Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

[xhankax]

Tzn w miarę normalnie i codziennie próbuje czegoś nowego. Różnie to potem bywa z kupka.

[ruskaa]

Ja juz po ktg i Pani mowi, ze piekne i skurcze sie rysuja ale co z tego jak decyzja dopiero jutro
10Dni po terminie i czekaja nie wiem na co..chyba zebym sie wykonczyla pozniej mam miec znowu ktg..
Maz juz pojechal, bo bez sensu zeby siedzial..
Nie bede obchodzic dnia matki

Jak ja nie trawie szpitali..jakos skrepowana sie czuje..
Ale ogolnie warunki super i personel to samo, wiekszosc mlodych

Przeczytalam po lebkach wiec nie wiem co komu...
Co do wagi to przed ciaza 48-49kg i ogolnie ja bylam drobna a miednica waska i przekrzywiona wiec az sie boje

za pozostale ciezarowki

[moniisia90]

Madeleine - ja to samo mam z butelka! Tej z serii natural nie ciągnie ale Classic od razu zasysa i pięknie ciągnie



Ja tez probuje ale nie wszystko na razie bo tez nie chce potem patrzeć jak placze i krzyczy...





Irenka - ja bez bluzy bo się mloda poci, tylko body z długim rękawem i polspiochy albo pajacyk i cienki kocyk albo pielucha bambusowa...

[agnes188]

Dorka powaznie ta herbatka z humany slodka?ja nie slodze herbaty nie nawidze slodkiego goracego picia

[Izuniaa89]

Napisane przez agnes188

Dorka powaznie ta herbatka z humany slodka?ja nie slodze herbaty nie nawidze slodkiego goracego picia

Jest slodka. Chyba prze werbene.
Coz, to ja bede testowac babydream

[jagodowa07]

Napisane przez ruskaa

Ja juz po ktg i Pani mowi, ze piekne i skurcze sie rysuja ale co z tego jak decyzja dopiero jutro
10Dni po terminie i czekaja nie wiem na co..chyba zebym sie wykonczyla pozniej mam miec znowu ktg..
Maz juz pojechal, bo bez sensu zeby siedzial..
Nie bede obchodzic dnia matki

Jak ja nie trawie szpitali..jakos skrepowana sie czuje..
Ale ogolnie warunki super i personel to samo, wiekszosc mlodych

Przeczytalam po lebkach wiec nie wiem co komu...
Co do wagi to przed ciaza 48-49kg i ogolnie ja bylam drobna a miednica waska i przekrzywiona wiec az sie boje

za pozostale ciezarowki

Ruska jutro Leoś się spręży i będziesz miała dzień matki, zobaczysz! Myśl pozytywnie i przemawiaj do niego, podziała

Ja też 48, w porywach do 49 i bałam się jak pójdzie z porodem, ale oni mierzą takim kołem specjalnym, więc jak okaże się że miednice masz za małą albo krzywą to na pewno nie pozwolą męczyć się naturalnie Więc tym się nie przejmuj

[mimi_77]

Dziewczyny nie wiem.co komu bo tylko wpadlam napisac ze u nas bardzo sredmio. Mam zapalenie piersi,.goraczke,.slabo mi a mala marudzi. Byla dzis polozna i dala mi wytyczne co robic. Czyli.sciaganie co 2 godziny w dzien i w nocy, karmienie moim mlekiem z butelki, oklady z. Kapusty co godzine, mam robic notatki itp. Mala marudzi bo ma.prpblemy z brzuszkiem. Tesciowa byla dzis i wczoraj u mnie mi pomoc zebym nie.byla.sama. dzis taka slaba jestem ze ledwo stoje a mala usypia tylko u mnie. Placze.z bezsilnosci, nie mam nadziei ze bedzie lepiej.

Mala wazy juz 4270 a dzis konczy 2 tyg, je bardzo duzo a ja nie nadazam sciagac. Jeszcze.maz nie moze wziac wolnego ☠☠☠☠a mac.

Trzymam kciuki za ciezarowki, zeby wszystko sie udalo

[Santilia]

Napisane przez jagodowa07

Ruska jutro Leoś się spręży i będziesz miała dzień matki, zobaczysz! Myśl pozytywnie i przemawiaj do niego, podziała

Ja też 48, w porywach do 49 i bałam się jak pójdzie z porodem, ale oni mierzą takim kołem specjalnym, więc jak okaże się że miednice masz za małą albo krzywą to na pewno nie pozwolą męczyć się naturalnie Więc tym się nie przejmuj

ja się ostatnio na wizycie z zapisem ktg na Madalińskiego pytałam o mierzenie. Lekarz własnie powiedział, żebym się nie martwiła

zaczynam mieć dosć. dzisiaj jest tragedia. kręgosłup tak mnie boli, że nie mogę nawet leżeć kurde wszystkie prawie już z dzieciaczkami, inne wiedzą co je czeka, a ja dalej w du.pie

