Rossmann cz. XXVI

[Moniika95]

A od kiedy ma byc to -40% na pielęgnację?

[MissChievousTess]

Napisane przez Moniika95

A od kiedy ma byc to -40% na pielęgnację?

Ponoć od 20 maja.

[chocaholic]

ahhh, dobrze wiedzieć, że będzie -40% na pielęgnację
na pewno skuszę się na jakiś płyn micelarny, bo akurat mi się skończył (jeżeli wchodzi w promocję?) i jakiś krem do twarzy z filtrem

[pannamima]

Dziewczyny polecicie jakiś tonik do cery mieszanej z niedoskonalosciami?

[Jall]

Napisane przez zoila

Myjesz twarz jakimś żelem? Jeżeli tak, to polecam ją osuszać ręcznikami papierowymi .

I tak właśnie robię bez pocierania i roznoszenia zarazków

Napisane przez macka

Ja zazwyczaj zużywam 2, po jednym na oko, a potem resztę nimi z grubsza i potem żelem.

A nie masz potem smug na twarzy od tuszu?

U mnie przed użyciem żelu twarz musi być już czysta, inaczej myłabym buźkę 2 razy, raz, żeby ściągnąć makijaż, drugi, żeby przemyć twarz.
Plus jest taki, że przynajmniej mało żelu używam, 150 ml starcza mi na 5 miesięcy. Oszczędności z żelu wydaję na waciki

Napisane przez pannamima

Dziewczyny polecicie jakiś tonik do cery mieszanej z niedoskonalosciami?

Może Tołpa? Mam cerę taką samą, jak Ty i się na niego czaję (miałam już produkty Tołpy i nic mi się nie dzieje).

[cedrowa]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

kiehls ma tylko sklep stacjonarny w Warszawie
poza tym na allegro

Dzięki.

Co do zmywania makijażu.. Nie liczę ile wacików zużywam.
Zmywam makijaż dotąd, dopóki następny użyty wacik nie będzie czysty, przynajmniej tak mnie w szkole uczyli.

Któregoś razu pisałam o micelu z biedry, który wypala oczy i na twarzy jeszcze może dużej tragedii nie robi (rzekomo dla cery wrażliwej), ale szyję i dekolt ładnie zmywa, nie mam uczucia lepkości po nim jak po micelu z Garniera. Pozostaje przyjemne uczucie na skórze.

I teraz nie wiem co tu zrobić, czy używać Garniera do demakijażu oczu i twarzy, a do szyi i dekoltu ten?
Może za bardzo kombinuję?

[201802190914]

hej dziewczyny polecałyście krem Hydrativ z Tołpy, ale ma on dość kiepskie opinie na KWC, ze względu na podrażnianie skóry, a moja jest dość wrażliwa i boję się ryzykować - stąd moje pytanie, czy któraś z Was używała wersji BOGATY tego kremu? Czy one się jakoś znacząco różnią, czy tylko formułą?
na KWC znalazłam tylko tą: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...cy-spf-15.html wersję.
Swoją drogą, może znacie jakiś inne kremy/sera dostępne w Rossmannie (bez parafiny, parabenów), które nawilżą przesuszoną cerę, bo już nie daję sobie rady z suchymi skórkami na nosie, mimo pełnej pielęgnacji i nawilżania.

[beatiska]

A ktoś ma porównanie micela z Garniera i micela z Sylveco?


Stosuję Sylveco i jest genialne, a na promocji skusiłbym się na Garniera. Jeżeli ma byc gorszy to jednak bym odpuściła.

[zoila]

Napisane przez beatiska

A ktoś ma porównanie micela z Garniera i micela z Sylveco?


Stosuję Sylveco i jest genialne, a na promocji skusiłbym się na Garniera. Jeżeli ma byc gorszy to jednak bym odpuściła.

Moim zdaniem różowy Garnier jest mniej skuteczny od Sylveco.

[mon_soleil]

Napisane przez sirulys

hej dziewczyny polecałyście krem Hydrativ z Tołpy, ale ma on dość kiepskie opinie na KWC, ze względu na podrażnianie skóry, a moja jest dość wrażliwa i boję się ryzykować - stąd moje pytanie, czy któraś z Was używała wersji BOGATY tego kremu? Czy one się jakoś znacząco różnią, czy tylko formułą?
na KWC znalazłam tylko tą: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...cy-spf-15.html wersję.
Swoją drogą, może znacie jakiś inne kremy/sera dostępne w Rossmannie (bez parafiny, parabenów), które nawilżą przesuszoną cerę, bo już nie daję sobie rady z suchymi skórkami na nosie, mimo pełnej pielęgnacji i nawilżania.

mnie na suche skórki na nosie pomógł ten kremik: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...do-twarzy.html używam go na noc i jest rewelacyjny tylko że nie kupowałam go w rossmannie a w Superpharm na jakiejś promocji za 13zł.

[beatiska]

Napisane przez zoila

Moim zdaniem różowy Garnier jest mniej skuteczny od Sylveco.

