Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

[elcia88]

Napisane przez loudres

Byłam na badaniu dziecię zdrowe, duże 22 tydzień 585 g żywej wagi fifolek nie znikł, ale znów schudłam 2 kg które przybrałam, wiec znów jestem 5 kg na minusie, lekarz mówi ze pewnie i stres ślubny wiec mogło tak się zdazyc. Najważniejsze że dziecko rośnie i jest całkiem pokaźne

Gratulacje wizyty kawał chłopa rosnie
I zapomniałam wczesniej- Wszystkiego najlepszego w nowym zaobrączkowanym etapie życia

[meneq]

Napisane przez elcia88

Hej dziewczyny,
zaczynam chyba pomałau wpadac w porodową panikę, nie chodzi tu o to ze sie boje tego czy tamtego, bólu nacieć itp., ale zastanawiam się nad tym ze chyba zbyt beztrosko podchodze do tego. cały czas mysle ze jeszcze sie podowiaduje co i jak ma wygladać, na co mam zwracac uwagę i jak sie przygotować do samego porodu. głupieje już chyba pomału wczesniej zdawałao mi się ze mam tyle wiedzy na ten temat a teraz boje się ze jak przyjdzie co do czego to nic nie wiem

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------


ja poczekam az córka sama przyjdzie i powie ze chce kolczyki, nie chce jej dziurawić bez jej świadomości

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

AaaMarta przepiękna ta wanna

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------



Grita teraz tez bedziesz rodziła na Staszica?

No bo masz jeszcze czas, spokojnie ;-)

[elcia88]

Napisane przez Małgosia89

Dziewczyny ja dzis mialam polowkowe dzidzi na pewno jest chlopczykiem, sikawka jest i nie zniknela Synek wazy 360g, wszystko jest w porzadku. Lekarz powiedzial ze mam duzo wod plodowych, ale sa w normie, ale powinnam je kontrolowac.. ja oczywiscie juz sie wystraszylam, ze cos jest nie tak... choc pare razy zapewnial mnie ze sa w normie i po prostu taki moj urok. Ja oczywiscie juz jestem poddenerwowana i czytam o wielowodziu... porazka :/

Najważniejsze ze z dzidzią wszytsko ok. musisz byc dobrej myśli, nie doszukuj się złych rzeczy. ja bym była bardziej zła jakby lekarz to ukrył przede mną, ale skoro zapewnił Cie że taka ilość wód płodowych jest bezpieczna to mysl pozytywnie
ja dziś też połowkowe- ale sie stresuje, chociaż staram się myśleć pozytywnie, ze nie moze być inaczej jak tylko dobrze

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez meryy82

tyle czasu i nic??
jej zazdroszczę, ja to co roku muszę chodzić. Na szczęście jak mi ostatnio dentysta zęby wyleczył (i usunął 4 zęby) to jakoś mniej problemów z zębami.

i chyba tylko ja zostałam z tych co słabo i mało czują ruchy maleństwa

łooo matko az 4 ci wyrwał, ja tez mama słabe zeby ale narazie 1 brak i od piątek do tyłu wszędzie polepione
ja przez 2 tyg miaa te ruchy takie delikatne, teraz to aż drygnę czasem jak dzidziol mi tam fika i kopie zobaczysz przyjdzie na to czas

[AaaMarta]

Napisane przez meneq

Utluklabym, slowo daje

Myślę, że kuzynkę kusiło teściową spotkała porządna kara, bo do teraz nie zostaje z wnuczką sama, zawsze w towarzystwie rodziców dziewczynki i to też nie za często.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elcia88]

Napisane przez meneq

No bo masz jeszcze czas, spokojnie ;-)

to chyba mi się stres przed połowkowym udziela po całości

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez AaaMarta

Jestem absolutną przeciwniczką przebijania uszu niemowlakom. Niepotrzebny ból i stres dla dziecka i dyskomfort podczas leżenia.