[ruskaa]

Napisane przez Santilia

ja się ostatnio na wizycie z zapisem ktg na Madalińskiego pytałam o mierzenie. Lekarz własnie powiedział, żebym się nie martwiła

zaczynam mieć dosć. dzisiaj jest tragedia. kręgosłup tak mnie boli, że nie mogę nawet leżeć kurde wszystkie prawie już z dzieciaczkami, inne wiedzą co je czeka, a ja dalej w du.pie

Santi kochana ja tez nie wiem co mnie czeka bo nikt nic nie mowi na razie...pewnie jutro decyzja na obchodzie..
Uspokoilam sie tylko, bo jestem pod opieka i nie boje sie az tak o malego..

[irenka78]

Mimi mam ten sam problem, mnie położna kazała robić tak: najpierw rozgrzać pierś (to bolace miejsce) ja określam bardzo ciepłą wodę w bidon i tak masowalam pierś, następnie sciagalam pokarm i potem kladlam lisc kapusty z zamrażarki. Mnie to bardzo pomogło, i tak co 2 godz. Spróbuj nanajpierw rozgrzać i masowac pierś. Ja niestety kończę z piersiami, siły psychiczne i fizyczyne mam na końcówce...

[Nadzieja87]

Napisane przez jagodowa07

Tak odnośnie spacerów - chodzicie z maluszkami codziennie ( o ile oczywiście nie ma żadnej burzy, wichury itd?)
No i oczywiście z ubieraniem staramy się nie przesadzać, ale chyba nie jest najgorzej, zwłaszcza że już widziałam tak mega opatulone dzieci, a mama na krótki rękawek Więc mogę sobie wyobrazić to coTien pisze

Ja staram się jeść w miarę normalnie, jakiś wielkich bóli i kolek nie mamy ale ostatnio mały się drze po jedzeniu chwilę zamiast spać Co prawda to trwa moment i pomaga przytulenie, pobujanie i usypia, ale to też pewnie związane z trawieniem? ewentualnie tak bardzo nie lubi być oderwany od cyca

No ja staram się wyjść codziennie chociaż na 30 minut jeśli np jest brzydka pogoda. Oczekuje odpowiedni moment i idziemy Ale jak jest ładna pogoda to przynajmniej godzina to już u nas normalne, a najczęściej 2

[TienShan]

Ruska ja już Ci mówiłam, Dzień Matki i tak należy do Ciebie a może Leoś jutro przyjdzie na świat

[fistaszek24]

Mały spi. Jutro wizyta położnej a młoda szaleje i chce zwrócić na siebie uwagę . Mąż pojechał na zakupy. Co do karmienia dieta to złooooooo ale trzeba ją trzymać jakiś czas. Wprowadzam po kolei ale też się boję czy nie będzie płakał. na obiad nie wiem co wymyślać i jade na kurczaku i zupach.

[mimi_77]

Napisane przez irenka78

Mimi mam ten sam problem, mnie położna kazała robić tak: najpierw rozgrzać pierś (to bolace miejsce) ja określam bardzo ciepłą wodę w bidon i tak masowalam pierś, następnie sciagalam pokarm i potem kladlam lisc kapusty z zamrażarki. Mnie to bardzo pomogło, i tak co 2 godz. Spróbuj nanajpierw rozgrzać i masowac pierś. Ja niestety kończę z piersiami, siły psychiczne i fizyczyne mam na końcówce...

Mi wlasnie zakazala masowac... juz sama nie wiem co robic. Mala robi akcje jak dostaje z butli bo rzyzwyczajona jest dk cycka a tak na je sie i krzyczy i nie wiem czy chce jeszcze mleka czy tylko mnie. Polozna radzila chustowanie bo to dziecko potrzebuje bliskosci. Mowila ze mnie nauczy wiazac.tylko ceny chust mnie przerazaja..

[fistaszek24]

http://gotuj.skutecznie.tv/category/...ek-karmiacych/

[Santilia]

Napisane przez ruskaa

Santi kochana ja tez nie wiem co mnie czeka bo nikt nic nie mowi na razie...pewnie jutro decyzja na obchodzie..
Uspokoilam sie tylko, bo jestem pod opieka i nie boje sie az tak o malego..

no właśnie.. ja niby co 3 dni mam ktg ale co z tego:/ boję się tego, ile Mały już waży.. jeśli sprawdzi się waga z ostatniego usg (na początku maja), to na pewno jest już powyżej 4 kg, a tego jakoś nie widzę jestem przerażona..
łapię doła z tego wszystkiego

[TienShan]

Napisane przez mimi_77

Polozna radzila chustowanie bo to dziecko potrzebuje bliskosci. Mowila ze mnie nauczy wiazac.tylko ceny chust mnie przerazaja..

używaną bawełnianą, tkaną skośnokrzyżowo kupisz już za 100zł warto ,za tyle samo sprzedasz później

[Izuniaa89]

Dolaczam sie do grona zdolowanych..

