Schudnąć 20-30kg część III

[Melonade]

Napisane przez ciao_ewa

melonade oooo, to super, że nie będę mieć pustego pola dziękuję
Sama nie wiem... Ale widzę już dzisiaj, że żaden "detoks" tudzież po prostu zmiana lub zaostrzenie rygoru nie wchodzi w grę. Muszę się ogarnąć i wkręcić w zdrowe jedzenie na nowo. Bo powiem Ci, siedzę teraz na kanapie rozwalona, tv w tle i już mam myśli żeby zjeść coś niezdrowego, że przecież OD JUTRA będę jeść ok, że nic to nie zmieni jak wpierniczę teraz turbo tłustą i niezdrową kanapkę. Najgorsze jest to, że wiem, że zaszkodzi teoretycznie, ale chcę PIZZĘ. Jest źle.
No coooo Ty. Myślę, że moim nowym celem będzie 62 kg, bo na tym badaniu wyszło mi, że powinnam ważyć właśnie 62, 5 Także poproszę o wpisane 62 jako nowy cel Kochana



Jutrzejszy jadłospis, którego MUSZĘ trzymać się w 100 %

1. 20 g nasion chia, zalane szklanką mleka 2 % + pół serka homogenizownego + borówki
2. sałatka (pomidor, papryki kolorowe, cebula, ogórek, sałata) z kus kusem, około 40 g kaszy
3. indyk pieczony + brokuł z patelni z pomidorami, cebulką, papryką z odrobina mozzarelli
4. mniejsza porcja obiadu
5. jajecznica z 2 jaj na szynce + serek wiejski z rzodkiewką i szczypiorkiem

Aaa no to jesteś teraz w takim stanie jak ja.
Wpisane 62. Ciekawa jestem wyników z tego Twojego ważenia bajeranckiego.

To czekam jutro na relacje ze 100% wykonanego planu!!

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez Monte_

Mel u mnie pogoda dzisiaj była MEGA. Wyjątkowo ładny dzień, bezchmurnie, cieplutko, nie zdarza się to zbyt często na Pomorzu niestety, więc cieszyłam sie jak dziecko
Aaa miałam Cię zapytać- nadal masz taki zapiernicz, czy już trochę spokojniej?
I drugie pytanie: kiedy będziesz robić ten tydzień bez soli? Bo jestem bardzo ciekawa tego eksperymentu

Zazdroszczę pogody!
Dalej. Chyba muszę się nauczyć z tym żyć, bo nie zapowiada się, żeby było lepiej. Co się z jednej rzeczy wykopię to przychodzi druga. Przez mój główny powód ostatniej załamki dużo rzeczy się pozmieniało już pewnie permanentnie, czego się nie spodziewałam, także praktycznie wszystkie plany i założenia muszę pozmieniać.
No, jak mówiłam, muszę zostać mistrzem organizacji, inaczej będzie klapa.
Co do soli - nie mam pojęcia, w ogóle o tym zapomniałam. Póki co, jak mówiłam miałam tydzień z fast foodami i słodyczami, także bez komentarza. Ogólnie nadal solę sporadycznie i póki co mi to wystarczy. Eksperyment chętnie przeprowadzę, ale tylko w momencie, kiedy będę mieć trochę luzu, a w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy się nic takiego nie zapowiada raczej.
Z innych dziwnych rzeczy sobie wymyśliłam, że spróbuję oil pulling, tylko codziennie przypomina mi się to po śniadaniu, a to trzeba robić na czczo.
Coraz częściej mam wrażenie, że non stop tylko chcę coś zacząć, coś zmienić itp. i na chceniu się kończy. Niedobrze!

[madziulkasys]

Hej dziewczyny
Ja właśnie wróciłam z wyjazdu eh.. trochę alkoholu i dzisiejszy dzień jeżeli chodzi o jedzenie to jakaś masakra . Prawie się spóźniłam na pociąg więc nawet nie miałam jak zrobić jedzonka [ jedynie skkroiłam pomidora i mozzarelle].
1. Mozzarella z pomidorem
2. koktajl arbuz z mandarynką i jogurtem
no i wypiłam cole zero ( taka moja silna wola, ale od jutra już ciskam dalej. No i może jak będzie ładna pogoda to się na rower wybiorę

pretty jak tam jazda autem ? dałaś radę ?

