Koty - część XI

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Zawsze się śmieję, jak go widzę na dwóch łapach Moja siostra od razu stwierdziła, że jamnik. Mi się kojarzy z surykatką. Mierzymy go w kadłubie (ale bez ogona) i już przyrósł na długość około 10 cm W sobotę mamy wizytę u weterynarza, ciekawe ile waży. Ostatnio było 1,2kg.

Malla, muszę poszukać wagi w jakiejś lokalnej "Biedronce"

[eibhlin87]

Napisane przez Kretka666

To sporo Nawet więcej mięsa pewnie dostają, bo woda to jakaś 1/4 mieszanki Także jest ok, nie dajesz im na wagę kociątka, a na wagę dorosłego kota

No, ale waga jakaś duża mi się wydaje Kotka jest malutka, ale chyba zwiększę jej porcję kosztem kocura bo ona więcej biega, kocur wizualnie jest większy (masą i wielkością np. głowy), ale może nawet w rodzeństwie widać znaczne różnice w takim wieku? Niedługo 2 szczepienie, zobaczymy co wetka powie na wagę i ogólny rozwój

My dopiero zakoceni od 1,5 miesiąca, a za niedługo dojdzie do nas pies, będzie ciekawie z trójką maluchów

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez eibhlin87

No, ale waga jakaś duża mi się wydaje Kotka jest malutka, ale chyba zwiększę jej porcję kosztem kocura bo ona więcej biega, kocur wizualnie jest większy (masą i wielkością np. głowy), ale może nawet w rodzeństwie widać znaczne różnice w takim wieku? Niedługo 2 szczepienie, zobaczymy co wetka powie na wagę i ogólny rozwój

My dopiero zakoceni od 1,5 miesiąca, a za niedługo dojdzie do nas pies, będzie ciekawie z trójką maluchów

Ale super będzie Marzę o 2 kotach i psie. To dopiero bedzie wesoło z taką gromadą Jakiego pieska bierzecie?

My chcemy drugiego kota jak się przeprowadzimy. Zaczęłam już szukanie mieszkania tak na poważnie, mam nadzieję, że w ciągu 2 miesięcy coś znajdziemy. Ogólnie tak do pierwszych urodzin Simby chcielibysmy już braciszka albo siostrę dla niego.

[Kretka666]

alma mater, nie ogarnęłam, żeś nie z Polszy

Zdjęcia pooglądam na kompie, głupia aplikacja nie wyświetla załączników.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Kretka, a gdzieś wspominałam tutaj o tym Chyba o szczepieniach, ale to było prawie miesiąc temu. W każdym razie wagę i tak znajdę Powinnam sobie wpisać lokalizację.

[eibhlin87]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51568636]Ale super będzie Marzę o 2 kotach i psie. To dopiero bedzie wesoło z taką gromadą Jakiego pieska bierzecie?

My chcemy drugiego kota jak się przeprowadzimy. Zaczęłam już szukanie mieszkania tak na poważnie, mam nadzieję, że w ciągu 2 miesięcy coś znajdziemy. Ogólnie tak do pierwszych urodzin Simby chcielibysmy już braciszka albo siostrę dla niego.[/QUOTE]

Bierzemy sznaucera olbrzyma Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ja bym przygarnęła jeszcze ze 2 koty

[Malla]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51568572]Zawsze się śmieję, jak go widzę na dwóch łapach Moja siostra od razu stwierdziła, że jamnik. Mi się kojarzy z surykatką. [/QUOTE]
Spoko, dupka urośnie, to sobie przypomni, że ma 4 łapy

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Aaaa, super ten sznaucer Kojarzy mi się z dziecinstwem, mój sąsiad miał takiego, jaki to był spokojny pies. Ja bym chciała beagle. TŻ już nawet imię wybrał A dla drugiego kota wybrał Bazia jak będzie samiczka. Bazia, bo koty mają łapki jak bazie

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez Malla

Spoko, dupka urośnie, to sobie przypomni, że ma 4 łapy

O nie, to znaczy, że przestanie uprawiać kocie karate?

[Kretka666]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51568787]Kretka, a gdzieś wspominałam tutaj o tym Chyba o szczepieniach, ale to było prawie miesiąc temu. W każdym razie wagę i tak znajdę Powinnam sobie wpisać lokalizację.[/QUOTE]

Pamiętam już właśnie, ale wczoraj o tym zapomniałam

Ale przecinek! Prawie go nie widać

[stasiek]

ja sie zalamie. Mialam kupic filetowki te co zwykle: rybe z kurczakiem, a sie pomylilam i wzielam kurczaka z ryba, co oznacza, ze jest przewaga kurczaka i ani grama nie chce mi tego zjesc

[Kretka666]

Napisane przez stasiek

ja sie zalamie. Mialam kupic filetowki te co zwykle: rybe z kurczakiem, a sie pomylilam i wzielam kurczaka z ryba, co oznacza, ze jest przewaga kurczaka i ani grama nie chce mi tego zjesc

Może kup filetówkę z samą rybą i mieszaj z tymi puszkami?