Btw, przypomniało mi się, że teściowa mojej kuzynki kilka lat temu poszła przebić uszka jej córce. Mała miała wtedy ok roku, teściowa od dawna namawiała, żeby jej rodziców, żeby przekłuć uszy, bo tyle kolczyków dostała na chrzciny, a poza tym dużo osób myślało, że to chłopczyk i sterta podobnych argumentów. Kuzynka sie nie zgadzała, więc babcia postanowiła sama zadziałać. Możecie sobie tylko wyobrazic co tam sie pózniej działo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no bez przesady, no chyba tez bym utłukła za taką samowolkę, jak tak mozna !!!

[meneq]

Napisane przez AaaMarta

Myślę, że kuzynkę kusiło teściową spotkała porządna kara, bo do teraz nie zostaje z wnuczką sama, zawsze w towarzystwie rodziców dziewczynki i to też nie za często.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I wcale sie nie dziwie. Jak sie dalej potoczyla kolczykowa historia? Wyciagneli? Nosi? Nie wiem, czy to kara bardziej dla tesciowej, czy rodzicow ;-) U mnie nie ma problemu, w szkole dzieci nie moga miec kolczykow, wiec nawet jakby chciala, to bedzie musiala poczekac swoje

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez elcia88

to chyba mi się stres przed połowkowym udziela po całości

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------


no bez przesady, no chyba tez bym utłukła za taką samowolkę, jak tak mozna !!!

Pewnie tak, idz, spotkaj sie z dzieckiem, my kciuki trzymamy

[AaaMarta]

Napisane przez meneq

I wcale sie nie dziwie. Jak sie dalej potoczyla kolczykowa historia? Wyciagneli? Nosi? Nie wiem, czy to kara bardziej dla tesciowej, czy rodzicow ;-) U mnie nie ma problemu, w szkole dzieci nie moga miec kolczykow, wiec nawet jakby chciala, to bedzie musiala poczekac swoje

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------




Pewnie tak, idz, spotkaj sie z dzieckiem, my kciuki trzymamy

Od razu wyciągnęli. Dla rodziców też kara, ale przynajmniej kuzynka jest spokojna, że teściowa nie wpadnie na inny równie idiotyczny pomysł.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

Napisane przez AaaMarta

Od razu wyciągnęli. Dla rodziców też kara, ale przynajmniej kuzynka jest spokojna, że teściowa nie wpadnie na inny równie idiotyczny pomysł.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Po takiej akcji, to nie wiem, co jeszcze bylaby w stanie zrobic...

[elcia88]

Napisane przez meneq

Pewnie tak, idz, spotkaj sie z dzieckiem, my kciuki trzymamy

dzieki

[misiskuku]

Dobry!

Ja już po glukozie - stwierdzam, że to mocno przereklamowane jest. Poszłam strasznie głodna bo wczoraj wcześnie zjadłam kolację a nie było tak źle. Dla mnie to wcale słodkie nie było, w pierwszej godzinie o mnie trochę muliło, bolała mnie głowa i odbijało mi się, a w drugiej to już chciałam stamtąd szybko wyjść bo nudno. Obawiam się jedynie wyników. Nie bójcie się, do przeżycia

[grita]

Napisane przez mama_izka

Słuchajcie, a co Wy sądzicie o przekłuwaniu uszu niemowlętom?
Wczoraj rozmawiałam z tą moją koleżanką. Też będzie mieć córeczkę.
I wg niej najlepiej to zrobić do 7 msc bo potem gorzej boli, dziecko płacze, nie daje sobie zrobić itp. Później dotyka. A taki maluch to nawet nie wie że ma. :-\
Ja osobiście jestem przeciwna. Nie podobają mi się małe zakolczykowane dziewczynki. Nie wspominając o reszcie argumentów którymi próbowała przekonać mnie koleżanka. Nie uważam za bezpieczne, bezbolesne, fajne ani potrzebne.

Przyszły mi pierwsze rzeczy zamówione dla córci. Butelki w końcu wybralam Avent Natural. Wydają się być w porządku

Czy ma któraś z Was kogoś wśród znajomych/ rodziny kto się dializuje?

