Sierpniowe mamusie 2015 - część VI :)

[beaciorq]

Napisane przez roxana_lu

Ja mam większe przed posciela. Pamietam jak ciagle sprawdzalam juniora czy sie nie przykrył mając kołderkę itd.
Teraz mysle, ze bede spokojniejsza

Nie smuć sie
U nas tez zaczynaja na dniach robic taras, jestem ciekawa ile minie niczym sie z tym ogarną bo pogoda coraz lepsza a tu człowiek ani nic nie zagospodaruje tarasu ani nic bo przecież beda kuc...
pomysl entej sposób o tym, ze przetrwacie i będziecie mieć śliczna nowa podłogę wraz ze schodami

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------




Cos mówią o tych otulaczach, zeby uważać na bioderka... Ale ja sie nie znam i nie wiem nic dlatego tez ominęłam te otulacze

A dlaczego? Wg mnie taki otulaczek robi to samo co spiworek tylko ze lapki sa przykryte

[roxana_lu]

Napisane przez beaciorq

A dlaczego? Wg mnie taki otulaczek robi to samo co spiworek tylko ze lapki sa przykryte

Otulacze sa ciaśniejsze.... Ale nie wiem kochana, moze niech sie wypowie jakas mamusia, ktora sie w temacie orientuje ?

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Ja mam większe przed posciela. Pamietam jak ciagle sprawdzalam juniora czy sie nie przykrył mając kołderkę itd.
Teraz mysle, ze bede spokojniejsza

Nie smuć sie
U nas tez zaczynaja na dniach robic taras, jestem ciekawa ile minie niczym sie z tym ogarną bo pogoda coraz lepsza a tu człowiek ani nic nie zagospodaruje tarasu ani nic bo przecież beda kuc...
pomysl entej sposób o tym, ze przetrwacie i będziecie mieć śliczna nowa podłogę wraz ze schodami

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------




Cos mówią o tych otulaczach, zeby uważać na bioderka... Ale ja sie nie znam i nie wiem nic dlatego tez ominęłam te otulacze

Własnie tylko ta mysl o nowej podlodze i schodach mnie przy zyciu trzyma
Tylko Roxi pomysl ile to pracy
Musimy wszystkie meble itd z domu wynieść
Zaraz znowu będę ryczeć

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez Ambiwalentna29

JA uwżam,że pościel najlepiej uzywac jak już dziecko jest w miarę kumate tzn że w momencie gdy niechcący załozy sobie pościel na głowę to będzie umiało ją ściągnać z tej głowy. Ja przyznam,że mój mąż mial raz taka sytuacje (się przyznał),że przykryl młodego lekkim kocykiem( latem)i wstawał do niego wrano a mały miał kocyk naciagniety na glowie! akurat to był taki z dziurkami,więc nawet szło oddychać ale same wiecie jakby to moglo się skończyć:-/ fakt jest taki,że on mial 3 miesiące a juz potrafił robić takie wygibasy w łóżeczku,że już tylko później spiworki zakładałam. Czasem rozpiete na nózkach ale w spiworku

To może jednak śpiworek kupię ...
Jest śpiworek z tej samej serii co ochraniacz
A drugi na zmianę najwyżej jakiś jasny szary wezmę

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Własnie tylko ta mysl o nowej podlodze i schodach mnie przy zyciu trzyma
Tylko Roxi pomysl ile to pracy
Musimy wszystkie meble itd z domu wynieść
Zaraz znowu będę ryczeć

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------





To może jednak śpiworek kupię ...
Jest śpiworek z tej samej serii co ochraniacz
A drugi na zmianę najwyżej jakiś jasny szary wezmę

Mimo wszystko uwazam, ze lepiej jak zrobicie to teraz niż pozniej przy maluszku wiem, ze nie jest to najprzyjemniejsze ale co zrobic... Dacie rade !

