Suknie już mierzymy i za rok stan cywilny zmienimy! PM 2016 cz. 29 ♥

[ann2016]

te dopasowane z gołymi plecami albo koronkowymi niektóre też mi się podobają ale nie są w moim stylu i nie założyłabym takiej bo nie czułabym się w niej dobrze

[Madzialena7]

Napisane przez sensualna

Mi się bardzo takie plecy podobają

Ładna ale jakby mnie rodzice w takich plecach ujrzeli to nie miałabym po co do domu wracać .
A tak na serio to nie jest dla mnie . Czułabym sie w takiej "nago" i miałabym wrażenie ze wszyscy to komentują.

[fioleciasto]

Bardzo ładne są te plecy

[lolusl]

Napisane przez Madzialena7

Ładna ale jakby mnie rodzice w takich plecach ujrzeli to nie miałabym po co do domu wracać .
A tak na serio to nie jest dla mnie . Czułabym sie w takiej "nago" i miałabym wrażenie ze wszyscy to komentują.

Serio? Przecież często te wywalone biusty sa o wiele bardziej "kontrowersyjne" od tych pleców.

[smerfetk_a]

Właśnie, przecież standardowe księżniczki z gorsetami to często konkretnie podkreślony i powiększony biust, nie wiem co jest gorszącego w gołych plecach, tam nic zbereźnego nie ma

[wildDaisy]

Napisane przez lolusl

Serio? Przecież często te wywalone biusty sa o wiele bardziej "kontrowersyjne" od tych pleców.

Właśnie

Chociaż wiecie, po ślubie to już tylko trwała na włosy i garsonki nam pozostały

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez Madzialena7

Ładna ale jakby mnie rodzice w takich plecach ujrzeli to nie miałabym po co do domu wracać .
A tak na serio to nie jest dla mnie . Czułabym sie w takiej "nago" i miałabym wrażenie ze wszyscy to komentują.

Rodzice? Serio?

[JestesmySobiePrzeznaczeni]

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana
Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

[wildDaisy]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana
Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

Hej
Opowiedz o Was, ile jesteście razem, ile macie lat, od kiedy zaręczeni, studia/praca?

[Fragaria_]

Napisane przez sensualna

Mi się bardzo takie plecy podobają

Śliczne Też myślę o takich

[fioleciasto]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana
Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

Witamy

[Fragaria_]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana
Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

Witaj

[lolusl]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana
Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

Siemka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana

Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

Witaj

[ann2016]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana
Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

hej

[JestesmySobiePrzeznaczeni]

Napisane przez wildDaisy

Hej
Opowiedz o Was, ile jesteście razem, ile macie lat, od kiedy zaręczeni, studia/praca?

Ja mam 23, On 24. Razem jesteśmy od sierpnia 2008r. - można powiedzieć, że miłość od pierwszego wejrzenia od razu wiedziałam, że będzie moim mężem Zaręczyliśmy się w Wigilię 2014, najważniejsze rzeczy związane ze ślubem i weselem mamy załatwione
Narzeczony pracuje, ja aktualnie piszę (a raczej powinnam pisać) pracę licencjancką i może wreszcie uda mi się znaleźć jakąś pracę
Dziękuje za miłe przyjęcie

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana
Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

Witam nową
I mi też się gołe plecy podobają

[wildDaisy]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Ja mam 23, On 24. Razem jesteśmy od sierpnia 2008r. - można powiedzieć, że miłość od pierwszego wejrzenia od razu wiedziałam, że będzie moim mężem Zaręczyliśmy się w Wigilię 2014, najważniejsze rzeczy związane ze ślubem i weselem mamy załatwione
Narzeczony pracuje, ja aktualnie piszę (a raczej powinnam pisać) pracę licencjancką i może wreszcie uda mi się znaleźć jakąś pracę
Dziękuje za miłe przyjęcie

Super, że do nas trafiłaś! Jak duże będzie wesele? Ślub cywilny czy konkordat? Opowiadaj nam

[Sophie24]

Wyszłam szybciej z pracy tralalala
sensualna - o czymś takim też myślę. Chciałabym coś bardziej odważnego, niebanalnego a nie to co mieli wszyscy u mnie w rodzinie (kształt A lub księżniczki). Poza tym - jak nie na ślub to kiedy? To tak jak z długą suknią na ślub - jedyna taka okazja Tak i tu można odsłonić plecy czy ładnie je wyeksponować

