Zjedz sałatę, wygoń lenia - lato niedługo więc czas na ćwiczenia! cz. 28

[Lamelkaa]

Heroinko dziekuje
W ogole dieta bg jest raczej droga czy droga? Jak mam sie w nia "bawic" to wole calkiem odstawic pieczywo

Mozesz mi tak w wiekszosci napisac co masz w kuchni pod reka z tych najwazniejszych rzeczy do gotowania?


Ja sie jeszcze boje, ze w domu na mnie wsiada, iz wydziwiam

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Lamelkaa

Heroinko dziekuje
W ogole dieta bg jest raczej droga czy droga? Jak mam sie w nia "bawic" to wole calkiem odstawic pieczywo

Mozesz mi tak w wiekszosci napisac co masz w kuchni pod reka z tych najwazniejszych rzeczy do gotowania?


Ja sie jeszcze boje, ze w domu na mnie wsiada, iz wydziwiam

U mnie z "wydziwianiem " to wczoraj akcja była

[nonetheless]

Poodkurzałam, teraz nadrobiłam was szybciutko odpoczywając troszkę przy okazji i wracam do sprzątania dalej

[Lamelkaa]

Napisane przez Kaveri

Muszę Wam się pożalić - od dwóch dni Tż jest nie do zniesienia. Nie wiem o co ma fochy, ciągle coś mu nie pasuje, nawet potrafi mi wytknąć ile jem i do jakich ubrań już się nie mieszczę czy jestem za ciężka. Ręce mi opadają...

A probowalas z nim porozmawiac co mu lezy na watrabie? Moze nie chodzi o Ciebie, ale na Tobie sobie odbija?

[arnama]

Napisane przez heroine86

Madzia White Collar aż mi się łezka w oku zakręciła serial jedyny w swoim rodzaju, powiedziałbym, że inny niż wszystkie

Do mnie akurat nie przemówił, poza głównym bohaterem

Napisane przez heroine86

Prison Break

Właśnie mi przypomniałaś, co miałam zacząć Dzięki!

Napisane przez anulciak85

Kochane mam pytanie. Teraz chce ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu po 2-2.5 h. I Niewiem czy głównie cardio czy siłowe?? A może pół na pół?? Chce żeby to miało ręce i nogi.

Ja bym zrobiła albo 3x w tyg siłówka (plus przed chwila cardio i po troszku) a 1x same cardio przez np godzinę, albo tj Madzia pisała
(z tym że ja się nie znam )

Napisane przez Kaveri

Muszę Wam się pożalić - od dwóch dni Tż jest nie do zniesienia. Nie wiem o co ma fochy, ciągle coś mu nie pasuje, nawet potrafi mi wytknąć ile jem i do jakich ubrań już się nie mieszczę czy jestem za ciężka. Ręce mi opadają...

Może dostał @ ?
A tak serio, zapytaj wprost co Go gryzie i czy ma coś do Ciebie bezpośrednio, czy tylko się wyzywa

[Lamelkaa]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ale mi się nie chce dzisiaj pracować

Mi tez a do 14 jestem samiutenka nawet bez "nadzoru"

[heroine86]

Napisane przez Kaveri

Muszę Wam się pożalić - od dwóch dni Tż jest nie do zniesienia. Nie wiem o co ma fochy, ciągle coś mu nie pasuje, nawet potrafi mi wytknąć ile jem i do jakich ubrań już się nie mieszczę czy jestem za ciężka. Ręce mi opadają...

Dziwne... a rozmawiałaś z Nim? Bo to normalne nie jest

[Lamelkaa]

Napisane przez aguniaaaaa041986

U mnie z "wydziwianiem " to wczoraj akcja była

O co poszlo?

U mnie mama juz zaczyna mi gadac jak gotuje cos inaczej niz ona chociazby sos pomidorowy

[Kaveri]

Napisane przez Lamelkaa

Ja sie jeszcze boje, ze w domu na mnie wsiada, iz wydziwiam

Nie przejmuj się, zdrowie jest ważniejsze!

