A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X

[IsiaG]

Napisane przez bazile

Isiu wspolczuje,a wiesz ze ze strony prawa drogowego to nie jest Twoja wina.Taka sama sytuacje mial kuzyn TZta jesienia.
Kierowca skrecajacego samochodu musi sie upenic w lusterku,ze moze wykonac manewr skretu.Troche dziwne,bo ci z tylu powinni uwazac,ale fakt jest tez taki,ze jak wlasnie ktos wyprzedza wiecej niz jedno auto to nie jestes w stanie zobaczyc kierunkowskazu,ktory czesto jest wlaczany w ostatniej chwili.

W kazdym razie dobrze,ze Wam sie nic nie stalo.Mam nadzieje,ze Lidka nawet nie wie co sie stalo i nie bedzie tego przez
ywac.

Lidka nie była świadoma tego co się stało. Nawet uderzenie nie było mocne.
Zgadza się to co mówisz, bo teraz wszyscy mi mówią, że to nie była moja wina. Wiesz, ja po tej stłuczce w stresie, policjant wlepił mandat to go wzięłam. Myślałam, że zna się na prawie drogowym. A tu się okazuje, że popełnił błąd.
Teraz tylko pytanie czy warto za te 220 zł włóczyć się po sądach, samochód nie wiadomo czy uda się do tego czasu naprawić, wzywać świadków, zeznawać.... czy po prostu zapłacić i być na przyszłość mądrzejszym?
Jestem zła na siebie, bo coś mi w duchu mówiło, nie bierz mandatu ale nie posłuchałam i wzięłam. Nie mamy teraz czym jechać na komunię. Nawet na zakupy jechaliśmy dziś pożyczonym rzęchem, który ledwo jechał.
Znajomy nam zaproponował kupno samochodu dla mnie za 2,5 tys. Wszystko ok, ale w sumie rzadko potrzebujemy 2 samochodów, dopóki nie pracuję a dwa trzeba by mieć tę kasę. Aczkolwiek fajnie było by mieć znów swój samochód. Jakikolwiek.

Kuruj się Bazilku.

[pennee]

Ola gratulacje!
Witam się niedzielnie z serniczkiem i kawką

[IsiaG]

Ja właśnie zrobiłam rogaliki z marmoladą wieloowocową. Pycha.


Mamy ofertę kupna auta for mi, od tego kolegi. Hyundai Atos. Staruszek, ma już 15 lat ale trzyma się całkiem nieźle. Kolega przyjechał nim do nas abym mogła sobie go obejrzeć. Jeździła nim jego córka, od 6 lat w rodzinie. Teraz od pół roku mają inny a ten stoi. Fajny ale...nie ma wspomagania i tego przyspieszenia co ten rozbity. Może i lepiej. Hamulce też słabsze. Ale za taką cenę to okazja, opuścili do 2250 plus do tego opony zimowe. Trzeba by tylko opłacić podatek i wyrobić nowy dowód rejestracyjny. Nawet AC nie wykupie na niego, bo za stary. OC wykupione do listopada, więc przechodzi razem z samochodem.

[monini2507]

Hej dziewczyny

Ola Kubuś jest prze słodki gratulacje mamusiu
Isia dobrze że nic Wam się nie stało i jesteście całe i zdrowe
Czarna jak u Ciebie nie długo nam znikniesz kobietko
Monia Iwo przystojniak

Czemu jutro poniedziałek tak mi się nie chce iśc do pracy

[pennee]

Isia, dobrze, że Wam się nic nie stało. Co do auta, jeśli to jest zaufana osoba to ja bym kupiła to auto, skoro Wam potrzebne. Kupując inne od obcego kupujesz kota w worku, kwestia tego, czy możecie temu znajomemu na tyle zaufać, że nie wkopie was w dodatkowe wydatki (np. zaraz się okaże że pięcset rzeczy trzeba naprawić żeby jeździć). Sama teraz cierpię na brak auta, które by nam się przydało i to bardzo. Teraz mamy tyle wydatków, że sama nie wiem na co pieniądze odkładać

[elunka88]

Napisane przez IsiaG

OC wykupione do listopada, więc przechodzi razem z samochodem.

