Vademecum antykoncepcji!

[night_sky]

Napisane przez kisielova

Czy warto, to już Twoja decyzja. Ja lata temu zdecydowałam się na pigułki wyłącznie dlatego, że seks z prezerwatywą był dla nas mało satysfakcjonujący.

I jak dzisiaj patrzysz na tą decyzję? Żałujesz, uważasz że to była dobra decyzja? Ja się najbardziej boję skutków ubocznych i tego że zamiast mieć lepsze życie seksualne będziemy mieć tylko problemy.

[kisielova]

Napisane przez night_sky

I jak dzisiaj patrzysz na tą decyzję? Żałujesz, uważasz że to była dobra decyzja? Ja się najbardziej boję skutków ubocznych i tego że zamiast mieć lepsze życie seksualne będziemy mieć tylko problemy.

Nie żałuję. Jedynym skutkiem ubocznym, który się u mnie pojawił był przyrost wagi, który szybko udało się zwalczyć. Był taki moment, że gdzie bym się mocniej nie dotknęła, tam robiły mi się siniaki. Niestety nigdy nie poszłam z tym faktem do lekarza, a podejrzewam, że wina leżała po stronie pigułek.

Jedyne czego się bałam, to spadek libido. Przez moment (dosłownie) było mniejsze, jednak wpływ na to miała ówczesna trudna sytuacja życiowa, dużo stresów. Wiele kobiet mówi o tym, że pigułki faktycznie stały się doskonałą antykoncepcją, bo odechciało im się seksu. Ja na szczęście nie miałam tego problemu.

[Alice61]

Hej kobietki
Czy któraś z Was stosuje krążek NuvaRing? Jak oceniacie jego funkcjonowanie? Macie jakieś skutku uboczne? Lepszy czy gorszy od tabletek?
Polecacie?

[pffe]

Napisane przez Alice61

Hej kobietki
Czy któraś z Was stosuje krążek NuvaRing? Jak oceniacie jego funkcjonowanie? Macie jakieś skutku uboczne? Lepszy czy gorszy od tabletek?
Polecacie?

Siostra stosowała. Szybko przeszła na tabletki. wypadał, ciągle miała krwawienia.

[Alice61]

A producent pisze, że bardzo rzadko wypada, sporadycznie :/
Chciałabym spróbować antykoncepcji hormonalnej,ale nie jestem pewna co wybrać. Nie jestem przekonana do tabletek,ale chyba nie pozostaje mi nic innego.

[pffe]

Napisane przez Alice61

A producent pisze, że bardzo rzadko wypada, sporadycznie :/
Chciałabym spróbować antykoncepcji hormonalnej,ale nie jestem pewna co wybrać. Nie jestem przekonana do tabletek,ale chyba nie pozostaje mi nic innego.

Siostra stosowała bodajże 4 miesiące i regularnie jej wypadał. Mówi, że raz w tygodniu to był standard.

[201604251028]

Hej dziewczyny

Czy macie może jakiekolwiek informacje na temat wpływu tych ziół na antykoncepcję?
czarna malwa, owoc aronii, kłącze perzu, liść pokrzywy, ziele mięty, znamię kukurydzy, korzeń arcydzięgla.
Piję je w mieszance

Na Internecie doszukałam się tylko informacji o wpływie dziurawca, ale wolę się upewnić

[Frutti]

Napisane przez yonce

Hej dziewczyny

Czy macie może jakiekolwiek informacje na temat wpływu tych ziół na antykoncepcję?
czarna malwa, owoc aronii, kłącze perzu, liść pokrzywy, ziele mięty, znamię kukurydzy, korzeń arcydzięgla.
Piję je w mieszance

Na Internecie doszukałam się tylko informacji o wpływie dziurawca, ale wolę się upewnić

wszystko ok

[sniegusia]

Witam , wiem ze chyba nikt nie mial podobnej sytuacji , ale prosze o pomoc . Jakies poltora miesiaca temu dostalam jak zawsze recepte na 6 opakowan tabletek , jak zawsze zanioslam recepte do apteki proszac o odpis , Po pewnym czasie bedac obok owej apteki zobaczyłam ZE JEST ONA LIKWIDOWANA od 1 maja !!! 3-4 dni wczesniej bylam tam z recepta , do konca opakowania został mi tydzien .... Wiem ze na odpis nikt mi tabletek nie sprzeda , na wizyte u ginekologa bede musiala czekac , a na numer podany na odpisie nie moge sie dodzwonic ... Jaka jestem zdenerwowana , przeciez sprzedawczyni musiala wiedziec ze za 3 dni usuwaja apteke i nastepnych opakowan nie kupie ... ech ...

