Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-15, 16:37   #4141
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Oczarowana, ja też mam kuchnię w kolorze wpadajacym w pomarańcz, taka brzoskiwnia, morela, coś w ten deseń. Fajnie to wygląda. Meble mamy w kolorze jasnego drewna, blaty jasnobrązowe drewno. Płytki też takie małe jak planujecie, i też są jasne, kremowe. Bo mamy małą kuchnię i trzeba ja rozjaśnić. Zresztą ja lubie jasne pomieszczenia, nie przepadam za taką nowoczesnym dizajnem Typu czarne meble na wysoki połysk, szare ściany i jakieś białe elementy. U kogoś może być, jak kto lubi, ale ja się na dłuższą metę źle czuję w takich pomieszczeniach.
Miałam coś jeszcze napisać, ale Młoda wstała z drzemki i już mnie woła do zabawy
A na weekend wpada rodzinka z dzieciakami, fajnie
grita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 16:38   #4142
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Ty tak na to nie patrz, bo ja mogę przytyc 15kg, a Ty tylko 3.
Położna mi powiedziała, ze teraz mogę wiecej przytyć, a później mniej.






Chyba w Japonii kochają minimalizm... Dlatego.

To tez, ale rowniez dlatego, ze kobiety za drobne po prostu a mnie mierza wg swoich standardow
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 16:41   #4143
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Witam dzisiaj

zakupiłam pampersy w tesco promocja 148 rozm 2 za 80 zł. Były ciuszki w promocji fajne komplety body z półśpiochy i czapeczka i silniaczek za 30zl. Ale co tego jak rozmaor tylko 44 i 50 ; ( odebralam zdjecia Wstawiam jedno moje ulubione z sesji plenerowej.
: love::l ove:
Przepiękne!!!!!!

Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
Dziękuję!
Ja to już jak odebrałam wyniki to się zryczałam, zdenerwowałam i zdążyłam zapisać do gina na wcześniejszą wizytę!

Na czczo mam - 68
po godzinie - 100
po 2 - 104.m

a w labo norma we wszystkich okresach 60-100 :O paranoja jakaś.
A widzę, że owieczkaa ma jeszcze większe wyniki.
No nic, jutro jadę na 11 to niech jeszcze gin sprawdzi i przynajmniej będę spokojna. I zobaczę co tam u naszej ruchliwej istoty


Dzięki moly88 mamy gazetkę Biedry a niej rzeczy dla nas i naszych pociech:

http://www.opiniodajnia.pl/gazetka-p...gazetka-21-05/

dzięki Moly!
Wyniki masz super! Jakieś laboratorium dziwne, że nie podaje norm przy każdym badaniu, przecież to właśnie o to chodzi w tym badaniu
grita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 16:48   #4144
malena1979
Zadomowienie
 
Avatar malena1979
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
Hej, witaj Rób zakupy online, ja tak robię w większości przypadków. Nie przepadam za chodzeniem po sklepach, lataniem od półki do półki, szczególnie że teraz miałabym to robić z ruchliwą 3latką, która ciągle coś przestawia na półkach, chowa się miedzy wieszakami... No way!!



Ja jeszcze krzywej nie robiłam, ale lekarz zlecając badanie zapisał mi na karteczce jakie wyniki będą niepokojące i kiedy mam się zapisać do diabetologa:
na czczo - pow. 92 mg/dL
po godzinie - pow. 180
po 2 godz. - pow 153





