Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-17, 13:25   #4471
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
U mnie kolejna nieprzespana noc Nie dość, że mocny ból głowy, to jeszcze kilka razy się komuś włączał alarm w samochodzie i wył przez dobre 15 minut. I jak mnie wybudził to nici ze spania
Biedaku. Mnie to nic nie ruszy. Może pij na wieczór melise pomaga mi zasnąć
Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Ale chodzi o to, czy elektroniczny, czy w ogóle?
Ja nie kupuję wcale ale tu sporo dziewczyn kupuje, tylko chyba nie elektroniczne. Nie każde dziecko lubi takie bujanie a czytałam opisy niektórych leżaczków, że mają okropne melodyjki dla mnie zbędny wydatek bo w kawalerce i tak mam sporo miejsc do kładzenia dziecko, wystarczy mi łóżeczko, wózek, łóżko i mata

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Ja w sumie będę miała fotelik samochodowy z funkcją bujania. Najwyżej w późniejszym czasie się kupi się taki zwykły. Moja mama kiedyś pilnowała dziecko sąsiadki i miała taki bujaczek to miała małego wszędzie z sobą. On był zwykły.
Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Owieczko, niestety nie mamy wpływu na to, jak reagują nasi rodzice, a to są mimo wszystko rodzice i nie da się ich lubić czy nie
A laktatory w ogóle można pożyczać? Chyba te końcówki trzeba swoje mieć?
Szkoda, że mi szwagierka nie proponuje, żeby coś oddać albo pożyczyć dopóki nie będą mieli drugiego dziecka. Np jeden z pięciu leżaczków, jakbym dostała za darmo to bym się nie obraziła, zresztą ona wszystkiego kupowała po kilka rodzajów. No ale trudno, prosić jej nie będę. U mnie w rodzinie się oddaje po kolei i nikt nie ma problemu. Swoją drogą ciekawi mnie, jak ona chce zajść w ciążę gdy mała skończy rok, skoro ona ledwo daje sobie radę z jednym dzieckiem. Czego to ludzie nie zrobią, żeby nie iść do pracy

U mnie niczego nam nie brakowało w domu, nie spaliśmy na kasie choć takie krążą plotki, ale zawsze na ekstra wydatki było, a ja zawsze w sklepie chciałam właśnie jakiś niekupowany, droższy jogurt

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Ja będę miała pożyczony. Ale nasadki kupię nowe.
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 13:26   #4472
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 565
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Oczarowana- byliśmy nie w muzeum a w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Bardzo podobało mi sie spotkanie z jednostka poszukiwawcza Straży Pożarnej K. Czyli ta z psami. Opowiadali o Nepalu. Pokazywali sprzęt i był psiak poszukiwawczy Bursztyn


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
mieliśmy wczoraj iść z tż-etem, ale przez moje plamienia jak została, tż poszedł, ale w połowę miejsc się nie dostał, takie tłumy.
ale poprzynosił mi pocztówki z muzeum narodowego

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Aaaa... Jeansy dla siebie. Ja na razie o sobie nie mysle mam leginsy, treginsy - wszystko przejsciowe.

No do lansowania się to nie, ale widziałam, że ma akumulator i starcza na 2 h, więc spokojnie można iść na spacer. Mój tż uwielbia nowe sprzęty - zwłacza, że mają pilot do sterowania.

Nie tylko dzieci z bogatych rodzin nie znaja wartości kasy. Znam taka rodzine 2 dziewczynki (3latka i 1,5lat) wchodzą do sklepu i myślą, że nic nie kosztuje. Kiedyś ta młodsza wzieła kinder niespodzkankę i ją otwiera ( koszt nie wielki, bo 1e, a co by było w Pl jakby miala tylko 10zł na obiad?). No mama kupiła. Wyszła ze sklepu wyrzuciła czekoladę....Po jakimś czasie pytam się starszej jaka zabawka była w środku? A nie wiem, bo wyrzuciłam...

To już lepiej było to 1e wyrzucić.
dla dziecka mam też 2 pary jeanskików jedne na rozmiar 62 a drugie od 3 miesięcy

no z racji tego, że ciuszków przybywa w tempie oszalałym, to muszę się bardzo ograniczyć z kupowaniem, więc skoro nie wydam na ciuszki dla dziecka, to kupię sobie w końcu jeszcze 4 miesiące w coś muszę się ubrać, zresztą po ciąży z tego co widziałam te ubrania też się jeszcze przydają.

myślę, że jeśli takie autko, to będzie wspólna zabawa i dziecka i dorosłych ok.
Ale czasem widzę jak w centrum miasta rodzinki się lansują z takim autkiem, w dodatku to, jedzie, świeci się i gra jak wóz cyrkowy

co do szacunku do pieniędzy itp. wiadomo wychowanie, niestety tego nikt za nas nie zrobi, choć niektórzy uważają, że szkoła powinna