No i jak tam zadowoleni z nowego prezydenta bo ja to jestem załamana

[thenerdqueen]

Monte: nooo, dziki to byki cioteczka pewnie może i będzie pozytywnie zaskoczona tym, co uda mi się osiągnąć, ale dalej się będzie mądrzyć. Już to przerabiałam dzięki za miłe słowa

Unex: nienawidzę zdjęć, serio. Tak samo jak Ty ;_; przyjdzie czas, kiedy nie będziemy się wstydziły tego, jak wyglądamy

Madziulka: każdemu trzeba dać szansę, nie ma co oceniać bez rzeczywistych wyników jego pracy

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Jadę do pracy właśnie, wracam rowerkiem Może znajdę nawet czas zeby wieczorem zrobic jakaś Chodakowska Dam znać i zamelduje

[Miss Saeki]

Melduję się po wakacjach. Wagowo nie jest źle, ale trochę na plusie. Mam nadzieję, że szybko zniknie.

Urlop zdecydowanie był za krótki ale właściwie to cieszę się, że mam ten wyjazd już z głowy...

[Malinka_Malinka]

A mnie się marzy urlop szkoda, że muszę jeszcze tyle czekać na niego.

[ilo16na]

Napisane przez Malinka_Malinka

A mnie się marzy urlop szkoda, że muszę jeszcze tyle czekać na niego.

Hej wszystkim.

U mnie tez..a zeby bylo smieszniej mamy odzielnie urlop z tz-etem i za chol... nie da sie ustawic razem o podrozy poslubnej(z braku urlopu) tez mozemy pomarzyc raczej.
Smutno mi bo pojade na wakacje do siostry sama.. (to beda te moje wakacje)

[Melonade]

Coś się pomieszało w poprzedniej tabelce, więc wstawiam poprawioną. 22p.jpg

[nurek119]

Napisane przez Monte_

Unex, nurek dzięki
nurek a co u Ciebie? dalej brak weny do odchudzania, czy jest już lepiej? Do roboty kochana, bo lato blisko i chcemy założyć ładne kiecki

wiesz co wena się pojawiła jakoś w sobotę ale weekend spędziłam u rodziców więc wiedziałam, że szanse na ładne jedzenie i na ruch są zerowe;/
ale wczoraj wieczorem powtrzymałam się już od ciastka w kawiarni tylko wybrałam kawę i przeszłam 5km więc zawsze coś
dziś jest już prawie dobrze gdyby nie słodka bułka która wciągnęłam...


mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej i wrócę na właściwe tory

[pozeczkowa]

Napisane przez Melonade

O jaaa, ale super!
Mogłabym mieć taką lodówkę. Tylko awokado i limonek nie trzyma się w lodówce .

ja limonki trzymam w lodówce, natomiast gruszki i jabłka nie

Napisane przez ciao_ewa

pozeczkowa no heeej Kochana ! Widzę, że piękna waga w tym tygodniu ! 7 coraz bliżej ! Jak tam siłka ?

byłam chora, więc nie byłam od piątku do czwartku ale w czwartek zebrałam dupę i poszłam poćwiczyć przed pracą, pojechałam do miasta rowerem, poćwiczyłam, prosto z siłki autobusem do pracy, a w piątek poszłam pieszo na siłkę a wróciłam tym zostawionym tam rowerem wczoraj miałam iść ale padłam na ryj po pracy, byłam totalnie bez energii... dzisiaj jadę rowerem do mojej mamy więc dawka ruchu zapewniona (łącznie będzie jakieś 10km), a jutro siłka znowu podoba mi się, polubiłam się z taką maszyną:


Unex, wiem o czym mówisz... ja nienawidzę jeździć do moich przyszłych teściów, bo teściowa zawsze, ku**a zawsze coś "przypadkiem" uszczypliwie rzuci... najgorzej w życiu się poczułam jak schudłam 30kg i słowem się nie odezwała, a po kilku miesiącach jak 19kg mi wróciło, to z takim zadowoleniem w głosie rzuciła "co, jojo?". jakby się cieszyła kiedy coś mi się nie uda... ale jeszcze jej pokażę! i Ty swojej też!

menu dzisiejsze:
5:00 płatki śniadaniowe z mlekiem 2%
9:00 garść orzechów (w formie gotowej przekąski, 90kcal)
10:30 kanapka z chleba pełnoziarnistego (podwójna) z wędliną, papryką i zielonym ogórkiem, jabłko, pół banana
15:00 zupa pomidorowa z soczewicą
17:30 kawałeczek ciasta u mamy z okazji dnia matki, herbata
20:00 twaróg półtłusty z łyżką jogurtu naturalnego, pół zielonego ogórka i 10 rzodkiewek

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

aaa poza tym to wróciła z długiego (około dwumiesięcznego) urlopu jedna dziewczyna dzisiaj do pracy i powiedziała mi, że schudłam coś mi się zdaje że trochę oszukuje, dawno mnie nie widziała to może jej się pomyliło ale i tak miło!

a sama po sobie zauważyłam, że schudły mi nogi. już PRAWIE nie ocierają mi się udka jak chodzę

[madziulkasys]

Napisane przez ilo16na

Hej wszystkim.

