Seriale cz. III

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Przed Jacykowem, czy może o nim mowa?

W sumie sam na to raczej nie wpadł

[marza_mr]

Macie tempo, ja szukałam poprzedniej części, a tu już tyle nowej naprodukowałyście

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Ktos tu o "The Nick" pisal. Dajcie mu szanse! Tez na poczatku srednio mi sie podobal, ogladalam, bo bylam ciekawa medycyny z tamtych czasow, bohaterowie jakos srednio mnie obchodzili. Ale z kazdym odcinkiem bylo coraz lepiej, a final sezonu swietny.
Moze nie jest to serial ktory sie wchlonie w jeden dzien, ale ogladajac chociaz co jakis czas, po jednym odcinku mozna stwierdzic, ze ma cos w sobie.
Czekam na drugi sezon.

Wentworth tez dla mnie coraz lepsze, niedlugo koncze drugi sezon.

Co ogladacie z tego/poprzedniego roku?

[agniesiaa]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51542925]

Co ogladacie z tego/poprzedniego roku?[/QUOTE]
M.in. Penny Dreadful, Salem...

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Widziałam to porównanie, faktycznie coś w tym jest
Mamy bardzo atrakcyjną parę prezydencka, zwłaszcza w porównaniu z poprzednią

o to akurat nietrudno

Napisane przez kosovitz

Przed Jacykowem, czy może o nim mowa?

nie o Jacykowie, to była jakaś stylistka-kobieta, ale nie wiem kto, bo koleżanka z pracy mówiła mi o tym porównaniu do stylu z HoC.

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51542925]
Co ogladacie z tego/poprzedniego roku?[/QUOTE]

Niestety mniej niż bym chciała, bo brakuje mi czasu - m.in.: Mad Men, Penny Dreadful, GoT (ale rozważam zaprzestanie) Brooklyn 9-9, niektóre sezony mi się skończyły, niektóre mam zamiar obejrzeć dopiero jak wyleci cały sezon w formie maratonu.
Czekam na 2 sezon True Detective i The Leftovers.

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

o to akurat nietrudno



nie o Jacykowie, to była jakaś stylistka-kobieta, ale nie wiem kto, bo koleżanka z pracy mówiła mi o tym porównaniu do stylu z HoC.



Niestety mniej niż bym chciała, bo brakuje mi czasu - m.in.: Mad Men, Penny Dreadful, GoT (ale rozważam zaprzestanie) Brooklyn 9-9, niektóre sezony mi się skończyły, niektóre mam zamiar obejrzeć dopiero jak wyleci cały sezon w formie maratonu.
Czekam na 2 sezon True Detective i The Leftovers.

Przypomniałaś mi o True detective, mam teraz sporo czasu, to może bym się wzięła za nadrabianie

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Przypomniałaś mi o True detective, mam teraz sporo czasu, to może bym się wzięła za nadrabianie

polecam, mocny, dobry serial.

Ciekawa jestem bardzo II - inny klimat, ale z trailera zapowiada się intersująco.

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

polecam, mocny, dobry serial.

Ciekawa jestem bardzo II - inny klimat, ale z trailera zapowiada się intersująco.

Nawet nie wiem, czy obejrzałam jeden odcinek, czy dwa, chyba muszę zacząć od początku oglądać

A, przypomniało mi się coś - wczoraj oglądałam thriller z Katheryn Winnick sprzed 4 lat, w Wikingach ona wygląda dziwnie, ale jak ją trochę "zrobić", to jest bardzo ładna. No i szczęka mi opadła, jak przeczytałam, ile ona ma lat. W czasie kręcenia tego filmu miała jakieś 33, a jej bohaterka miała 22-23 i w życiu bym nie powiedziała, że aktorka może mieć więcej, teraz jej zazdroszczę, że się tak dobrze trzyma

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Nawet nie wiem, czy obejrzałam jeden odcinek, czy dwa, chyba muszę zacząć od początku oglądać

A, przypomniało mi się coś - wczoraj oglądałam thriller z Katheryn Winnick sprzed 4 lat, w Wikingach ona wygląda dziwnie, ale jak ją trochę "zrobić", to jest bardzo ładna. No i szczęka mi opadła, jak przeczytałam, ile ona ma lat. W czasie kręcenia tego filmu miała jakieś 33, a jej bohaterka miała 22-23 i w życiu bym nie powiedziała, że aktorka może mieć więcej, teraz jej zazdroszczę, że się tak dobrze trzyma

całkiem dobrze się trzyma. Ja ją pamiętam z jednego odc. House'a gdzie zagrała studentkę.

