Wszystko o UK

[martynusia222]

Napisane przez Jutte

no to dzisiaj byłam i powiem jak to wyszło :/
obecnie posiadam paszport, NIN oraz proof of adress od mojego własciciela mieszkania
w NatWest wymagali ode mnie jakiegos potwierdzenia z polskiego banku ?
w Halifaxie powiedzieli ze owszem mogą otowrzyć ale musze sie umowic na wizyte na przyszły tydzień dopiero. W HCBC powiedzili mi ze musze mieć rachunki i jakies potwierdzenie podatkowe...
makabra jeśli chodzi o te banki . w Polsce można otworzyć od ręki, tego samego dnia a tu taki wielki problem.
a chcialam od ręki otworzyć, skoro mam NIN a tu lipa...
Myślalam o Barclaysie albo o Lloydsie ale znajomi mi odradzają..

Dlaczego odradzają Barclaysa? Mam ta dwa konta i póki co nie narzekam.

[201609062117]

Napisane przez Syl993

Kiedys zgubilam karte i poszlam do banku, aby ja zablokowali i przyslali mi nowa, po 2 tygodniach karta nadal nie przychodzila. Okazalo sie, zablokowanie jej i przyslanie nowej niby sie nie odbylo nawet, musieli, wiec na nowo to zrobic, po 3 dniach przyszla w koncu karta. Znajoma zakladajac konto nie chciala miec tego ubezpieczenia cos kosztuje ponad £6, a i tak jej zaczeli sciagac, chodzila 3 miesiace do nich az w koncu moj maz jej to anulowal przez internet. Troche tego bylo, trzeba ich strasznie pilnowac i wszystko sprawdzac.
Znajomy oplacal przez 3 lata te ponad £6 i mial wypadek w pracy uszkodzil sobie dosc mocno reke, barclays zaproponowal mu £140 za miesiac siedzenia w domu, nie mialby wtedy juz mozliwosci wziecia ubezpieczenia z pracy, z pracy dostal troszke ponad £1500 odszkodowania.
W Loydsie teraz mamy numer do Pani z ktora za kazdym razem sie spotykamy jak cos potrzeba, pilnuje wszystkiego.

z tym ubezpieczeniem to faktycznie niefajnie ale niestety banki nawet jak mają sensowne oferty to czesto pracują w nich na pierwszej linii pajace nie majacy pojecia, co robia. tez mialam ostatnio sytuacje, ze zablokowali mi konto, bo nie chcialam spowiadac sie przez telefon ze swoich wplywow/wyplywow i dokladnego stanu konta a w oddziale mi powiedzieli, ze jest to standardowa procedura i musza to wyjasnic. Na pytanie dlaczego mi zablokowali konto, co musza wyjasniac i o co im de facto chodzi z usmiechem mi odpowiedzieli, ze to nie moja sprawa manager byl jeszcze mniej rozgarniety. Takze nawet jezeli bank jest sensowny, to ludzi ma sie ochote czasami wyrzucic przez okno i zobaczyc jak ich rozjezdza ciezarowka

[Foxy89]

Dziewczyny, czy znacie jakieś angielskie tabletki lub maści do stosowania w przypadku problemów ze skórą? Odkąd tu jestem mam jakąś dziwną wysypkę tylko na rękach i ramionach (przypomina ugryzienie komara, ale czasami są to też krostki). Nie wiem skąd wzięło się to paskudztwo, ale wygląda fatalnie i swędzi niemiłosiernie:/ W życiu nie miałam problemów ze skórą

Może macie jakieś sprawdzone leki na takie dolegliwości?

[Syl993]

Napisane przez Foxy89

Dziewczyny, czy znacie jakieś angielskie tabletki lub maści do stosowania w przypadku problemów ze skórą? Odkąd tu jestem mam jakąś dziwną wysypkę tylko na rękach i ramionach (przypomina ugryzienie komara, ale czasami są to też krostki). Nie wiem skąd wzięło się to paskudztwo, ale wygląda fatalnie i swędzi niemiłosiernie:/ W życiu nie miałam problemów ze skórą

Może macie jakieś sprawdzone leki na takie dolegliwości?

Sprawdzilabym materac na ktorym spisz, zdjela pokrowiec. Z opisu to wyglada na pluskwy z ktorymi anglia ma spory problem.

[Foxy89]

Napisane przez Syl993

Sprawdzilabym materac na ktorym spisz, zdjela pokrowiec. Z opisu to wyglada na pluskwy z ktorymi anglia ma spory problem.

