"Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Ja ostatnio uświadomiłam sobie, że Kofta miał na imię Jonasz.
Ale doczytałam na Wiki, że to jego pseudonim artystyczny, bo właściwie miał na imię Janusz.
Ciekawe są jacyś "prawdziwi" Jonasze?

[michalova]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;51325115]Ja ostatnio uświadomiłam sobie, że Kofta miał na imię Jonasz.
Ale doczytałam na Wiki, że to jego pseudonim artystyczny, bo właściwie miał na imię Janusz.
Ciekawe są jacyś "prawdziwi" Jonasze? [/QUOTE]

Ja znam jednego, ma 6 lat ;-)

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ja znałam Jonasza Wiek 25+

[kisielova]

Z serii dzisiejszych kwiatków- Kimberly.
Dwunastolatka z nazwiskiem bardzo... warzywnym

[starsipanowie]

Najciekawsze imiona, z którymi się spotkałam w życiu:
Dan
Wit
Gniewomir

O ile 2 pierwsze są akceptowalne, to Gniewomir już niekoniecznie.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Lubię swoje imię, bardziej w pełnym brzmieniu (bardziej eleganckie) jednak wiadomo, że nikt nie zwraca się inaczej niż po zdrobnieniu. Jest to jednak imię bardzo popularne. Fanką jestem może nie tyle imion oryginalnych co staroświeckich, tych wszystkich Mariann, Rozalii, Radosławów, Iren, Radzimirów, Tadeuszów...itp. Swoje imię popularne lubię, chociaż znacznie bardziej lubię swoje nazwisko, które jest bardzo rzadkie, ma je pięć osób w całym kraju i wiem, że nie będę w stanie się z nim rozstać tak całkiem nawet po ślubie. Jest to punkt na rzecz wyjątkowych imion i nazwisk, nie każdy, ale wiele osób posiadających je bardzo się przywiązuje, jeśli nie budzą negatywnych skojarzeń, nie uważam by było by coś w tym złego. Sama miałam w podstawówce parę klas wyżej dziewczynę o imieniu Epifany i wzbudzała z tego co kojarzę tylko sympatię a nie śmieszność.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Koritsi_a

Oooo widzę ze moje 1,5 roczne dziecko chciało sie udzielić w temacie Przepraszam za offtop

Może chciało dać znać, że się jego/jej imię nie podoba.

[201710041131]

Napisane przez dmuchawcelatawce

Lubię swoje imię, bardziej w pełnym brzmieniu (bardziej eleganckie) jednak wiadomo, że nikt nie zwraca się inaczej niż po zdrobnieniu. Jest to jednak imię bardzo popularne. Fanką jestem może nie tyle imion oryginalnych co staroświeckich, tych wszystkich Mariann, Rozalii, Radosławów, Iren, Radzimirów, Tadeuszów...itp. Swoje imię popularne lubię, chociaż znacznie bardziej lubię swoje nazwisko, które jest bardzo rzadkie, ma je pięć osób w całym kraju i wiem, że nie będę w stanie się z nim rozstać tak całkiem nawet po ślubie. Jest to punkt na rzecz wyjątkowych imion i nazwisk, nie każdy, ale wiele osób posiadających je bardzo się przywiązuje, jeśli nie budzą negatywnych skojarzeń, nie uważam by było by coś w tym złego. Sama miałam w podstawówce parę klas wyżej dziewczynę o imieniu Epifany i wzbudzała z tego co kojarzę tylko sympatię a nie śmieszność.

Dlatego ja po ślubie nie zmieniłam I dziecko też będzie nosiło moje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Koritsi_a]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;51362521]Może chciało dać znać, że się jego/jej imię nie podoba. [/QUOTE]



Może haha choć imię ma calkiem normalne. Pomysł był mojego męża więc jakby co to w przyszlosci zrzucę winę na niego



Przypomniało mi się ze w LO był Jordan z nazwiskiem kończącym się na -ski. Nigdy mi to nie pasowało. Mysle ze imię powinno dobrze brzmieć z nazwiskiem a nie być jak z dwóch różnych bajek.

[cornflower_girl]

Napisane przez starsipanowie

Najciekawsze imiona, z którymi się spotkałam w życiu:
Dan
Wit
Gniewomir

O ile 2 pierwsze są akceptowalne, to Gniewomir już niekoniecznie.

Znam jednego Gniewomira (nie Gniewka), bardzo specyficzny człowiek i chyba ze względu na wybuchową mieszankę osobowościową przenigdy nie nadałabym tak dziecku na imię.

Napisane przez kisielova

Z serii dzisiejszych kwiatków- Kimberly.
Dwunastolatka z nazwiskiem bardzo... warzywnym

Już mi się podoba

Napisane przez Koritsi_a

Przypomniało mi się ze w LO był Jordan z nazwiskiem kończącym się na -ski. Nigdy mi to nie pasowało. Mysle ze imię powinno dobrze brzmieć z nazwiskiem a nie być jak z dwóch różnych bajek.

Tez kojarzę taką kombinację, ale w tym znanym mi przypadku nie brzmi źle. Może ta powaga imienia?