[mimi_77]

Napisane przez TienShan

używaną bawełnianą, tkaną skośnokrzyżowo kupisz już za 100zł warto ,za tyle samo sprzedasz później

Oo dzieki

Napisane przez Izuniaa89

Dolaczam sie do grona zdolowanych..

[LuckyLove]

Cześć Mamuśki

zdjęcie mojego słoneczka w klubie Więcej dodam jak ściągnę na kompa

[Izuniaa89]

Napisane przez LuckyLove

Cześć Mamuśki

zdjęcie mojego słoneczka w klubie Więcej dodam jak ściągnę na kompa

Czekamy

[jagodowa07]

Napisane przez Santilia

ja się ostatnio na wizycie z zapisem ktg na Madalińskiego pytałam o mierzenie. Lekarz własnie powiedział, żebym się nie martwiła

zaczynam mieć dosć. dzisiaj jest tragedia. kręgosłup tak mnie boli, że nie mogę nawet leżeć kurde wszystkie prawie już z dzieciaczkami, inne wiedzą co je czeka, a ja dalej w du.pie

No właśnie mnie już mierzyli przy przyjęciu na ip, na tym pierwszym badaniu. I na pewno jak Michaś będzie duży, ze stwierdzą że Ty sama nie dasz rady to zdecydują o cc, ale bądź dobrej myśli, musi być dobrze

Napisane przez Nadzieja87

No ja staram się wyjść codziennie chociaż na 30 minut jeśli np jest brzydka pogoda. Oczekuje odpowiedni moment i idziemy Ale jak jest ładna pogoda to przynajmniej godzina to już u nas normalne, a najczęściej 2

A to spoko! Bo my codziennie tez, raz chyba się zdarzyło że w domu siedzieliśmy ale wiało za bardzo. I tak się zastanawiałam czy nie przesadzam z tymi spacerami Ale Tymek zawsze śpi w wózku, więc przynajmniej mam gwarancje że tą godzinę w dzień zawsze pośpi

Dziewczyny nie dołujcie się Ja wiem że jest ciężko, sama co chwila mam burzę hormonów, ale trzeba myśleć pozytywnie. Dzieci bardzo wyczuwają emocje, więc może te płacze i nerwy to trochę od nas. Jest trudno, ale tylko spokój może nas uratować.

Patrzcie co znalazłam jak szukałam czemu Tymek płacze po jedzeniu https://mamotoja.pl/placz-dziecka-po...7721,r1p1.html
Nie denerwuj się
Łatwo powiedzieć, ale jak tu się nie denerwować, gdy dziecko płacze! Popatrz jednak na to wszystko z boku, bardziej obiektywnie: nic złego się nie dzieje, maluszek dobrze się rozwija, rośnie – i to jest najważniejsze. Pamiętaj też, że on doskonale odbiera twoje emocje. Ty też zresztą wchodząc do pokoju, w którym są inne osoby, szybko wyczuwasz, ja-ka tam panuje atmosfera. Maleństwo wyczuwa to jeszcze lepiej, jest barometrem twoich uczuć. Przecież przez dziewięć miesięcy stanowiliście niemal jeden organizm. Jeśli denerwujesz się, gdy przystawiasz malca do piersi, on doskonale wyczuwa napięcie i też się spina. Twoje zdenerwowanie powoduje też, że wydziela się mniej prolaktyny – hormonu, który decyduje o pojawieniu się mleka w piersiach.
Co robić? Nie karm maluszka, gdy jesteś zdenerwowana. Postaraj się zrelaksować. Wypij filiżankę herbatki z melisy, posłuchaj relaksującej muzyki, pomyśl o czymś miłym. A przede wszystkim popatrz z uśmiechem na swoje dziecko, uciesz się nim. Gdy zaczniesz karmić, myśl o maluszku oraz o wszystkim, co sprawia ci przyjemność. Spróbuj, już sama zmiana twojego nastawienia może pomóc pokonać kłopoty. Nie rób jednak sobie wyrzutów sumienia, jeśli czasem zdenerwujesz się czy zezłościsz. Ty też masz prawo do takich emocji. I nie martw się: nie stracisz od razu mleka.

