Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-31, 21:08   #2911
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
tak. różnica tylko ta, że wtedy byłam 2 dni po terminie, teraz 5...
nie pośpieszne Twoje dzieci

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
Krzyś spadł ze schodów. schodów bardzo stromych z terakoty.
oooo, raju!
a on jak reaguje? ciągnie go do schodów czy się przestraszył?


Hope, jak wycieczka? PSM przeszedł?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-31, 21:10   #2912
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
oooo, raju!
a on jak reaguje? ciągnie go do schodów czy się przestraszył?
zero reakcji, pewnie chętnie by znowu próbował zejść
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-31, 21:19   #2913
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
zero reakcji, pewnie chętnie by znowu próbował zejść
Barbie Boże.. Poproś rehabilitantkę, żeby mu pokazała jak schodzić ze schodów tyłem. Dobrze, że wszystko w porządku.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-31, 21:23   #2914
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Barbie Boże.. Poproś rehabilitantkę, żeby mu pokazała jak schodzić ze schodów tyłem. Dobrze, że wszystko w porządku.
jego chodzenie po tych schodach nie jest brana pod uwagę przez najbliższe lata, to wysokie, strome, kręcone schody.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-31, 21:31   #2915
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
jego chodzenie po tych schodach nie jest brana pod uwagę przez najbliższe lata, to wysokie, strome, kręcone schody.
Rozumiem, ale to kwestia jego bezpieczeństwa.Rehabilita ntka powinna z nim ćwiczyć reakcje obronne, za niedługo będzie wchodził na łóżko. Lekarka od rehabilitacji mówiła, że nie sztuką jest jak dziecko wejdzie.S. ćwiczył schodzenie i wchodzenie po schodach jak tylko nauczył się czworakować. Sporo czasu Pani mu to pokazywała.
Nie da się niestety dziecka upilnować w 100 %
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 05:54   #2916
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Berbie.. Bardzo współczuję przeżyć Jakie miał Krzyś badania w szpitalu?

Niestety z dziećmi to tak już jest. Choć to wszystko wciąż zależy od dziecka. Np. na tym koncercie była babka z dzieckiem w wieku okołoartkowego i co? I chłopczyk siedział jej na kolanach, a potem spokojnie na jej rękach oglądał sobie obrazki i ogólnie wystrój sali w domu kultury. Podczas gdy ja w długiej kiecy (idiotka) latałam za szogunem, bo miał chrapkę na komputer pana, który zarządzał całym interesem, łaził pod stołami, chciał mi uciec przez drzwi, a najchętniej to by pewnie wlazł na scenę i pobawił się klarnetem

Teraz też mamy problem, Artur ma 2 lata a ja wciąż nie mogę go na sekundę zostawić samego w pokoju, bo włazi na parapet :/ Jak to napiszę, to pewnie mnie zlinczujecie, ale my wciąż używamy kojca. Na szczęście Artek go lubi i sam chce do niego wleźć, bawi się tam swoimi klocuszkami, włazi częściowo pod materac i siedzi jak w bazie. Ja bez kojca nie poszłabym nawet do toalety, bo on pierwsze co robi, to leci do okien..

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------

BTW A wczoraj byłam w parku i się pocieszyłam, widziałam mamę zbierającą dziecko, które siedziało na ziemi i za nic nie chciało wstać i inną, która musiała siłowo wsadzać do wózka. Ja też tak czasami muszę robić, wtedy jest ryk, a ludzie się na mnie patrzą jak na kosmitę. No ale co ja mam zrobić, że mam taki żywioł. A chociażbym nie wiem, jak chciała, to całe 24 h nie może się kręcić wokół niego, nie będziemy w parku siedzieć do północy, bo panicz musi sprawdzić dokładnie wszystkie leżące patyki..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 06:18   #2917
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Berbie - straszne..
Popieram fiol, nauczyc schodzic ze wszystkiego. Ja dlugo uczylam J. jak sie schodzi, bardzo lubil zwisac glowa np z lozka zeby sprawdzic co pod spodem a schody na wsi snily mi sie po nocach jak tam bylismy...

_________

Ale sie wyspalam... :/ nie moge spac od 3. Stresuje mnie to wszystko...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 06:44   #2918
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Przezywa koncowke?
nie wiem jest z tych, którzy nie pokazują zbyt wiele emocji a ja nie pytam generalnie nie jest źle

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Tak, bede nadawac ze szpitala
czekamy na wieści

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Fajnie, że wózek zakupiony
nooo

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Rena wózek bardzo fajny
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51596690]Bardzo fajny [/QUOTE]
dzięki szału jakiegoś nie ma, ale nam się podoba i mam nadzieję, że będzie wygodny

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
Krzyś spadł ze schodów
o matko aż mam ciary! Berbie normalnie nie wiem co napisać - najważniejsze, że jest ok...