Napisane przez ann2016

te dopasowane z gołymi plecami albo koronkowymi niektóre też mi się podobają ale nie są w moim stylu i nie założyłabym takiej bo nie czułabym się w niej dobrze

Ja jeszcze nie wiem jak się będę czuła ale przymierzyć mogę

Napisane przez wildDaisy

Właśnie

Chociaż wiecie, po ślubie to już tylko trwała na włosy i garsonki nam pozostały

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------



Rodzice? Serio?

Trwałej kurczę nie mogę zrobić bo mam z natury lekko kręcone włosy:/ Ale bida, co ze mnie za żona będzie? :niewiem:

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Znalazłam wątek przypadkiem, ale podłączam się z przyjemnością Planujemy ślub 8 października 2016 roku, więc wręcz muszę tu być Mam nadzieję, że jestem mile widziana
Btw. uwielbiam suknie z odkrytymi plecami i sama zamierzam taką mieć.

Witaj i opowiadaj o Was

[Madzialena7]

Napisane przez lolusl

Serio? Przecież często te wywalone biusty sa o wiele bardziej "kontrowersyjne" od tych pleców.

No tak ale jednak u nas nie zdarzają się śluby w sukienkach tego typu wiec napewno byłaby to sensacja i ludzie by gadali ze wstydu nie mam . Mieszkam jednak w malutkim miasteczku, jeszcze ściśle katolickim tak ze ten..

Napisane przez wildDaisy

Rodzice? Serio?

No ba . Dla rodziców pójdę w białym worku na śmieci przewiazanym biała wstążka na szyi i w pasie .

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Ja mam 23, On 24. Razem jesteśmy od sierpnia 2008r. - można powiedzieć, że miłość od pierwszego wejrzenia od razu wiedziałam, że będzie moim mężem Zaręczyliśmy się w Wigilię 2014, najważniejsze rzeczy związane ze ślubem i weselem mamy załatwione
Narzeczony pracuje, ja aktualnie piszę (a raczej powinnam pisać) pracę licencjancką i może wreszcie uda mi się znaleźć jakąś pracę
Dziękuje za miłe przyjęcie

heej

[JestesmySobiePrzeznaczeni]

Napisane przez wildDaisy

Super, że do nas trafiłaś! Jak duże będzie wesele? Ślub cywilny czy konkordat? Opowiadaj nam

Też się cieszę Wesele na ok. 180 osób, ślub konkordatowy. Właściwie to nie do końca jeszcze wierzę, że to wszystko dzieje się naprawdę. Póki co głowę zaprząta mi głównie praca licencjacka, więc nie myślę jeszcze tak intensywnie o tych wszystkich ślubnych sprawach, ale i tak jestem trochę przerażona ich ogromem.. Jak Wy sobie z tym radzicie?

[fioleciasto]

Ale się nas dużo robi na tym wątku

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Też się cieszę Wesele na ok. 180 osób, ślub konkordatowy. Właściwie to nie do końca jeszcze wierzę, że to wszystko dzieje się naprawdę. Póki co głowę zaprząta mi głównie praca licencjacka, więc nie myślę jeszcze tak intensywnie o tych wszystkich ślubnych sprawach, ale i tak jestem trochę przerażona ich ogromem.. Jak Wy sobie z tym radzicie?

Moją głowę też póki co zaprząta magisterka i gdzieś tam w planach przeprowadzka. Na intensywne myślenie o ślubie myślę, że przyjdzie czas jak te rzeczy będą załatwione.

[Madzialena7]

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Też się cieszę Wesele na ok. 180 osób, ślub konkordatowy. Właściwie to nie do końca jeszcze wierzę, że to wszystko dzieje się naprawdę. Póki co głowę zaprząta mi głównie praca licencjacka, więc nie myślę jeszcze tak intensywnie o tych wszystkich ślubnych sprawach, ale i tak jestem trochę przerażona ich ogromem.. Jak Wy sobie z tym radzicie?

Jesteśmy równie przerażeni . Duże wesele szykujecie. Macie już wszystko pozalatwiane?

