nie jesteś trendy...

[vanilla_sky]

Napisane przez Dorixx

nie trzeba wycinac a i tak bardzo Cię widać dotknęłam tak bardzo prawda boli?
"chamskie" to Ty używasz mocnych słów zresztą sam nick ...

żegnam Panie , pozostawiam z Waszymi kompleksami pod osłoną filtrów, widzę, że bycie mniejszością jeszcze raz mija sie tu z celem.Nie można napisac co sie myśli bo odrazu jest sie "chamem"

pozdrawiam

tak bardzo prawda boli???
zreszta sam nick???
zegnam... hehe.

[sarenka]

Napisane przez Smoczyca

to nie używaj słowa TRENDY - teraz tylko JAZZY jest in!

Oj Ola Ola
Podobno JAZZY jest już PASSE.
Teraz JAZZY (czyli TRENDY ) jest FRESHY

[natii4]

Nie ma to jak połączyć 3 wątki gdzie jest już wojna w 4 wojenkę Miła atmosfera Przynajmniej się można pokłócić na kilku forach jednocześnie

[natii4]

Napisane przez sarenka

Oj Ola Ola
Podobno JAZZY jest już PASSE.
Teraz JAZZY (czyli TRENDY ) jest FRESHY

Wg TS mówi się IN

[rzastin]

Napisane przez Smoczyca

I naprawdę Dorixx, jak chcesz być na topie, to nie używaj słowa TRENDY - teraz tylko JAZZY jest in!

Tez o tym pomyślałam
Ja nie bedę się wypowiadać, mam dzis mega- nerwa i nie chce mi się potem przepraszać.

[sarenka]

Napisane przez Dorixx

żegnam Panie , pozostawiam z Waszymi kompleksami pod osłoną filtrów, widzę, że bycie mniejszością jeszcze raz mija sie tu z celem.Nie można napisac co sie myśli bo odrazu jest sie "chamem"

pozdrawiam

Dorixx, nie wiem dlaczego akurat ten wątek sprowokował Cię do pożegnania. Rozumiem, że coś gdzieś mogło Cię rozdrażnić, bo wzięłaś sobie czyjąś opinię do serca.. ale bez przesady - jaka mniejszość?

Przecież posty w tym wątku [i wielu innych] pokazują, że każda z nas ma swoje zdanie - i tyle. Jedne lubią słońce, inne nie. Jedne mają duże biusty, inne średnie, jeszcze inne nie mają go wcale To samo z brzuchami..

Ty chyba postanowiłaś czuć się "inna i niezrozumiana"... i nic już tego nie zmieni

[Madlaine]

Napisane przez Dorixx

Ja również czuję sie sexy, mam duży ładny biust, jestem ładnie opalona( a nie spalona!!) ale nie wypisuję czegoś w stylu "deski nie sa sexy, jak one moga sie na plaży pokazywać, po co im góra od stroju ?"

Napisane przez Dorixx

a swoja drogą nie znam faceta, który nie oglądałby się na ulicy za ładnie opaloną kobietą zwłaszcza z dużym biustem! Nie oszukujcie sie i nie pocieszajacie na siłę , zaakceptujcie sie takie jakie jesteście i nie dokuczajcie przy tym innym. I to nie jest prowokacja ale nawiązanie do kilku ostatnich watków, w których jako mniejszość (=solarium, większy biust, brzuch trochę więcej niz płaski)poczułam sie nieco zniesmaczona.

A ja znam, jest nim mój mąż, nienawidzący opalonych ciał na dodatek amator małych biustów, zakochany na maksa w moich biustowych okruszkach, piegach i bladym ciałku zreszta co człowiek , to inny gust.

PS. celowo zestawiłam akurat te dwie Twoje wypowiedzi, łatwo zauważyć dlaczego

NC

[rzastin]

Napisane przez natii4

Wg TS mówi się IN

Kurcze, znowu jestem OUT

[Yola]

Jazzy .....
A w radiu teraz słyszę Chylińską
"czy warto było spalać się - jak ja "

[ANKA20]

A może zamiast trendy, jazzy i freshy coś własnego np. Juicy (i to nie jest kryptoreklama)

[Smoczyca]

Napisane przez sarenka

Oj Ola Ola
Podobno JAZZY jest już PASSE.
Teraz JAZZY (czyli TRENDY ) jest FRESHY

O rany Sarenko, naprawdę? O rany ale mam tyły dzięki za uświadomienie bo jeszcze bym jaką gafę towarzyską popełniła

[paula78]

Napisane przez Dorixx

paula78
"naoglądałm sie na plazy tego wszytskiego z wielkimi biustami w stanikach bez uszywien to dopiero jest tragedi,wylewa sie to wszytsko po bokach a nie daj boże obic sie o fale"
"w strinagach wielkie dupska z cellulitem po pachy i usmiech na twarzy"

jesli cytujesz to cytuj mnie całą a nie obcinasz sens moich wypowiedzi.