No ja bym wybrała śpiworek

[beaciorq]

Napisane przez roxana_lu

Otulacze sa ciaśniejsze.... Ale nie wiem kochana, moze niech sie wypowie jakas mamusia, ktora sie w temacie orientuje ?

No nie wiem na tym zdj wdac ze dosc luzny jest zglupialam juz

Napisane przez kasperka

Własnie tylko ta mysl o nowej podlodze i schodach mnie przy zyciu trzyma
Tylko Roxi pomysl ile to pracy
Musimy wszystkie meble itd z domu wynieść
Zaraz znowu będę ryczeć

Glowa do gory! Pomysl ze juz za niedugo będziecie miec nowe podlogi no i nowy image przez to bedzie wiec od razu sie odswiezy wyglad

My musimy odgruzowac pokoj ktory będzie mial Maluszek i tez sie z tym ociagam pelno tam pudel i rupieci ( nie wspominajac o tym ze podloga nie scierana od pol roku azboje sie tam wchodzić

[heroine86]

Napisane przez martulka0991

Melduje sie po pracy, padam z nog... Wiec ide sie polozyc, dzis brzuch przed praca mi stwardnial, zaczal bolec jak nigdy wiec wzielam pierwszy raz nospe... A dzis w warzywniaku zakupilam mloda kapuste, swieze gruntowe ogorki i mlode ziemniaczki, jutro na obiad mizeria i mlode ziemniaczki a w piatek bigosik pychotka

Zaczynam sie coraz gorzej czuc, wiec chyba bede u Was goscic coraz mniej...

Odpoczywaj!

Napisane przez dd1dd

Dzień dobry,łącze się z płaczkami naszymi dzisiaj Wasze dzidzie ładnie przybierają a moja się ociąga dostałam leków,zastrzyk już mi mąż zrobił, te d-dimery mi wysokie wyszły, więc będę brać leki na rozrzedzenie krwi,kwas foliowy na receptę,leki na podtuczenie mojej córy... No ogólnie 8 leków,wydałam prawie 5 stow ale to nieważne. Nogi mi już puchną.Ech,termin porodu przesunięty znowu. Mała waży 880g głowa mi pęka

Kochana, łepek do góry Malutka jeszcze ma czas by przybrać lekarz wie co robi, spokojnie


Tak piszecie o tych rożkach, śpiworkach, pościeli, ochraniaczach nie wiem co wybrać tyle dylematów...

Napisane przez roxana_lu

Ja mam dwa śpiworki, jeden ochraniacz i dwa prześcieradła

Jakie prześcieradła? z czego?

Napisane przez kasperka

Ja mam jakies obawy jeśli chodzi o śpiworek, ale nie wiem dlaczego
Nie wiem kompletnie co robić
Do tego mam doła,dziś dzwonił architekt do mojego Tż i pytał jaki parkiet chcielibyśmy itd...w związku z tym, że mamy ciemny, a tym razem weźmiemy jaśniutki , schody dostaniemy też nowe...
Niby powinnam się cieszyć, ale boję się, że nie zdążymy itd
Jutro nam powie kiedy start ...
Chodzę i ryczę co chwilę

Nie rycz zdążycie na pewno i będziecie mieli pięknie, zobaczysz

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Mimo wszystko uwazam, ze lepiej jak zrobicie to teraz niż pozniej przy maluszku wiem, ze nie jest to najprzyjemniejsze ale co zrobic... Dacie rade !

No ja bym wybrała śpiworek

Masz rację !
Koniec płaczu i rozczulania się nad sobą...
Gorzej byłoby po porodzie wyprowadzać się itd...😱
Mam nadzieję, że jutro wszystko się wyjaśni
Trzymsm kciuki żeby i u Was wszystko pomyślnie się skończyło

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez beaciorq

No nie wiem na tym zdj wdac ze dosc luzny jest zglupialam juz

Glowa do gory! Pomysl ze juz za niedugo będziecie miec nowe podlogi no i nowy image przez to bedzie wiec od razu sie odswiezy wyglad

My musimy odgruzowac pokoj ktory będzie mial Maluszek i tez sie z tym ociagam pelno tam pudel i rupieci ( nie wspominajac o tym ze podloga nie scierana od pol roku azboje sie tam wchodzić

U nas i tak jest "nowo"
Mieszkanie odebraliśmy dopiero rok temu
Ale w sumie w nowym mieszkaniu będziemy mieli jeszcze "nowiej"

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez heroine86

Odpoczywaj!



