Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 1

[Majka232]

U mnie słonko wyszło ale co z tego jak wiatr wieje że hej

[DomimaZet]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51381420]Moze zakup synkowi misia szumisia? Chyba mniej pradu by żarl niż suszarka... rowerki nogami i masaz brzuszka (podobno w kierunku przeciwnym do zegara) nie działają?[/QUOTE]
No troche sie obawiam rachunków za prąd ... :-( ani masaze ani rowerki nie pomagaja niestety.. trochę się wtedy uspokaja i tyle :-( jeszcze mi położna pokazywała jak masować ale nic to nie daje :-(

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Napisane przez Majka232

Połóż synka do spania w ciągu dnia na brzuszku

Próbowałam - ale płacze zaraz. ..tzn. tak konkretnie to sie drze...
Jezu nie umiem uspokoić własnego dziecka :-(

[gossip_girl21]

Domima cierpliwośc i spokoj...
Coś musi zadziałać kwestia dojścia co?

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

No troche sie obawiam rachunków za prąd ... :-( ani masaze ani rowerki nie pomagaja niestety.. trochę się wtedy uspokaja i tyle :-( jeszcze mi położna pokazywała jak masować ale nic to nie daje :-(

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------


Próbowałam - ale płacze zaraz. ..tzn. tak konkretnie to sie drze...
Jezu nie umiem uspokoić własnego dziecka :-(

Na płasko się drze ale na podusu tak ze biodra niżej albo na klinie powinjo być ok

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Hanka20

No to ja już nie wiem co ludzie to inna opinia. Ja słyszałam znów żeby ściskac jak najszybciej po porodzie nie czekać. A ćwiczenia z kolei po połogu...

Te rozne opinie to jsk wr wszystkim,ocipiec czasem mozna od nadmiaru oczytania i osluchania ciotek,kolezanek,tesciowy ch, specjalistow tez.Ja ze wsystkim tzn.cwiczeniami i pasem ewentualnym poczekam te "ustawowe" 6 tygodni zatem. Brzuch juz mam prawie normalny,jal się nie objem

[DomimaZet]

Napisane przez gossip_girl21

Domima cierpliwośc i spokoj...
Coś musi zadziałać kwestia dojścia co?

:-* -no właśnie tylko ta kwestia mnie trochę dobija... bo pomysły się wyczerpują :-/ oj rany - no zawsze coś...

A cóż ten doktorek Ci robił ze znowu Bidulko cierpisz? Ależ masz przejścia - współczuję :-( tyle bólu co po tym porodzie ( i podczas) to chyba przez całe życie nie przezylas nie? :-(

[gossip_girl21]

Napisane przez DomimaZet

:-* -no właśnie tylko ta kwestia mnie trochę dobija... bo pomysły się wyczerpują :-/ oj rany - no zawsze coś...

A cóż ten doktorek Ci robił ze znowu Bidulko cierpisz? Ależ masz przejścia - współczuję :-( tyle bólu co po tym porodzie ( i podczas) to chyba przez całe życie nie przezylas nie? :-(

No musiał tam do środka zagladnac zobaczyć co i jak, dotknąć itd a że usiąść na dupie dalej nie mogę to zwykły dotyk też boli, no powiem Ci ze takiej rzeźni się nie spodziewałam w związku z porodem i rekonwalescencencją po nim
A co do bobasa no musisz wytrzymać i jakoś przebrnąć, niestety tak samo jak i ja z tym bólem, trzeba przeczekać i tyle....

[Hanka20]

Napisane przez madzixx88

Moje dziecko wieczorem dzis znów tylko na cycu usnąć chciało, co odkładałam do łóżeczka to sie budziła po jakimś czasie :/
W końcu sie poddałam i wzięłam do naszego łóżka i tak zasnela na dobre nawet nie wiem o której, bo ja z nia
Od tego ciumkania mam brodawki w kiepskim stanie, z lewej odciągalam dzis bo wczoraj ją mi pogryzła, wiec dzis tylko prawa karmiłam i tez sie nadwyrężyła, w końcu nakładkę założyłam, bo juz bolało bardzo i tak usypiała ciumkajac..ale smoka jak próbowałam przemycić to gdzie tam:/

