Suknie już mierzymy i za rok stan cywilny zmienimy! PM 2016 cz. 29 ♥

[agnieszka_2612]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51479166]Ja też dlatego napisałam na liście życzeń urodzinowych

Nie wiem czy zauważyłyście, ale jest możliwość zmiany rangi pod nickiem.[/QUOTE]
O faktycznie

[smerfetk_a]

Napisane przez grejpfrutowa01

Dziewczyny....mój pierwszy zakup na wesele... kupiłam dwa serca do dekoracji.
Nie wiem do końca co z nimi zrobię ale nie mogłam się powstrzymać, kosztowały razem 14 zł

Mama koleżanki robi takie cuś, mam kilka w domu, fajne

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez agnieszka_2612

Hej
Miałam się odezwać jak coś załatwimy już ze ślubnych spraw, ale co tam

Smerfetka - wrzuć na luz tzn. wiem co czujesz (sama jestem kłębkiem nerwów przez pracę) dlatego zmieniam pracę. byłam na rozmowie w poniedziałek i dostałam pracę i od 1.06 mogę zaczynać Mój szef jeszcze nic nie wie bo nie raczy się zjawić w biurze i porozmawiać ze mną (bo kończy mi się umowa), ale też co chwilę wysłuchuję i powiedziałam KONIEC. Tyle ze ja miałam umowę tylko na mc. bo mi stażu nie przedłużyli - i w sumie BARDZO dobrze od środy biorę wolne i relaksuję się przed nową pracą

gratulacje
też bede szukać powoli
tzn już sie uspokoiłam i mi się trochę nie chce

[agnieszka_2612]

Napisane przez smerfetk_a

Mama koleżanki robi takie cuś, mam kilka w domu, fajne

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

gratulacje
też bede szukać powoli

pewnie, szkoda nerwów

edit: hahaha Też miałam takie chwile, że mi przechodziło. A teraz jak tylko pomyślę że mam tu przyjechać to jestem zła i w ogóle jestem wciąż poddenerwowana. Jedynie mi przechodzi jak wezmę coś na uspokojenie, ale nie chcę się faszerować codziennie

[tetrikk]

Napisane przez asdii

Moi znajomi zaszli w ciążę i powiadomili rodzinę o tym. Ich ciocia sobie szybko przeliczyła, że Mała poczęła się u niej, jak byli na Sylwestra - śmialiśmy się z tego, bo ta ich ciocia strasznie dumna chodziła (Lekarz powiedział tej mojej znajomej, że dzieci mieć nie może, a tu taka niespodzianka) Stąd wiem, że wrześniowe, to sylwestrowe:P

To ja jestem listopadowa, czyli Walentynkowa
ale moi rodzice są romantyczni

Napisane przez deksterowa

Ja dalej jestem bezrobotna a i tak nie mam czasu na nic

Pozdrawiam z bezrobocia, ale mam nadzieję, że i mi ten wątek przyniesie szczęście i w końcu to się zmieni

[agnieszka_2612]

Napisane przez tetrikk

To ja jestem listopadowa, czyli Walentynkowa
ale moi rodzice są romantyczni



Pozdrawiam z bezrobocia, ale mam nadzieję, że i mi ten wątek przyniesie szczęście i w końcu to się zmieni

To ja obstawiam że jestem z urodzin mojej mamy albo z prima aprilis bo mama ma ur. 25 marca, ja się urodziłam 26 grudnia, ale termin był na 1 stycznia

za pracę

[fioleciasto]

Ja tez listopadowa ale z dnia kobiet

[asdii]

Napisane przez agnieszka_2612

To ja obstawiam że jestem z urodzin mojej mamy albo z prima aprilis bo mama ma ur. 25 marca, ja się urodziłam 26 grudnia, ale termin był na 1 stycznia

za pracę

A ja jestem przypadkiem:hahah a:

[grejpfrutowa01]

ja ze stycznia- weekend majowy

lecę do domciu, robić naleśniczki

[ann2016]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51478188]Ja do teraz lubiłam ten z Rimmela Stay Matte chyba,ale teraz jakoś nijak mi pasuje to nie wiem czemu tak mi sie odmienilo na wiosne[/QUOTE]

ja mam rimmel match perfection i też był dobry a teraz robi się szary już go nie lubię

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51478244]Jak się nakupuje bubli bo całe życie szuka się trwałego/fajnego/wystarczająco jasnego/nie robiącego efektu tapety podkładu to niestety się zna o kilka za wiele [/QUOTE]

dokładnie

Napisane przez wildDaisy

I właśnie się dowiedziałam, że jestem złośliwa, jadowita i w ogóle ogarnięta PMS-em, bo napisałam babce na innym wątku, że mi się nie podoba jak ktoś wypisuje bezoosobowe winietki, bo nie zna imion swoim gości weselnych

a coś też tam ostatnio czytałam o zaproszeniach wypisanych z osobą towarzyszącą i tych winietkach


no i jednak poszłam ćwiczyć zamiast zrobić dzień wolnego mój kręgosłup długo już tak nie pociągnie

