Suknie już mierzymy i za rok stan cywilny zmienimy! PM 2016 cz. 29 ♥

[taedio]

Napisane przez Sophie24

A jeszcze czytałam ostatnio, że wiele kobiet , które np. nie czuło instynktu ale zaszło w ciążę z różnych innych powodów, miały potem problemy by w ogóle pokochać i zaakceptować dziecko gdy właśnie okazuje się chore. Czasem mam wrażenie, że też bym tak miała.


Ehhh, nie ma co. Jeszcze zdążymy się martwić. Ciekawe która pierwsza z nas tu ogłosi swoje dwie kreski Poza Myszą bo ona zapewne nam niedługo tu z nimi wyleci Oby
Powinnam iść pracować ale tak mi się nie chce:/

Ja się nie boję, ze nie pokocham dziecka czy zdrowego czy chorego tylko tego, że lekarze coś spartolą

[Sophie24]

Sprawdziłam sobie z ciekawości i jestem obecnie pierwsza jeśli chodzi o ilość postów Ciekawe czy to utrzymam Teraz byłam 5 w top gadułach
Wpiszę sobie do CV

[zambeza]

Napisane przez izk_a

witam się
T zapisał sobie urlop na lato jeszcze w lipcu było miejscie więc sie nie pokryje z początkiem mojej pracy

jedziecie gdzies?

Napisane przez Sophie24

Sprawdziłam sobie z ciekawości i jestem obecnie pierwsza jeśli chodzi o ilość postów Ciekawe czy to utrzymam Teraz byłam 5 w top gadułach
Wpiszę sobie do CV

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Sophie24

Ehhh, nie ma co. Jeszcze zdążymy się martwić. Ciekawe która pierwsza z nas tu ogłosi swoje dwie kreski Poza Myszą bo ona zapewne nam niedługo tu z nimi wyleci Oby
Powinnam iść pracować ale tak mi się nie chce:/

Też jestem ciekawa. Na wątku PM2014 większość w ciąży, a pozostałe się starają (tylko kilka jest poza tym gronem ), a też się zapierały, że poczekają jeszcze kilka lat.

Napisane przez Sophie24

Sprawdziłam sobie z ciekawości i jestem obecnie pierwsza jeśli chodzi o ilość postów Ciekawe czy to utrzymam Teraz byłam 5 w top gadułach
Wpiszę sobie do CV

Agencje marketingu szeptanego czekają

[Sophie24]

Napisane przez sylwia9d

Tak, tak ale z tego co wiem np. PM którzy brali właśnie ślub już sobie bilety zamówili na wtedy bo pytali się nas kiedy dokładnie bo bilety chcą kupować, poza tym już mamy ponad 3 tys. zaliczek powpłacanych

Myślę, że zaliczki jeszcze normalnie w 100% można odzyskać. No z takimi gośćmi jest ogólnie "problem". A niech coś innego się zdarzy i trzeba będzie odwołać/przełożyć.
Obyście nie musieli kombinować:P

Napisane przez taedio

Ja się nie boję, ze nie pokocham dziecka czy zdrowego czy chorego tylko tego, że lekarze coś spartolą

Ja mam wrażenie, że nie pokocham w ogóle dziecka. A cała reszta strach powiększa.




Właśnie dostałam dane dziewczyny, która będzie ze mną tu pracować. 22 lata, mężatka. Nieźle:P Jeszcze 5 dni młodsza od mojej siostry, śmiesznie:P Ale nie spodziewałam się tak młodej osoby.

[izk_a]

Napisane przez zambeza

jedziecie gdzies?

jakieś wakacje nie wchodzą w grę - oszczędzamy ewentualnie jakiś basen czy coś ale mało się widujemy więc wspólny tydzień wolnego tak, o to jest coś

[taedio]

Napisane przez Sophie24

Myślę, że zaliczki jeszcze normalnie w 100% można odzyskać. No z takimi gośćmi jest ogólnie "problem". A niech coś innego się zdarzy i trzeba będzie odwołać/przełożyć.
Obyście nie musieli kombinować:P


Ja mam wrażenie, że nie pokocham w ogóle dziecka. A cała reszta strach powiększa.