[pffe]

Napisane przez sniegusia

Witam , wiem ze chyba nikt nie mial podobnej sytuacji , ale prosze o pomoc . Jakies poltora miesiaca temu dostalam jak zawsze recepte na 6 opakowan tabletek , jak zawsze zanioslam recepte do apteki proszac o odpis , Po pewnym czasie bedac obok owej apteki zobaczyłam ZE JEST ONA LIKWIDOWANA od 1 maja !!! 3-4 dni wczesniej bylam tam z recepta , do konca opakowania został mi tydzien .... Wiem ze na odpis nikt mi tabletek nie sprzeda , na wizyte u ginekologa bede musiala czekac , a na numer podany na odpisie nie moge sie dodzwonic ... Jaka jestem zdenerwowana , przeciez sprzedawczyni musiala wiedziec ze za 3 dni usuwaja apteke i nastepnych opakowan nie kupie ... ech ...

No nie musiała wiedzieć w sumie. Mogli ją tylko gdzieś przenieść a nie mówić, że tą zamykają zupełnie. Możliwe też, że ją zmieniają na inną, pod inną nazwą. Próbuj jeszcze się dodzwonić.
A na marginesie, myślę, że dostaniesz się do ginekologa w ciągu 2 tygodni a nawet jak nie to rodzinny powinien Ci wypisać jedno opakowanie.

[sniegusia]

Napisane przez pffe

No nie musiała wiedzieć w sumie. Mogli ją tylko gdzieś przenieść a nie mówić, że tą zamykają zupełnie. Możliwe też, że ją zmieniają na inną, pod inną nazwą. Próbuj jeszcze się dodzwonić.
A na marginesie, myślę, że dostaniesz się do ginekologa w ciągu 2 tygodni a nawet jak nie to rodzinny powinien Ci wypisać jedno opakowanie.

jest zkikwidowana bo wywiesili kartkę ... dziś poszlam do pobliskiej apteki powiedzieli ze nie jestem pierwsza osoba w tej sprawiewypisywali odpisy dzień przed zamknięteciem
... kobieta rozumie sytuacje i przyjęła odpisy

[pffe]

Napisane przez sniegusia

jest zkikwidowana bo wywiesili kartkę ... dziś poszlam do pobliskiej apteki powiedzieli ze nie jestem pierwsza osoba w tej sprawiewypisywali odpisy dzień przed zamknięteciem
... kobieta rozumie sytuacje i przyjęła odpisy

No generalnie nie powinna odpisów przyjąć nieważne jak źle tamci postąpili, ta może mieć problemy z brania odpisów.

[201604251028]

Napisane przez Frutti

wszystko ok

Dziękuję!

[chloeeee]

Hej, od przedwczoraj biorę tabletki antykoncepcyjne. Po przyjęciu pierwszej tabletki było mi niedobrze, wczoraj przyjęłam drugą i to samo, myślałam że zaraz zwymiotuję, zasłabłam, ale po 10 minutach wszystko minęło. Po za tym żadnych innych skutków ubocznych. Moja koleżanka, która bierze już tabletki 20 lat, mówiła że tak się dzieje przez pierwsze 3 miesiące ponieważ organizm się przyzwyczaja, a po jakimś czasie wszystko wraca do normy, że ona wymiotowała, chodziła zła i miała silne bóle głowy. Czy koleżanka ma rację, czy mi po prostu te tabletki nie służą?

[201605300922]

Napisane przez chloeeee

Hej, od przedwczoraj biorę tabletki antykoncepcyjne. Po przyjęciu pierwszej tabletki było mi niedobrze, wczoraj przyjęłam drugą i to samo, myślałam że zaraz zwymiotuję, zasłabłam, ale po 10 minutach wszystko minęło. Po za tym żadnych innych skutków ubocznych. Moja koleżanka, która bierze już tabletki 20 lat, mówiła że tak się dzieje przez pierwsze 3 miesiące ponieważ organizm się przyzwyczaja, a po jakimś czasie wszystko wraca do normy, że ona wymiotowała, chodziła zła i miała silne bóle głowy. Czy koleżanka ma rację, czy mi po prostu te tabletki nie służą?