Cytat:
Napisane przez bianeczkaa Pokaż wiadomość
Jak to co Jedziesz do domu, odstawiasz samochód i możesz bawić się w co innego. Nie wyobrażam sobie, żeby latać za takim dzieckiem i wyręczać go we wszystkim. Rozumiem, że dziecko może się zmęczyć np pedałowaniem, ale wtedy odpoczywamy i mogę pomóc wrócić do domu ale na pewno nie tachać rower za sobą

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------


No niestety, rodzice dla świetego spokoju pozwalają dzieciom na prawdę na wiele. Moja m. np nie może pojąć tego, że ja "doprowadzam do histerii" bo tak o tym myśli, bo to nie ja ją doprowadzam, tylko sama się doprowadza. Ja nie pozwolę sobie wleźć na łeb. Wykrzyczy się i jej przejdzie. Nie reaguje, wychodzę do łazienki. Mówię jej tylko, że jak się nie uspokoi to będzie siedziała tu i porozmawiamy jak przestanie płakać i się drzeć.
tylko jak wyjdę z domu, to nie chcę wracać do domu, by coś odstawiać no i rowerek biegowy łatwiej wziąć pod pachę niż takie autko
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 13:43   #4473
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Ja miałam nie kupować tego leżaczka ale z racji tego że wszystko narazie co potrzeba dostajemy tj mate łóżeczko kolyske ciuszki zabawki wózek itp. To kupimy drewniane łóżeczko i właśnie się zastanawiam albo kupie leżaczek albo ten taki stojący podobny do chodzika tylko do fikania w miejscu. Moja siostra miała te dwie rzeczy, leżaczek zwykły bez wibracji muzy ale sprawdził się super, koszt nie duży bo pewnie ze 100zl za nowy zapłaciła. A ten stojący nazywał się bouncy coś tam. . To dostała i tez super zachwalała tylko ze ma duże 100m mieszkanie i miała na to miejsce

Na allegro czasem e fajnej cenie używki można kupić .
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 13:46   #4474
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 389
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Jak jeszcze możesz to powiedz żeby kupił Alliofil czyli czosnek w tabletkach, działa super.
wcinam zwykły czosnek


Co do lezaczkow to nie mialam zamiaru kupowac, ale przed wielkanocą byl u nas wujek małza ze stanow i nam kupil w prezencie
__________________

mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 13:50   #4475
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
mieliśmy wczoraj iść z tż-etem, ale przez moje plamienia jak została, tż poszedł, ale w połowę miejsc się nie dostał, takie tłumy.
ale poprzynosił mi pocztówki z muzeum narodowego



dla dziecka mam też 2 pary jeanskików jedne na rozmiar 62 a drugie od 3 miesięcy

no z racji tego, że ciuszków przybywa w tempie oszalałym, to muszę się bardzo ograniczyć z kupowaniem, więc skoro nie wydam na ciuszki dla dziecka, to kupię sobie w końcu jeszcze 4 miesiące w coś muszę się ubrać, zresztą po ciąży z tego co widziałam te ubrania też się jeszcze przydają.

myślę, że jeśli takie autko, to będzie wspólna zabawa i dziecka i dorosłych ok.
Ale czasem widzę jak w centrum miasta rodzinki się lansują z takim autkiem, w dodatku to, jedzie, świeci się i gra jak wóz cyrkowy

co do szacunku do pieniędzy itp. wiadomo wychowanie, niestety tego nikt za nas nie zrobi, choć niektórzy uważają, że szkoła powinna




tylko jak wyjdę z domu, to nie chcę wracać do domu, by coś odstawiać no i rowerek biegowy łatwiej wziąć pod pachę niż takie autko
Ja tak myślałam nad jeansami do bluzeczki białej takiej wizytowej.

Auto myślimy nad kupnem dopiero jak dziecko będzie swiadome, ze nie może wychylac się itp. Może ja nie zwracam uwagi na to, ale dla mnie malo kiedy ktoś się lansuje.
Bardziej jak dla mnie się lansuje ten ktoś kto sobie robi zdjęcie kasy
A jak ktoś wystawia zdjęcia dziecka ubranego ładnie (nawet i rzeczy od projektantów) dla mnie to słodkie i nie zazdroszcze bo moja mama zawsze nam przywozila rzeczy orginalne, od armaniego itp i ja je nosiłam ( chociaż niektóre to wisiały w szafie). Dużo osób tez mogłoby powiedziec, ze się "lansuje", a nawet nie wiedzieli, ze ja za te rzeczy ani grosza nie dałam, ani nikt z moje rodziny...
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:06   #4476
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Moja jedna koleżanka ma bujaczek i bardzo poleca, bo np. przy robieniu obiadu mały jest w nim. A druga wczoraj mi poleciła Tiny Love i mówi, że u niej to hit:
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:14   #4477
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 897
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
co do szacunku do pieniędzy itp. wiadomo wychowanie, niestety tego nikt za nas nie zrobi, choć niektórzy uważają, że szkoła powinna
To jacyś optymiści chyba bo w szkole od zawsze jest lans i pozerstwo i wiadomo że jak tylko dziecko zacznie zwracać uwagę na to co samo nosi i co noszą inni to zacznie piłować o jakieś Vansy czy równie przydatne rzeczy które się za 10 lat pojawią...
Cytat:
Napisane przez mysza007 Pokaż wiadomość
wcinam zwykły czosnek
Zwykły jest oczywiście najlepszy ale ten w tabletkach dobrze wchodzi jak już masz dość jedzenia normalnego.
Jeszcze chyba można sok z czarnego bzu.
Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
Moja jedna koleżanka ma bujaczek i bardzo poleca, bo np. przy robieniu obiadu mały jest w nim. A druga wczoraj mi poleciła Tiny Love i mówi, że u niej to hit:
A ile takie cudo kosztuje?
My kupiliśmy za 50 zł bujaczek od Chicco taki zwyczajny:
http://p.alejka.pl/i2/p_new/54/20/ch...marine_0_b.jpg
tylko kolor mamy inny. Bałam się więcej wydawać bo nie każde dziecko daje się w tym posadzić i bym sobie pluła w brodę że wydałam jakąśtam kasę a dzieciak nie chce w tym siedzieć.
Moja mama mówi że mi i bratu najlepiej się leżało i spało w domu w wózku
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif

Edytowane przez owieczkaa
Czas edycji: 2015-05-17 o 14:16
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:17   #4478
misiskuku
Zadomowienie
 
Avatar misiskuku
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
Moja jedna koleżanka ma bujaczek i bardzo poleca, bo np. przy robieniu obiadu mały jest w nim. A druga wczoraj mi poleciła Tiny Love i mówi, że u niej to hit:
fajny

u nas dziś leniwie, Tż właśnie wstał z łóżka, ja niewiele wcześniej
__________________
Alicja 12.09.2015 r.
misiskuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:19   #4479
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
To jacyś optymiści chyba bo w szkole od zawsze jest lans i pozerstwo i wiadomo że jak tylko dziecko zacznie zwracać uwagę na to co samo nosi i co noszą inni to zacznie piłować o jakieś Vansy czy równie przydatne rzeczy które się za 10 lat pojawią...

Zwykły jest oczywiście najlepszy ale ten w tabletkach dobrze wchodzi jak już masz dość jedzenia normalnego.
Jeszcze chyba można sok z czarnego bzu.

A ile takie cudo kosztuje?
My kupiliśmy za 50 zł bujaczek od Chicco taki zwyczajny:
http://p.alejka.pl/i2/p_new/54/20/ch...marine_0_b.jpg
tylko kolor mamy inny. Bałam się więcej wydawać bo nie każde dziecko daje się w tym posadzić i bym sobie pluła w brodę że wydałam jakąśtam kasę a dzieciak nie chce w tym siedzieć.
Moja mama mówi że mi i bratu najlepiej się leżało i spało w domu w wózku
To ja nigdy nie zwracałam uwagę co inni mają. Dopiero teraz jak będę miała dziecko zauważylam co nie co.


Owieczko, a ten leżaczek jest z funkcją bujania?
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:22   #4480
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 347
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Dzis mam niezly ksztalt brzucha werka ewidentnie siedzi mi w lewym boku na gorze płasko na dole krzywo
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:24   #4481
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 897
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
To ja nigdy nie zwracałam uwagę co inni mają. Dopiero teraz jak będę miała dziecko zauważylam co nie co.


Owieczko, a ten leżaczek jest z funkcją bujania?
Tak, ale nie tak jak kołyska na płozach tylko na tym stelażu się buja. Zresztą to się nazywa leżaczek bujaczek.

U nas w szkole od podstawówki był wyścig szczurów, dresy adidasa musiały być, festiwal kto ma komórkę, dżinsy z levisa i inne takie...
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:24   #4482
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość

A ile takie cudo kosztuje?
My kupiliśmy za 50 zł bujaczek od Chicco taki zwyczajny:
http://p.alejka.pl/i2/p_new/54/20/ch...marine_0_b.jpg
tylko kolor mamy inny. Bałam się więcej wydawać bo nie każde dziecko daje się w tym posadzić i bym sobie pluła w brodę że wydałam jakąśtam kasę a dzieciak nie chce w tym siedzieć.
Moja mama mówi że mi i bratu najlepiej się leżało i spało w domu w wózku
No drogo właśnie... Ponad 300 zł

Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
fajny
Fajny i kusi mnie ta opcja rozłożenia na płasko.
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:25   #4483
mama_izka
Raczkowanie
 
Avatar mama_izka
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 88
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Fajny ten leżaczek

My mamy, dostaliśmy jak się młodszy urodził. Bright starts in genuity. Nie jestem pewna czy dobrze napisałam. Z takimi składanym nogami wiec stał obok łóżka. Zmienia się prędkość pokrętłem. Głośność melodyjek. Ja byłam zadowolona bo np do lazienki można było wstawić, przypiąć i się bujal :-D
Szwagierka ma z tej samej firmy Ale na takiej jakby jednej nodze i narzekala ze ciężki i się nie składa. Dobrze ze nam kupili tańszy A bardziej praktyczny B-)

O taki http://images.kangoo.pl/80104711/325...arts_60062.jpg

Spojenie mnie boli :-\

W środę mam wizytę. I im bliżej tym bardziej się stresuje ze siusiak wyrósł :-P

Edytowane przez mama_izka
Czas edycji: 2015-05-17 o 14:33
mama_izka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:26   #4484
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 935
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Tak, ale nie tak jak kołyska na płozach tylko na tym stelażu się buja. Zresztą to się nazywa leżaczek bujaczek.

