Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 12

[201606011622]

mnie tez juz okupkał chyba ze 3 razy a to taki odgłos ze zawsze wystraszona odskakuje od przewijaka
i scianę tez zasikał, takie plamki małe widze.. bd musiała jakis materiał zawiesić nad tą ławą [ mam przewijak na ławie ] bo kurde malowane niedawno było

goskie co do łóżeczka no liczę ze w koncu się nauczy. po prostu licze ze w koncu zajarzy ze skoro cały czas sie budzi i jest w łozeczku to to jest jego miejsce i nic mu nie bd tam
my ostatnio bład popełnilismy a raczej tz z tą kapielą koło 22, masakra... i wgl niepotrzebnie go budził, mógł juz brudny spac..

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

co do zabawek, mam takiego zająca co się pociaga za sznurek z dołu i gra taka krótka kołysanka . i za uszami miał takie troczki to przywiązałam własnie na boku tego zająca, wygląda jakby siedział koło malego jak mały lezy w łóżeczku.
moj jeszcze srednio reaguje na kołysankę czy wgl na jakas zabawkę..

[SzaraaMyszka]

Napisane przez Baset

Ruska odpoczywaj :-*
Wiem co znaczy mdlec, więc dużo odpoczywaj :-*

My dziś może wyjdziemy.
Mam nadzieję, że w domu będzie lepiej. Bo tu ciągle płacze.
Nie mam pokarmu i rycze że podają jej mm.

Nie załamuj się Musisz się uspokoić, wyciszyć i być dobrej myśli wtedy jakoś zaskoczy to wszystko Ja rodziłam naturalnie ale zaczęłam małą karmić dopiero po 3 dniach bo nie miałam pokarmu w ogóle. No ale byłam cierpliwa i udało się. I tobie też się uda

Napisane przez Baset

Pytanie mam.
Karmiłam młoda o 6 to możliwe że już jest glodna? Przystawilam ja do drugiej piersi i skala 10 minut. Teraz zasnela. To normalne? Bo tu każą mi co 3 godziny karmić.

Jasne że możliwe. moja czasem śpi godzinę i się budzi . Położna powiedziała że jeżeli dziecko po karmieniu prześpi 45 min to znaczy że ssanie/picie jest efektywne czyli prawidłowo przystawione do piersi.

Napisane przez fistaszek24

Pampersy 1 za 19,99 w rossmanie.

ja z Pampers 1 zrezygnowałam już po tygodniu bo już trochę małe są i zostało mi praktycznie całe opakowanie ich Dobrze że nie kupiłam więcej

Napisane przez Baset

Idziemy do domu!
Lekarze są tu okropni. Szczególnie pediatrzy.

Truskawka, przestałam krwawic. Wczoraj. Teraz nic ze mnie nie leci, nawet jak karmię.

Super że do domu idziesz

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Matti

.

pytanie mam do rodzących naturalnie- goliłyście już Bożenę?

Ja tak ale w okolicach szycia nie za dobrze bo się bałam

[fistaszek24]

Ja mam jedno opakowanie jedynek i je muszę wykorzystać.
My się karmimy. Po ostatnim karmieniu odciągłam 100 ml czyli pokarm jest .

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Dziś zjem melona i lody porzeczkowe .

[201606011622]

ja zjadłam rano gruszkę, nie mogłam się powstrzymac.. pyszna była

[maartussss]

Hej

LuckyLove piękny opis... wzruszyłam się!

Napisane przez myszonka88

Bąbelek urodził się przez cc dzisiaj o 17:15, waży 3700 i mierzy 58 cm

Gratulacje!!!

Tien nooo... tylko my zostałyśmy mówiłam, że będę ostatnia chcę jeszcze na mecz 3 czerwca iść

Ruska ło matko... to współczuję tego męczenia Cię... Dobrze, że Leoś jest już z Wami

Baset super, że idziecie do domku! pamiętaj, że nie ma sensu się męczyć i dziecka, jeżeli przy cycusiu nie idzie. Spróbuj jeszcze w domu na spokojnie, ale wiedz, że na pewno przez karmienie mm nie będziesz gorszą mamą niż te co karmią piersią, bo to nie jest najważniejsze.