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ale sie wyspalam... :/ nie moge spac od 3. Stresuje mnie to wszystko...
wcale Ci się nie dziwię... bardzo mocne czekamy na wieści
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 06:57   #2919
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Witam


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
trzymam kciuki, żeby wszystko się szybko i bezpiecznie potoczyło


ogromne

nie odzywałam się od piątku bo jakoś nie mogę dość do siebie. aż strach pisać co przeżyliśmy. Krzyś żyje tylko dzięki opiece boskiej, bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć. spełnił się mój najgorszy koszmar senny, Krzyś spadł ze schodów. schodów bardzo stromych z terakoty. nie wiem jak to się stało, w jaki sposób otworzył bramkę... moment kiedy widziałam go leżącego na samym dole... myślałam, że umrę... nie wiem jakim cudem wyszedł z tego bez większego uszczerbku na zdrowi. tylko buzię ma odrapaną, chyba anioły go zniosły.
spędziliśmy kilka godzin w szpitalu, lekarze twierdzą, że wszystko jest ok. ja nie mogę przestać dziękować Bogu, nie chcę myśleć co by było gdyby....
dopiero dochodzę do siebie, mam koszmary nocne. ciągle go obserwuję.
O matko...Nie wyobrażam sobie tego koszmaruCzy Krzyś jak spadł był przytomny?Najważniejsze że wszystko ok.


Perse takie sytuacje jak negocjowanie żeby wstał z ziemi i wkładanie na siłe do wózka mam codziennie.Ludzie się gapią ale ja mam to gdzieś.Na placu jest dziewczynka w wieku Dominika która jest tak ułożona ze szok.Pilnuje jej prababcia i mówiła kiedyś że takie sytuacje że ona usiądzie na ziemi nigdy się nie zdarzyły.Choć z tego co mówi ta prababcia wynika że dziewczynka jest niezle tresowana w domu.
Bo np coś rozsypie to idzie do kąta,i teraz już sama tak robi bez poleceniaMa zakaz wchodzenia do łazienki to stoi na progu łazienki i czeka..
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2015-06-01 o 07:00
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 07:13   #2920
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość

Będzie dobrze dziewczyny!!! musi być!!!

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość

gryziu w poniedziałek? Ja dopiero w środę i będą to już połówkowe!

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
ewusia za wizyte kiedy dokładnie wizytujesz?

w środę 3 czerwca, tylko jeszcze nie wiem o której, mają dzwonić jutro
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Po wizycie.W środku wszystko już prawie wygojone,wyciągnął mi szwy z zewnątrz które się nie rozpuściły.Za tydzień moge powoli spróbować przytulanek.L4 dał mi na 2 tygodnie,wtedy kolejna kontrola i następne l4 dostane na 3 tygodnie.Za 2 tygodnie po tej kolejnej kontroli jak bedzie wszystko ok bede mogła powoli coś podnosić.
super ze się ładnie goi
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

Szybko zleci

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Wtedy samo wykurzanie nie trwalo bo tetno spadalo i zrobili cc takze w sumie kilka godzin. Boje sie ze nie zechca jeszcze wywolywac tylko czekac a nie wypuszcza mnie juz..
Bardzo bym chciala zeby jutro juz bylo po.. A najlepiej zeby jednak samo sie dzis cos zaczelo..
Trzymajcie kciuki!
Mocne kciuki mam nadzieję że coś ruszy
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51595139]Ja poproszę też o kciuki na jutro... O 11.40 wizytuję
[/QUOTE]
Wielkie
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-3w...tml?source=mlt

czarny+sałata choć najbardziej podobał mi się popiel+turkus, ale może kolejna będzie córka więc jakoś bardziej uniwersalny chcieliśmy

nie jest może jakiś super ekstra mega cool, ale wydaje mi się, że będzie ok - był to nasz pierwszy traf czytałam opinie i praktycznie większość pozytywna
super wózek
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

