Wątek Irenowy BezTytułowy - !!! 17 !!!

[*misia*]

Haneczka dziękuję Ci bardzo fryteczki takie jak lubię z ziemniaków a nie z mrożonki i na głębokim tłuszczu chyba smażone nie?
Brzudi a nie możesz właśnie troszkę posymulować by iść do domu?
U mnie wychodzi po mału słoneczko to i Wam dziewczyny życzę słoneczka co by humorki się poprawiły.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez evela28

a masz jakiś sprawdzony olej, ja uwielbiam chrupiące frytki

U mnie najlepiej się smażą na Kujawskim. Miałam jeszcze kiedyś inny rzepakowy (słonecznikowy się nie nadaje), ale nie pamietam jaki i tez był ok. Poza tym musi być mocno rozgrzany i trzeba smażyć małe ilości, bo jak tylko da sie za dużo na raz do smażenia to obniża się temperaturę smażenia.
Niektórzy tez wcześniej frytki obgotowywuja krótko, studzą, suszą dokładnie i dopiero smażą, ale ja nigdy tak nie robiłam.

[Mustique]

jak ja dawno frytek nie smażyłam.. ale to nie że mi sie nie chce, bo chce- tylko jak ja MAM SOBIE nasmrodzić w tej kuchni bez okna, to już mi mdło od samego myślenia dlatego wolę iść na idealne frytki do któregoś fastfooda!

poleciałam po dzeciura do przedszkola... na nogach.. z jednej strony dobre, bo to jest 30 minut na nogach.. ale powrót z mała to koszmar!

teraz wyleżałam sie wwannie.. choć nie na długo.. mały zaraz pukał do mnie i nieodzowne jak ja tam wejdę "mamo mogę sie z tobą kąpnąć" jak tu mieć czas dla siebie.. no nie da się!

[brzydula_81]

Napisane przez evela28

a masz jakiś sprawdzony olej, ja uwielbiam chrupiące frytki


może symulacja bólu brzucha pozwoliłaby ci uciec do domciu przed czasem

Napisane przez *misia*

Brzudi a nie możesz właśnie troszkę posymulować by iść do domu?
U mnie wychodzi po mału słoneczko to i Wam dziewczyny życzę słoneczka co by humorki się poprawiły.

choćby sie walilo i paliło to i tak nie wyjdę wczesniej,bo to ja zamykam wiec muszę tu siedziec niestety..

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

Jasiu, niedawno bylas chora... moze przydaloby sie cos na wzmocnienie odpornosci. A dzisiaj aspirynka i pod kocyk.

Gwiazda to bardziej z nadmiaru pracy i stresów wynika

asystenta zabije kiedys - przysiegam! co za bałwan skonczony!!!! żeby pracował jak nalezy to powinnam go stale kontrolowac - a jak mam go stale sprawdzac to równie dobrze można go zwolnic w cholere
jeszcze fochy strzela jak sie mu zwróci uwage

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

Gwiazda to bardziej z nadmiaru pracy i stresów wynika

asystenta zabije kiedys - przysiegam! co za bałwan skonczony!!!! żeby pracował jak nalezy to powinnam go stale kontrolowac - a jak mam go stale sprawdzac to równie dobrze można go zwolnic w cholere
jeszcze fochy strzela jak sie mu zwróci uwage

to jakiś nowy astystent czy stary?

