Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[Korah]

Dokładnie, najlepiej wprowadzić do diety dodatkowo jakieś zdrowe przekąski

[Sicilia]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;51545327]I jeszcze L'Occitane- kiedyś była jedna seria z Ecocertem (oliwkowa), ale już chyba jej nie ma, a reszta to czysty greenwashing , może jeszcze tylko niektóre rzeczy z serii z masłem shea, ale najpewniej to tylko czyste masło shea jest całkiem eko u nich teraz [/QUOTE]
Loccitane ma jeszcze balsam do ust z ecocertem i certyfikowana jest częściowo linia lawendowa (np. balsam do ciała albo antybakteryjny żel do rąk).

Napisane przez Yasmin

Witam sie serdecznie i przychodze z prosba o rade od doswiadczonych kolezanek
Syn 11 lat ma przymieszkowe zapalenie skory i poszukuje cos naturalnego do smarowania ciala i twarzy i do mycia twarzy - dodatkowo pojawiaja sie juz wagry
Dermatolog wyslal do apteki, ale chcialabym zeby to byla naturalna pielegnacja. Doradzicie cos?
Maslo shea czy jakis olejek?

Masło shea, olejek kokosowy i arganowy

[losek78]

Napisane przez Yasmin

Niedobor wit A? czemu to konowal mi tego nie powiadzial, tylko napisal 3 kremy apteczne, zaden nie jest z mocznikiem. Młody nie lubi nic tlustego, jak to chlopak. Ale z maslem shea sprobuje i przypatrze sie wit A.

A cos do mycia paszczy dla mlodego? Ja myje allepo, na zmiane z sylveco tymiankowym i fitomedem do suchej. Nada sie cos z tego?

Napisane przez MonikaPogrzeba

Niedobor wit. A? Pierwsze slysze. tez to mam do kiedy pamietam i z tego co mi wiadomo to spara genetyczna, wyleczyc sie z tego nie wyleczy. trzeba regularnie mocno nawilzac skore( mocznik tutaj jest zbawienny), ale za kazdym razem jak sie przerwie, bo czlek mysl ze mu to nie potrzebne, skora jest w dobrej kondycji to krostki wroca. Mnie to nie przeszkadza, zaakceptowalam sprawe

Napisane przez Kretka666

Tak słyszałam od lekarza, zanim okazało się, że to atopowe i nie zniknie.
Piszemy o tym samym? Rogowacenie (krosteczki) na tyłach ramion czy na udach to coś innego niż zapalenie mieszków.

Zgadza się, dziewczyny dobrze tutaj radzą

Nie ufam lekarzom. Teraz takie czasy, że każdy szuka naturalnych metod, bo są bezpieczne i skuteczne.

Tak samo zawiodłam się kiedyś na specyfikach przepisywanym przez dermatologa. Niestety dopiero teraz wiem że przemysł farmaceutyczny rządzi się swoimi prawami.

[Kretka666]

Napisane przez losek78

Zgadza się, dziewczyny dobrze tutaj radzą

Nie ufam lekarzom. Teraz takie czasy, że każdy szuka naturalnych metod, bo są bezpieczne i skuteczne.

Tak samo zawiodłam się kiedyś na specyfikach przepisywanym przez dermatologa. Niestety dopiero teraz wiem że przemysł farmaceutyczny rządzi się swoimi prawami.

Ja ufam lekarzom, mam ich nawet w rodzinie Sama wybieram się na farmaceutę, ie zamykają mi kierunku, mogę iść Bo bardzo chciałam iść na farmaceutę, a jak dowiedziałam się, że zamykają to postawiłam na kosmetykę.
Oczywiście nie wszystkim lekarzom, jak w każdej dziedzinie - są też i konowały. Na szczęście nie miałam okazji się o tym przekonać, a po dobrych kilku już się w życiu przeszłam
Naturalne metody niekoniecznie są takie super bezpieczne, nie zawsze też są skuteczne. Nimi też trzeba umieć się posługiwać, jeśli chodzi o zioła na przykład.

Niestety ciężko o dobrego dermatologa. Mam wrażenie, że niczego ich w szkole nie uczą, a sami wiedzy nie uzupełniają.

[losek78]

No ja mam akurat same złe doświadczenia z lekarzami, może co niektórzy coś tam pomagają,. ale jedno leczą a drugie psują . Nie chce tu wywlekać historii mojej rodziny, bo to nie temat na takie.
Banalny przykład: dermatolog leczyła mi trądzik antybiotykami , które o mało co nie zniszczyły mi wątroby . Ginekolog wmówił mi zaburzenia hormonalne, których nie trzeba było leczyć tabletkami, tylko dietą. Na sam koniec się okazało, że to nie był trądzik a uczulenie na okulary. A zaburzenia i tak sobie sama wyleczyłam dietą, która przecież jest bezpieczna, bo nie tylko ziołami można się leczyć.