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

całkiem dobrze się trzyma. Ja ją pamiętam z jednego odc. House'a gdzie zagrała studentkę.

Jestem od niej o 10 lat młodsza i chciałabym tak wyglądać

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Jestem od niej o 10 lat młodsza i chciałabym tak wyglądać

Ja mniej więcej też tyle jestem od niej młodsza, ale wyglądam na sporo mniej niż mam cieszę się z tego (im jestem starsza tym bardziej to doceniam) co najwyżej w pracy czasami sprawia mi to problemy - niepoważne traktowanie, branie za stażystkę itd., ale do przeżycia.

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

Ja mniej więcej też tyle jestem od niej młodsza, ale wyglądam na sporo mniej niż mam cieszę się z tego (im jestem starsza tym bardziej to doceniam) co najwyżej w pracy czasami sprawia mi to problemy - niepoważne traktowanie, branie za stażystkę itd., ale do przeżycia.

U mnie młody wygląd się skończył tam, gdzie się zaczęły problemy hormonalne i cukrzyca.
Bardzo się postarzałam z tego powodu po 25 roku życia.
Z kolei jak miałam ledwo skończone 24 lata pracowałam na zastępstwie w jednej firmie, w moim dziale były dwie maturzystki, które myślały, że jestem w ich wieku, a jak raz TŻ przyniósł mi obiad, to były ploty, że ja taka młoda, a takiego starego faceta mam A nawet roku różnicy między nami nie ma, tylko on zaraz po dwudziestce zaczął siwieć i ogólnie ma poważnie wyglądającą twarz. Wcześniej tego roku, zaraz po 24 urodzinach wyproszono mnie z rozmowy w sprawie pracy, bo mogą przyjąć 16-17latki tylko z pisemną zgodą rodziców Aaaaa, no i jeszcze klasyk z tego samego okresu: 19latka zapytała mnie, czy chodzę jeszcze do gimnazjum, czy już do liceum

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

U mnie młody wygląd się skończył tam, gdzie się zaczęły problemy hormonalne i cukrzyca.
Bardzo się postarzałam z tego powodu po 25 roku życia.
Z kolei jak miałam ledwo skończone 24 lata pracowałam na zastępstwie w jednej firmie, w moim dziale były dwie maturzystki, które myślały, że jestem w ich wieku, a jak raz TŻ przyniósł mi obiad, to były ploty, że ja taka młoda, a takiego starego faceta mam A nawet roku różnicy między nami nie ma, tylko on zaraz po dwudziestce zaczął siwieć i ogólnie ma poważnie wyglądającą twarz. Wcześniej tego roku, zaraz po 24 urodzinach wyproszono mnie z rozmowy w sprawie pracy, bo mogą przyjąć 16-17latki tylko z pisemną zgodą rodziców Aaaaa, no i jeszcze klasyk z tego samego okresu: 19latka zapytała mnie, czy chodzę jeszcze do gimnazjum, czy już do liceum

no nieźle. Ja mam podobne historie, często jestem (wciąż ) mylona z maturzystkami, czasem studentkami itd.

Mam nadzieję, że jeszcze długo tak mi zostanie

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

no nieźle. Ja mam podobne historie, często jestem (wciąż ) mylona z maturzystkami, czasem studentkami itd.