[*misia*]

Haneczka mój mąż jak robi frytki to właśnie je obgotowuje na moment potem wyciera i dopiero na dobrze rozgrzany tłuszcz i rzeczywiście moim zdaniem są bardziej chrupiące w ten sposób
Jasia to rzeczywiście do niczego taki asystent

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Właśnie odpaliłam małego netbooka i uświadomiłam sobie, że ostatni raz siedziałam przy nim rok temu w maju. Dokładniej to uświadomił mi to stary wątek na pasku zakładek i sobie trochę poczytałam. Rok temu pisałam że korzystam z małego 10 calowego netbooka, bo laptopa wysyłałam do serwisu, żeby mi naprawili gniazdo od ładowania jeszcze na gwarancji . ROCZNICA PSUCIA LAPTOPA.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

to jakiś nowy astystent czy stary?

stary

Napisane przez *misia*

Haneczka mój mąż jak robi frytki to właśnie je obgotowuje na moment potem wyciera i dopiero na dobrze rozgrzany tłuszcz i rzeczywiście moim zdaniem są bardziej chrupiące w ten sposób
Jasia to rzeczywiście do niczego taki asystent

nie do niczego tylko do D...!!
[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;51549310]Właśnie odpaliłam małego netbooka i uświadomiłam sobie, że ostatni raz siedziałam przy nim rok temu w maju. Dokładniej to uświadomił mi to stary wątek na pasku zakładek i sobie trochę poczytałam. Rok temu pisałam że korzystam z małego 10 calowego netbooka, bo laptopa wysyłałam do serwisu, żeby mi naprawili gniazdo od ładowania jeszcze na gwarancji . ROCZNICA PSUCIA LAPTOPA.[/QUOTE]
a to nie wiedziałam, ze u Ciebie taka tradycja

[NibyNic]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;51549310]Właśnie odpaliłam małego netbooka i uświadomiłam sobie, że ostatni raz siedziałam przy nim rok temu w maju. Dokładniej to uświadomił mi to stary wątek na pasku zakładek i sobie trochę poczytałam. Rok temu pisałam że korzystam z małego 10 calowego netbooka, bo laptopa wysyłałam do serwisu, żeby mi naprawili gniazdo od ładowania jeszcze na gwarancji . ROCZNICA PSUCIA LAPTOPA.[/QUOTE]

Ale numer. Zapamiętaj sobie Hania żeby co roku w okolicy Dnia Matki wzmoc czujność przy laptopie

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

a to nie wiedziałam, ze u Ciebie taka tradycja

Sama tego nie wiedziałam, a co dopiero ktoś inny.

Ale to wszystko nie dzieje się bez przyczyny. Po prostu ten sprzęt daje mi znaki, że już czas zastąpić go nowym . Dwu i pół letni laptop eksploatowany bardzo intensywnie, to już staruszek .

[evela28]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;51549681]Sama tego nie wiedziałam, a co dopiero ktoś inny.

Ale to wszystko nie dzieje się bez przyczyny. Po prostu ten sprzęt daje mi znaki, że już czas zastąpić go nowym . Dwu i pół letni laptop eksploatowany bardzo intensywnie, to już staruszek .[/QUOTE]
no weż mnie nie strasz, ja mam mój już przeszło rok a przecież kupowałam jako używany

[magnolia79]

LAPTOPY TRZEBA ZMIENIAĆ CO 2 LATA
Ja juz mam czwartego

[yyahyoo]

Napisane przez evela28

no weż mnie nie strasz, ja mam mój już przeszło rok a przecież kupowałam jako używany

mój 3 letni tez ma się świetnie

Hania co Ty robisz z tym sprzętem???

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

Hania co Ty robisz z tym sprzętem???

Nic poza tym, że je użytkuję od kilku do kilkunastu godzin codziennie. Mi laptop nie służy do zbierania przysłowiowego kurzu .