Zależy w jakiej firmie więc nigdy nie bierzcie za pewnik tego, co o OC mówi sprzedający

[czarna_mala]

Hejka
Miałam dziś intensywny dzień, bo piękna pogoda była

Bazi O przeziębienie pytałam, ale super że rzyć wraca do normy

Napisane przez monini2507

Hej dziewczyny

Ola Kubuś jest prze słodki gratulacje mamusiu
Isia dobrze że nic Wam się nie stało i jesteście całe i zdrowe
Czarna jak u Ciebie nie długo nam znikniesz kobietko
Monia Iwo przystojniak

Czemu jutro poniedziałek tak mi się nie chce iśc do pracy

Nie zniknę Kochana będę tu wiernie czekać na pytania czy rodzę
Moni który masz teraz cykl po laparo?

Ela ucałuj Mikołajka od ciotki i powiedz mu, że niedługo się widzimy i ciocia tak go wytuli, że będzie miał oczka jak wiewióra z Epoki Lodowcowej

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[IsiaG]

Hejka.

Napisane przez elunka88

Zależy w jakiej firmie więc nigdy nie bierzcie za pewnik tego, co o OC mówi sprzedający

Ups, a czy tak nie jest z każdą polisą? Bo teraz mnie zaskoczyłaś. Wiem, że ac trzeba wykupić i ono nie idzie z samochodem ale ponoć oc idzie. Nie wiem w jakiej firmie, kolega mówił ale nie pamiętam.
Uświadom mnie, proszę.



Czarna, to czekamy na magiczne kreski.

[monini2507]

Napisane przez czarna_mala

Hejka
Miałam dziś intensywny dzień, bo piękna pogoda była

Bazi O przeziębienie pytałam, ale super że rzyć wraca do normy

Nie zniknę Kochana będę tu wiernie czekać na pytania czy rodzę
Moni który masz teraz cykl po laparo?

Ela ucałuj Mikołajka od ciotki i powiedz mu, że niedługo się widzimy i ciocia tak go wytuli, że będzie miał oczka jak wiewióra z Epoki Lodowcowej

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Czarna to już 7 cykl po laparo także u mnie nie przyniosła ona pożądanego skutku w postaci ciąży

Ja już po kawce i zabieram się ostro do pracy i nadrabiam zaległości czyli to co się nazbierało przez weekend
Czy u Was też tak zimno bo u nas to wieje tak że szok

Miłego dnia chrupki porno i spam

AAAAAAAA zapomniałabym wątek nam się kończy już w sumie tylko 2 max 3 strony zostały. Musimy wybrać tytuł może jakieś propozycje.
Mogę komuś oddać wątek bo tylko kolejkę tamuję a inne za mną czekają

[moniarozbicka]

Napisane przez monini2507

Czarna to już 7 cykl po laparo także u mnie nie przyniosła ona pożądanego skutku w postaci ciąży

Ja już po kawce i zabieram się ostro do pracy i nadrabiam zaległości czyli to co się nazbierało przez weekend
Czy u Was też tak zimno bo u nas to wieje tak że szok

Miłego dnia chrupki porno i spam

AAAAAAAA zapomniałabym wątek nam się kończy już w sumie tylko 2 max 3 strony zostały. Musimy wybrać tytuł może jakieś propozycje.
Mogę komuś oddać wątek bo tylko kolejkę tamuję a inne za mną czekają

Witam, jesli moge sie wypowiedziec na temat prowadzenia watku, to chyba kiedys pisalyscie, ze Czarana jest nastepna, a ona ma przymosowe zawieszenie staran. Wiec w tym czasie Ty zajdziesz, my sie postaramy i w w4 miesiaca skonczymy watek i akurat Czarna go przejmnie. Mam racje?

[IsiaG]

Napisane przez moniarozbicka

Witam, jesli moge sie wypowiedziec na temat prowadzenia watku, to chyba kiedys pisalyscie, ze Czarana jest nastepna, a ona ma przymosowe zawieszenie staran. Wiec w tym czasie Ty zajdziesz, my sie postaramy i w w4 miesiaca skonczymy watek i akurat Czarna go przejmnie. Mam racje?