Tez tak mam z lewa piersią nie potrafię jej zaleczyc kurde :/

Napisane przez malinka1984

Witaski.
Dziś będę marudzić i narzekać...Ja się pytam gdzie te uroki macierzyństwa? Najpierw gronkowiec w ranie po CC, teraz walczę ze stanem zapalnym w piersi i zastojem-ból przeokropny.
Dziecko w dzień śpi mi czasami zaledwie 2-3h, ja chodzę po ścianach teraz bo przy stanie zapalnym piersi mam dreszcze,drgawki,poty i mega ból głowy...oo i własnie budzi się moja maruda.Buziaki

Współczuję

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Majka232

Tak?
Mam próbki od położnej. Bykam pewna ze jest z silikonem







Probiotyki typu biogaia tez pomagają na problemy kupkowe







Różnie. Ny średnio jemy ok.15 minut ale bywa że i 40. Wieczorem dlugo ssie







No co Ty? Pajac najłatwiejszy

Napisane przez DomimaZet

Tez mi się tak wydaje ze pajac to chyba najłatwiejszy ciuszek dla takiego Maleństwa...

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51381264]U mojej nie,mają kolor ciala, czasem tylko leciutko rozowe.a krostki na pupci znikly po 1 dniu -sudocremem posmarowałam ze 4 razy.[/QUOTE]

Napisane przez FlightlessBird

ojj 3 dni to faktycznie trochę... Kilka kup dziennie robią dzieciaczki na KP a u Ciebie mały jest karmiony mieszanie, nie?


Pavlinecka z pajacami masz problem? dla mnie najlepszy i najprostszy do ubrania ciuszek


Moje maleństwo wyrosło już z ciuszków dla Tiny Baby Teraz dopiero 56 ma dobre

To ja jestem ułomna ;p najpierw założyłam jednego, ledwo, bo wierzganie nogami, okazał sie sporo za duży, musiałam go zdjąć, włożyłam mała w drugi, ale zanim wszystko zapielam itd byłyśmy obie spocone i czerwone. Najlepiej idą mi kopertowe body i polspiochy ;p w ogóle pampersa nie wiem, czy dobrze ubieram, strasznie jej zwisa pomiędzy nogami, ale wyżej juz nie naciągane. Wydaje mi sie, ze wszyscy maja wszystko ogarnięte i poukładane i ja tylko biegam w bałaganie i wszystko ciagle zmienia swoje miejsce i jest w proszku. Boje sie, ze zle sie zajmuje swoim dzieckiem, ze cos jej sie stanie. Te krostki na pupie moze i ja posmaruje sudocremem, zobaczymy. Ogoliłam nogi ;p jupi!

[sunny_eyes]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51380992]Swietnyten patent z pieluszka jest,moja od razu teraz usypia z nią
Tak z ciekawości-noca Wasze dzieci krocej jeda piersniz w dzien? Bo moja tak gora z 10minut je. I nawet potem spi [/QUOTE]
Różnie je w nocy, jak wypuszcza cyca z ust to wiem ze koniec jedzenia.

Napisane przez gosiak0512

MAJKA tez sie zastanawiam gdzie ta wiosna.. wczoraj o 5 rano byly 2stopnie..
Dzis wieje ze leb moze urwac

Mialam dzis plan pojechać po kwiaty do doniczek jak maz wroci z pracy, a tata mowi ze na weekend przymrozek

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Pavlinecka pajac to ulubiona rzecz tz do ubierania malemu, nie znosi za to spioszkow, twierdzi ze pajaca latwiej zalozyc :p

Byla polozna, maly ma 3100 wiec idziemy do przodu.

Michas lezal w lozeczku i sie krecil, dalam mu smoka i przysunelam pieluszke mleczkowa i sam zasnal. Jeju oby to nie byl jednorazowy przypadek :p

[cashmere]

Napisane przez DomimaZet

Ale taka rurkę się tylko wsadza i wyciąga i tyle? Czy coś tam się jeszcze z nią robi.?I kupa idzie? Tak po prostu?

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------


A Wy ta pieluszke po prostu dajecie kolo buzi? Czy do rączki? Czy jak? Może to będzie też u mnie rozwiązanie...

Tak, wklada sie i powinny pojsc baki i kupka. Tylko koncowke trzeba posmarowac oliwka i pomasowac wczesniej brzuszek.

Napisane przez Majka232

Mój synek już tak świadomie się uśmiecha Reaguje na głos i odwzajemnia uśmiech

Cudnie!
Moj tez sie swiadomie usmiecha I slodko ssie kciuk czasek. Potrafi juz raczkami trafic do buzi.

