Selfie stick mamy, w trampkach juz biegamy, a Galileusza zaraz zamawiamy !!! 16 !!!

[evela28]

Napisane przez gwiazdeczka26

Napisz co robilas ciekawego

w sumie to żadne atrakcje, w sobotę cały dzień na działce, dalszy ciąg montowania płotu, trochę opornie nam to idzie, bo a to coś nie pasuje a trzeba dorobić pomalować, ściany trochę się zmieniły, pokleili dziury, wszelkie nierówności, czyściłam okna jak gdzieś mi je zapaćkali, ogólnie to w tyg muszę je umyć porządnie i zakleić folią bo ciapkania będzie jeszcze dużo.
w niedzielę wybraliśmy się do Reserved, bo miałam zniżkę -40, tłum ludzi, jescze takiej kolejki do kasy nie widziałam, wszystko przebrane, brak rozmiarów, a najbardziej mi zależało na spodniach dla dziewczyn, koniec końców, kupiliśmy tam piżamy, stanik i młodsza jakieś dwie koszulki, a spodnie kupiliśmy z pepco. Potem działka, jeszcze trochę sprzątania, i wieczorem kawka u moich rodziców
a dziś od rana walczę z wirusem na kompie (udało się ) i doczekałam się w końcu zmiany opon.
teraz moze w koncu umyję gary

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

No to sie evelka napracowaliście porządnie. A ja mam jeszcze opony nie zmienione, u mojego męża sa bardzo długie terminy .

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

co macie na obiadki?
U mnie gotuje sie wielki gar krupnikosa

U mnie gnocci z torebki z sosem pieczarkowym nie z torebki
Musze jechac w koncu na zakupy, bo w lodowce echo

Napisane przez evela28

w sumie to żadne atrakcje, w sobotę cały dzień na działce, dalszy ciąg montowania płotu, trochę opornie nam to idzie, bo a to coś nie pasuje a trzeba dorobić pomalować, ściany trochę się zmieniły, pokleili dziury, wszelkie nierówności, czyściłam okna jak gdzieś mi je zapaćkali, ogólnie to w tyg muszę je umyć porządnie i zakleić folią bo ciapkania będzie jeszcze dużo.
w niedzielę wybraliśmy się do Reserved, bo miałam zniżkę -40, tłum ludzi, jescze takiej kolejki do kasy nie widziałam, wszystko przebrane, brak rozmiarów, a najbardziej mi zależało na spodniach dla dziewczyn, koniec końców, kupiliśmy tam piżamy, stanik i młodsza jakieś dwie koszulki, a spodnie kupiliśmy z pepco. Potem działka, jeszcze trochę sprzątania, i wieczorem kawka u moich rodziców
a dziś od rana walczę z wirusem na kompie (udało się ) i doczekałam się w końcu zmiany opon.
teraz moze w koncu umyję gary

Ty jestes kobieta pracujaca! Zadnej pracy sie nie boisz

A wyprzedaze z tym mi sie wlasnie kojarza, dlatego nie lubie Dobrze, ze spodnie udalo sie znalezc gdzie indziej.

A wirusa na kompie skad masz? Ciekawe na jakie stronki zagladalas

[yyahyoo]

Napisane przez evela28

w sumie to żadne atrakcje, w sobotę cały dzień na działce, dalszy ciąg montowania płotu, trochę opornie nam to idzie, bo a to coś nie pasuje a trzeba dorobić pomalować, ściany trochę się zmieniły, pokleili dziury, wszelkie nierówności, czyściłam okna jak gdzieś mi je zapaćkali, ogólnie to w tyg muszę je umyć porządnie i zakleić folią bo ciapkania będzie jeszcze dużo.
w niedzielę wybraliśmy się do Reserved, bo miałam zniżkę -40, tłum ludzi, jescze takiej kolejki do kasy nie widziałam, wszystko przebrane, brak rozmiarów, a najbardziej mi zależało na spodniach dla dziewczyn, koniec końców, kupiliśmy tam piżamy, stanik i młodsza jakieś dwie koszulki, a spodnie kupiliśmy z pepco. Potem działka, jeszcze trochę sprzątania, i wieczorem kawka u moich rodziców
a dziś od rana walczę z wirusem na kompie (udało się ) i doczekałam się w końcu zmiany opon.
teraz moze w koncu umyję gary

Evelka to widzę, ze robota idzie pełną parą
moze jakies foty z postępu prac?