nie odzywałam się od piątku bo jakoś nie mogę dość do siebie. aż strach pisać co przeżyliśmy. Krzyś żyje tylko dzięki opiece boskiej, bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć. spełnił się mój najgorszy koszmar senny, Krzyś spadł ze schodów. schodów bardzo stromych z terakoty. nie wiem jak to się stało, w jaki sposób otworzył bramkę... moment kiedy widziałam go leżącego na samym dole... myślałam, że umrę... nie wiem jakim cudem wyszedł z tego bez większego uszczerbku na zdrowi. tylko buzię ma odrapaną, chyba anioły go zniosły.
spędziliśmy kilka godzin w szpitalu, lekarze twierdzą, że wszystko jest ok. ja nie mogę przestać dziękować Bogu, nie chcę myśleć co by było gdyby....
dopiero dochodzę do siebie, mam koszmary nocne. ciągle go obserwuję.
biedny Krzyś i biedna Ty najważniejsze że się nic nie stało, ale nie wyobrażam sobie co przeżyłaś
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 07:40   #2921
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

berbi dobrze że nic gorszego się nie stało

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 07:46   #2922
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51600105] Jak to napiszę, to pewnie mnie zlinczujecie, ale my wciąż używamy kojca. [/QUOTE] ale za co lincz? zazdroszczę i "zawiszczę" spokojnego dziecka , które to akceptuje

mam wrażenie, że 90% dzieci to takie szoguny. Nie mamy wyjątkowych - żywiołowych dzieci. To dzieci spokojne są wyjątkami

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Pilnuje jej prababcia i mówiła kiedyś że takie sytuacje że ona usiądzie na ziemi nigdy się nie zdarzyły.Choć z tego co mówi ta prababcia wynika że dziewczynka jest niezle tresowana w domu.
jak dla mnie to odzieranie dziecka z dzieciństwa.
Oczywiście śnię po nocach o czymś takim, ale bez jaj.



Berbie, popieram dziewczyny. Nauka schodzenia jest kluczowa. Dla Twojego zdrowia psychicznego i jego bezpieczeństwa. Niestety - jeśli myślisz, że schody przez kilka lat będą dla niego tematem tabu, to się mylisz (choć szczerzę życzę by się stało tak jak chcesz).... to jest nasze życzeniowe myślenie... i dlatego złota zasada cioci dobra rada: OWOC ZAKAZANY MYJ PRZED SPOŻYCIEM
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 07:53   #2923
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Madzionella Pokaż wiadomość
Oooo... Jojla, a które rejony Huty? Ja mieszkam niedaleko kościoła Arka. Ale to w sumie już raczej ciut nowsza część Huty. My wciąż w sumie się zastanawiamy czy od developera czy z rynku wtórnego. Póki jesteśmy we dwoje, niespecjalnie nam się pali.
Ha! to my prawie sąsiadki ja okolice teatru ludowego

Powodzenia dzisiaj

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
nie odzywałam się od piątku bo jakoś nie mogę dość do siebie. aż strach pisać co przeżyliśmy. Krzyś żyje tylko dzięki opiece boskiej, bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć. spełnił się mój najgorszy koszmar senny, Krzyś spadł ze schodów. schodów bardzo stromych z terakoty. nie wiem jak to się stało, w jaki sposób otworzył bramkę... moment kiedy widziałam go leżącego na samym dole... myślałam, że umrę... nie wiem jakim cudem wyszedł z tego bez większego uszczerbku na zdrowi. tylko buzię ma odrapaną, chyba anioły go zniosły.
spędziliśmy kilka godzin w szpitalu, lekarze twierdzą, że wszystko jest ok. ja nie mogę przestać dziękować Bogu, nie chcę myśleć co by było gdyby....
dopiero dochodzę do siebie, mam koszmary nocne. ciągle go obserwuję.
bardzo Ci współczuję stresu - najważniejsze, że nic się Krzysiowi nie stało.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ale sie wyspalam... :/ nie moge spac od 3. Stresuje mnie to wszystko...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 08:12   #2924
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Pani dla mnie tez.Choc mój tź patrząc na ta dziewczynke i słuchajac tej prababci zaczął sie zastanawiac czy my nie pozwalamy Domisiowi na zbyt duzo:-/
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 08:13   #2925
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
mam wrażenie, że 90% dzieci to takie szoguny. Nie mamy wyjątkowych - żywiołowych dzieci. To dzieci spokojne są wyjątkami
też tak myślę Wiktor po przedstawieniu w żłobku latał, że go z oczu gubiłam (sale mają takie przejścia że można biegać przez nie w koło, a akurat były pootwierane wszystkie drzwi bo wiadomo ludzi sporo)
ale luuzik, słyszałam jak jeden tatuś pytał żony "a gdzie nasz Filipek?" a ona tak się rozgląda w koło i mówi "eeee gdzieś na obiekcie na pewno" więc moje nie było jedyne

co ciekawe z grupy 6 pań (czy ile ich tam na zmiane jest) tylko dwie zawsze te same skarżą się na Wiktora że nie słucha
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 08:54   #2926
michasia429
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 138
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

