Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

[owieczkaa]

Napisane przez bianeczkaa

Nie, takie są, Jedo taki jest właśnie niski.

Ja mam 170 cm wzrostu i będąc na koturnach w sklepie miałam gondolę na wysokości bioder, zarówno w Fynie jak i Bartatinie więc chyba nie...

[AaaMarta]

Napisane przez bianeczkaa

O mamo, to ten wózek z Pani gadżet :P Kolor ładny i tyle jak dla mnie, ale wam ma się podobać


Nie, takie są, Jedo taki jest właśnie niski.

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Pocałujcie misia w duoe Targi w Lbn będą - pod koniec września

Mi się na początku tez nie podobał a teraz jestem w nim zakochana. Ale wiem, że to kwestia gustu. W każdym razie każdy kto go ma sobie chwali pod względem jakości


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aakkzzii]

Chciala bym zauważyć, że jestesmy juz w 6 miesiacu a watek nazywa sie część V wiec jak bym mogla poprosic te gaduly watkowe by sie wziely do roboty hihi

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

Chciala bym zauważyć, że jestesmy juz w 6 miesiacu a watek nazywa sie część V wiec jak bym mogla poprosic te gaduly watkowe by sie wziely do roboty hihi

Niektóre zaraz już w 7 m-cu (ja na przykład za 6 dni...) więc chyba nie ma szans nadgonić

[bianeczkaa]

Napisane przez owieczkaa

Ja mam 170 cm wzrostu i będąc na koturnach w sklepie miałam gondolę na wysokości bioder, zarówno w Fynie jak i Bartatinie więc chyba nie...

Jest to absolutnie niemożliwe. Ja mam 164 w kapeluszu i musiałam sie schylać. Rama od takiej klasycznej jest niższa o ponad 10 cm w przypadku tej nowoczesnej i ponad 30 cm przy tej starodawnej ramie.....a obecnie rama ma standardowo 112 cm wysokości. Z kołami różnica jest o 7 cm w klasycznej i 32 w starodawnej

[owieczkaa]

Napisane przez bianeczkaa

Jest to absolutnie niemożliwe. Ja mam 164 w kapeluszu i musiałam sie schylać. Rama od takiej klasycznej jest niższa o ponad 10 cm w przypadku tej nowoczesnej i ponad 30 cm przy tej starodawnej ramie.....a obecnie rama ma standardowo 112 cm wysokości. Z kołami różnica jest o 7 cm w klasycznej i 32 w starodawnej

Nie wiem jak to jest, może je się na różnej wysokości da zamontować?! Bo dostęp do wózka miałam bez schylania się nawet. A gondola wisiała w klasycznej i nowoczesnej ramie na tej samej wysokości w sklepie.
Zresztą mój brat ma 192 cm wzrostu i dobierał wózek tak, żeby było mu wygodnie prowadzić... A kupił Jedo Fyna właśnie.

[bianeczkaa]

Napisane przez owieczkaa

Nie wiem jak to jest, może je się na różnej wysokości da zamontować?! Bo dostęp do wózka miałam bez schylania się nawet. A gondola wisiała w klasycznej i nowoczesnej ramie na tej samej wysokości w sklepie.
Zresztą mój brat ma 192 cm wzrostu i dobierał wózek tak, żeby było mu wygodnie prowadzić...

i ma jedo?

[owieczkaa]

Napisane przez bianeczkaa

i ma jedo?

Tak, Jedo Fyn. Bratowa ma 180 cm wzrostu i do tego chodzi w obcasach, a wózek nie ma dna przy jej kostkach

[aakkzzii]

Mi tez sie wydaje i widzialam tez na oczy wlasne ze te jedo to szoruja gondola po podlodze. Nawettu kiedys o tym pisalam

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

Mi tez sie wydaje i widzialam tez na oczy wlasne ze te jedo to szoruja gondola po podlodze. Nawettu kiedys o tym pisalam

Pamiętam nawet ale po prostu mi się zdawało że to zajechany egzemplarz jakiś skoro ja przymierzałam się w sklepie i było okej i kupił go mój niemal 2m brat...