A ja się z wami nie do końca zgodzę dziewczyny. Jasne, że jak się chce to można wszystko, i z noworodkiem jechać w Himalaje Tylko czasem nie jest to warte zachodu.
Z mojego przykładu - wakacje kiedy córka miała 13-14 mcy. Nie pojechaliśmy nigdzie dłużej, bo umęczylibyśmy się tylko, a dla mnie to średnia przyjemność płacić za hotel i potem pół dnia odsypiać zarwane noce, niewiele zwiedzić i tylko się umęczyć. Córce w tym czasie wychodziły zęby, dokładnie 4. A że każdego zęba celebrowała minimum tydzień, czasem nawet do dwóch, to była jazda bez trzymanki. Gorączkowała do 39 stopni, płakała po nocach (potrafiła się budzić do godzinę), miała przy tym często biegunki, odparzenia, nie chciała jeść i pić.
I jasne, dziecko mi tak samo marudzi w domu, jak i na wyjeździe, tylko po cholerę mam się tłuc kawał drogi, żeby niby zwiedzać, kiedy potem i tak córka całe noce się budziła, męczyła ją gorączka, oboje z mężem byliśmy zmęczeni i umordowani i jedyne o czym marzyliśmy to był święty spokój i sen. Leki przeciwbólowe i p-gorączkowe pomagały na parę godzin, potem znowu była bonanza
Owszem, pośrod tych wakacji były okresy kiedy było lepiej, jeździliśmy wtedy gdzieś na weekendy, ale z dluższych wakacji zrezygnowaliśmy.
Różne są dzieci, różne mają okresy i ja nigdy nie powiem nikomu, że dziecko "niczego nie zmienia". Bo owszem, zmienia. Jego potrzeby trzeba brać pod uwagę. I nie każde dziecko "z ciekawością się rozgląda po nowym otoczeniu". Młoda do mniej więcej 1,5 roku była kwękliwa, zmiana otoczenia ją frustrowała i zawsze wtedy była o wiele bardziej marudna i niespokojna niż w domu. I dla mnie to nie był wypoczynek.
Rok temu (miała 2 lata) wakacje były super, w tym roku też się wybieramy oczywiście. A czy za rok się wybierzemy z maluchem, to jeszcze nie wiem.
Z przykładu mojego znajomego- wybrali się na wakacje z dziećmi, młodszy syn miał wtedy 1,5 roku. Nie pamietam gdzie byli, ale napewno gdzieś w północnej Afryce - Egipt albo Tunezja. Na kilka dni przed powrotem młodszy się rozchorował - gorączka 41 stopni, wymioty, biegunka, jakies plamy na ciele, leciał im przez ręce. Poszli do lekarze, który zapisał im jakieś syropy. Bali się dawać, ale ze swoich leków mieli tylko przecigorączkowe, robili mu chłodne kąpiele itd. Podali mu te leki, niby zrobiło się lepiej, ale wiadomo nerwówka. Młody ciągle ryczał, no urlop bajka po prostu. Całą drogę powrotną w samolocie przepłakał, potem poszli w Pl do lekarza, to się za głowę złapał co to za leki Młody dostał, zupełnie niedozwolone dla dzieci. Masakra. Owszem, to skrajny przykład, ale z maluchem poza ue się nie wybiorę na pewno.

Ha-ha, zgadzam się całkowicie. Jak już wiele razy wspomniałam-wszystko zależy od dziecka. Moja nie cierpi podróżować, zwłaszcza samochodem(nie ma choroby lokomocyjnej, po prostu nie i już). Od urodzenia każda podróż, nawet 1h do teściowej to mordęga i mega nerwy. Nawet teraz jako prawie pięciolatka, jak ma gdzieś jechać, to zaraz marudzi, wszystko ją boli, a postój to musiałaby mieć co 5 min. Dopiero w zeszłym roku zdecydowaliśmy się z nią jechać nad morze, ale co to był za hardcore, to tylko my wiemy. Zatem co kto lubi.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Witam dzisiaj

zakupiłam pampersy w tesco promocja 148 rozm 2 za 80 zł. Były ciuszki w promocji fajne komplety body z półśpiochy i czapeczka i silniaczek za 30zl. Ale co tego jak rozmaor tylko 44 i 50 ; ( odebralam zdjecia Wstawiam jedno moje ulubione z sesji plenerowej.
Prześliczne zdjęcie

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Mediona Pokaż wiadomość
Też dziewczynka



Ja wróciłam z roboty padnieta na maxa. Pije kawke i sie biore za sprzatanie. Jak mus to mus.