Oczywiście, że tak a Ty się Monia tak nie wykręcaj od prowadzenia wątku, ok?
Następny jest Twój a tytuł proponuję "Może jeszcze nas oświeci i będą z tego dzieci"
lub " o dzieciach gadamy i na kolejne ciąże czekamy"




Jutro ok 18 zostanę właścicielką MOJEGO samochodu. I co najważniejsze, jego kolor pasuje do moich oczu .

[pennee]

Monia, to może pociągnij jeszcze kolejny wątek a następny przejmie Czarna? Zepniemy poślady i szybka akcja będzie, i u Ciebie, i u Czarnej
Witam się z wieczorną kawką, chciałabym już lipiec! Muszę sobie zaplanować chociażby weekend odmóżdżający, tymczasem odmóżdżam się w kuchni Ktoś ma ochotę na zupkę z pieczonej papryki?

[Luna0]

Magda nie dalej jak godzinę temu myślałam sobie ze wszystkie Ady jakie znam to fajne dziewczyny takie wyluzowane i wow 15 tc jak i kiedy to nie wiem

Maru Ty też lecisz z tygodniami zaraz końcówka

Sophia u nas codzienna rano są krzyki ☠☠☠a ☠☠☠a!!! Czyli je.st ba.ja

Magbes Kamil się nauczył mówić mamiiii i to tak słodko

Pszczoua szalona jesteś ale super ze wesele wypadło na końcówkę ciaży i bez stresu moglas się bawić

Isiu no, no to Ci modelka rośnie! Długa jak miesiąc.. pierwszy raz to słyszę i padam ze śmiechu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Czarna super tytuł!

Monini gratuluję autka, passat wypasiony

Pszczoua to ostatnia chwilą na odsmoczkowanie bo zaraz będzie dzidzia i mniej czasu i być może kusiciel smoczek dzidzi

Bazi to zaraz roczek wow!

Monika później dziecko zwalnia i poszczególne rozmiary dłużej się nosi. Mój miał rozmiar 68 na 2 miesiące a 86 dopiero w okolicach 10 miesięcy

Bazi o tak ta pierwsza ciąża i słodkie lenistwo.. ale zaletą drugiej jest mniej schiz i szybko lecący czas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Aaa Monika super ze uridzilas, gratulacje!! Dużo marudzilas dokładnie jak ja już od 37 tc też nie chciałam przeterminować
Isiu! Uważaj na was! Dobrze ze nic się nie stało. Co Tz na to? Ja jak jezdze z Kamilem to meeega ostrożnie. A z drugim autem są niestety drugie opłaty

Eelunka racja! Ja tak dwa dni temu miałam ze nagle musiałam wybulic ubezpieczenie mimo ze kupiłam z takim do września...

Monia racja!

Isiu no tak, to najważniejsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

A u nas tak na szybko tyle ze Kamil bez przerwy prxeziebiony tzn z przerwami na weekend ja już nie wiem co robić mam nadzieję ze w końcu przejdzie mu całkiem.

Dziś byliśmy u chirurga. Tylko Kamilka oglądał nie wkładał palców. K. przerażony jak zwykle, na szczęście doktor pochwalil moje metody i powiedział ze w takim razie wizyta za pół roku bardzo się cieszę. Była ze mną mama i w szoku była ze K. Bardzo się boi a mimo to jak tylko lekarz z pielęgniarka go puścili w sekundę się uspokoił i gadał z doktorem a nastepnie z bananem na twarzy zrobił mu papa i wyszedł. Mój kochany. Robi się takim slodziakiem ze kradnie serca wszędzie gdzie się ruszy codziennie mama mu daje zadzwonić do dziadka i idzie taki dumny do pokoju stanąć przy oknie żeby mu nikt nie przeszkadzał w rozmowie, na koniec mowi papa i naciska czerwona słuchawkę. A w moje urodziny był na noc u mamy i jak do nas rano dzwonił to rozplywalismy sie z Tz. Chciałabym to wszystko zapamiętać na zawsze ale wiem ze się nie da ja sobie nawet nie wyobrażam ze miałabym dzielić swoją uwagę jeszcze na drugie dziecko. To mój absolutny pupilek