Ja też jestem na nie. Nie dość, ze wydaje mi się to średnio bezpiecznie, to i w ogóle mi się nie podoba u niemowlaków

Napisane przez AaaMarta

Jestem absolutną przeciwniczką przebijania uszu niemowlakom. Niepotrzebny ból i stres dla dziecka i dyskomfort podczas leżenia.

Btw, przypomniało mi się, że teściowa mojej kuzynki kilka lat temu poszła przebić uszka jej córce. Mała miała wtedy ok roku, teściowa od dawna namawiała, żeby jej rodziców, żeby przekłuć uszy, bo tyle kolczyków dostała na chrzciny, a poza tym dużo osób myślało, że to chłopczyk i sterta podobnych argumentów. Kuzynka sie nie zgadzała, więc babcia postanowiła sama zadziałać. Możecie sobie tylko wyobrazic co tam sie pózniej działo...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Normalnie Ręce opadają na niektórych ludzi, jak tak można

Napisane przez elcia88

Hej dziewczyny,
zaczynam chyba pomałau wpadac w porodową panikę, nie chodzi tu o to ze sie boje tego czy tamtego, bólu nacieć itp., ale zastanawiam się nad tym ze chyba zbyt beztrosko podchodze do tego. cały czas mysle ze jeszcze sie podowiaduje co i jak ma wygladać, na co mam zwracac uwagę i jak sie przygotować do samego porodu. głupieje już chyba pomału wczesniej zdawałao mi się ze mam tyle wiedzy na ten temat a teraz boje się ze jak przyjdzie co do czego to nic nie wiem

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

ja poczekam az córka sama przyjdzie i powie ze chce kolczyki, nie chce jej dziurawić bez jej świadomości

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Grita teraz tez bedziesz rodziła na Staszica?

Bo jeszcze masz trochę czasu na spokojnie się czytaj, dowiaduj, ale miej w głowie, że to jeszcze za chwilę, bez paniki ja też muszę sie doedukować, bo może spróbuję rodzić tym razem w innej pozycji, zobaczymy
No moja ma 3 lata, a jak widzi starszą bratanicę, która już ma kolczyki to też chce oczywiście Nie traktuję tego jako świadomej decyzji, bo jeszcze jest za mała, ale obawiam się, że w przedszkolu być może jeszcze wzrośnie częstotliwość próśb i pytań. Zastanawiam się, od kiedy zacząć je traktować na serio
Tak, zamierzam tam znowu rodzić. A Ty już masz wybrany szpital?

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez elcia88

to chyba mi się stres przed połowkowym udziela po całości

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

no bez przesady, no chyba tez bym utłukła za taką samowolkę, jak tak mozna !!!

Powodzenia na połówkowym! Kciuki!

[malaja86]

Witam, u nas będzie dziewczynka. Wczoraj sie okazało na połówkowym. 450 g.
U okulisty dostałam przeciwwskazanie do dużego wysiłku czyli porodu SN. Ale jeszcz to przemyśle. Ginekolog wcale nie jest za cc w moim przypadku. Ale sytuacja jest specyficzna

Byłam u położnej drugi raz. W ramach NFZ. Ale jest troche dziwna. Muszę zebrać o ńiej opinie.

[Cassandre]

cześć kochane!

Długo się zastanawiałam czy dołączyć czy nie.... termin mam na wrzesień 2015r tak jak Wy kochane,niestety ciąża zagrożona i już dostaje do głowy przy każdej wizycie czy wszystko jest w porządku

[aakkzzii]

jezu dziewczyny co ja miałam w nocy za koszmar ...
obudził mnie o 1:30 mega skurcz na środku brzucha jak by mi ktoś jelita na drugą stronę powykręcał
poszłam na kibel zrobiłam kupę
ale nadal bolało ...
położyłam się lekko zasnęłam znów mnie to obudziło tym razem tak ze mi się cofnęło i wymiotowałam
słabo mi było zimno .. 3 "skurcz" był lżejszy i po nim zasnęłam


strasznie się bałam byłam sama w domu michała nie było bo jest w tej Szwecji

[party_girl7]

Napisane przez malaja86

Witam, u nas będzie dziewczynka. Wczoraj sie okazało na połówkowym. 450 g.
U okulisty dostałam przeciwwskazanie do dużego wysiłku czyli porodu SN. Ale jeszcz to przemyśle. Ginekolog wcale nie jest za cc w moim przypadku. Ale sytuacja jest specyficzna

Byłam u położnej drugi raz. W ramach NFZ. Ale jest troche dziwna. Muszę zebrać o ńiej opinie.

