Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VI

[oczarowana]

NIe zauważyłam wcześniej...
Petel witaj i czuj się jak u siebie
aha witaj jeszcze w gronie kilku nas-starych mam trzydziestoparoletnich

Masz juz imie wybrane,skad jesteś?

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez meryy82

[/COLOR]moje dziecię chyba lubi męskie granie, zawsze wtedy zaczyna wygibasy

moja Mała też się podnieca na meskie głosy

[owieczkaa]

Napisane przez oczarowana

Uwierzcie mi że chciało mi się płakać. PIszę to bo pewnie zaraz któraś zjedzie mnie za to ze powinnam się wypyszczyć o zwolnienie miejsca.sorry ja taka nie jestem,szczególnie teraz gdy jakaś się płaczliwa zrobiłam. odezwałąbym się i co-moher by pewnie skomentował nieładnie,gimbaza by se podśmiechujki jeszcze większe zrobiła bo to przecież rodzice nie nauczyli a samo toto nie pomyśli bo ma zeżarte mysłenie przez tableta i smartfona.
boszzzzzzzzzzzz jaka znieczulica,widzisz i nie grzmisz.kurfa bliżej nam do wschodu Europy niż do zachodu.

Jak najbardziej wierzę że chciało Ci się płakać - i nie chcę cię "zjechać" że powinnaś pyszczyć, jedynie dziwię się że nie poprosiłaś kogoś o ustąpienie miejsca. Tak, ludzie są chamami (nie od dzisiaj zresztą), ale ty powinnaś zadbać o swój komfort i bezpieczeństwo nie oglądając się na innych, tym bardziej na jakieś smarki z gimbazy. Ja to bym do takiego podeszła i na cały tramwaj zrobiła wstyd żeby uszy i policzki nabrały koloru głębokiej purpury.

[Panna Izabela]

Napisane przez oczarowana

KIssmisia daj znać plis,że moja wiadomość na prv doleciała do Ciebie w sprawie kwatery nad morzem


Laski jak sie wqr godzine temu. Wsiadam do zatłoczonego autobusu wypełnionego głownie moherami i bachorstwem z gimbaz i LO,mam dwie ciezkie siaty i bilet do skasowania.WSZYSCY się lampią na mnie bo groteskowo musiałam wyglądać z duzym brzuchem i siatami. i nikt uwaga NIKT miejsca nie ustepuje. siki ze szkoły sredniej zaczynają się chichrać,babuny moherowe sie gapią i urwa nic! wiszę i się kiwam by nie upaść i jescze brzuch chronie by mnie nikt w niego nie przyebał.stoją obok mnie dwa chłopki-robotniki,na oko czterdzieści pare lat,proste chłopaki i zaczynają komentować zachowanie bachorstwa i moherostwa tak głosno by ta czesc autobusu w której to sie działo słyszała. MIłe to było z ich strony. wysiadają kolejni ludzie na przystanku a bachory ktre stały i się lampiły szybciutko podsiadają wolne miejsca i dalej chochru chichru i gadu gadu na ucho,że Ta z Dużym Brzuchem i Siatami taką śmieszna ekwilibrystykę uprawia by się nie wychrzanić. Ja perdolę! skąd to się w ludziach bierze-chamstwo,brak wychowania i brak empatii. Uwierzcie mi że chciało mi się płakać. PIszę to bo pewnie zaraz któraś zjedzie mnie za to ze powinnam się wypyszczyć o zwolnienie miejsca.sorry ja taka nie jestem,szczególnie teraz gdy jakaś się płaczliwa zrobiłam. odezwałąbym się i co-moher by pewnie skomentował nieładnie,gimbaza by se podśmiechujki jeszcze większe zrobiła bo to przecież rodzice nie nauczyli a samo toto nie pomyśli bo ma zeżarte mysłenie przez tableta i smartfona.
boszzzzzzzzzzzz jaka znieczulica,widzisz i nie grzmisz.kurfa bliżej nam do wschodu Europy niż do zachodu.ala:

Spoko, ja też nie zawsze się umiem odezwać (zwłaszcza w porę). Aż wstyd, że mamy w Pl takich ludzi. Mam tylko nadzieję, że te dzieciaczki kiedyś się tego samego doczekają i że im się przypomni ta sytuacja. A swoją drogą, tyle się jeździ po robotnikach, sama nie za wszystkimi przepadam, ale czasem są najbardziej kulturalnymi ludźmi w danym otoczeniu i Twój przykład nie jest pierwszy - aż dziw, proste chłopaki, a tyle kultury..
Nie przejmuj się już tą sytuacją, masz ją na szczęście za sobą!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[oczarowana]

Napisane przez bianeczkaa

Bylam na glikozie dzisiaj. O dziwo poszlo bez problemu i samopoczucie dobre ale tak sie nudzilam ze myslalam ze nogi na glowe zaloze

fu,mnie to czeka w tym tygodniu,najpóźniej do piątku muszę przez to przejść :/

a cytrynę sobie wciskałaś? ile się tego szitu pije,ja muszę mieć glukoze 75tkę,ile mililitrów?

[201701300931]

Napisane przez oczarowana

fu,mnie to czeka w tym tygodniu,najpóźniej do piątku muszę przez to przejść :/

a cytrynę sobie wciskałaś? ile się tego szitu pije,ja muszę mieć glukoze 75tkę,ile mililitrów?

Ja kupiłam w aptece glukozę 75, po pobraniu krwi dałam pani tę glukozę i cytrynę i ona mi to zrobiła w kubku plastikowym (takim jak są wody z dystrybutora)

[owieczkaa]

Napisane przez oczarowana

fu,mnie to czeka w tym tygodniu,najpóźniej do piątku muszę przez to przejść :/

a cytrynę sobie wciskałaś? ile się tego szitu pije,ja muszę mieć glukoze 75tkę,ile mililitrów?

Cały kubeczek taki jak jest przy tych baniakach z wodą.
Cytrynę weź, ale licz się z tym że mogą nie pozwolić ci tego dodać.

[meryy82]

Napisane przez malena1979

Ech, zazdroszczę wam tych prezentów dla mam i tych spotkań jutro, ja to jedynie na cmentarz jutro pojadę.
A żeby było jeszcze smutniej, to właśnie jutro przypada rocznica śmierci mojej mamy, także kiepska data dla mnie szczerze mówiąc. Na szczęście odkąd mam moja córcię, to jest mi łatwiej.

Współczuję. Ale pamiętaj, że teraz to i Twoje święto.

[malena1979]

Dzięki, dziewczyny
Stara baba ze mnie i to już tyle lat, a i tak zawsze mi "rura mięknie", ale tak jak mówię, jako mamie jest mi łatwiej.

[meryy82]

Napisane przez oczarowana

NIe zauważyłam wcześniej...
Petel witaj i czuj się jak u siebie
aha witaj jeszcze w gronie kilku nas-starych mam trzydziestoparoletnich

Masz juz imie wybrane,skad jesteś?

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------



moja Mała też się podnieca na meskie głosy

Na głos tż-eta też reaguje.

Napisane przez owieczkaa

Jak najbardziej wierzę że chciało Ci się płakać - i nie chcę cię "zjechać" że powinnaś pyszczyć, jedynie dziwię się że nie poprosiłaś kogoś o ustąpienie miejsca. Tak, ludzie są chamami (nie od dzisiaj zresztą), ale ty powinnaś zadbać o swój komfort i bezpieczeństwo nie oglądając się na innych, tym bardziej na jakieś smarki z gimbazy. Ja to bym do takiego podeszła i na cały tramwaj zrobiła wstyd żeby uszy i policzki nabrały koloru głębokiej purpury.

Tylko jak się jest z siatami i nie ma siły, to ciężko jest zrobić awanturę.
Mi ostatnio w autobusie jakąś pani w średnim wieku pomogła opieprzając młodych.
Dzisiaj w biedrez w kolejce do kasy jakiś 7latek zauważył, żem w ciąży i powiedział tacie, że mysi mnie przepuścić. Pół kolejki ogladało mnie od góry do dołu jakby nie mogli uwierzyć, że ten buniek z przodu, to bunio ciążowe.