Napisane przez Lamelkaa

A probowalas z nim porozmawiac co mu lezy na watrabie? Moze nie chodzi o Ciebie, ale na Tobie sobie odbija?

Próbowałam i faktycznie mamy teraz trochę zmartwień, ale dosyć nasłuchałam się takich uwag w domu, żeby teraz to znosić. Z jedzenia też mnie rozliczano i on robi to samo. To co mam zrobić, żeby wrócić do wagi - nie jem, widzi, że boli mnie brzuch, są pretensje, że nic nie jem, obżeram się - jem za dużo, jem teraz te 1850 kcal, ćwiczę, też docinki o wadze.

Napisane przez arnama

Może dostał @ ?

Nawet ja tak @ nie przeżywam i nigdy do głowy by mi nie przyszło, żeby coś mu wypominać, ale może różnica tkwi w tym, że mnie nic nie przeszkadza, a jemu najwidoczniej tak...

[arnama]

ooojeeeenyyy ale jestem rozmemłana.... pod powiekami piasek
Miałam wstać godzinę temu, wg planu

[nonetheless]

Napisane przez Lamelkaa

O co poszlo?

U mnie mama juz zaczyna mi gadac jak gotuje cos inaczej niz ona chociazby sos pomidorowy

Nawet mi nie mówicie o wydziwianiu moja mama bardzo chciałaby schudnąć ale jak jej mówię żeby zamiast smażonego mięsa zrobiła chociażby z grilla to zaraz z mordą na mnie, nie wiadomo dlaczego. A już najgorzej jak ona robi obiad, a ja poproszę żeby odłożyła mi np. kawałek mięsa to zrobie sobie po swojemu. Dlatego wiem że dopóki tu mieszkam nie będę mogła jeść w 100% idealnie

[jeu]

Napisane przez tulipan1994

jutro dalej weekend Uczelnia dopiero w poniedziałek.

to dobrze Ci widzicie sie z TZ?

Napisane przez arnama

Ja to jestem wyczynowiec w tej kwestii w pracy mogłam mieć żarcie w pudełkach, a jak mi się zachciało czegoś, to pudełka wracały do domu

też tak potrafię ale koniec z tym, bo jedzenie się marnuje ;/

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Ja zawsze bylam antywarzywa.. i ciezko mi pilnowac bym jadlam dziennie kilka porcji. Ale sie bede starac az sie naucze.
Teraz uciekam spac, bo rano uczelnia.

ja też coś z warzywami nie bardzo ale warto je jeść, bo dużo witamin, no i mało kcal i zapychają

Napisane przez arnama

Taaaaa, też już widziałam ostatni odcinek

ja jeszcze nie widziałam Prawa Agaty do końca i nie chcę kończyć

Napisane przez tulipan1994

Obejrzałam się przed myciem w lustrze i to mi dało kopa żeby się pilnować na nowo Mam otłuszczony brzuch podczas gdy kilka miesięcy temu miałam płaściutki, delikatne boczki, wprawdzie nie było widocznych mięśni ale były bardzo podkreślone kości miednicze a do tego brzuch był twardy Mierząc realnie moje szanse jeżeli w moje urodziny (w czerwcu) nie napiszę Wam, że znowu jest ok to mnie przełóżcie przez kolano i porządnie zlejcie (dobra ciężarówki niech leją mnie bez kładzenia ). Żuczek miał dzisiaj rację z docenianiem jeśli się straciło. Wtedy jęczałam, że mi się nie podoba a dzisiaj uważam, że było bardzo dobrze

mnie toteż daje kopa, ale życie weryfikuje moją motywację wyglądam jak mały trzęsący się słonik
dasz radę, bo masz realny cel

Napisane przez arnama

Ja coś zasnąć nie mogę

wyspałaś się trochę?