Właśnie dostałam dane dziewczyny, która będzie ze mną tu pracować. 22 lata, mężatka. Nieźle:P Jeszcze 5 dni młodsza od mojej siostry, śmiesznie:P Ale nie spodziewałam się tak młodej osoby.

Ja ogólnie kocham dzieciaki (pracuję w przedszkolu btw )

Yyyy ja w dniu ślubu nie będę miała jeszcze 22 lat

[Sophie24]

Napisane przez taedio

Ja ogólnie kocham dzieciaki (pracuję w przedszkolu btw )

Yyyy ja w dniu ślubu nie będę miała jeszcze 22 lat

Ja przestałam już kochać:P Są fajne ale coraz mniej Jeszcze chce tylko badania porobić bo podobno jak prolaktyna szaleje to właśnie instynkt leży. Kiedyś dzieci to było jedyne czego chciałam i kochałam wszystkie, może coś mi mieszają hormony. Sprawdzę to.


Jednak znalazłam ją na face i widzę, że takie same nazwiska (podwójne) ma też inna dziewczyna w jej znajomych. Może więc nie jest mężatką.
Wiem, że wiele osób bierze ślub w takim młodym wieku i mi to nie przeszkadza ani nic ale miałam nadzieję, że będzie starsza. Boję się, że się nie dogadamy:P Poza tym sądzę, że jest bez doświadczenia i boję się ją dawać w największy kocioł.

[zambeza]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51384052]Też jestem ciekawa. Na wątku PM2014 większość w ciąży, a pozostałe się starają (tylko kilka jest poza tym gronem ), a też się zapierały, że poczekają jeszcze kilka lat.
[/QUOTE]

tez jestem ciekawa kto pierwszy pojawi sie z nowina. Mam nadzieje, ze mysza

Tak wiec dziewczyny brac sie do roboty!!

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

my nie planujemy od razu po slubie tylko moze za 2-5 lat po, takze ten, ustapie wam pierwszeństwa dziewczyny

[taedio]

Napisane przez Sophie24

Ja przestałam już kochać:P Są fajne ale coraz mniej Jeszcze chce tylko badania porobić bo podobno jak prolaktyna szaleje to właśnie instynkt leży. Kiedyś dzieci to było jedyne czego chciałam i kochałam wszystkie, może coś mi mieszają hormony. Sprawdzę to.


Jednak znalazłam ją na face i widzę, że takie same nazwiska (podwójne) ma też inna dziewczyna w jej znajomych. Może więc nie jest mężatką.
Wiem, że wiele osób bierze ślub w takim młodym wieku i mi to nie przeszkadza ani nic ale miałam nadzieję, że będzie starsza. Boję się, że się nie dogadamy:P Poza tym sądzę, że jest bez doświadczenia i boję się ją dawać w największy kocioł.

Warto to sprawdzić

eee tam ja się z (prawie) każdym potrafię dogadać to zależy od osoby a nie od wieku

[Sophie24]

Napisane przez izk_a

jakieś wakacje nie wchodzą w grę - oszczędzamy ewentualnie jakiś basen czy coś ale mało się widujemy więc wspólny tydzień wolnego tak, o to jest coś

My też w lipcu mamy urlop, dwa ostatnie tygodnie. I zero pomysłu. Pomysł Krakowa padł bo jak sobie pomyślałam o koszcie takich polskich wakacji w Krakowie to sądzę, że za to byśmy miesiąc przeżyli. Poza tym pewnie już za późno na rezerwowanie biletów i noclegów. Poszukam jakiegoś mało znanego miejsca/miejscowości i sobie pojedziemy. A jak nie no to hej, mieszkamy nad morzem - zawsze coś się znajdzie do roboty

[Katiaskaa]

Napisane przez Sophie24

Ja przestałam już kochać:P Są fajne ale coraz mniej Jeszcze chce tylko badania porobić bo podobno jak prolaktyna szaleje to właśnie instynkt leży. Kiedyś dzieci to było jedyne czego chciałam i kochałam wszystkie, może coś mi mieszają hormony. Sprawdzę to.

