"Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez melkmeisje

No I niech mi ktos powie, ze to nie jest smieszne
W trzeciej gimnazjum przez caly rok temat numer jeden

aaa i jeszcze oburzenie, ze ksiadz nie pozwolil wziac jakiegos imienia, bo nie bylo takiej swietej

To u mnie było jakoś spokojnie pod tym względem. Nikt się tym nie ekscytował jakoś. Na patrona wybierano głównie św. Franciszka, św. Maksymiliana, św. Annę i św.Magdalenę.

[Wieszczka]

Jak byłam w gimnazjum to interesowałam się średnio i tez myślałam, że jak wybiorę na patronkę św Martę to przyjmę jej imię haha Chyba za mało na religii tłumaczą, że to tylko imię twojego patrona i jeśli naprawdę jest się wierzącą osobą to powinno sie wybierać takiego patrona do którego można się potem pomodlić, czyli np jeśli zamierzam zostać kucharką a sw Marta jest patronką gospodyń no to pasuje, a nie wybieranie po imieniu
Osobiście znam tylko jedną osobę, która ma urzędowo 3 imiona - to moj znajomy Anglik, dlatego zapytałam, bo wiem, że nasze prawo dopuszcza tylko dwa.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Wieszczka

Jak byłam w gimnazjum to interesowałam się średnio i tez myślałam, że jak wybiorę na patronkę św Martę to przyjmę jej imię haha Chyba za mało na religii tłumaczą, że to tylko imię twojego patrona i jeśli naprawdę jest się wierzącą osobą to powinno sie wybierać takiego patrona do którego można się potem pomodlić, czyli np jeśli zamierzam zostać kucharką a sw Marta jest patronką gospodyń no to pasuje, a nie wybieranie po imieniu
Osobiście znam tylko jedną osobę, która ma urzędowo 3 imiona - to moj znajomy Anglik, dlatego zapytałam, bo wiem, że nasze prawo dopuszcza tylko dwa.

U mnie to wyglądało trochę inaczej, bo było jedno gimnazjum w gminie, a parafii było kilka. Na religii w szkole nie zajmowaliśmy się bierzmowaniem, za to chodziło się na katechezę do salki kościelnej po mszy szkolnej. Mam wrażenie, że u mnie było trochę na odwrót - wybierano te Magdaleny i Franciszki, żeby odbębnić, bo wszyscy wiedzą, że tacy święci byli. Chociaż może się mylę, bo nigdy nie było dyskusji na ten temat, raz tylko na religii każdy wymieniał wybranego patrona i tyle, bez żadnego uzasadnienia. Szczerze mówiąc nie wiedziałam, czyją patronką jest "moja" święta Wybierałam wg żywota.

W UK chyba nie ma limitu imion. Tylko nie wiem, jak do dokładnie wygląda, jeśli taka osoba chce przyjechać do Polski. Tzn wydaje mi się, że te dalsze imiona "obowiązują", ale nie wiem, jak to wygląda, gdy trzeba wypełnić druczek, na którym jest miejsce tylko na dwa imiona.

[kate_rossi]

Ej, ja nawet nie pamiętam jak "mam na imię" z bierzmowania Można to gdzieś sprawdzić? Bo chyba żadnego aktu bierzmowania się nie dostaje ? Serio nie pamiętam :/

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez kate_rossi

Ej, ja nawet nie pamiętam jak "mam na imię" z bierzmowania Można to gdzieś sprawdzić? Bo chyba żadnego aktu bierzmowania się nie dostaje ? Serio nie pamiętam :/

Z tego co wiem adnotacja o bierzmowaniu powinna być na akcie chrztu.

[phony]

Ja tam nie patrzyłam na patronów tylko machnełam sobie imię mojej babci byłam z nią blisko, a że przy okazji jej imię było na liscie świetych.....