Z tego co kojarzę, pierwszy tydzień brania tabletek też miałam mdłości, zwłaszcza po np. rukoli, sałacie itd. Potem mi przeszło, ale nie wiem, skąd ta Twoja koleżanka wytrzasnęła trzy miesiące Jak Ci nie przejdzie po tygodniu-dwóch max to bym raczej odstawiła, a najlepiej - poszła do gina, żeby zmienił tabletki na takie z inną substancją czynną.

[tur3cka]

Tak jak koleżanka wyżej. Po dwóch tygodniach złego samopoczucia wybierz się do lekarza. Nie powinno raczej tak być. Ja nie miałam żadnych, ale to żadnych dolegliwości na początku. Teraz coś się dzieje przy rozpoczęciu nowych tabletek po tygodniu przerwy na drugi dzien i wszystko przechodzi na kolejny dzień.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Nadis

Z tego co kojarzę, pierwszy tydzień brania tabletek też miałam mdłości, zwłaszcza po np. rukoli, sałacie itd. Potem mi przeszło, ale nie wiem, skąd ta Twoja koleżanka wytrzasnęła trzy miesiące Jak Ci nie przejdzie po tygodniu-dwóch max to bym raczej odstawiła, a najlepiej - poszła do gina, żeby zmienił tabletki na takie z inną substancją czynną.

Bo organizm ma 3 miesiące na przyzwyzajenie się do tabletek.
Ale jeżeli jest bardzo źle to nie ma co się męczyć i idź do lekarza, ale nie odstawiaj tabletek na własną rękę (chyba, że masz objawy wskazujące na zakrzepicę i są one wypisane w ulotce).

[lenusek]

Jeśli to była jakąś sieciowa apteka to spróbuj w innej tej sieci.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaskaa11_11]

Pijąc rano wodę z sokiem z +/- połówki cytryny,a około 30 minut później łykając taletkę mogę zaburzyć jej działanie?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Nie możesz.

[kaskaa11_11]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51481725]Nie możesz.[/QUOTE]

Dziękuję Generalnie nawet mi to przez myśl nie przeszło jak zaczynałam brać tabletki (nawyk picia wody z sokiem z cytryny mam już od dawna), tylko teraz natknęłam się na jakieś informacje o tym, ale nie mogłam znaleźć konkretów (wiadomo, że generalnie picie takiej wody nie zaszkodzi tabletkom, ale zastanawiałam się jak to jest przy takim odstępie czasowym).

[Alice61]

Hej dziewczyny. Zastanawiam się od dłuższego czasu nad antykoncepcją hormonalną,jednak zawsze gdy już się na nią nastawie zmieniam zdanie czytając o złym wpływie tabletek na nasz organizm... Czy na prawdę jest to aż takie złe? To znaczy... czy stosując tabsy świadomie się trujemy? Serio to tak niszczy wątrobe, nerki itd?
Jaka niehormonalna metoda pozostaje młodym dziewczyną,które jeszcze nie rodziły?

[Frutti]

Napisane przez Alice61

Hej dziewczyny. Zastanawiam się od dłuższego czasu nad antykoncepcją hormonalną,jednak zawsze gdy już się na nią nastawie zmieniam zdanie czytając o złym wpływie tabletek na nasz organizm... Czy na prawdę jest to aż takie złe? To znaczy... czy stosując tabsy świadomie się trujemy? Serio to tak niszczy wątrobe, nerki itd?
Jaka niehormonalna metoda pozostaje młodym dziewczyną,które jeszcze nie rodziły?

