Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVI

[MostlyAhhhs]

Nie mogę się spokojnie umalować przy tym vlogu Szusz, tyle mam przemyśleń.

Jadą gablotą minut wiele, rozmawiają o Łodzi. Zamiast kamerę ustawić na miasto, pokazać chociaż to, o czym mówią - zrobić VLOG - to nie, należy patrzeć tylko na Weronikę, w przestrzeń patrzącą. #dzięki

[Beata28Mys]

Te rozmowy miedzy Weronika a Tomkiem w tych vlogach sa jakies takie dla mnie infantylne Dziewczyny bo jestem ciekawa tez tak rozmawiacie ze swoimi partnerami ,nazywacie sie ''lwami i słoniami'' w miejsach publicznych?

dzis mam dzien na hejtowanie chyba

[N4TI]

Napisane przez Beata28Mys

Te rozmowy miedzy Weronika a Tomkiem w tych vlogach sa jakies takie dla mnie infantylne Dziewczyny bo jestem ciekawa tez tak rozmawiacie ze swoimi partnerami ,nazywacie sie ''lwami i słoniami'' w miejsach publicznych?

dzis mam dzien na hejtowanie chyba

oni sa strasznie infantylni.. szczegolnie Szusz..

[201607131028]

Napisane przez Beata28Mys

Te rozmowy miedzy Weronika a Tomkiem w tych vlogach sa jakies takie dla mnie infantylne Dziewczyny bo jestem ciekawa tez tak rozmawiacie ze swoimi partnerami ,nazywacie sie ''lwami i słoniami'' w miejsach publicznych?





dzis mam dzien na hejtowanie chyba

Ja na swojego faceta mówię "koniu" Miny ludzi, którzy to słyszą są bezcenne, ale czasem mi się wyrwie

[Munkaa]

Napisane przez Beata28Mys

Te rozmowy miedzy Weronika a Tomkiem w tych vlogach sa jakies takie dla mnie infantylne Dziewczyny bo jestem ciekawa tez tak rozmawiacie ze swoimi partnerami ,nazywacie sie ''lwami i słoniami'' w miejsach publicznych?

dzis mam dzien na hejtowanie chyba

Zwierzęcych odnośników u nas akurat nie ma, ale jest sporo infantylnych raczej. Przeważają poważne tematy rozmów, więc odbijamy sobie i piszemy sporo durnych i dziecinnych pewnie smsów. Choć bez miśków/kociaków/słoneczek, za to z przeróżnymi zdrobnieniami i skrótami imion. No różnie bywa, zależy od dnia.

[ruskieklopsy]

Napisane przez krolewna Indyjska

Ja na swojego faceta mówię "koniu" Miny ludzi, którzy to słyszą są bezcenne, ale czasem mi się wyrwie

Jak nas ktoś czasem na ulicy zaczepi to zawsze mówią o mnie 'dziewczynka', typu 'ładnom ma pan dziewczynke : ] ', więc mówię na niego 'wstrętny pedofilu', ewentualnie 'proszpana' <-kokardka chyba pasuje

[wiki2501]

Napisane przez Beata28Mys

Te rozmowy miedzy Weronika a Tomkiem w tych vlogach sa jakies takie dla mnie infantylne Dziewczyny bo jestem ciekawa tez tak rozmawiacie ze swoimi partnerami ,nazywacie sie ''lwami i słoniami'' w miejsach publicznych?

dzis mam dzien na hejtowanie chyba

Mój facet ma parę określeń na mnie które mogą wydawać się komuś głupie, infantylne itd. ale jeśli już ich używa to tylko kiedy jesteśmy sami ewentualnie przy znajomych którzy wiedzą o co chodzi i nawet oni tak się do mnie zwracają. Natomiast nie wyobrażam sobie mówienia do faceta mojego Lwie przy ludziach na filmikach ale ja nie jestem sławną, znana i idealna vlogerka więc co ja mogę wiedzieć

[ruskieklopsy]

Napisane przez wiki2501

Mój facet ma parę określeń na mnie które mogą wydawać się komuś głupie, infantylne itd. ale jeśli już ich używa to tylko kiedy jesteśmy sami ewentualnie przy znajomych którzy wiedzą o co chodzi i nawet oni tak się do mnie zwracają. Natomiast nie wyobrażam sobie mówienia do faceta mojego Lwie przy ludziach na filmikach ale ja nie jestem sławną, znana i idealna vlogerka więc co ja mogę wiedzieć

No, właśnie.
Najbardziej mam ciarki zażenowania przy QB, jak bartek do niej szczebiocze jak do niemowlaka, sepleniąc.
nie umiem.
nie umiem nawet siebie wyobrazić w takiej sytuacji :x

[wiki2501]

