Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-14, 15:00   #2431
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Madzionella, Michasia kciuki!!!!

Berbie, wierze, że masz burze hormonalna

czekam wlasnie na doradce laktacyjnego.... mam stresa jakbym mature z chemii zdawala
Czemu?
Coś nie tak z laktacją?


Wszystkich potrzebującym - kciuki!!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 15:11   #2432
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
rena młody straszy mamusie ojj łobuz rośnie jak nic ale wszystko na spokojnie, ja w takim przypadku budziłam Córe na wszelkie sposoby...zawsze działały a potem chciała wyjść przez brzuch
Największy problem w tym, że na niego żaden sposób jakoś specjalnie nie działa

Kciuki za wizytę

Madzionella

Pani coś nie tak z KP???


========================= ====================
Byłam w mieście, ale ktg nie zrobiłam, bo tylko na zapisy - termin na jutro więc podziękowałam...zjadłam obiad, leżę i czekam na jakiś konkretny sygnał z brzucha...niby od czasu do czasu coś poczuję, ale sama nie wiem czy to jelita czy on...

Moja psina była ponad 2h sama zabawiłam się w detektywa i włączyłam nagrywanie w tablecie nagrało pierwszą godzinę - sunia posiedziała przy drzwiach a później spała na kanapie, gdzie generalnie nie może wchodzić (i przy nas tego nie robi), ale w tej sytuacji wszystko mi jedno - najważniejsze, że nic nie nabroiła i nie piszczała będę jutro spokojniejsza na SR
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2015-05-14 o 15:13
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 15:16   #2433
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51400240]Czemu?
Coś nie tak z laktacją?
[/QUOTE]

Olutek malo przybiera. Przedwczoraj kolejny lekarz zasugerowal mm (bo "dziecko w tym wieku powinno jesc co 3 godziny").
Nie demonizuje mm, ale musze zawalczyc. moze cos zle robie nie zdajac sobie z tego sprawy.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
a później spała na kanapie, gdzie generalnie nie może wchodzić (i przy nas tego nie robi)

madry piecho
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 15:21   #2434
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Witam

rena młody straszy mamusie ojj łobuz rośnie jak nic ale wszystko na spokojnie, ja w takim przypadku budziłam Córe na wszelkie sposoby...zawsze działały a potem chciała wyjść przez brzuch

iza super, że się ładnie goi i z Domi będziesz do czerwca, w sumie to przecież fajnie

pani uroki macierzyństwa? Bycie rodzicem to ciężki temat ale pisze się na to bardziej niż na samotność

madzionella żeby zaczęło się szybciej układać po Twojej myśli

berbie dobrze, że to tylko ranka w uszku...i współczuje z kp...niestety więcej w tym temacie nie mam do dodania

jojla jak tam u Was ?

perse ile A ma miesięcy ?

monia poczekamy z Tobą

która następna w kolejce ?? ;>

Wczoraj naskrobałam troszkę, coś wcisnęłam i post zniknął, więc piszę dziś
Wizyta na 16:00 proszę o mocne kciuki, bo psychicznie to ja leże
Wczoraj ok 22 odebrałam auto od mechanika...facet mówi, że nie zrobił gazu a ja mówię, że trudno ale jechałam do domu z R to super się jechało...dziwny facet byłam w piekarni więc było późno a ja kanapki i tabletki brałam i nie wiem czy mnie po jednej nie przeczyciło.. to było straszne

Teraz biorę się za sprzątanie, bo późno dosyć :P

Cytat:
Napisane przez Madzionella Pokaż wiadomość
Michasia, dla Ciebie też wielkie kciukasy za wizytę.

Ja dziś o 17 mam tą rozmowę. Z poprzedniej kancelarii w której byłam nie oddzwonili. A byłam pewna, że poszło mi dobrze. Cóż, jak się nie jest aplikantem, to już się nie jest chodliwym towarem do zatrudnienia. Zobaczymy co będzie dzisiaj. Nawet się nie przygotowuję specjalnie, jak mają mnie zatrudnić, to i bez tego tak będzie. Zresztą - mają tak szeroki profil działalności, że nawet nie wiem czego mam się spodziewać. Trzymajcie mocno kciuki.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Madzionella, Michasia kciuki!!!!

Berbie, wierze, że masz burze hormonalna

czekam wlasnie na doradce laktacyjnego.... mam stresa jakbym mature z chemii zdawala
A co jest nie tak z laktacją?

Po szczepieniu była histeria straszna łzy lały się strumieniamiPotem zasnął i jak wstał było już ok.
Ma 78 cm i waży 10,5 kg.Wagowo ok za to wzrostowo jest mniejszym dzieckiem.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 15:24   #2435
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Domiś dziś na 12 ma szczepienie.
I jak po szczepieniu?