[aakkzzii]

No to może sa jakies inne roczniki poprostu. I wyglądają inaczej. Nie wiem naprawde. Wiem jedno ze gdyby moj michal prowadzil ten wozek musial by kucac by dobrac sie do dzidzi

[bianeczkaa]

Odebrałam wyniki. Ft4 już jest w normie, 13,84 wiec spoko, tyle, że mam antygeny tg. Z tego co wyczytałam to się tego nie leczy. Norma jest do 4,11 a ja mam 9,15. No zobaczymy co powie endo.

[truskafffka91]

Dla mojej małej minie! Rozm. 56

[truskafffka91]

Napisane przez AaaMarta

Już po targach Mother & Baby. Fajna sprawa, bo prawie wszystko co potrzebujemy dla dziecka jest w jednym miejscu Największe oblężenie było chyba na stoisku La Millou. Sami kupiliśmy kocyk i poduszkę-motylka, chyba 20 % taniej niż regularnie w sklepie. Ale co najważniejsze, zamówiliśmy nasz wymarzony wózek Bugaboo Cameleon 3

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



Ojj lepiej nie.... Wytrzymaj chociaż do sierpnia

Też zastanawiałam się nad tym wózkiem, ale widzę go tu prawie codziennie i jak dla mnie żadna rewelacja.

Ja nawet nie wiem jaki wózek wybrać. Raz chcę nowy, ale sobie myślę, że gondola będzie tak z 5-6 msc i pózniej spacerówka to jakoś nowy wydaje się zbędnym wydatkiem. Z drugiej strony znam siebie i wiem, ze jak pierwszemu dziecku kupie wszystko nowe to i drugiemu też. Nie będzie jedno gorsze od drugiego. Zobaczymy w jakim się zakocham. Z drugiej strony poczekam, bo znajoma mojej mamy coś wspominala o wozku. Jak ktoś da mi za darmo to dla mnie nawet lepiej.

[aakkzzii]

Czapeczka przeslodka

[owieczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Ja nawet nie wiem jaki wózek wybrać. Raz chcę nowy, ale sobie myślę, że gondola będzie tak z 5-6 msc i pózniej spacerówka to jakoś nowy wydaje się zbędnym wydatkiem. Z drugiej strony znam siebie i wiem, ze jak pierwszemu dziecku kupie wszystko nowe to i drugiemu też. Nie będzie jedno gorsze od drugiego. .

Nie rozumiem takiego myślenia, serio. Jak ja jeździłam w wózku po bracie (i jeszcze 4 innych dzieciach, w PRL to była jedyna opcja) to znaczy że jestem od niego gorsza? Skoro sprzęt działa tak jak by był nowy to dlaczego go nie wykorzystać? Kupowanie nowego tylko dlatego że jest nowe i z metką jest dla mnie szczytem snobizmu, nie wspominając o tym jakie to kosztowne i przeczące jakiejkolwiek ekologii...

Poza tym co innego niemowlę a nastolatek. Niemowlakowi naprawdę wszystko jedno czy się kąpie w wanience po bracie albo jeździ w wózku po siostrze. Nastolatek mógłby mieć kompleksy mając używane rzeczy ale to też temat do dłuższej rozmowy.

[meryy82]

Napisane przez AaaMarta

Pomarańczowy, chociaż moim zdaniem to bardziej czerwień

kolor za☠☠☠isty

Napisane przez owieczkaa

Ja mam 170 cm wzrostu i będąc na koturnach w sklepie miałam gondolę na wysokości bioder, zarówno w Fynie jak i Bartatinie więc chyba nie...

moja koleżanka, która ma Jedo i bardzo go chwali jest wysoka, ja mam około 170cm, a ona o pół głowy jak nie więcej jest wyższa ode mnie i z tego co widziałam i gondola i spacerówka nie jest nisko.

bartatin też sporo widziałam, bo to dość popularny wózek i też nie jest jakiś niski. jedyne co to te na pasach potrafią siąść przy rączce.

Napisane przez AaaMarta

Mi się na początku tez nie podobał a teraz jestem w nim zakochana. Ale wiem, że to kwestia gustu. W każdym razie każdy kto go ma sobie chwali pod względem jakości


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oj pod względem jakości i funkcjonalności, to te wózki są rewelacyjne. Wszystko przemyślane, łatwy montaż, składanie, zwrotne. No i bardzo lekkie.
Choć mi się nie bardzo podobają, szczególnie ta wersja z małymi kółkami z przodu. No i nie jestem przekonana do siedziska spacerówki, bo ona nie jest rozkładana na płasko, tylko kubełkowa.
Wiem, że dzieci i tak jak śpią to mają podkurczone nóżki, ale podczas upałów wydaje mi się, że lepiej jak dziecko może rozwalić się wygodnie w spacerówce.

