|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2491 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
MonnieB ja śpie góra do 8
no chyba że musze wstać do pracy , to wtedy bym spałaaaaa ![]() Panna Różyczka nam gdzieś zaginęła :/ |
|
|
|
#2492 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Cytat:
.wracam do domu po 22. zanim się wykąpie i ugotuje obiad na jutrzejszy dzień to Juz jest 24 a czasami i poczytać trzeba albo mam coś innego do zrobienia. wiec o pobudke o 8 ciężko :-(
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#2493 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Ja do pracy wstaje o 6 bo 30km dojezdzam
wczoraj oglądałam mój ukochany film i poszłam spać o 24 a jak rani budzik zadzwonił to nie docierało do mnie że to już
|
|
|
|
#2494 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
ja z okna widzę swoje miejsce pracy wiec nie jest źle, 5min na piechotę. ale co dziennie jestem do 22
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
#2495 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
A ja wstaje 5:15
. Coraz gorzej mi sie wstaje. Do pracy mam na 7:15 ale zanim sie umyję, wymaluję, ubiorę, obudzę młodego, ubiorę go itd to mija czas. Na szczęście kanapki wszystkim robi mąż . Potem zawożę młodego do szkoły i jadę do pracy. Ostatnio Jeżdzę z parkingu rowerkiem miejskim . Fajne to. Przesiadam sie z auta na rower i jadę pod sama prace.
|
|
|
|
#2496 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Ja wstaje najpóźniej o godz. 5 i nie mogę się wyrobić aby wyjść ok. 7.20 do pracy.
Siedzę na siłowni ale coś zaciecia do ćwiczeń nie mam. Chyba się poobijam.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2497 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Nie udało mi się do końca sciemniac bo Maruda przyszedł i trza było dygac. Jutro jedzie z nami na koncert. Najpierw w planie mamy odwiedzić stacje benzynowa... Mam nadzieję, ze będzie wesoło
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2498 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Ja myśle że będzie bardzi wesoło
![]() ---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ---------- Książka nr 16 (chyba) skończona
|
|
|
|
#2499 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Koralik jaka książka? Coś nie doczytałam
|
|
|
|
#2500 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Hey padam na ryjek...
Ale jeszcze Was poczytam ...godzinę temu usiadłam ...tak to dziś w ciagłym biegu...sklep, po dzieciaki, zakupy, BASEN, SPACER i ROWER ![]() Ruszyłam się ...jutro zakwasy mnie zabiją pewnie ![]() Ale fajnie takie pozytywne zmęczenie... ![]() Do tego dietkowo się trzymam ![]() Ide poczytać co u Was :
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#2501 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Powrocilam z latinessu i jestem wypompowana. Byl tez trening funkcjonalny. Pot ciurkiem ze mnie splywal, podnosilysmy sie z kolezanka jak slonie
![]() Znow zrobila nam zdjecie butow po treningu. Teraz mialam ladniejsze adidaski Mam taka nadzieje ![]() Niezle masz tempo aczkolwiek musisz troche nadgonic aby wyrobic plan
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2502 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Cytat:
Na razie wybrałam BEZ Cytat:
To wydawało mi siędziwne ...przetestowałam zaryzykowałam ... skosztowałam i wiem że jużnie powielę tego błędu ![]() A ten twój przepisik brzmi pysznie Cytat:
![]() Ja dziś na obiad miałam Mięso z kurczaka z curry, ananasem i ryżem ![]() Skarbie długo nie zaglądałam ...i zajarzyłam dopiero teraz ooo to mamy synów w tym samym wieku
__________________
*** -12,5kg*** |
|||
|
|
|
#2503 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Wróciłam do domu, rzuciłam okiem w kalendarz i okazało się że książka jest 17
![]() Asia podjęłam wyzwanie 52 książek w ciągu roku i czasami się ty chwale ![]() Marina wiem właśnie z tą Charlotte Link mi tak zeszło ale plan jest ambitny bo mam zamiar w tym tygodniu jeszcze dwie przeczytać bo mam dwie Tess Gerittsen jedna takie lekkie romansidło kryminalne no a druga to już thriller medyczny ![]() A 17 książką była "Księżniczka z lodu" Camille Lackberg
|
|
|
|
#2504 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
padam z nóg taka jestem zmęczona ale jak tyle pracuje to nawet nie mam kiedy się objadac Haha
dzisiaj na przerwie kupiłam sobie pysznego szejka z mrożonego jogurtu waniliowego, chudego mleka i bananów.. mniam.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
#2505 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Hey laseczki
Ja witam z rana robie śniadanko ... Muszę odprowadzić syna do szkoły. ..a ledwo żyję zakwasiki
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#2506 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Siemka