Fistaszek dzięki za info o pampkach
Kurczę szkoda, wczoraj dokupiłam drugą paczkę jedynek i chyba trzeciej już kupować nie będę, dwójek mam prawie 400 szt

Mnie pewnie przez weekend nie będzie za bardzo, bo chcę na maxa wykorzystać czas z Kubusiem W końcu to pewnie nasz ostatni weekend we trójkę.
Jak coś się będzie działo, to dam znać na pewno. I postaram się chociaż raz zajrzeć i Was podczytać, żeby być na bieżąco
Wczoraj dopakowałam torbę.
Zastanawiam się tylko czy brać ręcznik, kocyk i rożek dla Małego.. Bo pamiętam, że dla Kuby szpitalne mi dali.

[fistaszek24]

Napisane przez ola_la_7676

ja zjadłam rano gruszkę, nie mogłam się powstrzymac.. pyszna była

Ja mam zabronioną gruszkę chyba, że will coś tam. Podobno wzdyma i nie jest nawet uyżywana do deserków dla dzieci prócz tej jednej odmiany.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Podobno po kiwi są rozwodnione kupy. Ja zjadłam i było ok.

[201606011622]

Napisane przez fistaszek24

Ja mam zabronioną gruszkę chyba, że will coś tam. Podobno wzdyma i nie jest nawet uyżywana do deserków dla dzieci prócz tej jednej odmiany.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Podobno po kiwi są rozwodnione kupy. Ja zjadłam i było ok.

mi połozna mówiła, ze mogę.. cóz, poobserwuję małego, na razie jest ok.

zamówiłam w koncu telefon

juz niedlugo, zegnaj złomie, witaj LG L5 II . [ i wizaz pod ręką ]

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

ponoc warto zjesc kiwi jesli ma sie problem z zalatwieniem się

[Nadzieja87]

Napisane przez ola_la_7676

mi połozna mówiła, ze mogę.. cóz, poobserwuję małego, na razie jest ok.

zamówiłam w koncu telefon

juz niedlugo, zegnaj złomie, witaj LG L5 II . [ i wizaz pod ręką ]

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

ponoc warto zjesc kiwi jesli ma sie problem z zalatwieniem się

No mi właśnie zabroniła cytrusów iii gruszek...

[fistaszek24]

Mój ma tydzień wolnego .

[201606011622]

mój był 2 tyg w domu, starczy...

eeeh co połozna to co innego mówi. tak jak i krupniku zabroniła jesc. a szwagierka mówi ze ona tylko krupnik jadła praktycznie. i ze jej zalecali

[LuckyLove]

[fistaszek24]

Napisane przez ola_la_7676

mój był 2 tyg w domu, starczy...

eeeh co połozna to co innego mówi. tak jak i krupniku zabroniła jesc. a szwagierka mówi ze ona tylko krupnik jadła praktycznie. i ze jej zalecali

Krupnik można. Ja nue jem bo mni sra po nim .

[201606011622]

Napisane przez fistaszek24

Krupnik można. Ja nue jem bo mni sra po nim .

a no własnie.
a ona, ze raczej nie poleca..
ale zamierzam zrobic własnie krupnik, spróbuję. mały i tak i tak ostatnio marudny, juz nie wiem czy od czegos z jedzenia czy po prostu się zaczeły słynne kolki, czy po prostu potrzebuje teraz az tak bliskosci... wiec co mi zalezy...

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez LuckyLove

jak się czujecie?

[Kinga_20]

Jak mnie tu wkurzają - odrywają dziecko od piersi, bo badania, wybudzają ze snu, bo kąpiel i kangurowanie - gorzej jak w więzieniu. Mam nadzieję, że jutro wyjdziemy skoro Baset po cc wychodzi w 3 dobie to by u mnie jaj nie robili i nie trzymali do poniedziałku :/

[moniisia90]

Hej laski troszkę nadrobiłam ale sie rozpisałyście, urodziła któraś ? Ja od rana z małą na rękach... Teraz usnęła. Ale noc miałam piękna! Lenka zasnęła o 22 i miała pobudkę o 2 a następna o 8 Az nie wierzyłam dzis kolka jakby mniejsza ale ewidentnie młoda chciała być blisko... Co zrobić? Nic nie moge w domu zrobić, ciężko nawet zjeść, dobrze ze jeszcze tz jest ale juz niedługo...

