Ukochany mnie porzucił... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-31, 12:56   #1
asiuniaax
Beauty lover
 
Avatar asiuniaax
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 234

Ukochany mnie porzucił...


Nie wiem co ze sobą zrobić... Pokłóciliśmy się we wtorek, właściwie o błahostkę. Zachowałam się nieodpowiednio, przyznałam to. Po kilku cichych dniach wyjaśniliśmy sobie na spokojnie zaistniałą sytuację, ale... On mnie porzucił... Czuję się okropnie. Chciałabym to naprawić, wyraziłam chęć poprawy i pracy nad sobą, uważam, że ludzie wybaczają sobie o wiele gorsze rzeczy, i jeśli tylko chcą to naprawiają relację lub zaczynają wszystko od nowa. Powiedział, że też nie chce się rozstawać, ale na chwilę obecną nie widzi innego wyjścia z tej sytuacji. Definitywnie mnie porzucił... Czuję, jak rozdziera mnie wszystko od środka. Nie wyobrażam sobie dalej życia bez człowieka, którego darzę tak ogromnym uczuciem. Niech mi ktoś pomoże, bo chyba mi zaraz serce pęknie...
__________________
Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy.

Nie farbuję włosów od: marzec 2016
Nie prostuję włosów od: czerwiec 2016

https://www.youtube.com/channel/UC_e...yyVLLoVTMA8VQ/ Zapraszam !
asiuniaax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 13:02   #2
paulicha3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 92
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Jeżeli Cię zostawił przez jakaś ☠☠☠☠☠☠☠ke, to znaczy, że nie darzył tak dużym uczuciem jak Ty jego.
Też byłam w podobnej sytuacji;-) dałam radę, Ty też sobie poradzisz daj czas czasowi jak to mawiają
paulicha3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 14:21   #3
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez asiuniaax Pokaż wiadomość
Nie wiem co ze sobą zrobić... Pokłóciliśmy się we wtorek, właściwie o błahostkę. Zachowałam się nieodpowiednio, przyznałam to. Po kilku cichych dniach wyjaśniliśmy sobie na spokojnie zaistniałą sytuację, ale... On mnie porzucił... Czuję się okropnie. Chciałabym to naprawić, wyraziłam chęć poprawy i pracy nad sobą, uważam, że ludzie wybaczają sobie o wiele gorsze rzeczy, i jeśli tylko chcą to naprawiają relację lub zaczynają wszystko od nowa. Powiedział, że też nie chce się rozstawać, ale na chwilę obecną nie widzi innego wyjścia z tej sytuacji. Definitywnie mnie porzucił... Czuję, jak rozdziera mnie wszystko od środka. Nie wyobrażam sobie dalej życia bez człowieka, którego darzę tak ogromnym uczuciem. Niech mi ktoś pomoże, bo chyba mi zaraz serce pęknie...
No właśnie. Jeśli tylko chcą. On nie chce.
Wiem, że cierpisz, ale przejdziesz przez to. A człowiek, który z powodu błahostki przekreśla wspólne życie nie jest wart powrotu.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 14:30   #4
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Znalazł pretekst żeby Cię zostawić. Tym wielkim uczuciem darzyłaś go tylko Ty. Ludzie którzy kochają nie zostawiają z byle powodu.
Dasz radę, czas leczy rany.
Btw, po ile macie lat?
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 14:39   #5
60kropka6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 101
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Czy Ty w innym wątku nie pisałaś, że wy w ogóle często i intensywnie się kłóciliście? Jakbym w związku miała ciągłe kłótnie (o błahostki na dodatek), to też bym wymiękła. Ta ostatnia kłótnia to pewnie było już dla niego za dużo.
60kropka6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 14:47   #6
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez 60kropka6 Pokaż wiadomość
Czy Ty w innym wątku nie pisałaś, że wy w ogóle często i intensywnie się kłóciliście? Jakbym w związku miała ciągłe kłótnie (o błahostki na dodatek), to też bym wymiękła. Ta ostatnia kłótnia to pewnie było już dla niego za dużo.
Może dziewczyna miała jakiś powód. Ja przez ostatni miesiąc też robiłam kłótnie o błahostki ale po prostu pewnych rzeczy już nie wytrzymywałam. Ja nie chcę się wybielać, ani autorki bo sytuacji nie znam, ale często ta drobnostkowość z czegoś wynika. Mnie ciągle była wypominana sytuacja z przeszłości i wymagano ode mnie cudów z tego tytułu i nie dało się tego wytrzymać.
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 15:07   #7
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Skoro to była błahostka, którą w dodatku wyjaśniliście i teoretycznie wszystko miało być ok, a nie było, to raczej po prostu szukał pretekstu, żeby zakończyć związek. Niestety, bywa i tak
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 15:11   #8
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Zgaduję że to nie był pierwszy raz, nie pierwsze spięcie między wami (i wcale nie tylko z twojego powodu) i po prostu czara goryczy się przelała..
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 15:12   #9
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez carpediem Pokaż wiadomość
Skoro to była błahostka, którą w dodatku wyjaśniliście i teoretycznie wszystko miało być ok, a nie było, to raczej po prostu szukał pretekstu, żeby zakończyć związek. Niestety, bywa i tak
Też mi się tak właśnie wydaje. W związkach są lepsze i gorsze chwile, czasem jedna ze stron ma gorsze dni i doczepi się o jakąś błahostkę, ale żeby od razu zakańczać związek...
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 15:34   #10
asiuniaax
Beauty lover
 