[cranberry juice]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;51478642]W UK chyba nie ma limitu imion. Tylko nie wiem, jak do dokładnie wygląda, jeśli taka osoba chce przyjechać do Polski. Tzn wydaje mi się, że te dalsze imiona "obowiązują", ale nie wiem, jak to wygląda, gdy trzeba wypełnić druczek, na którym jest miejsce tylko na dwa imiona.[/QUOTE]
We Francji nie ma limitu imion. Też bardzo mnie zastanawia, jak to wygląda w zderzeniu z prawem polskim - zwłaszcza w przypadku dziecka z podwójnym obywatelstwem, które urodziło się we Francji i dosało milion imion. Wpiszą mu te dodatkowe do polskich dokumentów czy nie?

[Rena]

Napisane przez cranberry juice

We Francji nie ma limitu imion. Też bardzo mnie zastanawia, jak to wygląda w zderzeniu z prawem polskim - zwłaszcza w przypadku dziecka z podwójnym obywatelstwem, które urodziło się we Francji i dosało milion imion. Wpiszą mu te dodatkowe do polskich dokumentów czy nie?

podobno i tak tlumacza na polski a i nie wolno miec dwoch obywatelstw wg polskiego prawa.

[cornflower_girl]

Napisane przez melkmeisje

No I niech mi ktos powie, ze to nie jest smieszne
W trzeciej gimnazjum przez caly rok temat numer jeden

aaa i jeszcze oburzenie, ze ksiadz nie pozwolil wziac jakiegos imienia, bo nie bylo takiej swietej

Jeśli chodzi o wybieranie patrona na bierzmowanie, było kilka prawidłowości:
1. Osoby wierzące, które chciały się inspirować życiorysem wybranego świętego
2. Fanki/ fanowie - uwielbiam Angelinę Jolie lub Keirę Knightley, to niech będzie takowe imię. Ale jak to, nie było świętej Keiry?
3. "Jak ja nie znoszę mojego imienia, wybiorę takie, które zawsze chciałem/-chciałam mieć"
4. Beka - czyli optujący za imionami Adolf, Alfons tudzież Kwadrat.

[McCandida1807]

dla osób wierzący imię będzie miało znaczenie, zawsze będą je odnosić w jakiś sposób do patrona, od jakiegoś czasu jest moda na imiona stare - Tadeusz, Zofia, Konstancja, Honorata... uważam, że mają swój urok, ale pamiętam, że w czasach szkolnych dzieciaki uważały, że te imiona są trochę obciachowe, bo normalne i akceptowane były Anki, Kasie, Piotrki

[cornflower_girl]

Napisane przez McCandida1807

dla osób wierzący imię będzie miało znaczenie, zawsze będą je odnosić w jakiś sposób do patrona, od jakiegoś czasu jest moda na imiona stare - Tadeusz, Zofia, Konstancja, Honorata... uważam, że mają swój urok, ale pamiętam, że w czasach szkolnych dzieciaki uważały, że te imiona są trochę obciachowe, bo normalne i akceptowane były Anki, Kasie, Piotrki

Za moich szkolnych czasów dzieciaki obśmiewały Antoniego - co gorsza, chłopak ten miał takie samo imię, jak jego ojciec. Dżunior i senior.
A teraz może z dumą powiedzieć, że ma takie modne imię

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Rena

podobno i tak tlumacza na polski a i nie wolno miec dwoch obywatelstw wg polskiego prawa.

Można tłumaczyć na polski, ale można też zostawić nieprzetłumaczone. To, że można mieć tylko jedno obywatelstwo to bzdura z czasów PRL. Można mieć więcej. Tylko że w Polsce liczy się twoje polskie obywatelstwo, a nie francuskie/niemieckie/szwedzkie, itp.