![]() Ja się dopiero podnoszę z łóżka. JaKos opornie mi to dziś idzie... Koralik ambitna dziewczyna jest z Ciebie. Ja w mlodzienczych latach chlonelam jedna książkę za drugą. Teraz wstyd się przyznać ale w ogole nie czytam. Wzrok też bardzo mi się pogorszyl więc może i dlatego trochę odpuscilam czytanie. Monnie ale jak tam jesteś zabiegana to w miarę regularnie posiłki spozywasz ?? Pysiamn co dobrego dzis Sobie serwujesz do jedzonka? ?
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2507 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Moje dzisiejsze menue:
Śniadanie : Kanapki z serem, szynką i pomidorem II śniadanko:Kefir , jabłko Obiad: Mięso z kurczaka z curry, ananasem i ryżem (zostało mi z wczoraj )Kolacja:Kanapki z serkiem wiejskim i ananasem Dziś odpuszczam ale jutro mam plan znowu iść na basen
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#2508 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
O wspaniale. Koralik ja uwielbiam czytać. Nie mam za duzo czasu ale zawsze coś czytam. Moja córka tez chłonie masę książek. Kupiłam nam czytniki i jesteśmy zachwycone. Teraz czytam drugą część Medicusa.
|
|
|
|
#2509 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
ja z czytaniem mam sinusoidę czasem połykam książki a czasem jak nie czytam to nie czytam
Jak z odchudzaniem może tak mam
__________________
*** -12,5kg*** |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2510 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 75
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
|
|
|
|
#2511 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Pysiamn smaczne to Twoje menu
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2512 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#2513 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Cytat:
![]() Na smacznie dopasowanej ![]() Powiem Ci że na razie jestem happy
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#2514 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Pysia a nie rozwalasz sobie zdrowia tym chudnięciem i tyciem?
|
|
|
|
#2515 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Rozwalam i owszem
Dlatego podjełam ostateczną desperacją 98765467 próbę pod okiem dietetyka mogęteż napisać do swego psychologa ![]() No i trochę wiece aktywności fizycznej ![]() I wierzę że to będzie moje ostatnie odchudzanie zakończone SUKSESEM potem zostanie się pilnować by nie było jojo ![]() (kiedyś schudłam ponad 40kg i wiem że można :P to i wierzę że jak bardzo będziemy chciały to tego dokonamy) PS. Zamieniłam sobie II śniadanko na koktajl ![]()
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2015-05-20 o 10:30 |
|
|
|
#2516 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
jeśli chodzi o chudniecie i tycie to ja raz schudłam ze 105kg do 95. później utylam do 110kg. później schudłam znowu do 95. i teraz mam 113.5kg (było 115). jakie to jest wyniszczajce :-( czuje się taka opasla, ciężka... dlaczego ja tak szybko tyje ? czasami 5kg w 10 dni. jak to jest możliwe ?? czasami serio juz brakuje mi sił... aż się płakać chce. marzy mi się 75kg. waga sprzed 6 lat. czułam się wtedy o wiele lepiej a teraz to jak słoń.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
#2517 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Kurczę. MonnieB jakbym o sobie czytała......
Pysia ja tez kiedyś byłam na tej diecie smacznie dopasowanej. Nawet mam jeszcze gdzieś przepisy. Schudłam ale nie duzo bo długo nie wytrzymałam. Ja nie cierpię takiego przygotowywania posiłków. Wkurza mnie odmierzanie, kupowanie, ciagłe myślenie co kupic zeby zrobić na jutro itd. |
|
|
|
#2518 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Ja tez tak szybko potrafię utyc. Pewnie taki super metabolizm zawdzięczam glodowkom i nieregularnym jedzeniem.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2519 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Cytat:
Tu jest wsparcie ...jak masz na cośinnego ochotę to wymieniam albo jak coś mi nie smakuje , z zakupami już się naumiłam...że mam apkę w telefonie i zerkam w sklepie co mi brakuje na jutro itp. Zobaczymy ![]() Cytat:
__________________
*** -12,5kg*** |
||
|
|
|
#2520 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI
Przepraszam Was ze sie malo odzywam ale dni spedzam na pakowaniu, treningach, malowaniu, z dzieckiem.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:18.




no chyba że musze wstać do pracy , to wtedy bym spałaaaaa 

.wracam do domu po 22. zanim się wykąpie i ugotuje obiad na jutrzejszy dzień to Juz jest 24
.
. Potem zawożę młodego do szkoły i jadę do pracy. Ostatnio Jeżdzę z parkingu rowerkiem miejskim
. Fajne to. Przesiadam sie z auta na rower i jadę pod sama prace.




Jeszcze chociaz kapka majonezu 