Avatar asiuniaax
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 234
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez cytrusekxD Pokaż wiadomość
Znalazł pretekst żeby Cię zostawić. Tym wielkim uczuciem darzyłaś go tylko Ty. Ludzie którzy kochają nie zostawiają z byle powodu.
Dasz radę, czas leczy rany.
Btw, po ile macie lat?
Ja 22, on 28. Tym bardziej jest mi źle, bo czuję się nie dość, że skrzywdzona i zraniona, to chyba jeszcze oszukana...
__________________
Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy.

Nie farbuję włosów od: marzec 2016
Nie prostuję włosów od: czerwiec 2016

https://www.youtube.com/channel/UC_e...yyVLLoVTMA8VQ/ Zapraszam !
asiuniaax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 15:41   #11
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez asiuniaax Pokaż wiadomość
Ja 22, on 28. Tym bardziej jest mi źle, bo czuję się nie dość, że skrzywdzona i zraniona, to chyba jeszcze oszukana...
W tym wieku to powinien być dojrzały facet już...
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 18:35   #12
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez asiuniaax Pokaż wiadomość
Pokłóciliśmy się we wtorek, właściwie o błahostkę. Zachowałam się nieodpowiednio, przyznałam to.
Czyli co zrobiłaś?
Sorry, ale średnio mi się chce wierzyć, że po kłótni o "błahostkę" następuje kilka dni focha, wielkie wyjaśniające rozmowy, chęci naprawy, pracy nad sobą i inne takie. Skoro to tylko nic nie znacząca błahostka, to nad czym chcesz pracować?
Cytat:
Chciałabym to naprawić, wyraziłam chęć poprawy i pracy nad sobą, uważam, że ludzie wybaczają sobie o wiele gorsze rzeczy, i jeśli tylko chcą to naprawiają relację lub zaczynają wszystko od nowa.
On widocznie nie chce znów naprawiać relacji. Sama pisałaś, że kilka razy się pokłóciliście tak, że był blisko rozstania. No, ileż można? Nie jest Wam widocznie po drodze i rzeczywiście lepiej się rozstać raz a definitywnie niż truć dupę przez x lat i dopiero wtedy dość do wniosku, że traciliście czas.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Cytat:
Napisane przez cytrusekxD Pokaż wiadomość
W tym wieku to powinien być dojrzały facet już...
A co jest niedojrzałego w rozstaniu się po 9 miesiącach związku z dziewczyną, która sama przyznaje, że zachowuje się nieodpowiednio i po kilku kłótniach, które niemal spowodowały rozstanie?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 18:40   #13
201605090949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez cytrusekxD Pokaż wiadomość
Ludzie którzy kochają nie zostawiają z byle powodu.
Może miał też inne powody.

Ogólnie popieram post Coffee.
201605090949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 20:40   #14
asiuniaax
Beauty lover
 
Avatar asiuniaax
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 234
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Czyli co zrobiłaś?
Sorry, ale średnio mi się chce wierzyć, że po kłótni o "błahostkę" następuje kilka dni focha, wielkie wyjaśniające rozmowy, chęci naprawy, pracy nad sobą i inne takie. Skoro to tylko nic nie znacząca błahostka, to nad czym chcesz pracować?

