dwóch tygodniach w Warszawie mój TŻ dowiedział się, że jego aktu nie ma w systemie i że USC miejsca, w którym się urodził chyba w ogóle nie ma tego systemu (nie jestem tego pewna ???). Ja się wybieram do USC spytać - może akurat mój został ściągnięty, ew. mam w domu bardzo stary akt urodzenia - spytam czy taki może być.

[zuzia_zla_lala]

Hej dziewczyny! potrzebuję pomocy! Jaką makijażystkę polecacie w Białymstoku?

[aguleekk]

Napisane przez pati0090

większość skrzypaczek z którymi rozmawiałam mówiło mi ceny od 150 do 200 zł

Tak? O kurczę, to super

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Ja też mam ostatnio myśli, że nie zdążę. Najgorsze jest to, że ciągle czuję się zmęczona ;/ ciekawe od kiedy leki zaczną działać...

A co Ci jest jeśli można spytać?

[lawendax]

Napisane przez muffinowe_love

Ja też chętnie skorzystam z listy, powoli już zaczynam się stresować że z czymś nie zdążymy.

Dzisiaj byliśmy w USC i oczywiście naiwnie wierzyliśmy, że akt urodzenia ściągną sobie elektronicznie bo przecież wszędzie trąbili że ten wspaniały system wszedł z początkiem roku... i co? i Teraz musimy kolejne 2 tygodnie czekać, aż sobie te akty ściągną A Wy już macie sprawy w USC załatwione?

ja dzwoniłam do wsojego USC i bardzo mila pani powiedziała mi ze wystarczy ze przyjdziemy pół roku wcześniej tylko z dowodami osobistymi i to koniec, akty urodzenia i adnotacje o rozwodach oni juz sobie sami znajdą i całkowity koszt to 84 zł, problemem jest natomiast wspaniałomyślność kierownika USC czy będzie tak dobry i przyjdzie otworzyć nam urząd w sobotę po południu i udzielić ślubu, podobno nie robią problemów i idą na rękę, ale my jeszcze mamy czas na urzędowe papiery

[Natka_Pietruszki91]

Umówiłam się z księdzem - na środę, chciałam na sb, ale jest zarobiony i w śr ma najwcześniej czas.
Agulekk ja mam niedoczynność tarczycy.

[pati0090]

Napisane przez lawendax

ja dzwoniłam do wsojego USC i bardzo mila pani powiedziała mi ze wystarczy ze przyjdziemy pół roku wcześniej tylko z dowodami osobistymi i to koniec, akty urodzenia i adnotacje o rozwodach oni juz sobie sami znajdą i całkowity koszt to 84 zł, problemem jest natomiast wspaniałomyślność kierownika USC czy będzie tak dobry i przyjdzie otworzyć nam urząd w sobotę po południu i udzielić ślubu, podobno nie robią problemów i idą na rękę, ale my jeszcze mamy czas na urzędowe papiery

ja idę w czwartek do urzędu wzięłam sobie wolne w pracy by to załatwić, a jak się z dokumentami wyrobie to po 18stym idę spisać protokół przedślubny.

W ogóle dziś 3 miesiące do ślubu

[aguleekk]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Umówiłam się z księdzem - na środę, chciałam na sb, ale jest zarobiony i w śr ma najwcześniej czas.
Agulekk ja mam niedoczynność tarczycy.

Ooo, ja właśnie zaczęłam to u siebie podejrzewać.... Często chce mi się spać tak bardzo, że czuję się jak naćpana, oczy mnie szczypią aż, do tego w ogóle nie mam energii, czasem ciężko mi w ogóle wstać i zrobić cokolwiek. Miałaś podobnie?

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez pati0090

W ogóle dziś 3 miesiące do ślubu

U mnie zaraz rok i 3 miesiące

[Natka_Pietruszki91]

Napisane przez aguleekk

Ooo, ja właśnie zaczęłam to u siebie podejrzewać.... Często chce mi się spać tak bardzo, że czuję się jak naćpana, oczy mnie szczypią aż, do tego w ogóle nie mam energii, czasem ciężko mi w ogóle wstać i zrobić cokolwiek. Miałaś podobnie?

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



U mnie zaraz rok i 3 miesiące

Tak miałam właśnie i w sumie dalej to trwa. W ostatnim okresie coraz bardziej to mi się nasila, czekam na działanie leku. I przytyłam też 10 kg i nie mogę tego zrzucić.
Ja mam 99 dni do ślubu!