[gosia261282]

Nowy kubek 1431949883856.jpg

[*misia*]

Witajcie czy mogę się do Was dołączyć? Choć widzę, że to już "mocno" kolejna część wątku, ale przyznam że jakoś tak od niedawna potajemnie Was podczytuję to może i jakoś mnie przygarniecie do swego grona.

[evela28]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;51440213]No to sie evelka napracowaliście porządnie. A ja mam jeszcze opony nie zmienione, u mojego męża sa bardzo długie terminy .[/QUOTE]
u mojego też , dlatego wynajełam szwagra

Napisane przez gwiazdeczka26

U mnie gnocci z torebki z sosem pieczarkowym nie z torebki
Musze jechac w koncu na zakupy, bo w lodowce echo



Ty jestes kobieta pracujaca! Zadnej pracy sie nie boisz

A wyprzedaze z tym mi sie wlasnie kojarza, dlatego nie lubie Dobrze, ze spodnie udalo sie znalezc gdzie indziej.

A wirusa na kompie skad masz? Ciekawe na jakie stronki zagladalas

a wirusa P. mi ściągnął, instalował jakiś program do jakiegoś sprzętu

Napisane przez yyahyoo

Evelka to widzę, ze robota idzie pełną parą
moze jakies foty z postępu prac?

no właśnie z tym to jestem troszke do tyłu, muszę nadrobić

Napisane przez *misia*

Witajcie czy mogę się do Was dołączyć? Choć widzę, że to już "mocno" kolejna część wątku, ale przyznam że jakoś tak od niedawna potajemnie Was podczytuję to może i jakoś mnie przygarniecie do swego grona.

odpowiednie wkupne i zapraszamy

[NibyNic]

Napisane przez evela28

w sumie to żadne atrakcje, w sobotę cały dzień na działce, dalszy ciąg montowania płotu, trochę opornie nam to idzie, bo a to coś nie pasuje a trzeba dorobić pomalować, ściany trochę się zmieniły, pokleili dziury, wszelkie nierówności, czyściłam okna jak gdzieś mi je zapaćkali, ogólnie to w tyg muszę je umyć porządnie i zakleić folią bo ciapkania będzie jeszcze dużo.
w niedzielę wybraliśmy się do Reserved, bo miałam zniżkę -40, tłum ludzi, jescze takiej kolejki do kasy nie widziałam, wszystko przebrane, brak rozmiarów, a najbardziej mi zależało na spodniach dla dziewczyn, koniec końców, kupiliśmy tam piżamy, stanik i młodsza jakieś dwie koszulki, a spodnie kupiliśmy z pepco. Potem działka, jeszcze trochę sprzątania, i wieczorem kawka u moich rodziców
a dziś od rana walczę z wirusem na kompie (udało się ) i doczekałam się w końcu zmiany opon.
teraz moze w koncu umyję gary

Evelka - my tu gledzimy a Ty całą robotę odwalasz e tam najdłuższy sezon bez zmian opon to chyba M miał - jak założył zimowe w listopadzie 2013 to zmienił na letnie w lutym rego roku

Gosiu - fajny kubek

Misia - witaj

[gosia261282]

Cześć Misia Sherlock Gosia widziała, że nas czytasz
Napisz coś o sobie

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Evelka jesteś pracuś nad pracusie

[yyahyoo]

Napisane przez *misia*

Witajcie czy mogę się do Was dołączyć? Choć widzę, że to już "mocno" kolejna część wątku, ale przyznam że jakoś tak od niedawna potajemnie Was podczytuję to może i jakoś mnie przygarniecie do swego grona.

hejka
a cos napiszesz nam o sobie?

[Mustique]

Napisane przez gosia261282

Mus i dużo tego urlopu masz?

całe 3tygodnie!