[Kretka666]

Napisane przez losek78

No ja mam akurat same złe doświadczenia z lekarzami, może co niektórzy coś tam pomagają,. ale jedno leczą a drugie psują . Nie chce tu wywlekać historii mojej rodziny, bo to nie temat na takie.
Banalny przykład: dermatolog leczyła mi trądzik antybiotykami , które o mało co nie zniszczyły mi wątroby . Ginekolog wmówił mi zaburzenia hormonalne, których nie trzeba było leczyć tabletkami, tylko dietą. Na sam koniec się okazało, że to nie był trądzik a uczulenie na okulary. A zaburzenia i tak sobie sama wyleczyłam dietą, która przecież jest bezpieczna, bo nie tylko ziołami można się leczyć.

Antybiotyki nigdy nie są obojętne dla organizmu, to dość logiczne. Moje leki na astmę powodują rozstępy - w takim razie lekarz zły, bo zalecił leczenie, a powinien dać się dziecku udusić w nocy, zgodnie z naturą?
Nie wiem jakie miałaś zaburzenia hormonalne, ja mam niedoczynność tarczycy i PCOs, biorę Euthyrox i leki antykoncepcyjne - czuję się świetnie. Oczywiście jakieś tam skutki brania leków za X lat możliwe będą, głównie ze strony wątroby i żoładka, jednak powikłania przykładowej niedoczynności są jeszcze gorsze (rozwalone wszystkie narządy). Najlepiej nie chorować, być zawsze zdrowym i leczyć pojawiający się raz na 10 lat kaszel syropem z cebuli, jednak faktyczne (nie wymyślone) choroby się leczy. Chyba, że świadomie przyjmuje się na klatę powikłania.

Diety też nie zawsze są bezpieczne, ile to jest ofiar tychże

[losek78]

Zależy jak skomplikowane jest schorzenie. Podobno i raka leczy się dieta , witaminami i bóg wie jeszcze czym. Ja tam wierzę w medycynę niekonwencjonalną.

[Kretka666]

Napisane przez losek78

Zależy jak skomplikowane jest schorzenie. Podobno i raka leczy się dieta , witaminami i bóg wie jeszcze czym. Ja tam wierzę w medycynę niekonwencjonalną.

Raka leczą też modlitwą, bo Pan Bóg uratuje, co kto lubi, można też i w taki sposób umrzeć.
Wierzę w naukę, badania, metaanalizy, nie altmed

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Domowe sposoby mają swoje zastosowanie w pewnych sytuacjach, przeziębieniach, jakiś lekkich schorzeniach, ale przy poważnych chorobach lepiej równie poważnie podejść do sytuacji A domowe sposoby stosować jako np. terapie wspomagające, działające na psychikę (efekt placebo także).

[Korah]

Ja już słyszałam parę razy o leczeniu oraz wyleczeniu raka czy chorób na tle hormonalnym dietą i prawda jest taka, że farmaceutyki powinno wprowadzać się dopiero wtedy, gdy wykorzystaliśmy już wszystkie naturalne metody leczenia zgodnie z zaleceniami i nie pomogły. Moim zdaniem w wielu przypadkach leczenie farmakologiczne jest zbędne, a wręcz nieskuteczne, jest po prostu wygodniejsze.

Jest taka jutuberka Magda Pegowska, która wyleczyła dietą PCOS, a miesiąc temu urodziła córeczkę, choć lekarze, którzy przepisywali tabletki anty na początku walki z chorobą twierdzili, że nie zajdzie w ciążę.

[losek78]

Wcale nie neguje medycyny. Tylko w wielu przypadkach jest nadużywana . Tam gdzie da się leczyć naturalnie powinno się leczyć. Mi też lekarze przepisywali różne leki, które więcej szkody robiły niż pożytku. A jak mogę bez tego funkcjonować normalnie to po co brać. Oczywiście że są przypadki, kiedy bez leków się nie da. Wcale tego nie potępiam.

Moja sąsiadka też wyleczyła pcos dieta a wcześniej leczyła się kilka lat hormonalnie bez pozytywnych skutków. Czy więc to był efekt placebo ze zaszła w ciążę. Wątpię.

Zwolenników i przeciwników naturalnych metod leczenia dzielą poglądy. A o poglądach nie powinno się dyskutować gdyż każdy sądzi że ma rację. Najlepsze to wykazać się tolerancją, której niestety brak. Sama stosuje dietę, na którą moje otoczenie reaguje krytycznie. Ale czy ja mam się do nich dostosować?

Podobnie jest z kosmetykami naturalnymi. Niektórzy wierzą tylko w apteczne. Inni tylko w drogeryjne. Każdy ma rację i stosuje to, co mu sprzyja.

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Ja już słyszałam parę razy o leczeniu oraz wyleczeniu raka czy chorób na tle hormonalnym dietą i prawda jest taka, że farmaceutyki powinno wprowadzać się dopiero wtedy, gdy wykorzystaliśmy już wszystkie naturalne metody leczenia zgodnie z zaleceniami i nie pomogły. Moim zdaniem w wielu przypadkach leczenie farmakologiczne jest zbędne, a wręcz nieskuteczne, jest po prostu wygodniejsze.

