Suknie już mierzymy i za rok stan cywilny zmienimy! PM 2016 cz. 29 ♥

[zambeza]

Ja mam hiszpanke w grupie, pomijajac juz to, ze kiepsko mowi po angielsku to wlasnie bez akcentu w ogole. Tak "twardo"

[lolusl]

Napisane przez aardbei77

Ok, po zastanowieniu cofam to. Najgorsze są Polaczki z emigracji.

Norweżka nam raz powiedziała,że Hiszpanie nie są w stanie wypowiedzieć słowa zaczynającego się na "S" bez dodania wcześniej "E". Przykładowo nigdy nie powiedzą "Spain" tylko "Espain" albo "Sport" --> "Esport". Mieliśmy niezły ubaw sprawdzając - faktycznie.

[zambeza]

Napisane przez lolusl

Norweżka nam raz powiedziała,że Hiszpanie nie są w stanie wypowiedzieć słowa zaczynającego się na "S" bez dodania wcześniej "E". Przykładowo nigdy nie powiedzą "Spain" tylko "Espain" albo "Sport" --> "Esport". Mieliśmy niezły ubaw sprawdzając - faktycznie.

Sprawdzę to w czwartek

[Sophie24]

Napisane przez ann2016

spodobała mi się ta piosenka może na pierwszy taniec ale to jeszcze do zastanowienia się
https://www.youtube.com/watch?v=DAMM8JVbr8g

Faktycznie ładna Jak nie masz nikogo z angielskim perfect to bierzcie, słowa nie będę miały większego znaczenia:P

Napisane przez aardbei77

Loluś, oni po prostu jedyne, co umieją powiedzieć po angielsku "i don't speak english" i "do you speak (wstaw język)?". Najgorzej jest chyba z Francuzami, bo nawet jeśli znają angielski, to uparcie będą mówić w ojczystym języku, wymagając zrozumienia i odpowiedzi po francusku

Właśnie dlatego zrezygnowaliśmy z wyjazdu do Francji na wakacje. Nie nauczę się francuskiego a nie będę się stresować, że nie będę mogła zakomunikować najprostszych rzeczy bo akurat nie mają ochoty po angielsku rozmawiać.
Choć z drugiej strony ich rozumiem. Też niespecjalnie podoba mi się to, że u siebie w kraju w niektórych wypadkach muszę koniecznie znać angielski (np. w pracy). U siebie jestem, noga z języków, wolę mówić po polsku. Gdybym chciała rozmawiać po angielsku to bym wyjechała z PL.

[wildDaisy]

Matko, to ja już wolę Elizkę od tegorocznej Eurowizji Uszy mi krwawiąąąąąą

[lolusl]

Napisane przez Sophie24

Właśnie dlatego zrezygnowaliśmy z wyjazdu do Francji na wakacje. Nie nauczę się francuskiego a nie będę się stresować, że nie będę mogła zakomunikować najprostszych rzeczy bo akurat nie mają ochoty po angielsku rozmawiać.
Choć z drugiej strony ich rozumiem. Też niespecjalnie podoba mi się to, że u siebie w kraju w niektórych wypadkach muszę koniecznie znać angielski (np. w pracy). U siebie jestem, noga z języków, wolę mówić po polsku. Gdybym chciała rozmawiać po angielsku to bym wyjechała z PL.

Dla mnie to nie powód. Np. w hiszpanii też nie mówią po angielsku,a na migi się dogadasz

Mi sie wydaje jednak,że angielski jest teraz na tyle internacjonalny,że każdy powinien znać. Niezależnie od kraju. Jednak kultury sie mieszają i sporo u nas obcokrajowców.

Zambeza,daj znać jak przebiegł test.

[Madzialena7]

Napisane przez lolusl

Norweżka nam raz powiedziała,że Hiszpanie nie są w stanie wypowiedzieć słowa zaczynającego się na "S" bez dodania wcześniej "E". Przykładowo nigdy nie powiedzą "Spain" tylko "Espain" albo "Sport" --> "Esport". Mieliśmy niezły ubaw sprawdzając - faktycznie.

Chyba coś w tym jest ze niektóre kraje nie mogą czegoś wymówić bo ja w grupie mam 2 Bulgaryjczykow którzy nałogowo do każdego słowa dodają na końcu "e". Staje się to trudne do słuchania.