Szkoda ze nie widzę zdjęć Kubusia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarna_mala]

Zagrałyście mi na gulu tym pieczeniem ciast i u mnie został zrobiony dziś najzwyklejszy biszkopt z wrzuconymi truskawkami

Lunka Kamilek to taki mały zalotnik

Mało dziś domu nie spaliłam postanowiłam być dobrą żoną i zrobiłam dziś Canelloni mężowi do pracy, żeby zjadł sobie jutro. Włożyłam do piekarnika, poszłam poprawiać makijaż ponieważ mieliśmy jechać do C. H. po buty do pracy Tż. Odmalowałam się (przy okazji Małż stał nade mną jak kat nad biedną duszą i popędzał mnie ). Pojechaliśmy do Galerii Handlowej, obeszliśmy 3 sklepy z butami męskimi wizytowymi, jesteśmy w 4 sklepie, a mnie od góry do dołu oblał pot, bo przypomniałam sobie, że zostawiłam jedzenie we włączonym piekarniku, Małż zdecydował się momentalnie na buty, wybiegliśmy ze sklepu na parking i z parkingu prosto szybko do domu. Jak dojechaliśmy, to naczynie żaroodporne było troszkę przypalone, więc szczęście że nic nie spaliłam i nie zadymiłam w domu liz:

Dosyć emocji na dziś, dobranoc 😘

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[pennee]

Luna chciałabym zobaczyć Kamilka z tym telefonem, musi wygladać cudnie!
Czarna dobrze ze sie sobie przypomniałaś o tym piekarniku bo mogłoby być różnie. Widocznie jesteś za dobrą żoną i to był znak, że masz przystopować :P
Witam z pracy, chcę już do domu!
Miłego dnia

[IsiaG]

Witam.


U nas wre praca. Wczoraj małż dostał czy kupił gdzieś preparat na mlecze. Nienawidzę mleczy, nienawidzę ich na mojej działce, rozplenia się to dziadostwo szybko a wytępić ciężko. To od wczoraj rozpylamy ten preparat a że działki sporo więc na raz się nie dało. Ciąg dalszy dziś i pewnie jutro. Do tego wkurza mnie to, co rośnie za płotem bo lezie to do mnie przez płot . Także ja to teraz wieśniaczka pełną gębą do tego pani domu i mama razy dwa. Aha, jeszcze żona, praczka, szwaczka a od jutra kierowca-zaopatrzeniowiec.


Luna, słodki musi być ten Twój Kamilek.


Czarna, jak spadek wagi? Służy Ci ta dieta, czujesz może jakieś efekty?
Chciałam się spytać czy masz w przedszkolu swoich faworytów? Takich swoich ulubieńców? Albo czy dzieci często przychodzą do Ciebie się przytulić bądź na kolanko?


Pszczoua rodzisz?


Maru, ile masz na plusie? A ile Boguś waży?

[MarudexuS]

Bry!

Napisane przez IsiaG

Maru, ile masz na plusie? A ile Boguś waży?

Ja na plusie ok 9 kilo a młody nie wiem ile waży od połówkowego miałam tylko jedno króciutkie usg (wczoraj) takie tylko żeby podglądnąć serduszko.
Na usg 3 trymestru idę 23 maja

[pszczoua]

Witam się w 39 tc Póki co nie rodzę Nie odzywam się, bo ogarnia mnie przedporodowa niemoc. Julek też daje się we znaki, mam do niego coraz mniej cierpliwości, pewnie przez zmęczenie i niewyspanie... Coraz częściej ma akcje typu rzucanie się na ziemie, bicie, gryzienie i płacze z byle powodu Czyżby początki buntu dwulatka? Jeśli tak, to nie ma co... Fajnie zapowiadają się pierwsze dni z Tymkiem w domu... Dzisiaj wizytuję i jestem ciekawa jak tam moja szyjka trzyma i ile maluszek waży... W K wrzuciłam aktualne zdjęcie. Buziaki

[magdaaamm]

Pszczoua i jak tam po wizycie?