Napisane przez Lamelkaa

Dzien dobry

Zmierzylam sie i nie spadl ani jeden cm takze na wage nie wchodze przez kolejny miesiac

ja weszłam na wagę i to był błąd

[arnama]

Napisane przez Kaveri

Nie przejmuj się, zdrowie jest ważniejsze!

Próbowałam i faktycznie mamy teraz trochę zmartwień, ale dosyć nasłuchałam się takich uwag w domu, żeby teraz to znosić. Z jedzenia też mnie rozliczano i on robi to samo. To co mam zrobić, żeby wrócić do wagi - nie jem, widzi, że boli mnie brzuch, są pretensje, że nic nie jem, obżeram się - jem za dużo, jem teraz te 1850 kcal, ćwiczę, też docinki o wadze.

Nawet ja tak @ nie przeżywam i nigdy do głowy by mi nie przyszło, żeby coś mu wypominać, ale może różnica tkwi w tym, że mnie nic nie przeszkadza, a jemu najwidoczniej tak...

Dziwne A może Ty trochę jakoś inaczej, bardziej do siebie, odbierasz Jego słowa (jak to my baby czasem )?

Z tym @ to żartowałam

[LittleBeetle]

Napisane przez Kaveri

Muszę Wam się pożalić - od dwóch dni Tż jest nie do zniesienia. Nie wiem o co ma fochy, ciągle coś mu nie pasuje, nawet potrafi mi wytknąć ile jem i do jakich ubrań już się nie mieszczę czy jestem za ciężka. Ręce mi opadają...

Pewnie przez jakieś problemy albo przepracowanie/stres. Spróbuj z nim pogadać

Napisane przez heroine86

No to współczuję... ja ok. 2-3 razy w nocy wstaję, w sumie od początku ale wiem, że może być gorzej

No ja miałam tak do teraz A teraz to mogę nie wychodzić z toalety, koleżanka mi napisała, że to może być związane z obniżeniem brzucha, zrobiłam zdjęcie i będę porównywać czy jest niżej czy nie bo samej jak się widzi codziennie to ciężko zauważyć

Napisane przez Lamelkaa

U mnie mama juz zaczyna mi gadac jak gotuje cos inaczej niz ona chociazby sos pomidorowy

Moja też ale już przywykłam.
Zresztą powiem Wam, że moja mama to detektyw i nie wiem jak długo to tz zniesie rozmowa z tz'em po zakupach dziecięcych:
tz: zobaczysz, że wstanę rano i pierwsze pytanie Twojej mamy będzie gdzie byliśmy
ja: eee ale po czym by miała wiedzieć, że gdzieś byliśmy. Zakupów nowych w lodówce niema (zwykle przy okazji spożywkę kupujemy)
tz: nie wiem. Zobaczysz, że tak będzie...po przestawionym aucie zobaczy (dodam, że zaparkował prawie w tym samym miejscu)

I co? Pierwsze pytanie mojej mamy do tz'a "byliście gdzieś bo auto inaczej stoi"

Napisane przez Kaveri

[COLOR="White"]Próbowałam i faktycznie mamy teraz trochę zmartwień, ale dosyć nasłuchałam się takich uwag w domu, żeby teraz to znosić. Z jedzenia też mnie rozliczano i on robi to samo. To co mam zrobić, żeby wrócić do wagi - nie jem, widzi, że boli mnie brzuch, są pretensje, że nic nie jem, obżeram się - jem za dużo, jem teraz te 1850 kcal, ćwiczę, też docinki o wadze.

A no właśnie. Pogadajcie o tym;*

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Kaveri

Muszę Wam się pożalić - od dwóch dni Tż jest nie do zniesienia. Nie wiem o co ma fochy, ciągle coś mu nie pasuje, nawet potrafi mi wytknąć ile jem i do jakich ubrań już się nie mieszczę czy jestem za ciężka. Ręce mi opadają...