[201606011622]

Napisane przez Kinga_20

Jak mnie tu wkurzają - odrywają dziecko od piersi, bo badania, wybudzają ze snu, bo kąpiel i kangurowanie - gorzej jak w więzieniu. Mam nadzieję, że jutro wyjdziemy skoro Baset po cc wychodzi w 3 dobie to by u mnie jaj nie robili i nie trzymali do poniedziałku :/

mnie trzymali 3 doby, ale to dlatego, ze niby późno w piątek rodziłam, wiec w pon nie chcieli... i we wtorek wyszłam.
a takie wybudzanie bez sensu, u mnie to samo było. jak jadł to kazały odstawic, jak spał to po prostu go zabrały na kąpiel. na badania to samo. ich to tam jajo obchodziło... albo podali małemu glukozę koło 16. spał ze 4 h niecałe. potem długo nie chciał spac. a potem pół nocy mi marudził, i jeszcze przychodziła to miała pretensje czemu mały płacze

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

połozylam malego 11:34 do łózeczka. nadal spi. jestem w szoku tak to szybciej sie wybudzal, tyle co wczoraj w nocy wiecej pospał troche

[olimpia2009]

My dzisiaj na wazenie jedziemy...Olimpka zostanie z tz zeby nie musiala sie stresowac...ona nie lubi lekarzy....jezu 7 rano sobota a moja pannna juz na nogach...a jak do szkoly to do 10 by spala

[201606011622]

Napisane przez olimpia2009

My dzisiaj na wazenie jedziemy...Olimpka zostanie z tz zeby nie musiala sie stresowac...ona nie lubi lekarzy....jezu 7 rano sobota a moja pannna juz na nogach...a jak do szkoly to do 10 by spala

heh wiadomo, ja tez tak miałam ze jak szkoła to spac sie chciało..

[olimpia2009]

U nas lozeczko ma kolce...ja spie z dziecmi w lozku olimpii

[Nadzieja87]

Ola mi Kacper lepiej u siebie w pokoju w łóżeczku śpi. Potrafi i 4h przespać. A w nocy to ja nie wiem co w niego wstępuje

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez ola_la_7676

heh wiadomo, ja tez tak miałam ze jak szkoła to spac sie chciało..

A ja się do dziś zastanawiam co mi to spanie przeszkadzało jak mi kazali?!

[201606011622]

Napisane przez Nadzieja87

Ola mi Kacper lepiej u siebie w pokoju w łóżeczku śpi. Potrafi i 4h przespać. A w nocy to ja nie wiem co w niego wstępuje

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------


A ja się do dziś zastanawiam co mi to spanie przeszkadzało jak mi kazali?!

mój z poczatku nawet w dzien spał u nas na łózku, nie kładłam go do łóżeczka ale to dlatego ze nie miałam sily i sprawnosci sie zrywac do niego co chwila, ledwo łaziłam, wgl wstanie z łózka było wyzwaniem.

wiec 2 dzien nauki spania - całkiem nieźle, wczoraj czesciej się w dzien budził.
ps. nie zapeszajac NADAL SPI.

[LuckyLove]

Napisane przez ola_la_7676

jak się czujecie?

M. fajnie , właśnie zasnął po godzinnym wpatrywaniu się "w coś" ale on tak ma, leży grzecznie i się rozgląda albo śpi także mam mnóstwo czasu dla siebie Coś się teściowej nie sprawdziła ta wizja zaniedbanej mamy z tłustymi włosami ( no bo przecież przy dziecku na nic czasu nie ma .. taaa... ) Dostała zrąbe ostatnio to teraz do mojej mamy na szpiegi dzwoni albo mojej sis wypytuje jak sobie radzimy a już nie wspomnę co mówiła jak mały charczał na nosie No i przecież ! dieta - najlepiej kanapki z masłem ! No cóż, jakże mi przykro że nie trzymam się jej przykazań bo jem różnie i nawet naleśniki z serem ! O ! I może mi skoczyć ...