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
jojla jak tam u Was ?
a dziękuję - po staremu Madzia rośnie, coraz więcej potrafi i jest pogodnym dzieckiem

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
Wizyta na 16:00 proszę o mocne kciuki, bo psychicznie to ja leże
Wczoraj ok 22 odebrałam auto od mechanika...facet mówi, że nie zrobił gazu a ja mówię, że trudno ale jechałam do domu z R to super się jechało...dziwny facet byłam w piekarni więc było późno a ja kanapki i tabletki brałam i nie wiem czy mnie po jednej nie przeczyciło.. to było straszne

Teraz biorę się za sprzątanie, bo późno dosyć :P
kciuki za wizytę
Cytat:
Napisane przez Madzionella Pokaż wiadomość
Michasia, dla Ciebie też wielkie kciukasy za wizytę.

Ja dziś o 17 mam tą rozmowę. Z poprzedniej kancelarii w której byłam nie oddzwonili. A byłam pewna, że poszło mi dobrze. Cóż, jak się nie jest aplikantem, to już się nie jest chodliwym towarem do zatrudnienia. Zobaczymy co będzie dzisiaj. Nawet się nie przygotowuję specjalnie, jak mają mnie zatrudnić, to i bez tego tak będzie. Zresztą - mają tak szeroki profil działalności, że nawet nie wiem czego mam się spodziewać. Trzymajcie mocno kciuki.
Kciuki za rozmowę

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Byłam w mieście, ale ktg nie zrobiłam, bo tylko na zapisy - termin na jutro więc podziękowałam...zjadłam obiad, leżę i czekam na jakiś konkretny sygnał z brzucha...niby od czasu do czasu coś poczuję, ale sama nie wiem czy to jelita czy on...

Moja psina była ponad 2h sama zabawiłam się w detektywa i włączyłam nagrywanie w tablecie nagrało pierwszą godzinę - sunia posiedziała przy drzwiach a później spała na kanapie, gdzie generalnie nie może wchodzić (i przy nas tego nie robi), ale w tej sytuacji wszystko mi jedno - najważniejsze, że nic nie nabroiła i nie piszczała będę jutro spokojniejsza na SR
oby Mały się przestał droczyć
Super, że piesek coraz lepiej sobie radzi
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Olutek malo przybiera. Przedwczoraj kolejny lekarz zasugerowal mm (bo "dziecko w tym wieku powinno jesc co 3 godziny").
Nie demonizuje mm, ale musze zawalczyc. moze cos zle robie nie zdajac sobie z tego sprawy.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------


madry piecho
Hmm u nas wciąż karmienie w ciągu dnia średnio co 1,5h
Daj znać po spotkaniu z doradcą. Jestem ciekawa jak to wygląda.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 15:28   #2436
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
kochana moja siostra przez jakieś 3 tyg nie karmiła wcale, bo była na tabletkach - jej syn miał wtedy około 1,5 roku - kiedy już mogła karmić, to młody jadł do prawie 3 lat
fajnie, że tak się siostrze udało
u nas inna sytuacja bo Krzyś nie chce na cycę nawet patrzeć. może mu się odmieni... okaże się. póki co odciągam, żeby jak mu się odmieni było mleko
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Domiś dziś na 12 ma szczepienie.
jak po szczepieniu?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51393980]Berbie, ale widzisz, nastąpiło to niejako naturalnie, bez nagłego odstawienia.. Zresztą zobaczysz, może jeszcze Krzyś wróci do piersi.[/QUOTE]
nie wiem czy naturalnie, gdyby nie choroba to by jadł.

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Byłam w mieście, ale ktg nie zrobiłam, bo tylko na zapisy - termin na jutro więc podziękowałam...zjadłam obiad, leżę i czekam na jakiś konkretny sygnał z brzucha...niby od czasu do czasu coś poczuję, ale sama nie wiem czy to jelita czy on...
może jakbyś powiedziała, że nie czujesz ruchów to by wzięli bez kolejki. u nas tak jest. zapisałaś się na jutro?
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Olutek malo przybiera. Przedwczoraj kolejny lekarz zasugerowal mm (bo "dziecko w tym wieku powinno jesc co 3 godziny").
Nie demonizuje mm, ale musze zawalczyc. moze cos zle robie nie zdajac sobie z tego sprawy.
czytałaś "Moje dziecko nie chce jeść", może taki urok Oli, że tak przybiera, będzie drobniejsza. daj znać jak po wizycie.

zamówiłam dziś fotelik. z ciężkim sercem wykonałam przelew teraz czekam z niecierpliwością na przesyłkę.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 15:29   #2437
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Madzionella, Michasia kciuki!!!!

Berbie, wierze, że masz burze hormonalna

czekam wlasnie na doradce laktacyjnego.... mam stresa jakbym mature z chemii zdawala
eeeeeeee

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Największy problem w tym, że na niego żaden sposób jakoś specjalnie nie działa

Kciuki za wizytę

Madzionella

Pani coś nie tak z KP???