Może z nim porozmawiaj dlaczego tak robi ?

Napisane przez Lamelkaa

Mi tez a do 14 jestem samiutenka nawet bez "nadzoru"

My dzisiaj tez sami siedzimy "góra" ma szkolenie jakies cały dzień

Napisane przez Lamelkaa

O co poszlo?

U mnie mama juz zaczyna mi gadac jak gotuje cos inaczej niz ona chociazby sos pomidorowy

A bo nie chciałam jej miesa z sosem tylko jadłam kasze gryczana z buraczkami i zaczęło się " po co ja gotuje " itp. itd.

[Kaveri]

Napisane przez arnama

Dziwne A może Ty trochę jakoś inaczej, bardziej do siebie, odbierasz Jego słowa (jak to my baby czasem )?

Z tym @ to żartowałam

Może, bo mnie samej waga przeszkadza, więc zaczęłam coś z tym robić i naprawdę nie musi mnie uświadamiać, jak źle jest

[jeu]

Napisane przez Lamelkaa

Was te seriale naprawde az tak wciagaja?

tak teraz wpadłam jak śliwka w kompot ze wspaniałym stuleciem turecki serial o imperium osmańskim za czasów Sulejmana, ale wątki historyczne przeplatają się z intrygami pałacowymi i wątkami romantycznymi taki tasiemiec ale i tak mi się podoba no i te ich stroje

Napisane przez heroine86

Ja jeszcze Mentalistę uwielbiałam i Prison Break

PB

Napisane przez Lamelkaa

Manna tez odpada?
Cale szczescie, ze ryz lubie
Make ryzowa chyba nawet w Kaufie widzialam, bo gryczana mi jednak nie podchodzi. O tyle, ze kasze zjem, ale nalesniki gryczane juz nie bardzo Kawy zbozowej tez nie moge? Parowki?

dużo rzeczy na bezglutenie odpada, niestety

Napisane przez anulciak85

Kochane mam pytanie. Teraz chce ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu po 2-2.5 h. I Niewiem czy głównie cardio czy siłowe?? A może pół na pół?? Chce żeby to miało ręce i nogi.

nie nastawiaj się na ilościowe treningi tylko jakościowe, dobry trening 40-60 min może być dużo bardziej skuteczny niż 2,5h na siłowni, czy na cardio czy ćwicząc siłowo.

Napisane przez LittleBeetle

Zgadzam się ale Duda to z kosmosu się urwał i na wstępie wiadome, że swoich obietnic nie spełni i dobrze o tym wie. Poza tym pomoc frankowcom? To niech się przygotuje na pomoc Polakom którzy brali kredyt w zł jak stopy procentowe polecą bo póki co są najniższe od kilku lat, kopalń nie zamkną, wiek emerytalny cofnie jak niema takiej możliwości a nawet jakby była - przecież ktoś musi za to zapłacić.
Nie mówiąc o Smoleńsku. Bronek nie lepszy ale poglądowo jest mi bliższy (chociażby sprawa invitro i karanie lekarzy przez Dude)...

wg mnie to nie ma dobrego kandydata, żaden nie jest jakoś super bliski moim poglądom, ale PO już nie chce i to wiem, nic dobrego przez te lata nie wynikło
brakuje w Polsce dobrej i silnej lewicy albo w ogóle dobrej opozycji, bo tak to walczy prawica z prawica i nic z tego nie wynika