[party_girl7]

Napisane przez meneq

Roznica miedzy Toba a bianeczka jest taka, ze ona potrafi dyskutowac a reszte sobie dopowiedz. Tak, jest wolny, tylko dlaczego ta wolnosc ma dotyczyc wszystkich poza mna? Mam swiete prawo miec swoje zdanie. Dziekuje, koniec.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------




To jak to jest? Jest Ci stale zimno, ale podczas upalow tez? Czy one po prostu mecza tak jak wszystkich?

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------




Oczywiscie, dyskusja jak najbardziej, ale bez osobistych przytykow

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------




A z tym twardnieniem, to nie da sie tego przegapic? W pierwszej ciazy nic takiego nie czulam, teraz tez nie, ale lekarz ostrzegal, ze mam byc czujna i teraz nie wiem, czy ja tego nie czuje, czy rzeczywiscie nic a nic nie twardnieje

Podczas upalow jest mi tak samo ciężko jak innym, męczą bardzo.

Zdrzemnelam się pół godzinki, ale mi dobrze tylko ostatnio coś dużo jem, nam wrażenie ze cały czas mam pełny brzuch.

A to te glukozę trzeba samemu kupić w aptece?... I potem na pobranie? Bo przy szpitalu w którym będę robiła nie ma apteki.

[owieczkaa]

Napisane przez party_girl7

A to te glukozę trzeba samemu kupić w aptece?... I potem na pobranie? Bo przy szpitalu w którym będę robiła nie ma apteki.

U mnie dawali sami, nie musiałam nic kupować.

[misiskuku]

Napisane przez party_girl7

A to te glukozę trzeba samemu kupić w aptece?... I potem na pobranie? Bo przy szpitalu w którym będę robiła nie ma apteki.

ja robiłam w przychodni, pytałam wcześniej i nie musiałam kupować - dopytaj

odebrałam wyniki - białko, erytrocyty - cudownie :/ udało mi się zapisać na jutro na wizytę do Luxmedu.

[oczarowana]

co do robotników to ja mam do tej grupy społecznej szacuneczek. może w grupie kilku samców troglodytów zachowują się jak flinstonowie czasami ale wielu już w życiu miałam możliwość poznać i uwierzcie-kulturka osobista i życiowe mądrości na wysokim poziomie-schowane gdzieś pod roboczym ciuchem
i więcej w takim roboniku chłopku kultury i zrozumienia niż w ujku,który skończył dwa fakultety z górnej półki. z resztą ja wlę sobie pogawędzić z ludzmi pokroju tych chłopków niż z wielkim państwem co to ą i ę
U teściowej gdzie pomieszkujemy vis a vis drzwi mieszka były policjant,facet po 60tce,kawał gbura i uja,który przez to,że jest/był kim jest ma takie wysokie mniemanie o sobie,że dosłwnie na wszystkich innych ludzi i sasiadów patrzy jak na psie gó***. wszystko mu przeszkadza od lat; śpiewajace ptaki,szcekajace psy,miauczacy kot,dzieciaki bawiace się na podwórku,sasiedzi słuchajacy TV.kużwa wszystko mu przeszkadza,nawet ci się nie ukłoni/nie odkłoni,a zeby w drzwiach przepuścił-hahahahaha
NAJIDEALNIEJSI są tylko jego synowie po inżynierskiech studiach,światowi z nich ludzie a reszta to motłoch,nieuki i patologia.
Zastanawiam się czy człowiek się rodzi tak zaprogramowany czy to przez jakieś życiowe frustracje,kompleksy,nies pełnienia człowiek takim sie staje czy jak?

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

BOszzzzzz nie wiem co te hormony ze mną robią. Zamarzyliśmy sobie wczoraj na dziś obiad-mielone kotleciki,marchewka z zasmażką...
Właśnie sobie odgrzałam obiad późny-kolacyjny ,nałożyłam na talerz,dziabnełam widelcem kotleta i jak mnie...



i zjadłam loda rożka z tego wszystkiego

ale o so choooooooooooo sie pytam mojego organizmu.
i ni mam odpowiedzi.
mam juz dosć tych kulinarnych ekscesów.