Kochana, łepek do góry Malutka jeszcze ma czas by przybrać lekarz wie co robi, spokojnie


Tak piszecie o tych rożkach, śpiworkach, pościeli, ochraniaczach nie wiem co wybrać tyle dylematów...



Jakie prześcieradła? z czego?



Nie rycz zdążycie na pewno i będziecie mieli pięknie, zobaczysz

Już nie będę

[Mirabelka_90]

A mnie brzuch boli. Nie wiem czy z nerwów, czy co. I jeszcze sąsiad od 3 godzin słucha muzyki "umc umc umc" i mi dudni wszystko;/ Dobrze, że w lipcu się przeprowadzamy. Ale teraz już ledwo wytrzymuje. Ach jutro jadę do kardiologa i jakoś chciałam się wymigać, ale TŻ każe. Ale za to później zakupy. Mam nadzieję, że coś ładnego dla Maluszka znajdziemy My póki co jeden śpiworek mamy i właśnie jeszcze chce dokupić ze dwa.

[roxana_lu]

Napisane przez heroine86

Odpoczywaj!



Kochana, łepek do góry Malutka jeszcze ma czas by przybrać lekarz wie co robi, spokojnie


Tak piszecie o tych rożkach, śpiworkach, pościeli, ochraniaczach nie wiem co wybrać tyle dylematów...



Jakie prześcieradła? z czego?



Nie rycz zdążycie na pewno i będziecie mieli pięknie, zobaczysz

Ale jej pojechała - nie rycz hihi

Prześcieradła na materac do łóżeczka

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez kasperka

Masz rację !
Koniec płaczu i rozczulania się nad sobą...
Gorzej byłoby po porodzie wyprowadzać się itd...
Mam nadzieję, że jutro wszystko się wyjaśni
Trzymsm kciuki żeby i u Was wszystko pomyślnie się skończyło

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------



U nas i tak jest "nowo"
Mieszkanie odebraliśmy dopiero rok temu
Ale w sumie w nowym mieszkaniu będziemy mieli jeszcze "nowiej"

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------





Już nie będę

Będziecie mieli za niedługo świeżo, czysto i pięknie

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Ale jej pojechała - nie rycz hihi

Prześcieradła na materac do łóżeczka

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------




Będziecie mieli za niedługo świeżo, czysto i pięknie

No coś Ty
Sama napisałam, że ryczę, bo to płaczem nie można było nazwać

[Jess922]

Napisane przez heroine86

No właśnie a te bambusowe są okej?

A pieluszki jakie zamawialiście? skąd i ile?

Ja zamawialam na gemini tetrowe 60x90cm -biale, kolorowe 70x90 i flanelowe takie mini 38x45 bodajze

Napisane przez dd1dd

Dzień dobry,łącze się z płaczkami naszymi dzisiaj Wasze dzidzie ładnie przybierają a moja się ociąga dostałam leków,zastrzyk już mi mąż zrobił, te d-dimery mi wysokie wyszły, więc będę brać leki na rozrzedzenie krwi,kwas foliowy na receptę,leki na podtuczenie mojej córy... No ogólnie 8 leków,wydałam prawie 5 stow ale to nieważne. Nogi mi już puchną.Ech,termin porodu przesunięty znowu. Mała waży 880g głowa mi pęka

ojej biedna jestes pod dobra opieka i trzymacie reke na pulsie wiec bedzie dobrze najwidoczniej malutka bedzie drobniutka, mysle ze jednak nadrobi jeszcze spokojnie przynajmniej do 2,8kg
przespij sie, wszystko bedzie dobrze wiem, ze Ci ciezko, bo tez bym pewnie panikowala, ale panika tutaj nic dobrego nie wniesie. Masz leki i mysl pozytywnie