Napisane przez aakkzzii

Chciala bym zauważyć, że jestesmy juz w 6 miesiacu a watek nazywa sie część V wiec jak bym mogla poprosic te gaduly watkowe by sie wziely do roboty hihi

jeśli myślisz, że dzięki temu szybciej dojdziemy do 9 części, to ja jestem za tym by gadać trochę wolniej

Napisane przez aakkzzii

No to może sa jakies inne roczniki poprostu. I wyglądają inaczej. Nie wiem naprawde. Wiem jedno ze gdyby moj michal prowadzil ten wozek musial by kucac by dobrac sie do dzidzi

spokojnie, fakt dużego masz Micha, ale w starym bloku w sąsiedniej bramie mieszkała para z dzieckiem i oni mieli bartatine i często widywałam własnie pana sąsiada na spacerze z tym wózkiem i nie kucał, ani nie klękał.

Napisane przez truskafffka91

Dla mojej małej minie! Rozm. 56

ale cuda wyszukujesz

[truskafffka91]

Napisane przez meryy82

kolor za☠☠☠isty





moja koleżanka, która ma Jedo i bardzo go chwali jest wysoka, ja mam około 170cm, a ona o pół głowy jak nie więcej jest wyższa ode mnie i z tego co widziałam i gondola i spacerówka nie jest nisko.

bartatin też sporo widziałam, bo to dość popularny wózek i też nie jest jakiś niski. jedyne co to te na pasach potrafią siąść przy rączce.



oj pod względem jakości i funkcjonalności, to te wózki są rewelacyjne. Wszystko przemyślane, łatwy montaż, składanie, zwrotne. No i bardzo lekkie.
Choć mi się nie bardzo podobają, szczególnie ta wersja z małymi kółkami z przodu. No i nie jestem przekonana do siedziska spacerówki, bo ona nie jest rozkładana na płasko, tylko kubełkowa.
Wiem, że dzieci i tak jak śpią to mają podkurczone nóżki, ale podczas upałów wydaje mi się, że lepiej jak dziecko może rozwalić się wygodnie w spacerówce.



jeśli myślisz, że dzięki temu szybciej dojdziemy do 9 części, to ja jestem za tym by gadać trochę wolniej



spokojnie, fakt dużego masz Micha, ale w starym bloku w sąsiedniej bramie mieszkała para z dzieckiem i oni mieli bartatine i często widywałam własnie pana sąsiada na spacerze z tym wózkiem i nie kucał, ani nie klękał.



ale cuda wyszukujesz

H&M można dostać to sieciówka, więc sądzę, że w Polsce też jest

[bianeczkaa]

Napisane przez owieczkaa

Tak, Jedo Fyn. Bratowa ma 180 cm wzrostu i do tego chodzi w obcasach, a wózek nie ma dna przy jej kostkach

No mnie się wydaje, że wysocy ludzie są przyzwyczajeni do takich wysokości, bo społeczeństwo jednak do najwyższych nie należy

Napisane przez truskafffka91

Dla mojej małej minie! Rozm. 56

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaa! Ktoś mnie przelicytował na all taki sam komplet

Przyznam się, że dla mnie kupowanie tylko dlatego, że pierwsze miało nowe to i drugie musi jest niezrozumiałe. Wolałabym kupić pierwszemu nowe, żeby i drugie z tego skorzystało, a pieniądze, które musiałabym wydać na nowy wózek przeznaczyć np na wakacje Nie lubię takiego marnotrastwa. Takie dziecko nie zauważy, że ma coś po rodzeństwie. Jak każdy, kupuję część rzeczy nowych, ale ile mogę, tyle kupuję używanych.