Dzięki. Cały czas myślę, czy warto. Niby na promocji i większy, ale nie wiem czy nie lepiej dołożyć do kolejnej butelki niezawodnego Sylveco

[Nikaniki]

Napisane przez sirulys

hej dziewczyny polecałyście krem Hydrativ z Tołpy, ale ma on dość kiepskie opinie na KWC, ze względu na podrażnianie skóry, a moja jest dość wrażliwa i boję się ryzykować - stąd moje pytanie, czy któraś z Was używała wersji BOGATY tego kremu? Czy one się jakoś znacząco różnią, czy tylko formułą?
na KWC znalazłam tylko tą: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...cy-spf-15.html wersję.
Swoją drogą, może znacie jakiś inne kremy/sera dostępne w Rossmannie (bez parafiny, parabenów), które nawilżą przesuszoną cerę, bo już nie daję sobie rady z suchymi skórkami na nosie, mimo pełnej pielęgnacji i nawilżania.

Zrób sobie maseczkę z siemienia lnianego 2 łyżeczki siemienia zalej pół szklanki woda i gotuj aż zrobi się glutek i jak troche ostygnie, ale jeszcze będzie ciut ciepły to tego glutka z ziarenkami nałóż na oczyszczona twarz już po 1 razie pożegnasz suche skórki serio polecam

[Smerfetka696969]

Napisane przez Nikaniki

Zrób sobie maseczkę z siemienia lnianego 2 łyżeczki siemienia zalej pół szklanki woda i gotuj aż zrobi się glutek i jak troche ostygnie, ale jeszcze będzie ciut ciepły to tego glutka z ziarenkami nałóż na oczyszczona twarz już po 1 razie pożegnasz suche skórki serio polecam

Musze zrobić bo też suche skórki mam xd

[zoila]

Napisane przez beatiska

Dzięki. Cały czas myślę, czy warto. Niby na promocji i większy, ale nie wiem czy nie lepiej dołożyć do kolejnej butelki niezawodnego Sylveco

Spróbować możesz. Ja zaczęłam od Garniera, potem poznałam Sylevco i absolutnie nie wyobrażam sobie powrotu do G.

[Nikaniki]

Napisane przez Smerfetka696969

Musze zrobić bo też suche skórki mam xd

Polecam ja robię raz w tyg czasem co dwa i już nie pamiętam co to suche skórki a i też ma wpływ na jakieś niemiłe niespodzianki na twarzy pomogła mi jak miałam kaszkę na czole tylko wtedy trzeba robić dużo częściej

[say-hello]

na suche skórki najlepszy jest peeling, który je po prostu usunie a później sukcesywne nawilżanie.

[Nikaniki]

Napisane przez say-hello

na suche skórki najlepszy jest peeling, który je po prostu usunie a później sukcesywne nawilżanie.

Mi peeling jeszcze bardziej skórę wysuszał i pojawiało się jeszcze więcej suchych skórek a maseczka z siemienia jest super nawilżająca.

[201802190914]

Napisane przez mon_soleil

mnie na suche skórki na nosie pomógł ten kremik: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...do-twarzy.html używam go na noc i jest rewelacyjny tylko że nie kupowałam go w rossmannie a w Superpharm na jakiejś promocji za 13zł.

Napisane przez Nikaniki

Zrób sobie maseczkę z siemienia lnianego 2 łyżeczki siemienia zalej pół szklanki woda i gotuj aż zrobi się glutek i jak troche ostygnie, ale jeszcze będzie ciut ciepły to tego glutka z ziarenkami nałóż na oczyszczona twarz już po 1 razie pożegnasz suche skórki serio polecam

dzięki - sprawdzę.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez say-hello

na suche skórki najlepszy jest peeling, który je po prostu usunie a później sukcesywne nawilżanie.

używam peelingu: korundu, na przemian z enzymatycznym z papainą. Stosuję tonik Sylveco, krem nawilżający MMB i oleje, robię maseczki algowe. Działa doraźnie, następnego dnia jest to samo - uporczywe suche skórki na nosie, dlatego już nie wiem co mam robić, może w Rossim znajdę udany specyfik. Póki co, przetestuję tą maseczkę z siemienia, może pomoże.

[Nikaniki]

Napisane przez sirulys

dzięki - sprawdzę.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------



używam peelingu: korundu, na przemian z enzymatycznym z papainą. Stosuję tonik Sylveco, krem nawilżający MMB i oleje, robię maseczki algowe. Działa doraźnie, następnego dnia jest to samo - uporczywe suche skórki na nosie, dlatego już nie wiem co mam robić, może w Rossim znajdę udany specyfik. Póki co, przetestuję tą maseczkę z siemienia, może pomoże.

Daj znać czy pomogła

[cosmetix]

Napisane przez Nikaniki

Zrób sobie maseczkę z siemienia lnianego 2 łyżeczki siemienia zalej pół szklanki woda i gotuj aż zrobi się glutek i jak troche ostygnie, ale jeszcze będzie ciut ciepły to tego glutka z ziarenkami nałóż na oczyszczona twarz już po 1 razie pożegnasz suche skórki serio polecam

Lepiej odcedzić ziarenka od glutka. Dobra maseczka, ale jest mocne uczucie ściągnięcia przy wysychaniu i ja nie wytrzymuję przy swojej suchej cerze.