[NibyNic]

Napisane przez magnolia79

LAPTOPY TRZEBA ZMIENIAĆ CO 2 LATA
Ja juz mam czwartego

Nie prawda ja ma dwa działające dobrze laptopy. Jeden ma 7,5 roku i działa - M teraz wziął go w delegacje żeby filmy oglądać. Drugi mam ponad dwa lata i śmiga jak nówka. A one naprawdę mocno eksploatowane bo ja na nich pracuje w domu, M i młody grają w te swoje gry. Ten starszy to się napodrozowal dużo, zabieralam go na uczelnie i do rodziców często. Ze nie wspomnę o tym ile razy na podłodze wylądował. Zresztą ten nowszy tez juz spadł mi z szafy także ja nie wiem co ludzie z laptopem robią ze po dwóch latach nie da się na nich pracować 😎😜

[gwiazdeczka26]

Napisane przez yyahyoo

Gwiazda to bardziej z nadmiaru pracy i stresów wynika

asystenta zabije kiedys - przysiegam! co za bałwan skonczony!!!! żeby pracował jak nalezy to powinnam go stale kontrolowac - a jak mam go stale sprawdzac to równie dobrze można go zwolnic w cholere
jeszcze fochy strzela jak sie mu zwróci uwage

Tak wlasnie myslalam. Niedlugo stresy sie powinny skonczyc... no chyba, ze bedziesz sie stresowac jaki kolor na sciany wybrac

Juz doczytalam, ze to stary asystent. A co z nowym?

Napisane przez *misia*

Haneczka mój mąż jak robi frytki to właśnie je obgotowuje na moment potem wyciera i dopiero na dobrze rozgrzany tłuszcz i rzeczywiście moim zdaniem są bardziej chrupiące w ten sposób
Jasia to rzeczywiście do niczego taki asystent

O kurcze, jezyk by mi uciekl nie powiem gdzie jakbym miala tak dlugo czekac na frytki

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;51549310]Właśnie odpaliłam małego netbooka i uświadomiłam sobie, że ostatni raz siedziałam przy nim rok temu w maju. Dokładniej to uświadomił mi to stary wątek na pasku zakładek i sobie trochę poczytałam. Rok temu pisałam że korzystam z małego 10 calowego netbooka, bo laptopa wysyłałam do serwisu, żeby mi naprawili gniazdo od ładowania jeszcze na gwarancji . ROCZNICA PSUCIA LAPTOPA.[/QUOTE]

Ale numer! Teraz to te sprzety tak robia, zeby tylko dzialaly dopoki gwarancja sie nie skonczy a potem kaput

Napisane przez magnolia79

LAPTOPY TRZEBA ZMIENIAĆ CO 2 LATA
Ja juz mam czwartego

Tobie to sie powodzi

Moj ma niecaly rok na szczescie, to jeszcze chyba nie musze sie martwic

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez NibyNic

nowszy tez juz spadł mi z szafy także ja nie wiem co ludzie z laptopem robią ze po dwóch latach nie da się na nich pracować

Nie wiem co inni ludzie robią, wiem że ja nic specjalnego nie zrobiłam. W poprzednim roku roku pies zachaczyl mi o kabel od zasilacza i pociągnął, a ze jest duży i troche sobie wazy to uszkodził gniazdo. Czysty przypadek. Do tej pory nie miałam z nim problemów. Nie wiem dlaczego padł dysk, mógł zostać uszkodzony podczas upadku lub uderzenia ale nic mi nie wiadomo, żeby tak się stało.
Sama pierwszego laptopa miałam przez 6 czy 7 lat i widziałam jaka jest różnica jak kupiłam nowy. A tez wydawało mi sie ze wszystko z nim okej.

[NibyNic]

Dysk mógł też zostać uszkodzony przez wirusy.
Nie, no ja sobie trochę żartuje z tym ze nie wiem co ludzie robią Przy sprzetach elektronicznych często to kwestia szczęścia i przypadku. Czasami trafi się dobrą partia innym razem gorzej. Duży tez wpływ mają takie drobne nawyki użytkowania. No i tez zależy co komu potrzebne czasami praca czy hobby wymaga częstych zmian sprzętu na nowszy

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez NibyNic

Dysk mógł też zostać uszkodzony przez wirusy.