[phony]

Napisane przez McCandida1807

dla osób wierzący imię będzie miało znaczenie, zawsze będą je odnosić w jakiś sposób do patrona, od jakiegoś czasu jest moda na imiona stare - Tadeusz, Zofia, Konstancja, Honorata... uważam, że mają swój urok, ale pamiętam, że w czasach szkolnych dzieciaki uważały, że te imiona są trochę obciachowe, bo normalne i akceptowane były Anki, Kasie, Piotrki

za czasów mojej babci podobno za strasznie pretensjonalne uznawano imię Aneta i Monika a teraz? zupełnie normalne imiona w przekonaniu społeczeństwa

u mnie w szkole było sporo dzieci o różnych imionach (i tych dość archaicznych, jak i nowoczesnych, dopiero co zapożyczonych) a i tak dzieci śmiały się z "normalnego" Jacka (JACKA nie DŻAKA żeby było jasne ) a nie z tych niespotykanych myślę, że to bardziej kwestia tego, czy dziecko jest lubiane przez rówieśników czy nie. Jeśli dzieci lubią jakąś Dżinewrę to nie będą zamieniać jej życia w piekło a zajmą się niezbyt lubianą Anią. Inna sprawa, że jeśli Dżinewra nie będzie lubiana to wiadomo już w co dzieciaki uderzą- zawsze najprościej w imię/wygląd/wadę wymowy.

[cranberry juice]

Napisane przez Rena

podobno i tak tlumacza na polski a i nie wolno miec dwoch obywatelstw wg polskiego prawa.

Bzdura i bzdura. Jezeli jedno z rodziców jest obcokrajowcem, to człowiek ma usrane prawo nazwać dziecko Michael, Martin i nic nie będą "tłumaczyć". Nie ma też przepisu zakazującego posiadanie dwóch obywatelstw - polskie prawo niejako ignoruje to drugie obywatelstwo, ale mozna mieć i 10 rożnych paszportów.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez phony

za czasów mojej babci podobno za strasznie pretensjonalne uznawano imię Aneta i Monika a teraz? zupełnie normalne imiona w przekonaniu społeczeństwa.

Czy ja wiem? Dla mnie to takie Klaudie sprzed 30 lat Tzn. nie mowię, że te imiona są nienormalne, tylko po prostu są w takiej określonej stylistyce, która moze sie podobać albo nie.

[phony]

Napisane przez cranberry juice

Bzdura i bzdura. Jezeli jedno z rodziców jest obcokrajowcem, to człowiek ma usrane prawo nazwać dziecko Michael, Martin i nic nie będą "tłumaczyć". Nie ma też przepisu zakazującego posiadanie dwóch obywatelstw - polskie prawo niejako ignoruje to drugie obywatelstwo, ale mozna mieć i 10 rożnych paszportów.

Teraz to chyba może każdy nazwać jak chce dziecko, prawda? Z wyjątekim imion ośmieszających itd.

Czy ja wiem? Dla mnie to takie Klaudie sprzed 30 lat Tzn. nie mowię, że te imiona są nienormalne, tylko po prostu są w takiej określonej stylistyce, która moze sie podobać albo nie.

A dla mnie nie różnią się w ogóle od Ań, Kaś itd.
Klaudię też uznaję za normalne imię, a ono ma jakąś dziwną stylistykę?

[szarri]

Napisane przez phony

za czasów mojej babci podobno za strasznie pretensjonalne uznawano imię Aneta i Monika a teraz? zupełnie normalne imiona w przekonaniu społeczeństwa

Nooooooooooooo... Tzn. nie mówię, że są pretensjonalne, bo moje jest znacznie bardziej, ale na pewno są sezonowe (w każdym razie Aneta jest - to pokolenie młodszych koleżanek mojej mamy, czyli dzisiaj 28-40, bo znam kilka młodszych Monik - w moim wieku, ale Anety - żadnej).

Napisane przez cranberry juice

Bzdura i bzdura. Jezeli jedno z rodziców jest obcokrajowcem, to człowiek ma usrane prawo nazwać dziecko Michael, Martin i nic nie będą "tłumaczyć". Nie ma też przepisu zakazującego posiadanie dwóch obywatelstw - polskie prawo niejako ignoruje to drugie obywatelstwo, ale mozna mieć i 10 rożnych paszportów.