[grejpfrutowa01]

Napisane przez asdii

A ja jestem przypadkiem:hahah a:

mogły być święta Wielkanocne, albo też weekend majowy

[agnieszka_2612]

Napisane przez asdii

A ja jestem przypadkiem:hahah a:

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez grejpfrutowa01

ja ze stycznia- weekend majowy

Ja też z okolic weekendu

[pannamima]

Napisane przez agnieszka_2612

Ja na całej twarzy mam suchą jak wiór i nic nie ma dla 20+

fiole - dzięki tam przynajmniej nie będą mnie ciągać po stażach. bo po okresie próbnym dostanę na czas nieokreślony i z podwyżką od razu. Także jak zdam egzamin cząstkowy po miesiącu to w końcu może zostanę gdzieś na dłuzej

Gratulacje Co to za praca jeśli możesz powiedzieć?

Generujecie mi potrzeby na zakupy w rossmanie
Też musze krem pod oczy kupić, micel i zastanawiam się nad tym zachwalanym olejkiem z evree, ale to raczej dla mamy.

A ja z nocy poślubnej

[asdii]

Napisane przez grejpfrutowa01

mogły być święta Wielkanocne, albo też weekend majowy

Nie, bo ja z końca czerwca, więc prędzej jakiś brzydki, deszczowy, jesienny dzień:P A tak serio to wiem ze jestem wpadką

[agnieszka_2612]

Napisane przez pannamima

Gratulacje Co to za praca jeśli możesz powiedzieć?

Generujecie mi potrzeby na zakupy w rossmanie
Też musze krem pod oczy kupić, micel i zastanawiam się nad tym zachwalanym olejkiem z evree, ale to raczej dla mamy.

A ja z nocy poślubnej

Nie w zawodzie Ale trudno, jak będzie mi tam dobrze to będę tam siedziała
W zakładzie produkcji płyt meblowych. Przez miesiąc będę na produkcji, aby poznać techniki, rodzaje drewna itp. A w biurze będę wystawiać faktury, przyjmować zamówienia i odpisywać na maile

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez asdii

Nie, bo ja z końca czerwca, więc prędzej jakiś brzydki, deszczowy, jesienny dzień:P A tak serio to wiem ze jestem wpadką

Mówisz, że Twoi rodzice się nudzili?
Moja przyjaciółka też wie że jest wpadką, a jej tata od wielu lat się wypiera i mówi że była planowana (w tym wieku co jej mama urodziła, raczej dzieci nie są już planowane )

[asdii]

Napisane przez agnieszka_2612

Nie w zawodzie Ale trudno, jak będzie mi tam dobrze to będę tam siedziała
W zakładzie produkcji płyt meblowych. Przez miesiąc będę na produkcji, aby poznać techniki, rodzaje drewna itp. A w biurze będę wystawiać faktury, przyjmować zamówienia i odpisywać na maile

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------


Mówisz, że Twoi rodzice się nudzili?
Moja przyjaciółka też wie że jest wpadką, a jej taka od wielu lat się wypiera i mówi że była planowana (w tym wieku co jej mama urodziła, raczej dzieci nie są już planowane )

O, spoko praca Ja właśnie się próbuję załapać na staż w jakimś zakłądzie produkcyjnym, właśnie w biurze.

A rodzice... no cóż, w sumie się cieszę, że się tak nudzili

[agnieszka_2612]

Napisane przez asdii

O, spoko praca Ja właśnie się próbuję załapać na staż w jakimś zakłądzie produkcyjnym, właśnie w biurze.

A rodzice... no cóż, w sumie się cieszę, że się tak nudzili

Mam nadzieję, że będzie ok Może przynajmniej nie będę miała tylu powodów do stresu

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Po ślubie wpadek juz nie ma


a na serio, wole nie zagłębiać się z kiedy dokładnie jestem

[asdii]

Napisane przez agnieszka_2612

Mam nadzieję, że będzie ok Może przynajmniej nie będę miała tylu powodów do stresu

Trzymam za to kciuki

[agnieszka_2612]

Napisane przez asdii

Trzymam za to kciuki

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Uciekam, zaraz idę na autobus
Odezwę się jak coś z tż załatwimy w końcu Mam nadzieję ze w przyszłym tyg. wszystko ogarniemy

[Kotowe]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;51479166]
Nie wiem czy zauważyłyście, ale jest możliwość zmiany rangi pod nickiem.[/QUOTE]
A ja nie wiem o co chodzi. Ślepa jestem... i znaleźć nie mogę.

[Madzialena7]

Napisane przez asdii

A ja jestem przypadkiem:hahah a:

Piona . Ja byłam całkowitą wpadka (jeśli można tak mówić będąc po ślubie). Domyślałam sie tego patrząc na wiek mojej mamy jak mnie rodziła, ale ostatnio moje domysły zostały potwierdzone tak ze ten. . Ale patrząc na moich rodziców to sama chciałabym mieć w ich wieku (tzn. Jak się urodzilam) mieć jeszcze dziecko. Zawsze im zazdrościli znajomi, że jeszcze mają takie małe bobsko .
I pomyśleć ze rodzice TŻta niedawno skończyli tyle lat co moi rodzice jak się urodziłam .