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Ale jej pojechała - nie rycz hihi

Prześcieradła na materac do łóżeczka

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------




Będziecie mieli za niedługo świeżo, czysto i pięknie

Taa czysto jak sobie sama posprzątam, po tym wszystkim
A tak poważnie to masz rację
A tak wogóle to mam dosyć w sumie tego ciemnego parkietu...non stop trzeba na szmacie latać

[heroine86]

Napisane przez Mirabelka_90

A mnie brzuch boli. Nie wiem czy z nerwów, czy co. I jeszcze sąsiad od 3 godzin słucha muzyki "umc umc umc" i mi dudni wszystko;/ Dobrze, że w lipcu się przeprowadzamy. Ale teraz już ledwo wytrzymuje. Ach jutro jadę do kardiologa i jakoś chciałam się wymigać, ale TŻ każe. Ale za to później zakupy. Mam nadzieję, że coś ładnego dla Maluszka znajdziemy My póki co jeden śpiworek mamy i właśnie jeszcze chce dokupić ze dwa.

mnie też trochę pobolewa.. mam nadzieję, że nie będzie powtórki z wczoraj, bo dziś jestem sama
A po co do kardiologa?

[Jess922]

Napisane przez Mirabelka_90

A mnie brzuch boli. Nie wiem czy z nerwów, czy co. I jeszcze sąsiad od 3 godzin słucha muzyki "umc umc umc" i mi dudni wszystko;/ Dobrze, że w lipcu się przeprowadzamy. Ale teraz już ledwo wytrzymuje. Ach jutro jadę do kardiologa i jakoś chciałam się wymigać, ale TŻ każe. Ale za to później zakupy. Mam nadzieję, że coś ładnego dla Maluszka znajdziemy My póki co jeden śpiworek mamy i właśnie jeszcze chce dokupić ze dwa.

Kciuki za wizyte u kardiologa


kasperka- wyobraz sobie ze masz od dwoch misiecy rozwalony przedpokoj, wszedzie nosi sie bialy pyl z gladzi, wszystko lacznie z kubkami w szafce jest zakurzone, a sprzatanie to syzyfowa praca. Wszedzie kartony, plyty karton-gips itd. Do tego robi to Twoj maz po pracy i nie ma czasu na odpoczynek i spedzasz z nim ok 4h dziennie tylko. I nie wiesz kiedy to wszystko sie zakonczy..
mysle ze nie jest u Ciebie tak zle, tymbardziej, ze niczym sie nie musisz przejmowac, wszystko robia wam fachowcy. Glowa do gory, placz nic tutaj nie pomoze.

[heroine86]

Napisane przez roxana_lu

Ale jej pojechała - nie rycz hihi

Prześcieradła na materac do łóżeczka

No co

To wiem chodziło mi o materiał

[kasperka]

Napisane przez Jess922

Kciuki za wizyte u kardiologa


kasperka- wyobraz sobie ze masz od dwoch misiecy rozwalony przedpokoj, wszedzie nosi sie bialy pyl z gladzi, wszystko lacznie z kubkami w szafce jest zakurzone, a sprzatanie to syzyfowa praca. Wszedzie kartony, plyty karton-gips itd. Do tego robi to Twoj maz po pracy i nie ma czasu na odpoczynek i spedzasz z nim ok 4h dziennie tylko. I nie wiesz kiedy to wszystko sie zakonczy..
mysle ze nie jest u Ciebie tak zle, tymbardziej, ze niczym sie nie musisz przejmowac, wszystko robia wam fachowcy. Glowa do gory, placz nic tutaj nie pomoze.