Napisane przez gwiazdeczka26

Zasluzony urlop Jakies plany?

wsumie żadne takie... P. nie ma urlopu, więc taki urlop solo mnie czeka. DZieci już od weekandu są na ranczu z ojcem, pojedę po nich i zostanę parę dni.. wweekand przyszły mamy grilla u brata, to P dojedzie

Napisane przez magnolia79

wszystko opowiadaj


co macie na obiadki?
U mnie gotuje sie wielki gar krupnikosa

ja z lenistwa obiadku brak... za to mam coś na K i na CZ

Napisane przez *misia*

Witajcie czy mogę się do Was dołączyć? Choć widzę, że to już "mocno" kolejna część wątku, ale przyznam że jakoś tak od niedawna potajemnie Was podczytuję to może i jakoś mnie przygarniecie do swego grona.

witaj.. i gadaj coś o sobie bo my spragnione opowieści!

[evela28]

oj tam pracuś, no muszę po prostu, nie żebym chciała

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez Mustique

całe 3tygodnie!



wsumie żadne takie... P. nie ma urlopu, więc taki urlop solo mnie czeka. DZieci już od weekandu są na ranczu z ojcem, pojedę po nich i zostanę parę dni.. wweekand przyszły mamy grilla u brata, to P dojedzie



ja z lenistwa obiadku brak... za to mam coś na K i na CZ



witaj.. i gadaj coś o sobie bo my spragnione opowieści!

na k , ty też robisz kartoflaka

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gosia261282

Nowy kubek Załącznik 5982115

Fajny, z przesłaniem

Napisane przez *misia*

Witajcie czy mogę się do Was dołączyć? Choć widzę, że to już "mocno" kolejna część wątku, ale przyznam że jakoś tak od niedawna potajemnie Was podczytuję to może i jakoś mnie przygarniecie do swego grona.

Oczywiście .

Napisane przez evela28

u mojego też , dlatego wynajełam szwagra

Będzie problem... nie mam szwagra .

Idę do biblio, tylko wysuszę włochy. Skończyłam "Anioły i demony", fajne, aczkolwiek "Kod Leonarda Da Vinci" fajnieszy .

[Mustique]

Napisane przez evela28

na k , ty też robisz kartoflaka

nie... Krówki!

muszę jeszcze dzisiaj połazić po sklepach i prezent bratu kupić, bo ten grill to taki urodzinowy co kupić na 40 urodziny????

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

ja właśnie skończyłam to
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/67408...ey-moja-milosc

jak nie lubię romansów i innych romansideł to czytając ją uśmiałam sie do łez... fajnie się czyta!

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Nie wysusze włosów, własnie mi suszarka padła .

[NibyNic]

Trzymajcie mnie po udusze swoje jedyne dziecko. Co za czort mi się trafił. Jest niegrzeczny w szkole. Niby jest uprzejmy, nie bije innych nie pyskuje używa zwrotów grzevznosciowych ale nie reaguje na uspokojenie jak zaczyna gadać to nie może przestać, wierci się, rozprasza, biega. Od tygodnia obiecuje mi ze juz będzie dobrze się zachowywał i z dnia na dzień jest gorzej. Dziś to przeszedł sam siebie i teraz siedzi i wykleja kwiatki dla pań na przeprosiny i jeszcze dyskutuje ze lepiej by było pójść i zerwać gałązki bzu niż samemu robić
Juz kilka razy robił kwiatki na przeprosiny. Pomysły mi się juz kończą na w miarę łatwe a u pani na biurku to już prawie bukiet stoi i wszystkie od mojego syna

[gosia261282]

Ja się nie dziwię Kasia. Dziecku na pewno ciężko jest wysiedzieć. Oni mają dużo w ciągu dnia ruchu na dworze? Takie dziecko musi sie wyszaleć, wybiegać.

[NibyNic]

Moje dziecko Gosiu ma bardzo dużo ruchu. Ich wychowawczyni bardzo dba o to żeby dzieci się dużo ruszały. To jedyna znana mi zerówka która ma w tygodniu trzy razy zajęcia na sali gimnastycznej. Każde 30 minut w ławce to 30 minut ruchowych zajęć.
No oprócz tego on chodzi na teakwondo i basen. Jak pogoda to codziennie jeździmy rowerami. Ja juz nie wiem skąd mu więcej tego ruchu wziąść

[gwiazdeczka26]

Napisane przez *misia*

Witajcie czy mogę się do Was dołączyć? Choć widzę, że to już "mocno" kolejna część wątku, ale przyznam że jakoś tak od niedawna potajemnie Was podczytuję to może i jakoś mnie przygarniecie do swego grona.