Napisane przez Pavlinecka_21

To ja jestem ułomna ;p najpierw założyłam jednego, ledwo, bo wierzganie nogami, okazał sie sporo za duży, musiałam go zdjąć, włożyłam mała w drugi, ale zanim wszystko zapielam itd byłyśmy obie spocone i czerwone. Najlepiej idą mi kopertowe body i polspiochy ;p w ogóle pampersa nie wiem, czy dobrze ubieram, strasznie jej zwisa pomiędzy nogami, ale wyżej juz nie naciągane. Wydaje mi sie, ze wszyscy maja wszystko ogarnięte i poukładane i ja tylko biegam w bałaganie i wszystko ciagle zmienia swoje miejsce i jest w proszku. Boje sie, ze zle sie zajmuje swoim dzieckiem, ze cos jej sie stanie. Te krostki na pupie moze i ja posmaruje sudocremem, zobaczymy. Ogoliłam nogi ;p jupi!

Na pewno dobrze sie opiekujesz, nie mysl tak A balagan to kazdy miewa, luz

[MaŁa_Sylwia]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51380992]Swietnyten patent z pieluszka jest,moja od razu teraz usypia z nią
Tak z ciekawości-noca Wasze dzieci krocej jeda piersniz w dzien? Bo moja tak gora z 10minut je. I nawet potem spi [/QUOTE]
u nas 10 min to norma zarowno w dzien jak i wnocy, dzis jak ssak siedzial 16 min to bylam w szoku zreszta maly wisi ostatnio co godz w ciagu dnia na cycku a noce ladnie przesypia. a tym cyckiem to niekoniecznie o glod chodzi ale o uspokojenie, bo widze ze znow mamy kryzys smoczkowy i jak tylko probuje wetkac w paszcze dydusia go jest wrzask nawet przy piersi nie pomaga oszukanie, no trudno, utwierdza mnie to w przekonaniu ze przechodzimy drugi skok. przezyjemy, dla Jasia wszystko!

[Koperco]

Napisane przez rosarioV

Dołączam się. ...

Mały ma pupke odparzona smaruje mu bepathenem na przemian sypie talkien ale czemu? I to przy ostatniej paczce pampersow... muszę mu pampki zmienić?

wietrzyć, smarować. Jakby pampki to by od razu były

Napisane przez Pavlinecka_21

Moje dziecko spi od 23... Nie wiem, jak to sie stało. Ja nie spie od godziny, chciałam ja obudzić, wzięłam do lozka a ona dalej spi. W szpitalu mówili nie budzić, jak spi, bo ładnie przybiera, ale boje sie o pupkę. Ach, te matki - spi zle, nie spi zle. Ogółem unieruchomilam sie nia, bo na kolanach mi lezy. A spi jak aniołek, lekko uśmiechnięta i rączki ma przy buźce stulone w ogóle ona nie okłada sie tymi raczkami, nawet trafia nimi do buźki i żuje czasem. Nie nakładam jej niedrapek, skoro sobie krzywdy nie robi. Chciałam dzis spac bez stanika i mam za swoje - cała koszula mokra az sie lepi. Ale dobrze, produkcja wre, jestem bardzo szczęśliwa tylko teraz musze ćwiczyć przystawianie, wczoraj z lewej ładnie nam szło juz wieczorem, gorzej prawa, akrobacje jakies i masakra sutka...

hehe ja nie ryzykuje spania bez stanika:P

Napisane przez malinka1984

Witaski.
Dziś będę marudzić i narzekać...Ja się pytam gdzie te uroki macierzyństwa? Najpierw gronkowiec w ranie po CC, teraz walczę ze stanem zapalnym w piersi i zastojem-ból przeokropny.
Dziecko w dzień śpi mi czasami zaledwie 2-3h, ja chodzę po ścianach teraz bo przy stanie zapalnym piersi mam dreszcze,drgawki,poty i mega ból głowy...oo i własnie budzi się moja maruda.Buziaki

biedna jesteś. A masowanie podczas karmienia?? w nocy Mała była mocno głodna i zaspana to wtedy ładnie mi ściągała a miałam już takie bolące w miejscu zastoju i uratowała mnie od zapalenia

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Jas dzis tez, coś go baczki od dwóch dni mecza, niby pryka ale sie meczy przy tym, kupa idzie. Gdzieś wyczytałam ze ok 7 tyg nasilają sie problemy z brzuszkiem, tylko u nas wygląda to tak, że tylko z rana po nocy tak mu ciężko, pewnie dlatego, ze w nocy mało kiedy espumisan podaje i pewnie gazy sie zbierają.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Skończyla mi sie dość dawno biogaia, wcale nie podawalam, pytałam wczoraj w aptece i nie mieli, wzielam jakis inny probiotyk- ACIDOLAC BABY, któras podawala?