Może też tak być. Nie wiem, teraz to tylko mam nadzieję że uda mi się go w miarę tanio naprawić. Nie plsnowalam kupować sobie nowego sprzętu. Teraz chciałam zrobic prezent Młodemu i jemu kupić nowy, bo jego ma 4 lata i nie wyrabia na niektórych grach.

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

Tak wlasnie myslalam. Niedlugo stresy sie powinny skonczyc... no chyba, ze bedziesz sie stresowac jaki kolor na sciany wybrac

Juz doczytalam, ze to stary asystent. A co z nowym?



O kurcze, jezyk by mi uciekl nie powiem gdzie jakbym miala tak dlugo czekac na frytki



Ale numer! Teraz to te sprzety tak robia, zeby tylko dzialaly dopoki gwarancja sie nie skonczy a potem kaput



Tobie to sie powodzi

Moj ma niecaly rok na szczescie, to jeszcze chyba nie musze sie martwic

Gwiazdka niestety stresów coraz więcej.... Mieszkanie nowe ogarnięte wiec z tym to luzik. Gorzej, ze własnie dostalismy wypowiedzenie na starym i mamy sie do konca czerwca wynieść. A tu czerwiec dla wszystkich mocno służbowo wyjazdowy.... pakowac sie trzeba, przenieść wszystko łącznie z moją kanapą....

jutro jade ogladac nowe lokum.... Oby było ok, bo czasu na szukanie i przenosiny niewiele

[magnolia79]

Mnie też dopadł zły dzień.
Byłam pewna że na milion procent umowie się dziś wreszcie do specjalisty i d...

Szlag mnie trafia i łzy płyną z bezsilności. Znów stoję w martwym punkcie.
Miałam powtórzyć wyniki ale los... chyba stwierdził że cierpie za mało to mi dowalił coś jeszcze. Wiec walczę z czymś innym i tak moje błędne porypane zyciowe błędne koło się toczy

Za co to wszystko?

[gwiazdeczka26]

Napisane przez NibyNic

Dysk mógł też zostać uszkodzony przez wirusy.
Nie, no ja sobie trochę żartuje z tym ze nie wiem co ludzie robią Przy sprzetach elektronicznych często to kwestia szczęścia i przypadku. Czasami trafi się dobrą partia innym razem gorzej. Duży tez wpływ mają takie drobne nawyki użytkowania. No i tez zależy co komu potrzebne czasami praca czy hobby wymaga częstych zmian sprzętu na nowszy

Uszkodzenie dysku czasami to jeden wielki przypadek, a czesto nie udaje sie rozpoznac przyczyny.

A niektorzy zwyczajnie maja pecha do sprzetow, np moja siostra tak ma... wiekszosc sprzetow ktore kupuje, czy to nowe ze sklepu czy nawet jak cos dostanie ode mnie to wszystko sie psuje lub ma jakies usterki, no cuda wianki

Napisane przez yyahyoo

Gwiazdka niestety stresów coraz więcej.... Mieszkanie nowe ogarnięte wiec z tym to luzik. Gorzej, ze własnie dostalismy wypowiedzenie na starym i mamy sie do konca czerwca wynieść. A tu czerwiec dla wszystkich mocno służbowo wyjazdowy.... pakowac sie trzeba, przenieść wszystko łącznie z moją kanapą....

jutro jade ogladac nowe lokum.... Oby było ok, bo czasu na szukanie i przenosiny niewiele

O kurcze!!!! To nieciekawie. Tego nie bylo w planach Ale chlopaki przygarna Cie jeszcze na te kilka mcy?

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Mnie też dopadł zły dzień.
Byłam pewna że na milion procent umowie się dziś wreszcie do specjalisty i d...

Szlag mnie trafia i łzy płyną z bezsilności. Znów stoję w martwym punkcie.
Miałam powtórzyć wyniki ale los... chyba stwierdził że cierpie za mało to mi dowalił coś jeszcze. Wiec walczę z czymś innym i tak moje błędne porypane zyciowe błędne koło się toczy

Za co to wszystko?