[wildDaisy]

Napisane przez Madzialena7

No ba . Dla rodziców pójdę w białym worku na śmieci przewiazanym biała wstążka na szyi i w pasie .

Napisane przez JestesmySobiePrzeznaczeni

Też się cieszę Wesele na ok. 180 osób, ślub konkordatowy. Właściwie to nie do końca jeszcze wierzę, że to wszystko dzieje się naprawdę. Póki co głowę zaprząta mi głównie praca licencjacka, więc nie myślę jeszcze tak intensywnie o tych wszystkich ślubnych sprawach, ale i tak jestem trochę przerażona ich ogromem.. Jak Wy sobie z tym radzicie?

To bardzo duże wesele
Ja to myślę o wszystkim, byleby nie o sprawach szkolnych

[ann2016]

JestesmySobiePrzeznaczeni ja na razie żyję suknią jak już wybiorę to zajmę się dalszymi przygotowaniami ale wczoraj zdałam sobie sprawę ile jest drobnostek i musiałam je dopisać do listy ale myślę, że na nie jest jeszcze czas

[Madzialena7]

Napisane przez wildDaisy

To bardzo duże wesele
Ja to myślę o wszystkim, byleby nie o sprawach szkolnych

Co do szkoły to musze się właśnie do niej zbierać . Przynajmniej w czwartek jest wolne. .

[fioleciasto]

Ja na razie w zasadzie o niczym ślubnym jakoś nie myślę. Magisterka, przeprowadzka i przy końcu lata zacznę myślę ogarniać ślub .

[Sophie24]

Napisane przez Madzialena7

No tak ale jednak u nas nie zdarzają się śluby w sukienkach tego typu wiec napewno byłaby to sensacja i ludzie by gadali ze wstydu nie mam . Mieszkam jednak w malutkim miasteczku, jeszcze ściśle katolickim tak ze ten..



No ba . Dla rodziców pójdę w białym worku na śmieci przewiazanym biała wstążka na szyi i w pasie .




heej

Wydaje mi się, że nasze pokolenie o czymś takim w ogóle nie powinno myśleć. No nie wiem ale dla mnie to oczywiste, że opinie i sensacje innych są po prostu do i z W sumie suknia z koronką z tyłu nadal zasłania plecy, bardziej niż niektóre narzutki co to PMki mają by zakryć ramiona i biust w kościele
Ja co prawda od początku byłam przekonana, że nie bierzemy ślubu w mojej parafii bo kościół mi się nieziemsko nie podoba, poza tym nie szczególnie był sens właśnie u mnie. Miało być u M. bo blisko sali. Jest w zupełnie trzeciej parafii bo tam można zrobić ślub w plenerze. To też malutka wieś. Niech patrzą i podziwiają moje tyły i zazdroszczą Też będę księżniczkom

[fioleciasto]

My też nie bierzemy ślubu w żadnej z naszych parafii.

[JestesmySobiePrzeznaczeni]

Napisane przez fioleciasto

Moją głowę też póki co zaprząta magisterka i gdzieś tam w planach przeprowadzka. Na intensywne myślenie o ślubie myślę, że przyjdzie czas jak te rzeczy będą załatwione.

Też tak myślę, chcę mieć jedno za sobą, żeby móc zacząć planować, ustalać itd.

Napisane przez Madzialena7

Jesteśmy równie przerażeni . Duże wesele szykujecie. Macie już wszystko pozalatwiane?

Właściwie to zapraszamy tylko najbliższą rodzinę (a mamy duże ;P), przyjaciół rodziców i swoich mamy załatwioną salę z kucharką, zespół, kamerzystę i fotografa A na resztę myślę, że przyjdzie czas trochę póżniej.

Napisane przez wildDaisy

To bardzo duże wesele
Ja to myślę o wszystkim, byleby nie o sprawach szkolnych

Ja tak robiłam przez ponad dwa miesiące, a teraz jak już strach przy tyłku to wzięłam się za to pisanie wreszcie

[Madzialena7]

Napisane przez fioleciasto

My też nie bierzemy ślubu w żadnej z naszych parafii.

My też, ale bierzemy w drugim kościele w moim mieście bo kościół jest piękny i "wypozyczaja "swój ogród do zdjęć który jest podobno nieziemski