Gratulacje! Duża córa ja nie byłam jeszcze u położnej i nie wiem jak się to robi, gdzie się chodzi itd...

Napisane przez Cassandre

cześć kochane!

Długo się zastanawiałam czy dołączyć czy nie.... termin mam na wrzesień 2015r tak jak Wy kochane,niestety ciąża zagrożona i już dostaje do głowy przy każdej wizycie czy wszystko jest w porządku

Witaj! Będzie dobrze już druga połowa ciąży leci pewnie masz nakaz leżenia i Cie to wykańcza co?

Napisane przez aakkzzii

jezu dziewczyny co ja miałam w nocy za koszmar ...
obudził mnie o 1:30 mega skurcz na środku brzucha jak by mi ktoś jelita na drugą stronę powykręcał
poszłam na kibel zrobiłam kupę
ale nadal bolało ...
położyłam się lekko zasnęłam znów mnie to obudziło tym razem tak ze mi się cofnęło i wymiotowałam
słabo mi było zimno .. 3 "skurcz" był lżejszy i po nim zasnęłam


strasznie się bałam byłam sama w domu michała nie było bo jest w tej Szwecji

Oj biedna :/ czyżby to te skurcze przepowiadajace?...

[AaaMarta]

Napisane przez Cassandre

cześć kochane!



Długo się zastanawiałam czy dołączyć czy nie.... termin mam na wrzesień 2015r tak jak Wy kochane,niestety ciąża zagrożona i już dostaje do głowy przy każdej wizycie czy wszystko jest w porządku

Witaj już połowa za Tobą, głowa do góry


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aakkzzii]

Napisane przez party_girl7

Oj biedna :/ czyżby to te skurcze przepowiadajace?...

jezu nie wiem ale jestem taka niewyspana w pracy
do tego ten brzuch cały czas taki obolały, zwolnie się i idę do domu leżeć
jak by nie przeszło pewnie pojadę na izbę ...

[oczarowana]

Cassandre witaj na pokładzie naszego statku zmierzajacemu ku Nowemu Lądowi
Mam nadzieję,że Ty i maleństwo jestescie pod dobrą opieką zaufanego lekarza? Znasz juz płeć? Co takiego się dzieje,ze ciaza jest zagrożona?
Opowiedz nam cos o sobie

malaja86 super,że córeczka,gratki


aakkzzii a moze zjadłas coś np.jak ja w zeszły tygodniu 'stare' jabłko,które lezało tygodniami w lodówce,dziwny smak sórki miało ale zjadłam a po paru godzinach miałąm podobny hardhor do tego co Ty w nocy-przeczysciło mnie dołem i górą,brzuch był twardy i bolał.
Weź moze nospę,mięty sie napij a jak nie przejdzie to na IP jedź.
trzymaj sie babo
i uciekaj na L4 juz do rozwiązania. (tak,wiem lubisz swoja robotę-ale ileż można?)

[owieczkaa]

Napisane przez mama_izka

Słuchajcie, a co Wy sądzicie o przekłuwaniu uszu niemowlętom?
Wczoraj rozmawiałam z tą moją koleżanką. Też będzie mieć córeczkę.
I wg niej najlepiej to zrobić do 7 msc bo potem gorzej boli, dziecko płacze, nie daje sobie zrobić itp. Później dotyka. A taki maluch to nawet nie wie że ma. :-\
Ja osobiście jestem przeciwna. Nie podobają mi się małe zakolczykowane dziewczynki. Nie wspominając o reszcie argumentów którymi próbowała przekonać mnie koleżanka. Nie uważam za bezpieczne, bezbolesne, fajne ani potrzebne.