Mamuski, potrzebuje pomocy. Zdarzało wam się omdlenia ok 15-20 tc? Mi się zdarzyło ostatnio 4 razy i ten ostatni jak jechałam autem, sama:/ poczulam taka niemoc, zaczęłam zjezdzac na pobocze, zaraz się w miare ocknelam i zatrzymałam auto.. ograniczyłam jazde samej.. a inne to w pracy, kościele I na zakupach.. serce czesto bardzo szybko mi bije.. rozmawiałam dziś z lekarzem kazał zrobić podstawe badań, jonogram magnez itp i koniecznie ekg..

[czarna_mala]

Napisane przez magdaaamm

Pszczoua i jak tam po wizycie?

Mamuski, potrzebuje pomocy. Zdarzało wam się omdlenia ok 15-20 tc? Mi się zdarzyło ostatnio 4 razy i ten ostatni jak jechałam autem, sama:/ poczulam taka niemoc, zaczęłam zjezdzac na pobocze, zaraz się w miare ocknelam i zatrzymałam auto.. ograniczyłam jazde samej.. a inne to w pracy, kościele I na zakupach.. serce czesto bardzo szybko mi bije.. rozmawiałam dziś z lekarzem kazał zrobić podstawe badań, jonogram magnez itp i koniecznie ekg..

Zbadaj cukier, dziewczyna z sąsiedniego wątku tak miała, jak ma spadek cukru

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[magdaaamm]

Właśnie mam taki zamiar; ) zrobie w poniedziałek badania czarna jak samopoczucie?

[czarna_mala]

Napisane przez magdaaamm

Właśnie mam taki zamiar; ) zrobie w poniedziałek badania czarna jak samopoczucie?

Dziś dobrze, wczoraj (głupia ja ) zapomniałam się i przez przypadek zachowałam zbyt krótką odległość między jedną tabletką na Insulinę, a drugą i miałam 3 Wojnę Światową w żołądku, ale na szczęście bez większych ekscesów
A w przyszły czwartek czeka mnie wizyta u dietetyka

Któraś z Was pytała czy mam ulubieńców w pracy. Oczywiście, że mam bo skłamałabym mówiąc, że nie. Jednak staram się traktować wszystkich sprawiedliwie, na równi

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Luna0]

Napisane przez czarna_mala

Mało dziś domu nie spaliłam postanowiłam być dobrą żoną i zrobiłam dziś Canelloni mężowi do pracy, żeby zjadł sobie jutro. Włożyłam do piekarnika, poszłam poprawiać makijaż ponieważ mieliśmy jechać do C. H. po buty do pracy Tż. Odmalowałam się (przy okazji Małż stał nade mną jak kat nad biedną duszą i popędzał mnie ). Pojechaliśmy do Galerii Handlowej, obeszliśmy 3 sklepy z butami męskimi wizytowymi, jesteśmy w 4 sklepie, a mnie od góry do dołu oblał pot, bo przypomniałam sobie, że zostawiłam jedzenie we włączonym piekarniku, Małż zdecydował się momentalnie na buty, wybiegliśmy ze sklepu na parking i z parkingu prosto szybko do domu. Jak dojechaliśmy, to naczynie żaroodporne było troszkę przypalone, więc szczęście że nic nie spaliłam i nie zadymiłam w domu liz:

Dosyć emocji na dziś, dobranoc 😘

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

o matko nienawidzę takich sytuacji!
Ty to już lepiej bądź tą mniej dobrą żoną

Napisane przez IsiaG

Witam.


U nas wre praca. Wczoraj małż dostał czy kupił gdzieś preparat na mlecze. Nienawidzę mleczy, nienawidzę ich na mojej działce, rozplenia się to dziadostwo szybko a wytępić ciężko. To od wczoraj rozpylamy ten preparat a że działki sporo więc na raz się nie dało. Ciąg dalszy dziś i pewnie jutro. Do tego wkurza mnie to, co rośnie za płotem bo lezie to do mnie przez płot . Także ja to teraz wieśniaczka pełną gębą do tego pani domu i mama razy dwa. Aha, jeszcze żona, praczka, szwaczka a od jutra kierowca-zaopatrzeniowiec.


Luna, słodki musi być ten Twój Kamilek.