Z moich osobistych faworytów: Jozafat, którego nazwisko kojarzy się z chłodnymi odmętami wód. Ilekroć słyszę imię i nazwisko przed oczami mam starego brodatego pustelnika z kosturem. A żeby było śmieszniej, chłopak w wieku 25+, który nic wspólnego nie ma z pustelniczym trybem życia.

[phony]

Napisane przez cornflower_girl

Z moich osobistych faworytów: Jozafat, którego nazwisko kojarzy się z chłodnymi odmętami wód. Ilekroć słyszę imię i nazwisko przed oczami mam starego brodatego pustelnika z kosturem. A żeby było śmieszniej, chłopak w wieku 25+, który nic wspólnego nie ma z pustelniczym trybem życia.

Padłam nie na skutek imienia czy jego polaczenia z nazwiskiem, ale przez to twoje skojarzenie

Dzisiaj prowadząc pewne zajęcia miałam okazję posłuchać jakie imiona są popularne wśród małych dzieciaków (wiek do 6 lat). Cała masa Len, Maksów, Nadii i Julii sporo jak na taką grupę (ok 80 maluchów) było też Franciszków i Leonów. Trafiła się też jedna Bronia.

Słuchajcie a od jakiego imienia może pochodzić skrót Wipcia? Jedna dziewczynka powiedziała mi że tak ma na imię, inne dzieci też tak do niej mówiły, wiec sie nie przesłyszałam. NO chyba że już w tym wieku ma taką ksywę oO

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez szuuu

Dlatego ja po ślubie nie zmieniłam I dziecko też będzie nosiło moje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

szuuu my ustaliliśmy póki co, że będzie podwójne nazwisko, dla dzieci także, bo on też ma nieczęste nazwisko.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez phony

Padłam nie na skutek imienia czy jego polaczenia z nazwiskiem, ale przez to twoje skojarzenie

Dzisiaj prowadząc pewne zajęcia miałam okazję posłuchać jakie imiona są popularne wśród małych dzieciaków (wiek do 6 lat). Cała masa Len, Maksów, Nadii i Julii sporo jak na taką grupę (ok 80 maluchów) było też Franciszków i Leonów. Trafiła się też jedna Bronia.

Słuchajcie a od jakiego imienia może pochodzić skrót Wipcia? Jedna dziewczynka powiedziała mi że tak ma na imię, inne dzieci też tak do niej mówiły, wiec sie nie przesłyszałam. NO chyba że już w tym wieku ma taką ksywę oO

A może miało być wikcia tylko dzieci niewyraźnie mówią?

[Kalioope]

Ja miałam w szkole Jonatana i Ginewre do niego mówili tak jak się pisze a do niej Dżinewra lub Dżina a nazwisko miała też dość pospolite.

[Wieszczka]

Ale przecież Ginewra czyta się przez g nie przez dż

[Kalioope]

Ale ona twierdziła (kazała) inaczej

[phony]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A może miało być wikcia tylko dzieci niewyraźnie mówią?

no właśnie nie! specjalnie nawet prowokowałam kilka razy sytuacje, w których musiały różne dzieci używać imion innych i za każdym razem było wiPcia

[polkadot]

Napisane przez phony

Słuchajcie a od jakiego imienia może pochodzić skrót Wipcia? Jedna dziewczynka powiedziała mi że tak ma na imię, inne dzieci też tak do niej mówiły, wiec sie nie przesłyszałam. NO chyba że już w tym wieku ma taką ksywę oO

może od VIPa?

[Koritsi_a]

Napisane przez phony

no właśnie nie! specjalnie nawet prowokowałam kilka razy sytuacje, w których musiały różne dzieci używać imion innych i za każdym razem było wiPcia

A może Wiktoria? Jak tutaj: http://m.zapytaj.onet.pl/Category/00..._Wiktoria.html ?

[phony]

Może być, że to rzeczywiście była Wiktoria

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ciekawe do poczytania:
http://nasze-imiona.pl/2013/02/27/ja...larnosc-imion/

Nie wiem za bardzo, co dla kogo znaczy, że imię jest oryginalne. Bo dla jednych są to imiona o niskiej nadawalności, a dla drugich amerykańskie importy typu Brajan. Te pierwsze lubię, te drugie wcale. Za moim imieniem nie przepadam. Jest zwyczajne, dość popularne, ale nie należało do najpopularniejszych. Moje imiona generalnie lubię od końce, czyli najbardziej trzecie, potem drugie, na końcu pierwsze. Zdecydowanie bardziej niż pierwsze imię lubię swoje nazwisko. Lubię je do tego stopnia, że na pewno nigdy się z nim nie rozstanę.

Kiedyś czytałam, że pracodawcy mając do wyboru kandydata z bardzo popularnym imieniem i takiego z rzadkim częściej zatrudniają tych drugich. Chyba dlatego, że lepiej ich zapamiętują.

[Wieszczka]

Piszesz, że najbardziej lubisz trzecie imię, ale... jakim cudem masz 3 skoro polskie prawo dopuszcza posiadanie tylko 2?