[Wisnia]

eeee... przesadasz, ciagle piszemy o balsamach brazujacych, bo opalanie niestety przy takiej dziurze ozonowej moze prowdzic od raka a mozna nie byc balda i byc zdrowa, brzuch - hmmm ja sie pochwailam na jednym z forow kiecka w ktorej wyraznie widac ze mam wystajacy brzuch i jakos nie czuje sie ze nie jestem trendy a moj biust jest normlany... wcale nie chce miec malego - jak mowi moj TZ - mam w sam raz piersi...
chyba lekko przesadzasz, ja mam pryszcze, blada cere na buzi, paskuna fryzuje bo zapuszczam wlosy - stan przejsciowy i kompletnie sie nie przejmuje - jak komus sie nie podobam to jest jego zmartwienie, mnie wystraczy usmiech meza jak wraca do domu - a ten jest niezalezny od iloscmi makijazu brzucha i bladosci cery

[Noor]

Napisane przez ANKA20

A może zamiast trendy, jazzy i freshy coś własnego np. Juicy (i to nie jest kryptoreklama)

Może vizzy (od Wizażu)?

[Noor]

Napisane przez Smoczyca

W wypowiedzi Dorixx zabrakło mi tylko jednego koronnego argumentu, który niechybnie się pojawia w podobnych hmm, opiniach - że te blade, zafiltrowane, zlośliwe i chude i bez biustu (to jednak nie do końca do mnie, bo ja nie jestem chuda i biust mam bardzo duży) są tak naprawdę cholernie sfrustrowane, nie mają co robić, nie mają faceta i szukają innego ujścia dla swojej energii czekałam aż ktoś to powie, bo przysięgam zawsze na takim argumencie się kończy

Było, było

Napisane przez Dorixx

a swoja drogą nie znam faceta, który nie oglądałby się na ulicy za ładnie opaloną kobietą zwłaszcza z dużym biustem! Nie oszukujcie sie i nie pocieszajacie na siłę, zaakceptujcie sie takie jakie jesteście i nie dokuczajcie przy tym innym

I na koniec:

Napisane przez Dorixx

żegnam Panie , pozostawiam z Waszymi kompleksami pod osłoną filtrów

[Sylwiasta]

Napisane przez Dorixx

rękawiczki jasne niech będą do sterowania do tego sterować sie nie da bez kapelusza , lniach czy płóciennych spodni itd i bluzek z długim rękawem .

Nie sledze wszystkich watkow na bierzaco, to tez droga Dorixx, pozwole sobie skopiowac moja i Twoja wypowiedz, z innego watku, w ktorym Ci odpowiedzialam, ze niestety nie wiesz, o czym piszesz (nie obrazam Cie, tylko stwierdzam fakt - nie kazdy zegluje pelnomorskim jachtem po pelnym morzu przez dwa miesiace ciurkiem, czasem przez kilka dni nie schodzac na lad)

Napisane przez Dorixx:
Jak tak czytam o rękawiczkach na łódce to mam mieszane uczucia... nasuwa mi słowo "przesada" i nic więcej. Moze niedługo na wczasy zamiast stroju kąpielowego będziemy kupować skafandry dla kosmonautów- bo przecież te sa super szczelne...no i ochronią nad przed słońcem ?...