Napisane przez ruskieklopsy

No, właśnie.
Najbardziej mam ciarki zażenowania przy QB, jak bartek do niej szczebiocze jak do niemowlaka, sepleniąc.
nie umiem.
nie umiem nawet siebie wyobrazić w takiej sytuacji :x

O taak, ja rozumiem są sami niech mówi do niej jak chce ale nam mogliby tego oszczędzić chyba ze w Bartku się jakiś instynkt tacierzynski budzi czy cos i nie umie nad tym zapanować

[ruskieklopsy]

Napisane przez wiki2501

O taak, ja rozumiem są sami niech mówi do niej jak chce ale nam mogliby tego oszczędzić chyba ze w Bartku się jakiś instynkt tacierzynski budzi czy cos i nie umie nad tym zapanować

[KlatkaNaPtaszka]

Regały z butami obok łóżka? jakoś średnio to wygląda

[201607131028]

Napisane przez KlatkaNaPtaszka

Reguły z butami obok łóżka? jakoś średnio to wygląda

W ogóle regały z butami w sypialni... WTF? Gdzies widziałam jak dziewczyna miała buty poustawiane na półkach typowo pod książki / bibeloty - dla mnie abstrakcja, bo buty to tylko buty. Ale pewnie gdybym kupowała szpilki za 1k $ też darzyłabym je czcią xD

[minthema]

Napisane przez krolewna Indyjska

Ja na swojego faceta mówię "koniu" Miny ludzi, którzy to słyszą są bezcenne, ale czasem mi się wyrwie

Czyżbyś była tą K od Konrada z "Moja dziewczyna czyta blogi"? https://www.facebook.com/MojaDziewcz...aBlogi?fref=ts

Napisane przez Munkaa

Zwierzęcych odnośników u nas akurat nie ma, ale jest sporo infantylnych raczej. Przeważają poważne tematy rozmów, więc odbijamy sobie i piszemy sporo durnych i dziecinnych pewnie smsów. Choć bez miśków/kociaków/słoneczek, za to z przeróżnymi zdrobnieniami i skrótami imion. No różnie bywa, zależy od dnia.

Jakby ktoś przeczytał jak ja z moim facetem do siebie piszemy to zapewne rzygnąłby tęczą Ale to nasza relacja, piszemy/mówimy tak do siebie tylko jak jesteśmy sami, nie toleruję takiego miziania i szczebiotania przy innych ludziach. Znaczy mówiąc "nie toleruję" mam na myśli, że sama sobie nie wyobrażam żebyśmy my mieli tak robić oraz nienawidzę jak jakieś pary w gronie znajomych zaczynają sobie przesadnie słodzić.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Beata28Mys

Te rozmowy miedzy Weronika a Tomkiem w tych vlogach sa jakies takie dla mnie infantylne Dziewczyny bo jestem ciekawa tez tak rozmawiacie ze swoimi partnerami ,nazywacie sie ''lwami i słoniami'' w miejsach publicznych?

dzis mam dzien na hejtowanie chyba

nie czasami mi sie wyrwie "kocie"

[Ciemna163]

Napisane przez krolewna Indyjska

Ja na swojego faceta mówię "koniu" Miny ludzi, którzy to słyszą są bezcenne, ale czasem mi się wyrwie

ja czasami mówię Zbychu Zdarza mi się był do bólu słodką księżniczką, szczególnie jak jestem chora, ale oboje traktujemy to z przymrużeniem oka, takie śmieszki-heheszki
I też mnie irytuje sposób rozmowy między Szusz a Tomkiem - ciekawe czy poza kamerą też się tak zachowują

[PaulinciaKWC]

szusz 1 godzinę temu
+asiulak2 Tomek trenuje tajski boks o ile czegoś nie pomyliłam

ona nawet nie wie, co jej facet trenuje?

[201605301559]

Napisane przez Ciemna163

ja czasami mówię Zbychu Zdarza mi się był do bólu słodką księżniczką, szczególnie jak jestem chora, ale oboje traktujemy to z przymrużeniem oka, takie śmieszki-heheszki
I też mnie irytuje sposób rozmowy między Szusz a Tomkiem - ciekawe czy poza kamerą też się tak zachowują

Ciemna, przygarnęłabym wszystko z Twojego grillowego stolika - zakochałam się w tym zdjęciu
Zdradzisz, co to za sałatka w środkowej salaterce i skąd masz serwetki z takim samym nadrukiem jak poszewka na poduszkę?