[201604130936]

Napisane przez Wieszczka

Piszesz, że najbardziej lubisz trzecie imię, ale... jakim cudem masz 3 skoro polskie prawo dopuszcza posiadanie tylko 2?

Pewnie od bierzmowania.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Wieszczka

Piszesz, że najbardziej lubisz trzecie imię, ale... jakim cudem masz 3 skoro polskie prawo dopuszcza posiadanie tylko 2?

Normalnie, z bierzmowania. Noszę je tak jak pozostałe 2, tyle, że nie liczy się urzędowo.

Poza tym są jeszcze osoby, które urodziły się za granicą w krajach, gdzie limit imion jest większy lub w ogóle go nie ma. Wydaje mi się, że jesli taka osoba ma więcej imion, to w Polsce trzeba je respektować. Ale pewności nie mam.

[melkmeisje]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;51476464]Normalnie, z bierzmowania. Noszę je tak jak pozostałe 2, tyle, że nie liczy się urzędowo.

Poza tym są jeszcze osoby, które urodziły się za granicą w krajach, gdzie limit imion jest większy lub w ogóle go nie ma. Wydaje mi się, że jesli taka osoba ma więcej imion, to w Polsce trzeba je respektować. Ale pewności nie mam.
[/QUOTE]

No ale jesli sie urodzilas w Polsce i tutaj nadano ci imiona, to masz tylko dwa maksymalnie. To ze wybralas sobie jakiegos patrona w kosciele z okazji bierzmowania, to nie znaczy ze TY masz teraz tak na imie

Strasznie mnie smiesza te gadki pt "Mam na trzecie..."

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez melkmeisje

No ale jesli sie urodzilas w Polsce i tutaj nadano ci imiona, to masz tylko dwa maksymalnie. To ze wybralas sobie jakiegos patrona w kosciele z okazji bierzmowania, to nie znaczy ze TY masz teraz tak na imie

Strasznie mnie smiesza te gadki pt "Mam na trzecie..."

A mnie śmieszy, gdy ktoś uważa, że jakieś imię się nie liczy, bo nie jest zapisane w urzędzie Wg ciebie ludzie dawniej byli bezimienni, skoro urzędów nie było? Ślub kościelny nie jest ślubem? Obietnica, że coś się zrobi się nie liczy, bo nie ma pieczątki z orzełkiem?

[melkmeisje]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;51476605]A mnie śmieszy, gdy ktoś uważa, że jakieś imię się nie liczy, bo nie jest zapisane w urzędzie Wg ciebie ludzie dawniej byli bezimienni, skoro urzędów nie było? Ślub kościelny nie jest ślubem? Obietnica, że coś się zrobi się nie liczy, bo nie ma pieczątki z orzełkiem?

[/QUOTE]

Nie chodzi o to, ze nie jest zapisane w urzedzie, tylko z tego co pamietam na bierzmowanie wybierasz sobie patrona, a nie nadajesz trzecie imie
To jest wlasnie podejscie 15-latkow do bierzmowania - ooo super, moge sobie wybrac imie najwiekszy problem i podjarka z okazji bierzmowania Nie, to nie jest twoje imie.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez melkmeisje

Nie chodzi o to, ze nie jest zapisane w urzedzie, tylko z tego co pamietam na bierzmowanie wybierasz sobie patrona, a nie nadajesz trzecie imie
To jest wlasnie podejscie 15-latkow do bierzmowania - ooo super, moge sobie wybrac imie najwiekszy problem i podjarka z okazji bierzmowania Nie, to nie jest twoje imie.

Zawsze mi się wydawało, że wybieranie jakiegoś patrona oznacza jednak, że jest się jego imienia. Tak jak ulice, szkoły, itd.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez melkmeisje

Nie chodzi o to, ze nie jest zapisane w urzedzie, tylko z tego co pamietam na bierzmowanie wybierasz sobie patrona, a nie nadajesz trzecie imie
To jest wlasnie podejscie 15-latkow do bierzmowania - ooo super, moge sobie wybrac imie najwiekszy problem i podjarka z okazji bierzmowania Nie, to nie jest twoje imie.

Taka prawda. I nawet nie chodziło o historię patrona, tylko o to czy ma ładne, czy brzydkie imię Dawna znajoma nawet ankietę zrobiła, bo nie wiedziała które wybrać
A teraz każdy ma "trzecie imię" i się nim szczyci. Nawet niewierzący :P

[melkmeisje]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;51476778]Taka prawda. I nawet nie chodziło o historię patrona, tylko o to czy ma ładne, czy brzydkie imię Dawna znajoma nawet ankietę zrobiła, bo nie wiedziała które wybrać
A teraz każdy ma "trzecie imię" i się nim szczyci. Nawet niewierzący :P[/QUOTE]


No I niech mi ktos powie, ze to nie jest smieszne
W trzeciej gimnazjum przez caly rok temat numer jeden

aaa i jeszcze oburzenie, ze ksiadz nie pozwolil wziac jakiegos imienia, bo nie bylo takiej swietej