0,5 kg za mało waże.
Panna Izabella. fajna lista. Ja zamiast gruszki to bym kupiła aspirator do noska. Wszystkie mamcie znajome mi polecają.
A ja wręcz przeciwnie, żadnych aspiratorów, u nas tylko gruszka, ale koniecznie z miękką końcówką. Ale co kto woli of course.
malena1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 16:57   #4145
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
Hej, witaj Rób zakupy online, ja tak robię w większości przypadków. Nie przepadam za chodzeniem po sklepach, lataniem od półki do półki, szczególnie że teraz miałabym to robić z ruchliwą 3latką, która ciągle coś przestawia na półkach, chowa się miedzy wieszakami... No way!!



Ja jeszcze krzywej nie robiłam, ale lekarz zlecając badanie zapisał mi na karteczce jakie wyniki będą niepokojące i kiedy mam się zapisać do diabetologa:
na czczo - pow. 92 mg/dL
po godzinie - pow. 180
po 2 godz. - pow 153





A ja się z wami nie do końca zgodzę dziewczyny. Jasne, że jak się chce to można wszystko, i z noworodkiem jechać w Himalaje Tylko czasem nie jest to warte zachodu.
Z mojego przykładu - wakacje kiedy córka miała 13-14 mcy. Nie pojechaliśmy nigdzie dłużej, bo umęczylibyśmy się tylko, a dla mnie to średnia przyjemność płacić za hotel i potem pół dnia odsypiać zarwane noce, niewiele zwiedzić i tylko się umęczyć. Córce w tym czasie wychodziły zęby, dokładnie 4. A że każdego zęba celebrowała minimum tydzień, czasem nawet do dwóch, to była jazda bez trzymanki. Gorączkowała do 39 stopni, płakała po nocach (potrafiła się budzić do godzinę), miała przy tym często biegunki, odparzenia, nie chciała jeść i pić.
I jasne, dziecko mi tak samo marudzi w domu, jak i na wyjeździe, tylko po cholerę mam się tłuc kawał drogi, żeby niby zwiedzać, kiedy potem i tak córka całe noce się budziła, męczyła ją gorączka, oboje z mężem byliśmy zmęczeni i umordowani i jedyne o czym marzyliśmy to był święty spokój i sen. Leki przeciwbólowe i p-gorączkowe pomagały na parę godzin, potem znowu była bonanza
Owszem, pośrod tych wakacji były okresy kiedy było lepiej, jeździliśmy wtedy gdzieś na weekendy, ale z dluższych wakacji zrezygnowaliśmy.
Różne są dzieci, różne mają okresy i ja nigdy nie powiem nikomu, że dziecko "niczego nie zmienia". Bo owszem, zmienia. Jego potrzeby trzeba brać pod uwagę. I nie każde dziecko "z ciekawością się rozgląda po nowym otoczeniu". Młoda do mniej więcej 1,5 roku była kwękliwa, zmiana otoczenia ją frustrowała i zawsze wtedy była o wiele bardziej marudna i niespokojna niż w domu. I dla mnie to nie był wypoczynek.
Rok temu (miała 2 lata) wakacje były super, w tym roku też się wybieramy oczywiście. A czy za rok się wybierzemy z maluchem, to jeszcze nie wiem.
Z przykładu mojego znajomego- wybrali się na wakacje z dziećmi, młodszy syn miał wtedy 1,5 roku. Nie pamietam gdzie byli, ale napewno gdzieś w północnej Afryce - Egipt albo Tunezja. Na kilka dni przed powrotem młodszy się rozchorował - gorączka 41 stopni, wymioty, biegunka, jakies plamy na ciele, leciał im przez ręce. Poszli do lekarze, który zapisał im jakieś syropy. Bali się dawać, ale ze swoich leków mieli tylko przecigorączkowe, robili mu chłodne kąpiele itd. Podali mu te leki, niby zrobiło się lepiej, ale wiadomo nerwówka. Młody ciągle ryczał, no urlop bajka po prostu. Całą drogę powrotną w samolocie przepłakał, potem poszli w Pl do lekarza, to się za głowę złapał co to za leki Młody dostał, zupełnie niedozwolone dla dzieci. Masakra. Owszem, to skrajny przykład, ale z maluchem poza ue się nie wybiorę na pewno.