[201607131028]

Napisane przez minthema

Czyżbyś była tą K od Konrada z "Moja dziewczyna czyta blogi"? https://www.facebook.com/MojaDziewcz...aBlogi?fref=ts

Na szczęście nie. Mój chop nie jest tak bardzo into internety

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Ciemna163

ja czasami mówię Zbychu Zdarza mi się był do bólu słodką księżniczką, szczególnie jak jestem chora, ale oboje traktujemy to z przymrużeniem oka, takie śmieszki-heheszki

To u mnie oprócz konia jest jeszcze Gienek

[kiziamizia91]

Napisane przez Beata28Mys

Z instagrama Madzika ''Czasami trzeba z czegos zrezygnowac by zaczac normalnie zyc.Ja zrezygnowalam z yt i wiem ze byl to dobry wybor.Wiem,ze nie ktorzy maja mi to za zle,ale wybaczcie - za jakis czas stane sie juz kims innym,zmienie nazwisko i zaczne nowa karte.Chcialabym byscie uszanowali moja decyzje odejscia z yt i wspierali mnie kazdym kroku.Trzymajcie za mnie kciuki! ''

Za jakis czas stane sie juz kims innym to przed ślubem nie jest sobą? Kurcze Madzik co Ty bierzesz? i w jakich ilosciach
nie kumam.

o dzizas.. serio melodramat... jak by wychodzila za maz za jakiegos szejka arabskiego i miala trafic do haremu i chce ostatnie chwile bycia "kims innym" spedzic na oplakiwaniu swojego poprzedniego zycia

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez malwine55

Dlatego ją czasami oglądam, żeby oderwać się od szarej sosnowieckiej rzeczywistości

mnie to miasto tak przytloczylo ze spadam stąd juz wole Kato

[Ciemna163]

Napisane przez Rozyczkadzessi

Ciemna, przygarnęłabym wszystko z Twojego grillowego stolika - zakochałam się w tym zdjęciu
Zdradzisz, co to za sałatka w środkowej salaterce i skąd masz serwetki z takim samym nadrukiem jak poszewka na poduszkę?

Sałatka:
w drobną kostkę ogórek, rzodkiewka, do tego trochę szczypiorku i mała dymka (można pominąć cebulkę, szczególnie jeśli rzodkiewka jest dość ostra), 1,5 opakowania jogurtu naturalnego, sól i pieprz (przed podaniem, bo ogórki puszczą wodę). Można dodać koperek/pietruszkę według uznania Poduszki uszyła siostra TŻta, a serwetki kupiliśmy w Carrefourze

[loczek88]

Cześć dziewczęta, kiedyś do was wpadłam a potem niestety wybyłam -> uczelnia niestety ciśnie .
przychodzę z filmikiem Juszes o jej Erazmusie
https://www.youtube.com/watch?v=NxoQS8zfuMY
Uwaga, będzie o pieniądzach , ale bez personalnych przytyków. Tak sobie słucham tej pogadanki i szczerze mówiąc trochę mnie zmroziło/zaimponowało gdy usłyszałam o kwotach stypendiów erazmusowych (400E) i naukowych (800zł) u niej na uczelni, którą jest, z tego co wysłyszałam, Politechnika Białostocka <?>.
Jak tak sobie porównuje, u mnie na uczelni (niby "największa, najlepsza, najbogatsza w Polsce, najnajnaj") na Eramusa otrzymałam 220E (erasmus w Duesseldorfie, naprawę drogie miasto) a stypendium naukowe wynosiło 250zł; dla tych z pierwszej trójki. Oczywiście nikt się u nas nie wzruszał kosztami akcesoriów niezbędnych do studiowania. Wiadomo też było że Erazmus to impreza do której trzeba będzie w większości dopłacać. Ale mając takie stypendia jak na PB, wszyscy by u nas płakali ze szczęścia.
W związku z tym byłam zaskoczona gdy Juszes mówiła że jej stypendium erazmusowe jest cieniutkie i cieżko sobie finansowo z nim poradzić.
....i teraz nie wiem czy u mnie takie dziadostwo było, czy u Juszes norma a ja tu Januszuje.

[Vampi_z_piekla_rodem]

Napisane przez ruskieklopsy

No, właśnie.
Najbardziej mam ciarki zażenowania przy QB, jak bartek do niej szczebiocze jak do niemowlaka, sepleniąc.
nie umiem.
nie umiem nawet siebie wyobrazić w takiej sytuacji :x

O tak!

...Moja Misja jesce spi. Paccie państwo..moja Misja nie moze otwozyc cukierka. Moja Misja się maluje, pjeeknie wygladas kochanie.

Czuję się wtedy jakbym oglądała coś czego nie powinnam, jakaś grę wstępną. Serio.

[diorentynka]

Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem

O tak!

...Moja Misja jesce spi. Paccie państwo..moja Misja nie moze otwozyc cukierka. Moja Misja się maluje, pjeeknie wygladas kochanie.

Czuję się wtedy jakbym oglądała coś czego nie powinnam, jakaś grę wstępną. Serio.

Domowe przedszkole...