Witam sie po pracy . Czekałam dziś 1,5 godziny na szefa żeby otworzył biuro jak juz zrezygnowana szłam do samochodu to akurat wtedy się zjawił i za mną trąbił żebym się wróciła. I jeszcze z taką ucieszona miną do mnie "no Magda chyba się naczekałaś". Dobrze ze byłam zbyt chora żeby się zdenerwować .

[lolusl]

Siemaaa

Wrocilam z uczelni,byłam trochę poplotkować z psiapsiółą,bo wróciła z Barcelony. Zazdroszczę jej

Widzę,ze dzisiaj dzień przymiarek,czekamy na foty!

[grejpfrutowa01]

Napisane przez asdii

Nie, bo ja z końca czerwca, więc prędzej jakiś brzydki, deszczowy, jesienny dzień:P A tak serio to wiem ze jestem wpadką

wybacz do złego postu się odniosłam , teraz zobaczyłam że to agnieszka, a Ty ją cytowałaś

Napisane przez Madzialena7

Piona . Ja byłam całkowitą wpadka (jeśli można tak mówić będąc po ślubie). Domyślałam sie tego patrząc na wiek mojej mamy jak mnie rodziła, ale ostatnio moje domysły zostały potwierdzone tak ze ten. . Ale patrząc na moich rodziców to sama chciałabym mieć w ich wieku (tzn. Jak się urodzilam) mieć jeszcze dziecko. Zawsze im zazdrościli znajomi, że jeszcze mają takie małe bobsko .
I pomyśleć ze rodzice TŻta niedawno skończyli tyle lat co moi rodzice jak się urodziłam .

Witam sie po pracy . Czekałam dziś 1,5 godziny na szefa żeby otworzył biuro jak juz zrezygnowana szłam do samochodu to akurat wtedy się zjawił i za mną trąbił żebym się wróciła. I jeszcze z taką ucieszona miną do mnie "no Magda chyba się naczekałaś". Dobrze ze byłam zbyt chora żeby się zdenerwować .

No ja do końca może też niezbyt planowana byłam ( moja mama miała 38 lat, ale mój najstarszy brat jest 11 lat starszy)

chyba bym dziadowi coś powiedziała

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

wlasnie sprawdzilam ze wypada mi akurat na slub @
bede musiala przesunac sobie jakos tabsami w miedzyczasie

[asdii]

Napisane przez grejpfrutowa01

wybacz do złego postu się odniosłam , teraz zobaczyłam że to agnieszka, a Ty ją cytowałaś



No ja do końca może też niezbyt planowana byłam ( moja mama miała 38 lat, ale mój najstarszy brat jest 11 lat starszy)

chyba bym dziadowi coś powiedziała

Ja mam tylko młodszą siostrą, więc u mnie to odwrotnie było W sumie jak się tak teraz zastanowić, to moja mama była w moim wieku gdy mnie urodziła

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51480218]wlasnie sprawdzilam ze wypada mi akurat na slub @
bede musiala przesunac sobie jakos tabsami w miedzyczasie [/QUOTE]

Albo weź w dwa opakowania pod rząd przed ślubem - zrobiłam tak na wakacje i było wszystko ok. Oczywiście nie można za często, ale w takiej specyficznej sytuacji...

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

No wiem ze czesto nie mozna ale bede musiała tak zrobic bo nie wyobrazam sobie inaczej

Dobrze ze mam czas to sobie przesune w ciagu tego ponad roku na spokojnie

[Madzialena7]

Napisane przez grejpfrutowa01

No ja do końca może też niezbyt planowana byłam ( moja mama miała 38 lat, ale mój najstarszy brat jest 11 lat starszy)

chyba bym dziadowi coś powiedziała

Moja miała 42 jak mnie rodziła . A między mną i rodzeństwem jest 15 lat różnicy.

No myślałam że go rozwale na miejscu . Ale w sumie po wypłatę przyszłam wiec w sumie pieniądze mnie zaspokoiły


[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51480218]wlasnie sprawdzilam ze wypada mi akurat na slub @
bede musiala przesunac sobie jakos tabsami w miedzyczasie [/QUOTE]

Ja zawsze w takich sytuacjach używam tamponów i jadę na przeciwbólowych

[asdii]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;51480332]No wiem ze czesto nie mozna ale bede musiała tak zrobic bo nie wyobrazam sobie inaczej

Dobrze ze mam czas to sobie przesune w ciagu tego ponad roku na spokojnie[/QUOTE]

Ja bym chyba jednak wolała zrobić to w ostatnim cylku przed ślubem, bo bałabym się, że przez stresy i tak mi się coś pochrzani i i tak wypadnie wtedy kiedy nie ma:P


Nie wiecie może do której jeżdżą kurierzy GLSa?

[deksterowa]

Wracam z probnej fryzury foty beda pozniej