2015-05-23, 13:16 | #61 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
2. To nie jest poznanie superfaceta, raczej uświadomienie sobie, że są inne poziomy relacji, niż się ma dotąd, i że się ich pragnie. 3. Wiem czemu ja nie odchodziłam i czemu mój obecny mąż nie odchodził z poprzedniego związku - część z tych powodów wymieniałam, bo sa powszechne w takiej sytuacji. Cieszę się, że dzięki poznaniu siebie, oboje jesteśmy szczęśliwi. Niczego nie bronię, czego tu bronić? Uważam tylko, że każdy ma prawo odejść, jeśli tego właśnie chce, a facet, o którym tu mowa w watku zrobił wszystko fair. Odszedł, ZANIM zaczął zmieniać relację z drugą. Dziewczyna też nie ma sobie nic do zarzucenia. Nie namawiała do niczego, nawet nie wiedziała o decyzji faceta. Niech sobie razem żyją długo i szczęśliwie. 3. Nie jestem próżna, niczym się nie chwalę, ale inny punkt widzenia jednak od wieku i doświadczeń zależy. Czy się z tym zgadzasz, czy nie. Sam się o tym przekonasz. |
|
2015-05-23, 13:17 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;51492081]A ja bym się jednak nie pakowała w coś takiego ,rozumiem Autorko że ten facet zakończył swój poprzedni związek ale nie chciałabym byc głównym powodem rozpadu czyjeś relacji , zazwyczaj jak w związku są jakieś problemy to ludzie starają się to naprawić a nie lecieć na bok do kogoś innego ,(nie wiesz czy facet jest z tobą całkowicie szczerzy ,ja może jestem za bardzo podejrzliwa ) ale dla mnie to nie jest odpowiednia postawa. Poza tym ciekawa jestem jak zareagowała jego wcześniejsza partnerka (czy również uważa że ich związek to było fikcja ) czy smarka w poduszkę i jest załamaną ,budowanie swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu nie jest w moim stylu.Oczywiście każdy może uważać inaczej ale takie jest moje zdanie.[/QUOTE]
Ludzie sie rozstaja. Takie zycie. Autorka go nie uwiodla. Skad wiesz czy nie probowali jakos posklejac zwiazku? Widocznie nadszedl czas sie rozstac. Autorko, upewnij sie, ze on naprawde jest juz wolny i tyle.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2015-05-23, 13:22 | #63 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- [QUOTE=Sziket;51500661]Niby tak, z reguły "coś" się jeszcze czuje. Coś, czyli przyjaźń, przywiązanie, przyzwyczajenie i niejednokrotnie można to pomylić z zakończeniem fajerwerków po kilku latach normalnego związku. Zresztą wielu ludzi wchodzi w związku na bazie zauroczenia, ponieważ nie mają porównania z miłością. To nie jest takie proste.[/QUOTE] Pisałam, ale nie dociera. Zresztą - nie może. |
||
2015-05-23, 13:24 | #64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Tak ciezko zrozumiec, iz niewazne co nam sie podoba, tylko na co autorka zwraca uwage?