[bianeczkaa]

Napisane przez owieczkaa

Ja zazwyczaj nie mam problemu z pieczywem albo czymkolwiek "cukierniczym", za to z obiadowymi rzeczami jest koszmar...
Ale raczej w odwrotną stronę czyli za krótko. Jeszcze chyba nigdy nie zdarzyło mi się nic przypalić, za to nie dogotować jak najbardziej

Ale chciałam dać znać że szaszłyki wyszły genialnie, w sumie były w piecu z 25 minut. Mąż zjadł nieprzyzwoicie ogromną porcję a ja w końcu najadłam się warzyw

Dajesz fotkę brzucha

Bardzo mi przykro Faktycznie data podwójnie okropna...

Robiłam i wszystkie niewyraźne. Jutro wytoczę sięna dwór to cyknę

Napisane przez oczarowana

KIssmisia daj znać plis,że moja wiadomość na prv doleciała do Ciebie w sprawie kwatery nad morzem


Laski jak sie wqr godzine temu. Wsiadam do zatłoczonego autobusu wypełnionego głownie moherami i bachorstwem z gimbaz i LO,mam dwie ciezkie siaty i bilet do skasowania.WSZYSCY się lampią na mnie bo groteskowo musiałam wyglądać z duzym brzuchem i siatami. i nikt uwaga NIKT miejsca nie ustepuje. siki ze szkoły sredniej zaczynają się chichrać,babuny moherowe sie gapią i urwa nic! wiszę i się kiwam by nie upaść i jescze brzuch chronie by mnie nikt w niego nie przyebał.stoją obok mnie dwa chłopki-robotniki,na oko czterdzieści pare lat,proste chłopaki i zaczynają komentować zachowanie bachorstwa i moherostwa tak głosno by ta czesc autobusu w której to sie działo słyszała. MIłe to było z ich strony. wysiadają kolejni ludzie na przystanku a bachory ktre stały i się lampiły szybciutko podsiadają wolne miejsca i dalej chochru chichru i gadu gadu na ucho,że Ta z Dużym Brzuchem i Siatami taką śmieszna ekwilibrystykę uprawia by się nie wychrzanić. Ja perdolę! skąd to się w ludziach bierze-chamstwo,brak wychowania i brak empatii. Uwierzcie mi że chciało mi się płakać. PIszę to bo pewnie zaraz któraś zjedzie mnie za to ze powinnam się wypyszczyć o zwolnienie miejsca.sorry ja taka nie jestem,szczególnie teraz gdy jakaś się płaczliwa zrobiłam. odezwałąbym się i co-moher by pewnie skomentował nieładnie,gimbaza by se podśmiechujki jeszcze większe zrobiła bo to przecież rodzice nie nauczyli a samo toto nie pomyśli bo ma zeżarte mysłenie przez tableta i smartfona.
boszzzzzzzzzzzz jaka znieczulica,widzisz i nie grzmisz.kurfa bliżej nam do wschodu Europy niż do zachodu.

Napisane przez Panna Izabela

Spoko, ja też nie zawsze się umiem odezwać (zwłaszcza w porę). Aż wstyd, że mamy w Pl takich ludzi. Mam tylko nadzieję, że te dzieciaczki kiedyś się tego samego doczekają i że im się przypomni ta sytuacja. A swoją drogą, tyle się jeździ po robotnikach, sama nie za wszystkimi przepadam, ale czasem są najbardziej kulturalnymi ludźmi w danym otoczeniu i Twój przykład nie jest pierwszy - aż dziw, proste chłopaki, a tyle kultury..
Nie przejmuj się już tą sytuacją, masz ją na szczęście za sobą!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ogólnie w takiej sytuacji poszłabym do miejsca przeznaczonego dla kobiet w ciąży, za kierowcą i poprosiła o ustąpienie a jak nie to bum poprosiła o to kierowcę. Ale właśnie z takich powodów, powiedziałam mojemu tż, że nie będę się bujać autobusem i mam mieć auto. Takie, na ile nas stać, ale własne. Rodzice się na szczęście dorzucili A co do robotników, mój mąż nim jest Czasem ludzie pracujący fizycznie może i bardziej prości, ale mają szacunek do innych bo wiedzą co to zmęczenie fizyczne. Zresztą na ulicach mijamy wielu takich roboli, ale ppo pracy są całkiem inni Ale żeby tak nie słodzić, to ostatnio pojechałam do firmy i coś właśnie dłubali w ziemi na przeciw naszego budynku. Wysiadłam, a jeden, stary, gruby i wąsaty czaćł mi puszczać oczka i się oblizywać Jakie to było obleśne, a brzuch ciążowy jak najbardziej widoczny