[stasiek]

Napisane przez Kretka666

Może kup filetówkę z samą rybą i mieszaj z tymi puszkami?

bede musiala sprobowac, na logike to powinno zadzialac, po prostu musi byc wiecej ryby.

[esfira]

Napisane przez Kusum

A gdzie sie podziala Monika? Jak tam Sonik?

no właśnie, halo halo?

[Kretka666]

Napisane przez esfira

no właśnie, halo halo?

U Sonika wszystko ok

[esfira]

Napisane przez Kretka666

U Sonika wszystko ok

no to dobrze, a Monika na forum zagląda, czy będzie się odzywać za pośrednictwem? Czy Sonik się przeprowadził do Ciebie?

[Melka88]

Kurcze, dziewczyny, wypadłam z tematów. Ostatnio siedzę na ślubnych, bo za niecały tydzień moje panienki będą miały pełną rodzinę

[daktylek1987]

Jakby ktoś planował zamówienie, to na Modern Pet do poniedziałku jest -20% na: ZiwiPeak, Power of Nature, Moonlight Dinner, Fromm Family, Renske, Lunderland, Fortan, Terra-Pura


Akurat planowałam zamówienie kilku supli

[Vivienne]

Napisane przez Melka88

Kurcze, dziewczyny, wypadłam z tematów. Ostatnio siedzę na ślubnych, bo za niecały tydzień moje panienki będą miały pełną rodzinę

Gratulacje

[monika_sonia]

Dziewczyny Kretka mnie tu przyciagnela. Troche mi sie zycie poplatalo i nie mam czasu na wizazowanie ostatnio .


Soniczek mial badania krwi i wszystko w normie, parametry watrobowe blizej dolnej niz gornej granicy ))).

A lekow nie dostaje od tamtego roku, zastrzykow od lutego. Nowy rekord! Tym bardziej ze duzo stresow miala w miedzyczasie.

[ania p]

Poranny berf .. milego dnia

[Kusum]

Napisane przez Melka88

Kurcze, dziewczyny, wypadłam z tematów. Ostatnio siedzę na ślubnych, bo za niecały tydzień moje panienki będą miały pełną rodzinę

Gratulacje.

Napisane przez monika_sonia

Dziewczyny Kretka mnie tu przyciagnela. Troche mi sie zycie poplatalo i nie mam czasu na wizazowanie ostatnio .


Soniczek mial badania krwi i wszystko w normie, parametry watrobowe blizej dolnej niz gornej granicy ))).

A lekow nie dostaje od tamtego roku, zastrzykow od lutego. Nowy rekord! Tym bardziej ze duzo stresow miala w miedzyczasie.

Jak nie urok... dobrze, ze chociaz koty zdrowe.

Napisane przez ania p

Poranny berf .. milego dnia

Czemu nie ma dzwonka na szyi? Koty to okrutne szkodniki Pozwalasz tak na tepienie ptakow w okolicy?

[Kretka666]

Napisane przez daktylek1987

Jakby ktoś planował zamówienie, to na Modern Pet do poniedziałku jest -20% na: ZiwiPeak, Power of Nature, Moonlight Dinner, Fromm Family, Renske, Lunderland, Fortan, Terra-Pura


Akurat planowałam zamówienie kilku supli

Też zrobiłam zakupy Największa butla oleju z łososia, mała buteleczka tranu, wiórki z dorsza, takie małe, śmieszne rybki na przysmak http://sklep.modernpet.pl/pl/supleme...sch-200-g.html , a dla człowieków - małże nowozelandzkie, na stawy 200 zł poooszłooo

Napisane przez Kusum

Czemu nie ma dzwonka na szyi? Koty to okrutne szkodniki Pozwalasz tak na tepienie ptakow w okolicy?

Dzwonki nie służą kotom

[Malla]

Napisane przez monika_sonia

Dziewczyny Kretka mnie tu przyciagnela. Troche mi sie zycie poplatalo i nie mam czasu na wizazowanie ostatnio ..

Myślimy o Tobie ciepło

Napisane przez monika_sonia

Soniczek mial badania krwi i wszystko w normie, parametry watrobowe blizej dolnej niz gornej granicy ))).

A lekow nie dostaje od tamtego roku, zastrzykow od lutego. Nowy rekord! Tym bardziej ze duzo stresow miala w miedzyczasie.

Rewelka!

Napisane przez Kusum

Czemu nie ma dzwonka na szyi? Koty to okrutne szkodniki Pozwalasz tak na tepienie ptakow w okolicy?

