| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2007-08-30, 10:34 | #1 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 5
				 | Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
			
			Dziewczyny, co ja mam robic jestem rozdarta, nie chce stracić mojego chłopaka a zakochałam się jego koledze...który mnie podrywał. Zaprzyjaźniliśmy się jak mój chłopak wyjechał, chciał umilić mi czas. Gadaliśmi o róznych sprawach i tak jakoś... Mój Rafi cos podejrzewa, ale narazie to sie wykrecam ile moge. W sumie to sama juz nie wiem co sie ze mna dzieje, niby nie chciałam a stało się... Czy wam sie to tez zdarzyło, jak sie to kończy?
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-08-30, 11:06 | #2 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 717
				 | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			musisz sama wybrac na kim bardziej Ci zalezy. na swoim facecie czy tym drugim.... musisz to wiedziec z kim chcesz byc... a łądnie to tak za plecami lubego "umilac sobie czas" z innym? 
				__________________ moje ubranka na wymiane   https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187039 wejdz i zobacz i ksiązki  https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=186983             :  D        | 
|     |   | 
|  2007-08-30, 11:36 | #3 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: gdzieś na wschód 
					Wiadomości: 543
				 | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			Oj nieładnie, nieładnie  Mi taka sytuacja sie nigdy nie przytrafiła. Zresztą Kochasz swojego chłopaka i zakochałaś się w drugim? czyli kochasz dwóch naraz? jakoś mi to nie pasuje. Może znudził Ci się Twój związek i dlatego zaczełaś kręcić z jego kolegą. Bo to, ze Twój chłopak wyjechał na jakiś czas to mi jakoś nie tłumaczy sytuacji. Musisz sie poważnie zastanowić czy naprawdę kochasz swojego TŻ-ta i czy chcesz z nim być. 
				__________________ Otwierasz Przestrzeń...mego świata, Wypełniasz ją czułym spojrzeniem, Subtelnym dotykiem Stawiam pierwsze kroki w głębię ...poznania życia A ja bezpieczna oczy zamykam Staję się motylem istnienia Mogę wznieść się ponad wieczność ...gdy tylko JESTEŚ !!! | 
|     |   | 
|  2007-08-30, 11:41 | #4 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			Jesli umilalas sobie czas z jego kolega, to wiadomo ze nie kochasz swojego chlopaka.............. Jesli ja kogos kocham, to nie wyobrazam sobie umawiac sie z innymi.
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-08-30, 11:50 | #5 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 1 097
				 | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			Zadaj sobie jedno pytanie: Czy chciałabyś być na miejscu Twojego chłopaka? Chciałabyś żeby on wzdychał do innej udając, że Ty jesteś jego miłością? Twoje zachowanie jest niewłaściwe i musisz podjąć decyzję: albo zostajesz z chłopakiem i zapominasz o koledze albo zrywasz i rozpoczynasz nowy związek, o ile kolega tego zechce. Nie wolno świadomie krzywdzić ludzi, a Ty sprawiasz ból swojemu chłopakowi, którego rzekomo nie chcesz stracić. Czyżby??? | 
|     |   | 
|  2007-08-30, 12:52 | #6 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 
					Wiadomości: 2 998
				 | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			tamaraitamta trafiłas na złe forum z tego względu, ze nikt Ci tutaj nie doradzi co masz zrobić, tylko każdy napisze jaka to jesteś ble i niedobra. Osoby, które czasem nie mają pojęcia o życiu i o tym przed jakimi wyborami moze nas postawić, dają "rady" zaczerpnięte rodem z katechizmu. każdy najpierw cię oceni, wątkem rozciągnie się na 5 stron jechania po Tobie jak tak mogłaś.
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-08-30, 13:04 | #7 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 5
				 | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			To nie tak, że za plecami umilałam sobie czas. Po prostu mieszkamy z Rafałem sami i sam poprosił kolegę, że gdybm coś potrzebowała to niech będzie blisko. Zaglądał i spędzalismy razem czas, nie codziennie ale mój chłopak wyjechał na pół roku i wiedział o tym. Tak łatwo skrytykować, ja sama nie wiem jak to się stało samo jakoś i wcale nie prosiłam się żeby przychodził, ale miło mi było. Obaj są dla mnie ważni, i kocham ich obu i co dalej...nie wiem. Skoro tylko mnie się takie coś przytrafiło to sorry, że poruszyłam ten temat, ale widocznie nikt nie potrafi mnie zrozumieć...
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-08-30, 13:43 | #8 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 
					Wiadomości: 4 509
				 | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			jak dobrze zrozumialam, to twojego chlopaka nie bylo pol roku, ale teraz wrocil. Mysle, ze to uczucie/fascynacja cokowliek to jest do tego drugiego moze teraz po prostu wygasnie samo bo bedziesz poswiecac wiecej czasu swojemu TZtowi .   Moze, nie wiem. Ja bym ograniczyla kontakty z tym dugim do zera i zobaczyla jak sie sprawa potoczy. Jak za miesiac, dwa...dalej bedziesz myslec o nim, to hmm...Poza tym jaki ten kolega ma teraz stosunek do ciebie tez jest wazne. 
				__________________ ................. | 
|     |   | 
|  2007-08-30, 13:55 | #9 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 304
				 |  Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym... Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2007-08-31, 20:50 | #10 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 5
				 | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			Dziękuję za zrozumienie. Mój chłopak jest już ze mną, ma jednak wyjechać za miesiąc ponownie. Problem sie komplikuje, bo chciałam z nim jechać i nie moge go przekonać, twierdzi, że nie dam sobie rady z nim na wyjeździe a on nie ma czasu zajmowac sie mną...Szczerze to mnie zaskoczył, bo myslałam że znalazłam jakies rozwiązanie... Chciałam się odciąc od tego drugiego...i nie wychodzi. Robie sobie w głowie bilans swoich uczuc do obydwu i jest mi ciężko, chyba poczekam co los przyniesie.
		
		 | 
|     |   | 
|  2007-08-31, 20:53 | #11 | 
| goniąca własny ogon.. Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Lublin 
					Wiadomości: 5 796
				 | 
				
				
				Dot.: Nie jestem szczęśliwa, zakochałam się w niewłaściwym...
				
			 
			
			Może właśnie to jest najlepsze. Nie rób na razie nic i poczekaj. Nie piszę PRZEczekaj, bo uczucie trudno ominąć   | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum plotkowe | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.
 
                







 
 
 
 