Zapraszamy

Napisane przez NibyNic

Evelka - my tu gledzimy a Ty całą robotę odwalasz e tam najdłuższy sezon bez zmian opon to chyba M miał - jak założył zimowe w listopadzie 2013 to zmienił na letnie w lutym rego roku

haha to faktycznie, troche mu zeszlo



Jak dobrze, ze ja tego problemu nie mam.
A wczoraj TZ jakims cudem, cofajac walnal w slupek z tylu I cudem nie ma sladu.

Napisane przez Mustique

całe 3tygodnie!

wsumie żadne takie... P. nie ma urlopu, więc taki urlop solo mnie czeka. DZieci już od weekandu są na ranczu z ojcem, pojedę po nich i zostanę parę dni.. wweekand przyszły mamy grilla u brata, to P dojedzie


ja z lenistwa obiadku brak... za to mam coś na K i na CZ

witaj.. i gadaj coś o sobie bo my spragnione opowieści!

3 tygodnie!!! Wow. Ale sie wybyczysz.
Najwazniejsze, ze do pracy nie trzeba chodzic, a zajecia sie jakies same znajda

Na cz to jak nic czekolada

[Mustique]

NibyNic... a tak jest od zawsze czy tylko ostatnio? mój najmłodszy brat jest taki / był w szkole...nie rozrabiał w ogólnym znaczeniu; tylko nie potrafił spokojnie usiedzieć w klasie... zawsze miał coś do powiedzenia, chciał chodzić, biegać, bawić się... wiercił sie i rozpraszał innych... ile to razy rodzice byli wzywani... w końcu psycholog postawił diagnozę ADHD..

[NibyNic]

Napisane przez Mustique

NibyNic... a tak jest od zawsze czy tylko ostatnio? mój najmłodszy brat jest taki / był w szkole...nie rozrabiał w ogólnym znaczeniu; tylko nie potrafił spokojnie usiedzieć w klasie... zawsze miał coś do powiedzenia, chciał chodzić, biegać, bawić się... wiercił sie i rozpraszał innych... ile to razy rodzice byli wzywani... w końcu psycholog postawił diagnozę ADHD..

Ja z nim teraz chodziłam do poradni i oni nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości. Co prawda czekam na opinie pisemną ale w rozmowie mi powiedzieli ze wszystko jest w porządku.

[Mustique]

Napisane przez gwiazdeczka26

Na cz to jak nic czekolada

czipsy...

chłop mi powiedział że jestem dziwna albo naiwna... właśnie pożycxzyłam sąsiadce z piętra 30 złotych... znamy sie zwidzenia tylko; czasem ona mi odbiera kuriera, czasem ja jej, mówimysobie tylko "dzień dobry" a jej córka jak ma jakiś problem a jest sama zawsze może do mnie zapukać i jej pomagam... chłop mi powiedział że jestem naiwna, bo tych pieniędzy już nie zobaczę dziwna jestem???

[gosia261282]

Mi się wydaje, że diagnoza ADHD jest stawiana zbyt często. Jak tylko dziecko jest bardziej zywe i stwia opór by byc stłamszone przez szkolny system, który karze mu byc "grzecznym" i nie wychylać się to ma zaraz ADHD.

[Mustique]

Napisane przez NibyNic

Ja z nim teraz chodziłam do poradni i oni nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości. Co prawda czekam na opinie pisemną ale w rozmowie mi powiedzieli ze wszystko jest w porządku.

wiesz no nie wszystkie dzieci które są po prostu zbyt ruchliwe i troszeczkę niegrzeczne zaraz muszą mieć tę chorobę, ten syndrom... może po prostu potrzebuje więcej ruchu,a szkoła go nudzi..