No to widzisz, mamy inne podejscie do zycia. Ja mowilam o tym, zeby dziecko uczestniczylo w naszym dotychczasowym zyciu a raczej przyklad z Himalajami taki nie jest ;-) dla mnie wlasnie wyjazd w najtrudniejszych momentach byl ulga: moglam cos nowego zobaczyc, zjesc cos pysznego, etc. Od razu humor lepszy byl. Gdybym miala czekac az zaczne sie wysypiac przy dziecku, to do tej pory zwlekac bym musiala z robieniem czegokolwiek. Potrzeby dziecka potrzebami dziecka, ale nie zapominajmy o sobie. Na lekarza konowala mozesz rowniez trafic w ramach letnich zastepstw w swojej przychodni. Jestem zdania, ze jak ma sie cos stac, to i tak to sie stanie, chociazby nie wiem, jak ostroznym sie bylo.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Cytat:
Napisane przez malena1979 Pokaż wiadomość
Ha-ha, zgadzam się całkowicie. Jak już wiele razy wspomniałam-wszystko zależy od dziecka. Moja nie cierpi podróżować, zwłaszcza samochodem(nie ma choroby lokomocyjnej, po prostu nie i już). Od urodzenia każda podróż, nawet 1h do teściowej to mordęga i mega nerwy. Nawet teraz jako prawie pięciolatka, jak ma gdzieś jechać, to zaraz marudzi, wszystko ją boli, a postój to musiałaby mieć co 5 min. Dopiero w zeszłym roku zdecydowaliśmy się z nią jechać nad morze, ale co to był za hardcore, to tylko my wiemy. Zatem co kto lubi.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------





Prześliczne zdjęcie

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------





A ja wręcz przeciwnie, żadnych aspiratorów, u nas tylko gruszka, ale koniecznie z miękką końcówką. Ale co kto woli of course.

To troche dziwne, ze tak zle reaguje; mnie by to dalo do myslenia, na pewno istnieje jakis sposob, zeby sobie pomoc. A pociag, autobus? Tez taka reakcja?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Cytat:
Napisane przez malena1979 Pokaż wiadomość
Ha-ha, zgadzam się całkowicie. Jak już wiele razy wspomniałam-wszystko zależy od dziecka. Moja nie cierpi podróżować, zwłaszcza samochodem(nie ma choroby lokomocyjnej, po prostu nie i już). Od urodzenia każda podróż, nawet 1h do teściowej to mordęga i mega nerwy. Nawet teraz jako prawie pięciolatka, jak ma gdzieś jechać, to zaraz marudzi, wszystko ją boli, a postój to musiałaby mieć co 5 min. Dopiero w zeszłym roku zdecydowaliśmy się z nią jechać nad morze, ale co to był za hardcore, to tylko my wiemy. Zatem co kto lubi.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------





Prześliczne zdjęcie

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------





A ja wręcz przeciwnie, żadnych aspiratorów, u nas tylko gruszka, ale koniecznie z miękką końcówką. Ale co kto woli of course.

U mnie ani jedno, ani drugie. Uzywanie tego typu przyrzadow tylko wysusza sluzowke w nosie i zmusza organizm do produkowania jeszcze wiekszej ilosci wydzieliny
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:09   #4146
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 347
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Weronika w moim brzuchu dzis wyjątkowo aktywna mała lobuziara <3
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:12   #4147
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Weronika w moim brzuchu dzis wyjątkowo aktywna mała lobuziara <3
Moja mała tez ale ona zawsze taka aktywna





Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
No to widzisz, mamy inne podejscie do zycia. Ja mowilam o tym, zeby dziecko uczestniczylo w naszym dotychczasowym zyciu a raczej przyklad z Himalajami taki nie jest ;-) dla mnie wlasnie wyjazd w najtrudniejszych momentach byl ulga: moglam cos nowego zobaczyc, zjesc cos pysznego, etc. Od razu humor lepszy byl. Gdybym miala czekac az zaczne sie wysypiac przy dziecku, to do tej pory zwlekac bym musiala z robieniem czegokolwiek. Potrzeby dziecka potrzebami dziecka, ale nie zapominajmy o sobie. Na lekarza konowala mozesz rowniez trafic w ramach letnich zastepstw w swojej przychodni. Jestem zdania, ze jak ma sie cos stac, to i tak to sie stanie, chociazby nie wiem, jak ostroznym sie bylo.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------