- kota to denerwuje
- na obróżce może się powiesić

[Kretka666]

Napisane przez Malla

- kota to denerwuje
- na obróżce może się powiesić

Obróżka musiałaby być taka, która się odpina w momencie zaczepienia o coś. Wtedy i wkurzający kota dzwoneczek idzie won, a kot może swobodnie polować - taka jego natura.

[Kusum]

nie ma rozwiazania na zabijanie ptakow?

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

nie ma rozwiazania na zabijanie ptakow?

Nie wypuszczać z domu? Wychodzić z kotem na smyczy? Nie, nie ma rozwiązania...

[stasiek]

Napisane przez monika_sonia

Dziewczyny Kretka mnie tu przyciagnela. Troche mi sie zycie poplatalo i nie mam czasu na wizazowanie ostatnio .


Soniczek mial badania krwi i wszystko w normie, parametry watrobowe blizej dolnej niz gornej granicy ))).

A lekow nie dostaje od tamtego roku, zastrzykow od lutego. Nowy rekord! Tym bardziej ze duzo stresow miala w miedzyczasie.

niedobrze, mam nadzieje, ze jakos sie poprawi wszystko Dobrze, ze Sonik zdrowy, jedno zmartwienie mniej.

Napisane przez Kusum

nie ma rozwiazania na zabijanie ptakow?

musialby nie wychodzic z domu, jak widzi ptaszka to poluje. Do mnie wczoraj 4 muchy na raz wlecialy do mieszkania, to az sie chata trzesla, skakaly po oknach i scianach (koty, nie muchy). Do ptaszkow, myszek i chomikow nie maja na szczescie dostepu.

[daktylek1987]

Napisane przez Kretka666

Też zrobiłam zakupy Największa butla oleju z łososia, mała buteleczka tranu, wiórki z dorsza, takie małe, śmieszne rybki na przysmak http://sklep.modernpet.pl/pl/supleme...sch-200-g.html , a dla człowieków - małże nowozelandzkie, na stawy 200 zł poooszłooo

Ja też zaszalałam, prawie 250 zł wydane ale zapas supli mam na dłuuugo. Kupiłam olej z łososia, drożdże, spirulinę, cytrynian, mączkę ze skorupek (jednak w połączeniu z wołowiną są zjadliwe, z drobiem nie zje ), mączkę z alg, fortain (bo mi ciągle za mało żelaza wychodzi) i jeszcze jakieś inne. Będę kombinować coraz bardziej.
Takie rybki kiedyś kupiłam (ale to już kilka lat temu), żaden kot nie chciał ich zjeść


Co do kocich prezentów, to jak miałam koty wychodzące, to "w sezonie" codziennie coś dostawałam. Próbowałam oduczyć, ale skończyło się tym, że dostawałam żywe (chyba zrozumiały, że sama chcę sobie ukatrupić ) i potem czołgałam się na kolanach, żeby biedne żyjątko złapać i wynieść tak, żeby darczyńca nie widział Najczęściej były to myszy lub nornice. Ptaki naprawdę sporadycznie, czasem kret lub jaszczurka (albo sam ogon jak biedna ze strachu zrzuciła).
Co do tego, że to okrutne, cóż kotów trawą nie żywię, tak czy inaczej jakieś zwierzę musi zginąć. Taka natura. Bardziej martwiłam się jakimś ewentualnym zarażeniem lub choróbskiem.
Chociaż jakbym miała dom z ogrodem, to marzy mi się woliera, koty bezpieczne i mniejszy dostęp do żyjątek do ukatrupienia. Teraz mam moskitiery, więc tylko raz/dwa w roku jakiegoś pająka można wypatrzeć albo rybika.


Monika żeby wszystko się poukładało

[Kretka666]

Napisane przez daktylek1987

Ja też zaszalałam, prawie 250 zł wydane ale zapas supli mam na dłuuugo. Kupiłam olej z łososia, drożdże, spirulinę, cytrynian, mączkę ze skorupek (jednak w połączeniu z wołowiną są zjadliwe, z drobiem nie zje ), mączkę z alg, fortain (bo mi ciągle za mało żelaza wychodzi) i jeszcze jakieś inne. Będę kombinować coraz bardziej.
Takie rybki kiedyś kupiłam (ale to już kilka lat temu), żaden kot nie chciał ich zjeść

Akurat supli typu drożdże, mączka, tauryna, krew mam zapas na jakiś rok, także głównie brałam mniej potrzebne dodatki
Zobaczymy czy moje zjedzą

[esfira]

Napisane przez ania p

Poranny berf .. milego dnia

zanim powiększyłam zdjęcie, to myślałam, że to bełt i się zastanawiałąm, po co nam to pokazujesz ?

Napisane przez Kusum

Czemu nie ma dzwonka na szyi? Koty to okrutne szkodniki Pozwalasz tak na tepienie ptakow w okolicy?

dzwonek nic nie pomoże, Ravic cały czas na działce chodził z dzwoneczkiem słodko dzwoniącym, a zdarzało mu się coś złapać.