Dzieci, których jedno z rodziców jest obcokrajowcem nie podlegają w ogóle polskiemu prawu dot. nadawania imion (ostatnio zostało ono bardzo zliberalizowane, ale do niedawna wszystkie Brajany brały się stąd, że na siłę spolszczano w USC obcobrzmiące imiona). Kiedyś hobbystycznie czytywałam opinie Rady Języka Polskiego na temat imion i zawsze to podkreślano. Co więcej, w wyjątkowych okolicznościach (np. nieuchronny wyjazd na zawsze do zagranicy) RJP rekomendowała odpuszczenie grzechów i nazwanie dziecka po borzemu w obcym języku, z użyciem nieistniejących w Polsce głosek itd.

Obywatel Polski może mieć maksymalnie dwa imiona urzędowo, ale nic mu nie broni być jednocześnie obywatelem dowolnego innego kraju i posiadać dziesięć innych imion - pewnie nie zostaną po prostu wpisane do polskiego paszportu, dowodu osobistego itd. Z Polski się wyjeżdża na polskim paszporcie, a co dalej - to już nikogo wówczas nie obchodzi. Na chrzcie też można dać więcej imion (pamiętam artykuł z Filipinki, pewnie gdzieś z 2000 roku, bodajże o siostrach Rej, od tego Reja - każda z nich miała po pięć imion ze chrztu, z czego dwa ostatnie Jan Maria).

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez cranberry juice

Bzdura i bzdura. Jezeli jedno z rodziców jest obcokrajowcem, to człowiek ma usrane prawo nazwać dziecko Michael, Martin i nic nie będą "tłumaczyć". Nie ma też przepisu zakazującego posiadanie dwóch obywatelstw - polskie prawo niejako ignoruje to drugie obywatelstwo, ale mozna mieć i 10 rożnych paszportów.

Wg ustawy, która weszła w życie w marcu, teraz obcojęzyczne imię może mieć każde dziecko, to urodzone w Polsce bez żadnego pochodzenia też.

Napisane przez cranberry juice

Czy ja wiem? Dla mnie to takie Klaudie sprzed 30 lat Tzn. nie mowię, że te imiona są nienormalne, tylko po prostu są w takiej określonej stylistyce, która moze sie podobać albo nie.

Dla mnie Klaudia to ta sama grupa co Angelika, Sandra, Nadia, Wanessa, Kewin, Brajan, itd.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez szarri

Nooooooooooooo... Tzn. nie mówię, że są pretensjonalne, bo moje jest znacznie bardziej, ale na pewno są sezonowe (w każdym razie Aneta jest - to pokolenie młodszych koleżanek mojej mamy, czyli dzisiaj 28-40, bo znam kilka młodszych Monik - w moim wieku, ale Anety - żadnej).

Ja znam kilka Anet w wieku od 3 do 23. Więc wcale nie jest to imie sezonowe.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ostatnio widziałam w wiadomościach chłopczyka, który miał coś z nóżką i potrzebny był milion zł na operację w stanach. Na imię miał Rayyan.

[phony]

Ja ostatnio poznałam 35-letnią Olivię (Polkę), myślałam, że to imię zaczęto w Polsce nadawać dopiero w latach 90.

[cranberry juice]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;51484728]Dla mnie Klaudia to ta sama grupa co Angelika, Sandra, Nadia, Wanessa, Kewin, Brajan, itd.
[/QUOTE]

Ja to rozdzielam na dwie grupy.
1. Imiona pretensjonalnie nowoczesne, ale jakoś tam dostosowane do języka polskiego i realiów - Klaudia, Angelika, Nikola, Oliwia, i 30 lat temu - Aneta i Monika. Ja bym tak dziecka nie nazwała, ale jak komuś sie tak podoba, to nie oceniam.
2. Imiona, mówiąc wprost, obciachowe - Wanessa, Kewin, Brajan, Dżesika. Dzieciom współczuje, bo niestety uważam, że imiona tego typu stygmatyzują.