========================= ====================
Byłam w mieście, ale ktg nie zrobiłam, bo tylko na zapisy - termin na jutro więc podziękowałam...zjadłam obiad, leżę i czekam na jakiś konkretny sygnał z brzucha...niby od czasu do czasu coś poczuję, ale sama nie wiem czy to jelita czy on...

Moja psina była ponad 2h sama zabawiłam się w detektywa i włączyłam nagrywanie w tablecie nagrało pierwszą godzinę - sunia posiedziała przy drzwiach a później spała na kanapie, gdzie generalnie nie może wchodzić (i przy nas tego nie robi), ale w tej sytuacji wszystko mi jedno - najważniejsze, że nic nie nabroiła i nie piszczała będę jutro spokojniejsza na SR
Renia maluszek ma już malutko miejsca pod koniec i temu się nie rusza tak jak wcześniej. Ja miałam podobne wątpliwości. wiele kobiet słabo czuje już, lekarz też tak powiedział. teraz ciężko o kopniaki, malutki bardziej się przesuwają, lekko powiercą. Licz ruchy, po 36 tc po głównych posiłkach nalicz 10 ruchów. Jak jest to spoczko
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Olutek malo przybiera. Przedwczoraj kolejny lekarz zasugerowal mm (bo "dziecko w tym wieku powinno jesc co 3 godziny").
Nie demonizuje mm, ale musze zawalczyc. moze cos zle robie nie zdajac sobie z tego sprawy.
w moim szpitalu były neonatolożki i doradcy laktacyjni w jednym, naprawdę świetne, i co 3 h to była mowa ale o mm, a kp na żądanie. powtarzano to w kółko. Ty z resztą masz pojęcie lepsze niż niejeden doradca, kurcze nie wiem jak Olinek przybiera ale skoro przybiera przecież nie ma czegoś takiego jak mało wartościowe mleko a dziecko samo wie kiedy chce jeść. Dobrze że zdałaś się na to spotkanie, może wspólnie coś uradzicie i będziesz pewniejsza. Kciuki
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-14, 15:41   #2438
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Ma 78 cm i waży 10,5 kg.


Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Hmm u nas wciąż karmienie w ciągu dnia średnio co 1,5h
heh... no u nas tez bbbbbaaardzo czesto.
ale Olcia ulewa i przyrost minimalny

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

czytałaś "Moje dziecko nie chce jeść", może taki urok Oli, że tak przybiera, będzie drobniejsza.
wiem... mnie to nie przeszkadza. jednego kowala juz`mam

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Ty z resztą masz pojęcie lepsze niż niejeden doradca, kurcze nie wiem jak Olinek przybiera ale skoro przybiera przecież nie ma czegoś takiego jak mało wartościowe mleko a dziecko samo wie kiedy chce jeść. Dobrze że zdałaś się na to spotkanie, może wspólnie coś uradzicie i będziesz pewniejsza.
o to mi chodzi.
wszystkie te komentarze przerabialam z T.
ale wtedy mialam zaje.fajny kontrargument - przyrost na poziomie ponad 1 kg miesiecznie.
Olcia urodzila sie z waga 2830, spadla do 2600, teraz ma 3950 :/
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 15:51   #2439
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Po szczepieniu była histeria straszna łzy lały się strumieniamiPotem zasnął i jak wstał było już ok.
Ma 78 cm i waży 10,5 kg.Wagowo ok za to wzrostowo jest mniejszym dzieckiem.
biedny Domiś


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


heh... no u nas tez bbbbbaaardzo czesto.
ale Olcia ulewa i przyrost minimalny

wiem... mnie to nie przeszkadza. jednego kowala juz`mam

o to mi chodzi.
wszystkie te komentarze przerabialam z T.
ale wtedy mialam zaje.fajny kontrargument - przyrost na poziomie ponad 1 kg miesiecznie.
Olcia urodzila sie z waga 2830, spadla do 2600, teraz ma 3950 :/
Hmm a może trzeba znaleźć jakiś sposób na ulewanie.
Kciuki za spotkanie
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 16:23   #2440
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


heh... no u nas tez bbbbbaaardzo czesto.
ale Olcia ulewa i przyrost minimalny

wiem... mnie to nie przeszkadza. jednego kowala juz`mam

o to mi chodzi.
wszystkie te komentarze przerabialam z T.
ale wtedy mialam zaje.fajny kontrargument - przyrost na poziomie ponad 1 kg miesiecznie.
Olcia urodzila sie z waga 2830, spadla do 2600, teraz ma 3950 :/
kurcze, widzisz, tak to jest. ja byłam taka pewna Kp... tyle się od Was nauczyłam mądrych rzeczy, a spadek wagi, brak przyrostów wepchnęły mnie w mm... za słaba byłam, dałam się. Nie wiem na ile słusznie, ale przykro mi do dziś o to mm. co prawda, i może śmiesznie to brzmi, cały czas walczę o kp, żeby chociaż trochę codziennie pociumkał, z nadzieją że się wszystko odmieni, że Kubie się odmieni, ale powiem Ci że jeśli masz szansę uniknąć mm to chyba bym unikała, bo wiesz jak może być, załapie i będzie klops. A skoro już tyle się karmiłyście, a i Ola lubi KP... Choć wiem że sytuacje zmuszają do mm i nie ma najlepszej rady. Człowiek mądry przy KP jak nie ma problemu, a jak przychodzi co do czego to mętlik ogromny.