Jest taka jutuberka Magda Pegowska, która wyleczyła dietą PCOS, a miesiąc temu urodziła córeczkę, choć lekarze, którzy przepisywali tabletki anty na początku walki z chorobą twierdzili, że nie zajdzie w ciążę.

Ryzykowałabyś życiem testowanie metody "dieta na raka"? To jest kwestia zasadnicza. Jeśli chodzi o jakieś choroby, które nie zagrażają życiu to można jak dla mnie i okładami z krowiego placka się leczyć

U synka jak wykryto astmę to wypróbowałaś wszystkich niekonwencjonalnych metod zanim wprowadziłaś leki? Słyszałam, że astmę leczy się medytacją i afirmacjami.

Wolę brać tabsy niż przestać cokolwiek jeść (wiem jak wygląda "cudowna" dieta na pozbycie się PCOs) Tym bardziej, że ja te tabsy anty i tak bym nadal brała, antykoncepcyjnie

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Ryzykowałabyś życiem testowanie metody "dieta na raka"? To jest kwestia zasadnicza. Jeśli chodzi o jakieś choroby, które nie zagrażają życiu to można jak dla mnie i okładami z krowiego placka się leczyć

U synka jak wykryto astmę to wypróbowałaś wszystkich niekonwencjonalnych metod zanim wprowadziłaś leki? Słyszałam, że astmę leczy się medytacją i afirmacjami.

Wolę brać tabsy niż przestać cokolwiek jeść (wiem jak wygląda "cudowna" dieta na pozbycie się PCOs) Tym bardziej, że ja te tabsy anty i tak bym nadal brała, antykoncepcyjnie

Wiesz co ja inaczej na to patrzę, myślę, że po to są farmaceutyki, żebyśmy umierali w niewiedzy i z pustym portfelem właśnie, bo można się wyleczyć przysłowiową witaminą, tylko trzeba wiedzieć jak

Co do choroby mojego syna, cóż uwielbiam Twoją bezpośredniość. Wierz mi, że każdego dnia zgłębiam wiedzę na temat tej choroby, jest ona dla mnie względnie nowością, gdyż nikt nigdy w mojej rodzinie na nią nie chorował. Tak się składa, że mamy już, tzn syn pierwsze sukcesy, nie bierze leków codziennie za sprawą pewnych metod, które wprowadziłam. Nadal jednak uważam, że nie powinnam na ten temat się zbyt wiele wypowiadać, ponieważ nie czuję się kompetentna, wciąż nie posiadłam wystarczającej wiedzy, ale poprawa jest zdecydowana póki co, ważne że dziecko nie choruje i nie jest to uzależnione już tylko od leków.

Sama wyleczyłam swój trądzik bez leków, kosztowało mnie to sporo wyrzeczeń i czasu, ale udało się, wiele osób jednak nie wierzy, że to możliwe u nich, moim zdaniem po prostu wynika to z niewiedzy.

[Kretka666]

Zapytałam o syna, bo wiem, że dawałaś mu leki. Także zakładam po Twoim poprzednim poście, że zanim te leki podałaś skorzystałaś z każdej innej możliwej metody.

Czekam aż dacie mi sposób jak witaminą mam wyleczyć kręgosłup z połamanym i poskładanym implantem dyskiem - jak wrócić jego pierwotną formę? No i wzrok, jak pozbyć się wady? W końcu wszystko da się wyleczyć alternatywną metodą, nie nauką

Też nie muszę brać codziennie leków, astmatycy mogą z powodzeniem przeżyć jakiś czas bez lekarst Bywało, że i pół roku nie brałam.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Sicilia

Loccitane ma jeszcze balsam do ust z ecocertem i certyfikowana jest częściowo linia lawendowa (np. balsam do ciała albo antybakteryjny żel do rąk).

No właśnie, trzeba czytać składy na każdym produkcie, bo czasami wypuszczają coś naturalnego, ale generalnie to składniki roślinne są wymieszane z pegami i silikonami , a ceny zaporowe, np. seria Immortelle So Bio też ma serię Immortelle i wszystko certyfikowane, ale za 1/3 ich ceny Ja osobiście używam już drugą butlę micela z kocanką właśnie, który przepięknie pachnie i doskonale sprawdza się także w roli toniku do cery naczynkowej, a w oczyszczaniu nie ustępuje wcale ich sprawdzonym micelom po 500ml (nagietkowy, aloesowy, arganowy), tylko ma niestety 250 ml i jest trochę droższy, ale zero zapachu kocanki, bajka normalnie
Miałam krem nawilżający L'Occitane z tej certyfikowanej serii oliwkowej, który dorwałam kiedyś w TK Maxx, ale mnie nie powalił, więc oddałam tż

Podoba mi się za to wystrój ich sklepów stacjonarnych

[Linka25]

Eh dziewczyny, bez sensu się spierać, każdemu tak samo zależy na zdrowiu..
Ja jestem gdzieś posrodku z ta wiara i niewiarą w leki. Zgodnie z zasadą "wszystko jest trucizną i nic nią nie jest"
Umiar i rozsądek. Jakieś proporcje. Wszystko w nadmiarze, lub prawie wszystko, będzie szkodliwe.