Za to mnie dopadł katar i gardło mnie boli

[olimpia2009]

Wiem....ja mowie do niej Oimpia kochanie spij masz wolne dzis,..a ona ale wstan juz jest dzien!!!!!

[201606011622]

Napisane przez LuckyLove

M. fajnie , właśnie zasnął po godzinnym wpatrywaniu się "w coś" ale on tak ma, leży grzecznie i się rozgląda albo śpi także mam mnóstwo czasu dla siebie Coś się teściowej nie sprawdziła ta wizja zaniedbanej mamy z tłustymi włosami ( no bo przecież przy dziecku na nic czasu nie ma .. taaa... ) Dostała zrąbe ostatnio to teraz do mojej mamy na szpiegi dzwoni albo mojej sis wypytuje jak sobie radzimy a już nie wspomnę co mówiła jak mały charczał na nosie No i przecież ! dieta - najlepiej kanapki z masłem ! No cóż, jakże mi przykro że nie trzymam się jej przykazań bo jem różnie i nawet naleśniki z serem ! O ! I może mi skoczyć ...

Za to mnie dopadł katar i gardło mnie boli

ja z kolei jak mojej cos mówiłam to zaraz tej głupiej szwagierce wszystko wygadywała i tamta dzwoniła ze złotymi radami.. wiec teraz tesciówce tez nic nie mówie, jak nieraz dzwoni pytac jak tam to mówie ze wszystko ok. jak pyta czy spi w nocy to mówie ze nie ma tragedii mimo ze np. nie spał całą noc przedwczorajsza. po prostu nie mówie jej ze cos jest nie tak bo zaraz tamtej powtarza i dzwoni ze swoimi złotymi radami. a mnie jajo obchodzą jej rady. no i teściówka nieraz tez przywali głupi tekst wiec tez nic jej postanowiłam nie mówić.
tak samo wymysliła ze oczka mu ropiały bo główka mu się przeziębiła - ciekawe gdzie jak 2 razy był na dworze a w domu lezy bez czapeczki... i oczywiscie pewnie o to jej chodzi ze bez czapeczki to juz sie przeziebił. albo zobaczyła ze zimne raczki ma to okrywa go pieluchą.. a jemu ciepło było, sprawdzałam karczek .

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

no i jak u nas jest to dalszy ciag gadania totalnych bzdur do dziecka.. masakra... wkurza mnie to ze az sie bordowa robie jak to słysze, na szczescie tz cały czas sie na nia drze, zeby nie pieprzyła głupot dziecku bo to nie lalka a człowiek i to rozumny..
ale jak widac tesciówka nadal " nierozumna "

[majaa86]

Napisane przez ruskaa

Leon urodzony 29.05 godz 14:41 3620g 55cm
Przec CC.

Napisane przez myszonka88

Bąbelek urodził się przez cc dzisiaj o 17:15, waży 3700 i mierzy 58 cm

gratuluję dziewczyny!!!! jakie piękne wagi!

LuckyLove piękny opis i dzielna byłaś naprawdę

Dziewczyny jak ubierałyscie na 1 spacer maluszki? ja jeszcze nie bylam wstyd..ale katarek mial i w sumie jeszcze troche ma i nie wiem czy isc..u nas slonko ale wieje tez..i jak ubrac malego? czy przykrywac i czym? doradzcie mamusie

[Nadzieja87]

Napisane przez ola_la_7676

mój z poczatku nawet w dzien spał u nas na łózku, nie kładłam go do łóżeczka ale to dlatego ze nie miałam sily i sprawnosci sie zrywac do niego co chwila, ledwo łaziłam, wgl wstanie z łózka było wyzwaniem.

wiec 2 dzien nauki spania - całkiem nieźle, wczoraj czesciej się w dzien budził.
ps. nie zapeszajac NADAL SPI.