[truskawkaxx]

Mam 5 szwów ściągnięte. Dwa w środku zostały do czwartku.

Bolało jak skur. . . Przez to że zrobił mi się obrzęk to te szwy się wpiły w ciało. Ból przy wyciąganiu taki że gwiazdy widziałam. Ale ulga ogromna po zdjęciu.

Te zostawione mają już tak nie boleć bo tam nic nie puchnie.

Teraz tylko dbać i uważać żeby nic się tam nie rozeszło. Ponownego szycia chyba bym nie przeżyła. Autentycznie.

[Emilia 25]

Napisane przez mimi_77

Dziewczyny nie wiem.co komu bo tylko wpadlam napisac ze u nas bardzo sredmio. Mam zapalenie piersi,.goraczke,.slabo mi a mala marudzi. Byla dzis polozna i dala mi wytyczne co robic. Czyli.sciaganie co 2 godziny w dzien i w nocy, karmienie moim mlekiem z butelki, oklady z. Kapusty co godzine, mam robic notatki itp. Mala marudzi bo ma.prpblemy z brzuszkiem. Tesciowa byla dzis i wczoraj u mnie mi pomoc zebym nie.byla.sama. dzis taka slaba jestem ze ledwo stoje a mala usypia tylko u mnie. Placze.z bezsilnosci, nie mam nadziei ze bedzie lepiej.

Mala wazy juz 4270 a dzis konczy 2 tyg, je bardzo duzo a ja nie nadazam sciagac. Jeszcze.maz nie moze wziac wolnego ☠☠☠☠a mac.

Trzymam kciuki za ciezarowki, zeby wszystko sie udalo

O rety współczuję bardzo.

[truskawkaxx]

Stwierdzam że wolałabym drugi raz dziecko rodzić niż znów się tak męczyć.

No i aż się boję jak będzie z pożyciem po połogu skoro tak źle mi się to goi i babrze . . .

Teraz będę leżeć , okładać się czym się da i modlić by lepiej się goiło i nic nie rozeszło.

W czwartek kolejna wizyta i te dwa ostatnie mi ściągnie i zobaczy jak to się goi.

Masakra :-(

[fistaszek24]

Napisane przez truskawkaxx

Mam 5 szwów ściągnięte. Dwa w środku zostały do czwartku.

Bolało jak skur. . . Przez to że zrobił mi się obrzęk to te szwy się wpiły w ciało. Ból przy wyciąganiu taki że gwiazdy widziałam. Ale ulga ogromna po zdjęciu.

Te zostawione mają już tak nie boleć bo tam nic nie puchnie.

Teraz tylko dbać i uważać żeby nic się tam nie rozeszło. Ponownego szycia chyba bym nie przeżyła. Autentycznie.

Pomysl, że przy drugim cię nie natną .

[Emilia 25]

Napisane przez truskawkaxx

Stwierdzam że wolałabym drugi raz dziecko rodzić niż znów się tak męczyć.

No i aż się boję jak będzie z pożyciem po połogu skoro tak źle mi się to goi i babrze . . .

Teraz będę leżeć , okładać się czym się da i modlić by lepiej się goiło i nic nie rozeszło.

W czwartek kolejna wizyta i te dwa ostatnie mi ściągnie i zobaczy jak to się goi.

Masakra :-(

Witam w klubie popękanych.

[Kinga_20]

Napisane przez truskawkaxx

Stwierdzam że wolałabym drugi raz dziecko rodzić niż znów się tak męczyć.

No i aż się boję jak będzie z pożyciem po połogu skoro tak źle mi się to goi i babrze . . .

Teraz będę leżeć , okładać się czym się da i modlić by lepiej się goiło i nic nie rozeszło.

W czwartek kolejna wizyta i te dwa ostatnie mi ściągnie i zobaczy jak to się goi.

Masakra :-(

Mi się wydaje, że jak już tych szwów nie masz co Ci urażały na nowo to teraz gojenie szybciej pójdzie głowa do góry

Ruska pewnie jutro z rana będą działać

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Wcinam ciasto z rabarbarem

[olimpia2009]

U nas tez duszno spac sie chce a nie moge sie kimnac bo za poltorej godziny wyjezdzam po Olimpie do szkoly i chce Alex nakarmic przed wyjazdem

A wlasnie wasze maluchy tez tak placza w kapieli?

[fistaszek24]

Napisane przez olimpia2009

U nas tez duszno spac sie chce a nie moge sie kimnac bo za poltorej godziny wyjezdzam po Olimpie do szkoly i chce Alex nakarmic przed wyjazdem

A wlasnie wasze maluchy tez tak placza w kapieli?

Mój tak dlatego kapiel co dwa dni .