Napisane przez Kaveri

Wchodzę w nowy wątek z wagą 64 kg

i tak wyglądasz jak laska

Napisane przez LittleBeetle

Wiem, że powinno ale nie jestem w stanie bo jak zaczynam ćwiczyć to zaraz mi się siku chce
W ogóle to od kilku dni jest tragedia, prawie nie wychodzę z toalety...potrafię być 3x w ciągu 10 minut
Tej nocy nie liczyłam ale coś chyba jest na rzeczy bo normalnie chodziłam 2 lub 3 razy a od 3 dni nawet nie jestem w stanie zliczyć

współczuję ale to już końcówka, wytrzymasz

Napisane przez Kaveri

Muszę Wam się pożalić - od dwóch dni Tż jest nie do zniesienia. Nie wiem o co ma fochy, ciągle coś mu nie pasuje, nawet potrafi mi wytknąć ile jem i do jakich ubrań już się nie mieszczę czy jestem za ciężka. Ręce mi opadają...

chyba bym go pogoniła gdzie pieprz rośnie za takie gadanie

[arnama]

Napisane przez jeu

ja jeszcze nie widziałam Prawa Agaty do końca i nie chcę kończyć

mnie toteż daje kopa, ale życie weryfikuje moją motywację wyglądam jak mały trzęsący się słonik

wyspałaś się trochę?

ja weszłam na wagę i to był błąd

Smutne zakończenie

Heeeej, dasz radę, zobaczysz, wystarczy że odejdą Ci stresy związane z obroną i się przełamiesz, a jak już ruszysz to pójdzie TŻ dalej chodzi na siłkę?

Troszkę, ale nawet cała skóra mnie swędzi- takie dziwne uczucie po niewyspaniu Już mogłam może przetrzymać i wcale nie zasypiać

Ja też dziś weszłam i cóż, było już 63,X a dziś znów prawie 65, a dni ostatnie ładne miałam ale nie przejmuję się, waga to taka mała piz*a

[Lamelkaa]

Kaveri nie daj mu sie Wyglad dla niego sie tylko liczy?


Jeu nastepnym razem zmierze sie tylko w cyckach, bo jak nic nie spadnie to sie bede cieszyc

[arnama]

Napisane przez jeu

tak teraz wpadłam jak śliwka w kompot ze wspaniałym stuleciem turecki serial o imperium osmańskim za czasów Sulejmana, ale wątki historyczne przeplatają się z intrygami pałacowymi i wątkami romantycznymi taki tasiemiec ale i tak mi się podoba no i te ich stroje

Hehe moja babcia z dziadkiem to oglądają i ostatnio własnie pół h opowiadali o wątku jakimś i starali się wytłumaczyć co i jak

[heroine86]

Napisane przez Lamelkaa

Heroinko dziekuje
W ogole dieta bg jest raczej droga czy droga? Jak mam sie w nia "bawic" to wole calkiem odstawic pieczywo

Mozesz mi tak w wiekszosci napisac co masz w kuchni pod reka z tych najwazniejszych rzeczy do gotowania?

Powiem Ci, że zależy jak na to patrzeć. Jak ktoś kupuje gotowe produkty to ta dieta może dać po kieszeni. Ale ja np. nie zmieniłam jakoś radykalnie swojego jedzenia- główna różnica w żywieniu polegała na odstawieniu pieczywa, w ogóle produktów z mąki pszennej. Ryż, ziemniaki, kasze (gryczaną, jaglaną) można, makaron kupuję bezglutenowy (w Biedrze jest przyzwoita cena, bywa też w Lidlu, Realu, Kauflandzie), owoce, warzywa można, mięso można- oczywiście przyrządzone w domu, wędliny- no tu staram się unikać, albo piekę swoje (szynka, schab, pierś z indyka i mam na kanapki), ale są też wędliny bezglutenowe, nawet w Biedrze- firmy Konspol, mi. in. polędwica wędzona z kurczaka, czy kabanosy drobiowe też tej firmy Jajka można, nabiał też (jogurty naturalne, sery białe, żółte). Największy problem to mam z przyprawami, bo na każdych jest dopisek "może zawierać gluten" ale się nie przejmuję i używam są przyprawy Dary Natury i one ponoć są bez glutenu, ale u mnie np. jest mały wybór i niekoniecznie te, które mnie interesują najdroższe są w sumie mąki- gryczana i ryżowa, ale ja je w zasadzie używam tylko do pieczenia chleba, ewentualnie do robienia naleśników a jak upiekę chleb to sobie porcjuję i zamrażam i mam taką blaszkę na. ok. 2 tygodnie, no chyba, że jem częściej niż raz dziennie to wtedy szybciej mi schodzi (ale to głównie jak jestem u kogoś i jem na śniadanie i kolację kanapki ). Jak np. chcę zrobić sobie "schabowego" to panieruję w pokruszonych płatkach kukurydzianych albo otrębach gryczanych (na których odkryłam ostatnio napis 'może zawierać gluten' ). No i uważać trzeba na pakowany słonecznik, pestki dyni, owoce suszone- większość firm niestety podaje inf. o glutenie. Ale da się znaleźć bez i wcale nie muszą być "eko"