Myślałam czy to nie pluskwy, ale dlaczego mam wysypkę tylko na rękach? Na nogach w ogóle. Druga rzecz, że nigdy nie znalazłam żadnego robala w łóżku, ani nawet jego oznak...

[Syl993]

Napisane przez Foxy89

Myślałam czy to nie pluskwy, ale dlaczego mam wysypkę tylko na rękach? Na nogach w ogóle. Druga rzecz, że nigdy nie znalazłam żadnego robala w łóżku, ani nawet jego oznak...

Szukalam kiedys informacji o nich i czasami ludzie maja pogryzione tylko nogi lub brzuch.
Szczerze nie wiem co Ci doradzic, najlepiej jakbys poszla do GP a on dobralby juz jakas masc. Ja jesli mam jakies problemy skorne stosuje masc z wit. A, kupuje w Polskim sklepie. Warto tez podejsc do bootsa z dzialem aptecznym i pokazac skore, czesto tak robie i zawsze doradzaja co wybrac, maja dosc spora szafe z produktami na pogryzienia. W tamtym roku uzywalam tego kremu: http://www.boots.com/en/Boots-Calami...m-35g_1121451/

[pysiula16]

Napisane przez Foxy89

Myślałam czy to nie pluskwy, ale dlaczego mam wysypkę tylko na rękach? Na nogach w ogóle. Druga rzecz, że nigdy nie znalazłam żadnego robala w łóżku, ani nawet jego oznak...

miałam tę nieprzyjemność mieszkać w UK w domu z pluskwami, mnie żarły wszędzie, współlokatorkę na początku tylko ręce i brzuch (później dobrały się do nóg ), naszych facetów w ogóle nie tykały, także rozglądaj się dobrze w nocy i przyjrzyj się swojej kołdrze - w naszej zamieszkały... masakra, albo może masz jakieś uczulenie, może woda Ci nie sprzyja?

[Foxy89]

Napisane przez pysiula16

miałam tę nieprzyjemność mieszkać w UK w domu z pluskwami, mnie żarły wszędzie, współlokatorkę na początku tylko ręce i brzuch (później dobrały się do nóg ), naszych facetów w ogóle nie tykały, także rozglądaj się dobrze w nocy i przyjrzyj się swojej kołdrze - w naszej zamieszkały... masakra, albo może masz jakieś uczulenie, może woda Ci nie sprzyja?

Matko, nie straszcie mnie:/ U mnie jest właśnie tak samo - krosty na początku tylko na rękach a teraz już kilka na brzuchu:/ Szlag by to trafił. A mojego faceta nic. Zupełnie nic. Obejrzałam wszystko dokładnie i nie trafiłam na żadnego robaka. Jak można się tego pozbyć?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Foxy89

Matko, nie straszcie mnie:/ U mnie jest właśnie tak samo - krosty na początku tylko na rękach a teraz już kilka na brzuchu:/ Szlag by to trafił. A mojego faceta nic. Zupełnie nic. Obejrzałam wszystko dokładnie i nie trafiłam na żadnego robaka. Jak można się tego pozbyć?

Takie pluskwy, to chyba tylko ekipe odkazajaca trzeba zamówic, bo chyba strasznie ciezko to wytepic - poczytaj w internecie, pisze o tym. A od siebie dodam, ze tez kiedys cos takiego mi sie dzialo i ni stad ni zowad wszyscy nagle zaczeli sie drapac, a skonczylo sie jak wywalilam bukiet kwiatów, ktory dostalam od amanta i ktory wyschnal i chyba jakies robaki sie tam zakocily, nie wiem... Pisze w razie W, bo moze z kwiatków to byc.

[Syl993]

Napisane przez Foxy89

Matko, nie straszcie mnie:/ U mnie jest właśnie tak samo - krosty na początku tylko na rękach a teraz już kilka na brzuchu:/ Szlag by to trafił. A mojego faceta nic. Zupełnie nic. Obejrzałam wszystko dokładnie i nie trafiłam na żadnego robaka. Jak można się tego pozbyć?

Pluskwy sa tak malutkie, ze ciezko je zauwazyc. Musisz zdjac pokrowiec z materaca i na czysty materac ciagle patrzec i moze cos sie pokaze, najlepiej przez lupe.
Tylko firma specjalistyczna moze to zrobic.
Ostatnio byly u kolegi, przyjechal caly pogryziony i tez myslelismy, ze to jakies komary czy cos, bo to bylo w lipcu tamtego roku. Wprowadzil sie na nowy pokoju w tym czasie. W innych pokojach ludzie mieli ten sam problem, dopiero firma przyjechala i pomogla ze zwalczeniem tego. Jednak trzeba oczyscic wtedy caly dom, bo one lubia sie roznosic po calym mieszkaniu. Tutaj dziewczyna pokazuje jak je odkryla w materacu i nagrala jak one wygladaja jak smigaja po materacu: https://www.youtube.com/watch?v=Il5et63_v8c
My co jakis czas sprawdzamy materac.

[Foxy89]

Straszliwie mnie to brzydzi, ale rzeczywiście jeszcze raz wszystko dokładnie sprawdzę. W domu mieszka kilka osób, to trochę dziwne, że tylko mnie atakowałyby pluskwy.

[Syl993]

Napisane przez Foxy89

Straszliwie mnie to brzydzi, ale rzeczywiście jeszcze raz wszystko dokładnie sprawdzę. W domu mieszka kilka osób, to trochę dziwne, że tylko mnie atakowałyby pluskwy.

To wcale nie musza byc pluskwy. A cos zmienialas w pielegnacji ?
Moze jakis inny proszek kupilas, lub plyn do plukania ?

[pysiula16]

Napisane przez Syl993

Pluskwy sa tak malutkie, ze ciezko je zauwazyc. Musisz zdjac pokrowiec z materaca i na czysty materac ciagle patrzec i moze cos sie pokaze, najlepiej przez lupe.
Tylko firma specjalistyczna moze to zrobic.
Ostatnio byly u kolegi, przyjechal caly pogryziony i tez myslelismy, ze to jakies komary czy cos, bo to bylo w lipcu tamtego roku. Wprowadzil sie na nowy pokoju w tym czasie. W innych pokojach ludzie mieli ten sam problem, dopiero firma przyjechala i pomogla ze zwalczeniem tego. Jednak trzeba oczyscic wtedy caly dom, bo one lubia sie roznosic po calym mieszkaniu. Tutaj dziewczyna pokazuje jak je odkryla w materacu i nagrala jak one wygladaja jak smigaja po materacu: https://www.youtube.com/watch?v=Il5et63_v8c
My co jakis czas sprawdzamy materac.

U nas pluskwy to już takie wielkie byki były, że bez lupy się obeszło :p No i te gnidy nocą wychodzą, dookoła pokoju na podłogę sypaliśmy jakiś proszek przeciw temu robactwu i rano znajdowaliśmy je nieżywe, ale że rozmnażają się w trybie ekspresowym, to to nic nie dało. W ogóle na 6 osób w domu - 3 facetów i 3 babki - tylko ja i koleżanka byłyśmy pogryzione. Wszyscy spakowaliśmy manatki i każdy poszedł w swoją stronę.

Foxy89 może u Ciebie to tylko jakaś reakcja alergiczna, nie ma co się stresować

Dziewczyny zdarzyło Wam się kiedyś pomylić w czymś przy odprawie online? W czerwcu lecę Wizzair'em do Bristolu, w odprawie wpisałam wszystkie dane, nr dowodu, ale nie wpisałam daty, kiedy mój dowód przestaje być ważny - nie wiem czemu, ale kliknęłam opcję "dokument nie wygasa" czy coś takiego :p jest szansa, że na lotnisku ktoś się do tego doczepi? poczytałam trochę na forach i raczej większość uważa, że aż tak dokładnie te karty pokładowe nie są sprawdzane i nie robią problemów

[Syl993]

Uu to nie fajnie, nigdy nie mialam z tym czyms do czynienia osobiscie, raczej z rozmow ze znajomymi.

Kurde kiedys tata podawal mi przepis na mieszanke z cukrem, tanie a zabija, tylko trzeba porozstawiac je po domu. Pamietam, ze maz ustawial je u babci i powybijaly karaluchy. Jak bedziesz chciala to jutro poprosze o przepis

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez pysiula16

Dziewczyny zdarzyło Wam się kiedyś pomylić w czymś przy odprawie online? W czerwcu lecę Wizzair'em do Bristolu, w odprawie wpisałam wszystkie dane, nr dowodu, ale nie wpisałam daty, kiedy mój dowód przestaje być ważny - nie wiem czemu, ale kliknęłam opcję "dokument nie wygasa" czy coś takiego :p jest szansa, że na lotnisku ktoś się do tego doczepi? poczytałam trochę na forach i raczej większość uważa, że aż tak dokładnie te karty pokładowe nie są sprawdzane i nie robią problemów

Raczej nie bedzie problemu, a jak sie stresujesz to ostatnio otwieralismy z mezem odprawe online, bo maz w Polsce wymienial dowod i jego byl juz przeciety, zmienial tez nazwisko i to wszystko kosztowalo nas £10 plus koszt rozmowy.

[alex_andra25]

Napisane przez Foxy89

Dziewczyny, czy znacie jakieś angielskie tabletki lub maści do stosowania w przypadku problemów ze skórą? Odkąd tu jestem mam jakąś dziwną wysypkę tylko na rękach i ramionach (przypomina ugryzienie komara, ale czasami są to też krostki). Nie wiem skąd wzięło się to paskudztwo, ale wygląda fatalnie i swędzi niemiłosiernie:/ W życiu nie miałam problemów ze skórą

Może macie jakieś sprawdzone leki na takie dolegliwości?

Próbowałaś smarować te miejsca kremem E45? Można kupić go praktycznie w każdym sklepie, na pewno w Asdzie. Jeśli to nie pomoże, spróbuj płynu do kąpieli Oilatum po czym smaruj kremem Oilatum, to również znajdziesz w Asdzie na stoisku w rzędzie dla dzieci i niemowląt. Mi Oilatum na poważniejsze problemy skórne zawsze pomagał Możesz też pic wapno. W ostateczności możesz kupić w polskim sklepie Zyrtec - lek na alergię.

[Syl993]

Napisane przez alex_andra25

Próbowałaś smarować te miejsca kremem E45? Można kupić go praktycznie w każdym sklepie, na pewno w Asdzie. Jeśli to nie pomoże, spróbuj płynu do kąpieli Oilatum po czym smaruj kremem Oilatum, to również znajdziesz w Asdzie na stoisku w rzędzie dla dzieci i niemowląt. Mi Oilatum na poważniejsze problemy skórne zawsze pomagał Możesz też pic wapno. W ostateczności możesz kupić w polskim sklepie Zyrtec - lek na alergię.

E45 to prawie sama parafina, wiec moze tez i zapychac, ale fakt lekarze tu chetnie tez go przepisuja jak przychodzi sie z jakims problemem skornym.

[alex_andra25]

Napisane przez Syl993

E45 to prawie sama parafina, wiec moze tez i zapychac, ale fakt lekarze tu chetnie tez go przepisuja jak przychodzi sie z jakims problemem skornym.

Spróbuj Oilatum

Długo jesteś w UK ? Tak jak już wcześniej zostało napisane, woda może Ci nie służyć. Mówią, że w Polsce woda jest okropna, bo jest twarda, dużo osób mówi, że tu woda jest lepsza. Na początku kiedy przyjechałam do UK nie miałam żadnych problemów skórnych, teraz mam strasznie suche ciało, przede wszystkim nogi i dłonie . Bez balsamów nawilżających ani rusz.

[pysiula16]

Napisane przez Syl993

Uu to nie fajnie, nigdy nie mialam z tym czyms do czynienia osobiscie, raczej z rozmow ze znajomymi.

Kurde kiedys tata podawal mi przepis na mieszanke z cukrem, tanie a zabija, tylko trzeba porozstawiac je po domu. Pamietam, ze maz ustawial je u babci i powybijaly karaluchy. Jak bedziesz chciala to jutro poprosze o przepis

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Raczej nie bedzie problemu, a jak sie stresujesz to ostatnio otwieralismy z mezem odprawe online, bo maz w Polsce wymienial dowod i jego byl juz przeciety, zmienial tez nazwisko i to wszystko kosztowalo nas ÂŁ10 plus koszt rozmowy.

Jeśli do mnie pisałaś na początku, to dziękuję, ale żyję nadzieją, że już nigdy w domu nie będę mieć tego dziadostwa i nie trza będzie żadnych magicznych mieszanek

Dzięki, napisałam maila do wizzair'a i tak czekam, czy odpiszą - chociaż zapewne zalecą przedzwonienie i zedytowanie odprawy - ale olewam, myślę, że jednak nie będzie problemu, imie/nazwisko i nr. dowodu się zgadzają, a to chyba najważniejsze

Napisane przez alex_andra25

Spróbuj Oilatum

Długo jesteś w UK ? Tak jak już wcześniej zostało napisane, woda może Ci nie służyć. Mówią, że w Polsce woda jest okropna, bo jest twarda, dużo osób mówi, że tu woda jest lepsza. Na początku kiedy przyjechałam do UK nie miałam żadnych problemów skórnych, teraz mam strasznie suche ciało, przede wszystkim nogi i dłonie . Bez balsamów nawilżających ani rusz.

Oj to nieciekawie, współczuję, znowu dla mnie woda w UK rewelacyjna - tak mi się plecy wygładziły, że aż nie mogłam w to uwierzyć - tak samo cera ładniejsza. Wróciłam do Polski i co? Po każdej kąpieli okropnie skóra mnie swędziała (używałam tych samych kosmetyków, co w UK), plecy znowu wysypane, na szczęście po 2 miesiącach świąd ustał, za 23 dni frrruuu do Bristolu, niechaj znów woda zadziała

[Sunnivaa]

Nienawidze wody w UK. Nie wiem co leci w tych rurach ale automatycznie po przyjezdzie tutaj pogorszylo mi sie wszystko: skora, wlosy, skalp... Zawsze mialam sklonnosc do przesuszen, powoli mi sie skora przyzwyczaila ale i tak: bez odzywek i masek to wlosy mam jak straki

[Syl993]

A dla mnie woda tutaj to porazka, po kazdej kapieli mam wielkie czerwone placki na ciele i dopiero lagodzi to krem dla dzieci. Wydaje mi sie, ze w tej wodzie jest za duzo chloru, bo zawsze po basenie mam problem ze skora. W Polsce mam skore tlusta, tutaj strefa T jest tlusta a z policzkow schodzi skora .
Klimat tutaj za to dziala bardzo dobrze na moje zdrowie, w Polsce ciagle chorowalam teraz raz na rok jakis kaszel przez 3 dni i zadnych chorob .

Pysiula16 pewnie, ze olej i tak pewnie sie nie dopatrza. My w tamtym roku lecielismy w wielkanoc do Polski i byl taki ☠☠☠☠☠☠☠nik na lotnisku, opoznione loty, alarm przeciwpozarowy, ze wsadzali ludzi nie patrzac nawet na bagaz, szybko rzucali okiem na karte i dowod i przepuszczali dalej.

[pysiula16]

Zazdroszczę, mi angielski klimat nie sprzyja, co chwilę bolało mnie gardło, częste przeziębienia, zapalenie uszu, w ostateczności dorobiłam się astmy tym razem postawię na jakieś witaminki, muszę wzmocnić organizm, nie wiem, może jakieś tabletki musujące pomogą

[alex_andra25]

Woda w UK jest lepsza dla moich włosów, ale niestety dla ciała nie
Syl993 ; zazdroszczę wyjazdu, ja jakoś w tym roku nie mam planów na wakacje, ale być może na biegu coś wymyślę, bo już ta pogoda w UK mnie dobija w innych częściach UK jest nawet fajnie, bo jak patrzyłam to w Londynie po 20 stopni a w Szkocji do 14 st. masakra ;/ Zwątpiłam już w lato w tym roku...

Dziewczyny, mam do Was pytanie. Wiecie może po jakim czasie od posiadania prawa jazdy naliczane są jakiekolwiek zniżki w ubezpieczalni ?

[Foxy89]

Napisane przez Syl993

To wcale nie musza byc pluskwy. A cos zmienialas w pielegnacji ?
Moze jakis inny proszek kupilas, lub plyn do plukania ?

W Polsce raczej używałam proszku do prania, a tu używam kapsułek. Może w ty tkwi problem. Zacznę może od tej strony. Spróbuję też z innym płynem pod prysznic.

ehh, nigdy nie miałam żadnych wysypek ani krost, a teraz cała wyglądam jak jedna wielka krosta

---------- Dopisano o 05:37 ---------- Poprzedni post napisano o 05:35 ----------

Napisane przez alex_andra25

Próbowałaś smarować te miejsca kremem E45? Można kupić go praktycznie w każdym sklepie, na pewno w Asdzie. Jeśli to nie pomoże, spróbuj płynu do kąpieli Oilatum po czym smaruj kremem Oilatum, to również znajdziesz w Asdzie na stoisku w rzędzie dla dzieci i niemowląt. Mi Oilatum na poważniejsze problemy skórne zawsze pomagał Możesz też pic wapno. W ostateczności możesz kupić w polskim sklepie Zyrtec - lek na alergię.

Mam balsam E45, ale pomaga raczej na suchą skórę a nie na wysypkę. Na wysypkę kupiłam jakąś boots'ową maść i mam też jakieś tabletki na alergie skórne. Wapno też mam, ale zapominam pić regularnie.

---------- Dopisano o 05:39 ---------- Poprzedni post napisano o 05:37 ----------

Napisane przez alex_andra25

Spróbuj Oilatum

Długo jesteś w UK ? Tak jak już wcześniej zostało napisane, woda może Ci nie służyć. Mówią, że w Polsce woda jest okropna, bo jest twarda, dużo osób mówi, że tu woda jest lepsza. Na początku kiedy przyjechałam do UK nie miałam żadnych problemów skórnych, teraz mam strasznie suche ciało, przede wszystkim nogi i dłonie . Bez balsamów nawilżających ani rusz.

Jestem tu 3 miesiące. Wiem, że woda jest fatalna. Widzę to szczególnie po swoich włosach:/ Nigdy nie wypadały tak jak teraz, a oprócz tego mam siano. Zastanawiam się tylko czy woda może powodować takie krostki.

[chwast]

Tez miałam pluskwy w łożku i gryzły mnie jedynie po stopach.


Wysłano przez tapatalk

[Foxy89]

Napisane przez chwast

Tez miałam pluskwy w łożku i gryzły mnie jedynie po stopach.


Wysłano przez tapatalk

Co z tym zrobiłaś?

[chwast]

Wymieniłam łóżko. U mojej przyjaciółki tez to zdało egzamin. Inna z kolei musiała odkazić, wyprasować wszystkie ubrania dokładnie, a pościel wyprać w 90 stopniach


Wysłano przez tapatalk

[201609062117]

Napisane przez alex_andra25

Woda w UK jest lepsza dla moich włosów, ale niestety dla ciała nie
Syl993 ; zazdroszczę wyjazdu, ja jakoś w tym roku nie mam planów na wakacje, ale być może na biegu coś wymyślę, bo już ta pogoda w UK mnie dobija w innych częściach UK jest nawet fajnie, bo jak patrzyłam to w Londynie po 20 stopni a w Szkocji do 14 st. masakra ;/ Zwątpiłam już w lato w tym roku...

u mnie odbija się rykoszetem: jutro i pojutrze całe 16

[Foxy89]

Poddałam się i poszłam wczoraj do lekarza. Diagnoza: scabies .... suuuper:/ Szlag by trafił te stare angielskie domy. Dostałam maści, które muszę aplikować co tydzień na noc i oczywiście wszystko porządnie wyprać, odkurzyć i wysprzątać. Przynajmniej wiem co mnie zjada

[Syl993]

Napisane przez Foxy89

Poddałam się i poszłam wczoraj do lekarza. Diagnoza: scabies .... suuuper:/ Szlag by trafił te stare angielskie domy. Dostałam maści, które muszę aplikować co tydzień na noc i oczywiście wszystko porządnie wyprać, odkurzyć i wysprzątać. Przynajmniej wiem co mnie zjada

O matko wspolczuje. Maz kiedys na hokeju pozyczyl dla chlopaka sprzet, aby zobaczyl czy pasuje mu gra na bramce. Sprzet jest drogi, wiec nie warto wydawac jak co Cie nie wkreci. Chlopak zapomnial powiedziec, ze ma swierzb. Maz przekazal mi, walczylismy 2 miesiace z tym, ciagle po masciach wracalo. W Polsce wiekszosc produktow, ktore sa dostepne na to gowno zostalo zabronione. Kolega,ktory to swinstwo kiedys mial zostawil sobie buteleczke jakiegos plynu, ktory w Polsce zostal wycofany, wystarczylo 3 posmarowania i to gowno ucieklo. Nie wiem czy Ci to lekarz powiedzial ale masc zaczynaj smarowac od szy w dol, kazdy kawaleczek i najlepiej, zeby Twoj facet zaczal terapie z Toba. Swierzb nawet mozna zlapac w autobusie trzymajac sie jednej poreczy. One uwielbiaja siedziec miedzy palcami, maja cieplo, dlatego wam warto sporo tego wsmarowac. Bedzie dobrze.

[Jula]

Ja dziś płynęłam stateczkiem 3 godziny, niby chmury, niby wiatr, filtra na ryjku brak i se mam, poparzenie słoneczne....
Z tymi przeziębieniami to też walczyłam [4 razy w ciągu 4 m-cy], nie cierpię jak na mnie wieje!! Plus taki, że cera mi się polepszyła, trudno powiedzieć czy woda lepsza, czy kosmetyki czy samo z siebie...