Mam nadzieję, że jeszcze długo tak mi zostanie

Mnie już nawet o dowód nie proszą, jak wino kupuję, ubolewam nad tym

[kosovitz]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;51542925]Ktos tu o "The Nick" pisal. Dajcie mu szanse! Tez na poczatku srednio mi sie podobal, ogladalam, bo bylam ciekawa medycyny z tamtych czasow, bohaterowie jakos srednio mnie obchodzili. Ale z kazdym odcinkiem bylo coraz lepiej, a final sezonu swietny.
Moze nie jest to serial ktory sie wchlonie w jeden dzien, ale ogladajac chociaz co jakis czas, po jednym odcinku mozna stwierdzic, ze ma cos w sobie.
Czekam na drugi sezon.

Wentworth tez dla mnie coraz lepsze, niedlugo koncze drugi sezon.

Co ogladacie z tego/poprzedniego roku?[/QUOTE]

Niewiele, bo nadrabiam filmy i większość seriali ma przerwy.
Z zeszłego roku Penny Dreadful i Salem, z tegorocznych Wayward Pines i The Messengers. Jutro być może dojdzie mi Aquarius.

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Mnie już nawet o dowód nie proszą, jak wino kupuję, ubolewam nad tym

a to standard choć mnie coraz rzadziej proszą, bo jak wyraził się mój znajomy zaczęłam wyglądać "na jakieś góra 24 lata"

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez kosovitz

Niewiele, bo nadrabiam filmy i większość seriali ma przerwy.
Z zeszłego roku Penny Dreadful i Salem, z tegorocznych Wayward Pines i The Messengers. Jutro być może dojdzie mi Aquarius.

A ja jakoś nie mogę się wciągnąć w Wayward - choć trzeba przyznać, że jest to bardzo wierna ekranizacja, ale jakoś nudno zrealizowana. Z drugiej strony może jak ja znam intrygę to dlatego tak mi się wydaje..

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Nawet nie wiem, czy obejrzałam jeden odcinek, czy dwa, chyba muszę zacząć od początku oglądać

A, przypomniało mi się coś - wczoraj oglądałam thriller z Katheryn Winnick sprzed 4 lat, w Wikingach ona wygląda dziwnie, ale jak ją trochę "zrobić", to jest bardzo ładna. No i szczęka mi opadła, jak przeczytałam, ile ona ma lat. W czasie kręcenia tego filmu miała jakieś 33, a jej bohaterka miała 22-23 i w życiu bym nie powiedziała, że aktorka może mieć więcej, teraz jej zazdroszczę, że się tak dobrze trzyma

[agniesiaa]

Napisane przez PinkVanille

a to standard choć mnie coraz rzadziej proszą, bo jak wyraził się mój znajomy zaczęłam wyglądać "na jakieś góra 24 lata"

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



A ja jakoś nie mogę się wciągnąć w Wayward - choć trzeba przyznać, że jest to bardzo wierna ekranizacja, ale jakoś nudno zrealizowana. Z drugiej strony może jak ja znam intrygę to dlatego tak mi się wydaje..

Zgadzam się, na razie oglądam. Jeszcze.

[kosovitz]

Napisane przez PinkVanille

A ja jakoś nie mogę się wciągnąć w Wayward - choć trzeba przyznać, że jest to bardzo wierna ekranizacja, ale jakoś nudno zrealizowana. Z drugiej strony może jak ja znam intrygę to dlatego tak mi się wydaje..

Tak jak pisałam po drugim odcinku to nie jest żadna rewelacja, ale skoro się ma skończyć w tych 10 odcinkach, a nie muszę robić jakichś okrutnych cięć w serialach, to mam zamiar obejrzeć do końca.

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

a to standard choć mnie coraz rzadziej proszą, bo jak wyraził się mój znajomy zaczęłam wyglądać "na jakieś góra 24 lata"

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



A ja jakoś nie mogę się wciągnąć w Wayward - choć trzeba przyznać, że jest to bardzo wierna ekranizacja, ale jakoś nudno zrealizowana. Z drugiej strony może jak ja znam intrygę to dlatego tak mi się wydaje..