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2015-05-14 o 16:41
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 16:49   #2441
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
może jakbyś powiedziała, że nie czujesz ruchów to by wzięli bez kolejki. u nas tak jest. zapisałaś się na jutro?
Nie zapisałam się...

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Renia maluszek ma już malutko miejsca pod koniec i temu się nie rusza tak jak wcześniej. Ja miałam podobne wątpliwości. wiele kobiet słabo czuje już, lekarz też tak powiedział. teraz ciężko o kopniaki, malutki bardziej się przesuwają, lekko powiercą. Licz ruchy, po 36 tc po głównych posiłkach nalicz 10 ruchów. Jak jest to spoczko
Kochana ja nigdy chyba tyle ruchów nie miałam...gdybym tyle miała, to byłabym najszczęśliwsza na świecie. Czasem mam może tyle w ciągu dnia...



No i jeszcze jedno mnie zastanawia...jak czuje się te skurcze przepowiadające??? Czasem nie wiem czy czuje przeciąganie się młodego czy to może taki skurcz...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 16:54   #2442
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Kochana ja nigdy chyba tyle ruchów nie miałam...gdybym tyle miała, to byłabym najszczęśliwsza na świecie. Czasem mam może tyle w ciągu dnia...
każde dziecko inne... a przy liczeniu tych ruchów wlicza się wszystko co poczujesz, nie jakieś same konkrety. ja musiałam się mocno wsłuchiwać w malucha, leżeć i liczyć bo jak chodziłam to wieczorem się bałam czy on się w ogóle ruszal. Nie miałam nigdy ani dyskoteki w brzuchu o której często piszą dziewczyny ani jakoś wybitnie falującego brzucha, mało kiedy mi się wypinał, raczej zawsze przesuwał i to właśnie mało kiedy było czuć. czasem widziałam że brzuch się ruszył a nic nie czułam, i nie wiedziałabym gdybym nie spojrzała, także to tak bywa, ściskam
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 19:02   #2443
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
każde dziecko inne... a przy liczeniu tych ruchów wlicza się wszystko co poczujesz, nie jakieś same konkrety. ja musiałam się mocno wsłuchiwać w malucha, leżeć i liczyć bo jak chodziłam to wieczorem się bałam czy on się w ogóle ruszal. Nie miałam nigdy ani dyskoteki w brzuchu o której często piszą dziewczyny ani jakoś wybitnie falującego brzucha, mało kiedy mi się wypinał, raczej zawsze przesuwał i to właśnie mało kiedy było czuć. czasem widziałam że brzuch się ruszył a nic nie czułam, i nie wiedziałabym gdybym nie spojrzała, także to tak bywa, ściskam
no właśnie ja też tak mam - dlatego może dziś tak słabo czuję, bo latałam po mieście...


========================= ===========
byłam na ktg - zadzwoniłam do tej przychodni i powiedziałam, że coś mnie niepokoi i babka kazała od razu przyjechać (była inna niż wcześniej) wszystko ok - badanie poprzerywane, bo młody się kręcił, ale ponoć to normalne oczywiście wykonał chyba z 12 wyraźnych ruchów w ciągu badania normalnie chce żeby matka osiwiała żeby się odstresować kupiłam pół arbuza i mam zamiar go wciągnąć
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 19:21   #2444
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
no właśnie ja też tak mam - dlatego może dziś tak słabo czuję, bo latałam po mieście...


========================= ===========
byłam na ktg - zadzwoniłam do tej przychodni i powiedziałam, że coś mnie niepokoi i babka kazała od razu przyjechać (była inna niż wcześniej) wszystko ok - badanie poprzerywane, bo młody się kręcił, ale ponoć to normalne oczywiście wykonał chyba z 12 wyraźnych ruchów w ciągu badania normalnie chce żeby matka osiwiała żeby się odstresować kupiłam pół arbuza i mam zamiar go wciągnąć
Ale łobuz z tego Twojego synka
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 19:29   #2445
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Renuś dobrze, że pojechałaś.

Pani trzymam kciuki za wizytę i powodzenie w kp - zaczynam o tym myśleć i czuję się przerażona i skołowana

Berbie mam nadzieję, że Krzyś jeszcze sam wróci do cycy

Michasia jak tam po wizycie?

Madzionella kiedy będą efekty rozmowy?

Iza jak tam Domiś?

Jojla jak Madzia?

Ciekawe co u Agatki i Waderki...