[aguleekk]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Tak miałam właśnie i w sumie dalej to trwa. W ostatnim okresie coraz bardziej to mi się nasila, czekam na działanie leku. I przytyłam też 10 kg i nie mogę tego zrzucić.
Ja mam 99 dni do ślubu!

I żadnych innych objawów nie miałaś? Ja na szczęście nie tyje póki co... Ale chyba czas się wybrać do lekarza. Tłumaczyłam sobie te objawy na tysiąc sposobów, a to że źle spałam, a to że duszno i chce się spać, a to że po prostu leń ze mnie

Zadrooo

[Natka_Pietruszki91]

Ja mam jeszcze guzki na tarczycy. Można zrobić usg tarczycy, na które może dać skierowanie lekarz rodzinny.

[aguleekk]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Ja mam jeszcze guzki na tarczycy. Można zrobić usg tarczycy, na które może dać skierowanie lekarz rodzinny.

Pewnie najpierw sama sobie pójdę zbadać krew i zobaczymy

[Natka_Pietruszki91]

Ja też najpierw byłam zrobić TSH i teraz robiłam antyciała dodatkowo.

[Saaheli]

Dziewczyny moja lista wciąż się tworzy, ciągle coś tam dopisuję...
wczoraj za to pozamawiałam kilka dodatków na słodki stół i gadżety do zdjęć.
wpadł mi jeszcze w oko taki worek na koperty, alternatywa dla pudełka, wygląda ok? czy zbyt toporny i mało elegancki? na razie nie zmawiałam, bo jeszcze czas i nie jestem zdecydowana

[Natka_Pietruszki91]

Fajny pomysł, ale wg mnie mało poręczny. My będziemy mieć pudełko, Tż będzie robić. Muszę mu o tym przypomnieć.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez pati0090

Ale to za sam ślub :O
Ja za ślub płace co łaska (w tym mam już organiste) + skrzypaczke sobie zażyczyłam za 150 zł. zapowiedzi ok. 150 zł. I za nauki prywatnie dalismy 150 zł i tyle

Dekoracja kościoła 800 zl na dwie pary wiec po 400 zl.

Więc mnie ze wszystkim tez ponad tysiąc ale w tym mam już wszystko



Nie musi skoro ślub jest u ciebie. Gdyby to nie była twoja parafia to by musiał a takto nie

tak to za sam ślub, to jest właśnie te "co łaska" +zapowiedzi 150zł plus nauki przedmałożeńskie już wiem będą kosztować 250zł (robimy w innym mieście)

i jak pisałam nie byliśmy jeszcze w parafi Tżeta

a dekoracja kościoła we własnym zakresie do tego

[pati0090]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

tak to za sam ślub, to jest właśnie te "co łaska" +zapowiedzi 150zł plus nauki przedmałożeńskie już wiem będą kosztować 250zł (robimy w innym mieście)

i jak pisałam nie byliśmy jeszcze w parafi Tżeta

a dekoracja kościoła we własnym zakresie do tego

hardkorowa cena

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Saaheli

jasne, jak tylko ją zrobię, to się pochwalę po tym jak się zaręczyłam, dostałam od siostry 'notatnik panny młodej' więc będę weryfikować listę z tym, co tam piszą tylko uprzedzam na mojej liście na pewno będą te rzeczy, które Wy już dawno macie zrobione (typu zamówienie zaproszeń )

też chętnie spojrzę na listę

a co do zaproszeń się nie chwaliłam właśnie przyszły w tym tygodniu jestem zachwycona
a Tżet jest zachwycony ze mnie bo ja się tym zajmowałam i są piękne

nie długo sie bierzemy za rozdawanie
i na pewno będziemy domawiać jeszcze kilka sztuk

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez pati0090

hardkorowa cena

i dodam że nie robię ślubu przykładowo w Warszawie w jakiejś bazylice tylko w małej miejscowości w zwykłym kościele

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Tak miałam właśnie i w sumie dalej to trwa. W ostatnim okresie coraz bardziej to mi się nasila, czekam na działanie leku. I przytyłam też 10 kg i nie mogę tego zrzucić.
Ja mam 99 dni do ślubu!

ja dziś też 99 dni

[pati0090]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

i dodam że nie robię ślubu przykładowo w Warszawie w jakiejś bazylice tylko w małej miejscowości w zwykłym kościele

ja bym nie dała tyle. Szukałabym innego kościoła. Taka cena to szok!