Dziś był słodko-gorzki
Co do mleczów to nigdy bym nie wpadła na pomysł że moga komuś przeszkadzać

Napisane przez pszczoua

Witam się w 39 tc Póki co nie rodzę Nie odzywam się, bo ogarnia mnie przedporodowa niemoc. Julek też daje się we znaki, mam do niego coraz mniej cierpliwości, pewnie przez zmęczenie i niewyspanie... Coraz częściej ma akcje typu rzucanie się na ziemie, bicie, gryzienie i płacze z byle powodu Czyżby początki buntu dwulatka? Jeśli tak, to nie ma co... Fajnie zapowiadają się pierwsze dni z Tymkiem w domu... Dzisiaj wizytuję i jestem ciekawa jak tam moja szyjka trzyma i ile maluszek waży... W K wrzuciłam aktualne zdjęcie. Buziaki

i jak tam? Bunt zapewne przyjdzie, Kamil ma wszystkie symptomy buntu oprócz bicia za to plus swoje osobiste jazdy nie wyobrażam sobie go ograniać z niemowlakiem ale czasami znów sobie myślę że on też musialby szybciej dojść do ładu jakby zauważył że nie jest najważniejszy. Także dacie rade napewno, jak co to się będziesz tu żalić

Napisane przez magdaaamm

Pszczoua i jak tam po wizycie?

Mamuski, potrzebuje pomocy. Zdarzało wam się omdlenia ok 15-20 tc? Mi się zdarzyło ostatnio 4 razy i ten ostatni jak jechałam autem, sama:/ poczulam taka niemoc, zaczęłam zjezdzac na pobocze, zaraz się w miare ocknelam i zatrzymałam auto.. ograniczyłam jazde samej.. a inne to w pracy, kościele I na zakupach.. serce czesto bardzo szybko mi bije.. rozmawiałam dziś z lekarzem kazał zrobić podstawe badań, jonogram magnez itp i koniecznie ekg..

o matko, nie slyszałam o czymś takim. Raczej omdlenia na poczatku lub z duszności. Czarna dobrze mówi, słyszałam że cukrzycy tak reagują w samochodzie na spadek, a w ciązy często cukrzyca sie ujawnia

[pszczoua]

Po wizycie sytuacja przedstawia się nastepujaco: rozwarcie na luzny palec, szyjka bardzo miękka ale jeszcze długa, glowka przyparta. W każdej chwili mogę zacząć rodzic. Jak nie urodze do 26 to mam przyjść do szpitala na ktg i badania. Mały waży 3212 gram i może dobić tak do 3.5 kg. Glowka 33 cm czyli spoko, Julek miał 32

[moniarozbicka]

Napisane przez pszczoua

Po wizycie sytuacja przedstawia się nastepujaco: rozwarcie na luzny palec, szyjka bardzo miękka ale jeszcze długa, glowka przyparta. W każdej chwili mogę zacząć rodzic. Jak nie urodze do 26 to mam przyjść do szpitala na ktg i badania. Mały waży 3212 gram i może dobić tak do 3.5 kg. Glowka 33 cm czyli spoko, Julek miał 32

Ojej, to juz tak niedlugo. zazdroszcze tych emocji, pierwszego spotkania z dzieckiem

Witam, a u nas dzisiaj swieto , dzien wolny od pracy i jedziemy do kolegi Iwunia ktory ma 3 miesiace bo jeszcze go nie widzielismy. Ciesze sie ze sie wyrwe troche z domu no i Tz bedzie mial okazje zajac sie wiecej Iwo.

Luna tak, ja juz zauwazylam, ze wolniej rosnie. To dobrze bo juz kawal chlopa z niego i czasami mam problem zeby go podniesc

[IsiaG]

Hej.

Napisane przez pszczoua

Po wizycie sytuacja przedstawia się nastepujaco: rozwarcie na luzny palec, szyjka bardzo miękka ale jeszcze długa, glowka przyparta. W każdej chwili mogę zacząć rodzic. Jak nie urodze do 26 to mam przyjść do szpitala na ktg i badania. Mały waży 3212 gram i może dobić tak do 3.5 kg. Glowka 33 cm czyli spoko, Julek miał 32

Czyli co, zaraz rodzisz?
Boisz się czy tak na spokojnie?