[RudeOne]

Napisane przez ruskieklopsy

Jak nas ktoś czasem na ulicy zaczepi to zawsze mówią o mnie 'dziewczynka', typu 'ładnom ma pan dziewczynke : ] ', więc mówię na niego 'wstrętny pedofilu', ewentualnie 'proszpana' <-kokardka chyba pasuje

dobre dobre

[201605301111]

Napisane przez loczek88

Cześć dziewczęta, kiedyś do was wpadłam a potem niestety wybyłam -> uczelnia niestety ciśnie .
przychodzę z filmikiem Juszes o jej Erazmusie
https://www.youtube.com/watch?v=NxoQS8zfuMY
Uwaga, będzie o pieniądzach , ale bez personalnych przytyków. Tak sobie słucham tej pogadanki i szczerze mówiąc trochę mnie zmroziło/zaimponowało gdy usłyszałam o kwotach stypendiów erazmusowych (400E) i naukowych (800zł) u niej na uczelni, którą jest, z tego co wysłyszałam, Politechnika Białostocka <?>.
Jak tak sobie porównuje, u mnie na uczelni (niby "największa, najlepsza, najbogatsza w Polsce, najnajnaj") na Eramusa otrzymałam 220E (erasmus w Duesseldorfie, naprawę drogie miasto) a stypendium naukowe wynosiło 250zł; dla tych z pierwszej trójki. Oczywiście nikt się u nas nie wzruszał kosztami akcesoriów niezbędnych do studiowania. Wiadomo też było że Erazmus to impreza do której trzeba będzie w większości dopłacać. Ale mając takie stypendia jak na PB, wszyscy by u nas płakali ze szczęścia.
W związku z tym byłam zaskoczona gdy Juszes mówiła że jej stypendium erazmusowe jest cieniutkie i cieżko sobie finansowo z nim poradzić.
....i teraz nie wiem czy u mnie takie dziadostwo było, czy u Juszes norma a ja tu Januszuje.

ja miałam 300€ i bylabym w stanie się za to utrzymać, gdybym rzeczywiście tyle dostała - a nie tylko 70% a resztę trzy miesiące po powrocie :" D

[zielona hortensja]

Prawie 10 lat temu (05/06, tak, jestem stara ) dostawalam z tego co pamietam 330€. Erasmus me Francji. Dostawalam jeszcze jakies "kieszonkowe" od dziadkow, ale i tak zarowno ja jak i inni Polacy zylismy jak krolowie i do dzis sie zastanawiam, jak nam sie to udawalo i nie przymieralismy glodem...

Ale juz moj chlopak, poniewaz byl Wlochem to dostawal tylko 80€ (liczy sie roznice w utrzymaniu pomiedzy krajami).

[mpointofview]

Szusz kupiła jedne melissy za ponad 300zl, z których nie jest zadowolona, więc kupiła drugie melissy również za ponad 300zł, co do których jeszcze też nie jest przekonana ale kot wyglądał jak jej kicia to ma
To oczywiście jej kasa i jej sprawa, ale ja osobiście jak nie byłabym zadowolona z konkretnej pary butów dosyć drogiej, to nie zakupiłabym zaraz takiej samej pary butów tylko bo z kotem zamiast kokardy..

[201607110949]

Do tego filmu Szusz powinny być napisy, stoi w przebieralni i rusza ustami. No lol.

[N4TI]

Napisane przez mpointofview

Szusz kupiła jedne melissy za ponad 300zl, z których nie jest zadowolona, więc kupiła drugie melissy również za ponad 300zł, co do których jeszcze też nie jest przekonana ale kot wyglądał jak jej kicia to ma
To oczywiście jej kasa i jej sprawa, ale ja osobiście jak nie byłabym zadowolona z konkretnej pary butów dosyć drogiej, to nie zakupiłabym zaraz takiej samej pary butów tylko bo z kotem zamiast kokardy..

kto bogatemu zabroni

[201607111008]

Napisane przez mpointofview

Szusz kupiła jedne melissy za ponad 300zl, z których nie jest zadowolona, więc kupiła drugie melissy również za ponad 300zł, co do których jeszcze też nie jest przekonana ale kot wyglądał jak jej kicia to ma
To oczywiście jej kasa i jej sprawa, ale ja osobiście jak nie byłabym zadowolona z konkretnej pary butów dosyć drogiej, to nie zakupiłabym zaraz takiej samej pary butów tylko bo z kotem zamiast kokardy..

Ale przynajmniej będzie miała o czym nagrywać i teraz w każdym filmku wciśnie swoje smutki i pzremyślenia na temat melis
Nie rozumiem jej tym bardziej, że miała super wygodne z mel by melissa, trafił się niewygodne melisy, ale kolejne kupiła zwykłe zamiast z mel. Gdzie logika? Chyba, że to wszystko dla kota na bucie