To troche dziwne, ze tak zle reaguje; mnie by to dalo do myslenia, na pewno istnieje jakis sposob, zeby sobie pomoc. A pociag, autobus? Tez taka reakcja?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------




U mnie ani jedno, ani drugie. Uzywanie tego typu przyrzadow tylko wysusza sluzowke w nosie i zmusza organizm do produkowania jeszcze wiekszej ilosci wydzieliny
A co byś poleciła?
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:13   #4148
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
<3 ale slicznie!!!!


Jesteś juz żonką! Jak się czujesz?
Cudownie !

Nie mogłam sobie wymarzyć kochanszego męża w sumie między nami niby nic się nie zmieniło ale czuje jednak coś innego..
Mogłabym jeszcze raz przeżyć ten dzień. .
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:17   #4149
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Cudownie !

Nie mogłam sobie wymarzyć kochanszego męża w sumie między nami niby nic się nie zmieniło ale czuje jednak coś innego..
Mogłabym jeszcze raz przeżyć ten dzień. .
Też mi się wydaje, że u nas się nic nie zmieni, a jednak
Piękny masz brzuszek który TC?

Jestem "głodna"! Po proszę wiecej zdjęć
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:23   #4150
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 510
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
http://dzieci.pl/kalkulator-wagi-w-c...uticaid=614de7

Według tej strony wazę prawidlowo w ciąży (w tym tygodniu) ciekawe jak będzie pozniej.

jessos,wg tego kalkulatora mam idealną wagę na TERAZ czyli 73kg,a w 40tc mogę dobić do 82kg
Nie wyobrazam sobie przebić 80kg,Boze broń apage satanas
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:25   #4151
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
jessos,wg tego kalkulatora mam idealną wagę na TERAZ czyli 73kg,a w 40tc mogę dobić do 82kg
Nie wyobrazam sobie przebić 80kg,Boze broń apage satanas
Ja mam maksymalna, ale w normie
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:32   #4152
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 510
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja planuję za rok jechać z dzieckiem albo w czerwcu nas polskie morze albo we wrześniu / październiku gdzieś za granicę. Wystarczy mi przerwa w tym roku. Żadnych wakacji i człowiekowi ciężko
no to se mozemy pione przybić. ja również mam juz na zaś humor do doopy bo my w tym roku nigdzie nie pojedziemy,nawet nad Bałtyk (jak rok temu w czerwcu) bo kasę musimy w chałupę upychać.
ale za rok na pewno polskie morze w czerwcu a we wrześniu góry.Zagranica dopiero może za dwa lata.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
Oczarowana, ja też mam kuchnię w kolorze wpadajacym w pomarańcz, taka brzoskiwnia, morela, coś w ten deseń. Fajnie to wygląda. Meble mamy w kolorze jasnego drewna, blaty jasnobrązowe drewno. Płytki też takie małe jak planujecie, i też są jasne, kremowe. Bo mamy małą kuchnię i trzeba ja rozjaśnić. Zresztą ja lubie jasne pomieszczenia, nie przepadam za taką nowoczesnym dizajnem Typu czarne meble na wysoki połysk, szare ściany i jakieś białe elementy. U kogoś może być, jak kto lubi, ale ja się na dłuższą metę źle czuję w takich pomieszczeniach.
Miałam coś jeszcze napisać, ale Młoda wstała z drzemki i już mnie woła do zabawy
A na weekend wpada rodzinka z dzieciakami, fajnie
Również nie lubię nowoczesnego dizajnu,ani świecących mebli i chłodnego wystroju mieszkania.Ma byc fajnie,ciepło i przytulnie
Jak Ci się coś tam przypomni o czym zapomniałas napisać to wal śmiało,z checią przeczytam

loudres gratuluję przejścia na Lepszą Stronę Życia Partnerskiego
Zdjęcie klimatyczne i wzruszajace i boszeeeeeeeee jaki TY już masz wielki brzuszek