[phony]

Napisane przez cranberry juice

Ja to rozdzielam na dwie grupy.
1. Imiona pretensjonalnie nowoczesne, ale jakoś tam dostosowane do języka polskiego i realiów - Klaudia, Angelika, Nikola, Oliwia, i 30 lat temu - Aneta i Monika. Ja bym tak dziecka nie nazwała, ale jak komuś sie tak podoba, to nie oceniam.
2. Imiona, mówiąc wprost, obciachowe - Wanessa, Kewin, Brajan, Dżesika. Dzieciom współczuje, bo niestety uważam, że imiona tego typu stygmatyzują.

a co sądzisz o Pameli? ja ostatnio co chwilę jakieś Pamele spotykam, ale to dlatego że ciągle latam za granicę. Na fejsie polubiłam profil jakiejś polskiej fit parki i co? okazało się, że dziewczyna też ma na imię Pamela

[szarri]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;51484852]Ostatnio widziałam w wiadomościach chłopczyka, który miał coś z nóżką i potrzebny był milion zł na operację w stanach. Na imię miał Rayyan. [/QUOTE]

Z tego co wiem ojciec jest obcokrajowcem, więc rodzice mogli go nazwać według własnego uznania. Pewnie imię Rayyan ma jakieś mistyczne znaczenie...

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Ja znam kilka Anet w wieku od 3 do 23. Więc wcale nie jest to imie sezonowe.

Mam zupełnie inne doświadczenia, ale wierzę Ci na słowo.

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;51484728]Dla mnie Klaudia to ta sama grupa co Angelika, Sandra, Nadia, Wanessa, Kewin, Brajan, itd.
[/QUOTE]
W sumie się zgadzam, bo grzebię w pamięci (a teraz wiele moich rówieśniczek się rozmnaża... plus czytam fora o imionach i jestem na bieżąco z fejsbukowymi mamami) i nie kojarzę żadnej Klaudii, która urodziłaby się w ostatanim pięcioleciu. Nie mam przy tym żadnych skojarzeń z Kewinami - mam po prostu wrażenie, że moda na to imię już przeminęła i nowe Klaudie raczej się nie rodzą. Po prostu jest to dla mnie imię, które przeminęło z pewną epoką.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez cranberry juice

Ja to rozdzielam na dwie grupy.
1. Imiona pretensjonalnie nowoczesne, ale jakoś tam dostosowane do języka polskiego i realiów - Klaudia, Angelika, Nikola, Oliwia, i 30 lat temu - Aneta i Monika. Ja bym tak dziecka nie nazwała, ale jak komuś sie tak podoba, to nie oceniam.
2. Imiona, mówiąc wprost, obciachowe - Wanessa, Kewin, Brajan, Dżesika. Dzieciom współczuje, bo niestety uważam, że imiona tego typu stygmatyzują.

W sumie ja to często też rozdzielam. Ale Angelika w tej drugiej grupie ze względu na to, jak czytają to imię. Poza tym Angelika to po polsku Aniela, ale chyba niewiele osób o tym pamięta... Ostatnio spotkałam się z dorosłą Adrzeliną.
Za to Jessikę może bym przesunęła do pierwszej, bo to żeńska wersja biblijnego imienia Jesse i moim zdaniem właśnie powinna być czytana przez "j" Chociaż przez "dż" to też nie bardzo.
Dlaczego Monika jest pretensjonalna? Siostra mojej babci ma tak na imię, nie wpadłabym na to, że to imię "nowoczesne".

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez szarri

W sumie się zgadzam, bo grzebię w pamięci (a teraz wiele moich rówieśniczek się rozmnaża... plus czytam fora o imionach i jestem na bieżąco z fejsbukowymi mamami) i nie kojarzę żadnej Klaudii, która urodziłaby się w ostatanim pięcioleciu. Nie mam przy tym żadnych skojarzeń z Kewinami - mam po prostu wrażenie, że moda na to imię już przeminęła i nowe Klaudie raczej się nie rodzą. Po prostu jest to dla mnie imię, które przeminęło z pewną epoką.

Też czytam fora o imionach. Może te same

[JossStone]

Napisane przez Wieszczka

Ale przecież Ginewra czyta się przez g nie przez dż

Jeżeli było to imię zapożyczone z włoskiego (co prawda powinno być Ginevra, ale może urząd nie pozwolił) to tam czyta się przez dż Może jej rodzice pracowali w Italii czy coś.

