Zjedz sałatę, wygoń lenia - lato niedługo więc czas na ćwiczenia! cz. 28

[Niedorosla_Antonina]

Napisane przez anulciak85

Hej
Byłam u dietetyka i pani bardzo zadowolona. Waga 95kg. Było 102,5 w lutym następna wizytą we wrześniu i umówiliśmy się na 8 z przodu. Może sam rade

małymi kroczkami Aniu do celu!


hej ciężki dzień dziś był ja się meczę z projektem, miałam jeszcze matmę coś porobić, ale chyba odpuszczę, jutro na 2-godzinnym okienku może zaglądnę


Zmieniam odżywianie. Zdałam sobie sprawę, że za niedługo mogę obudzić się, gdy będzie za późno. Jestem uzależniona od chleba, prawda jest taka, że w ciągu dnia sięgałam po niego nawet 4x dziennie chyba to mnie zgubiło. Słodycze sporadycznie, ale czasami bywa, ze całą tabliczkę opitolę plus snickersa. I to wszystko naraz. Czasami jak mam ochote na węgle to jem ich dużo, bardzo dużo. A to błąd.
Dzisiaj ze sobą ''porozmawiałam'' uwierzcie, że chyba do siebie przemówiłam. Mam nadzieję, że skutecznie.
Moje jadło dzisiejsze:
- 3 kromki słonecznikowego chleba+ szynka+ pomidor
- grapefruit+ jogurt nat.+garstka mieszkanki studenckiej+owoce goji+słonecznik+pestki słonecznika
- pierś z kurczaka+makaron pełnoziarnisty+papryka czerwona+ogórek
-śledź
Ogólnie trochę mało kcal wyszło, jutro spróbuję podbić do ok 1800-2000.

postaram sie codziennie jeść warzywa i owoce (cytrusy)

[Lamelkaa]

Mam awokado a nie mam tyle miodu, bo reszta w słoiku została i co teraz?

[LittleBeetle]

Napisane przez SzalonaFoka

Ach, i melduję 1h 20 min ćwiczeń na świeżym powietrzu w tym: 7 km joggingu + trening na siłownik outdoor + rozciąganie.

My się jeszcze nie znamy, cześć
Za aktywność

Idę się zakopać do łóżka, jak zimno brrr

[arnama]

Napisane przez SzalonaFoka

Ach, i melduję 1h 20 min ćwiczeń na świeżym powietrzu w tym: 7 km joggingu + trening na siłownik outdoor + rozciąganie.

[SzalonaFoka]

Napisane przez LittleBeetle

My się jeszcze nie znamy, cześć
Za aktywność

cześć!

[Lamelkaa]

Zrobiłam i faktycznie pyszny ten krem Dałam miód tyle ile miałam (tzn wlałam do słoika troszkę ciepłego mleka żeby się rozpuścił) i resztę cukru pudru

[tulipan1994]

Napisane przez SzalonaFoka

O kurczę! Faktycznie dużo piszecie! Nie ma mnie od 13 z Wami a tu nowy wątek i prawie 7 stron do nadrobienia Zabieram się za czytanie Ach, i melduję 1h 20 min ćwiczeń na świeżym powietrzu w tym: 7 km joggingu + trening na siłownik outdoor + rozciąganie. Czuję się świetnie po prawie 3 tygodniach bez ćwiczeń, po prostu siedzenia na tyłku co prawda ciężko mi się biegało i raczej daleko mi było do rekordu życiowego ale nie o to w tym chodzi, będzie coraz lepiej! No i w ogóle jakoś duszno było, dobrze że już jestem w domu i wcześniej włożyłam wodę do lodówki, teraz pora się ochłodzić

Napisane przez Niedorosla_Antonina

małymi kroczkami Aniu do celu!


hej ciężki dzień dziś był ja się meczę z projektem, miałam jeszcze matmę coś porobić, ale chyba odpuszczę, jutro na 2-godzinnym okienku może zaglądnę