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Zapytałam o syna, bo wiem, że dawałaś mu leki. Także zakładam po Twoim poprzednim poście, że zanim te leki podałaś skorzystałaś z każdej innej możliwej metody.

Czekam aż dacie mi sposób jak witaminą mam wyleczyć kręgosłup z połamanym i poskładanym implantem dyskiem - jak wrócić jego pierwotną formę? No i wzrok, jak pozbyć się wady? W końcu wszystko da się wyleczyć alternatywną metodą, nie nauką

Też nie muszę brać codziennie leków, astmatycy mogą z powodzeniem przeżyć jakiś czas bez lekarst Bywało, że i pół roku nie brałam.

Bo tak samo jak Losek, nie jestem lekobojna i jak trzeba to idę do lekarza, jakbym wiedziała wcześniej o astmie tyle co dziś, z pewnością bym jej sama zapobiegła, tymczasem to początkowe złe leczenie przez naszą byłą lekarkę doprowadziło do astmy. Staram się wyciągać wnioski i dużo dowiadywać, nie tylko od lekarzy, a nie ślepo we wszystko wierzyć.

Próbujesz przypiąć mi słowa, których nie wypowiedziałam, bo nigdzie nie napisałam, że wszystko da się wyleczyć medycyną niekonwencjonalną, wręcz odwrotnie, napisałam między in. że w wielu przypadkach farmakologia jest zbędna, a w wielu nie znaczy we wszystkich.

Wady wzroku można pozbyć się laserem, to też nie jest farmaterapia. Wydaje mi się, że mylisz medycynę niekonwencjonalną z "domową apteczką".

Dlatego też napisałam wyraźnie, że nie chcę się na razie wypowiadać nt skuteczności leczenia syna, ponieważ nie mam takiego doświadczenia, żeby o tym mówić, potrafi bez leków normalnie funkcjonować, jednak nie sprawdzam, jak długo, po prostu mam ustalony harmonogram i co jakiś czas się on zmienia na coraz rzadszą częstotliwość, a kiedyś przez okres jakichś 2 lat nie mogło zabraknąć jednego dnia bez lekarstwa. Wprowadziłam naturalne metody, które pomogą go też odczulić, tylko, że to się nie stanie ani dziś ani za tydzień.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez Linka25

Eh dziewczyny, bez sensu się spierać, każdemu tak samo zależy na zdrowiu..
Ja jestem gdzieś posrodku z ta wiara i niewiarą w leki. Zgodnie z zasadą "wszystko jest trucizną i nic nią nie jest"
Umiar i rozsądek. Jakieś proporcje. Wszystko w nadmiarze, lub prawie wszystko, będzie szkodliwe.

Ja się nie spieram, przedstawiam kontrargumenty
Masz rację

[losek78]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;51555395]No właśnie, trzeba czytać składy na każdym produkcie, bo czasami wypuszczają coś naturalnego, ale generalnie to składniki roślinne są wymieszane z pegami i silikonami , a ceny zaporowe, np. seria Immortelle So Bio też ma serię Immortelle i wszystko certyfikowane, ale za 1/3 ich ceny Ja osobiście używam już drugą butlę micela z kocanką właśnie, który przepięknie pachnie i doskonale sprawdza się także w roli toniku do cery naczynkowej, a w oczyszczaniu nie ustępuje wcale ich sprawdzonym micelom po 500ml (nagietkowy, aloesowy, arganowy), tylko ma niestety 250 ml i jest trochę droższy, ale zero zapachu kocanki, bajka normalnie
Miałam krem nawilżający L'Occitane z tej certyfikowanej serii oliwkowej, który dorwałam kiedyś w TK Maxx, ale mnie nie powalił, więc oddałam tż

Podoba mi się za to wystrój ich sklepów stacjonarnych [/QUOTE]

Miałam przyjemność z kremem Loccitane tym na zmarszczki. Zapach straszny. Uciążliwy nawet do rąk. A skład? No cóż, przejrzałam i trudno mi było uwierzyć że coś takiego ma tyle kosztować.

Napisane przez Kretka666

Zapytałam o syna, bo wiem, że dawałaś mu leki. Także zakładam po Twoim poprzednim poście, że zanim te leki podałaś skorzystałaś z każdej innej możliwej metody.

Czekam aż dacie mi sposób jak witaminą mam wyleczyć kręgosłup z połamanym i poskładanym implantem dyskiem - jak wrócić jego pierwotną formę? No i wzrok, jak pozbyć się wady? W końcu wszystko da się wyleczyć alternatywną metodą, nie nauką

Też nie muszę brać codziennie leków, astmatycy mogą z powodzeniem przeżyć jakiś czas bez lekarst Bywało, że i pół roku nie brałam.

Dyskusja bez celu , bo każda ma swoje racje. Trudno tłumaczyć komuś kto nie wierzy, nie interesuje się metodami naturalnymi, do których to należy wiele czynników. Dieta, rehabilitacja, witaminy, zioła, ćwiczenia, medytacja, oddychanie. Gdyby to nie była prawda, czy istniały by nadal sanatoria? O ile wiem dobrze się maja a ceny zabiegów są wysokie.
O ile wiem skuteczność też jest, i to nie tylko w chorobach narządów ruchu.
Trzeba mieć otwarty umysł, dużo czytać. Nie mam na myśli wcale tylko i wyłącznie wiedzy z Internetu ale fachową literaturę ludzi, którzy wiedzą o czym piszą. Opierają się na badaniach naukowych.

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Bo tak samo jak Losek, nie jestem lekobojna i jak trzeba to idę do lekarza, jakbym wiedziała wcześniej o astmie tyle co dziś, z pewnością bym jej sama zapobiegła, tymczasem to początkowe złe leczenie przez naszą byłą lekarkę doprowadziło do astmy. Staram się wyciągać wnioski i dużo dowiadywać, nie tylko od lekarzy, a nie ślepo we wszystko wierzyć.

Próbujesz przypiąć mi słowa, których nie wypowiedziałam, bo nigdzie nie napisałam, że wszystko da się wyleczyć medycyną niekonwencjonalną, wręcz odwrotnie, napisałam między in. że w wielu przypadkach farmakologia jest zbędna, a w wielu nie znaczy we wszystkich.

Wady wzroku można pozbyć się laserem, to też nie jest farmaterapia. Wydaje mi się, że mylisz medycynę niekonwencjonalną z "domową apteczką".

Dlatego też napisałam wyraźnie, że nie chcę się na razie wypowiadać nt skuteczności leczenia syna, ponieważ nie mam takiego doświadczenia, żeby o tym mówić, potrafi bez leków normalnie funkcjonować, jednak nie sprawdzam, jak długo, po prostu mam ustalony harmonogram i co jakiś czas się on zmienia na coraz rzadszą częstotliwość, a kiedyś przez okres jakichś 2 lat nie mogło zabraknąć jednego dnia bez lekarstwa. Wprowadziłam naturalne metody, które pomogą go też odczulić, tylko, że to się nie stanie ani dziś ani za tydzień.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------



Ja się nie spieram, przedstawiam kontrargumenty
Masz rację

Twój syn ma astmę od alergii, tak? Ja mam oskrzelową, najpierw miałam astmę, potem doszła alergia. A teraz alergia mi sama mija. Odczulanie to nic innego jak wzmożony kontakt z alergenem - sama odczuliłam się na kocie białko kiedy adoptowałam Florki

Laser to to samo co okulary w tym przypadku Ja akurat nie mam problemu z tym, że jestem krótkowidzem - ba, w okularach lepiej wyglądam - jednak laser to... konwencjonalna metoda. Leczenie alternatywne to np. leczenie raka piciem soków. A nie leczenie raka naświetlaniem, które jest standardową metodą.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez losek78

Miałam przyjemność z kremem Loccitane tym na zmarszczki. Zapach straszny. Uciążliwy nawet do rąk. A skład? No cóż, przejrzałam i trudno mi było uwierzyć że coś takiego ma tyle kosztować.



Dyskusja bez celu , bo każda ma swoje racje. Trudno tłumaczyć komuś kto nie wierzy, nie interesuje się metodami naturalnymi, do których to należy wiele czynników. Dieta, rehabilitacja, witaminy, zioła, ćwiczenia, medytacja, oddychanie. Gdyby to nie była prawda, czy istniały by nadal sanatoria? O ile wiem dobrze się maja a ceny zabiegów są wysokie.
O ile wiem skuteczność też jest, i to nie tylko w chorobach narządów ruchu.
Trzeba mieć otwarty umysł, dużo czytać. Nie mam na myśli wcale tylko i wyłącznie wiedzy z Internetu ale fachową literaturę ludzi, którzy wiedzą o czym piszą. Opierają się na badaniach naukowych.

Ależ ja się interesuję naturalnymi metodami, mam książki o ziołolecznictwie, itd. - przecież pisałam, że takie metody są skuteczne przy lekkich schorzeniach lub jako terapie uzupełniające. Leczenie ziołami (produktami roślinnymi) to też działka farmacji
Rehabilitacja, witaminy - to też medycyna konwencjonalna. Każdy lekarz najpierw zaleca ćwiczenia, a potem inwazyjne środki
Także wydaje mi się, że niesłusznie zrzucacie całe zło na medycynę i lekarzy, którzy sami też zarabiają na tych naturalnych zabiegach i to też jest ich działka, to nie te czasy, że tylko znachor wie do czego służą składniki pokarmowe i jak ich podaż wpływa na zdrowie Moja babcia - ten zły lekarz - przepisuje sporo leków nie dlatego, że uważa to za słuszne w danej sytuacji, a dlatego, że... matka chce. Bo jej dziecko ma katar i musi dostać antybiotyk, inaczej umrze. Tacy są właśnie rodzice, nie lekarze. A wtedy przepisuje im witaminę C na receptę, żeby tylko ten wymarzony papirek dostali

[Kusum]

Prawda leży gdzieś po środku. Leki niestety nie leczą, a w większości tylko łagodzą objawy choroby.
Nie mamy leków na raka. Mamy tylko takie, które mogą (ale nie muszą) wydłużyć życie chorego. Najlepsze rokowanie dają operacje i przeszczepy.
Kretka, przecież Euthyrox nie leczy tarczycy, a tylko uzupełnia brak hormonów. Jakie będą tego skutki za kilka lat sama dobrze wiesz... Mam w rodzinie kilka osób z niedoczynnością.
Sama mam alergie i astmę. Od lat nie biorę leków na astmę. Od roku na alergię: dzięki zmianie diety i suplementacji. Duże dawki wit. C działają lepiej niż antyhistaminy Sezon w pełni, a ja nie smarkam

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

Prawda leży gdzieś po środku. Leki niestety nie leczą, a w większości tylko łagodzą objawy choroby.
Nie mamy leków na raka. Mamy tylko takie, które mogą (ale nie muszą) wydłużyć życie chorego. Najlepsze rokowanie dają operacje i przeszczepy.
Kretka, przecież Euthyrox nie leczy tarczycy, a tylko uzupełnia brak hormonów. Jakie będą tego skutki za kilka lat sama dobrze wiesz... Mam w rodzinie kilka osób z niedoczynnością.
Sama mam alergie i astmę. Od lat nie biorę leków na astmę. Od roku na alergię: dzięki zmianie diety i suplementacji. Duże dawki wit. C działają lepiej niż antyhistaminy Sezon w pełni, a ja nie smarkam

Pewnych chorób nie da się wyleczyć

Przecież wiem, że nie leczy. Dlatego nazywa się pewne choroby przewlekłymi, a leki bierze się dla przedłużenia życia i zachowania jego komfortu. Żeby nie dochodziło do powikłań. Chyba nie wiem jakie będą skutki za kilka lat, bo biorę juź kilka lat
Jaką zmianę diety zastosowałaś na asmtę?

[Kusum]

Zrobiłam testy na alergię. Okazało się, że jestem uczulona na zboża, trawy, marchew i kilka innych. Ograniczyłam pieczywo, rośliny, na które jestem uczulona (jem gotowaną marchew i jest ok), nabiał. Piję dużo świeżych soków, biorę dużo witaminy C. Zmiany były kosmetyczne, ale dały niesamowitą poprawę.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Ograniczyłam też alkohol do minimum. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale zawsze po alkoholu miałam okropną alergię, tak jakby leki przestawały działać?

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

Zrobiłam testy na alergię. Okazało się, że jestem uczulona na zboża, trawy, marchew i kilka innych. Ograniczyłam pieczywo, rośliny, na które jestem uczulona (jem gotowaną marchew i jest ok), nabiał. Piję dużo świeżych soków, biorę dużo witaminy C. Zmiany były kosmetyczne, ale dały niesamowitą poprawę.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Ograniczyłam też alkohol do minimum. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale zawsze po alkoholu miałam okropną alergię, tak jakby leki przestawały działać?

Nie jestem uczulona na nic pokarmowego Mam astmę oskrzelową. Dlatego pytałam jak wyleczyłaś astmę, a nie alergię Bo logiczne, że jak ktoś ma celiakie to musi zrezygnować z glutenu, jak ktoś ma uczulenie na ziemniaki czy pietruszkę to musi zrezygnować z ziemniaków czy pietruszki - wtedy alergia pokarmowa nie będzie dokuczać.

Zamiast łykania witaminy C jedz dużo kiwi, papryki, pomidorów

[Kusum]

Napisane przez Kretka666

Nie jestem uczulona na nic pokarmowego Mam astmę oskrzelową. Dlatego pytałam jak wyleczyłaś astmę, a nie alergię Bo logiczne, że jak ktoś ma celiakie to musi zrezygnować z glutenu, jak ktoś ma uczulenie na ziemniaki czy pietruszkę to musi zrezygnować z ziemniaków czy pietruszki - wtedy alergia pokarmowa nie będzie dokuczać.

Zamiast łykania witaminy C jedz dużo kiwi, papryki, pomidorów

Ja mam astmę na tle alergicznym.
Zawsze jadłam dużo owoców, ale nie dasz rady tyle zjeść ile wypijam kwasu askorbinowego

[Korah]

Napisane przez Kusum

Prawda leży gdzieś po środku. Leki niestety nie leczą, a w większości tylko łagodzą objawy choroby.
Nie mamy leków na raka. Mamy tylko takie, które mogą (ale nie muszą) wydłużyć życie chorego. Najlepsze rokowanie dają operacje i przeszczepy.
Kretka, przecież Euthyrox nie leczy tarczycy, a tylko uzupełnia brak hormonów. Jakie będą tego skutki za kilka lat sama dobrze wiesz... Mam w rodzinie kilka osób z niedoczynnością.
Sama mam alergie i astmę. Od lat nie biorę leków na astmę. Od roku na alergię: dzięki zmianie diety i suplementacji. Duże dawki wit. C działają lepiej niż antyhistaminy Sezon w pełni, a ja nie smarkam

Ja właśnie też postawiłam na dietę i wzmacnianie odporności wit c w sezonach najbardziej sprzyjających alergii.


Jeszcze jest kwestia taka, nie wiem czy to zauważyłyście, ale tam, gdzie nie ma naturalnego, skutecznego leku, tam nie ma tez skutecznej farmaterapii. Np większosć postaci raka nie wyleczą leki, ani operacje, jeśli nie zmienimy stylu życia, nie odrzucimy lub mocno ograniczymy wszystkich rzeczy ze swojego otoczenia potencjalnie rakotwórczych, cukru, szkodliwych kosmetyków, promieniowania, stresu, nie mówiąc już o szkodliwych używkach. Udowodniono, że rak jest w większości przypadków wyleczalny przez medycynę, jeśli go nie karmimy i wszystkie te szkodliwe rzeczy zastąpimy zdrowymi i działającymi przeciwnowotworowo środkami.

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

Ja mam astmę na tle alergicznym.
Zawsze jadłam dużo owoców, ale nie dasz rady tyle zjeść ile wypijam kwasu askorbinowego

Pisałyście, że da się dietą wyleczyć astmę, także
poproszę przepis

Jeśli nie da rady się czegoś zjeść w naturalnej formie to czemu suplementować ponad miarę? Warzywa i owoce zapewniają zapotrzebowanie na wit. C z nawiązką

Napisane przez Korah

Jeszcze jest kwestia taka, nie wiem czy to zauważyłyście, ale tam, gdzie nie ma naturalnego, skutecznego leku, tam nie ma tez skutecznej farmaterapii. Np większosć postaci raka nie wyleczą leki, ani operacje, jeśli nie zmienimy stylu życia, nie odrzucimy lub mocno ograniczymy wszystkich rzeczy ze swojego otoczenia potencjalnie rakotwórczych, cukru, szkodliwych kosmetyków, promieniowania, stresu, nie mówiąc już o szkodliwych używkach. Udowodniono, że rak jest w większości przypadków wyleczalny przez medycynę, jeśli go nie karmimy i wszystkie te szkodliwe rzeczy zastąpimy zdrowymi i działającymi przeciwnowotworowo środkami.

Dlatego dobrym uzupełnieniem przy radioterapii, chemioterapii, itd. jest dieta wegańska czy witariańska. ALE jako uzupełnienie, a nie jedyny sposób przeciwstawienia się chorobie. Niestety - nie każdy chory ma możliwość podczas leczenia przeprowadzić się do Skandynawii (taki przykład, bo tam wysoko jest czysto, spokojnie, lepiej niż u nas na wsi), zrezygnować z codziennego życia, rodziny, dzieci, stresów (sama choroba jest stresem), itd. Są też nowotwory, które praktycznie są wyrokiem same w sobie.
No i nawet najbardziej ekologicznie, zdrowo, spokojnie żyjący człowiek może mieć raka. Predyspozycje i geny. Oczywiście lepiej mu przeciwdziałać, ale nie ma 100% recepty na to, że raka się nie dostanie. Taka podstępna choroba

[Kusum]

Napisane przez Kretka666

Pisałyście, że da się dietą wyleczyć astmę, także
poproszę przepis

Jeśli nie da rady się czegoś zjeść w naturalnej formie to czemu suplementować ponad miarę? Warzywa i owoce zapewniają zapotrzebowanie na wit. C z nawiązką






Dlatego dobrym uzupełnieniem przy radioterapii, chemioterapii, itd. jest dieta wegańska czy witariańska. ALE jako uzupełnienie, a nie jedyny sposób przeciwstawienia się chorobie. Niestety - nie każdy chory ma możliwość podczas leczenia przeprowadzić się do Skandynawii (taki przykład, bo tam wysoko jest czysto, spokojnie, lepiej niż u nas na wsi), zrezygnować z codziennego życia, rodziny, dzieci, stresów (sama choroba jest stresem), itd. Są też nowotwory, które praktycznie są wyrokiem same w sobie.
No i nawet najbardziej ekologicznie, zdrowo, spokojnie żyjący człowiek może mieć raka. Predyspozycje i geny. Oczywiście lepiej mu przeciwdziałać, ale nie ma 100% recepty na to, że raka się nie dostanie. Taka podstępna choroba

http://www.akademiawitalnosci.pl/10-...t-cathart-iii/

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Pisałyście, że da się dietą wyleczyć astmę, także
poproszę przepis

Dlatego dobrym uzupełnieniem przy radioterapii, chemioterapii, itd. jest dieta wegańska czy witariańska. ALE jako uzupełnienie, a nie jedyny sposób przeciwstawienia się chorobie. Niestety - nie każdy chory ma możliwość podczas leczenia przeprowadzić się do Skandynawii (taki przykład, bo tam wysoko jest czysto, spokojnie, lepiej niż u nas na wsi), zrezygnować z codziennego życia, rodziny, dzieci, stresów (sama choroba jest stresem), itd. Są też nowotwory, które praktycznie są wyrokiem same w sobie.
No i nawet najbardziej ekologicznie, zdrowo, spokojnie żyjący człowiek może mieć raka. Predyspozycje i geny. Oczywiście lepiej mu przeciwdziałać, ale nie ma 100% recepty na to, że raka się nie dostanie. Taka podstępna choroba

Kto tak pisał?

Są przypadki wyleczenia raka i innych chorób witaminą C podawaną dożylnie i co ważne, każdy przypadek poddany tej metodzie (dobrze przeprowadzonej) został w 100% wyleczony, tylko o tym się głośno nie mówi, bo to nie na rękę całemu przemysłowi farmaceutycznemu i nie uczą o tym na uniwersytecie.

Napisane przez Kusum

http://www.akademiawitalnosci.pl/10-...t-cathart-iii/

Otóż to

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

http://www.akademiawitalnosci.pl/10-...t-cathart-iii/

Czyli muszę wybrać, albo astma, albo zdrowe jelita
Jest jedna sprawa - widzę, że suplementacja nie wyleczy astmy. Branie dawek 4-8 razy dziennie powoduje ustąpienie objawów, które po zaprzestaniu suplementacji czy zapomnieniu wzięcia dawki wrócą ze wzmożoną siłą... "Gdy zapomnisz wziąć dawki albo się zaniedbasz z regularnością, to organizm też Ci na pewno o tym sam przypomni: po prostu powrócą z większym natężeniem te symptomy, które już udało się wcześniej pożegnać".
To i tak jest nauka (suplementy), i tak jest przemysł farmaceutyczny - witaminka sama się nie wyekstrachowała i nie przyjechała rowerem do nas do domu

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez Korah

Kto tak pisał?

Są przypadki wyleczenia raka i innych chorób witaminą C podawaną dożylnie i co ważne, każdy przypadek poddany tej metodzie (dobrze przeprowadzonej) został w 100% wyleczony, tylko o tym się głośno nie mówi, bo to nie na rękę całemu przemysłowi farmaceutycznemu i nie uczą o tym na uniwersytecie.

Ty i Kusum Że dieta wyleczy astmę. Nie - witaminy wyleczą, suplementacja wyleczy (bo to to prawda, suplementacja B12 np. leczy depresję, schorzenia neurologiczne, suplementacja wit. D leczy także depresję, itd.). Dieta.

Tak, tak, tajne metody, o których nikt nie wie A po prawdzie to są pewnie naukowo potwierdzone, a i tak to lekarze na tym kasę trzepią

[201608040942]

Przeczytalam link i sie dowiedzialam ze wit. Cmoze spowodowac biegunke, tego nie wiedzialam. Nadal nie kumam, jak to ma sie do wydalanie jej z organizmu. Nie od dzis wiadomo, ze to wit. rozpuszczalna w wodzie i jej nadmiar wydalany jest z moczem, a nie kalem. Pewnie chodzi o to, ze w trakcie biegunki w naszym kale jest sporo wody, wiec mamy wtedy dwie drogi gdzie nadmiar wit. C moze byc wydalony z orgianizmu. Dobre wnioski wyciagnelam?

[Kretka666]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Przeczytalam link i sie dowiedzialam ze wit. Cmoze spowodowac biegunke, tego nie wiedzialam. Nadal nie kumam, jak to ma sie do wydalanie jej z organizmu. Nie od dzis wiadomo, ze to wit. rozpuszczalna w wodzie i jej nadmiar wydalany jest z moczem, a nie kalem. Pewnie chodzi o to, ze w trakcie biegunki w naszym kale jest sporo wody, wiec mamy wtedy dwie drogi gdzie nadmiar wit. C moze byc wydalony z orgianizmu. Dobre wnioski wyciagnelam?

Raczej chodzi o to, że wysoka podaż kwasu l-askorbinowego (bo to o niego chodzi, nie o wit. C ogólnie) powoduje rozstrój żołądka, podrażnia jelita, itd. To jak z suplementacją magnezu i zatwardzeniami na przykład. Albo przy suplementacji żelaza ludzie skarżą się na bóle żołądka.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Można też leczyć choroby tarczycy suplementacją jodu, bo często to jego niedobory prowadzą do problemów hormonalnych (dlatego po wybuchu elektrowni dzieciakom dawało się jodynę, stąd zaleca się chorym wyjazdy nad morze, itd.)