[truskafffka91]

Napisane przez owieczkaa

Nie rozumiem takiego myślenia, serio. Jak ja jeździłam w wózku po bracie (i jeszcze 4 innych dzieciach, w PRL to była jedyna opcja) to znaczy że jestem od niego gorsza? Skoro sprzęt działa tak jak by był nowy to dlaczego go nie wykorzystać? Kupowanie nowego tylko dlatego że jest nowe i z metką jest dla mnie szczytem snobizmu, nie wspominając o tym jakie to kosztowne i przeczące jakiejkolwiek ekologii...

Poza tym co innego niemowlę a nastolatek. Niemowlakowi naprawdę wszystko jedno czy się kąpie w wanience po bracie albo jeździ w wózku po siostrze. Nastolatek mógłby mieć kompleksy mając używane rzeczy ale to też temat do dłuższej rozmowy.

Czasy PRLu. Ja mam swoje przekonanie. Wiem jak u mnie w rodzinie jest. Nie chce tego powtarzač nawet nieświadomie. Ty byłaś inaczej wychowywana, a ja zawsze czułam, że jestem tą ostatnia.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez bianeczkaa

No mnie się wydaje, że wysocy ludzie są przyzwyczajeni do takich wysokości, bo społeczeństwo jednak do najwyższych nie należy

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaa! Ktoś mnie przelicytował na all taki sam komplet

Przyznam się, że dla mnie kupowanie tylko dlatego, że pierwsze miało nowe to i drugie musi jest niezrozumiałe. Wolałabym kupić pierwszemu nowe, żeby i drugie z tego skorzystało, a pieniądze, które musiałabym wydać na nowy wózek przeznaczyć np na wakacje Nie lubię takiego marnotrastwa. Takie dziecko nie zauważy, że ma coś po rodzeństwie. Jak każdy, kupuję część rzeczy nowych, ale ile mogę, tyle kupuję używanych.

Za ile "poszedł" zestaw?
Ja kupiłam za 12.99e.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

A wozek i ubranka zawsze mozna sprzedać, więc marnotractwa nie ma
Zresztą ceny są na tyle małe, że mogę sobie pozwolić na zakup wyprawki nowej.

Z zakupem wozka mam dylemat tylko. Bo wole kupić coś lepszego - używanego, a nowego gorszego.

[owieczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Czasy PRLu. Ja mam swoje przekonanie. Wiem jak u mnie w rodzinie jest. Nie chce tego powtarzač nawet nieświadomie. Ty byłaś inaczej wychowywana, a ja zawsze czułam, że jestem tą ostatnia.

Uwierz że u mnie w rodzinie się nie przelewało. Nawet jako duże dziecko nosiłam ubranie po bracie, rower też miałam po nim (nie muszę chyba mówić w jakim stanie...). Nie lubiłam tego i nie chciałabym, żeby moje dziecko to czuło ale nie mam traumy i nie skrzywiło mnie to na tyle, żeby drugiemu niemowlęciu kupować wózek w sytuacji, kiedy stary działa i ma się dobrze.
Niedobrze jest przelewać na dziecko swoje lęki i traumy, a Ty chyba to świadomie lub mniej świadomie robisz.

Nie miej mi za złe tego co mówię, po prostu wyrażam swoje zdanie i ja bym tak nie zrobiła.

[malena1979]

Dziewczyny spodziewające się dziewczynek, najlepiej ze Śląska żebym nie musiała paczki wysyłać, ale to nie warunek konieczny, zmobilizowałam wreszcie męża, który przyniósł mi z piwnicy pudło z ubrankami po mojej córce. Przejrzałam i wybrałam takie unisex, które dla Młodego się nadadzą, ale ogromna większość typowo dziewczęca i się nie nadaje. Dużo tego jest: śpioszki, pajace, body, ale też sukienki, bluzeczki, spodenki, buciki etc. Ciuszki w dobrym stanie. Chętnie komuś odstąpię za jakąś umowną kwotę. Zainteresowane proszę o info na priv. Rozmiary od urodzenia do 68.

[truskafffka91]

Napisane przez owieczkaa

Uwierz że u mnie w rodzinie się nie przelewało. Nawet jako duże dziecko nosiłam ubranie po bracie, rower też miałam po nim (nie muszę chyba mówić w jakim stanie...). Nie lubiłam tego i nie chciałabym, żeby moje dziecko to czuło ale nie mam traumy i nie skrzywiło mnie to na tyle, żeby drugiemu niemowlęciu kupować wózek w sytuacji, kiedy stary działa i ma się dobrze.
Niedobrze jest przelewać na dziecko swoje lęki i traumy, a Ty chyba to świadomie lub mniej świadomie robisz.