[Saaheli]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

tak to za sam ślub, to jest właśnie te "co łaska" +zapowiedzi 150zł plus nauki przedmałożeńskie już wiem będą kosztować 250zł (robimy w innym mieście)

i jak pisałam nie byliśmy jeszcze w parafi Tżeta

a dekoracja kościoła we własnym zakresie do tego

ojej, to faktycznie jakaś masakra... pomijając fakt, że udzielenie sakramentu jest obowiązkiem księdza ;/;/;/

pochwal się tymi zaproszeniami!

i mały offtop, przeglądam sobie strony i szukam konfetti, a tu niespodzianka, konfetti na I Komunię ... krzyże i biblie... mózg mnie boli jak coś takiego widzę http://proarti.pl/sklep/produkt/1021...rzyze-i-ksiegi

dziewczyny, dzwoniłam teraz do swojego USC, pani powiedziała mi, że nie muszę wybierać aktu urodzenia, ona mnie wprowadzi do systemu i tyle, to samo zrobią w USC narzeczonego i powiedziała, że o wystarczy i że takie są przepisy od 1 marca.

[Natka_Pietruszki91]

Haha nie mogę z tych konfetii :buhaha: A propos też muszę zamówić konfetti, bo jakoś ryż czy monety mi się nie widzą.
Ciekawe ile u mnie zaśpiewa za przyjemność zawarcia ślubu kościelnego

[Saaheli]

ja też nie chcę ryżu, drobnych też nie, bo to za dużo zbierania, na pewno będzie konfetti a do zbierania myślałam, żeby rzucić jeszcze cukierki 'just married' dzieciaki będą miały co zbierać i my kilka też podniesiemy :P

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez pati0090

ja bym nie dała tyle. Szukałabym innego kościoła. Taka cena to szok!

no tak ale to jest moja parafia i nie mam wyjścia, w moim miescie jest jeszcze jeden inny kościół ale tam nie było już miejsca na ten dzień

to gdzie miałabym ten ślub robić??
poza tym i tak musiałabym mieć papiery ze swojej parafi by móc wziąć ślub w innej a oni liczą sobie ten półślubek więc tez by mnie to sporo wyniosło

mamy zamiar jeszcze rozmawiać z księdzem o pieniądzach że to trochę za dużo, tzn. Tżet ma rozmawiać

[weronika9999]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

no tak ale to jest moja parafia i nie mam wyjścia, w moim miescie jest jeszcze jeden inny kościół ale tam nie było już miejsca na ten dzień

to gdzie miałabym ten ślub robić??
poza tym i tak musiałabym mieć papiery ze swojej parafi by móc wziąć ślub w innej a oni liczą sobie ten półślubek więc tez by mnie to sporo wyniosło

mamy zamiar jeszcze rozmawiać z księdzem o pieniądzach że to trochę za dużo, tzn. Tżet ma rozmawiać

powiedz księdzu, że skoro ma taki stały cennik, to niech Ci wystawi fakturę

[pati0090]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

no tak ale to jest moja parafia i nie mam wyjścia, w moim miescie jest jeszcze jeden inny kościół ale tam nie było już miejsca na ten dzień

to gdzie miałabym ten ślub robić??
poza tym i tak musiałabym mieć papiery ze swojej parafi by móc wziąć ślub w innej a oni liczą sobie ten półślubek więc tez by mnie to sporo wyniosło

mamy zamiar jeszcze rozmawiać z księdzem o pieniądzach że to trochę za dużo, tzn. Tżet ma rozmawiać

ksiądz w mojej i tż parafii powiedział dużo więc bierzemy w innej tam mamy co łaska i nikt nam nie narzuca zakonnicy do wystroju kościoła

[muffinowe_love]

Napisane przez Saaheli

Dziewczyny moja lista wciąż się tworzy, ciągle coś tam dopisuję...
wczoraj za to pozamawiałam kilka dodatków na słodki stół i gadżety do zdjęć.
wpadł mi jeszcze w oko taki worek na koperty, alternatywa dla pudełka, wygląda ok? czy zbyt toporny i mało elegancki? na razie nie zmawiałam, bo jeszcze czas i nie jestem zdecydowana

My nic nie panujemy "na koperty" mamy ok 40 osób czyli ze 20 par - myślę że raczej wszyscy dadzą nam kopertę (chociaż wcale nikomu nic nie sugerowaliśmy) ale nawet z ogromną liczbą 20 kopert świadkowie pewnie sobie poradzą bez pomocniczych gadżetów

Napisane przez Saaheli

ojej, to faktycznie jakaś masakra... pomijając fakt, że udzielenie sakramentu jest obowiązkiem księdza ;/;/;/

pochwal się tymi zaproszeniami!

i mały offtop, przeglądam sobie strony i szukam konfetti, a tu niespodzianka, konfetti na I Komunię ... krzyże i biblie... mózg mnie boli jak coś takiego widzę http://proarti.pl/sklep/produkt/1021...rzyze-i-ksiegi

dziewczyny, dzwoniłam teraz do swojego USC, pani powiedziała mi, że nie muszę wybierać aktu urodzenia, ona mnie wprowadzi do systemu i tyle, to samo zrobią w USC narzeczonego i powiedziała, że o wystarczy i że takie są przepisy od 1 marca.