Przypomniało mi się jak badasz prolaktynę to ważne, żebyś była wypoczęta, po przespanej nocy
Ja jakies 4 lata temu miałam podwyższoną.

[Sophie24]

Napisane przez taedio

Warto to sprawdzić

eee tam ja się z (prawie) każdym potrafię dogadać to zależy od osoby a nie od wieku

Ja nie do końca, cóż, trochę ze mnie dziwak:P
W sumie nie wiem czemu od razu pomyślałam o mojej siostrze, z którą trudno było mi znaleźć wspólny język:P Dopiero niedawno się udało. I chyba dlatego o tym pomyślałam.

[sylwia9d]

Oj tam nie ma co gdybać, lepiej żeby dzidziuś pojawił się po ślubie.

A co do zajścia w ciąże zaraz po ślubie to na początku też twierdziłam, że trochę poczekamy ale jak teraz z TŻ popatrzyliśmy to on w dniu ślubie będzie miał dawno skończone 27 lat , ja jeszcze co prawda nie skończone ale 24 i skoro chcemy więcej dzieci niż jedno to chyba zaraz po ślubie to byłby dobry moment patrząc na nasz wiek.

[Sophie24]

Napisane przez Katiaskaa

Przypomniało mi się jak badasz prolaktynę to ważne, żebyś była wypoczęta, po przespanej nocy
Ja jakies 4 lata temu miałam podwyższoną.

Widzisz, pytałam kilka stron wcześniej albo w ogóle w poprzednim wątku właśnie co i jak. Chciałam zrobić badanie kilka razy (ze 3), żeby mieć pewność. Wiem, że polecają w godzinach 8-12. Ale wiesz może co z cyklem? Powinnam w konkretnej fazie cyklu robić?

[grejpfrutowa01]

Napisane przez aguleekk

A ja z jednej strony tak, a z drugiej nie. Nie nacieszyłam się jeszcze przygotowaniami

grejpfrutowa Przykro mi, ale nie można tracić nadziei, ludzie z tak beznadziejnych stanów wychodzą, że to się w głowie nie mieści.

Heej

dzięki
no muszą być wszyscy dobrej myśli, inaczej być nie może, ale to na pewno długa droga

Napisane przez sylwia9d

Jej próbuje Was nadrobić ale zamiast nadrabiać co raz bardziej jestem w tyle

mam podobnie

Napisane przez morsmordre

grejpfrutowa, ten przypadek to jakiś koszmar

Co do porodów, ja na razie nie sobie siebie w ciąży, a co dopiero rodzącej

no jest niestety

co do ciąży mimo iż lata lecą to jakoś nie czuję bluesa i też sobie nie wyobrażam w ciąży a o porodzie wolę nie myśleć...

Napisane przez Sophie24

Ja pracowałam ponad rok jako niania i nie mogłam nawet bajek puszczać. I widzę, że to było bardzo dobre. Mały potrafił się sobą zająć od dawna, ja mogłam coś porobić a on się bawił (ale i razem się bawiliśmy - wiadomo). Ale wielu rodziców ma to gdzieś - przed TV posadzi i spokój. Można bez bajek funkcjonować. Aczkolwiek to ja. Rodzice pozwalali mu na 5 bajek dziennie więc oglądał je i wymuszał by na pewno je dostać. Oczywiście bajki tylko niektóre a nie, że jak leci.
My telewizji nie zamierzamy mieć więc dzieci bajek nie będą oglądać o ile czegoś sami nie puścimy w necie.