On widocznie nie chce znów naprawiać relacji. Sama pisałaś, że kilka razy się pokłóciliście tak, że był blisko rozstania. No, ileż można? Nie jest Wam widocznie po drodze i rzeczywiście lepiej się rozstać raz a definitywnie niż truć dupę przez x lat i dopiero wtedy dość do wniosku, że traciliście czas.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------


A co jest niedojrzałego w rozstaniu się po 9 miesiącach związku z dziewczyną, która sama przyznaje, że zachowuje się nieodpowiednio i po kilku kłótniach, które niemal spowodowały rozstanie?
Obydwoje zachowaliśmy się nieodpowiednio, wina leży po obu stronach. Po wypłakaniu morza łez i powrocie do logicznego myślenia (tak myślę) wiem już, jestem pewna, że to był tylko pretekst do rozstania. Sprawa wygląda o wiele poważniej, i wiem o co chodzi. Nadal chcę to naprawić, zależy mi na nim, ale problem tkwi w nim, mniej we mnie. Czas pokaże. Jest mi o tyle ciężko, że przez te kilka miesięcy zrobił dla mnie wiele dobrego, a teraz czuję się, jakby mi to wszystko zabrał... Spróbuję się z tym jakoś uporać...
__________________
Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy.

Nie farbuję włosów od: marzec 2016
Nie prostuję włosów od: czerwiec 2016

https://www.youtube.com/channel/UC_e...yyVLLoVTMA8VQ/ Zapraszam !
asiuniaax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 20:50   #15
cytrusekxD
Zadomowienie
 
Avatar cytrusekxD
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 274
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy Pokaż wiadomość
Może miał też inne powody.

Ogólnie popieram post Coffee.
Autorka pisze o błahostkach, jeżeli jednak powody były głębsze i kłótnie go wykańczały to oczywiście decyzja o rozstaniu była uzasadniona.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez asiuniaax Pokaż wiadomość
Obydwoje zachowaliśmy się nieodpowiednio, wina leży po obu stronach. Po wypłakaniu morza łez i powrocie do logicznego myślenia (tak myślę) wiem już, jestem pewna, że to był tylko pretekst do rozstania. Sprawa wygląda o wiele poważniej, i wiem o co chodzi. Nadal chcę to naprawić, zależy mi na nim, ale problem tkwi w nim, mniej we mnie. Czas pokaże. Jest mi o tyle ciężko, że przez te kilka miesięcy zrobił dla mnie wiele dobrego, a teraz czuję się, jakby mi to wszystko zabrał... Spróbuję się z tym jakoś uporać...
Jaki to problem w takim razie?
cytrusekxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 20:55   #16
Marta10246
Raczkowanie
 
Avatar Marta10246
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 50
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez asiuniaax Pokaż wiadomość
Nie wiem co ze sobą zrobić... Pokłóciliśmy się we wtorek, właściwie o błahostkę. Zachowałam się nieodpowiednio, przyznałam to. Po kilku cichych dniach wyjaśniliśmy sobie na spokojnie zaistniałą sytuację, ale... On mnie porzucił... Czuję się okropnie. Chciałabym to naprawić, wyraziłam chęć poprawy i pracy nad sobą, uważam, że ludzie wybaczają sobie o wiele gorsze rzeczy, i jeśli tylko chcą to naprawiają relację lub zaczynają wszystko od nowa. Powiedział, że też nie chce się rozstawać, ale na chwilę obecną nie widzi innego wyjścia z tej sytuacji. Definitywnie mnie porzucił... Czuję, jak rozdziera mnie wszystko od środka. Nie wyobrażam sobie dalej życia bez człowieka, którego darzę tak ogromnym uczuciem. Niech mi ktoś pomoże, bo chyba mi zaraz serce pęknie...
Jeżeli Cię zostawił przez jakąś błahą rzecz to definitywnie nie darzył Cię takim uczuciem jak Ty jego. Sama byłam porzucona kiedyś przez faceta tylko dlatego, że napisał do mnie zbreźnego smsa, a ja mu napisałam, że nie lubię na takie tematy rozmawiać. Samo mówi za siebie... ile dla niego znaczyłam? Zupełnie nic. Także przemyśl to jeszcze... Jak to mówią... nigdy nie walcz o miłość, o prawdziwą nie trzeba, a o fałszywą nie warto.
Trzymaj się i na pewno dasz sobie radę i bez niego
Marta10246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 21:17   #17
asiuniaax
Beauty lover
 
Avatar asiuniaax
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 234
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez cytrusekxD Pokaż wiadomość
Autorka pisze o błahostkach, jeżeli jednak powody były głębsze i kłótnie go wykańczały to oczywiście decyzja o rozstaniu była uzasadniona.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------


Jaki to problem w takim razie?
Kłótnie są męczące, to fakt, ale zawsze można sobie wszystko wyjaśnić. Problem jest bardzo osobisty z jego strony, nie będę się w to tutaj zagłębiać. Szukam tylko jakiegoś rozwiązania/sposobu, żeby sobie z tym poradzić i się nie załamać...
__________________
Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy.