[lolusl]

Moje nazwisko jest nie do przeczytania dla większości obywateli Europy

[izk_a]

Napisane przez wildDaisy

Matko, to ja już wolę Elizkę od tegorocznej Eurowizji Uszy mi krwawiąąąąąą

no co Ty! Belgia

[zambeza]

Napisane przez Madzialena7

Chyba coś w tym jest ze niektóre kraje nie mogą czegoś wymówić bo ja w grupie mam 2 Bulgaryjczykow którzy nałogowo do każdego słowa dodają na końcu "e". Staje się to trudne do słuchania.

O, tez sprawdze w czwartek bo mam bulgarki w grupie

Napisane przez lolusl

Dla mnie to nie powód. Np. w hiszpanii też nie mówią po angielsku,a na migi się dogadasz

Mi sie wydaje jednak,że angielski jest teraz na tyle internacjonalny,że każdy powinien znać. Niezależnie od kraju. Jednak kultury sie mieszają i sporo u nas obcokrajowców.

Zambeza,daj znać jak przebiegł test.

Ja bym w ogole chciala zeby j. angielski byl jezykiem urzedowym wszedzie i nie byloby problemow. No ale to jest nierealne bo duzo osob go nie zna jednak

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

tez eurowizje wlaczylam, spodobala mi sie jakas piosenka ale nie pamietam kogo chyba Estonii?

na pewno nie Finlandii

[zambeza]

Napisane przez lolusl

Moje nazwisko jest nie do przeczytania dla większości obywateli Europy

Ja mam tak samo, moje imie nawet kaleczą no ale sie nie dziwie, i w imieniu i w nazwisku mam sz, cz a dla obcokrajowców to abstrakcja

[izk_a]

Napisane przez lolusl

Moje nazwisko jest nie do przeczytania dla większości obywateli Europy

z moim i Polacy mają problem dobrze wymówić

[lolusl]

Napisane przez zambeza

Ja mam tak samo, moje imie nawet kaleczą no ale sie nie dziwie, i w imieniu i w nazwisku mam sz, cz a dla obcokrajowców to abstrakcja

Moje imię jest takim odetchnięciem po nazwisku zawsze.

No ale już niedługo będę się męczyć. Jezu,ale jak rezerwowałam ten bilet na nazwisko tż,to tak mnie aż ścisło z radochy,nieziemskie

[zambeza]

Napisane przez izk_a

z moim i Polacy mają problem dobrze wymówić

Ahaha z moim tez, zawsze w urzędzie musze literowac i pamietam jak bylam mala, przychodzil jakis nauczyciel na zastepstwo i przekrecal moje nazwisko trauma na cale zycie

[Sophie24]

Napisane przez lolusl

Dla mnie to nie powód. Np. w hiszpanii też nie mówią po angielsku,a na migi się dogadasz

Mi sie wydaje jednak,że angielski jest teraz na tyle internacjonalny,że każdy powinien znać. Niezależnie od kraju. Jednak kultury sie mieszają i sporo u nas obcokrajowców.

Zambeza,daj znać jak przebiegł test.

Nieee, ja bym się nie zapuściła nigdzie jak nie będę czuć się pewnie z językiem
Ja akurat naukę języków obcych widzę tak, jakby ktoś rybie kazał nauczyć się skakać po drzewach - no dla mnie nie do przejścia i nie lubię jak ktoś wymaga ode mnie ich znajomości w Polsce. Tu mi powinno być to niepotrzebne


Kładę się spać, no może jeszcze po książkę sięgnę Ale nie wiem, ledwo już siedzę. Nic nie robienie w pracy męczy strasznie:P

[morsmordre]

Napisane przez grejpfrutowa01

kurczę, ja rozumiem w lesie. głębokim lesie. ale w parku? miejskim ?

To taki olbrzymi ponad 600ha park A ogólnie całe życie mieszkałam w takim głębokim lesie, a pierwsze w życiu dziki widziałam w Kato

Napisane przez aardbei77

Ok, po zastanowieniu cofam to. Najgorsze są Polaczki z emigracji.