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------



Wkłada się do dupci, pomaga się wyróżniać, tylko nie stosuje sie tego często bo dziecko sie przyzwyczaja, ze 'coś za niego kupe robi'. Spróbuj, ulzy dzidzia i moze potem będzie mi łatwiej

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Aaaa i wstawiam wode na kawe pakuj się i wpadaj.

Ja stosowałam ale dla mojego starszego dziecia i pięknie pomagało (na biegunki)

Napisane przez FlightlessBird

właśnie jem chałkę na śniadanie i co? gryzę, gryzę a tu jakaś folia zapieczona w chałce. I to taki konkretny kawałek... odechciało mi się jeść

bleh..

Napisane przez DomimaZet

Dzisiaj będzie trzeci dzień :-( - a wcześniej też trzy dni było posuchy :-( martwi mnie to jak nie wiem co. Jak tu czytam ze kilka razy dziennie tu dzieci kupki robią to mi smutno ze u mnie taki zastój. A mysle przy okazji ze Synuś się bardzo meczy z tego powodu - zresztą kto by się nie męczył. :-( żal mi go strasznie... dzisiaj zaplanowalam ze będzie na mm(-swoje najwyżej będę odciągać) - a też mam takie na problemy z zaparciami -i zobaczymy czy ruszy :-( jak nie to wezme pod uwagę te rurki bo juz nie mam pomysłów :-(

ale na mm to ciężej dziecku zrobić kupkę i bywa że dzieciaki maja zatwardzenie jak sa na mm. A wodę dajesz ciągle?

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51380992]Swietnyten patent z pieluszka jest,moja od razu teraz usypia z nią
Tak z ciekawości-noca Wasze dzieci krocej jeda piersniz w dzien? Bo moja tak gora z 10minut je. I nawet potem spi [/QUOTE]

Moja krócej może nie, ale nie wydziwia jak w dzień. tylko je i idzie spać. Bo w dzień to potrafi jesć i na 4-5razy

Napisane przez Majka232

Mój synek już tak świadomie się uśmiecha Reaguje na głos i odwzajemnia uśmiech

Ale zazdrocha!!!Na głos też reaguje ale uśmiechy to u niej jeszcze nie świadome

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51381207]U mnie jest wiosna slonce od rana chociaz na razie tylko 13 stopni.ale wczoraj bylo 27
I ostatni tydzien bylo ladnie. No o teraz jak sie pochwaliłam pogodą to pewnie się zepsuje ;p
Moje dziecko od wczoraj wiecej sie uśmiecha i główkę dzwiga dzis konczy miesiac i jedziemy ją zwazyc i bioderka skontrolowac.[/QUOTE]

a u mnie się chmurzy od rana i ciekawe kiedy lunie:/

Napisane przez gosiak0512

MAJKA tez sie zastanawiam gdzie ta wiosna.. wczoraj o 5 rano byly 2stopnie..
Dzis wieje ze leb moze urwac

Poprasowalam i glodomorek wstal wiec sie karmimy. Oparne mala i pojedziemy do miasta. Musze spodnie kupic bo nie mieszcze sie w te z przed ciazy a ciazowe wisza

MALA przy antybiocie to podawalam jako oslone

GOCZEK moja w nocy mniej je.

No i dzis mamy miesiac

gratuluje miesiąca!!

Ja jestem załamana. Waga stoi ciągle. Jak zeszło te 8kg po porodzie tak od 3tyg jak zaklęta waga stoi i pokazuje 62kg. Obawiam się że samo to juz nic się nie zrobi. Jak nie wezme tyłka w troki to nie schudne.. A gdzie te "jak karmisz to moment schudniesz"??Ja się pytam???

A poza tym dziś o 12 przyjeżdża do nas znienawidzona teściowa i bd się z nią meczyła do 17 jakoś..

Mała zasneła dopiero, od 8 nie spała

[violka848]

Napisane przez Majka232

Mój synek już tak świadomie się uśmiecha Reaguje na głos i odwzajemnia uśmiech

Super czekam na ten etap

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51381264]U mojej nie,mają kolor ciala, czasem tylko leciutko rozowe.a krostki na pupci znikly po 1 dniu -sudocremem posmarowałam ze 4 razy.[/QUOTE]

Ooo to muszę cos z tym podziałać, sudokrem zapodam. A czym pipcię myjesz? Chusteczkami jakimiś czy woda? I czym smarujesz po każdej zmianie?