Edytowane przez oczarowana
Czas edycji: 2015-05-15 o 17:34
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:32   #4153
malena1979
Zadomowienie
 
Avatar malena1979
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
No to widzisz, mamy inne podejscie do zycia. Ja mowilam o tym, zeby dziecko uczestniczylo w naszym dotychczasowym zyciu a raczej przyklad z Himalajami taki nie jest ;-) dla mnie wlasnie wyjazd w najtrudniejszych momentach byl ulga: moglam cos nowego zobaczyc, zjesc cos pysznego, etc. Od razu humor lepszy byl. Gdybym miala czekac az zaczne sie wysypiac przy dziecku, to do tej pory zwlekac bym musiala z robieniem czegokolwiek. Potrzeby dziecka potrzebami dziecka, ale nie zapominajmy o sobie. Na lekarza konowala mozesz rowniez trafic w ramach letnich zastepstw w swojej przychodni. Jestem zdania, ze jak ma sie cos stac, to i tak to sie stanie, chociazby nie wiem, jak ostroznym sie bylo.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------




To troche dziwne, ze tak zle reaguje; mnie by to dalo do myslenia, na pewno istnieje jakis sposob, zeby sobie pomoc. A pociag, autobus? Tez taka reakcja?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------




U mnie ani jedno, ani drugie. Uzywanie tego typu przyrzadow tylko wysusza sluzowke w nosie i zmusza organizm do produkowania jeszcze wiekszej ilosci wydzieliny
Jeśli zaaplikujesz sól do noska, a potem ściągniesz gruszką tylko tę wydzielinę, która jest bezpośrednio w nosie, to śluzówki nie wysuszysz. Oczywiście nie za często.Właśnie z tego głównie powodu nie lubię aspiratorów, choć nie tylko.

Jeden lubi banany, a drugi jak mu się nogi pocą(jak mawia mój ojciec). Moje dziecko nie lubi podróżować(chodzi tylko o samą drogę, bo lubi "zwiedzać" różne miejsca), prawdopodobnie dlatego,że nie lubi być ograniczana w żaden sposób, ale niezależnie od przyczyny nie doszukiwałabym się głębszych podtekstów, tam gdzie ich nie ma. Ludzie po prostu są różni, niezależnie od wieku. Ja zresztą też nie przepadam, bo po pierwsze ja akurat mam chorobę lokomocyjną(choć nie zawsze), a po drugie już po godzinie siedzenia zaczyna mnie boleć tyłek(a dokładnie kość ogonowa), więc co to za frajda?
malena1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:35   #4154
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
no to se mozemy pione przybić. ja również mam juz na zaś humor do doopy bo my w tym roku nigdzie nie pojedziemy,nawet nad Bałtyk (jak rok temu w czerwcu) bo kasę musimy w chałupę upychać.
ale za rok na pewno polskie morze w czerwcu a we wrześniu góry.Zagranica dopiero może za dwa lata.
Jeśli u mnie za tydzień na wizycie będzie wszystko dobrze to poszukam jakiegoś wyjazdu na weekend czerwcowy. Karpacz lub okolice. Mamy blisko to można...
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:42   #4155
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 347
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Jak ja zobacze 80 kilo na mojej wadze to juz mi bedzie wszystko jedno
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:48   #4156
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Dobry po dwóch dniach przerwy

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Dziewczyny z Wrocławia i okolic jedziecie jutro na targi dla dzieci?
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 17:49   #4157
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Ja według tego kalkulatory wazę o 5kg za mało . No ale do 83 w 40 tc nie chce przytyć


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:00   #4158
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Wrocławia i okolic jedziecie jutro na targi dla dzieci?
Niestety nie Jestem uziemiona, bo mąż miał w środę zabieg i musi siedzieć w domu.





Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Ja według tego kalkulatory wazę o 5kg za mało . No ale do 83 w 40 tc nie chce przytyć
U mnie 4 kg za mało. Powolutku zaczęłam tyć.
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:03   #4159
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość

loudres gratuluję przejścia na Lepszą Stronę Życia Partnerskiego
Zdjęcie klimatyczne i wzruszajace i boszeeeeeeeee jaki TY już masz wielki brzuszek
Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Też mi się wydaje, że u nas się nic nie zmieni, a jednak
Piękny masz brzuszek który TC?

Jestem "głodna"! Po proszę wiecej zdjęć
U mnie 22 tydzień brzuszek spory a ja chudne... to jest fenomen troszkę kilka warstw tiulu zrobiło swoje ale fajnie. Mam pamiątkę

Więcej typowo brzuszkowych nie robiliśmy, bo jednak chciałam zachować formę ślubnych,
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:09   #4160
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
U mnie 22 tydzień brzuszek spory a ja chudne... to jest fenomen troszkę kilka warstw tiulu zrobiło swoje ale fajnie. Mam pamiątkę

Więcej typowo brzuszkowych nie robiliśmy, bo jednak chciałam zachować formę ślubnych,
A co lekarz na twoje chudnie cie mówi?

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Niestety nie Jestem uziemiona, bo mąż miał w środę zabieg i musi siedzieć w domu.







U mnie 4 kg za mało. Powolutku zaczęłam tyć.
Szkoda,my jedziemy.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:14   #4161
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
U mnie 22 tydzień brzuszek spory a ja chudne... to jest fenomen troszkę kilka warstw tiulu zrobiło swoje ale fajnie. Mam pamiątkę

Więcej typowo brzuszkowych nie robiliśmy, bo jednak chciałam zachować formę ślubnych,
Tak myślałam, że za duży.Wygladasz jak w 7-8 msc.
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:17   #4162
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 510
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Jak ja zobacze 80 kilo na mojej wadze to juz mi bedzie wszystko jedno
optymistka

a ja chyba umre na stawy kolanowe wtedy bo ja już majac 70kg odczuwałam nadbagaż w kolanach :/
Z obecna waga 73kg wturlać się na 4 p. bez zadycy i przystanków nie ma opcji.normalnie czuje się jak po kilku zawałach. Ja mam 164 cm,startowałam z 65 kg,a teraz ważę 73kg.

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Ja według tego kalkulatory wazę o 5kg za mało . No ale do 83 w 40 tc nie chce przytyć


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
a jaki masz wzrost i z jakiej wagi startowałaś ciążą i ile aktualnie ważysz?

Dziewczyny wpisujcie z jaką waga startowałyscie i przy jakim wzroscie a ile teraz ważycie

Edytowane przez oczarowana
Czas edycji: 2015-05-15 o 18:15
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:18   #4163
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
optymistka

a ja chyba umre na stawy kolanowe wtedy bo ja już majac 70kg odczuwałam nadbagaż w kolanach :/
A ja w 15tc miałam takie bóle kręgosłupa. Na szczęście mój tż- tuś kochany kilka razy w tygodniu robi mi masaż
I dobrze się trzymam. Masaż stóp dużo daje. Nawet znalazłam cześć stopy co " odpowiada" za kręgosłup. Spróbuj poszukać na Twoje dolegliwości....
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:22   #4164
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Dziewczyny wpisujcie z jaką waga startowałyscie i przy jakim wzroscie a ile teraz ważycie
164 cm - start 50 kg - 25. tydzień 53 kg





Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
A ja w 15tc miałam takie bóle kręgosłupa. Na szczęście mój tż- tuś kochany kilka razy w tygodniu robi mi masaż
I dobrze się trzymam. Masaż stóp dużo daje. Nawet znalazłam cześć stopy co " odpowiada" za kręgosłup. Spróbuj poszukać na Twoje dolegliwości....
My na szkole rodzenia na ćwiczeniach z partnerami będziemy mieć naukę masażu
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:25   #4165
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
jessos,wg tego kalkulatora mam idealną wagę na TERAZ czyli 73kg,a w 40tc mogę dobić do 82kg
Nie wyobrazam sobie przebić 80kg,Boze broń apage satanas
Ile miałaś na początku?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Zmotywowalam się do krótkich ćwiczeń. Bola was plecy (zwłaszcza te pracujące)? Mnie od jakiegoś tygodnia bardzo. Odcinek lędźwiowy i nawet niżej.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:26   #4166
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 510
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
A ja w 15tc miałam takie bóle kręgosłupa. Na szczęście mój tż- tuś kochany kilka razy w tygodniu robi mi masaż
I dobrze się trzymam. Masaż stóp dużo daje. Nawet znalazłam cześć stopy co " odpowiada" za kręgosłup. Spróbuj poszukać na Twoje dolegliwości....
KOchana stopy to my sobie maglujemy dosyc często bo interesuje się akupresurą od dawna. Cały brzeg przyśrodkowy stopy odpowiada za kregosłup-za jego poszczególne odcinki.Ostatnio zaczeliśmy masować sobie małżowiny uszne od zewnątrz-bo ucho też ma setki punktów odpowiedzialnych za poszczególne organy i funkcje,które one pełnią i to był orgazmiczny odjazd.A ja czułam sie jakby mi kto całe ciało zaebiscie przemasował. A na kolana chyba bedę musiała zacząć się suplementować jakimś szitem na stawy z glukozaminą chociażby.Tylko nie wiem czy w ciąży można Nie jeden poleciłby mi galaretki żelatynowe ale ja nie lubię ich od dziecka,nawet misków haribo mój ukłądpokarmowy nie toleruje (w oryginalnych jest bdb jakości żelatyna i juz nie pamiętam który z panów od medycyny niekonwencjonalnej je zalecał przy problemach ze stawami-czy MIchał Tombak czy Józef Słonecki).MOja mama lat 69 od kilku lat je kazdego dnia 4-6 haribo miśków i pozbyłą się skrzypiących i bolących stawów kolanowych
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:29   #4167
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

168 cm, start z 68, obecnie 26 tc 69kg.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:30   #4168
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
A co lekarz na twoje chudnie cie mówi?

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------


Szkoda,my jedziemy.
Mówi ze dziecko czerpie z zapasów które miałam wcześniej, gdybym startowała z wagą 60 kg i schudła pewnie by się zamartwial. Dziecko jest duże, bo wazy juz ponad 500 gram. Ja tez ciesze się ze nie tyje bo waga końcowa mogła by przekroczyc 90 kg a tak to nie powinnam przekroczyc 80.

O h u niektórych mam napewno będzie tak wyglądał w 8 miesiącu ale ja w pierwszej tez miałam ogromny brzuch i wielka ilość wód p lodowych i podejrzewam ze tak będzie tym razem.
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:31   #4169
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 510
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Ile miałaś na początku?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Zmotywowalam się do krótkich ćwiczeń. Bola was plecy (zwłaszcza te pracujące)? Mnie od jakiegoś tygodnia bardzo. Odcinek lędźwiowy i nawet niżej.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
startowałam z 65kg ale nie sugeruj się aż tyloma kg. ja mam (dobra-wtedy miałąm :P ) dużo masy mięśniowej-co roku sobie pomiary robię od lat, bo jak pisałam trenowałam od lat a ostatnie dwa lata -machanie 8kg kettlem,cieżary i dużo roweru
Wazac 73kg wciąz chodzę w spodniach i ciuchach sprzed ciąży aż sie wszyscy dziwią i ja nie wiem GDZIE mi te kg weszły????????? Mam rozmiar ciuchów 38 czyli M

Majac 17 lat i wzrost już 164cm przytyłam i ważyłam tyle ile dzis-to była moja max waga życiowa ale nosiłąm rozmiar 42!

Ja chora jestem od miesiecy,ze nie moge zelastwem poprzerzucać,zmachać się i zapocić na śmierc przy ćwiczeniach. mam zakaz od gina.

Edytowane przez oczarowana
Czas edycji: 2015-05-15 o 18:36
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-15, 18:31   #4170
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

162cm 53 kg. Teraz 22 tc - 56 kg
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-20 14:15:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.