Napisane przez phony

a co sądzisz o Pameli? ja ostatnio co chwilę jakieś Pamele spotykam, ale to dlatego że ciągle latam za granicę. Na fejsie polubiłam profil jakiejś polskiej fit parki i co? okazało się, że dziewczyna też ma na imię Pamela

Ja znam dużo polskich dziewczyn w wieku 13 - 18 lat o takim imieniu Chyba z 5 kojarzę, z dwóch miejscowości.

[phony]

Monika nie jest już nowoczesna, ale za czasów naszych babć podobno za takie uchodziła

Moja ciocia ma na imię Aneta i jej babcia strasznie się sprzeciwiała temu imieniu, bo uważane wtedy było za wymysł. Zamiast Anety w Polsce nadawano imię Anna (Aneta przywędrowała do nas z Francji), podobna sytuacja jak z Angelą-Anielą.

Spojrzałam na listę najpopularniejszych imion i nie rozumiem niestety popularności Nadii i Leny. Dla mnie brzmią jak typowe imiona ze Wschodu, a ze Wschodem nie mam dobrych skojarzeń :p

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez JossStone

Ja znam dużo polskich dziewczyn w wieku 13 - 18 lat o takim imieniu Chyba z 5 kojarzę, z dwóch miejscowości.

Łooo jakieś zagłębie polskich Pamel?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez phony

Spojrzałam na listę najpopularniejszych imion i nie rozumiem niestety popularności Nadii i Leny. Dla mnie brzmią jak typowe imiona ze Wschodu, a ze Wschodem nie mam dobrych skojarzeń :p

Wydaje mi się, że teraz w ogóle w modzie są imiona krótkie i nietwarde. Lena, Nadia, Julia, Maja...

[phony]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;51485391]Wydaje mi się, że teraz w ogóle w modzie są imiona krótkie i nietwarde. Lena, Nadia, Julia, Maja...

[/QUOTE]


Racja.

Chociaż ta Julia jest zdecydowanie zwyciężczynią rankingów, bo chyba od dobrych nastu lat znajduje się w pierwszej dwudziestce.

Nie prześledziłam wszystkich, ale wydaje mi się, że Lena pojawiła się stosunkowo niedawno i szturmem wzięła nasz kraj

[szarri]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;51485206]Też czytam fora o imionach. Może te same [/QUOTE]
Całkiem możliwe

Napisane przez phony

Spojrzałam na listę najpopularniejszych imion i nie rozumiem niestety popularności Nadii i Leny. Dla mnie brzmią jak typowe imiona ze Wschodu, a ze Wschodem nie mam dobrych skojarzeń :p

Ja z Leną nie mam takich skojarzeń, bo z dzieciństwa znam zarówno Leny, jak i Oleny itd. (może mnie tłumaczyć to, że pochodzę z Lubelszczyzny). Nie ulega przy tym wątpliwości, że są to nasze Heleny itd. (swoją drogą, uwielbiam imię Helena), ale kompletnie mnie nie rażą. Nadia to dla mnie natomiast Nadzieja i nie podoba mi się, że funkcjonuje jako osobne imię, ale to moja prywatna opinia - przy aktualnej ilości Nadii raczej bez znaczenia.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez phony

Racja.

Chociaż ta Julia jest zdecydowanie zwyciężczynią rankingów, bo chyba od dobrych nastu lat znajduje się w pierwszej dwudziestce.

Nie prześledziłam wszystkich, ale wydaje mi się, że Lena pojawiła się stosunkowo niedawno i szturmem wzięła nasz kraj

Wydaje mi się, że Lena wypłynęła na fali "M jak Miłość" I wyprzedziła już Julię, jest na pierwszym miejscu. Tylko nie pamiętam, czy króluje od 2014 czy 2013.
Ale tych Julek szczerze mówiąc miałam już dosyć. Wszędzie nic tylko Julia i Julia. Mam wrażenie, że ta Julia przerosła nawet Annę z mojego pokolenia.