Napisane przez DomimaZet

Tak karmimy się piersią plus dokarmiam mm.. Jezu juz nie wiem jak mu pomoc :-( tzn. Wiem - te rurki ale poza tym już nie umiem mu ulżyć :-(

To napewno przez te kupki taki marudny, musisz spróbować tej rurki, myśle ze dziecko tak strasznie tego nie odbierze i tak pewnie na chwileczkę to się wsadza, albo starą metodą termometr włóż, tylko rurka ma chyba dziurkę to lepiej bo gaz pójdzie nią.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Pavlinecka_21

Hehe w południe mówisz? Ale makijaż tez? Wow ;p a otoczenie? Bo na lozku mam w tej chwili wszystko, przewijak, tetrowa pieluszkę, ubranka nocne, laktator, talerz z kanapka Haha ;p dzis mam ambitny plan wyregulować brwi i opilowac paznokcie ;p a z tymi ubrankami, to ja mam jakis problem z pajacykami- włożenie w nie dziecka zajmuje mi pol dnia ...

a otoczenie? a hust z nim, balagan lezy to i ty polez ja mam gdzies osttanio sorztanie takie porzadne, jak maluy spi to cos tam ogarne jak nie ogarniam siebie, ale wole wyjsc z nim na spacer bo jest pieknie niz zadreczac sie ze mam balagan, jak wychodze to nie widze ze jest syf proponuje wrzusic wszystko do jednego pokoju, zamknac drzwi i zajac sie soba

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Hanka20

Kurde ja to póki co niczym nie smaruje i nie wiem czy będę bo to i tak przykryte miejsce nie będzie widoczne.

ja to robie sama dla siebie i dla komfortu psychicznego, nawte jak nie pomoze to dla mnie i tak bedzie bledsze to miejsce bo 'przeciez smarowalam' takie troche oszukanie mozgu, a co!

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez madzixx88

Wow moja Ala załapała smoka po ostatnich wiszeniach plus bolących sutkach skapitulowałam z postanowieniem niedawania jej ale wcale jej nie usypia, leży spokojnie w łóżeczku i ssie-dobre i to

ciesz sie, ze ssie

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez Majka232

Mój synek już tak świadomie się uśmiecha Reaguje na głos i odwzajemnia uśmiech

swietne to jest, jak daje buziaczki albi ;kiziu miziu' robie to taki usmieszek sie pojawia, cos pieknego!

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez DomimaZet

A Wy ta pieluszke po prostu dajecie kolo buzi? Czy do rączki? Czy jak? Może to będzie też u mnie rozwiązanie...

'przytulam' go pielusia do policzka, a jak uda sie zeby dyda zlapal to do buzi tez przykladam, rozplywa sie wtedy.. a juz w wozku to jest chwila i spi

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez gosiak0512

. Oparne mala i pojedziemy do miasta. Musze spodnie kupic bo nie mieszcze sie w te z przed ciazy a ciazowe wisza

MALA przy antybiocie to podawalam jako oslone

dzieki z ainfo.

u mnie taka sama sytuacja ze spodniami, te wieksze w ktorych chodzilam w ciazy mi wisza na dupie a te z prxed ciazy ledwo dopinam i opona mi wtedy na brzuchu wylazi jak usiade to wygladam jakbym miala 3 pary cyckow dlatego trzeba lezec

[violka848]

W takim razie muszę cos kupic na tą bliznę, bo ja jeszcze nic nie stosowałam 😜

No u mnie słońce odkąd ponarzekałam ale chłodno jest.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez blackberry89

Dzis konczymy miesiąc!
U mnie pogoda byla straszna ale sie rozjasnilo tylko chłodno.

brawo za miesiac! czas pedzi jak szalony!

[Hanka20]

Napisane przez Pavlinecka_21

Chciałam o to samo pytać! W szpitalu polozna mowila, ze to normalne, ale to wcale nie znika! Królewna w koncu wstała, zjadła z dwóch piersi, została przesunięta, przewietrzona, udało mi sie ubrać ja w koszulkę zakładana przez glowe i nie urwać rączek ;p i położyłam ja spac. Czuje sie jak menel w piżamie z planami na piersiach z zarzuconym swetrem ( ta- wiosna...) i szczeciną na nogach... Jem szybko śniadanie, pod prysznic i musze sie doprowadzić do porządku. Dzis mocno brzuch mnie boli, chyba sie troche nadwyrezylam... Do tego Mała ma jakies krostki na dupce, nie było tego wczesniej, ciekawe, czy to od pampersa, czy jem cos, co jej szkodzi bardzo. Niech ta polozna przyjdzie juz ...

Kilka dni i się ogarniesz z tym wszystkim, początki są zawsze trudne!

Napisane przez FlightlessBird

właśnie jem chałkę na śniadanie i co? gryzę, gryzę a tu jakaś folia zapieczona w chałce. I to taki konkretny kawałek... odechciało mi się jeść

To jeszcze nic, moja koleżanka znalazła kiedyś w chlebie kupionym w Tesco całego szczura




[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51380992]Swietnyten patent z pieluszka jest,moja od razu teraz usypia z nią
Tak z ciekawości-noca Wasze dzieci krocej jeda piersniz w dzien? Bo moja tak gora z 10minut je. I nawet potem spi [/QUOTE]
Mój do tej pory tak miał, aż ho wczoraj wszystkim chwalilam ze tak ładnie zasypia w nocy po jedzeniu. No i przechwalilam. .. dziś pobudki co 1,5 godz i płacz po jedzeniu i przewinieciu oj ciężka nocka była!

W łączcie tvn mówią o ulewaniu!

[ametty]

Napisane przez malinka1984

Witaski.
Dziś będę marudzić i narzekać...Ja się pytam gdzie te uroki macierzyństwa? Najpierw gronkowiec w ranie po CC, teraz walczę ze stanem zapalnym w piersi i zastojem-ból przeokropny.
Dziecko w dzień śpi mi czasami zaledwie 2-3h, ja chodzę po ścianach teraz bo przy stanie zapalnym piersi mam dreszcze,drgawki,poty i mega ból głowy...oo i własnie budzi się moja maruda.Buziaki

Ale ci się trafiło, biedna

Napisane przez Hanka20

No to ja już nie wiem co ludzie to inna opinia. Ja słyszałam znów żeby ściskac jak najszybciej po porodzie nie czekać. A ćwiczenia z kolei po połogu...

Tak ja też to kocham

Ja to zauważyłam juz przy jedynkach

Chyba trzeba obrać jakąś metodę i nie przejmować się, co mowią W każdym razie nie mogę się doczekać, kiedy ten flaczek zniknie.

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;51380992]Swietnyten patent z pieluszka jest,moja od razu teraz usypia z nią
Tak z ciekawości-noca Wasze dzieci krocej jeda piersniz w dzien? Bo moja tak gora z 10minut je. I nawet potem spi [/QUOTE]
Ja czasami mam wrażenie, że w nocy ssie sobie tyle o ile, bardziej żeby się napić Zaraz zasypia, zaciska dziubek i odmawia współpracy a ja siedze i cieknę i próbuje ja obudzić

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Majka232

Na płasko się drze ale na podusu tak ze biodra niżej albo na klinie powinjo być ok

Jas jak nie na humorku to nawte taka pozycja nie pomaga, nie bedzie lezal na brzuszku i juz. bo nie

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez Pavlinecka_21

To ja jestem ułomna ;p najpierw założyłam jednego, ledwo, bo wierzganie nogami, okazał sie sporo za duży, musiałam go zdjąć, włożyłam mała w drugi, ale zanim wszystko zapielam itd byłyśmy obie spocone i czerwone. Najlepiej idą mi kopertowe body i polspiochy ;p w ogóle pampersa nie wiem, czy dobrze ubieram, strasznie jej zwisa pomiędzy nogami, ale wyżej juz nie naciągane. Wydaje mi sie, ze wszyscy maja wszystko ogarnięte i poukładane i ja tylko biegam w bałaganie i wszystko ciagle zmienia swoje miejsce i jest w proszku. Boje sie, ze zle sie zajmuje swoim dzieckiem, ze cos jej sie stanie. Te krostki na pupie moze i ja posmaruje sudocremem, zobaczymy. Ogoliłam nogi ;p jupi!

jestes osttania, ogarniesz- tylko czas sobie daj, zadna kochajaca matka nie zorbi krzywdy swojemu dziecku, nie boj sie a ta dupke to moze na poczzatek potraktuj czyms lagodniejszym - moze bepanthen i jakas zasypka?