Napisane przez oczarowana

fu,mnie to czeka w tym tygodniu,najpóźniej do piątku muszę przez to przejść :/

a cytrynę sobie wciskałaś? ile się tego szitu pije,ja muszę mieć glukoze 75tkę,ile mililitrów?

Miałam 75tkę i to się rozrabia w takim jednorazowym kubeczku. Zależy od osoby, ale mnie rozrobiła z wodą po sam brzeg kubka, aż się oblałam Nie dawałam nic, bo sięnie zmieściło i musiałam przy niej wypić ale po wyjściu nalałam sobie tej płynnej cytrynki do wody i zapiłam. Ogólnie w tak dużej ilości wody było ok i wypiłam prawie duszkiem A jeśli mogę coś polecić, to lekki strój, bo np poprzednim razem jak robiłam to miałam okropne uderzenia gorąca, duszno mi było, ale i opatulona byłam a teraz siedziałam w bokserce tej z Lidla i było ok. Ogólnie dobrze poszło. Nawet nie wypiłam tych 2 kubków wody, które można w międzyczasie.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Ej, właśnie, odbiorę wyniki

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Eeee lepszy niż poprzednio

na czczo 86
po 1h 156
po 2h 130

ufff

[owieczkaa]

Napisane przez bianeczkaa

Robiłam i wszystkie niewyraźne. Jutro wytoczę sięna dwór to cyknę


Eeee lepszy niż poprzednio

na czczo 86
po 1h 156
po 2h 130

ufff

Ok

A jakie miałaś poprzednio wyniki?

[Kissmisiaa]

Napisane przez Panna Izabela

Jak na kręgosłup nie pomaga ani na miednicę, to szkoda kasy.. Myślałam, że mi chociaż trochę plecy odciąży

Ten, o którym piszę teraz, jest ciążowy. Ale są też poporodowe, ja już zrezygnowałam z zakupu obydwu
Na basen bym się wybrała, ale kostiumy ciążowe takie drogie

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

To zobacz na allegro może jakiś fajny e przystępnej cenie się znajdzie

Mój mąż mnie ochrzanil jsk kupiłam jednoczęściowy i mówił ze spokojnie mogłam ta kase przeznaczyć na dwuczęściowy,ale nie chciałam źle bym się czula. Juz się przyzwyczaił i przestał marudzić.

Napisane przez oczarowana

KIssmisia daj znać plis,że moja wiadomość na prv doleciała do Ciebie w sprawie kwatery nad morzem


Laski jak sie wqr godzine temu. Wsiadam do zatłoczonego autobusu wypełnionego głownie moherami i bachorstwem z gimbaz i LO,mam dwie ciezkie siaty i bilet do skasowania.WSZYSCY się lampią na mnie bo groteskowo musiałam wyglądać z duzym brzuchem i siatami. i nikt uwaga NIKT miejsca nie ustepuje. siki ze szkoły sredniej zaczynają się chichrać,babuny moherowe sie gapią i urwa nic! wiszę i się kiwam by nie upaść i jescze brzuch chronie by mnie nikt w niego nie przyebał.stoją obok mnie dwa chłopki-robotniki,na oko czterdzieści pare lat,proste chłopaki i zaczynają komentować zachowanie bachorstwa i moherostwa tak głosno by ta czesc autobusu w której to sie działo słyszała. MIłe to było z ich strony. wysiadają kolejni ludzie na przystanku a bachory ktre stały i się lampiły szybciutko podsiadają wolne miejsca i dalej chochru chichru i gadu gadu na ucho,że Ta z Dużym Brzuchem i Siatami taką śmieszna ekwilibrystykę uprawia by się nie wychrzanić. Ja perdolę! skąd to się w ludziach bierze-chamstwo,brak wychowania i brak empatii. Uwierzcie mi że chciało mi się płakać. PIszę to bo pewnie zaraz któraś zjedzie mnie za to ze powinnam się wypyszczyć o zwolnienie miejsca.sorry ja taka nie jestem,szczególnie teraz gdy jakaś się płaczliwa zrobiłam. odezwałąbym się i co-moher by pewnie skomentował nieładnie,gimbaza by se podśmiechujki jeszcze większe zrobiła bo to przecież rodzice nie nauczyli a samo toto nie pomyśli bo ma zeżarte mysłenie przez tableta i smartfona.
boszzzzzzzzzzzz jaka znieczulica,widzisz i nie grzmisz.kurfa bliżej nam do wschodu Europy niż do zachodu.ala:

Oczarowana dostałam i jeszcze raz dziękuję ;*

Ja juz niestety nie komentuje takiego zachowania bo młokosy nie są wychowane.

[bianeczkaa]

Napisane przez party_girl7

Podczas upalow jest mi tak samo ciężko jak innym, męczą bardzo.

Zdrzemnelam się pół godzinki, ale mi dobrze tylko ostatnio coś dużo jem, nam wrażenie ze cały czas mam pełny brzuch.

A to te glukozę trzeba samemu kupić w aptece?... I potem na pobranie? Bo przy szpitalu w którym będę robiła nie ma apteki.

Zależy od labka, w niektórych trzeba mieć swoją, musisz zapytać, w Luxmedzie i większości prywatnych dają.

Napisane przez owieczkaa

Ok

A jakie miałaś poprzednio wyniki?

74 na czczo i po 2 h 138 przy granicy do 140, a najmniej chyba 75

[owieczkaa]

Napisane przez bianeczkaa

1
74 na czczo i po 2 h 138 przy granicy do 140, a najmniej chyba 75

Aha czyli za mało na początku i za dużo po 2h?

Pochłonęłam michę lodów jogurtowych, naszło mnie jak nie wiem. Coś w tym jest że w III trymestrze powracają objawy z I

[dirtyblack]

oczarowana - az mi Twoja autobusowa sytucja przypomniala, co kiedys widzialam.

Lato, upal, do autobusu wchodzi babunia o laseczce, przygarbiona, kolo 85 na oko. Nikt miejsca nie ustepuje, a jakas gimbaza siedzi i gada, smieje sie na caly autobus. Babcia podeszla do jednego chlopaka, puka go laska w kostke, usmiecha sie i mowi "synku, spier....laj"

[czarownica_tea]

U mnie glukozę sie dostaje i nie ma mowy o cytrynce .

Oczarowana- ktoś tych młodych ludzi "wychowuje", ktoś im przekazuje takie a nie inne wzorce. My musimy zadbać o to zeby naszym dzieciom przekazać inne.




Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[AaaMarta]

Napisane przez owieczkaa

Aha czyli za mało na początku i za dużo po 2h?



Pochłonęłam michę lodów jogurtowych, naszło mnie jak nie wiem. Coś w tym jest że w III trymestrze powracają objawy z I

Jeśli tylko smaczki powracają to się nie boję. Ale za mdłości to ja podziękuję

Muszę się pochwalić łupami z SH. Środkowy rampers jest w aktualnej kolekcji Lindex czuję, że to będzie mój ulubieniec, bo poza tym, że ma śliczny wzór, to ma jeszcze odwijane rękawki i nogawki i z rampersa można zrobić śpiochy ImageUploadedByWizaz Forum1432575576.904487.jpgImageUploadedByWizaz Forum1432575591.433480.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[owieczkaa]

Napisane przez AaaMarta

Jeśli tylko smaczki powracają to się nie boję. Ale za mdłości to ja podziękuję

Tego nie wiem bo ja nawet w I trymestrze miałam lekkie mdlenie tylko, ani razu nie zlądowałam w toalecie.

[bianeczkaa]

Napisane przez owieczkaa

Aha czyli za mało na początku i za dużo po 2h?