U nas w dzień spał miesiąc na sofie a od tygodnia może? Śpi w łóżeczku. Mam nianie i owszem słyszę ze się kwęka, ale zajrzę do niego widzę że to jeszcze nie to, że poprostu się kręci i zasypia dalej i w ten oto sposób śpi 4h

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

A dziś mamy wgl postęp. Pokręcił się zaglądam do niego raz a on leży cicho i się wpatruje w zabawki za chwilę zaglądam do niego a on dalej śpi więc można? Można! da się jednak bez płaczu...

[Kinga_20]

Napisane przez ola_la_7676

mnie trzymali 3 doby, ale to dlatego, ze niby późno w piątek rodziłam, wiec w pon nie chcieli... i we wtorek wyszłam.
a takie wybudzanie bez sensu, u mnie to samo było. jak jadł to kazały odstawic, jak spał to po prostu go zabrały na kąpiel. na badania to samo. ich to tam jajo obchodziło... albo podali małemu glukozę koło 16. spał ze 4 h niecałe. potem długo nie chciał spac. a potem pół nocy mi marudził, i jeszcze przychodziła to miała pretensje czemu mały płacze

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

połozylam malego 11:34 do łózeczka. nadal spi. jestem w szoku tak to szybciej sie wybudzal, tyle co wczoraj w nocy wiecej pospał troche

U mnie młoda jest domatorem cyca, praktycznie co godzinę wcina. Wczoraj miała kryzys, bo chyba chciała zamiast siary konkrety i wisiała od 20 do 24 potem w końcu spać poszłyśmy. No a dzisiaj już mleko zaczyna lecieć ale wraz co godzinę praktycznie wsuwa. Musimy popracować nad techniką ssania, bo ten typek lubi kontrolować sytuację i sama się przystawia po swojemu

Aaa w sali obok leży dziewczyna i jej maluch płacze non stop a ona zamiast dać mu cycka to go ucisza i kląć zaczęła do dziecka :/

[mimi_77]

Chce mi sie beczec. Moja kolezanka dzis ma slub,. Moja druga znajoma tez na ktory nie idziemy. A ja siedze w pizamie, nie uczrsana bo nie mialam kiedy. Mloda w nocy nie spala i jej drzemki w dzien tez przespalam. Czuje sie zaprzeczeniem kobiecosci. Tz zaraz jedzie do roboty na noc, jutro tez caly dzien go nie bedzie a ja w domu uwiazana. Na dwor nie pojde bo wieje okropnie. Mala spi po pol godz, nawet nie wiec wtedy moim priorytetem jest cos zjesc. Do dooopy

[Izuniaa89]

Napisane przez olimpia2009

U nas lozeczko ma kolce...ja spie z dziecmi w lozku olimpii

U mnie to samo.
Kinga wspolczuje tej laski obok:/
A my dzisiaj mamy wychodne rodzice jadą do brata (a dokładniej jego synka na dzien dzieckq) i postanowilam ze jedziemy z nimi tylko nie wiem w co Ewę ubrac...

[goskie89]

Napisane przez mimi_77

Chce mi sie beczec. Moja kolezanka dzis ma slub,. Moja druga znajoma tez na ktory nie idziemy. A ja siedze w pizamie, nie uczrsana bo nie mialam kiedy. Mloda w nocy nie spala i jej drzemki w dzien tez przespalam. Czuje sie zaprzeczeniem kobiecosci. Tz zaraz jedzie do roboty na noc, jutro tez caly dzien go nie bedzie a ja w domu uwiazana. Na dwor nie pojde bo wieje okropnie. Mala spi po pol godz, nawet nie wiec wtedy moim priorytetem jest cos zjesc. Do dooopy

Mimi trzymaj się... pomyśl jak młody trochę urośnie nędziesz miala więcej czasu dla siebie. Najtrudniejsze są początki...
Ja tez załowałam ze odpuscilidmy wesele kolezanki poszlismy na sam slub... naprwno na niejednym weselu jeszcze zatanczycie ☺

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.