[DomimaZet]

Napisane przez Koperco

wietrzyć, smarować. Jakby pampki to by od razu były

hehe ja nie ryzykuje spania bez stanika



biedna jesteś. A masowanie podczas karmienia?? w nocy Mała była mocno głodna i zaspana to wtedy ładnie mi ściągała a miałam już takie bolące w miejscu zastoju i uratowała mnie od zapalenia



Ja stosowałam ale dla mojego starszego dziecia i pięknie pomagało (na biegunki)



bleh..


ale na mm to ciężej dziecku zrobić kupkę i bywa że dzieciaki maja zatwardzenie jak sa na mm. A wodę dajesz ciągle?



Moja krócej może nie, ale nie wydziwia jak w dzień. tylko je i idzie spać. Bo w dzień to potrafi jesć i na 4-5razy



Ale zazdrocha!!!Na głos też reaguje ale uśmiechy to u niej jeszcze nie świadome



a u mnie się chmurzy od rana i ciekawe kiedy lunie:/



gratuluje miesiąca!!

Ja jestem załamana. Waga stoi ciągle. Jak zeszło te 8kg po porodzie tak od 3tyg jak zaklęta waga stoi i pokazuje 62kg. Obawiam się że samo to juz nic się nie zrobi. Jak nie wezme tyłka w troki to nie schudne.. A gdzie te "jak karmisz to moment schudniesz"??Ja się pytam???

A poza tym dziś o 12 przyjeżdża do nas znienawidzona teściowa i bd się z nią meczyła do 17 jakoś..

Mała zasneła dopiero, od 8 nie spała

Niewiele daje mu tej wody- bo ostatnio jak była u mnie nowa położna to mówiła ze nie ma takiej potrzeby. Od tych sprzecznych informacji mam taki mętlik ze juz w ogóle nie wiem co mam robić... szok. Kazdy mówi co innego a ja bym po prostu chciała pomoc mojemu dziecku i to jest dla mnie najważniejsze.
To Ty też palasz do tesciowej taka sama miłością jak ja? To możemy sobie piątkę przybic 😊

[Koperco]

Napisane przez FlightlessBird

ojj 3 dni to faktycznie trochę... Kilka kup dziennie robią dzieciaczki na KP a u Ciebie mały jest karmiony mieszanie, nie?


Pavlinecka z pajacami masz problem? dla mnie najlepszy i najprostszy do ubrania ciuszek


Moje maleństwo wyrosło już z ciuszków dla Tiny Baby Teraz dopiero 56 ma dobre

moja robi 1 dziennie. Jak są 2 to świeto lasu - a my kp

Napisane przez Hanka20

Tez tak mam z lewa piersią nie potrafię jej zaleczyc kurde :/

ja miałam poorane wrecz sutki i robiłam tak że po karmieniu smarowałam grubo ziajką (lub lansinohem) sutek, brałam nową wkładkę i na środek wkładki też grubo ziajki i taki ala kompres przykładałam do sutka i dopiero stanik. I tak za każdym razem jak karmiłam. Po 3 dniach było widocznie lepiej a po tygodniu prawie zagojona była. Może u Ciebie też zadziała? W tydzień zużyłam całą tubkę ziajki (tyle że ja na oba sutki uzywałam) ale ona tania jest więc nie ma żalu

[gossip_girl21]

Oddajcie mi moje grzeczne dziecko!!!!

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Koperco

biedna jesteś. A masowanie podczas karmienia?? w nocy Mała była mocno głodna i zaspana to wtedy ładnie mi ściągała a miałam już takie bolące w miejscu zastoju i uratowała mnie od zapalenia



Ja stosowałam ale dla mojego starszego dziecia i pięknie pomagało (na biegunki)




Ja jestem załamana. Waga stoi ciągle. Jak zeszło te 8kg po porodzie tak od 3tyg jak zaklęta waga stoi i pokazuje 62kg. Obawiam się że samo to juz nic się nie zrobi. Jak nie wezme tyłka w troki to nie schudne.. A gdzie te "jak karmisz to moment schudniesz"??Ja się pytam???

A poza tym dziś o 12 przyjeżdża do nas znienawidzona teściowa i bd się z nią meczyła do 17 jakoś..