U nas w szkole od podstawówki był wyścig szczurów, dresy adidasa musiały być, festiwal kto ma komórkę, dżinsy z levisa i inne takie...
U mnie też tak było, ale ja zawsze byłam niewymagającym dzieckiem. Czyli wystarczyło mi to, że mogłam wyjść na dwór z kolezankami.
Za to moja siostra byla meega wymagająca i tak jej zostało.
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:31   #4485
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 565
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
U nas w jednym ze sklepów dzieciowych jest wypożyczalnia laktatorów, ale nic więcej nie wiem. Wiem tylko że jest.

Ciągle mnie głowa boli. Czyli cały dzień w plecy
ja się cały czas zastanawiałam nad zakupem laktatora, ale sama nie wiem czy będzie mi on bardzo potrzebny, jak dostanę od kogoś, to przygarnę.
i własnie z tego co rozmawiałam z położną i koleżankami, w szpitalach są laktatory do wypożyczenia (więc swojego nie będę zabierać), są tez poradnie laktacyjne, które tez wypożyczają laktatory.
Jeśli nie będę miała, a będzie potrzebny wyśle się tż-eta, albo kogoś z rodziny i kupi.

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Pobolewa was pobrzusze ? Mnie pobolewa ale tak ciut ciut ale jednak

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Styczniowe mamusie 2016 ojacie
czasami pobolewa, wczoraj trochę się wystraszyłam, bo miałam te brązowe plamy i brzuch zamulił mnie parę razy jak na @. Ale od tamtej pory cisza.
I teraz nie wiem czy jutro z rana próbować wcisnąć się do ginki, czy poczekać na wizytę w piątek ??

Cytat:
Napisane przez mysza007 Pokaż wiadomość
Witajcie

U mnie nocka jako taka całe szczęście, spałam całkiem dobrze, ale nadal męcze się z przeziębieniem, do tego wyszła mi opryszczka na całej górnej wardze i pod nosem, po prostu świetnie. Wychodzi mi remont-zimno w chałupie i kibel na dworze. Wygoniłam małża do apteki po rutinoscorbin i wapno musujące
współczuję takiego remontu i oprychy. Uważaj na siebie!!!

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, bujaczek leżaczek - elektroniczny Zbędny sprzęt czy coś co się przyda?Hit czy kit?
dla noworodka sprzęt niepotrzebny
potem może się przydać, jeśli dziecię będzie lubiło bujanie itp. choćby po to by mieć 5 minut oddechu (dziecię w bujak, mama kawka),
ale my mamy małe mieszkanie więc nie wiem gdzie bym miała to trzymać, wolę leżaczek. Ale zwykły,do tego w niepstrokatych kolorach i nie grający głupich melodyjek. No i bez wiszących misiów, bo te będą w kręgu zainteresowań mojego psa
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:37   #4486
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 897
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
No drogo właśnie... Ponad 300 zł


Fajny i kusi mnie ta opcja rozłożenia na płasko.
Ale z drugiej strony zastanów się czy dla tej opcji jest sens tyle pieniędzy płacić skoro można dziecko położyć równie dobrze w wózku, łóżeczku czy kojcu.
Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
U mnie też tak było, ale ja zawsze byłam niewymagającym dzieckiem. Czyli wystarczyło mi to, że mogłam wyjść na dwór z kolezankami.
Za to moja siostra byla meega wymagająca i tak jej zostało.
Ja nie wiem czy byłam wymagająca, wiadomo że chciałam mieć to samo co koleżanki, ale rodzice po prostu mówili "nie" i koniec. Mogłam sobie chcieć i wymagać do woli ale jeśli mama nie uznawała czegoś za faktyczną potrzebę to nie kupowała i tyle. Tak sobie teraz o tym myślę i nie wiem jakim bym była teraz człowiekiem jak rodzice mieliby mniej rozsądku ale za to więcej pieniędzy...
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif

Edytowane przez owieczkaa
Czas edycji: 2015-05-17 o 14:39
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 14:50   #4487
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 347
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Amoze mnie tak to podbrzusze pobolewa bo onami tamsiedzi tak nisko ? Jsk myślicie ?
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 15:04   #4488
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ale z drugiej strony zastanów się czy dla tej opcji jest sens tyle pieniędzy płacić skoro można dziecko położyć równie dobrze w wózku, łóżeczku czy kojcu.
Kojca nie będę mieć, pozostaje gondola (bo wózek będzie zostawał na klatce), a łóżeczko nie będzie mobilne. No, ale masz rację, że to kwestia do przemyślenia Na pewno kupie jakiś bujaczek, ale nie wiem czy ten czy właśnie taki całkiem zwykły jak Twój. Ale odkładam to na końcówkę ciąży
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 15:16   #4489
dirtyblack
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 273
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dzis mam niezly ksztalt brzucha werka ewidentnie siedzi mi w lewym boku na gorze płasko na dole krzywo
ja dzisiaj mam dwa pasma gorskie - na srodku pionowa dolina a po bokach gory

przerazilyscie mnie tym porodem na lipcowkach, choc zdaje sobie sprawe, ze pierwsza moge urodzic z naszego watku. Juz kupilam podklady poporodowe :p
dirtyblack jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 15:18   #4490
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 565
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
Moja jedna koleżanka ma bujaczek i bardzo poleca, bo np. przy robieniu obiadu mały jest w nim. A druga wczoraj mi poleciła Tiny Love i mówi, że u niej to hit:
kilak mam też polecało mi ten leżaczek, ale on ciężki i bez dziecka
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 15:32   #4491
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Cały czas mam wrażenie że we Wrocławiu jest o wiele bardziej dzieciowy klimat niż u nas...
Jest u nas trochę sklepów, dość często coś się dzieje. Ja mam na przykład blisko zamek, w którym są zajęcia dla dzieci, wystawy różne, spotkania itp., więc będzie gdzie dziecko zabierać

W 3mieście byłam ostatnio dwa lata temu głównie "zwiedzaniowo", bo mąż pierwszy raz był. Ja tam mam sporo rodziny i całe życie jeździłam do dziadków. Więc mi się kojarzy z beztroską i słodkim dzieciństwem




Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
U nas w szkole od podstawówki był wyścig szczurów, dresy adidasa musiały być, festiwal kto ma komórkę, dżinsy z levisa i inne takie...
To ja chodziłam do szkoły jeszcze w "takich
czasach", że takiego zjawiska nie było i dla mnie to jest obce. W podstawówce nikt nie miał komórki. Gimnazjum mnie na szczęście ominęło.




Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
ja się cały czas zastanawiałam nad zakupem laktatora, ale sama nie wiem czy będzie mi on bardzo potrzebny, jak dostanę od kogoś, to przygarnę.
i własnie z tego co rozmawiałam z położną i koleżankami, w szpitalach są laktatory do wypożyczenia (więc swojego nie będę zabierać), są tez poradnie laktacyjne, które tez wypożyczają laktatory.
Jeśli nie będę miała, a będzie potrzebny wyśle się tż-eta, albo kogoś z rodziny i kupi.
Ja stwierdziłam, że wybiorę sobie laktator i butelki, ale nie kupię. Najwyżej mąż pojedzie po to jak będzie pilnie potrzebne. Oby nie
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 15:53   #4492
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Pobolewa was pobrzusze ? Mnie pobolewa ale tak ciut ciut ale jednak

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Styczniowe mamusie 2016 ojacie






Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Amoze mnie tak to podbrzusze pobolewa bo onami tamsiedzi tak nisko ? Jsk myślicie ?
Mnie bardzo boli podbrzusze. Ale moja mała siedzi ba dole. Położna powiedziala ze mam sie nie przejmować, że tak czasami jest. Ja czuje od początku ciąży parcie podbrzusza. Raz słabiej raz mocnej. Ale skoro wszystko ok to sie nie denerwuje.
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 16:07   #4493
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 897
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
Kojca nie będę mieć, pozostaje gondola (bo wózek będzie zostawał na klatce), a łóżeczko nie będzie mobilne. No, ale masz rację, że to kwestia do przemyślenia Na pewno kupie jakiś bujaczek, ale nie wiem czy ten czy właśnie taki całkiem zwykły jak Twój. Ale odkładam to na końcówkę ciąży
Słusznie bo i tak noworodka nie można w tym sadzać. A może się okazać że Twoje dziecko nie lubi być bujane a wtedy w ogóle trzeba się zastanowić czy jest sens kupować.
Cytat:
Napisane przez dirtyblack Pokaż wiadomość
przerazilyscie mnie tym porodem na lipcowkach, choc zdaje sobie sprawe, ze pierwsza moge urodzic z naszego watku. Juz kupilam podklady poporodowe :p
Jest takie ryzyko a wiadomo czy będzie cc czy nie?
Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Jest u nas trochę sklepów, dość często coś się dzieje. Ja mam na przykład blisko zamek, w którym są zajęcia dla dzieci, wystawy różne, spotkania itp., więc będzie gdzie dziecko zabierać

W 3mieście byłam ostatnio dwa lata temu głównie "zwiedzaniowo", bo mąż pierwszy raz był. Ja tam mam sporo rodziny i całe życie jeździłam do dziadków. Więc mi się kojarzy z beztroską i słodkim dzieciństwem