Zmieniam odżywianie. Zdałam sobie sprawę, że za niedługo mogę obudzić się, gdy będzie za późno. Jestem uzależniona od chleba, prawda jest taka, że w ciągu dnia sięgałam po niego nawet 4x dziennie chyba to mnie zgubiło. Słodycze sporadycznie, ale czasami bywa, ze całą tabliczkę opitolę plus snickersa. I to wszystko naraz. Czasami jak mam ochote na węgle to jem ich dużo, bardzo dużo. A to błąd.
Dzisiaj ze sobą ''porozmawiałam'' uwierzcie, że chyba do siebie przemówiłam. Mam nadzieję, że skutecznie.
Moje jadło dzisiejsze:
- 3 kromki słonecznikowego chleba+ szynka+ pomidor
- grapefruit+ jogurt nat.+garstka mieszkanki studenckiej+owoce goji+słonecznik+pestki słonecznika
- pierś z kurczaka+makaron pełnoziarnisty+papryka czerwona+ogórek
-śledź
Ogólnie trochę mało kcal wyszło, jutro spróbuję podbić do ok 1800-2000.

postaram sie codziennie jeść warzywa i owoce (cytrusy)

Może właśnie to ''przemówienie'' to przełomowy moment
No faktycznie trochę mało

Napisane przez Lamelkaa

Zrobiłam i faktycznie pyszny ten krem Dałam miód tyle ile miałam (tzn wlałam do słoika troszkę ciepłego mleka żeby się rozpuścił) i resztę cukru pudru

Miałam Ci to proponować ale projekt mnie wciągnął

[Lamelkaa]

Napisane przez LittleBeetle

A wymiarowo czujesz, że mniej?

Dlatego bałam się wejść na wagę i zmierzyć żeby się nie rozczarować

Napisane przez SzalonaFoka

O kurczę! Faktycznie dużo piszecie! Nie ma mnie od 13 z Wami a tu nowy wątek i prawie 7 stron do nadrobienia Zabieram się za czytanie Ach, i melduję 1h 20 min ćwiczeń na świeżym powietrzu w tym: 7 km joggingu + trening na siłownik outdoor + rozciąganie.



dziękuję! słyszałam, że taki krem jest przepyszny, ale jakoś zawsze było mi nie po drodze sprawdzić w internetach czego i w jakiej ilości potrzeba, a tak to już przepisuję w mój dietetyczny przepiśnik

To jeszcze nic w skali naszych możliwości


Przed chwilą zrobiłam ten krem i jest mega

[arnama]

Napisane przez Lamelkaa

Zrobiłam i faktycznie pyszny ten krem Dałam miód tyle ile miałam (tzn wlałam do słoika troszkę ciepłego mleka żeby się rozpuścił) i resztę cukru pudru

Fajnie że wpadłaś na pomysł jak to rozgryźć
Smacznego

[Lamelkaa]

Napisane przez arnama

Fajnie że wpadłaś na pomysł jak to rozgryźć
Smacznego

Jutro będę jeść w pracy z waflami

Ugotowałam jeszcze kaszę gryczaną z warzywami na jutro na obiad i mielone do tego (wiem piątek, ale cóż )

[heroine86]

Melduję się

[nonetheless]

Nowy wątek, nowa motywacja, nowy start muszę się przyznać że bardzo źle dziś zaczęłam, wpadło duuuużo niezdrowego żarcia (aż teraz mi niedobrze ) ale na jutro mam już zdrowy plan zdrowe jedzenie + trochę ruchu. Mam nadzieję że będzie lepsza pogoda to wyjdę na rower albo rolki a jeśli nie to chociaż troszkę pobiegam, przynajmniej 3km pyknę na rozruch obiecuję

Lecę po grubsze skarpetki bo nogi mam jak dwa kawały lodu a pod kołdrą siedzę

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

Melduję się

Czego się Pani dzisiaj nowego nauczyła?