Ja mam teraz 3dniowy urlop, przyjechał szwagier ze szwagierką i Chrześnicą mojego męża. Mała ma prawie 1.5 roku, nie chodzi jeszcze sama, za ręce tylko, ale bardzo niestabilnie albo w chodziku (!) szczęście, że go tu nie wzięli ze sobą, bo by poleciał z balkonu nic też nie mówi, czasem jej "wyjdzie" mamamama czy tatatata, ale to kompletnie przypadkowe... Nie moje dziecko, ale wydaje mi się, że powinna mieć trochę więcej umiejętności w tym wieku...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

A tak w ogóle to jak wygląda kolejka na porodówkę? Monia, Renia, Alfa, Królewna, Michasia i ja...?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 20:04   #2446
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51403201]

A tak w ogóle to jak wygląda kolejka na porodówkę? Monia, Renia, Alfa, Królewna, Michasia i ja...?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Jeszcze mnie musisz gdzieś tam wcisnąć
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 20:07   #2447
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Ooo widzisz Pikaso... Ty chyba jesteś po Alfie?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 20:08   #2448
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Ale łobuz z tego Twojego synka
Nooo

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51403201]Renuś dobrze, że pojechałaś.


A tak w ogóle to jak wygląda kolejka na porodówkę? Monia, Renia, Alfa, Królewna, Michasia i ja...?[/QUOTE]
Chyba nie zasnęłabym, gdybym nie pojechała korciło mnie jechać na ip, ale tam by mnie od razu zatrzymali a ja w głębi serca czułam, że jest ok - takie dziwne uczucie schiza i strach pomieszany z nadzieją, że jest ok...

Ja się nie wypowiadam na temat porodówki póki Monia nie rodzi, to jestem bezpieczna



========================= ===================
Wciągnęłam pół arbuza - dziś w nocy nie wyjdę z łazienki
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2015-05-14 o 20:11
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 20:31   #2449
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
czekam wlasnie na doradce laktacyjnego.... mam stresa jakbym mature z chemii zdawala
kciuki za spotkanie i sensowne rady

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Ja się nie wypowiadam na temat porodówki póki Monia nie rodzi, to jestem bezpieczna
nie bądź taka pewna

mi ginka kazała liczyć ruchy 3 razy dziennie, po posiłkach. jeszcze nie liczyłam ani razu po śniadaniu zbieramy się na spacer, po obiedzie to samo, jedynie po kolacji bym mogła.. nie siedzę po posiłkach, nie mam czasu
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-14, 20:32   #2450
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Panika U nas też przyrosty były w dolnych granicach, około 450g miesięcznie. Jadł baardzo często, ulewał, dalej jadł. Pediatra mówił; Niech je ile chce, kiedy chce, najważniejsze, że przybiera. Karmiłam go częściej w nocy.
Przełom nastąpił w 5-6 mż. Teraz ma 9.5 miesiąca waży 10.5 kg
Jest chyba na 90 centylu Dodam, że dietę rozszerzamy od 1.5 ms dopiero.

A widzisz, że niedojada? Chorowała przecież, to też osłabia przyrosty.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 07:13   #2451
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
nie bądź taka pewna

mi ginka kazała liczyć ruchy 3 razy dziennie, po posiłkach. jeszcze nie liczyłam ani razu po śniadaniu zbieramy się na spacer, po obiedzie to samo, jedynie po kolacji bym mogła.. nie siedzę po posiłkach, nie mam czasu
ja tam trzymam się tego, że Ty jesteś pierwsza i tak być musi

a mi dr nic o liczeniu nie mówił więc nie liczę - jak poczuję kilka razy w ciągu dnia jakiegoś kopniaka czy przesuwanie się, to już jestem spokojna


----------------------------------------------------------
witam się słonecznie dziś w nocy mój synek zrobił sobie dyskotekę normalnie jaja sobie z matki robi mój mąż stwierdził, że wczoraj się nasłuchał techniawy (pukanie swojego serduszka) i się rozkręcił no i dziś od rana też coś tam się kręci więc będę miała spokojny dzień zaraz biorę się za sprzątanie łazienki, może jakieś szybkie ciasto zrobię, spacer z psem a później SR

miłego dnia dziewuszki
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 07:17   #2452
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Renia oszczedzaj sie kobitko

Ja uciekam na drzemke z synkiem
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 07:23   #2453
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Berbie, wszystkie znane mi mamy nie zawsze mają coś do powiedzenia, gdy dziecko czegoś chce/nie chce, zwłaszcza tak małe dziecko może jednak jeszcze skusi się na cyca

renia, piesek cwany


Ewusia, Ty nie miałaś teraz wizyty?

Dziewczyny polecicie mi jakiś przepis na dobre ciasto nie wymagające dużo pracy? a najlepiej jakiś fajny deser bez pieczenia, który szybko się robi.
Jutro goście u mnie a ja nie dość że mam 2 lewe ręce do pieczenia, to jeszcze dziś dłużej w pracy siedzę i nawet zakupów nie mam. Do tej pory robiłam tiramisu Perse i blok czekoladowy Hosenki ale już wszyscy je dobrze znają - wypadałoby coś innego. Może jakiś kopiec kreta albo cuś Macie jakieś sprawdzone przepisy?