U mnie tez..a zeby bylo smieszniej mamy odzielnie urlop z tz-etem i za chol... nie da sie ustawic razem o podrozy poslubnej(z braku urlopu) tez mozemy pomarzyc raczej.
Smutno mi bo pojade na wakacje do siostry sama.. (to beda te moje wakacje)

Moze nie będzie aż tak złe i pracodawcy zgodzą sie jak np powiecie ze chcecie chociaż na podróż poślubna jechać razem oni wtedy idą trochę na rękę !))

JeZuuuss ja muszę tyłek ruszyć i na rower myknac bo tak sie zasiedziałam dzis ;((


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Pozeczkowa gratulacje schudnięcia z nóg !!Teściową się nie przejmuj! I moze koleżanka nie przesadza prawdę Ci zawsze powie osoba która Cię długo nie widziała


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Monte_]

Mel biedna jesteś z tymi wszystkimi problemami, ktore się pietrzą nad głową, mam nadzieję że Ci się wszystko pouklada i będzie dobrze
Najważniejsze to żebyś się zaczęła porządnie wysypiać, bo się wykończysz na dłuższą metę
Miss a gdzie byłaś na urlopie?
Szczurku noo pobiłam chyba rekord własnej prędkości w bieganiu jak spierniczalam
nurek to od jutra już nie grzesz więcej i do roboty A na rolkach coś jeździsz?
pozeczkowa co za teściowa jakaś musi być strasznie wredna skoro tylko czeka na Twoje potknięcia, masakra
za ćwiczenia


Ide dzisiaj na 18:00 na pilates, a później może na bodyroll. Chociaż pogoda jest taka super, że może zamiast masażu będą jednak rolki, dzisiaj co prawda nie planowałam, ale nosi mnie przy takim ciepełku za oknem

[pozeczkowa]

Napisane przez Monte_

pozeczkowa co za teściowa jakaś musi być strasznie wredna skoro tylko czeka na Twoje potknięcia, masakra

mamusia jedynaka, wolałaby pewnie żeby jedynak sobie jakąś supermodelkę przyprowadził a nie taką byle jaką tłustą kluskę

[madziulkasys]

Napisane przez pozeczkowa

mamusia jedynaka, wolałaby pewnie żeby jedynak sobie jakąś supermodelkę przyprowadził a nie taką byle jaką tłustą kluskę

Hmm przestań każda kobieta jest ładna i ma w sobie to coś. a po drugie ja uważam że liczy się wnętrze człowieka ! A jak dojdziesz do swojego celu to teściowej opadnie szczęka

[pozeczkowa]

Napisane przez madziulkasys

Hmm przestań każda kobieta jest ładna i ma w sobie to coś. a po drugie ja uważam że liczy się wnętrze człowieka ! A jak dojdziesz do swojego celu to teściowej opadnie szczęka

ja to wiem i T to wiesz, myślę, że wszystkie tutaj to wiemy... ale są ludzie, którzy jednak zakładają z góry, że ładniejsi i szczuplejsi są po prostu lepsi taki świat, co poradzisz.

[Unex]

Dzieki dziewczyny, wszystkim z osobna, dzis mi juz troche lepiej, ale zroilam sobie drinka z tego wzystkiego wieczorem na odstresowanie o i tak
Ewa, nie wrzuce bo mi wstyd
Btw dzis rano weszlam na wage 82,9

[thenerdqueen]

pozeczkowa, Unex: ale macie mendy z teściowych, współczuję wam dziewczyny :x moja nie jest opryskliwa, bo ma 1.50m w kapeluszu (dosłownie xD), więc pewnie boi się odezwać, bo jakby taki wieloryb się na nią rzucił to by w powietrzu zdechła

pozeczkowa: soczewicowa piątka! u mnie też dziś taka zupka na obiad a tak w sumie, skoro i tak jest dla ciebie niemiła, to może weź jej powiedz, żeby się ogarnęła z takimi komentarzami? pomóc nie pomoże, a tylko wkâ˜☠â˜☠wia. buldog jeden


zjem i idę prysznic wziąć po tej siłce, dałam sobie wycisk muszę z samcem poważnie porozmawiać o kolejnym karnecie, bo szkoda mi zaprzepaścić wyników obecnych, a wiem że sama się nie zbiorę w domu na ćwiczenia. Poza tym te sztangunie, ojejuniu *-* jakbym regularnie na te zajęcia chodziła to i dupsko bym miała jak skarb i ręce ładne... uhm.