To ja chodziłam do szkoły jeszcze w "takich
czasach", że takiego zjawiska nie było i dla mnie to jest obce. W podstawówce nikt nie miał komórki. Gimnazjum mnie na szczęście ominęło.
Ja we Wrocku tylko raz byłam i to na krótko, musimy się kiedyś wybrać na dłużej. No ale rodziny tam żadnej nie mam. Fajnie że Ci się Gdańsk tak kojarzy
U mnie w podstawówce pojedyncze osoby miały komórkę i to był lans nie z tej ziemi.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 16:12   #4494
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 347
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

U nas w podstawowce tez niebylo czegos takiego jak wyscig szczurow kto ma lepsze ubranie, kazdy chodzil w tym co mial takie czasy.Komórki nikt nie mial komodore w domu czy gameboy to byl rarytas ichodzilo sie do sasiada popatrzec jak gra w mario brosa
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886

Edytowane przez aakkzzii
Czas edycji: 2015-05-17 o 16:13
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 16:13   #4495
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 565
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
To jacyś optymiści chyba bo w szkole od zawsze jest lans i pozerstwo i wiadomo że jak tylko dziecko zacznie zwracać uwagę na to co samo nosi i co noszą inni to zacznie piłować o jakieś Vansy czy równie przydatne rzeczy które się za 10 lat pojawią...

Zwykły jest oczywiście najlepszy ale ten w tabletkach dobrze wchodzi jak już masz dość jedzenia normalnego.
Jeszcze chyba można sok z czarnego bzu.

A ile takie cudo kosztuje?
My kupiliśmy za 50 zł bujaczek od Chicco taki zwyczajny:
http://p.alejka.pl/i2/p_new/54/20/ch...marine_0_b.jpg
tylko kolor mamy inny. Bałam się więcej wydawać bo nie każde dziecko daje się w tym posadzić i bym sobie pluła w brodę że wydałam jakąśtam kasę a dzieciak nie chce w tym siedzieć.
Moja mama mówi że mi i bratu najlepiej się leżało i spało w domu w wózku
bardzo fajny leżaczek !!! własnie taki bym chciała

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Amoze mnie tak to podbrzusze pobolewa bo onami tamsiedzi tak nisko ? Jsk myślicie ?
a nie jest to czasem pęcherz??
a może to w okolicach spojenia łonowego ??

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Jest u nas trochę sklepów, dość często coś się dzieje. Ja mam na przykład blisko zamek, w którym są zajęcia dla dzieci, wystawy różne, spotkania itp., więc będzie gdzie dziecko zabierać

W 3mieście byłam ostatnio dwa lata temu głównie "zwiedzaniowo", bo mąż pierwszy raz był. Ja tam mam sporo rodziny i całe życie jeździłam do dziadków. Więc mi się kojarzy z beztroską i słodkim dzieciństwem

To ja chodziłam do szkoły jeszcze w "takich
czasach", że takiego zjawiska nie było i dla mnie to jest obce. W podstawówce nikt nie miał komórki. Gimnazjum mnie na szczęście ominęło.

Ja stwierdziłam, że wybiorę sobie laktator i butelki, ale nie kupię. Najwyżej mąż pojedzie po to jak będzie pilnie potrzebne. Oby nie
pamiętam jak na początku podstawówki, ktoś się cieszył, że u niego w domu podłączyli telefon

mam tez taką listę rzeczy, które jak będą potrzebne, to tż, albo moja mama kupią.



No i się dowiedziałam, że do szpitala w którym chcę rodzić do porodu lepiej mieć swoją koszulę (taką co można przeznaczyć na straty). Wypytuję koleżankę, która niedawno tam rodziła, ona miała swoją, ale przyjechała dziewczyna która rodzić zaczęła nagle i nie miała ze sobą torby to rodziła w sukience, w której była.
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 16:16   #4496
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 565
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

i koleżanka do porodu poleca duży t=shirt, że na początku założyła koszulę, ale wkurzało ją jak się majta między nogami i mieć gdzieś na wierzchu szlafrok, ale taki, który jak się ubrudzi nie będzie szkoda
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 16:19   #4497
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Dziewczyny nie mam czasu nadrabiać, ale mam pytanie. Może któraś z Was jest radcą prawnym albo zna temat. Chcemy zamienić z sąsiadem równe części działkiek budowlanych . Czy można robić zamiany? Czy z działek początkoweych najpierw należy wytyczyć te części do wymiany?
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 16:29   #4498
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Ja tez chodziłam do szkoły w takich czasach ze nie było lansu. Raczej jak ktoś miał cos fajnego (z paczek z USA czy innych bogatych krajów) to sie dzielił. Telefon komórkowy? W LO w klasie maturalnej dostałam. Taka wielka cegłę. Minuta kosztowała co ponad 2 złote a SMS dobrze ponad 1 zł. Trzeba było uważać