[Iwoka]

Polecicie jakiś w miarę tani krem przeciwzmarszczkowy dla kobiety (49 lat), który nadawałby się zarówno na dzień jak i na noc? Cera raczej normalna, ewentualnie lekko sucha.

[MissChievousTess]

Napisane przez sirulys

hej dziewczyny polecałyście krem Hydrativ z Tołpy, ale ma on dość kiepskie opinie na KWC, ze względu na podrażnianie skóry, a moja jest dość wrażliwa i boję się ryzykować - stąd moje pytanie, czy któraś z Was używała wersji BOGATY tego kremu? Czy one się jakoś znacząco różnią, czy tylko formułą?
na KWC znalazłam tylko tą: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...cy-spf-15.html wersję.
Swoją drogą, może znacie jakiś inne kremy/sera dostępne w Rossmannie (bez parafiny, parabenów), które nawilżą przesuszoną cerę, bo już nie daję sobie rady z suchymi skórkami na nosie, mimo pełnej pielęgnacji i nawilżania.

Używam tego bogatego i nie podrażnia mnie. Cera naczynkowa, sucha, wrażliwa. Jedyny minus to fakt, że po otwarciu mas tylko 3 miesiące na jego zużycie.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez Iwoka

Polecicie jakiś w miarę tani krem przeciwzmarszczkowy dla kobiety (49 lat), który nadawałby się zarówno na dzień jak i na noc? Cera raczej normalna, ewentualnie lekko sucha.

Jeśli krem na dzień to nie na noc.
W tym wieku przydałoby się coś z witaminą C i retinolem.
Albo serum z witaminą C na noc a krem z filtrami na dzień.

[Nikaniki]

Napisane przez cosmetix

Lepiej odcedzić ziarenka od glutka. Dobra maseczka, ale jest mocne uczucie ściągnięcia przy wysychaniu i ja nie wytrzymuję przy swojej suchej cerze.

za dużo zachodu z odcedzaniem bo ja lubię mieć dobrze gęstą a ziarenka lubię

[zoila]

Napisane przez MissChievousTess

Używam tego bogatego i nie podrażnia mnie. Cera naczynkowa, sucha, wrażliwa. Jedyny minus to fakt, że po otwarciu mas tylko 3 miesiące na jego zużycie.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------


Jeśli krem na dzień to nie na noc.
W tym wieku przydałoby się coś z witaminą C i retinolem.
Albo serum z witaminą C na noc a krem z filtrami na dzień.

Bez przesady. Jeżeli nie ma jakiejś bardzo tłustej formuły i składników reagujących na słońce (np. witamina A, kwasy, witamina C), to myślę, że można używać jednego o każdej porze dnia i nocy .

[macka]

Napisane przez Jall

A nie masz potem smug na twarzy od tuszu?

Nie, jakoś tusz zawsze zostaje mi na waciku. Zresztą zazwyczaj na 1 stronie, a resztę twarzy lecę jego drugą stroną

[Linanna]

Myślicie że kremy Dr Ireny Eris będą wchodzić na tą promocję? Widziałam je w szafach razem z kosmetykami do makijażu Eris. Fajnie by było bo nie wyobrażam sobie wydać 80zł za krem :p a planuję zrobić taki prezent

[Iwoka]

Napisane przez MissChievousTess

Jeśli krem na dzień to nie na noc.
W tym wieku przydałoby się coś z witaminą C i retinolem.
Albo serum z witaminą C na noc a krem z filtrami na dzień.

Wolałabym jednak jeden "uniwersalny", bo moja mama nie przepada za szczególną pielęgnacją. Gdyby miała dwa osobne kremy to na pewno by ich nie stosowała. Przy jednym jest większe prawdopodobieństwo że będzie stosować Tak jak pisałam, nie ma zbyt wymagającej cery, więc coś lekkiego, odżywczego pewnie by wystarczyło. Lepsze to niż nic

[cosmetix]

Napisane przez Nikaniki

za dużo zachodu z odcedzaniem bo ja lubię mieć dobrze gęstą a ziarenka lubię

Niektórzy piją ten glutek na problemy z żołądkiem i jelitami. Jednak gotowanych ziarenek nie polecam jeść, bo fermentują. Lepsze są prażone. Mówię na to pchełki, bo jak się praży na patelni pod przykryciem, to jak są gotowe to tak skaczą i stukają o pokrywkę.

[Nikaniki]

Napisane przez cosmetix

Niektórzy piją ten glutek na problemy z żołądkiem i jelitami. Jednak gotowanych ziarenek nie polecam jeść, bo fermentują. Lepsze są prażone. Mówię na to pchełki, bo jak się praży na patelni pod przykryciem, to jak są gotowe to tak skaczą i stukają o pokrywkę.

Ja nie pije ani nie jem lubie je miec na twarzy

[Silloe]

Napisane przez Nikaniki

Ja nie pije ani nie jem lubie je miec na twarzy

Na włosy też można nakładać