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ----------

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość

----------------------------------------------------------
witam się słonecznie dziś w nocy mój synek zrobił sobie dyskotekę normalnie jaja sobie z matki robi mój mąż stwierdził, że wczoraj się nasłuchał techniawy (pukanie swojego serduszka) i się rozkręcił no i dziś od rana też coś tam się kręci więc będę miała spokojny dzień zaraz biorę się za sprzątanie łazienki, może jakieś szybkie ciasto zrobię, spacer z psem a później SR

miłego dnia dziewuszki
jakie????

Synek niezły
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-05-15, 07:29   #2454
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Witam

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
no właśnie ja też tak mam - dlatego może dziś tak słabo czuję, bo latałam po mieście...


========================= ===========
byłam na ktg - zadzwoniłam do tej przychodni i powiedziałam, że coś mnie niepokoi i babka kazała od razu przyjechać (była inna niż wcześniej) wszystko ok - badanie poprzerywane, bo młody się kręcił, ale ponoć to normalne oczywiście wykonał chyba z 12 wyraźnych ruchów w ciągu badania normalnie chce żeby matka osiwiała żeby się odstresować kupiłam pół arbuza i mam zamiar go wciągnąć
Uffff
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51403201]Renuś dobrze, że pojechałaś.

Pani trzymam kciuki za wizytę i powodzenie w kp - zaczynam o tym myśleć i czuję się przerażona i skołowana

Berbie mam nadzieję, że Krzyś jeszcze sam wróci do cycy

Michasia jak tam po wizycie?

Madzionella kiedy będą efekty rozmowy?

Iza jak tam Domiś?

Jojla jak Madzia?

Ciekawe co u Agatki i Waderki...

Ja mam teraz 3dniowy urlop, przyjechał szwagier ze szwagierką i Chrześnicą mojego męża. Mała ma prawie 1.5 roku, nie chodzi jeszcze sama, za ręce tylko, ale bardzo niestabilnie albo w chodziku (!) szczęście, że go tu nie wzięli ze sobą, bo by poleciał z balkonu nic też nie mówi, czasem jej "wyjdzie" mamamama czy tatatata, ale to kompletnie przypadkowe... Nie moje dziecko, ale wydaje mi się, że powinna mieć trochę więcej umiejętności w tym wieku...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

A tak w ogóle to jak wygląda kolejka na porodówkę? Monia, Renia, Alfa, Królewna, Michasia i ja...?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Domiś dobrze,w nocy spał ok nie ma gorączki po szczepieniu.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 07:31   #2455
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Wika, podam Ci przepis na ciasto, wprawdzie do pieczenia, ale robi się je - z ręku na sercu - 10 minut. A jest pyszne, takie leciutkie, nawet dla dzieci będzie dobre.
http://www.mojewypieki.com/post/pros...asto-z-owocami

Ja je robię z zamkniętymi oczami. I próbowałam je już chyba ze wszystkimi owocami. Najbardziej lubię z porzeczkami, och niech już będą porzeczki

A druga propozycja to ciastka francuskie. Kupujesz płat ciasta francuskiego, dzielisz na małe kwadraty, do każdego dajesz trochę nutelli/owoców/twarożku i składasz, na 15-20 minut do piekarnika i voila.

Do mnie dziś przychodzą goście i właśnie je zrobię, jak Artek pójdzie spać.

A moi rodzice to je uwielbiają, na wszystkie święta zamiast serników i murzynków muszę je robić :P
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 07:33   #2456
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Renia oszczedzaj sie kobitko

Ja uciekam na drzemke z synkiem
nic innego nie robię

jeszcze trochę i też tak napiszę

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
renia, piesek cwany

jakie????
noooo cwany jak nie wiem co

to z olejem - pisałam kilka stron wcześniej - ale to nie jest nic szczególnego, takie zwykłe z owocami, ale mega szybkie i proste (praktycznie jak masz mikser z miską, to robi się samo )

na dużą blaszkę:
7 jaj, 3 szkl. mąki, 1,5szkl. cukru, 1szkl. oleju, cukier wanilinowy, 2łyżeczki proszku do pieczenia

Ubijasz białka, dodajesz cukier i cukier wanilinowy, żółtka i resztę składników cały czas miksując - olej i mąka na zmianę wylewasz na blaszkę dodajesz owoce, bakalie i co tam chcesz - ja lubię z rabarbarem i na wierzch daję wiórki kokosowe żeby ładniej wyglądało ja piekę w około 180-200st. około 50 minut (sprawdzam patykiem czy doszło) koniec
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2015-05-15 o 07:42
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 07:39   #2457
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

U mnie hitem Wielkanocy okazał się sernik z mango Niestety do najtańszych i najszybszych nie znalezy ale jest pycha
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 08:23   #2458
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
ale powiem Ci że jeśli masz szansę uniknąć mm to chyba bym unikała, bo wiesz jak może być, załapie i będzie klops. A skoro już tyle się karmiłyście, a i Ola lubi KP...

nie wiem czy lubi nie ma wyjścia.
ale zna smak mm. ostatnio, po kolejnej sugestii że ją głodzę, kupiłam w Rossie saszetkę i dałam po cycu. wypiła 30 ml - nie wiem czy z głodu czy z łakomstwa.