Moim zdaniem to zwykłe okaleczanie dziecka w imię własnego poczucia estetyki.
Ja przekułam uszy w wieku 22 lat, mama zawsze mi mówiła że jak chcesz to pójdziemy przebić ale zdecydowałam się na to dopiero jak byłam dorosła.

Napisane przez meneq

U mnie przebito przy 9 i nic to rzeczywiscie nie dalo, efekt taki, ze musiano podac antybiotyk, bo sie nie wyrobilam z porodem w przewidzianym czasie. Ale nie gadaj, ze przy 2cm, to juz bzdura kompletna

W wielu szpitalach w Polsce szczególnie z lekarzami i położnymi z poprzedniej epoki to nie jest takie rzadkie. Podobno to przyspiesza poród buhaha

Napisane przez Cassandre

cześć kochane!

Długo się zastanawiałam czy dołączyć czy nie.... termin mam na wrzesień 2015r tak jak Wy kochane,niestety ciąża zagrożona i już dostaje do głowy przy każdej wizycie czy wszystko jest w porządku

Witamy
Co się dzieje z ciążą?

Napisane przez aakkzzii

jezu dziewczyny co ja miałam w nocy za koszmar ...
obudził mnie o 1:30 mega skurcz na środku brzucha jak by mi ktoś jelita na drugą stronę powykręcał
poszłam na kibel zrobiłam kupę
ale nadal bolało ...
położyłam się lekko zasnęłam znów mnie to obudziło tym razem tak ze mi się cofnęło i wymiotowałam
słabo mi było zimno .. 3 "skurcz" był lżejszy i po nim zasnęłam


strasznie się bałam byłam sama w domu michała nie było bo jest w tej Szwecji

Moim zdaniem to była kolka jelitowa, szczególnie że miałaś problemy z zaparciami. Żadne skurcze B-H tak nie bolą. Wzięłaś no-spę?
Skurcze B-H a przepowiadające to zupełnie dwie inne rzeczy, skurcze przepowiadające przed 36 tygodniem są wskazaniem do pojechania do szpitala!

[meryy82]

Aakkzzii to zdjęcie które wkleiła i dodała informacje, że to gniazda kleszczy i by je spalić itp. To nieprawda! ! !
To nie kleszcze!
Dodatkowo w lasach jest zakaz rozpalania ognia! tymbardziej teraz gdy w lasach jest sucho!

[oczarowana]

Napisane przez meryy82

Aakkzzii to zdjęcie które wkleiła i dodała informacje, że to gniazda kleszczy i by je spalić itp. To nieprawda! ! !
To nie kleszcze!
Dodatkowo w lasach jest zakaz rozpalania ognia! tymbardziej teraz gdy w lasach jest sucho!

Czyli kupki zwierzaków?

[meryy82]

Napisane przez malaja86

Witam, u nas będzie dziewczynka. Wczoraj sie okazało na połówkowym. 450 g.
U okulisty dostałam przeciwwskazanie do dużego wysiłku czyli porodu SN. Ale jeszcz to przemyśle. Ginekolog wcale nie jest za cc w moim przypadku. Ale sytuacja jest specyficzna

Byłam u położnej drugi raz. W ramach NFZ. Ale jest troche dziwna. Muszę zebrać o ńiej opinie.

Gratuluję dziewczynki! ! !

Przypomniałaś mi, że mam się umówić do położnej ja mam polecaną położoną więc mam nadzieję, że będzie ok.

Napisane przez Cassandre

cześć kochane!

Długo się zastanawiałam czy dołączyć czy nie.... termin mam na wrzesień 2015r tak jak Wy kochane,niestety ciąża zagrożona i już dostaje do głowy przy każdej wizycie czy wszystko jest w porządku

Witaj
A dokładnie na kiedy termin?
Współczuję tej niepelnosprawnosci, ale już bliżej niż dalej.
A z jakiego powodu ciąża zagrożona?