Jestem posiadaczką własnego samochodu. No cóż, w porównaniu z alfą to trochę cienki, wolniejszy, mniejszy ale mój. Tylko dziś mi już zastrajkował, chciałam jechac go przerejestrować, wsiadam do niego i nic. Żadnego efektu. Pojechałam alfą, dobrze, że już naprawiona.
A wczoraj pojechałam do Sądu. Chce odwołać ten mandat co dostałam. Po co mają mi zniżki zabrać, kit tam mandat. Ale jakby co to będę mieć na nowy akumulator, bo podejrzewam, że to on mi padł.


Moje młodsze dziecko doprowadza mnie czasami do śmiechu. Dziś rano leżeliśmy sobie w łóżku i zadzwonił u męża budzik. Lidka mówi oooo zyka. To mąż ją uczy sylabami -Lidka powiedz mu a Lidka -mu nie i kręci głową na nie, -A teraz powiedz zy a ona znowu -zy nie, a teraz ka, -ka nie. Powiedz mu zy ka. A Lidka- zyka nie. Ale mówiła to takim słodkim tonem i tak zalotnie na tatusia patrzyła.

Szkoda, że jest tak zimno, bo siedzimy w domu. W sobotę wyjeżdżamy do siostry na komunię. I pewnie będzie zimno, standard.

[czarna_mala]

Witam się

Napisane przez Luna0

o matko nienawidzę takich sytuacji!
Ty to już lepiej bądź tą mniej dobrą żoną

A miałam wyrzuty sumienia, bo miał sałatkę do pracy i chciałam mu to wynagrodzić, to wynagrodziłam

Kurde niech już miną tę wybory, bo poduszę mohery ode mnie z pracy nie pasuje im, że mam swoje zdanie i nie dam zmienić sobie poglądów najlepsze argumenty sadzi mi kobita, która nie była na wyborach i straszy mnie wojną, więc jej się dziś zapytałam czy przeżyła mówi że zna z opowiadań to jej powiedziałam, że z opowiadań to i ja znam

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[IsiaG]

Na wyborach byłam ale myślę, że ktokolwiek wygra, to niewiele zmieni się w Polsce. Prezydent tańczy jak mu reszta każe. Byle tylko dostać się do koryta.

Ech, szkoda gadać.

[pszczoua]

Isia to gratuluję swojego autka Póki co się nie boję, raczej oczekuje z niecierpliwością Bardziej chyba przeraża mnie rozstanie z Julkiem na te kilka dni w szpitalu...

[Sophia_1]

Ola gratuluję!!! Synek cudny

Isia gratuluję własnego autka. Tez bym chciała, ale wiadomo kasa
Co do stłuczki, to zobacz, nawet bym nie wiedziała, że to nie moja wina. Człowiek uczy się całe życie.

Czarna z mocherem nie wygrasz tylko Ci nerwy zszarpią, swoje i tak wiedzą... ja już nawet nie dyskutuję

Moniarozbicka Iwo słodziak jaki jest a widoki za oknem...ech...pieknie

Magdam ja też nie słyszałam i mam nadzieję, że zaraz lekarze jakoś temu zaradzą

Luna, nie dziwię Ci się że Kamil to Twój pupil. Słodziak z niego i tyle

U nas dzięn za dzniem. Agacia rośnie, gada, ma swoje humory, ustawia babcię jak jej się marzy z nami jej nie wychodzi i mamy czasem małe zgrzyty, ale ja się nie dam poza tym kocham ją nad życie i to jak mnie woła rano, jak się obudzi, jak mówi mi "czeć" jak wychodzę do pracy, i jak biegnie do mnie i krzyczy "mama, maaaaamaaaaaaaaaaaa" gdy wracam
jeszcze gdyby te zeby wyszły już wszystkie byłoby super

A ja dziś zaszalałam i kupiłam sobie pomadkę, w takim jaskrawym czerwonym kolorze... taka pomarańczowa czerwień, nie wiem jak inaczej go opisać. W prezencie od córki, dla mua, a co!
(pojęcia nie mam, gdzie i do czego będę w niej łazić, ale mam)