Nie farbuję włosów od: marzec 2016
Nie prostuję włosów od: czerwiec 2016

https://www.youtube.com/channel/UC_e...yyVLLoVTMA8VQ/ Zapraszam !
asiuniaax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-31, 21:19   #18
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez asiuniaax Pokaż wiadomość
Sprawa wygląda o wiele poważniej, i wiem o co chodzi.
Czyli jednak nie poszło o błahostkę?
Cytat:
problem tkwi w nim, mniej we mnie.
Skoro w nim jest problem, a on nie chce być z Tobą w związku - to chyba dobrze, nie?

Masz 22 lata, jesteś po rozwodzie, przez ostatnie 9 miesięcy tkwiłaś w związku z awanturami, które prawie przyczyniały się do rozstania... Zbyt nudno Ci w życiu, że nadal chcesz się pchać w ten związek i próbować go "naprawiać", skoro nigdy tak naprawdę nie był dobry?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 16:24   #19
asiuniaax
Beauty lover
 
Avatar asiuniaax
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 234
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Czyli jednak nie poszło o błahostkę?
Skoro w nim jest problem, a on nie chce być z Tobą w związku - to chyba dobrze, nie?

Masz 22 lata, jesteś po rozwodzie, przez ostatnie 9 miesięcy tkwiłaś w związku z awanturami, które prawie przyczyniały się do rozstania... Zbyt nudno Ci w życiu, że nadal chcesz się pchać w ten związek i próbować go "naprawiać", skoro nigdy tak naprawdę nie był dobry?
Bez przesady, nie z awanturami. Ludzie się kłócą, dyskutują, konwersują. Zdarza się każdemu. Mimo tego ten 9miesięczny związek był wspaniały, pokazał mi inną perspektywę i zrobił w moim życiu wiele dobrego. Będę na niego cierpliwie czekać.
__________________
Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy.

Nie farbuję włosów od: marzec 2016
Nie prostuję włosów od: czerwiec 2016

https://www.youtube.com/channel/UC_e...yyVLLoVTMA8VQ/ Zapraszam !
asiuniaax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 16:53   #20
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez asiuniaax Pokaż wiadomość
Bez przesady, nie z awanturami. Ludzie się kłócą, dyskutują, konwersują. Zdarza się każdemu. Mimo tego ten 9miesięczny związek był wspaniały, pokazał mi inną perspektywę i zrobił w moim życiu wiele dobrego. Będę na niego cierpliwie czekać.
Hm, między dyskusją i konwersacją a kłótnią jest spora przepaść. Sama dyskutuję i rozmawiam z moim TŻtem, czasem się sprzeczamy (jak to ludzie o różnych poglądach na niektóre sprawy), ale prawdziwej kłótni sobie nie przypominam. Kłótnia kojarzy mi się z podniesionym głosem i żadne z nas nigdy w ten sposób nie odniosło się do drugiej osoby. Tak, że nie wszyscy się kłócą (a już nie tak, żeby robić sobie jakieś "przerwy", czy ze sobą nie rozmawiać przez jakiś czas) .

Jeśli uważasz, że warto czekać, nikt Cię od tego nie odwiedzie. Sama wiesz najlepiej, jak czułaś się w tym związku i czy faktycznie był taki, jaki sobie wymarzyłaś .
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 17:23   #21
asiuniaax
Beauty lover
 
Avatar asiuniaax
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 234
Dot.: Ukochany mnie porzucił...

Cytat:
Napisane przez carpediem Pokaż wiadomość
Hm, między dyskusją i konwersacją a kłótnią jest spora przepaść. Sama dyskutuję i rozmawiam z moim TŻtem, czasem się sprzeczamy (jak to ludzie o różnych poglądach na niektóre sprawy), ale prawdziwej kłótni sobie nie przypominam. Kłótnia kojarzy mi się z podniesionym głosem i żadne z nas nigdy w ten sposób nie odniosło się do drugiej osoby. Tak, że nie wszyscy się kłócą (a już nie tak, żeby robić sobie jakieś "przerwy", czy ze sobą nie rozmawiać przez jakiś czas) .

Jeśli uważasz, że warto czekać, nikt Cię od tego nie odwiedzie. Sama wiesz najlepiej, jak czułaś się w tym związku i czy faktycznie był taki, jaki sobie wymarzyłaś .
Taka kłótnia była tylko raz, właśnie we wtorek... Z byłym mężem byłam w związku 6 lat i nigdy nie czułam się taka szczęśliwa (mimo wszystko) jak teraz. Więc nadzieja pozostała i czuję, że warto poczekać.
__________________
Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy.

Nie farbuję włosów od: marzec 2016
Nie prostuję włosów od: czerwiec 2016

https://www.youtube.com/channel/UC_e...yyVLLoVTMA8VQ/ Zapraszam !
asiuniaax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-01 17:23:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.