Mag a późniejszy termin nie wchodzi w gre??

Napisane przez gwiazdeczka26

Uszkodzenie dysku czasami to jeden wielki przypadek, a czesto nie udaje sie rozpoznac przyczyny.

A niektorzy zwyczajnie maja pecha do sprzetow, np moja siostra tak ma... wiekszosc sprzetow ktore kupuje, czy to nowe ze sklepu czy nawet jak cos dostanie ode mnie to wszystko sie psuje lub ma jakies usterki, no cuda wianki



O kurcze!!!! To nieciekawie. Tego nie bylo w planach Ale chlopaki przygarna Cie jeszcze na te kilka mcy?

To własnie chłopakom mieszkanie sie skonczyło, a ze mieszkamy razem na kupie to wszyscy jestesmy bezdomni. Przygarną, przygarną
Jutro jade ogladac nasze nowe lokum - jak bedzie ok to bierzemy, wiec trzymajcie kciukasy mocno!! Pliizzzzz!!!

angina chyba sie rozwija juz pięknie. No poprostu szlag by to!!

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Mnie też dopadł zły dzień.
Byłam pewna że na milion procent umowie się dziś wreszcie do specjalisty i d...

Szlag mnie trafia i łzy płyną z bezsilności. Znów stoję w martwym punkcie.
Miałam powtórzyć wyniki ale los... chyba stwierdził że cierpie za mało to mi dowalił coś jeszcze. Wiec walczę z czymś innym i tak moje błędne porypane zyciowe błędne koło się toczy

Za co to wszystko?

Mag moge cię tylko przytulić wirtualnie, chociaż pewnie nie za wiele to pomoże .

A do tego specjalisty to sa jakies terminy czy ma bieżąco trzeba dzwonić i próbować sie umówić?

[NibyNic]

Napisane przez magnolia79

Mnie też dopadł zły dzień.
Byłam pewna że na milion procent umowie się dziś wreszcie do specjalisty i d...

Szlag mnie trafia i łzy płyną z bezsilności. Znów stoję w martwym punkcie.
Miałam powtórzyć wyniki ale los... chyba stwierdził że cierpie za mało to mi dowalił coś jeszcze. Wiec walczę z czymś innym i tak moje błędne porypane zyciowe błędne koło się toczy

Za co to wszystko?

Niestety takie atrakcje to za darmo życie serwuje. Za dobre trzeba zapłacić a zle same z siebie przychodzą.
Ja juz dawno się z tym pogodziłam.
Ze szczerego serca życzę Ci żebyś tez znalazła sposób na to

[magnolia79]

A o sprzęt dbam. Ale R mnie tak nauczył. Ze lepiej sprzedać w miarę nowy laptop... dołożyć i kupić lepszy. ;-)
no i tak mi sie udaje robić.
Pierwszego lapka tak zajechalam ze pękła obudowa.

Telefon tez juz mam zjechany na maxa ale jakoś jesienią chyba wezmę nowy ;-)

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

prosi:



angina chyba sie rozwija juz pięknie. No poprostu szlag by to!!

Dopiero co mialas anginę, gdzie ty złapałaś znowu to paskudztwo?

[NibyNic]

Napisane przez magnolia79

A o sprzęt dbam. Ale R mnie tak nauczył. Ze lepiej sprzedać w miarę nowy laptop... dołożyć i kupić lepszy. ;-)
no i tak mi sie udaje robić.
Pierwszego lapka tak zajechalam ze pękła obudowa.

Telefon tez juz mam zjechany na maxa ale jakoś jesienią chyba wezmę nowy ;-)

Ja pierwszy laptop dostałam od M w prezencie gwiazdkowym wiec jest dla mnie bardzo ważny a drugi to z pracy, na początku przyszłego roku powinnam dostać nowy służbowy.

[evela28]

Jasiu kolejna przeprowadzka ? Tego nie było w planach