Masz rację
Ty w takiej sytuacji, a ja narzekam😱
Najgorsze będzie te pakowanie i potem rozpakowywanie , układanie, prasowanie itd...ale jakoś to będzie

[heroine86]

Napisane przez Jess922

Ja zamawialam na gemini tetrowe 60x90cm -biale, kolorowe 70x90 i flanelowe takie mini 38x45 bodajze

Dziękuję a w jakiej ilości?

[roxana_lu]

Napisane przez heroine86

No co



To wiem chodziło mi o materiał

Hahaha bawełna

[heroine86]

Napisane przez roxana_lu

Hahaha bawełna

[Jess922]

Napisane przez heroine86

Dziękuję a w jakiej ilości?

Tych bialych 20szt. kolorowych 5 szt. i flanelowych tez 5 szt.

[Ambiwalentna29]

kasperka to przybij piątke.. ja za tydzień mam remont pokoju Tymka i skuwanie podłogi w przedpokoju.. jestem też załamana.. bo nie wiem gdzie się podzieje z młodym nie mówiąc o tym syfie i pyle w domu..moja mama jakoś się nie garnie do pomocy.. jeszcze nie usłyszłam,żeby powiedziała to ja wezmę małego. Zawsze moge iśc do nas na ogród ale mąż też tam zlecił remonty z tym,że tam działają od dziś. Nie wiem co będę ze sobą robić i z małym jak nie będzie pogody..siedzenie w domku na ogrodzie średnio mi sie widzi tez już dzis się popłakałam..

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez Jess922

Kciuki za wizyte u kardiologa


kasperka- wyobraz sobie ze masz od dwoch misiecy rozwalony przedpokoj, wszedzie nosi sie bialy pyl z gladzi, wszystko lacznie z kubkami w szafce jest zakurzone, a sprzatanie to syzyfowa praca. Wszedzie kartony, plyty karton-gips itd. Do tego robi to Twoj maz po pracy i nie ma czasu na odpoczynek i spedzasz z nim ok 4h dziennie tylko. I nie wiesz kiedy to wszystko sie zakonczy..
mysle ze nie jest u Ciebie tak zle, tymbardziej, ze niczym sie nie musisz przejmowac, wszystko robia wam fachowcy. Glowa do gory, placz nic tutaj nie pomoze.

kochana Ty tak teraz masz? nie przejmuj się za tydzień do Ciebie dołącze tylko jescze będę mieć dwulatka na plecach..nie wiem jak to ogarne

[kasperka]

Napisane przez Ambiwalentna29

kasperka to przybij piątke.. ja za tydzień mam remont pokoju Tymka i skuwanie podłogi w przedpokoju.. jestem też załamana.. bo nie wiem gdzie się podzieje z młodym nie mówiąc o tym syfie i pyle w domu..moja mama jakoś się nie garnie do pomocy.. jeszcze nie usłyszłam,żeby powiedziała to ja wezmę małego. Zawsze moge iśc do nas na ogród ale mąż też tam zlecił remonty z tym,że tam działają od dziś. Nie wiem co będę ze sobą robić i z małym jak nie będzie pogody..siedzenie w domku na ogrodzie średnio mi sie widzi tez już dzis się popłakałam..

Przyjedz do mnie
Bedziemy siedziec w wynajetym mieszkaniu i gościć się w koronach na głowie

[roxana_lu]

Kochane Wy moje dziewczyny wszystkie dacie sobie rade z remontami i niedługo będziecie sie cieszyć gotowymi mieszkankami
Wiem, ze remonty nie sa fajne bo sami robiliśmy niedawno ale potem jak juz widac efekt to sie człowiekowi gęba cieszy

[moniska139]

[QUOTE=kasperka;51469587]Będziesz używać od początku pościeli ??? [QUOTE]



Młody się nie wierci i tylko poscieli używałam, teraz zacznę od spiworka.

Napisane przez roxana_lu

Cos mówią o tych otulaczach, zeby uważać na bioderka... Ale ja sie nie znam i nie wiem nic dlatego tez ominęłam te otulacze

Nam na pediatrii mówili aby nie ściskać nóżek i wydaje mi się, że w śpiworku jest jednak więcej miejsca niż w otulaczu. Nie bez powodu lekarze karzą dawać pieluchy między nogi.