[Melonade]

Napisane przez pozeczkowa

ja limonki trzymam w lodówce, natomiast gruszki i jabłka nie


aaa poza tym to wróciła z długiego (około dwumiesięcznego) urlopu jedna dziewczyna dzisiaj do pracy i powiedziała mi, że schudłam coś mi się zdaje że trochę oszukuje, dawno mnie nie widziała to może jej się pomyliło ale i tak miło!

a sama po sobie zauważyłam, że schudły mi nogi. już PRAWIE nie ocierają mi się udka jak chodzę

Jak zużywasz całą limonkęna raz to może nie robi różnicy, natomiast jeśli sobie np. kroisz plasterki to taka wyjęta z lodówki szybciej straci świeżość.
Ja jabłek i gruszek też nie trzymam w lodówce, ale je akurat można, w przeciwieństwie np. do bananów.

Na pewno widać☠już po Tobie, super! No i nóg zazdroszczę nieziemsko!

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez Monte_

Mel biedna jesteś z tymi wszystkimi problemami, ktore się pietrzą nad głową, mam nadzieję że Ci się wszystko pouklada i będzie dobrze
Najważniejsze to żebyś się zaczęła porządnie wysypiać, bo się wykończysz na dłuższą metę

Ide dzisiaj na 18:00 na pilates, a później może na bodyroll. Chociaż pogoda jest taka super, że może zamiast masażu będą jednak rolki, dzisiaj co prawda nie planowałam, ale nosi mnie przy takim ciepełku za oknem

Nie chcę z siebie takiej ofiary robić. "Twardym trza być, a nie miętkim!" Jakoś dam radę, zostanę superwoman. Może jak to wszystko się skończy to się okaże, że mój pech na całe życie się wyczerpał i będzie tylko lepiej.
Ale dzięki za miłe słowa!

Zazdroszczę i pilatesu i ładnej pogody. Mnie dzisiaj kompletnie zlało. :/

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez pozeczkowa

ja to wiem i T to wiesz, myślę, że wszystkie tutaj to wiemy... ale są ludzie, którzy jednak zakładają z góry, że ładniejsi i szczuplejsi są po prostu lepsi taki świat, co poradzisz.

Umówmy się, osobom szczupłym i ładnym jest w życiu po prostu łatwiej.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez Unex

Dzieki dziewczyny, wszystkim z osobna, dzis mi juz troche lepiej, ale zroilam sobie drinka z tego wzystkiego wieczorem na odstresowanie o i tak
Ewa, nie wrzuce bo mi wstyd
Btw dzis rano weszlam na wage 82,9

Należało Ci się.
Jeszcze będziesz pić drinka z satysfakcją świętując swoją wymarzoną sylwetkę.

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Monte- Jest tylko jedna ważna różnica miedzy rolkami i rowerem. Jeśli chodzi o rolki to ja mogę jeździć 1-1,5h tak po prostu, bez celu z muzyką w uszach. Jeśli chodzi o rower to wolę cel (sama jeżdzę, więc jakoś mit ak smutnao, a na rolkach tego nie mam). Dlatego cel "praca" na rowerze jest genialną dla mnie opcją. W jakiś wolny dzień pojadę sobie też do gdyni...zjeść obiad na plaży, który sobie w domu zrobię

Ciao Ewa- A ten przystojniak z siłki Cię troszkę nie motywuje?

Szczurku- Pogoń samca!

Z pracy wróciłam rowerem

12,71km, 52:02 min, 455 kcal.

Teraz mam sporo roboty w domu (sprzątanie, pranie, gotowanie). Mam nadzieję, że szybko się wyrobię to jeszcze sobie coś poćwiczę w domu. Nie wiem czy Ewkę czy coś innego. Chociaż 10 min na ręce mel B. Nogi pracują na rolkach i rowerze, a rączki na urlopie.

[ilo16na]

Napisane przez madziulkasys

Moze nie będzie aż tak złe i pracodawcy zgodzą sie jak np powiecie ze chcecie chociaż na podróż poślubna jechać razem oni wtedy idą trochę na rękę !))

Wlasnie sie nie da przekombinowane na 100 % i nie idzie..poza legalnym urlopem(zostaje l4)
Widze ze jestes z Warszawy - wlasnie sie tam wybieram w wakacje do siostry -moze jakies spotkanie?