Ja myślę, że wyglądam na swój wiek, tak mi się wydaje. Chociaż ta dziwaczna aplikacja, z której ostatnio się śmieje połowa ludzi w internetach twierdzi, że wyglądam na 16 albo 18, zależnie od zdjęcia
Ja się tak "wciągnęłam", że obejrzałam pierwszy odcinek zaraz po tym, jak się pojawił, a drugiego jeszcze nawet nie ściągnęłam Zapał mi opadł, ale to u mnie w sumie typowe.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez kosovitz

Wiesz, każdy wygląda gorzej bez brwi

[PinkVanille]

Napisane przez kosovitz

O to świetna aktorka - była najlepsza w całym White Queen, a właśnie miała być jakaś kontynuacja- coś kiedyś gdzie czytałam, ale chyba temat upadł, a szkoda bo brakuje mi serialu historycznego.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez kasztanka3

Ja myślę, że wyglądam na swój wiek, tak mi się wydaje. Chociaż ta dziwaczna aplikacja, z której ostatnio się śmieje połowa ludzi w internetach twierdzi, że wyglądam na 16 albo 18, zależnie od zdjęcia
Ja się tak "wciągnęłam", że obejrzałam pierwszy odcinek zaraz po tym, jak się pojawił, a drugiego jeszcze nawet nie ściągnęłam Zapał mi opadł, ale to u mnie w sumie typowe.

Tą aplikację łatwo oszukać, rzeczywiście zależy od zdjęć - w jakimś porankowym programie sprawdzali aplikację na gwiazdach i Bogusławowi Lindzie aplikacja wskazała 72 lata

Ja nie mogę wykrzesać nawet iskierki zapału do Pines

[kosovitz]

Napisane przez PinkVanille

O to świetna aktorka - była najlepsza w całym White Queen, a właśnie miała być jakaś kontynuacja- coś kiedyś gdzie czytałam, ale chyba temat upadł, a szkoda bo brakuje mi serialu historycznego.

Miała, ale Starz teraz dostał bzika na punkcie Outlandera i nawet swoje bieżące seriale zaniedbuje, o zamierzchłych planach dotyczących The White Princess nie wspominając

Oni tak już najwyraźniej mają.
Przy pierwszym sezonie DVD byli na dropsach i zaraz po premierze rzucili się z zamówieniem drugiego sezonu, a jak wyszedł odcinek z Draculą, to pojawiły się plany odnośnie serialu o Vladzie i też nic z tego nie wyszło

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

O to świetna aktorka - była najlepsza w całym White Queen, a właśnie miała być jakaś kontynuacja- coś kiedyś gdzie czytałam, ale chyba temat upadł, a szkoda bo brakuje mi serialu historycznego.

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------



Tą aplikację łatwo oszukać, rzeczywiście zależy od zdjęć - w jakimś porankowym programie sprawdzali aplikację na gwiazdach i Bogusławowi Lindzie aplikacja wskazała 72 lata

Ja nie mogę wykrzesać nawet iskierki zapału do Pines

Beckham z kolei według tej aplikacji młodnieje
Ja ostatnio nie mogę wykrzesać iskierki zapału do niczego właściwie, poza starymi filmami większość oglądanych rzeczy mi się nie podoba, czytać mi się nie chce, parę seriali rzuciłam

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez kosovitz

Miała, ale Starz teraz dostał bzika na punkcie Outlandera i nawet swoje bieżące seriale zaniedbuje, o zamierzchłych planach dotyczących The White Princess nie wspominając

Oni tak już najwyraźniej mają.
Przy pierwszym sezonie DVD byli na dropsach i zaraz po premierze rzucili się z zamówieniem drugiego sezonu, a jak wyszedł odcinek z Draculą, to pojawiły się plany odnośnie serialu o Vladzie i też nic z tego nie wyszło

Normalnie skąd ja znam taki zapał?

[kosovitz]

Napisane przez kasztanka3

Ja myślę, że wyglądam na swój wiek, tak mi się wydaje. Chociaż ta dziwaczna aplikacja, z której ostatnio się śmieje połowa ludzi w internetach twierdzi, że wyglądam na 16 albo 18, zależnie od zdjęcia
Ja się tak "wciągnęłam", że obejrzałam pierwszy odcinek zaraz po tym, jak się pojawił, a drugiego jeszcze nawet nie ściągnęłam Zapał mi opadł, ale to u mnie w sumie typowe.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------



Wiesz, każdy wygląda gorzej bez brwi

Ona ma chyba tylko utlenione, nie wyrwane, zarys dalej widać


---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez kasztanka3

Normalnie skąd ja znam taki zapał?

