Szerokobiodrzaste Potwory i Spółka. Odsłona 3.

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez Yuki no hana

Ja też zawsze byłam zdania, że wolą blondynki, a tu klops
Świat jest dziwny

Napisane przez Margarita94

Może blondynki bardziej przykuwają uwagę facetów, w pierwszej kolejności

Nie prawda #potwierdzoneinfo

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Le_Souvenir, jestem taka spostrzegawcza,że dopiero ostatnio zauważyłam znajomy podpis

[Yuki no hana]

Napisane przez Kalioope

Na każdego przyjdzie czas

Nie kontynuujmy tego, ale ja jeśli chodzi o tę kwestię raczej jestem przeciwnego zdania.

Nie cierpię piwa bez soku, to jest gorzkie i w ogóle ohydne, tak samo wódka, nie widzę przyjemności w picu tego.
Może jednak wychowanie ma na to jakiś wpływ w moim przypadku, mama też nie przepada za alkoholem, zwłaszcza tym niesłodkim.

[Le_Souvenir]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Le_Souvenir, jestem taka spostrzegawcza, że dopiero ostatnio zauważyłam znajomy podpis

Ale jak to... czekaj, bo nie rozumiem, czemu znajomy?

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez Le_Souvenir

Ale jak to... czekaj, bo nie rozumiem, czemu znajomy?

Tekst znajomy

[Yuki no hana]

Napisane przez Le_Souvenir

Mnie bardzo przeszkadzają fiszbiny, dlatego najlepiej czuję się albo w staniku sportowym albo kompletnie bez. Na dwór kiedyś zapomniałam włożyć to czułam się dziwacznie, miałam wrażenie, że każdy wie, że nie mam biustonosza

Ja znowu w stanikach bez fiszbin źle się czuję, mam wrażenie, że mojego biustu to w ogóle wtedy nic nie trzyma. Owszem chodzę bez stanika, ale stać wtedy za długo nie mogę.

[kiss of night]

Napisane przez Yuki no hana

Nie cierpię piwa bez soku, to jest gorzkie i w ogóle ohydne, tak samo wódka, nie widzę przyjemności w picu tego.
Może jednak wychowanie ma na to jakiś wpływ w moim przypadku, mama też nie przepada za alkoholem, zwłaszcza tym niesłodkim.

Moja mama też nie lubi niesłodkiego, a ja nie mam problemu z wypiciem większości rzeczy. Chyba się w tatę wdałam. Chociaż on znowu whisky nie lubi, a ja uwielbiam. Whisky z colą.

[Le_Souvenir]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Tekst znajomy

Oo, czyżbyśmy słuchały podobnej muzy? W sumie teraz HuczuHucza już nie słucham tak na okrągło jak kiedyś, przerzuciłam się na happysad i Melę Koteluk

Napisane przez Yuki no hana

Ja znowu w stanikach bez fiszbin źle się czuję, mam wrażenie, że mojego biustu to w ogóle wtedy nic nie trzyma. Owszem chodzę bez stanika, ale stać wtedy za długo nie mogę.

A gdzie kupujesz biustonosze? Ja jeszcze kilka lat temu chodziłam na targ, ale teraz już wiem, jaki mam rozmiar i takich tam nie znajdę

[mc266]

Warka Radler dobra, ale nie traktuję tego jako piwo. Jak mam ochotę na alkohol to wolę kupić sobie Redsa. Albo do zwykłego piwa dolać soku.

[Le_Souvenir]

Dziewczyny, które były na studniówce: gdzie zamawiałyście/kupowałyście sukienki? Do mojej jeszcze osiem miesięcy, ale nie chcę planować wszystkiego na ostatnią chwilę

[Yuki no hana]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Nie prawda #potwierdzoneinfo

A co jakiś chłopak wolał brunetkę od ciebie?

[mansikkaa]

Napisane przez Le_Souvenir

Dziewczyny, które były na studniówce: gdzie zamawiałyście/kupowałyście sukienki? Do mojej jeszcze osiem miesięcy, ale nie chcę planować wszystkiego na ostatnią chwilę

Nie miałam studniowki ale.na wesele szukalam.
Popatrz sobie w galerii na przełomie lipca przeceny będą i można trafić na ładna i tania sukienkę

[Yuki no hana]

Napisane przez Le_Souvenir

A gdzie kupujesz biustonosze? Ja jeszcze kilka lat temu chodziłam na targ, ale teraz już wiem, jaki mam rozmiar i takich tam nie znajdę

W internecie, mojego rozmiaru u siebie w mieście, stacjonarnie nie znajdę. Chociaż jakiś czas kupiłam zastępczy, przymały, ale coś musiałam mieć.

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez Le_Souvenir

Oo, czyżbyśmy słuchały podobnej muzy? W sumie teraz HuczuHucza już nie słucham tak na okrągło jak kiedyś, przerzuciłam się na happysad i Melę Koteluk

Napisane przez Yuki no hana

A co jakiś chłopak wolał brunetkę od ciebie?

Nawet nie to,po prostu częściej zwracają uwagę na przyjaciółkę brunetkę niż na mnie Ten o którym kiedyś pisałam jest zafascynowany piękną blondynką,ale jak na razie to umawia się z brunetką

[Le_Souvenir]

Napisane przez mansikkaa

Nie miałam studniowki ale na wesele szukalam.
Popatrz sobie w galerii na przełomie lipca przeceny będą i można trafić na ładna i tania sukienkę

Chciałabym coś wyjątkowego tego typu: https://www.facebook.com/studniowkow...type=1&theater Ale takiej sukienki raczej w Galerii nie znajdę, bo była szyta na zamówienie Marzy mi się sukienka długa do ziemi.

Napisane przez Yuki no hana

W internecie, mojego rozmiaru u siebie w mieście, stacjonarnie nie znajdę. Chociaż jakiś czas kupiłam zastępczy, przymały, ale coś musiałam mieć.

U mnie na szczęście jest fajna hurtownia, gdzie mają większe rozmiary, więc bez problemu znajdę i E, F czy G. Najbardziej przeraża mnie to, że jak tyję to idzie mi w cycki, ja nie chcę

[Yuki no hana]

Napisane przez kiss of night

Moja mama też nie lubi niesłodkiego, a ja nie mam problemu z wypiciem większości rzeczy. Chyba się w tatę wdałam. Chociaż on znowu whisky nie lubi, a ja uwielbiam. Whisky z colą.

Ja mam, dla tego też nigdy nie lubiłam imprezować, wszyscy zawsze musieli coś wypić, a ja pierwszy raz spróbowałam alkoholu mając 18 lat, a wtedy było już za późno na wszystko, znajomi już zdążyli mnie wykluczyć z ludzi zapraszanych gdziekolwiek.
Nie lubię połączeń z colą, wódka z colą, była chyba jeszcze bardziej obrzydliwa niż samo piwo. A samo whisky też mi nie podeszło.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Le_Souvenir

U mnie na szczęście jest fajna hurtownia, gdzie mają większe rozmiary, więc bez problemu znajdę i E, F czy G. Najbardziej przeraża mnie to, że jak tyję to idzie mi w cycki, ja nie chcę

No to zdecydowanie za małe dla mnie.
Też z tego powodu płaczę, a mam wrażenie, że ostatnio znowu wraca mi to co schudłam z cycków

[Le_Souvenir]

Napisane przez Yuki no hana

Ja mam, dla tego też nigdy nie lubiłam imprezować, wszyscy zawsze musieli coś wypić, a ja pierwszy raz spróbowałam alkoholu mając 18 lat, a wtedy było już za późno na wszystko, znajomi już zdążyli mnie wykluczyć z ludzi zapraszanych gdziekolwiek.

Znam to aż za dobrze.

Napisane przez Yuki no hana

No to zdecydowanie za małe dla mnie.
Też z tego powodu płaczę, a mam wrażenie, że ostatnio znowu wraca mi to co schudłam z cycków

Są dziewczyny, które wiele by oddały za nasz rozmiar biustu Więc w sumie zamiast płakać powinnyśmy się cieszyć, ale kiedy przymierzasz bluzkę w swoim rozmiarze i nie wchodzi tylko w cyckach to zaczyna być męczące...

[Yuki no hana]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Nawet nie to,po prostu częściej zwracają uwagę na przyjaciółkę brunetkę niż na mnie Ten o którym kiedyś pisałam jest zafascynowany piękną blondynką,ale jak na razie to umawia się z brunetką

A w moim towarzystwie jest odwrotnie, większość dziewczyn jakie znam to blondynki albo ciemne blondynki, to na nie najpierw zwracają uwagę.
Więc to raczej nie reguła.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez Le_Souvenir

Są dziewczyny, które wiele by oddały za nasz rozmiar biustu Więc w sumie zamiast płakać powinnyśmy się cieszyć, ale kiedy przymierzasz bluzkę w swoim rozmiarze i nie wchodzi tylko w cyckach to zaczyna być męczące...

Z tego co słyszę, to za mój rozmiar raczej nie, lepiej taki, który mieści się w dłoni i tyle.

[Le_Souvenir]

Napisane przez Yuki no hana

A w moim towarzystwie jest odwrotnie, większość dziewczyn jakie znam to blondynki albo ciemne blondynki, to na nie najpierw zwracają uwagę.

W moim towarzystwie z kolei dostrzegam, że facetom najbardziej podobają się te wymalowane, czasem aż z przesadą, dziewczyny. W klasie mam niemal same blondynki i szatynki, więc swój kolor włosów uznaję za oryginalny i się z niego cieszę

[Yuki no hana]

Napisane przez Le_Souvenir

W moim towarzystwie z kolei dostrzegam, że facetom najbardziej podobają się te wymalowane, czasem aż z przesadą, dziewczyny. W klasie mam niemal same blondynki i szatynki, więc swój kolor włosów uznaję za oryginalny i się z niego cieszę

Rozmawiałam o tym wczoraj ze współlokatorami i oni stwierdzili, że to po prostu daje im wrażanie, że są chętne, że starają się im zaimponować.

[Le_Souvenir]

Napisane przez Yuki no hana

Rozmawiałam o tym wczoraj ze współlokatorami i oni stwierdzili, że to po prostu daje im wrażanie, że są chętne, że starają się im zaimponować.

Mój Tż twierdzi, że najbardziej lubi naturalne dziewczyny, które nie mają tapety na twarzy, dlatego mu się podobam. Dopiero od niedawna maluję kreskę na powiece, a tak to nic poza pudrem i różem

[mc266]

Napisane przez Le_Souvenir

Dziewczyny, które były na studniówce: gdzie zamawiałyście/kupowałyście sukienki? Do mojej jeszcze osiem miesięcy, ale nie chcę planować wszystkiego na ostatnią chwilę

Ja kupowałam stacjonarnie, ale jak nie wybierasz się na zakupy do Krakowa to dokładne informacje niewiele Ci pomogą.

Napisane przez Yuki no hana

Ja mam, dla tego też nigdy nie lubiłam imprezować, wszyscy zawsze musieli coś wypić, a ja pierwszy raz spróbowałam alkoholu mając 18 lat, a wtedy było już za późno na wszystko, znajomi już zdążyli mnie wykluczyć z ludzi zapraszanych gdziekolwiek.
Nie lubię połączeń z colą, wódka z colą, była chyba jeszcze bardziej obrzydliwa niż samo piwo. A samo whisky też mi nie podeszło.

Znam kilka osób, które nie piją alkoholu i nic mi nie wiadomo o tym, żeby czuły się wykluczone przez to.
Wódka z colą jest okropna. W ogóle wódka z czymkolwiek mi nie podchodzi. Wolę wypić czystą i z głowy niż sączyć drinka.

[Yuki no hana]

Napisane przez Le_Souvenir

Mój Tż twierdzi, że najbardziej lubi naturalne dziewczyny, które nie mają tapety na twarzy, dlatego mu się podobam. Dopiero od niedawna maluję kreskę na powiece, a tak to nic poza pudrem i różem

Oficjalnie wszyscy tak mówią, ale w rzeczywistości nie każdy tak uważa, tobie trafił się akurat taki. Długo znaliście się wcześniej za nim zaczęliście się spotykać?

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez mc266

Znam kilka osób, które nie piją alkoholu i nic mi nie wiadomo o tym, żeby czuły się wykluczone przez to.

Ano widzisz u nas zaczęło się to w Gimnazjum, jak ktoś nie pije no to część. Teraz powiedzmy zmieniłam towarzystwo i standardowy tekst to "Ze mną się nie napijesz?" Takie są moje doświadczenia z teoretycznie różnych środowisk. Jak nie pijesz to cię nie zaproszą, bo głównie w okół tego to się kręci.

[mansikkaa]

co nie pijesz? no chodż piwa sie z nami napijesz
a dlaczego nie pijesz?
hahah nie lubisz? no jak można nie lubić piwa

[kiss of night]

Napisane przez Le_Souvenir

Dziewczyny, które były na studniówce: gdzie zamawiałyście/kupowałyście sukienki? Do mojej jeszcze osiem miesięcy, ale nie chcę planować wszystkiego na ostatnią chwilę

Ja nie byłam na swojej studniówce. Ale świetną sukienkę znalazłam swego czasu w sh, jak najbardziej nadałaby się na taką okazję. Tylko właśnie, nie jest do ziemi.

Napisane przez Niedopowiedzenia

Nawet nie to,po prostu częściej zwracają uwagę na przyjaciółkę brunetkę niż na mnie Ten o którym kiedyś pisałam jest zafascynowany piękną blondynką,ale jak na razie to umawia się z brunetką

No widzisz, a u mnie to częściej zwracają uwagę na moją przyjaciółkę blondynkę. Na mnie nigdy.

Napisane przez Yuki no hana

Rozmawiałam o tym wczoraj ze współlokatorami i oni stwierdzili, że to po prostu daje im wrażanie, że są chętne, że starają się im zaimponować.

Mój współlokator lubi takie wymalowane panny. Jego ostatnia to brwi chyba eyelinerem malowała.

Napisane przez Le_Souvenir

Mój Tż twierdzi, że najbardziej lubi naturalne dziewczyny, które nie mają tapety na twarzy, dlatego mu się podobam. Dopiero od niedawna maluję kreskę na powiece, a tak to nic poza pudrem i różem

A z kolei mój TŻ woli naturalne dziewczyny i marudzi jak robię makijaż.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Właśnie wróciłam do domu. Co tu się dzieje?

[Le_Souvenir]

Napisane przez Yuki no hana

Oficjalnie wszyscy tak mówią, ale w rzeczywistości nie każdy tak uważa, tobie trafił się akurat taki. Długo znaliście się wcześniej za nim zaczęliście się spotykać?

Prawie dwa lata. Zaczęliśmy się umawiać, kiedy miałam niefajny okres w życiu (okropny trądzik, zaczynałam kurację retinoidami) i nie wierzyłam, że ktokolwiek może się mną zainteresować. Dopiero kiedy wyleczyłam się z tego paskudztwa, dopuściłam go do siebie bliżej i jesteśmy razem.

Napisane przez Yuki no hana

Ano widzisz u nas zaczęło się to w Gimnazjum, jak ktoś nie pije no to część. Teraz powiedzmy zmieniłam towarzystwo i standardowy tekst to "Ze mną się nie napijesz?" Takie są moje doświadczenia z teoretycznie różnych środowisk. Jak nie pijesz to cię nie zaproszą, bo głównie w okół tego to się kręci.

No jakbym siebie samą słyszała. Miałam dokładnie takie same przygody w gimnazjum i teraz w liceum jest podobnie. Ale już nie walczę o przynależność do tej ponoć lepszej grupy, nie mam zamiaru chlać na imprezach, a potem rzygać w kiblach. Nie wiem, co w tym fajnego i czemu tak się tym chwalą.

Napisane przez kiss of night

Ja nie byłam na swojej studniówce. Ale świetną sukienkę znalazłam swego czasu w sh, jak najbardziej nadałaby się na taką okazję. Tylko właśnie, nie jest do ziemi.

Pokażesz zdjęcie? Może być PW

Napisane przez kiss of night

A z kolei mój TŻ woli naturalne dziewczyny i marudzi jak robię makijaż.

No mój też woli naturalne, ale nawet nie wie, że mam na twarzy puder, bo go nie widać, więc nic nie mówi

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Le_Souvenir

Może lista dziewczyn, które się w tym wątku udzielają i obok nicków wymiar ich bioder?

Yyy. Nie. Nie sądzę, aby komuś jeszcze podobał się ten pomysł. Któraś jeszcze chce?

Napisane przez Yuki no hana

Ja mam, dla tego też nigdy nie lubiłam imprezować, wszyscy zawsze musieli coś wypić, a ja pierwszy raz spróbowałam alkoholu mając 18 lat,a wtedy było już za późno na wszystko, znajomi już zdążyli mnie wykluczyć z ludzi zapraszanych gdziekolwiek.

Napisane przez Yuki no hana

Ano widzisz u nas zaczęło się to w Gimnazjum, jak ktoś nie pije no to część. Teraz powiedzmy zmieniłam towarzystwo i standardowy tekst to "Ze mną się nie napijesz?" Takie są moje doświadczenia z teoretycznie różnych środowisk. Jak nie pijesz to cię nie zaproszą, bo głównie w okół tego to się kręci.

Może Cię nie zapraszają nie dlatego, że nie pijesz, ale dlatego, że jesteś zrzęda?

[Le_Souvenir]

Napisane przez Maromavath

Yyy. Nie. Nie sądzę, aby komuś jeszcze podobał się ten pomysł. Któraś jeszcze chce?

To był żart, specjalnie wstawiłam brzydala na końcu

[kiss of night]

Napisane przez Le_Souvenir

Pokażesz zdjęcie? Może być PW



No mój też woli naturalne, ale nawet nie wie, że mam na twarzy puder, bo go nie widać, więc nic nie mówi

Mój wszystko widzi. Ale najszybciej poznaje po korektorze pod oczami, bo zakrywa dość spore cienie.

Sukienka w załączniku.

[Yuki no hana]

Napisane przez Le_Souvenir

Prawie dwa lata. Zaczęliśmy się umawiać, kiedy miałam niefajny okres w życiu (okropny trądzik, zaczynałam kurację retinoidami) i nie wierzyłam, że ktokolwiek może się mną zainteresować. Dopiero kiedy wyleczyłam się z tego paskudztwa, dopuściłam go do siebie bliżej i jesteśmy razem.

No to zdążył cię poznać, a ju tu mówię bardziej o pierwszym wrażeniu i kto się pierwszy w oczy rzuca.

Napisane przez Le_Souvenir

No jakbym siebie samą słyszała. Miałam dokładnie takie same przygody w gimnazjum i teraz w liceum jest podobnie. Ale już nie walczę o przynależność do tej ponoć lepszej grupy, nie mam zamiaru chlać na imprezach, a potem rzygać w kiblach. Nie wiem, co w tym fajnego i czemu tak się tym chwalą.

No i na studiach jest podobnie, z tym, że tym razem miałam to szczęście, że poznałam ludzi, którzy mają też podobne do mnie podejście do picia.


[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51594448]

Może Cię nie zapraszają nie dlatego, że nie pijesz, ale dlatego, że jesteś zrzęda? [/QUOTE]
Jeśli to miał być żart to kiepsko ci idzie
Bo wychodziłoby, że to nie tylko do mnie.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;51594448]

[/QUOTE]
To akurat jest bardzo płytkie z twojej strony, wiesz?
Tylko szkoda, że jakoś nie widzisz, że nie tylko ja mam takie doświadczenia.