Mała zasneła dopiero, od 8 nie spała

Malinka karmi swoim melczkiem, ale z butelki.
dzieki za info o probiotyku
moja waga tez stanela, na 63, pewnie wagi mamy popuste
no i udanego dnia.. z tesciowa, to bedzie ciekawy dzien

[Koperco]

Napisane przez DomimaZet

Niewiele daje mu tej wody- bo ostatnio jak była u mnie nowa położna to mówiła ze nie ma takiej potrzeby. Od tych sprzecznych informacji mam taki mętlik ze juz w ogóle nie wiem co mam robić... szok. Kazdy mówi co innego a ja bym po prostu chciała pomoc mojemu dziecku i to jest dla mnie najważniejsze.
To Ty też palasz do tesciowej taka sama miłością jak ja? To możemy sobie piątkę przybic 😊

ja swojej szczerze nienawidzę. Twojej nie przebija
Aczkolwiek odkąd wyrzuciła mnie z domu z dzieckiem na tydzień przed wigilią (mieszkaliśmy z nia rok bo nam się mieszkanie budowało) to znienawidziłam szczerze i jakoś nie potrafię się przemóc żeby jej odpuścić. Mimo tego, że ona nie widzi problemu. Mineło ponad 2 lata a ja nawet przepraszam nie usłyszałam-jakby nic się nigdy nie stało. I się wszyscy dziwią że ja jakaś wycofana i wrogo nastawiona jestem Ale to długa i przepełniona złośliwościami historia. Idę ćwiczyć chodakowską:P

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Malinka karmi swoim melczkiem, ale z butelki.
dzieki za info o probiotyku
moja waga tez stanela, na 63, pewnie wagi mamy popuste
no i udanego dnia.. z tesciowa, to bedzie ciekawy dzien

No fakt, zapomniałam. Pamiętałam że kp ale że z butelki to już nie:P

Tak, na pewno popsute!!!
A ja aż się trzęsę ze szczęścia na perspektywę dzisiejszego dnia

[rosarioV]

U mnie słońce za oknem pięknie a wieje za to tak że głowę urywa...
Mały nie narobił na mnie oszczędził mame

[blackberry89]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

a otoczenie? a hust z nim, balagan lezy to i ty polez ja mam gdzies osttanio sorztanie takie porzadne, jak maluy spi to cos tam ogarne jak nie ogarniam siebie, ale wole wyjsc z nim na spacer bo jest pieknie niz zadreczac sie ze mam balagan, jak wychodze to nie widze ze jest syf proponuje wrzusic wszystko do jednego pokoju, zamknac drzwi i zajac sie soba

Ja tez tylko ogarniam, nie mam czasu doczyszczac i dopieszczac. Troche mnie ten syf wkurza, ale co poradzę. Kiedyś posprzatam.

Napisane przez MaŁa_Sylwia

brawo za miesiac! czas pedzi jak szalony!

dzieki, oj leci!

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Malinka karmi swoim melczkiem, ale z butelki.
dzieki za info o probiotyku
moja waga tez stanela, na 63, pewnie wagi mamy popuste
no i udanego dnia.. z tesciowa, to bedzie ciekawy dzien

Moja tez na 63 stanęła. Z tym ze mi sie podoba moja figura przy tej wadze, brzuch musze tylko zgubić, ale jak?

Malinka Wspolczuje ty to masz przeboje :-(


Ja wykapana, zrobiłam sobie pazurki, kupiłam top coat sally hansen taki w czerwonej butelce i jest mega. Tydzien pazury trzymają.

Przyszedl mi sab simplex. Dawkuje sie tak jak w necie pisza? 15kropelek 6 razy dziennie?
O 12 podam młodemu bo tak espumisan nam wypadal. I na spacer ruszymy potem.

W ogole od 9.00 przebieralismy sie juz 3 razy... Fontanna w ruch

[DomimaZet]

Napisane przez Koperco

ja swojej szczerze nienawidzę. Twojej nie przebija
Aczkolwiek odkąd wyrzuciła mnie z domu z dzieckiem na tydzień przed wigilią (mieszkaliśmy z nia rok bo nam się mieszkanie budowało) to znienawidziłam szczerze i jakoś nie potrafię się przemóc żeby jej odpuścić. Mimo tego, że ona nie widzi problemu. Mineło ponad 2 lata a ja nawet przepraszam nie usłyszałam-jakby nic się nigdy nie stało. I się wszyscy dziwią że ja jakaś wycofana i wrogo nastawiona jestem Ale to długa i przepełniona złośliwościami historia. Idę ćwiczyć chodakowską

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------



No fakt, zapomniałam. Pamiętałam że kp ale że z butelki to już nie

Tak, na pewno popsute!!!
A ja aż się trzęsę ze szczęścia na perspektywę dzisiejszego dnia

O kurde to faktycznie. Nie dziwię Ci się ze tak na nią reagujesz. To nie tylko ta moja taka zr.yp.ana.. Dramat ze istnieją takie osoby... :-(

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gossip_girl21

Oddajcie mi moje grzeczne dziecko!!!!

co sie dzieje?