[NibyNic]

No ale skąd ja mam mu dać więcej ruchu? On naprawdę dużo się rusza i w szkole i poza nią. Ta pani naprawdę zapewnia im dużo zajęć ruchowych. Uczy ich tańczyć na zajęciach. On zna kroki walca angielskiego, czaczy. Umie zatańczyć rock&rolla i nauczył się tego właśnie w zerowce.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

I on mnie przeprasza, obiecuję poprawę a następnego dnia broi jeszcze bardziej. Przez cały tydzień miał karę na bajki i gry na kompie, konsoli i tablecie. Potem doszedł zakaz gier planszowych. Teraz jeszcze spotkanie z kolegami wykreślona. I nic, nic nie działa. Może teraz jak znowu te kwiatki robił to trochę się uspokoi.

[Mustique]

no to chyba szkoła go nudzi po prostu, to całe siedzenie w ławkach i słuchanie innych... może po prostu nauczycielka za dużo dała swobody tymi zabawami, a teraz "każe" mu / im siedzieć i słuchać...

[gosia261282]

Kasia ale za co ty go karzesz? Za to że ma taki a nie inny charakter?

[NibyNic]

Napisane przez Mustique

no to chyba szkoła go nudzi po prostu, to całe siedzenie w ławkach i słuchanie innych... może po prostu nauczycielka za dużo dała swobody tymi zabawami, a teraz "każe" mu / im siedzieć i słuchać...

Nie. Oni maja taki system pracy od początku roku szkolnego. Na 30 minut w ławce jest 30 minut ruchu. Trzy razy w tygodniu dodatkowo 45 minut na sali gimnastycznej.
On jest w zerowe szkolnej. Ta pani uczy 20 lat i ma swój autorski program nauczania. Do jej sposobu nauczania dzieci nie ma żadnych zastrzeżeń.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Przepraszam ze tak się rozpisalam o tym moim lobuzie. Wiem ze teraz ta szkoła to na ogół mało dobrego dzieciom daje ale tu akurat jest pod tym względem bardzo dobrze tylko nie wiem co z tym moim synem począć, jak mu do rozumu przemówić

[Mustique]

ale to nie chodzi o to czy ta pani coś źle robi???... po prostu on potrzebuje widać inaczej; taki ma charakter, takie ma potrzeby. przecież nie wszystkie dzieci są identyczne, nie mają takich samych charakterów.. nie wiem, to moje zdanie, ale ja bym raczej dziecka nie karała za to... nie mam pojęcia jakbym z nim postępowała, co mówiła; ale chyba bym poradziła się psychologa...

[gwiazdeczka26]

Napisane przez NibyNic

Trzymajcie mnie po udusze swoje jedyne dziecko. Co za czort mi się trafił. Jest niegrzeczny w szkole. Niby jest uprzejmy, nie bije innych nie pyskuje używa zwrotów grzevznosciowych ale nie reaguje na uspokojenie jak zaczyna gadać to nie może przestać, wierci się, rozprasza, biega. Od tygodnia obiecuje mi ze juz będzie dobrze się zachowywał i z dnia na dzień jest gorzej. Dziś to przeszedł sam siebie i teraz siedzi i wykleja kwiatki dla pań na przeprosiny i jeszcze dyskutuje ze lepiej by było pójść i zerwać gałązki bzu niż samemu robić
Juz kilka razy robił kwiatki na przeprosiny. Pomysły mi się juz kończą na w miarę łatwe a u pani na biurku to już prawie bukiet stoi i wszystkie od mojego syna

Kasiu, to jest jeszcze dziecko. Musisz byc cierpliwa i wyrozumiala. Ja w weekend napatrzylam sie na kolezanki syna, a drugiej corke i uwierz mi, one to dopiero maja problem.

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;51441781]Nie wysusze włosów, własnie mi suszarka padła .[/QUOTE]

uuppss, i kolejny wydatek.

Napisane przez Mustique

czipsy...

chłop mi powiedział że jestem dziwna albo naiwna... właśnie pożycxzyłam sąsiadce z piętra 30 złotych... znamy sie zwidzenia tylko; czasem ona mi odbiera kuriera, czasem ja jej, mówimysobie tylko "dzień dobry" a jej córka jak ma jakiś problem a jest sama zawsze może do mnie zapukać i jej pomagam... chłop mi powiedział że jestem naiwna, bo tych pieniędzy już nie zobaczę dziwna jestem???

Chipsy i krowki? Ciekawa kombinacja

Mowi sie, 'dobry zwyczaj-nie pozyczaj'. Ale to przekonasz sie na wlasnej skorze