mors - widziałam tą babkę. Nie wiem czy to faktycznie zdrowe i normalne. Ale widać można.

mój bratanek ma "pozwolenie" na 3 bajki dziennie.
TV też nie mają w domu, więc jest "luz"
Ma 2,5 roku gada długimi pełnymi zdaniami i czasami tak coś powie że
też umie się zająć sam sobą i generalnie też dopomina się o dwoją "dawkę" bajek

Napisane przez Sophie24

Chyba żadna z nas by nie chciała. Chociaż, w ciąży to w ciąży ale jak widziałam dziewczynę ze 3-4 tygodnie po porodzie na swoim ślubie to byłam przerażona. Zero logiki w planowaniu. Wyglądała brzydko (umówmy się ale opuchnięta, hormony szaleją, twarz jakąś zniekształcona, włosy tragiczne no i brzuch jeszcze jakby w 5 miesiącu - nawet biała suknia nie pomoże). Poza tym potem w tej sukni karm dziecko, zero zabawy, zmęczenie i wszystko razem. Nie da się chyba wtedy dobrze wspominać własnego wesela.

masakryczna sytuacja
to samo moja kuzynka, jak brali ślub to była w ciąży ( wpadli i rodzice wymyślili wielkie weselicho )
laska ledwo co wyszła ze szpitala bo ciąża problemowa wesele wielkie na dwa dni i po weselu chyba znowu do szpitala- ani się na tym weselu nie pobawiła, ani go pewnie za dobrze nie wspomina

dlatego z TZ uważamy bardzo

[Kotowe]

Napisane przez Sophie24

Myślę, że zaliczki jeszcze normalnie w 100% można odzyskać. No z takimi gośćmi jest ogólnie "problem". A niech coś innego się zdarzy i trzeba będzie odwołać/przełożyć.
Obyście nie musieli kombinować:P


Ja mam wrażenie, że nie pokocham w ogóle dziecka. A cała reszta strach powiększa.




Właśnie dostałam dane dziewczyny, która będzie ze mną tu pracować. 22 lata, mężatka. Nieźle:P Jeszcze 5 dni młodsza od mojej siostry, śmiesznie:P Ale nie spodziewałam się tak młodej osoby.

pytanie czy masz wpisane zaliczka czy zadatek. Zadatek nie musi być zwracany.

[Sophie24]

Napisane przez sylwia9d

Oj tam nie ma co gdybać, lepiej żeby dzidziuś pojawił się po ślubie.

A co do zajścia w ciąże zaraz po ślubie to na początku też twierdziłam, że trochę poczekamy ale jak teraz z TŻ popatrzyliśmy to on w dniu ślubie będzie miał dawno skończone 27 lat , ja jeszcze co prawda nie skończone ale 24 i skoro chcemy więcej dzieci niż jedno to chyba zaraz po ślubie to byłby dobry moment patrząc na nasz wiek.

Ja bym chciała jeszcze poczekać. Ale z drugiej strony i tak czekamy już bardzo długo. Będziemy mieli blisko 28 lat w dniu ślubu, chyba niespecjalnie powinniśmy czekać. Sama nie wiem. Najgorsze, że jak mówią - nigdy nie ma dobrego momentu, zawsze jest "coś". I tak się odkłada. A jeszcze jakby do tego doszły problemy to potem poród po 30 i jakoś średnio to widzę.

[Katiaskaa]

Napisane przez Sophie24

Widzisz, pytałam kilka stron wcześniej albo w ogóle w poprzednim wątku właśnie co i jak. Chciałam zrobić badanie kilka razy (ze 3), żeby mieć pewność. Wiem, że polecają w godzinach 8-12. Ale wiesz może co z cyklem? Powinnam w konkretnej fazie cyklu robić?