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 16:32   #4499
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Jak chcesz oduczyc? Corka ma od kwietnia swoj pokoj, mam wrazenie, ze lepiej spi niz za czasow jak spala obok, ale ostatnio zdarzaja sie akcje, ze ktores z nas musi z nia spac albo sa pielgrzymki do nas, co godzine. I na razie bez spiny, bo to chyba przez ostatnie zeby w polaczeniu ze skokiem, ale zaczynamy myslec o planie B.
Szczerze, to nie bardzo mam jakiś pomysł, poza każdorazowym odprowadzaniem jej do siebie i tłumaczeniem, że każdy ma swoje łóżko, itd. Nie ukrywam, że ona śpi z nami z naszej wygody, łatwiej jest jak do nas przychodzi, bo tylko położy głowę do poduszki u nas i śpi. A z odprowadzaniem jest tak, że ona zaczyna jęczeć, że woli u nas, ja się z nią kładę, ale już się zdąży rozbudzić i potem jej ciążko zasnąć. Po pól godz. głaskania jej po plecach w końcu zasypia a ja najczęściej razem z nią. I tak sobie śpimy we dwie na jej ciasnym łózku. A jak się obudzę i pójdę do siebie to ona dosłownie za chwilę się budzi, i znowu do nas przychodzi... Noc świstaka
Z tym, ze moja i tak pewnie nie zacznie nagle przesypiać nocy, jeśli zacznie spać u siebie, bo zazwyczaj jeszcze się musi wysiusiać w nocy, więc i tak ją to wybudza.
A jaki jest u was plan B?

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Czemu źle wspominasz ciągłe ściąganie? Bo ja tak chcę robić, dlatego pytam
Co do teściowej, to ona tak ma, że musi i już, bo by sobie nie darowała, a tak się przyda, wodę podać do picia, kołdrę poprawić... I jej nie opuszcza nawet na godzinę. Przed operacją to chociaż spała w hotelu, po operacji na sali, a dziś to nie wiem, czy hotel czy podłoga na sali... No ale ona taka jest, jak szwagierka miała cesarkę, to przyjechała na poród z teściem, siedzieli cały czas na korytarzu (najpierw miała rodzić normalnie, bo wody jej odeszły), a jak ją zobaczyła po cesarce otumanioną, to płakała nawet jak nam opowiadała... Co do gości, to co innego się poczęstować, a co innego zjeść wszystko nie to żebym była niegościnna, po prostu wiem, że z nimi tak jest, że niby mam nie szykować, a i tak liczą na to, że będzie wyżerka. Może ich tak przyzwyczaiłam, sama nie wiem... Najlepsza szwagierka, była u dietetyka, ma konkretną dietę i dzisiaj jajko i grahamki pół na kolację ("a macie żytnie pieczywo? A grahamkę? Ja to mogę tylko jajko, ale nie musicie gotować " - no to wiadomo, że wstanę i ugotuję po takim tekście). To nie problem, tylko mnie to śmieszy trochę, takie gadanie. No i czasem wkurza, bo tak jak dzisiaj no to zmieniali zdanie co chwila, czy będą czy nie, a mam prawo mieć swoje plany i zwyczajnie kultura tak nakazuje, żeby tych planów co i rusz nie zmieniać.

A jej córka jest też taka w domu swoim, i reaguje różnie nawet na te same osoby. Mam nadzieję, że moja będzie normalnie pochodziła do ludzi, a nie na zasadzie "dzisiaj nie mam ochoty Cię oglądać i będę płakać, chyba że za chwilę nie będzie mi już przeszkadzać Twoja obecność"

Kurde zgagę znowu mam. Za dobrze mi było w tej ciąży, czy jak?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Źle wspominam odciąganie, bo to jest bardzo czasochłonne i męczące w porównaniu do karmienia bezpośrednio z piersi. Jeszcze na samym początku córka sporo spała, więc czas na to miałabym spokojnie, ale potem miała 3 drzemki po pół godziny. W międzyczasie spacer, przy ładnej pogodzie 2 długie, ogarnięcie zakupów, obiadu jak mąż w pracy, zabawa, kąpiel, przewijanie itd. A czasu na odciąganie jednak trochę potrzeba, jeśli dziecko jest tylko na mleku jeszcze. Za każdym razem sprzęt trzeba umyć, butelki, powyparzać wszystko.. No i nocami, wstawanie na odciąganie to horror, usypialam nad tym laktatorem... A jeszcze gdybym miała jej to mleko dawać w nocy w butelce to już w ogóle kosmos. Na szczęście nawet w okresie, jak przestawiła się na butelkę w ciągu dnia, to w nocy na śpiocha jadła z piersi.
No i ciężko mi było utrzymać laktację tylko przy odciąganiu, poza tym laktator mi bardziej ranił piersi niż dziecko. No i częściej zdarzaly się zastoje pokarmu, bo laktator wyciągnie zawsze mniej niż dziecko.
Plus np wyjazd do teściów na cały dzień, wiązał się z zabieraniem tego majdanu całego, butelek, laktatora, itd. Przy karmieniu z piersi tego nie ma, co jest mega wygodne.
Jedynym plusem jaki widzę w tym wszystkim jest to, że mogłam bez stresu wyjść gdzieś na dłużej, wiedziałam że córa zje mleko z butelki. Ale i tak trzeba było pamiętać o tym, że mleko ściągnać trzeba, bo piersi robią się pełne albo jeśli laktacja jest na tyle ustabilizowana, że już się nie przepełniały, to trzeba odciągnąć, żeby utrzymać laktację i żeby było mleko na kolejne karmienia.
Gdyby nie to, że moja za nic nie chciała tknąć mm na pewno bym odpuściła.
Ale nie myśl, że Cię zniechęcam tym elaboratem, wiele mam daje radę tak karmić dosyć długo, i naprawdę je podziwiam, bo to jest o wiele trudniejsze niż karmienie mm lub bezpośrednio z piersi. Jest 2 razy więcej zachodu z tym wszystkim.