Pochłonęłam michę lodów jogurtowych, naszło mnie jak nie wiem. Coś w tym jest że w III trymestrze powracają objawy z I

NA czczo o jeden punkt za mało a po wszystkim na skraju, ale jeszcze w normie.

[ali_ma]

Napisane przez bianeczkaa

Zależy od labka, w niektórych trzeba mieć swoją, musisz zapytać, w Luxmedzie i większości prywatnych dają.

74 na czczo i po 2 h 138 przy granicy do 140, a najmniej chyba 75

Ja np. dostałam glukozę, mogłam też wcisnąć cytryne (ale zrezygnowałam) ale mi zabronili pić, bo niby wynik zafalszuje, ale teraz patrząc na Wasze wyniki zaczęłam się zastanawiać czy z moimi wszystko oki, bo na czczo mialam 82,6 po godzinie 88,3 a po 2h 88,2, a wizyta dopiero w czwartek

[owieczkaa]

Napisane przez ali_ma

Ja np. dostałam glukozę, mogłam też wcisnąć cytryne (ale zrezygnowałam) ale mi zabronili pić, bo niby wynik zafalszuje, ale teraz patrząc na Wasze wyniki zaczęłam się zastanawiać czy z moimi wszystko oki, bo na czczo mialam 82,6 po godzinie 88,3 a po 2h 88,2, a wizyta dopiero w czwartek

Chyba w porządku są, ważne żeby te po glukozie były poniżej 160 bodaj i 140. Mega szybko metabolizujesz tą glukozę ale jak się dobrze czułaś to raczej w porządku.

Kupiłam jeden rożek i jeden kocyk. Najwyżej dokupię więcej potem, teraz trzymam się planu minimum.

[bianeczkaa]

Napisane przez owieczkaa

Chyba w porządku są, ważne żeby te po glukozie były poniżej 160 bodaj i 140. Mega szybko metabolizujesz tą glukozę ale jak się dobrze czułaś to raczej w porządku.

Kupiłam jeden rożek i jeden kocyk. Najwyżej dokupię więcej potem, teraz trzymam się planu minimum.

A ja oglądałam te kocyki w biedrze ale straszna tandeta, po praniu zrobiłaby się szmata.

[ali_ma]

Napisane przez owieczkaa

Chyba w porządku są, ważne żeby te po glukozie były poniżej 160 bodaj i 140. Mega szybko metabolizujesz tą glukozę ale jak się dobrze czułaś to raczej w porządku.

Kupiłam jeden rożek i jeden kocyk. Najwyżej dokupię więcej potem, teraz trzymam się planu minimum.

Czułam się wyśmienicie, dla mnie to nie było słodkie (uwielbiam np. mleko kondensowane slodzone tak od razu z puszki) a wszyscy mnie straszyli najgorsze były same pobrania.

[agu23gda]

Napisane przez bianeczkaa

A ja oglądałam te kocyki w biedrze ale straszna tandeta, po praniu zrobiłaby się szmata.

to prawda, też je ogladalam i macalam. Wzory też takie wieśniackie na dokładke do tej tandety.

[loudres]

Napisane przez misiskuku

już pierzesz? nie za wcześnie? ja dopiero w lipcu zamierzam.

E tam piore i będę miała z banki, głównie dlatego ze teraz jak jest tż to pomoże w prasowaniu bo mnie plecy tak bolą jak cholera. Piore rzeczy najmniejsze potem sortuje liczę ile czego mam odrzucam te których jest za dużo, potem tż prasuję a ja jestem odciazona. Boje się ze sama się z tym wszystkim nie wyrobie dziecię starsze lato gorąco ja jeszcze nie znoszę tych upałów zbyt dobrze. Wiec pewnie będę jak flak. A tak do za dwa tygodnie góra trzy będzie sobie juz czekało na dzidziola.

[czarownica_tea]

Ja też dziś napadłam na SH i kupiłam 6 rzeczy Małej a sobie sukienkę właśnie się suszą.

Dla zainteresowanych w Smyku -50% na część ubranek (szczególnie wielopaki body). Ja kupiłam Małej 2 kaftaniki za 25 zeta