My też kierowaliśmy się tym, że takie przepisy obowiązują - ale to nie znaczy, że wszystkie urzędy śmigają już sprawnie, bo co z tego że system mają jak nie mają powprowadzane nic do bazy (tak jak urząd TŻ)

[Saaheli]

Napisane przez muffinowe_love

My nic nie panujemy "na koperty" mamy ok 40 osób czyli ze 20 par - myślę że raczej wszyscy dadzą nam kopertę (chociaż wcale nikomu nic nie sugerowaliśmy) ale nawet z ogromną liczbą 20 kopert świadkowie pewnie sobie poradzą bez pomocniczych gadżetów



My też kierowaliśmy się tym, że takie przepisy obowiązują - ale to nie znaczy, że wszystkie urzędy śmigają już sprawnie, bo co z tego że system mają jak nie mają powprowadzane nic do bazy (tak jak urząd TŻ)

ja też nie jestem w bazie ale wszystko załatwiłam telefonicznie i mam zostać wprowadzona do systemu w przyszłym tygodniu

[cherry1988]

Napisane przez Natka_Pietruszki91

Umówiłam się z księdzem - na środę, chciałam na sb, ale jest zarobiony i w śr ma najwcześniej czas.
Agulekk ja mam niedoczynność tarczycy.

Natka, jak długo bierzesz leki? Ja zaczęłam odczuwać różnicę dopiero po kilku miesiącach..

Napisane przez aguleekk

Ooo, ja właśnie zaczęłam to u siebie podejrzewać.... Często chce mi się spać tak bardzo, że czuję się jak naćpana, oczy mnie szczypią aż, do tego w ogóle nie mam energii, czasem ciężko mi w ogóle wstać i zrobić cokolwiek. Miałaś podobnie?

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

To może też być zmęczenie nadnerczy, które często towarzyszy chorobom tarczycy lub jej wywołane długotrwałym stresem, a wiadomo jak to jest przy organizacji ślubu ;-)



A kwoty "co łaska" o których piszecie są przerażające.. Ja do swojego księdza idę dopiero po wakacjach, więc już się boję ile nam powie..

[Natka_Pietruszki91]

Od śr zaczęłam brać leki więc wiadomo, że jeszcze poprawy nie będzie przez jakiś czas. Dziś miałam napad złość - i trochę z Tż się pożarłam, ale już jest lepiej. Dostanę karnet na siłkę na urodziny zacznę się ruszać więcej to może i lepiej będzie.

[Lisek1990]

Natka leki to pewnie zaczną działać za ok. 2 miechy zeby poprawe widziec. Ja nie moglam sie zdiagnozowac przez dwa lata. Przytylam 20 kg i dopiero w lutym dowiedziałam sie o niedoczynności. A rodzinna mowila. Ze mam schudnac. Mniej jesc i inne. A przy tym tyje sie od powietrza hehe. Nawet ślubu mi się nie chce. 20 kwietnia jeszcze po wizycie wyszlo hashimoto. Ale od kiedy jestem na diecie o niskim indeksie glikemicznym jestem mniej spiaca. Zmeczona. Wiadomo sa gorsze dni. Ale daje rade. Ze swoim narzeczonym to czesto mam nerwy. Bo przez ta tarczyce jestem ciagle jak tykajaca bomba. Czasem jedno zdanie mnie potrafi wytrącić z rownowagi. i jest klotnia. Ślub za rok... ale nie mam na nic checi. Duzo spie. W pracy jestem rozdrazniona. Mam nadzieje ze ta wieksza dawka troche pomoze na jakis czas chociaz. Juz 4 kg schudlam wiec mam dobry poczatek... ale takie problemy potrafia uprzykrzyc zycie. Wieczny dol. Ja mam jeszcze cos jak stany depresyjne. Wieczne obawy o wszystko. Martwienie sie. Duzo stresu i to zle... Wypadaja mi wlosy a chcialam żeby były ladne do slubu. Niby sa do pasa a wyglądają jak siano. Polamane. Obys niedługo czula sie lepiej. Na pewno sie poprawi...