[nonetheless]

Melka narobiłaś mi ochoty na taki krem

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

Melduję się

Jak było? Potrafisz już właściwie oddychać?


Non ja Ci nie dam mojego, bo w pracy obiecałam, że będą mogli spróbować

[nonetheless]

Napisane przez Lamelkaa

Jak było? Potrafisz już właściwie oddychać?


Non ja Ci nie dam mojego, bo w pracy obiecałam, że będą mogli spróbować

Phi, zrobię sobie swój, a co... :p

[arnama]

Napisane przez heroine86

Melduję się

i jak było??

[heroine86]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;51482469]To ja melduję 40 min stacjonarnego [/QUOTE]

Napisane przez anulciak85

Hej
Byłam u dietetyka i pani bardzo zadowolona. Waga 95kg. Było 102,5 w lutym następna wizytą we wrześniu i umówiliśmy się na 8 z przodu. Może sam rade

Gratulacje

[SzalonaFoka]

Napisane przez Lamelkaa

To jeszcze nic w skali naszych możliwości

Już nie mogę się doczekać, kiedy poznam więcej sprawdzonych fit przepisów. W wielkim skrócie to w swoim życiu przerabiałam już dukana i south beach i trochę mam przepisów z tamtych okresów, ale szczerze mówiąc nie mam na nie wielkiego apetytu ;P (chyba organizm sobie zapamiętał czym się katowałam, bo o przyjemności z jedzenia nie było mowy i jakoś nie dopuszcza myśli, żebym znowu miała tak jeść non-stop, oczywiście nie mówię o wszystkich takich potrawach, które wtedy wyczaiłam :P). Teraz staram się jeść zdrowo, ograniczam słodycze, pieczywo i mleko, staram się jeść regularnie owoce (w rozsądnej ilości i do południa, zauważyłam, że wtedy najszybciej chudnę) i warzywa, orzechy

Napisane przez nonetheless

Lecę po grubsze skarpetki bo nogi mam jak dwa kawały lodu a pod kołdrą siedzę

Też mi jakoś zimno było, ten trening mnie rozgrzał, ale znowu zaczynam marznąć. Ogarnę się i może jeszcze jakiś film do poduchy obejrzę

W ogóle są tu jakieś fanki serialu "Chirurdzy"?

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Aktualizowałam sobie oprogramowanie w telefonie i teraz przyzwyczaić się nie mogę.

Zdążyłam tez pokręcić 40 min hula hop

[tulipan1994]

Napisane przez SzalonaFoka

W ogóle są tu jakieś fanki serialu "Chirurdzy"?

Czytasz chyba w moich myślach Od dzisiaj postanowiłam nadrobić chirurgów od samego początku Dawno nie oglądałam i nie wiem co się dzieje a bardzo lubiłam

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;51484646]
Zdążyłam tez pokręcić 40 min hula hop [/QUOTE]

[magda_lena40]

Dobry wieczór!

[heroine86]

Napisane przez SzalonaFoka

O kurczę! Faktycznie dużo piszecie! Nie ma mnie od 13 z Wami a tu nowy wątek i prawie 7 stron do nadrobienia Zabieram się za czytanie Ach, i melduję 1h 20 min ćwiczeń na świeżym powietrzu w tym: 7 km joggingu + trening na siłownik outdoor + rozciąganie

Ja bym powiedziała, że ostatnio to tu cisza jest
Za ćwiczenia

[arnama]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;51484646]

Zdążyłam tez pokręcić 40 min hula hop [/QUOTE]

Napisane przez magda_lena40

Dobry wieczór!