O taaaak! I ich potomstwo gadające taką mieszanką, że nie zrozumiesz

Napisane przez izk_a

z moim i Polacy mają problem dobrze wymówić

Piona! Moje w 90% jest przekręcane w nazwę ptaka
4757

[izk_a]

Napisane przez morsmordre

Piona! Moje w 90% jest przekręcane w nazwę ptaka
4757

moje na siłe jest spolszczane

[morsmordre]

W temacie wymowy - polecam

[Madzialena7]

Napisane przez zambeza

O, tez sprawdze w czwartek bo mam bulgarki w grupie

Ja bym w ogole chciala zeby j. angielski byl jezykiem urzedowym wszedzie i nie byloby problemow. No ale to jest nierealne bo duzo osob go nie zna jednak

Tzn przynajmniej niemieckie słówka tak wymawiaja . I potem niewiadomo czy to co powiedzieli jest dobrze czy nie, szczególnie jak mówią zdania z "mein,meine" albo "kein,keine" itp.

Napisane przez zambeza

Ja mam tak samo, moje imie nawet kaleczą no ale sie nie dziwie, i w imieniu i w nazwisku mam sz, cz a dla obcokrajowców to abstrakcja

Ja mam chyba międzynarodowe nazwisko bo jest tutaj chyba znane . Za to bawi mnie jak akcentuja moje imię.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez zambeza

Ja mam tak samo, moje imie nawet kaleczą no ale sie nie dziwie, i w imieniu i w nazwisku mam sz, cz a dla obcokrajowców to abstrakcja

ja juz przywyklam, pol biedy ze imie zmieniaja na angielskie sobie, przywyklam ale nazwiska nadla nie umieja ogarnac


dobrze ze Tz umie


---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez morsmordre

W temacie wymowy - polecam

widzialam to

[JestesmySobiePrzeznaczeni]

Sylwia trzymam kciuki

biesiada przy stole musi być i "siadła pszczółka" też!

Za tydzień mamy wesele kumpla i byliśmy szukać butów dla mnie, ale nie ma nic oczywiście chyba zamówię te:
http://deezee.pl/obuwie_damskie/sand...e_sandals.html
boję się tylko, że będą za wysokie i nie potańczę w nich za dużo, ale są takie śliczne

[201604261006]

Moje wcześniejsze nazwisko tez większość osób przekrecalo. A przecież jest proste tworzyli z niego inne nazwisko

[klakla91]

TŻ doleciał cały i zdrowy. Od 17 się martwiłam jak ten lot przebiegnie

[lolusl]

Napisane przez klakla91

TŻ doleciał cały i zdrowy. Od 17 się martwiłam jak ten lot przebiegnie

Też się martwię zawsze...

[wildDaisy]

Napisane przez izk_a

no co Ty! Belgia

No spoko była akurat

Jeszcze mi się Dania podobała, ładne chłopaczki

[smerfetk_a]

Napisane przez Sophie24

Nieee, ja bym się nie zapuściła nigdzie jak nie będę czuć się pewnie z językiem
Ja akurat naukę języków obcych widzę tak, jakby ktoś rybie kazał nauczyć się skakać po drzewach - no dla mnie nie do przejścia i nie lubię jak ktoś wymaga ode mnie ich znajomości w Polsce. Tu mi powinno być to niepotrzebne


Kładę się spać, no może jeszcze po książkę sięgnę Ale nie wiem, ledwo już siedzę. Nic nie robienie w pracy męczy strasznie:P

Jak gnojki tu przyjeżdżają to niech sie uczą, co nie?

[201711281122]

No ja niestety pracuję w międzynarodowym środowisku, więc języki to podstawa. (kij, że nie umiem. )

[zambeza]

Napisane przez wildDaisy

No spoko była akurat

Jeszcze mi się Dania podobała, ładne chłopaczki

dania w tamtym roku byla gospodarzem to sobie ogladalam, teraz mi sie nie chce a kto z PL wystepuje? Cos chyba czytalam na pudelku ale nie pamietam nazwiska

[izk_a]

Napisane przez zambeza

dania w tamtym roku byla gospodarzem to sobie ogladalam, teraz mi sie nie chce a kto z PL wystepuje? Cos chyba czytalam na pudelku ale nie pamietam nazwiska

Kuszyńska