[oczarowana]

Pytanie do dziewczyn,które już są mamusiami:
Czy można odróżnić kopniak nogą/smyranie,puknięcia nogą od smyrań,puknięć,uderzeń,na cisków na ścianę macicy rączki malca w łonie?


pytam sie bo od paru dni- a własciwie nocy czuję takie dziwne COŚ jak by mała mnie czymś innym niż stópki od srodka dotykała/pukała w scianę macicy. i sie zastanawiam czy to nie są jej łapki? najczesciej dzieje się to wtedy gdy leżę na boku i troszkę brzuch przygniatam.

[aakkzzii]

Napisane przez owieczkaa

Moim zdaniem to była kolka jelitowa, szczególnie że miałaś problemy z zaparciami. Żadne skurcze B-H tak nie bolą. Wzięłaś no-spę?
Skurcze B-H a przepowiadające to zupełnie dwie inne rzeczy, skurcze przepowiadające przed 36 tygodniem są wskazaniem do pojechania do szpitala!

owieczka tak sądzisz ?

[fatal21]

Dziewczyny po zapisaniu się do newsletter RESERVED do stanięcie kupon -40%

[aakkzzii]

Napisane przez oczarowana

aakkzzii a moze zjadłas coś np.jak ja w zeszły tygodniu 'stare' jabłko,które lezało tygodniami w lodówce,dziwny smak sórki miało ale zjadłam a po paru godzinach miałąm podobny hardhor do tego co Ty w nocy-przeczysciło mnie dołem i górą,brzuch był twardy i bolał.
Weź moze nospę,mięty sie napij a jak nie przejdzie to na IP jedź.
trzymaj sie babo
i uciekaj na L4 juz do rozwiązania. (tak,wiem lubisz swoja robotę-ale ileż można?)

czipsy michał mi kupił, z racji tego ze wyjeżdżał sobie je zajadałam i już coś czułam ze nie są teges ale jadłam.
no jutro wolne sobie wzięłam i poniedziałek też bo idę na glukozę.


oby to było coś jelitowo żołądkowo bo serio się przestrzaszyłam, teraz też mam takie jakieś boleści . dziecko się rusza czuje je więc nie panikuje .

[Cassandre]

Dzięki za powitanie kochane

Termin mam na 21 września
Ciąża zagrożona z powodu niewydolności szyjki macicy...mam już założony pessar od 17 tyg, ale niestety brzuch często boli jak na okres,twardnieje, biorę różne leki i mam zalecony oszczędny tryb życia. Na szczęście plamień żadnych nie mam,łożysko się nie odkleja, tylko moja szyjka macicy gotowa już do porodu Dziś idę na kontrolę,bo coś mnie kłuje w środku i albo krążek się przesunął albo nie wiem co...
Mam też nadzieję poznać płeć! Maluch się tak wierci,że lekarz miał ostatnio problem z rozpoznaniem i powiedział,że jeszcze chwilkę musimy poczekać

aakkzzii, też mi się wydaje,że to kolka jelitowa, ja męczę się też ze strasznymi zaparciami i wlaśnie niestety przez to często mnie one dopadają. Ale lepiej porozmawiać z lekarzem,nie zaszkodzi!

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

owieczka tak sądzisz ?

Moim zdaniem ewidentnie bo to są takie jelitowe objawy, szczególnie że cię pogoniło do toalety. Ja też zawsze mam wtedy dreszcze i mi się słabo robi. Od razu no spę weź w takich sytuacjach.
Skurcze Braxtona Hicksa które teraz możemy mieć są zazwyczaj bezbolesne i objawiają się tylko twardnieniem brzucha na parę sekund.
Ale jak się obawiasz to jedź do lekarza.

Napisane przez fatal21

Dziewczyny po zapisaniu się do newsletter RESERVED do stanięcie kupon -40%

Oooo fajnie, dzięki za info.

[aakkzzii]

co dziś jeść w takim razie ?
wafle ryżowe ?

[meryy82]

Napisane przez oczarowana

Czyli kupki zwierzaków?

Dokładnie nie wiem, jeśli masz dostęp do fb to Adam Wajrak o tym pisze. A skoro on apeluje by tego nie niszczyć