Ty miałaś jednego brata, a przede mna było więcej osób.
reszta ja uważam, ze jak kupie wozek to na "drugie" nie będzie czekało, bo nie mam miejsca.

[TusiaeM]

Mnie się nawet podoba ten Bugaboo, ale trochę kojarzy mi się z koszykiem sklepowym


A ja się cieszę, bo zamówiłam dziś śpiworek, rożek, przewijak, pokrowce na przewijak, pieluchy, prześcieradła W końcu moja lista zacznie się zapełniać, bo czasu coraz mniej

[bianeczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Czasy PRLu. Ja mam swoje przekonanie. Wiem jak u mnie w rodzinie jest. Nie chce tego powtarzač nawet nieświadomie. Ty byłaś inaczej wychowywana, a ja zawsze czułam, że jestem tą ostatnia.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------



Za ile "poszedł" zestaw?
Ja kupiłam za 12.99e.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

A wozek i ubranka zawsze mozna sprzedać, więc marnotractwa nie ma
Zresztą ceny są na tyle małe, że mogę sobie pozwolić na zakup wyprawki nowej.

Z zakupem wozka mam dylemat tylko. Bo wole kupić coś lepszego - używanego, a nowego gorszego.

Za 23,5
Wydaje mi się, że to przez to, że przez całe życie byłaś tak traktowana, pewnie też bym się tak czuła. Ale jeśli planujesz więcej niż jedno dziecko to chyba bym radziła w lepszy i nowy zainwestować Skoro kasa to nie problem

[owieczkaa]

Napisane przez truskafffka91

Ty miałaś jednego brata, a przede mna było więcej osób.
reszta ja uważam, ze jak kupie wozek to na "drugie" nie będzie czekało, bo nie mam miejsca.

Taki argument jest jak najbardziej sensowny, sprzedać i potem znów kupić inny wózek.

[201701300931]

Napisane przez TusiaeM

Mnie się nawet podoba ten Bugaboo, ale trochę kojarzy mi się z koszykiem sklepowym


A ja się cieszę, bo zamówiłam dziś śpiworek, rożek, przewijak, pokrowce na przewijak, pieluchy, prześcieradła W końcu moja lista zacznie się zapełniać, bo czasu coraz mniej

Mi się wizualnie nie podoba, ale zakochałam się w wadze

Przez Internet zamawiałaś? Pochwalisz się?

[owieczkaa]

Napisane przez Danaeee84

Mi się wizualnie nie podoba, ale zakochałam się w wadze

Mnie w tym wózku przerażają te przednie kółeczka. Staram sobie je zobrazować zimą w błocie pośniegowym... bo mam ambitny plan chodzić na spacer niezależnie od pogody.

[ania_2019]

Czesc Mamuski nie odzywalam sie dosyc dlugo bo przygotowania do slubu szly pelna para. Podczytywalam Was w wolnych chwilach ale ostatnio tak sie rozpisalyscie ze z braku czasu nie nadazylam. U nas wszystko ok Majeczka w brzuszku rosnie dzis mamy 24t2dzien slub juz za tydzien potem urlop i wtedy bede do Was juz na pewno codziennie zagladac

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Od srody zaczynam macierzynski tzn urlop ktory przejdzie w macierzynski tak wiec bede miala juz z gorki bo praca i te wszystkie przygotowywania mnie juz dobijaly

[truskafffka91]

Napisane przez owieczkaa

Taki argument jest jak najbardziej sensowny, sprzedać i potem znów kupić inny wózek.

Wszystko biorę pod uwagę. Nawet zakup wózka w różowe kwiaty. Taki przykład. I nie mam pewności, że będzie chłopak.
Nie o to chodzi, że bylam zle, gorzej traktowana... Tylko u mnie w rodzinie było "a ona sobie sama poradzi, trzeba pomoc bratu, siostrze"
Widzę u tż-ta w rodzinie. Każdemu tyle samo się daje.
Może gdybym pokazała, ze jestem niezdara życiowa to bym więcej dostała. Ale i tak się cieszę, że sama sobie radzę i nie musimy nikogo prosić o pomoc.