"Jakbys droga Dorixx, posiedziala 10 godzin w kokpicie wylozonym tekowym drewnem, z morzem dookola odbijajacym dodatkowo padajace promienie i nie mogla na wiecej niz 10 minut zejsc do srodka, bo jak plyniesz szybko to przechyl jest 40 stopni + zaraz sie robi niedobrze, to bys byla wdzieczna i za skafander kosmonauty, byle tylko sie ochronic.Wysiasc nie da rady!
Zaznaczam, ze nie plyne sobie 0,5 wezla przez Mazury, tylko 12 godzin przez pelne morze, spalenie sloncem sie odczuwa dopiero wieczorem, bo wiatr nas ciagle schladza, wiec tym bardziej sie trzeba chronic. Takie rekawiczki to swietny wynalazek, tym bardziej, ze po ciaglym moczeniu w slonej wodzie rece nadaja sie co wieczor wylacznie do reanimacji.
Na szczescie w Sztokholmie mamy odebrac taki specjalnie zrobiony namioto-daszek, ktory czesc kokpitu bedzie przeslanial tyle tylko, ze mozna go rozlozyc jak wiaterek jest minimalny (czasem sie tak dzieje, mozna plynac na silniku : ) ), manewry z nim odpadaja a to jest wlasnie dla mnie najfajniejsze! Spinnaker (taki wielki zagiel-balon, ktory sie stawia tylko przy bardzo silnym, stabilnym wietrze), 8 wezlow i 40 stopni przechylu, butelka z woda przywiazana na sznurku za burta, zeby sie schlodzila i niekogo w promieniu 20 kilometrow krystalicznie czystej wody - to sa moje wakacje
Lezec plackiem na plazy wsrod oklejonych piaskiem, blyszczacych cial, czesto nienajpiekniej wygladajacych, to nie dla mnie.
Ellen McArthur - pobila ostatnio rekord swiata w oplynieciu kuli ziemskiej solo, moja idolka , tylko ze na starsoc bedzie wygladala chyba jak rodzynek ."

Swoja droga nie sadzilam, ze poruszenie tematu polprofesjonalnego sprzetu zeglarskiego (bo rekawiczki sa dla kolarzy pewnie sa tez i zeglarskie ale jak wszystko w UK, kosztuja fortune; juz widze H.W. Tillmana, ktory pozwala ich uzywac swojej zalodze nawet w rejsie na Antarktyde chyba by dostal zawalu! Na szczescie, stary maniak, juz nie zyje - wypadl za burte gdzies na Oceanie Poludniowym )

A! Dodam jeszcze, ze ja to miseczka 75C i od 3 lat w stalym zwiazku z kapitanem powyzszego jachtu

Pozdrawiam za to wszystkie Wizazanki i te blade i zafiltrowane i te opalone i te ktore wlasnie wychodza z solarium - kazda z nas robi jak uwaza i powinna sie starac zyc i dac zyc innym. Zlosc pieknosci szkodzi

[Camilla]

Powiem szczerze, że ostatnia wypowiedź Dorixx bardzo mnie dotkneła . Poprostu wrzuciła wszystkie wizażanki, które miały inne zdanie niż ona do jednego worka...
Może zabrzmi to chamsko z mojej strony,ale życze Tobie z kolei, żebyś nad morzem wyleczyła "swoje kompleksy" swoim dużym biustem i mahoniową opalenizną,może jak ponabijasz się z "płaskich desek" i bledzichów to poczujesz się lepiej? skoro sobie się podobasz to dlaczego atakujesz wizażanki, które mają inne poczucie piękna i co innego im się podoba?Nigdy (z tego co pamiętam) z nikogo się nie naśmiewałam i nie używałam chamskich określeń, dlatego dużą przykrość zrobił mi Twój napastliwy ton.
Pozdrawiam
Kamila z małym biustem, "wklęsłym" i płaskim brzuchem, z rozstępami i (niestety) cellulitem oraz niewielką oplenizną, która jednak używa filtrów.I jednak nie jest JAZZY czy tam FRESHY

[Przezlosliwa]

Tak, mój nick mówi sam za siebie. Po to jestem na wizażu, żeby wszystkim dokopać.
Bierzesz się za robienie wątku , który ma nas nawrócić na dobrą drogę .... hmmmm ... powiem skromnie - spójrz na siebie i zauważ, co w Tobie jest nie-tak.
Prawda boli? Jaka prawda? Chyba powinnam teraz te słowa skierować do Ciebie. Tak, to mój kolejny nieuzasadniony niczym atak na Twoją niewinną osobę.
Podpisuję się pod tym, co napisała Kamila.

[Sylwiasta]

No juz juz dziewczeta, przypomina mi to zapasy w kisielu!
Zdenerwowalysmy sie (hm, ja tam sie staram nie odplacac pieknym za nadobne, bo z niktorymi osobami, kiedy juz sie zacietrzewia, wszelka rozsadna dyskusja odpada), ale chyba czas sobie odpuscic te dasy - po prostu zostanmy przy swoich opiniach, tylko je wyrazajmy ciut w zlagodzonej wersji.
Prosze podac sobie rece i najlepiej sie umowic na jakies zakupy kosmetyczne - od razu sie wyluzujecie.
Ja tam jestem Wodnik i lubie byc za wszelkimi "tryndami"

[Eliza_DB]

cholerka, jestem po urlopie nad morze (SPF 15, na twarz 60) = opalona, ważę 60 kg = zero płaskiego brzucha, mam rozmiar 75E = duże cyce i teraz mogę się odchudzić + ćwiczenia = płaski brzuch, filtry, czapki i kombinezony = blada, ale co zrobić z tymi CYCAMI???????

[Sylwiasta]

Polubic?

[Marilyn]

Napisane przez Madlaine

A ja znam, jest nim mój mąż, nienawidzący opalonych ciał na dodatek amator małych biustów, zakochany na maksa w moich biustowych okruszkach, piegach i bladym ciałku zreszta co człowiek , to inny gust.

PS. celowo zestawiłam akurat te dwie Twoje wypowiedzi, łatwo zauważyć dlaczego

NC

a co ma mówic mąż żonie?
dobra zamykam sie

[natii4]

Napisane przez Eliza_DB

cholerka, jestem po urlopie nad morze (SPF 15, na twarz 60) = opalona, ważę 60 kg = zero płaskiego brzucha, mam rozmiar 75E = duże cyce i teraz mogę się odchudzić + ćwiczenia = płaski brzuch, filtry, czapki i kombinezony = blada, ale co zrobić z tymi CYCAMI???????

Jakby to był progam prowadzony przez K.Szczukę to większość z nas usłyszałaby-Jesteś najsłabszym ogniwem,bo nie jesteś trendy-musisz odejść z dalszej gry

BTW-jakoś nigdy mi nie zależało na byciu trendy

[koko]

Długo tak możecie?

[sarenka]

Napisane przez koko

Długo tak możecie?

Ty też właśnie podbiłaś wątek

[CzarnyElf]

Napisane przez Madlaine

A ja znam, jest nim mój mąż, nienawidzący opalonych ciał na dodatek amator małych biustów, zakochany na maksa w moich biustowych okruszkach, piegach i bladym ciałku zreszta co człowiek , to inny gust.

PS. celowo zestawiłam akurat te dwie Twoje wypowiedzi, łatwo zauważyć dlaczego

NC

Moj maz tez lubi male I nie tylko on,wielu facetow lubi


Sa rozne gusty jedni lubia brunetki inni bladynki jedni male biusty drudzy duze,jakby wszyscy byli tacy sami to by nudno bylo

Ide juz i nie podbijam watku do gory

[koko]

Napisane przez sarenka

Ty też właśnie podbiłaś wątek

Racja! Święta racja...


I znowu to robię.

[ANKA20]

Podobno faceci lubią piersi, które dobrze mieszczą się w ich dłoni (przeczytane w jakimś babskim piśmie )


ja też podbiję, a co :P

[mona1978]

Poczułam potrzebę napisania po przeczytaniu tego wątku
Otóż uważam ,że bycie trendy to po prostu snobizm, to nieumiejętność odnalezienia siebie wśród tylu pospolitych rzeczy i ludzi !!

Tak ! Ja mam umięśniony brzuch i nie dlatego , że to jest tredny tylko dlatego ,że przez 10 lat trenowałam siatkówkę, gdy nabawiłam się kontuzji zaczęłam chodzic na siłownię - dla zdrowia przede wszystkim! Od 2 lat nie robię nic ( nie uprawiam żadnych sportów ) a brzuch mam wciąż umięśniony !

Co do opalania !
Lubię Słońce ale twarz przed nim chowam, szybko się opalam więc muszę stosować filtry żeby sie nie poparzyć. Choś jeżeli woda jest na tyle ciepła to wole się pluskać niż leżeć plackiem!

Mam miseczkę B dla jednych to dużo a dla innych mało ale gdybym miała pieniądze na operację plastyczną bez zastanowienia wydałabym je na operację mojego kontuzjowanego kolana!

Bo dla mnie zdrowie a nie wygląd jest najważniejsze! Czy to czyni mnie trendy? W pewnym sensie tak bo zdrowie jest zawsze w modzie - trendy.
Mogę przyznać , że jestem zdrową snobką

Pozdrawiam cieplutko!
Taki upał dzisiaj , że zwarjować można !

[sarenka]

[QUOTE=ANKA20]Podobno faceci lubią piersi, które dobrze mieszczą się w ich dłoni (przeczytane w jakimś babskim piśmie )

Nie wiem czemu [pewnie na skutek temperatury] zaczęłam się zastanawiać jaki rozmiar miała Izabella Łęcka [no wiecie - Wokulski i te jego często wspominane w tekście dłonie ]... Idę się przewietrzyć...