Trochę jeszcze panują opinie sprzed 50 lat, że tabletki to zło, wszystkie choroby, rak, infekcje i destrukcja a wcale tak nie jest. Tabletki dzisiaj to nie to samo co kiedyś. Dawki hormonów są minimalne, przy dobrze dobranych tabletkach nie ma mowy o jakichkolwiek skutkach ubocznych. Wiadomo, są to hormony, a nie cukierki i w jakiś sposób ingerują w nasz organizm, ale nie rozwalają go. Coś kosztem czegoś, na pewno
Oprócz tabletek są inne środki hormonalne, np. Nuva Ring, które omija układ pokarmowy, czy plastry. Poza tym niewiele tego jest, prezerwatywy albo naturalne metody które często zawodzą
Osobiście nie żałuję że biorę i nie wyobrażam sobie póki co życia bez tabletek, bo to duża wygoda, mega komfort psychiczny i przez kilka lat dzieci nie ma

[Alice61]

Dziękuję za odpowiedź, trochę przywróciłaś mi wiarę w postęp medycyny
Własnie rozważam tabletki lub ten krążek, bo wydaje się to (dla mnie) wygodniejsze niż codzienne łykanie tabletek i pamiętanie o nich poza tym plusem jest dla mnie też to,że omija on układ pokarmowy.
Frutti, myślisz,że jest szansa na przepisanie np krążka na pierwszej wizycie ?

[kaskaa11_11]

Napisane przez Frutti

Trochę jeszcze panują opinie sprzed 50 lat, że tabletki to zło, wszystkie choroby, rak, infekcje i destrukcja a wcale tak nie jest. Tabletki dzisiaj to nie to samo co kiedyś. Dawki hormonów są minimalne, przy dobrze dobranych tabletkach nie ma mowy o jakichkolwiek skutkach ubocznych. Wiadomo, są to hormony, a nie cukierki i w jakiś sposób ingerują w nasz organizm, ale nie rozwalają go. Coś kosztem czegoś, na pewno
Oprócz tabletek są inne środki hormonalne, np. Nuva Ring, które omija układ pokarmowy, czy plastry. Poza tym niewiele tego jest, prezerwatywy albo naturalne metody które często zawodzą
Osobiście nie żałuję że biorę i nie wyobrażam sobie póki co życia bez tabletek, bo to duża wygoda, mega komfort psychiczny i przez kilka lat dzieci nie ma

Moja ginekolog mówi to samo że nie ma co się bać hormonów, że nie wyrządzają one znowu aż tak ogromnej szkody w organiźmie

[Frutti]

Napisane przez Alice61

Dziękuję za odpowiedź, trochę przywróciłaś mi wiarę w postęp medycyny
Własnie rozważam tabletki lub ten krążek, bo wydaje się to (dla mnie) wygodniejsze niż codzienne łykanie tabletek i pamiętanie o nich poza tym plusem jest dla mnie też to,że omija on układ pokarmowy.
Frutti, myślisz,że jest szansa na przepisanie np krążka na pierwszej wizycie ?

Oby nie Dobry lekarz najpierw zleci badania krwi i przeprowadzi dokładny wywiad, czy aby na pewno możesz stosować hormony. Typowy lekarz jakiś tam wywiad przeprowadzi, ale bez badań krwi i przepisze

[Alice61]

Szczerze mówiąc to chyba wolałabym żeby mi przepisała, bo to pani. Został mi tydzień do okresu,a fajnie byłoby od następnego cyklu zacząć... tyle,że wiem iż lepiej zrobić te badania...

[pffe]

Napisane przez Alice61

Szczerze mówiąc to chyba wolałabym żeby mi przepisała, bo to pani. Został mi tydzień do okresu,a fajnie byłoby od następnego cyklu zacząć... tyle,że wiem iż lepiej zrobić te badania...

Jak jesteś na tyle głupia żeby zacząć stosować anty bez badan, to gratuluję. Szybciej skończysz niż zaczniesz jak zaczną się problemy.

[Alice61]

Jakie badania należy wykonać i ile mniej więcej czeka się na wyniki?

[pffe]

Napisane przez Alice61

Jakie badania należy wykonać i ile mniej więcej czeka się na wyniki?

to już powie Ci ginekolog. zależy od laboratorium. Generalnie badania krwi, usg przynajmniej. usg jak robi w gabinecie no to od razu są wyniki, jak Cię gdzieś wyśle no to jak zrobisz i do niego drugi raz przyjdziesz. Wyniki krwi to na nastepnej wizycie Ci poda najprawdopodobniej ale mówię, to zalezy od laboratorium.