A teściową masz niezłą To siedzenie w szpitalu przy porodzie.... Masakra

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość

Pozdrawiam z pociągu do Pragi

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
Udanego wypoczynku!!

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Aaaa... Jeansy dla siebie. Ja na razie o sobie nie mysle mam leginsy, treginsy - wszystko przejsciowe.

No do lansowania się to nie, ale widziałam, że ma akumulator i starcza na 2 h, więc spokojnie można iść na spacer. Mój tż uwielbia nowe sprzęty - zwłacza, że mają pilot do sterowania.

Nie tylko dzieci z bogatych rodzin nie znaja wartości kasy. Znam taka rodzine 2 dziewczynki (3latka i 1,5lat) wchodzą do sklepu i myślą, że nic nie kosztuje. Kiedyś ta młodsza wzieła kinder niespodzkankę i ją otwiera ( koszt nie wielki, bo 1e, a co by było w Pl jakby miala tylko 10zł na obiad?). No mama kupiła. Wyszła ze sklepu wyrzuciła czekoladę....Po jakimś czasie pytam się starszej jaka zabawka była w środku? A nie wiem, bo wyrzuciłam...

To już lepiej było to 1e wyrzucić.
Wiesz, takie małe dzieci w ogóle jeszcze nie znają wartości pieniądza, ani 1,5 roczne ani nawet 3 letnie.. na takie sytuacje raczej nie należy pozwalać, ale bez przesady to tylko jajko. Każde dziecko ma czasem takie akcje, że niby czegoś bardzo chce, a potem szybko się tym nudzi i rzuca w kąt.
I jednak w bogatych rodzinach ten problem jest nasilony. Mój mąż pracuje w prywatnej szkole, gdzie niektóre dzieciaki (podstawówka) mają takie gadżety że głowa mała. Tablet w szkole to norma, zdarza się, że dzieci nie szanują takich rzeczy, jak przegrają w grze to potrafią nim rzucić o podłogę... Jeden chłopiec ma już 3 (!) smatfon w ciągu roku, bo ciągle go gdzieś gubi, zapomina wziąć z ławki w korytarzu. I rodzice za każdym razem kupują mu kolejny...

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, bujaczek leżaczek - elektroniczny Zbędny sprzęt czy coś co się przyda?Hit czy kit?
U mnie sie sprawdził, bez niego byłabym jak bez ręki O ile mały niemowlak chętniej poleży w łóżeczku jak się ogarnia dom czy gotuje obiad, to taki 4-5 miesięczniak już niekoniecznie. Przynajmniej moja tak miała. Juz była ciekawa świata, więc patrzenie się ciągle w karuzelę/sufit ją średnio zadowalało i zostawało albo zabawianie jej albo bujaczek, gdzie wieszałam zabawki a ja szłam pod prysznic, gotowałam obiad, piłam kawę
Miałam taki najzwyklejszy, na cienkich nogach, więc sie fajnie bujał.
Przydał się też przy nieprzespanych nocach przy ząbkowaniu, zamiast nosić czasem tylko wystarczyło pobujać, zawsze to lżej i można robić prawie śpiąc

O taki: http://www.ceneo.pl/12822773

Edytowane przez grita
Czas edycji: 2015-05-17 o 16:37
grita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-17, 17:11   #4500
meryy82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 565
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. V

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Ja tez chodziłam do szkoły w takich czasach ze nie było lansu. Raczej jak ktoś miał cos fajnego (z paczek z USA czy innych bogatych krajów) to sie dzielił. Telefon komórkowy? W LO w klasie maturalnej dostałam. Taka wielka cegłę. Minuta kosztowała co ponad 2 złote a SMS dobrze ponad 1 zł. Trzeba było uważać


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ja mój ceglasty telefon motorolę z wysuwaną antenką dostałam w 2 klasie szkoły średniej, ale mało gdzie był zasięg.
W klasie maturalnej miałam Nokie i często z przyjaciółką wysyłałyśmy sobie tzw. głuchacze, czasem i pół nocy
meryy82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-20 14:15:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.