[madziulkasys]

Napisane przez ilo16na

Wlasnie sie nie da przekombinowane na 100 % i nie idzie..poza legalnym urlopem(zostaje l4)
Widze ze jestes z Warszawy - wlasnie sie tam wybieram w wakacje do siostry -moze jakies spotkanie?

szkoda w takim razie. bo jednak miesiąc miodowy jest raz w życiu

No oczywiście że możemy się spotkać a w jakim miesiącu planujesz przyjechać ?

[ilo16na]

Napisane przez madziulkasys

szkoda w takim razie. bo jednak miesiąc miodowy jest raz w życiu

No oczywiście że możemy się spotkać a w jakim miesiącu planujesz przyjechać ?

Koniec sierpnia ew poczatek wrzesnia.
Szkoda ze wszystkie daleko od siebie mieszkamy.
Jak ktoras jest z Poznania- to bede w Poznaniu od czwartku -kilka dni.
Bedziemy kombinowac.. po prostu firma tz-eta narzuca urlop z gory..
(w czerwcu) a pozniej on juz nie bedzie mial urlopu. ( a dluuga historia)

[thenerdqueen]

Soldus: tu właśnie się odzywa trochę mój zdrowy rozsądek, bo jeszcze mamy połowę szafy do spłaty. Remont korytarza się ciągnie w nieskończoność... a jeszcze lustro i wieszak trzeba kupić :/ no jak nic lepiej, żeby ta stówka z hakiem została w portfelu..

[asia1905]

Cześć mój weekend był trochę beznadziejny. Komunia i wizyta u teściowej spowodowała lekką nadwyżkę. Dodatkowo dziś czuję się okropnie słabo mi i kołuje mi się w głowie. Masakra. Mam za niskie ciśnienie a nic nie pomaga.

[pozeczkowa]

Asia, "trochę beznadziejny" made my day cudowne określenie

9,237km rowerem pykło świetną malowniczą trasą nad brzegiem kanału ale to na tyle ruchu na dziś. mam nadzieję że te spalone 328 kalorii pokrywa kawałek jabłecznika zjedzony u mamy

[madziulkasys]

Ilo16na -> no to napewno będę w Warszawie .
Asia1905-> to chyba taka pogoda bo ja tez sie jakos złe czuje
Ja wróciłam z rowerku zrobiłam 7km tylko bo deszcz mnie złapał i pojechałam do domku ;( ale i tak ważne ze coś zrobiłam ;D
Moj dzisiejszy jadłospis
1 jajecznica 2jaja ze szczypiorkiem i pomidorkiem
2. 3 kawałki arbuza
4. Kurczak z makaronem i sosem z pomidora
5. Jogurt z truskawkami
6. 2 marchewki )))


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[thenerdqueen]

Madziulka i produkty pszenne tylko i wyłącznie do tego obiadu były?
do jajecznicy dorzuć kromę chleba
do arbuza jakieś ziarno - orzechy nerkowca/słonecznik, sam nie jest pełnoprawnym posiłkiem
do kurczaka ile tego makaronu i jakiego? najlepiej ciemny
jogurt naturalny z truskawkami? możesz łyżeczkę płatków owsianych dosypać, ew domowej granoli

a te marchewki na kolację to śmiech na sali a nie posiłek. zjedz ze dwie kromki posmarowane cienko masłem/twarożkiem i do tego jakieś warzywo - ogór, pomidor, rzodkiewy?

[madziulkasys]

Thenergueen obiad- 50g makaronu ciemnego 100g kurczaka i 100g pomidora
Zapomniałam napisać o 2 kromkach chlebka do śniadania
Tak kolacje miałam jogurt z truskawkami pózniej zjadłam jeszcze 2 marchewki
No właśnie nie mam nic w lodowce i dojadam to co mam dlatego tak dzisiaj krucho z tym jedzeniem ;( ale zaraz bd sie wybierała do sklepu żeby zrobić zakupili


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[thenerdqueen]

Madziula ale ty przecież nie idziesz spać w ciągu 30 min, żeby jeść tylko marchew i jogurt na kolację. Nie tędy droga będziesz się głodzić i za 2 tygodnie będziesz miała dietowania serdecznie dość. Idź do tego sklepu, kup sobie żarcie i zjedz normalną kolację, jak bozia przykazała. Przecież nie idziesz na pewno spać wcześniej niż 22:30 :P

[madziulkasys]

Hmm no tak nie idę spać o 22:30 ale wiesz co ja ogólnie jestem przyzwyczajona do kolacji takiej ze jest jogurt i owoc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk