Fit life style - spełniając marzenia o szczupłej sylwetce, pełnej zdrowia i energii.

[mindless]

Ja dziś:

-jogurt naturalny, musli, 2 wkrojone jabłka
-ryż z warzywami (cały talerz)
-2 filety (100g) makreli wędzonej + 3 wafle ryżowe
-omlet (2 jajka + mleko) + pomidorki koktajlowe + plaster sera light

Co sądzicie o takim jadłospisie?

Za chwilę idę ćwiczyć. Zrobię skalpel.

[Apolinka]

Napisane przez mindless

Ja dziś:

-jogurt naturalny, musli, 2 wkrojone jabłka
-ryż z warzywami (cały talerz)
-2 filety (100g) makreli wędzonej + 3 wafle ryżowe
-omlet (2 jajka + mleko) + pomidorki koktajlowe + plaster sera light

Co sądzicie o takim jadłospisie?

Za chwilę idę ćwiczyć. Zrobię skalpel.

Wg mnie bardzo dobry

[mindless]

Napisane przez Apolinka

Wg mnie bardzo dobry

Dziewczyny, co sądzicie o cheat mealu? Ja raz w miesiącu będę coś takiego robić. Zjem wtedy jedną wybraną rzecz na którą mam ochotę, a której brakuje mi, gdy jestem na diecie. Zapewne będzie to coś słodkiego. Szukam alternatywy, bo wiem że jak zupełnie przestanę jeść słodycze to potem się na nie rzucę.

[zdeterminowany kasiek]

Witam dziewczynki dziś mama ściągnęła mnie z łóżka o świcie.. a jak już do niego wróciłam to siedziałam pół dnia.

Jednak w końcu mimo okresu:
-cardio Mel B
-pośladki Mel B
-boczki Tiffany
-jakieś rozciąganie z yt
-kilka minut hh
-na ławeczce brata robiłam nogi i pośladki, nie wiem niestety z jakim obciążeniem, w każdym razie najmniejszym jakie miał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kocik123]

Dobry wieczór czy można się przyłączyć ?

[zdeterminowany kasiek]

Witaj co prawda sama jestem nowa, ale dziewczyny przyjęły mnie bez problemu. Może napisz cos o sobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kocik123]

Mam 19 lat, skończyłam technikum architektury jednak przyszłości nie wiąże z tym kierunkiem. Moim marzeniem jest zostać kosmetyczką Jestem kociarą, szczęśliwie zakochana. Dążę do wagi 52 kg przy wzroscie 168 cm. Miałam już 55,5 kg w tej chwili mam 61 przez zaniedbanie diety i ćwiczeń.

[Anjaaali]

Kocik123 - witamy


Homeland? hm... coś tym słyszałam, wypróbuje kilka odcinków
a house of cards ktoś oglądał?

Ja już 3 dzień realizuję swoją dietę OnZ po 9 dniach będę oceniać efekty

Jedzonko ładnie do pracy i szkoły sobie naszykowałam, dzisiaj czeka mnie maraton:
praca -> biegiem na pociąg -> uczelnia tam przepychanka do promotora nagle wszyscy pracę zaczęli pisać -> biegiem na pociąg -> nauka do jutrzejszego zaliczenia które miało być we wtorek, a planowy piątkowy egzamin podobno ma być jakoś inaczej rozwiązany :myśli:

Ćwiczenia może rozpocznę od jutra, muszę je rozpocząć obiecałam sobie

[incognito6]

Kocik, witaj

A nie chcesz ty za malo wazyc ?

Ja mam 168cm wzrostu i kiedys wazylam 52kg i wygladalam bardzo chudo = skora i kosci
Dodam tez ze mam waskie biodra i maly biust, wiec zadne kg tam sie nie chowaly

---------- Dopisano o 03:43 ---------- Poprzedni post napisano o 03:39 ----------

Mindless co do cheat meal, to moze byc roznie...
Bo jesli np jestes uzalezniona od slodyczy i raz sobie pozwolisz, to mozesz znow wpasc w ciag (alkoholicy nie maja przeciez cheat drink )
No i dochodzi do tego stres, bo bedziesz ciagle myslala co bys zjadla i po bys juz sie skupiala na nastepnym terminie

Tak przynajmniej byloby dla mnie

[kala2505]

Napisane przez Anjaaali

Też miałam sprzątać w salonie bo bałagan, ale zwłoki mojego męża zmęczone po nocce tam spoczywają no trudno niech odpoczywa

Napisane przez incognito6

Jakos mi sie smutno zrobilo
Rozmawialam wlasnie z mezem, przy okazji podrozy sluzbowej odwiedzil siostre, ktora niedawno urodzila synka i mi powiedzial, ze ich rozstanie bylo trudne... Nie wiadomo kiedy sie znow zobacza... Ja sama z rodzina nie widzialam sie juz poltora roku, z rodzicami spotkamy sie za rok, ale z bratem to nie wiem kiedy...
Do tylka to wszystko... Podoba sie nam tu gdzie jestesmy, ale czasem chcialoby sie skurczyc swiat do rozmiarow dloni... No ale co poczac... Jest globalizacja i chwala za to, i na szczescie w kazdym zakatku swiata mozna spotkac cudownych ludzi, ktorzy w jakims stopniu moga"zastapic" rodzine

Napisane przez Anjaaali

Właśnie szukam ciekawych seriali do oglądania jakieś propozycje? Ktoś? Coś? - wszystko jest lepsze niż nauka :P

House of Cards, Gra o Tron, Suits, True Blood, Walking Dead
Uwielbiam seriale

Napisane przez mindless

Ja dziś:

-jogurt naturalny, musli, 2 wkrojone jabłka
-ryż z warzywami (cały talerz)
-2 filety (100g) makreli wędzonej + 3 wafle ryżowe
-omlet (2 jajka + mleko) + pomidorki koktajlowe + plaster sera light

Co sądzicie o takim jadłospisie?

Za chwilę idę ćwiczyć. Zrobię skalpel.

Jak dla mnie to mało warzywa troszkę
Chociaż nie wiem ile do obiadku miałaś
Ale w sumie bardzo ładnie

Napisane przez mindless

Dziewczyny, co sądzicie o cheat mealu? Ja raz w miesiącu będę coś takiego robić. Zjem wtedy jedną wybraną rzecz na którą mam ochotę, a której brakuje mi, gdy jestem na diecie. Zapewne będzie to coś słodkiego. Szukam alternatywy, bo wiem że jak zupełnie przestanę jeść słodycze to potem się na nie rzucę.

Raz w miesiącu kochana to nawet wg mnie wskazane jest
Dla psychiki ale też dla takiego "kopa" dla organizmu tj.dobre metabolizm przyspieszy

Napisane przez Kocik123

Mam 19 lat, skończyłam technikum architektury jednak przyszłości nie wiąże z tym kierunkiem. Moim marzeniem jest zostać kosmetyczką Jestem kociarą, szczęśliwie zakochana. Dążę do wagi 52 kg przy wzroscie 168 cm. Miałam już 55,5 kg w tej chwili mam 61 przez zaniedbanie diety i ćwiczeń.

hej heeeeej


Hej dziewczynki
U mnie dużo się dzieje Dieta bardzo dobrze ćwicze sobie ładnie, bo też przygotowuje się do tych testów sprawnościowych w niedziele, też się uczę bo też mam test wiedzy, więc dużo mam do roboty
W pracy stres mega i chyba chce ją zmieniać nie podoba mi się tu na dłuższą metę więc mam nadzieje że z tą policją wyjdzie

Dziś idę na siłownię na trening CROSS FIT podobno mega wycisk

[Rubella]

Napisane przez mindless

Dziewczyny, co sądzicie o cheat mealu?

Jak trudno wytrzymac to warto coś takiego zrobic, żeby nie zwariowac. Ja wiem, że jakbym sobie ustaliła dany dzień, to u mnie to by wyglądało tak, że bym pewnie dni, godziny i minuty odliczała
Ja na razie jestem jakieś 1,5 miesiąca na diecie i w sumie do niczego mnie nie kusi, ale na co dzień, nawet bez diety odżywiam się raczej zdrowo. Pewnie u mnie też by było jak u Ciebie coś słodkiego, bo fastfoody i inne pizze mnie raczej nie kręcą. Ale z tym słodkim to raczej mam ochotę jak jestem głodna (a dużo osób lubi deser od razu po posiłku, po obiedzie) no a ja na diecie jestem wiecznie najedzona

Napisane przez zdeterminowany kasiek

Witam dziewczynki dziś mama ściągnęła mnie z łóżka o świcie.. a jak już do niego wróciłam to siedziałam pół dnia.

Jednak w końcu mimo okresu:
-cardio Mel B
-pośladki Mel B
-boczki Tiffany
-jakieś rozciąganie z yt
-kilka minut hh
-na ławeczce brata robiłam nogi i pośladki, nie wiem niestety z jakim obciążeniem, w każdym razie najmniejszym jakie miał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

z okresem i aż tyle wyćwiczone

Napisane przez mindless

Ja dziś:

-jogurt naturalny, musli, 2 wkrojone jabłka
-ryż z warzywami (cały talerz)
-2 filety (100g) makreli wędzonej + 3 wafle ryżowe
-omlet (2 jajka + mleko) + pomidorki koktajlowe + plaster sera light

Co sądzicie o takim jadłospisie?

Za chwilę idę ćwiczyć. Zrobię skalpel.

Dla mnie wygląda dobrze- widzę taki schemat jak mój: na śniadanie bardziej węglowodany, na kolacje bardziej białko
a liczysz kalorie?


Ja wczoraj
-śniadanie: omlet (3 jajka+len mielony+oliwa+ papryką) i herbata zielona z miodem
-II śniadanie: koktajl- mleko, banan, łyżeczka ziaren lnu
-obiad: soczewica czerwona gotowana, dwa jajka sadzone, pomidor
-kolacja:serek wiejski z papryką i jajkiem na twardo
Ile ja jajek jem, dobrze, że nie jestem na nie uczulona
i jeszcze wypiłam sobie szklankę rosołu, bez makaronu czym przekroczyłam limit kalorii o jakieś 80kcal
no ale wczoraj 45km na rowerze i 7,5 biegu, więc trochę więcej zjeśc miałam prawo

Dzisiaj na śniadanie 3 grzanki z home made fit serkiem z rzodkiewką (serek homogenizowany 0%, kilka rzodkiewek, szczypiorek, łyżeczka oleju lnianego, przyprawy)+jajko na twardo
A na 12 do pracy, muszę sobie obiad w pudełko zrobic, po pracy na siłownię od razu.

[Kocik123]

incognito6
tez mam wąskie biodra nawet bardzo, mały biust ale ogromny brzuch .. czasami wyglądam jakbym była w ciąży, a na pewno nie jestem
nawet jak miałam 55 kg to był on duży .. nie proporcjonalny do ciała

[kala2505]

Napisane przez Rubella

Jak trudno wytrzymac to warto coś takiego zrobic, żeby nie zwariowac. Ja wiem, że jakbym sobie ustaliła dany dzień, to u mnie to by wyglądało tak, że bym pewnie dni, godziny i minuty odliczała
Ja na razie jestem jakieś 1,5 miesiąca na diecie i w sumie do niczego mnie nie kusi, ale na co dzień, nawet bez diety odżywiam się raczej zdrowo. Pewnie u mnie też by było jak u Ciebie coś słodkiego, bo fastfoody i inne pizze mnie raczej nie kręcą. Ale z tym słodkim to raczej mam ochotę jak jestem głodna (a dużo osób lubi deser od razu po posiłku, po obiedzie) no a ja na diecie jestem wiecznie najedzona

I przez 1,5 miesiąca żadnych odstępstw od diety ?

[Anjaaali]

Zazdroszczę wąskich bioder ja mam genetycznie szerokie. Moja mama ma takie jej mama no i moja siostra taka budowa. Dlatego bardzo ciezko mi coś zgubić w tej partii ciała.
A ja siedze właśnie na dworcu PKP czekam na pociąg byłam u promotora elegancko sie wepchalam - trzeba czasem walczyć o swoje inaczej człowiek nie bedzie miał szansy załatwić. Jestem zołza - wiem będę sie w pieklę smażyć, ale jak nie będę o swoje walczyła zjedzą mnie na tej uczelni.

Czeka mnie popołudnie z poprawkami literowek, których nie potrafię dostrzec - serio nie mam do tego siły.
Wieczorem to juz będę taka zmęczona że pewnie nie dam rady juz ćwiczyć

[kala2505]

Anjaali czy to Ty jesteś na tej diecie ONZ ?

[Kocik123]

Napisane przez kala2505

Anjaali czy to Ty jesteś na tej diecie ONZ ?

Na czym polega ta dieta ?

[incognito6]

Napisane przez Kocik123

incognito6
tez mam wąskie biodra nawet bardzo, mały biust ale ogromny brzuch .. czasami wyglądam jakbym była w ciąży, a na pewno nie jestem
nawet jak miałam 55 kg to był on duży .. nie proporcjonalny do ciała

to moze to tylko kwestia cwiczen i wymodelowania ?

Anja, trzeba o swoje walczyc


a mnie jak rozlozylo blyskawicznie, tak migiem przeszlo
co prawda mowie jeszcze przez nos, ale czuje sie wysmienicie i zaraz cos pocwicze

[Kocik123]

incognito6

Ćwiczyłam na prawdę intesywnie rok temu, mialam 55 kg a brzuch nadal wielki.. nie wiem czy taka moja uroda czy o co chodzi

[incognito6]

a jakie masz wymiary?

i moze twoim problemem jest odkladanie sie tluszczu miedzy narzadami wewnetrznymi?
ja mam wlasnie ten problem ... nogi i ramiona fajne, a brzuch zawsze odstaje

[Anjaaali]

Napisane przez kala2505

Anjaali czy to Ty jesteś na tej diecie ONZ ?

ONZ
taka dietka 9 dniowa, chodzi w niej o to by wybierać na posiłki naprzemiennie białka, węglowodany, dbać o ruch, dużo pić wody i tyle
Kiedyś ją stosowałam i chudłam, ostatnio mój M. schudł na niej 5kg u niego to bardziej była kwestia regularnych posiłków ale efekt był

incognito6 - dobrze, że już lepiej się czujesz

A ja walczę z moją mgr wytrwale

A wyniki poniedziałkowego egzaminu 4+ mistrzunio

[kala2505]

Napisane przez Anjaaali

ONZ
taka dietka 9 dniowa, chodzi w niej o to by wybierać na posiłki naprzemiennie białka, węglowodany, dbać o ruch, dużo pić wody i tyle

Czytałam o niej właśnie i wydaje się być całkiem fajna
Szukam jakieś diety gdzie będę mogła ustabilizować się dietowo po redukcji i myślałam na dłuższą metę o South Beach ale ta też jest całkiem fajna.

To prawda że po tych 9 dniach możesz sobie zrobić takiego cheat daya?
A potem znowu się powtarza ten cykl 9 dni i znowu?

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Anjaaali i gratki za egzamin

[Anjaaali]

Napisane przez kala2505

Czytałam o niej właśnie i wydaje się być całkiem fajna
Szukam jakieś diety gdzie będę mogła ustabilizować się dietowo po redukcji i myślałam na dłuższą metę o South Beach ale ta też jest całkiem fajna.

To prawda że po tych 9 dniach możesz sobie zrobić takiego cheat daya?
A potem znowu się powtarza ten cykl 9 dni i znowu?

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Anjaaali i gratki za egzamin

Exactly my dear
W założeniu jest 3 kg przez 9 dni, ale nawet jak wyjdzie 1-2 jest dobrze, jakiś bodziec motywacyjny jest i siła by walczyć dalej

cheat day - nie jestem do nich przekonana, uważam że warto szukać słodyczy czy ulubionych dań w wersji zdrowszej by móc je bez obaw zjeść gdy ma się ochotę.
Sądzę że u mnie spowodowało by to nawrót kompulsów

Też kiedyś myślałam o SB

[kala2505]

Napisane przez Anjaaali

cheat day - nie jestem do nich przekonana, uważam że warto szukać słodyczy czy ulubionych dań w wersji zdrowszej by móc je bez obaw zjeść gdy ma się ochotę.
Sądzę że u mnie spowodowało by to nawrót kompulsów

Też kiedyś myślałam o SB

Kurcze właśnie kompulsy to też moja bolączka :banghead:
Ale chociaż na tydzień dwa muszę sobie zrobić małe odstępstwo od diety... inaczej trace motywację
Cheat daya nie dla mnie ale cheat meal jak najbardziej. ..
Za tydzień w piątek jedziemy do Pragi na długi weekend więc właśnie wtedy w jeden dzień zamierzam wypić piwko i zjeść jakieś czeskie jedzonko ale z drugiej strony też na pewno to wszystko spale bo będziemy duuuużo chodzić więc bilans będzie ok.
Uważam że co jakiś czas warto odpuścić jeden posiłek sobie i zrobić cheat meala ale fakt trzeba uważać... szczególnie na początku diety jest to niewskazane

[Anjaaali]

Jeden posiłek owszem mogę się zgodzić, ale dzień może się źle zakończyć.
Jak zjem jeden większy posiłek, to jem mniejszy np. ostatni w ciągu dnia

[kala2505]

No i masz bardzo dobre podejście....

Ja właśnie szybko tracę kontrolę nad sobą....
Mam nadzieje że na tym wyjeździe dam rade sie trzymać
Że zostanę tylko przy tym co postanowie a nie popłyne
Oby oby !
W razie czego przecież mam Was za wsparcie

Teraz jestem na siłce wiec taki szybki post :P idę sie dobić po ciężkim... baaaardzo ciężkim dniu :sly:

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Aha i miałam sie pochwalić
Bo byłam w Piotrze i Pawle i już miałam e ręce batonik i szłam z nim do kasy ! Ale wywaliłam go za wczasu i kupiłam tylko szynke i wafle ryżowe :P

[martysia2701]

cześć dziewczyny!
chciałabym dołączyć, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie z otwartymi ramionami :p

więc.. jestem Martyna, 21 lat. Od 1,5 roku mieszkam w Anglii, a od lutego staram się rzucić dodatkowe kilogramy. Od tamtej pory z 75,2kg doszłam do 65,9kg, ale przez półtora miesiąca obijania się skończyło się na 66,5. Wczoraj kupiłam bilety do Polski na wesele, więc mam 3 miesiące od dzisiaj żeby... wyglądać lepiej i lepiej się czuć w swoim ciele ( choć muszę przyznać że jak nie jestem `po obżarstwie`, to nawet teraz siebie lubie :p ).

Cheat meal- u mnie się nie sprawdza... tak się zaczęła moja 1,5-miesięczna laba..

[Anjaaali]

Nie widziałaś nigdy jak ja tracę nad sobą kontrolę...
Czeka Nas nauka silnej woli i samokontroli
Ja też tak mam czasem stoję już przy kasie i wrzucam na taśmie jeszcze batonika, a po chwili patrzę na niego mówię do siebie "nie potrzebuję Ciebie, bombo kaloryczna" wolę kupić owoce czy warzywka

[Rubella]

Napisane przez kala2505

I przez 1,5 miesiąca żadnych odstępstw od diety ?

2 razy winko wpadło, ale to nie tak, że mnie do niego ciągnęło tylko jak już w towarzystwie wszyscy piją to co zrobic
za to na stojące na stole ciasto, ciastka, babeczki i inne słodkości się nie pokusiłam

[zdeterminowany kasiek]

Martysia, witaj

Melduje dziś:
cardio Mel B
nogi Mel b
rozciąganie
100 przysiadów
100 brzuszków
15 pompek
siłowe na nogi i pupe
hh

Wściekłam się na chłopaka...chyba coś dołożę do tego wyniku.


Dziewczynki co skutecznego na brzuszek polecacie ?

[Kocik123]

Tez bym chciała znać jakiś sposób na brzuch mój przypadek jest szczególny bo nic na niego nie działa chyba wolalabym być szersza w biodrach niż mieć taki brzuch ;(((