[jeu]

Napisane przez aguniaaaaa041986

U mnie z "wydziwianiem " to wczoraj akcja była

dlatego też być na swoim i nie mieć takich problemów

Napisane przez arnama

Ja bym zrobiła albo 3x w tyg siłówka (plus przed chwila cardio i po troszku) a 1x same cardio przez np godzinę, albo tj Madzia pisała
(z tym że ja się nie znam )

ja tak kiedyś robiłam iefekty były nie ma sie co katować, bo efekty i tak przyjdą

Napisane przez Kaveri

Próbowałam i faktycznie mamy teraz trochę zmartwień, ale dosyć nasłuchałam się takich uwag w domu, żeby teraz to znosić. Z jedzenia też mnie rozliczano i on robi to samo. To co mam zrobić, żeby wrócić do wagi - nie jem, widzi, że boli mnie brzuch, są pretensje, że nic nie jem, obżeram się - jem za dużo, jem teraz te 1850 kcal, ćwiczę, też docinki o wadze.

to jesz tak normalnie musicieo tym pogadać po prostu

Napisane przez Kaveri

Może, bo mnie samej waga przeszkadza, więc zaczęłam coś z tym robić i naprawdę nie musi mnie uświadamiać, jak źle jest

to jak z Tobą jest źle to pewnie dla Was to ja już byłabym spaślakiem takie rzeczy są względne bardzo

[Lamelkaa]

Napisane przez arnama

Hehe moja babcia z dziadkiem to oglądają i ostatnio własnie pół h opowiadali o wątku jakimś i starali się wytłumaczyć co i jak

To moja jakby w pol godziny miala strescic watek w swoim tasiecmu to opowiedzialaby cala Mode na sukces od pierwszego do ostatniego odcinka

[Niedorosla_Antonina]

Jeu- pisiory to nie jest prawica choc oni oczywiscie uwazaja sie za patriotow, katolikow, barwy narodowe chca i pokazuja tam, gdzie tylko moga. Ktos ich kiedys dobrze nazwal- moherowi socjalisci mi sie marzy, by w koncu w Polsce byla silna prawica..

[heroine86]

Napisane przez arnama

Do mnie akurat nie przemówił, poza głównym bohaterem

Mnie na początku też nie wciągnął kompletnie, obejrzałam 3 odcinki i miałam dać sobie spokój ale dobrze, że tego nie zrobiłam bo z sezonu na sezon jest coraz ciekawiej

[Kaveri]

Napisane przez Lamelkaa

Kaveri nie daj mu sie Wyglad dla niego sie tylko liczy?

Myślę, że nie, ale widzę, że po prostu się na mnie wyżywa. Chociażby, gdy o coś zapytam już jest zirytowany. Jestem winna, jakbym coś mu zrobiła, a ma wszystko pod nos, zajmuję się domem, dbam o wydatki, nawet nie pokazuję, że czasem mam zły humor. Ręce mi dosłownie opadają.