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
No i jeszcze jedno mnie zastanawia...jak czuje się te skurcze przepowiadające??? Czasem nie wiem czy czuje przeciąganie się młodego czy to może taki skurcz...
też nie wiedziałam nigdy co to te skurcze. dla mnie to ból okresowy.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51403201]
Pani trzymam kciuki za wizytę i powodzenie w kp - zaczynam o tym myśleć i czuję się przerażona i skołowana
[/QUOTE]nie, nie, nie! absolutnie o tym nie myśl, nie nastawiaj się a przede wszystkim nie bój.
kp będzie. i już

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Panika U nas też przyrosty były w dolnych granicach, około 450g miesięcznie. Jadł baardzo często, ulewał, dalej jadł. Pediatra mówił; Niech je ile chce, kiedy chce, najważniejsze, że przybiera. Karmiłam go częściej w nocy.
Przełom nastąpił w 5-6 mż. Teraz ma 9.5 miesiąca waży 10.5 kg
Jest chyba na 90 centylu Dodam, że dietę rozszerzamy od 1.5 ms dopiero.

A widzisz, że niedojada? Chorowała przecież, to też osłabia przyrosty.

no właśnie. T. pięknie przybierał, ale w kowalstwo poszedł właśnie w 5-6 misiącu.
Mądrego masz lekarza. Moja lekarka ma archaiczne zapatrywanie na kp. Nie zna się na tym. Coraz częściej myślę nad zmianą, ale nie mam zbytniej alternatywy.
Nie ma szansy bym dostawiła Olę, gdy ona nie chce. Dziś w nocy obudziłam się na siku i chciałam załatwić przy okazji karmienie. Never ever. Za 40 minut sama zażądała

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny polecicie mi jakiś przepis na dobre ciasto nie wymagające dużo pracy? a najlepiej jakiś fajny deser bez pieczenia, który szybko się robi.
też nie lubię piec. dlatego u mnie zazwyczaj sernik amerykański wg przepisu Marty Gessler http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...ki_sernik.html (pierwszy raz robiłam go na wsi, gdzie nie miałam dostępu do serka Philadelphia i zrobiłam z Bieluchem - tańszy i też pyszny).

i zmodyfikowane ciacho mojej teściowej - ona piecze biszkopt, nasącza go kawą, potem jest masa serowa - zmiksowane serki Bieluch + galaretka cytrynowa rozpuszczona w min. ilości wody. potem owoce: truskawki lub brzoskwinie z puszki (od pory roku zależy). zalene galaretką z owoców leśnych.
wersja dla leniwców: wykminiłam, że najbardziej lubię masę serową, więc sobie ją trzaskam w pucharkach deserowych. modyfikowałam i robiłam z mascarpone, ale max. w proporcji 1:1 z Bieluchami, bo inaczej nie jest dobre.
do pucharku wrzucam biszkopciki (gotowce) namoczone w kawie, jakiś owoc, masa serowa, biszkopcik, ser, owoc - na wierzch galaretka z owoców leśnych, bo inaczej masa serowa brzydko wygląda.



Nie doczekałam się wczoraj doradcy wszystko przez mój telefon ma 1,5 miesiąca i najchętniej wywaliłabym go przez balkon. Pani miała być ok. 17 ej. Nie przejmowałam się, że się spóźnia (wszak wiem, że położnej może coś wypaść ), ale o 18.30 poprosiłam chłopa, żeby do mnie zadzwonił. "aaaa, Kasia, cały dzień nie mogłem się do Ciebie dodzwonić".
wyłączyłam i włączyłam i przyszło masę powiadomień (od chłopa, od niej, od mojej matki, brata ).
Normalnie wyszłam na jakiegoś oszołoma. a że nałożyło się to z tym, że domofonu nie słyszeliśmy , to dziś mam znów sprzątanie jak pod sanepid i wizytę o 16ej
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 08:36   #2459
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51406936]Wika, podam Ci przepis na ciasto, wprawdzie do pieczenia, ale robi się je - z ręku na sercu - 10 minut. A jest pyszne, takie leciutkie, nawet dla dzieci będzie dobre.
http://www.mojewypieki.com/post/pros...asto-z-owocami

Ja je robię z zamkniętymi oczami. I próbowałam je już chyba ze wszystkimi owocami. Najbardziej lubię z porzeczkami, och niech już będą porzeczki

A druga propozycja to ciastka francuskie. Kupujesz płat ciasta francuskiego, dzielisz na małe kwadraty, do każdego dajesz trochę nutelli/owoców/twarożku i składasz, na 15-20 minut do piekarnika i voila.