Napisane przez Jess922

Kciuki za wizyte u kardiologa


kasperka- wyobraz sobie ze masz od dwoch misiecy rozwalony przedpokoj, wszedzie nosi sie bialy pyl z gladzi, wszystko lacznie z kubkami w szafce jest zakurzone, a sprzatanie to syzyfowa praca. Wszedzie kartony, plyty karton-gips itd. Do tego robi to Twoj maz po pracy i nie ma czasu na odpoczynek i spedzasz z nim ok 4h dziennie tylko. I nie wiesz kiedy to wszystko sie zakonczy..
mysle ze nie jest u Ciebie tak zle, tymbardziej, ze niczym sie nie musisz przejmowac, wszystko robia wam fachowcy. Glowa do gory, placz nic tutaj nie pomoze.

Wiesz też masz fachowca tylko pracuje na innych warunkach. A poza tym dobrze Cię rozumiem. U nas jak zaczyna tż coś robić to tez się ciągnie w nieskończoność.

Jeśli zastanawiacie się nad pieluchami bambusowymi to polecam. Mam z dodatkiem bawełny i żałuję juz, że kupiłam tyle pieluch tetrowych bo bym mogła więcej bambusowych dokupić.
Mam kod rabatowy do otuli na -10% jeśli chcecie to chętnie podam ja u nich zamawialam i są super

Oglądałam z tż wózki w sklepie i miał być jedo a będzie roan. Tylko teraz kolor trzeba wybrać

[Ambiwalentna29]

Napisane przez kasperka

Przyjedz do mnie
Bedziemy siedziec w wynajetym mieszkaniu i gościć się w koronach na głowie

przywiozę babkę

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez roxana_lu

Kochane Wy moje dziewczyny wszystkie dacie sobie rade z remontami i niedługo będziecie sie cieszyć gotowymi mieszkankami
Wiem, ze remonty nie sa fajne bo sami robiliśmy niedawno ale potem jak juz widac efekt to sie człowiekowi gęba cieszy

na razie to mi się chcę mega płakać.Myślę nawet o wynajęciu jakiejś pomocy w sprzataniu ..

[asienka_182]

Napisane przez dd1dd

Dzień dobry,łącze się z płaczkami naszymi dzisiaj Wasze dzidzie ładnie przybierają a moja się ociąga dostałam leków,zastrzyk już mi mąż zrobił, te d-dimery mi wysokie wyszły, więc będę brać leki na rozrzedzenie krwi,kwas foliowy na receptę,leki na podtuczenie mojej córy... No ogólnie 8 leków,wydałam prawie 5 stow ale to nieważne. Nogi mi już puchną.Ech,termin porodu przesunięty znowu. Mała waży 880g głowa mi pęka

To ja nie wiem kochana bo ja bylam w tamtym tygodniu na wizycie i mój okruszek mial 688g i lekarz mówi ze to waga wzorowa takze ja sie nie przejmuje akurat.. A to na kiedy Ci sie teraz przesunal termin ?

Ja juz jestem posrana przed jutrzejszym dentysta wrr

[kasperka]

Napisane przez Ambiwalentna29

przywiozę babkę

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------



na razie to mi się chcę mega płakać.Myślę nawet o wynajęciu jakiejś pomocy w sprzataniu ..

Ale taką suchą babkę, czy tą w koronie ???!!!

[Ambiwalentna29]

Napisane przez kasperka

Ale taką suchą babkę, czy tą w koronie ???!!!

tej w koronie wolałabym nie brac ze sobą

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Ale taką suchą babkę, czy tą w koronie ???!!!

Jeszcze wybrzydzać bedzie

[kasperka]

Napisane przez Ambiwalentna29

tej w koronie wolałabym nie brac ze sobą

Bo już się wystraszyłam
Pogościmy się i bez niej 👑👑👸🏼👸🏻