Właśnie pamiętam, że pisałaś i miałam odpisać ale zawsze coś. Ja miałam tuż po miesiączce, ale czy tak musi być to nie wiem.
I robiłam tylko raz, bo kupę kasy płaciłam za to badanie

[Sophie24]

Napisane przez Kotowe

pytanie czy masz wpisane zaliczka czy zadatek. Zadatek nie musi być zwracany.

Sylwia napisała zaliczki a więc chyba zaliczki
My na razie to co mamy to w formie zaliczki. Jest zwrotna w 100% do chyba 6 miesięcy przed weselem. A dalej to nie wiem:P Też tam kiedyś jest 50%. A potem, że już nie zwracają. Aczkolwiek zaliczka i tak jest na poczet całościowej kwoty za usługę.
Ogólnie zwracam na to uwagę choć wielu usługodawców sobie zamiennie stosuje te określenie i raz piszą o zaliczkach a raz o zadatkach. Trzeba patrzeć.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez Katiaskaa

Właśnie pamiętam, że pisałaś i miałam odpisać ale zawsze coś. Ja miałam tuż po miesiączce, ale czy tak musi być to nie wiem.
I robiłam tylko raz, bo kupę kasy płaciłam za to badanie

Też czytałam, że jakoś po okresie najlepiej. W ogóle prolaktyna to jak czytałam jest mało "stabilna", trochę stresu, niewyspanie i już szaleje. Trzeba będzie dobrze trafić.
Ceny są różne - czasem to 25-30zł a czasem 80zł. Pewnie zależy gdzie. W mojej przychodni chyba 30zł.
Przy okazji zrobię też pewnie tarczycowe, na wszelki wypadek.

[ann2016]

nam z Tż też czasem się odechciewa dzieci ale ogólnie chcemy dwójkę i też nie od razu po ślubie, ale jak będzie tego nikt nie wie

[Katiaskaa]

Napisane przez Sophie24

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------


Też czytałam, że jakoś po okresie najlepiej. W ogóle prolaktyna to jak czytałam jest mało "stabilna", trochę stresu, niewyspanie i już szaleje. Trzeba będzie dobrze trafić.
Ceny są różne - czasem to 25-30zł a czasem 80zł. Pewnie zależy gdzie. W mojej przychodni chyba 30zł.
Przy okazji zrobię też pewnie tarczycowe, na wszelki wypadek.

Racja, badanie nie było takie drogie. Tylko potem za lekarstwo dużo płaciłam. Parę lat i się wszystko miesza.

[201711281122]

Hej dziewczyny Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie. Kiepsko u mnie z czasem było ostatnio, ale myślę, że wrócę do codziennego spamowania
Ja nie chcę dziecka od razu po ślubie, ale jeśli miałoby go z jakichś przyczyn w ogóle nie być, to chyba lepiej żeby było nawet przed.

[201604261006]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51378128]Tak, nawet dorzucają za swoich gości, których my przez koszty nie chcieliśmy. W ciągu roku też słyszałam tylko jeden tekst o cywilnym, więc chyba się pogodzili z faktem.[/QUOTE]
Może się pogodzili

Napisane przez Kotowe

Próżniociąg to taka pompka którą zasysa się główkę dziecka.

Ja się tak urodziłam.

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51379342]ja na pewno bede chciala zeby Tż byl ze mna, Tz tez chce oczywiscie trzymac mnie za reke a nie tam gdzie stac z tylu i sie gapic [/QUOTE]

Napisane przez Katiaskaa

Hej
straszycie tymi porodami :P

A Wy rodziliście razem?

Napisane przez smerfetk_a

"bo ja jestem prawdziwą matką bo urodziłam naturalnie" (za dużo 'Beki z mamuś na forach' chyba )

Hahah Mi zupełnie nie o to chodziło że kto naturalnie to lepszy, nie zupełnie nie.