Plusem tego wszystkiego jest to, że jeszcze pokażę jemu i innym, iż osiągnę cel, dostanę się na studia, wrócę do dawnej wagi. Czasem jak chcę zjeść coś nadprogramowo, to biorą mnie wyrzuty, że od kogoś nasłucham się jak źle wyglądam i nie jem

[tulipan1994]

Napisane przez Lamelkaa

tulipan ja ostatnio tez zrobilam taki przeglad w lustrze a nastepnego dnia kupilam serum antycell, bo mam go chyba II stopnia juz Do tego uda zbyt obrosniete tluszczem i biodra rozjechane Kiedys mialam taki plaski brzuch pamietacie? A teraz tez sam tluszcz, zebra jak sie wygne to dopiero zaczynaja byc widoczne pod tluszczykiem Sama sobie to zrobilam
Ktorego masz urodziny? Wejde wtedy na wage i jak nic sie nie zmieni to ja juz nie wiem co dalej

7.Jak to co? Ty mnie zlejesz a ja Ciebie

Napisane przez magda_lena40

Tulipan
Którego masz urodziny? Ja też z czerwca

7.

Napisane przez Lamelkaa

Sloneczko w koncu swieci Oby caly weekend taki byl

U mnie nic nie świeci

Napisane przez Lamelkaa

Ja tylko to co trafie akurat w tv ogladam czyli tez Bones (ogladalam jak lecialo co niedziele ) i wszystkie CSI A tak to chyba nic wiecej

To jest mój i TŻ serial Zawsze jak przyjedzie to pół nocy oglądamy Miami najlepsze

Napisane przez Lamelkaa

Manna tez odpada?
Cale szczescie, ze ryz lubie
Make ryzowa chyba nawet w Kaufie widzialam, bo gryczana mi jednak nie podchodzi. O tyle, ze kasze zjem, ale nalesniki gryczane juz nie bardzo Kawy zbozowej tez nie moge? Parowki?

Słyszałam od koleżanki, że podobno szarkoltka na cieście z mąki gryczanej jest pycha

Napisane przez heroine86

No niestety...
W Kauflandzie jest ryżowa i jaglana
Zbożowej nie ja teraz piję Nescore (bo nie ma tej mojej w Lidlu ) na bazie cykorii parówki Jedynki są bezglutenowe, ale te z Lidla takie małe dla dzieci też nie mają glutenu i kiełbaski wiedeńskie też

Piratki

Napisane przez LittleBeetle

Zgadzam się ale Duda to z kosmosu się urwał i na wstępie wiadome, że swoich obietnic nie spełni i dobrze o tym wie. Poza tym pomoc frankowcom? To niech się przygotuje na pomoc Polakom którzy brali kredyt w zł jak stopy procentowe polecą bo póki co są najniższe od kilku lat, kopalń nie zamkną, wiek emerytalny cofnie jak niema takiej możliwości a nawet jakby była - przecież ktoś musi za to zapłacić.
Nie mówiąc o Smoleńsku. Bronek nie lepszy ale poglądowo jest mi bliższy (chociażby sprawa invitro i karanie lekarzy przez Dude)...

Miałam się nie wypowiadać w kwestii wyborów ale powiem tylko że się z Tobą zgadzam
Dzień dobry

[nonetheless]

Napisane przez jeu

tak teraz wpadłam jak śliwka w kompot ze wspaniałym stuleciem turecki serial o imperium osmańskim za czasów Sulejmana, ale wątki historyczne przeplatają się z intrygami pałacowymi i wątkami romantycznymi taki tasiemiec ale i tak mi się podoba no i te ich stroje

Mój dziadek i babcia to oglądają i wciągnęli w to młodą ostatnio nie pozwoliła mamie podjechać do biedry jak ją zabierała ze szkoły bo nie zdąży na sulejmana

[heroine86]

Kaveri, a Twój TŻ to taki idealny, że Tobie "wypomina"? ale bym wszczęła awanturę mój TŻ to mi gada, że z dnia na dzień coraz lepiej wyglądam i coraz bardziej Mu się podobam większa i (.)(.) i masz mi już niezbyt z tą moją posturą, a On jeszcze bardziej oszalał i mówi, że muszę cały czas być w ciąży jasne

Napisane przez tulipan1994

Słyszałam od koleżanki, że podobno szarkoltka na cieście z mąki gryczanej jest pycha

Z jaglanej też

Napisane przez tulipan1994

Piratki

Nom

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

Powiem Ci, że zależy jak na to patrzeć. Jak ktoś kupuje gotowe produkty to ta dieta może dać po kieszeni. Ale ja np. nie zmieniłam jakoś radykalnie swojego jedzenia- główna różnica w żywieniu polegała na odstawieniu pieczywa, w ogóle produktów z mąki pszennej. Ryż, ziemniaki, kasze (gryczaną, jaglaną) można, makaron kupuję bezglutenowy (w Biedrze jest przyzwoita cena, bywa też w Lidlu, Realu, Kauflandzie), owoce, warzywa można, mięso można- oczywiście przyrządzone w domu, wędliny- no tu staram się unikać, albo piekę swoje (szynka, schab, pierś z indyka i mam na kanapki), ale są też wędliny bezglutenowe, nawet w Biedrze- firmy Konspol, mi. in. polędwica wędzona z kurczaka, czy kabanosy drobiowe też tej firmy Jajka można, nabiał też (jogurty naturalne, sery białe, żółte). Największy problem to mam z przyprawami, bo na każdych jest dopisek "może zawierać gluten" ale się nie przejmuję i używam są przyprawy Dary Natury i one ponoć są bez glutenu, ale u mnie np. jest mały wybór i niekoniecznie te, które mnie interesują najdroższe są w sumie mąki- gryczana i ryżowa, ale ja je w zasadzie używam tylko do pieczenia chleba, ewentualnie do robienia naleśników a jak upiekę chleb to sobie porcjuję i zamrażam i mam taką blaszkę na. ok. 2 tygodnie, no chyba, że jem częściej niż raz dziennie to wtedy szybciej mi schodzi (ale to głównie jak jestem u kogoś i jem na śniadanie i kolację kanapki ). Jak np. chcę zrobić sobie "schabowego" to panieruję w pokruszonych płatkach kukurydzianych albo otrębach gryczanych (na których odkryłam ostatnio napis 'może zawierać gluten' ). No i uważać trzeba na pakowany słonecznik, pestki dyni, owoce suszone- większość firm niestety podaje inf. o glutenie. Ale da się znaleźć bez i wcale nie muszą być "eko"

Co do wedlin to mam to szczescie, ze rodzice praktykuja swiniobicie wiec wyroby domowe a kupnych nawet nie lubie Swojska kielbasa czy szynka mi wystarcza na tyle ile ja tego jem Do kaszy jaglanej musze sie powoli przekonac a gryczana bez problemu zjem. O przyprawach to wiedzialam, ze maja taki dopisek, ale ich nie uzywam w takich ilosciach, zebym musiala sie tym przejmowac Makaron bg nie jest wcale taki zly a jak lubie ryz i kasze to moge kombinowac... Problem wlasnie z jedzeniem u Tz gdzie jestem zalezna od Niego i jego mamy, ale chyba bede musiala jak na razie na jajecznicy "funkcjonowac" jesli o sniadania chodzi... O ciastach nie wspominam, bo u mnie w domu praktycznie wszystko na mace, chyba ze raz na jakis czas sernik na zimno mama zrobi... No nic sprobuje, bo wole sobie odmawiac i sie pilnowac jednak nic sie meczyc calymi dniami, psuc humor sobie i Tz, bo on sie przejmuje jak mnie brzuch boli a wtedy jestem nie do zycia