[heroine86]

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Zmieniam odżywianie. Zdałam sobie sprawę, że za niedługo mogę obudzić się, gdy będzie za późno. Jestem uzależniona od chleba, prawda jest taka, że w ciągu dnia sięgałam po niego nawet 4x dziennie chyba to mnie zgubiło. Słodycze sporadycznie, ale czasami bywa, ze całą tabliczkę opitolę plus snickersa. I to wszystko naraz. Czasami jak mam ochote na węgle to jem ich dużo, bardzo dużo. A to błąd.
Dzisiaj ze sobą ''porozmawiałam'' uwierzcie, że chyba do siebie przemówiłam. Mam nadzieję, że skutecznie.
Moje jadło dzisiejsze:
- 3 kromki słonecznikowego chleba+ szynka+ pomidor
- grapefruit+ jogurt nat.+garstka mieszkanki studenckiej+owoce goji+słonecznik+pestki słonecznika
- pierś z kurczaka+makaron pełnoziarnisty+papryka czerwona+ogórek
-śledź
Ogólnie trochę mało kcal wyszło, jutro spróbuję podbić do ok 1800-2000.

postaram sie codziennie jeść warzywa i owoce (cytrusy)

Trzymam kciuki
Dziś faktycznie przymało, warzyw mi brakuje

Napisane przez nonetheless

Nowy wątek, nowa motywacja, nowy start muszę się przyznać że bardzo źle dziś zaczęłam, wpadło duuuużo niezdrowego żarcia (aż teraz mi niedobrze ) ale na jutro mam już zdrowy plan zdrowe jedzenie + trochę ruchu. Mam nadzieję że będzie lepsza pogoda to wyjdę na rower albo rolki a jeśli nie to chociaż troszkę pobiegam, przynajmniej 3km pyknę na rozruch obiecuję

Za nowy start

[Grapefrutka]

Napisane przez Lamelkaa

A ja miałam dziś rano na wagę wejść, bo minął miesiąc od pomiarów, ale coś mnie strach obleciał

też się tego boje coś ostatnio

Napisane przez SzalonaFoka

W ogóle są tu jakieś fanki serialu "Chirurdzy"?

za ćwiczenia
a weź właśnie skończyłam oglądać i dobrze że sama jestem bo tak jak wczoraj uryczałam się jak głupia
niby to tylko seriala a człowiek przeżywa jak w realnym życiu
"Przyjaciółki" czekają w kolejce ale to może po weekendzie
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;51484646]
Zdążyłam tez pokręcić 40 min hula hop [/QUOTE]


w ogóle to się zastanawiam który serial zacząć oglądać następny tylko juz bez napisów Przyjaciół czy Desperatki? bo Teoria Wielkiego Podrywu jest trochę za ciężka z tymi naukowymi słówkami

[arnama]

Napisane przez Grapefrutka

"Przyjaciółki" czekają w kolejce ale to może po weekendzie




w ogóle to się zastanawiam który serial zacząć oglądać następny tylko juz bez napisów Przyjaciół czy Desperatki? bo Teoria Wielkiego Podrywu jest trochę za ciężka z tymi naukowymi słówkami

Lubię


Chyba "Przyjaciele" są tacy dość łatwi, z tego co kojarzę

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Czego się Pani dzisiaj nowego nauczyła?

Napisane przez Lamelkaa

Jak było? Potrafisz już właściwie oddychać?

Napisane przez arnama

i jak było??

Hehe, fajnie było prowadząca jest super, można się pośmiać

Melcia, trochę oddychanie brzuchem ciężka sprawa ćwiczyliśmy mięśnie Kegla (najpierw trzeba było je znaleźć :P), rozmawialiśmy o zwiastunach i fizjologii porodu

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;51484646]
Zdążyłam tez pokręcić 40 min hula hop [/QUOTE]

Napisane przez magda_lena40

Dobry wieczór!

No hejjjj jak tam u gina było?

[arnama]

Napisane przez heroine86

ćwiczyliśmy mięśnie Kegla (najpierw trzeba było je znaleźć :P),

Jak ich szukaliście?

[jeu]

Grape przyjaciół!!! zdecydowanie mój najkochańszy sitcom, obejrzałam całość z 3x, a conajmniej połowę odcinków w większym wymiarze uwielbiam. tyle co się pośmiałam to moje