Po prostu nigdy nie widziałam osoby od razu po cesarce i po prostu byłam przerażona, kobieta wyglądała gorzej niż zombie. W życiu nie zgodzę się na cesarkę - chyba że będzie taka konieczność. A co do nacięcia krocza - to chciałabym rodzić w mamy szpitalu - zapłacić ale mieć pewność że nie zrobią nic co będzie nie potrzebne. A jak się nie uda, to przed porodem powiem/napiszę że nie zgadzam się na to pod żadnym pozorem, a jak tak zrobią to pozwę ich do sądu. Może się będę ciągać 10 lat ale nie życzę sobie robienia czegoś co nie jest konieczne i na co nie wyrażam zgody.
Mam wrażenie że w moim otoczeniu, każdy kto urodził w ciągu ostatnich 3-5 lat to miał cesarkę. Wszyscy, dosłownie wszyscy. Ci nasi lekarze to chyba robią cesarkę BO TAK, a nie bo jest konieczność
Wiadomo, każdy zrobi jak uważa, nie będę komuś kazała rodzić naturalnie ale sama na cesarkę nie zgadzam się. Koniec

[sylwia9d]

zaliczka czy zadatek oj tam nie ma co gdybać nie po to czekamy 3 lata na ślub, żeby teraz to odwoływać. nic się nie przydarzy po drodze złego i będzie fajne weselicho

[201604261006]

Napisane przez tetrikk

Podobno ból po naturalnym porodzie mija szybko i nie jest taki straszny ,

Dziewczyny z PM 14 które już urodziły tak mówią

grejpfrutowa01 przykre ale miejmy nadzieje że wszystko dobrze się skończy. Ludzie z naprawdę beznadziejnych sytuacji potrafią wyjść

Napisane przez pannamima

Mi za szybko. Do osiemnastki to się dluzylo, a teraz to dzień za dniem, rok za rokiem leci jak nie wiem co

Napisane przez Sophie24

Ciekawe która pierwsza z nas tu ogłosi swoje dwie kreski Poza Myszą bo ona zapewne nam niedługo tu z nimi wyleci Oby

Napisane przez zambeza

tez jestem ciekawa kto pierwszy pojawi sie z nowina. Mam nadzieje, ze mysza

Ale wydaje mi się że nie prędko

Napisane przez Sophie24

Wpiszę sobie do CV

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51384052]Też jestem ciekawa. Na wątku PM2014 większość w ciąży, a pozostałe się starają (tylko kilka jest poza tym gronem ), a też się zapierały, że poczekają jeszcze kilka lat.[/QUOTE]
Dokładnie, pamiętam jeszcze przed ślubami jak padało pytanie kto chce od razu dziecko to może ze 2 -3 były na tak. A nagle po ślubie każdemu się odmieniło i wręcz wszyscy się starają albo są w ciąży


Hej

[morsmordre]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51384052]Też jestem ciekawa. Na wątku PM2014 większość w ciąży, a pozostałe się starają (tylko kilka jest poza tym gronem ), a też się zapierały, że poczekają jeszcze kilka lat.

Agencje marketingu szeptanego czekają [/QUOTE]
My jeśli nie wpadniemy to nie planujemy dzieci, na razie jesteśmy całkiem na nie i wydaje się nam, że nie zechcemy nigdy Ale może się nam odmieni za 5 lat I mam nadzieję, że nie zostanę tutaj sama niezaciążona i niejarająca się kopniaczkami, ząbkami i uśmieszkami

Dla mnie najlepszym środkiem antykoncepcyjnym jest moja praca - 2 lata ze zgrają rozwrzeszczanych, rozpieszczonych nowobogackich dzieciaków
569

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

pije sobie kawke i czekam na zakupy, za godzinke maja przyjechac

[Katiaskaa]

Napisane przez mysza93

A Wy rodziliście razem?

Tak my byliśmy razem chociaż w sumie był przy mnie ok 1,5 h, bo wcześniej nie pozwolili. I na szkołę rodzenia też razem chodziliśmy.