Nie mam zielonego pojęcia

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Ona ma chyba tylko utlenione, nie wyrwane, zarys dalej widać
[COLOR="Silver"]

Niemniej jednak robi to kolosalną różnicę.


Z własnego przykładu mogę potwierdzić, że tusz do rzęs i kredka do brwi potrafią zdziałać cuda.

[kosovitz]

Dla mnie i tak jest piękna.
Sama ani tuszu ani żadnych kredek nie używam.

[kasztanka3]

Napisane przez kosovitz

Dla mnie i tak jest piękna.
Sama ani tuszu ani żadnych kredek nie używam.

Jest ładna, bo rysy ma piękne i tego brak makijażu nie zmieni.
A masz jasny czy ciemny typ urody? Gdybym była śniadą brunetką, to bym się nie malowała poza szczególnymi okazjami, a że bez makijażu moich brwi i rzęs nie widać, to się zazwyczaj delikatnie maluję.

[PinkVanille]

Napisane przez kosovitz

Dla mnie i tak jest piękna.
Sama ani tuszu ani żadnych kredek nie używam.

Dla mnie też
Ja tuszu używam, a kresek niestety nie umiem sobie zrobić, a tak mi się podobają
Ja mam ciemną oprawę oczu i czarne rzęsy więc w sumie mogłabym ich nie malować, ale lubię.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez kosovitz

Miała, ale Starz teraz dostał bzika na punkcie Outlandera i nawet swoje bieżące seriale zaniedbuje, o zamierzchłych planach dotyczących The White Princess nie wspominając

Oni tak już najwyraźniej mają.
Przy pierwszym sezonie DVD byli na dropsach i zaraz po premierze rzucili się z zamówieniem drugiego sezonu, a jak wyszedł odcinek z Draculą, to pojawiły się plany odnośnie serialu o Vladzie i też nic z tego nie wyszło

Szkoda, że porzucają pomysły na ciekawe seriale.

[kasztanka3]

Napisane przez PinkVanille

Dla mnie też
Ja tuszu używam, a kresek niestety nie umiem sobie zrobić, a tak mi się podobają
Ja mam ciemną oprawę oczu i czarne rzęsy więc w sumie mogłabym ich nie malować, ale lubię.

Zazdroszczę Ja się zaczęłam malować w sumie dopiero jakieś 2-3 lata temu, pomijając krótki szał na makijaż w czasach nastoletnich. Wtedy szybko mi przeszło, bo nie chciało mi się wcześniej wstawać, żeby się jakoś ogarnąć, a potem przez parę lat tylko tuszu używałam. Jedynie paznokcie mam zawsze pomalowane, bo lubię Do tego jakiś delikatny makijaż, a włosy układają się same

[PinkVanille]

Napisane przez kasztanka3

Zazdroszczę Ja się zaczęłam malować w sumie dopiero jakieś 2-3 lata temu, pomijając krótki szał na makijaż w czasach nastoletnich. Wtedy szybko mi przeszło, bo nie chciało mi się wcześniej wstawać, żeby się jakoś ogarnąć, a potem przez parę lat tylko tuszu używałam. Jedynie paznokcie mam zawsze pomalowane, bo lubię Do tego jakiś delikatny makijaż, a włosy układają się same

z tą nastoletnią fascynacją miałam tak samo teraz bardzo minimalistycznie się maluję, głównie wyrównać koloryt cery, i wytuszować rzęsy, czasem pozwalam sobie na jakiś fajny kolor na ustach, włosów też mi się nie chce układać, a kiedyś robiłam to codziennie, ale ja mam długie, gęste więc wystarczy związać w szybko kok i będzie ok, a na wieczór dzięki upięciu robią mi się fale wiec w razie jakiegoś wyjścia wieczorem fryzura gotowa