A dla niej istotnym jest, ze ten on nie odszedl wczesniej, jak bylo juz serio zle, a dopiero przy impulsie. To nie chodzi o to czy on postapil ok czy nie ok, tylko,ze to nie jest do konca ok wedlug autorki. Swoja droga, autorko, odezwalabys sie jak sie sprawy maja? Chyba co do niektorych nie dociera ,ze kazdy ma prawo zyc jak chce Mozna rozumiec,ze ktos z przywiazania chce z kims pozostac, ale mozna nie chciec z kims takim byc, gdyz np.wyzej sie ceni umiejetnosc podejmowania trudnych decyzji,a przede wszystkim wczesniejsze rozeznanie sytuacji i nie pozostawanie w zwiazku opartym juz na przywiazaniu i przyjazni, zamiast milosci. To nie oznacza,ze ktos jest be od razu. To jedynie oznacza,ze ktos ma innne wymagania wobec siebie i partnera. Edytowane przez berenka Czas edycji: 2015-05-23 o 13:28 |
2015-05-23, 13:31 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
no tak, zostawienie kogoś żeby zacząć nowy związek to mniejsze zło niż jechanie na dwa fronty
ale to w dalszym ciągle jest skrajnie dziecinne można tutaj na forum poczytać jak użytkowniczki piszą, że np po 4 miesiącach to jeszcze nie miłość, i trzeba być infantylnym żeby wierzyć w miłość po tak krótkim okresie czasu to jak nazwać człowieka, który rezygnuje z dłuższej relacji dla takiej która trwa np 2 tygodnie? ultra-dzieciak? Cytat:
dziwnym trafem uświadamiasz sobie, że twój związek jest oparty na przyjaźni w momencie gdy poznasz nowego księcia? wcześniej o tym nie wiedziałaś? a z tym nowym to już miłość od pierwszej wejrzenia, tak? Edytowane przez krewet Czas edycji: 2015-05-23 o 13:33 |
|
2015-05-23, 13:42 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
irie18* - a tak z innej strony, to w sumie chyba dobrze by bylo,aby pomiedzy jednym zwiazkiem a kolejnym, byl czas na refleksje jakakolwiek, a tu tego nie ma. Na to wychodzi,ze doszukalam sie drugiego minusa
krewet - chyba cos pokickales Napisalam jedynie,ze jestem w stanie zrozumiec czlowieka, ktory by pozostal w zwiazku z przywiazania, ale to nie oznacza,ze chcialabym z kims takim byc. Nie chcialabym, bo wyzej cenie samoswiadomosc na wysokim poziomie,a takze empatie i asertywnosc. Aczkolwiek kazdy ma prawo wybierac jak umie. Edytowane przez berenka Czas edycji: 2015-05-23 o 13:45 |
2015-05-23, 13:45 | #67 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
|
|
2015-05-23, 13:47 | #68 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
już się odzywam
no więc byliśmy wczoraj na tej wycieczce rowerowej, było super miło, genialnie mi się z nim gada. potem poszliśmy na piwo i pizze i jakoś tak wyszło, że się pocałowaliśmy ( ach ta chemia) Nie oznacza to, że teraz na ślepo wchodzę w związek i wkładam różowe okulary- ale chyba dam mu szansę, dawno mi się z żadnym facetem tak na luzie nie przebywało co do tego, że widzieliśmy się raptem parę razy- rzeczywiście ale poznaliśmy się na wyjeździe szkoleniowym, spędziliśmy więc ze sobą 5 dni praktycznie non stop ( w grupie oczywiście) dużo tam gadaliśmy itp Jeślizaś chodzi o moje wątpliwości czy to jego zakończenie związku było fajne i ok- tak jasne, mam je. Tylko trochę znam siebie i wiem, że to jest niestety mój problem- jestem bardzo ostrożna, niełatwo mi się do kogoś zbliżyć i zazwyczaj analizuje wszystko po 100 razy, doszukując się problemów. dlatego chciałam się skonsultować z szerszym gronem i spojrzeć na sprawę trochę z zewnątrz i tak też generalnie zawsze byłam zwolenniczka większych przerw między związkami. I w swoim idealnym scenariuszu życiowym chciałam, żeby mój mężczyzna też taką przerwę miał. Tylko nie wiem czy skreślanie wszystkiego co w 100% nie zgadza się z wizją ideału to dobra strategia na życie...
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów Edytowane przez irie18* Czas edycji: 2015-05-23 o 13:51 |
2015-05-23, 13:51 | #69 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
To co należy zrobić, żeby moralnie zacząć nowy związek, jeśli jest się w starym? Zostawić - źle, lecieć na 2 fronty - gorzej. Pozostaje trwać, mimo wszystko, już wiedząc, że się tego nie chce. To bardzo dojrzałe i jakże moralne, można nawet zostać męczennikiem. Byle nie odejść. ---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- Cytat:
Bełkoczac o infantylizmie z poziomu swojej dwudziestoletniej, pożal się boże, dojrzałości. |
||
2015-05-23, 13:52 | #70 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2015-05-23, 13:54 | #71 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
a czy ja gdziekolwiek napisałam, że to jest już miłość? Albo, że on tak twierdzi?
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2015-05-23, 13:54 | #72 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Sluchaj siebie i baw sie dobrze Edytowane przez berenka Czas edycji: 2015-05-23 o 13:55 |
|
2015-05-23, 13:57 | #73 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
[QUOTE=krewet;51501001]nie rzuciła dla innego (chociaż nie mogę być pewien), a poza tym nie masz argumentów
przecież pisałem 500 razy że decyzję o odejściu powinno się podejmować nie pod wpływem nowej osoby Czyli, jak już poznasz, to przekresla możliwość wyjścia z poprzedniego związku w sposób "moralny". |
2015-05-23, 14:09 | #74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2015-05-23, 14:24 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Niektorzy umieja po prostu podjac wczesniej trudne decyzje, w zwiazku z czym takiego tez partnera szukaja. To wcale nie musi oznaczac,ze postepowanie inne od naszego musi byc od razu gorsze czy lepsze. To oznacza,ze to jest po prostu odpowiednie dla danej osoby,a to - w doborze partnera - jest najwazniejsze.
|
2015-05-23, 14:28 | #76 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I nie chodzi mi o samo odejście, bo to się zdarza, ale właśnie o tkwienie w niesatysfakcjonującym związku tylko dlatego, że nie ma lepszego na widoku. Równie dobrze należałoby pochwalić pana z wątku o nagłym rozstaniu, pewnie poznał jakąś i nie kręcąc długo napisał smsa, no nic, tylko brać . A co w tym dziwnego? Na wizażu zdrada jest mocno demonizowana, ale nie mamy obowiązku wszyscy tu myśleć tak samo. Wolałabym faceta, który byłby ze mną szczęśliwy, nawet, gdyby mu się coś przydarzyło, niż takiego, który by ze mną tkwił jedynie z przyzwyczajenia. Zdradę mogę wybaczyć, ale podejścia "lepszy rydz niż nic" - nie. Edytowane przez 201705042038 Czas edycji: 2015-05-23 o 15:32 Powód: ortografia :) |
||||
2015-05-23, 21:41 | #77 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
hmm dla mnie akurat zdrada byłaby nie do wybaczenia
nie wiem tez czy problem z zakończeniem nie do końca udanego związku oznacza podejście ,,lepszy rydz niż nic". można się kłócić, próbować naprawiać relację itp a po jakims czasie się poddać. to, że zerwanie to nie takie hop siup to akurat rozumiem
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2015-05-23, 21:55 | #78 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Możliwe też jest, że nie chodziło o Ciebie, ale teraz szuka pocieszenia. Tak czy inaczej - ja bym była ostrożna. Ale może będzie z tego coś fajnego. Nie uważam, że to zawsze coś skrajnie nagannego, niewiele wiemy o całej sytuacji, ale też dziwią mnie głosy, że to tylko świadczy o tym, że chłop porządny, bo tak naprawdę to może świadczyć o wszystkim. |
|
2015-05-23, 22:41 | #79 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
|
|
2015-05-24, 13:29 | #80 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
|
2015-05-25, 11:16 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Myślę, że tu nie ma reguły. Ważne, że nie gra na dwa fronty - jest szansa, że jest uczciwym człowiekiem, a to się ceni. Jego była sobie popłacze, ale w ogólnym rozrachunku wszyscy sa na plusie - autorka i ten chłopak, bo mogą się "legalnie" spotykać, a tamta dziewczyna, bo jest wolna i nikt nie marnuje jej czasu. Ja bym wolała, żeby facet ode mnie odszedł, gdy mnie nie kocha.
Czasem to prawda, że spotyka się kogoś, kto uświadamia ci, że nie chcesz żyć z kimś tylko z przyzwyczajenia. Świat nie jest czarno biały i trzeba pewnej samoświadomości, żeby zdać sobie sprawę, że bycie samemu jest lepsze niż kiepski związek. Może faktycznie jest dzieciakiem, który robi coś pod wpływem impulsu, ale może być też tak, że nie zdawał sobie sprawy, że można czuć coś więcej niż czuł dotychczas. Ja bym nie rzucała kamieniem od razu. Autorko, daj sobie czas na poznanie go. Trzymam kciuki
__________________
Cytat:
|
|
2015-05-25, 20:10 | #82 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
|
2015-05-26, 07:03 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
|
2015-05-26, 07:35 | #84 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Nikomu nie bronię postąpić inaczej, piszę po prostu o moich obawach, tym bardziej, że wiem, jak to wygląda z drugiej strony i IMHO z szacunkiem i ucziciwościa często nie ma wiele wspólnego (wcześniej też tak uważałam, żeby nie było, że mnie przykre doświadczenia skrzywiły ). |
|
2015-05-26, 08:16 | #85 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Natomiast jeżeli będąc w związku zauroczysz sie kimś innym i stwierdzisz że chcesz spróbować z tą drugą osobą, nie lecisz na 2 fronty, kończysz jeden związek, zaczynasz inny - to jest to uczciwe. Bolesne dla dotychczasowego partnera ale uczciwe. |
|
2015-05-26, 10:42 | #86 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Wg mnie te dwa powyższe podejścia dzieli bardzo cienka linia, o ile w ogóle, więc ja osobiście również wolałabym faceta bez "obciążeń". Ale w życiu różnie bywa. |
|
2015-05-26, 13:41 | #87 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Najbardziej brzydzi mnie takie manewrowanie między 2 zakochanymi kobietami - u tej wygodnie a druga ponętna. A on król o którego 2 kobiety zabiegają .... ohyda. |
|
2015-05-26, 13:56 | #88 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 331
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Nie sądzę autorko, ze z jego strony to było takie fair jak to piszą inni. Przecież on bedąc w związku uganial sie za inną czyli Tobą!!! Postaw sie na miejscu tej dziewczyny zdradzanej Skoro było az tak zle to mógł odejśc i wtedy poszukac sobie nowej dziewczyny. To nie jest wytłumaczenie!!
|
2015-05-26, 14:12 | #89 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Ale, jak pisałam, różnie w życiu bywa, czasami decyzje nie są łatwe. Ok, ja to rozumiem. Po prostu nie zgadzam się z większością, bo nie widzę naprawdę ani pół pozytywu takiej sytuacji. Owszem, są kobiety (i mężyczyźni), którym odbijanie poprawia ego, czują się lepsi od tej drugiej osoby czy też odbierają to jako dowód uczuć i niezwykłej chemii. Dla mnie taka sytuacja jest zawsze obciążająca, może nawet przede wszystkim dla tej nowej osoby. I też wolałabym kogoś z dłuższą przerwą. Miałabym problem, żeby takiej osobie zaufać, bałabym się, że mogłaby mnie potraktować tak samo albo w przyszłości obwiniać mnie o swoją decyzję itd itd. Widzę dwie możliwości, albo ktoś miał partnera gdzieś, co źle o nim świadczy, albo związek był dla niego ważny i ból rozstania kładłby sie cieniem na nasze początki. W idealnej sytuacji chciałabym się wiązać z kimś, kto od początku był "do wzięcia". Co nie znaczy, że nic z tego nie będzie a facet to szuja. Po prostu rozumiem obawy. |
|
2015-05-26, 14:19 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: On zostawił inną dla mnie...
Cytat:
Poza tym nei wiemy jak wygladał jego ziwązek. Może się sypał już od dłuższego czasu, oni próbowali naprawiać, ale nie miało to sensu. ---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ---------- Nirkórym się wydaje, że każdy związek jest idealny więc jak ktoś odchdzi to bez ostrzerżenia i jest szuja. A prawde taka, że zazwyczaj psuej się id dawna, a "nowa osoba" jest tylko ostatecznym impulsem, po wielu wielu innych.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:19.