Do mnie dziś przychodzą goście i właśnie je zrobię, jak Artek pójdzie spać.

A moi rodzice to je uwielbiają, na wszystkie święta zamiast serników i murzynków muszę je robić :P[/QUOTE]
wygląda fajnie zniechęca mnie trochę pieczenie, bo na złoto na pewno tego nie upiekę, piekarnik wszystko mi pali w wyższej temperaturze a w niższej nie dopieka piekę jedynie serniki, które później obcinam ze spalenizny i polewam czekoladą. Chyba czas na wymianę piekarnika
Ale spróbuję głównie dolną grzałką piec, najwyżej spód obetnę ciasteczka pewnie mogą się udać, bo krócej się je trzyma Chyba w biedronce widziałam gotowe ciasto francuskie, to spróbuję


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
to z olejem - pisałam kilka stron wcześniej - ale to nie jest nic szczególnego, takie zwykłe z owocami, ale mega szybkie i proste (praktycznie jak masz mikser z miską, to robi się samo )

na dużą blaszkę:
7 jaj, 3 szkl. mąki, 1,5szkl. cukru, 1szkl. oleju, cukier wanilinowy, 2łyżeczki proszku do pieczenia

Ubijasz białka, dodajesz cukier i cukier wanilinowy, żółtka i resztę składników cały czas miksując - olej i mąka na zmianę wylewasz na blaszkę dodajesz owoce, bakalie i co tam chcesz - ja lubię z rabarbarem i na wierzch daję wiórki kokosowe żeby ładniej wyglądało ja piekę w około 180-200st. około 50 minut (sprawdzam patykiem czy doszło) koniec
renia, właśnie o takie "nic szczególnego" mi chodzi mój mąż najbardziej lubi te najprostsze ciasta. Chyba podobnie zebrę się robi, tylko bez owoców. Co można dać zamiast rabarbaru? Rabarbaru chyba jeszcze nie ma
Jakieś szare renety i bakalie mogłyby być?

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
U mnie hitem Wielkanocy okazał się sernik z mango Niestety do najtańszych i najszybszych nie znalezy ale jest pycha
pięknie wygląda i pewnie nieźle smakuje, ale nie odważę się - może kiedyś na emeryturze

Jeśli chodzi o ciasta, to nie przepadam ani za ich pieczeniem ani za jedzeniem - zdecydowanie wolę mięsa i sałatki

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Nie doczekałam się wczoraj doradcy wszystko przez mój telefon ma 1,5 miesiąca i najchętniej wywaliłabym go przez balkon. Pani miała być ok. 17 ej. Nie przejmowałam się, że się spóźnia (wszak wiem, że położnej może coś wypaść ), ale o 18.30 poprosiłam chłopa, żeby do mnie zadzwonił. "aaaa, Kasia, cały dzień nie mogłem się do Ciebie dodzwonić".
wyłączyłam i włączyłam i przyszło masę powiadomień (od chłopa, od niej, od mojej matki, brata ).
Normalnie wyszłam na jakiegoś oszołoma. a że nałożyło się to z tym, że domofonu nie słyszeliśmy , to dziś mam znów sprzątanie jak pod sanepid i wizytę o 16ej
o rany - współczuję
a miałam właśnie pytać, co pani doradca powiedziała


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


wersja dla leniwców: wykminiłam, że najbardziej lubię masę serową, więc sobie ją trzaskam w pucharkach deserowych. modyfikowałam i robiłam z mascarpone, ale max. w proporcji 1:1 z Bieluchami, bo inaczej nie jest dobre.
do pucharku wrzucam biszkopciki (gotowce) namoczone w kawie, jakiś owoc, masa serowa, biszkopcik, ser, owoc - na wierzch galaretka z owoców leśnych, bo inaczej masa serowa brzydko wygląda.
i to jest chyba właśnie to
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 08:54   #2460
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
renia, właśnie o takie "nic szczególnego" mi chodzi mój mąż najbardziej lubi te najprostsze ciasta. Chyba podobnie zebrę się robi, tylko bez owoców. Co można dać zamiast rabarbaru? Rabarbaru chyba jeszcze nie ma
Jakieś szare renety i bakalie mogłyby być?
wszystkie owoce mogą być - jabłka jak najbardziej, brzoskwinie z puszki i co tylko masz pod ręką a rabarbar już jest już kompocik gotowałam w zeszłym tygodniu właśnie teraz jest sezon możesz dać tylko owoce - bez bakalii, ale że ja jestem natręt, to zawsze jakieś orzeszki dorzucę no i nawet jak ciasto wyschnie, to do kawusi/herbatki jest cudne - choć u nas jakoś nie zdąży wyschnąć
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-13 19:17:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.