gryziu dziś ujrzysz Maluszka

monia współczuje stresu i nerwów ale jeszcze troszke oby lekarze podejmowali szybko decyzje

madzionella powodzenia w pracy

berbie współczuje takich przeżyć, to musiało być straszne ale ważne że wszystko okmoja najmłodsza siostra jak była mała to też spadła ze stromych schodów ale dziś to geniusz hmmm

iza szkoda takiego dziecka, ja bym tak nie mogła, ale co ja mogę wiedzieć o wychowaniu jak dziecka skoro jedno w drodze a drugie to aniołek

rena uroczy wózek a ja kupię dopiero po porodzie albo powrocie do domku ale już z Maleństwem

Ewusia ja ide na 10 i pani doktor ma zobaczyć kto tam mieszka ale w czwartek boże ciało i mój R zawozi mnie , bo ja już widze te braki wolnych miejsc na parkingu

U nas spokojnie, wczoraj grila zrobiliśmy z teściówka i wyszło, że karkówke w rozmarynie zamarynowała, a czytałam że nie wolno tego ziela w ciąży to tylko kiełbaske zjadłam w sobote umyłam okna, małe i tarasowe, co chwile pauza i jakoś poszło poprałam firanki i niestety biala jest szara i nie wiem co zrobić żeby wrócił ten kolor inna sprawa, że do wizyty dwa dni a ja już denerwuje się brzuch boli cały czas, ale wiem, że to ze stresu....
__________________
Karinka 40tc - 12.05.2014r.
"Tam, gdzie jesteś Ty,
Tam jest nasze niebo'

R
Razem od 5lat

Nasz Okruszek
Synuś 29.09.2015r
michasia429 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 09:12   #2927
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

dziewczyny kciuki za wizytę, poród i nowa pracę

my szukamy mieszkania ale jakoś boję się huty. jak byłam na studiach to miała zła opinię. może teraz się to zmieniolo jednak wolę druga stronę krakowa:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 09:43   #2928
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

monia, trzymam kciuki, obyś jak najszybciej miała Małą przy sobie

berbie, współczuję nie uchronisz go jednak przed włażeniem na te schody gdy sobie przypomnę dzieciństwo i moje młodsze rodzeństwo, którego pilnowałam, to gęsiej skórki dziś dostaję

Perse, gdybym miała dziecko i chciałoby się ono bawić w kojcu, trzymałabym je tam, ile się da. Nie widzę żadnych powodów do linczu

madzionella, kciuki za pierwszy dzień pracy

i za wszystkie wizytujące i mające rodzić (Ewusia, Gryzia, michasia, rena) Pewnie ominą mnie radosne wieści, bo w środę jedziemy na kilka dni do Niemiec i będę raczej bez internetu, ale życzę Wam szybkich porodów i cudownych wizyt
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 09:53   #2929
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Kucyk - nie wiem nawet czy po cc mozna oxy ale w szpitalu raczej powinni wiedziec.. jak nie oxy to co? Ten cewnik to juz totalna kicha byla, zero efektow.

Gryzia - kciuki za wizyte. Obysmy jutro dobre wiadomosci mialy do napisania na forum!

Tak, bede nadawac ze szpitala
Zdaje sie, ze nie mozna. Cewnik to ten taki balonik rozwierajacy? Mialam to, tez do d...



Cytat:
Napisane przez Madzionella Pokaż wiadomość
Widzę, że sporo na forum krakowianek. Pani - mam nadzieje, że Twoje uwagi co do Starej Huty nie są negatywne. No bo wiesz.... ja jestem w Huty. Lubię swoją dzielnicę do tego stopnia, że zapowiedziałam TŻtowi, że jak kupować mieszkanie, to tylko w Hucie.

Też dzisiaj byłam w Centrum - no kosmos, takie dzikie tłumy ostatni raz widziałam na wakacjach - w Wenecji i w Muzeach Watykańskich. Nie cierpię tego. Dzisiaj ogólnie miło spędziliśmy dzień - najpierw rowery w Niepołomicach, potem Rynek i spotkanie z chrześniakiem Małża i jego siostrami. Były lody, spacer nad Wisłą. Tylko ludzi multum...

Dziewczyny - trzymajcie za mnie mocno kciukasy - jutro pierwszy dzień w nowej pracy.

Gryzia - Trzymam kciuki bardzo mocno za jutrzejszą wizytę. Będzie dobrze, bo nie może być inaczej.

Monia - za Ciebie też kochana trzymam mocno, żeby jutro Dominisia była z Tobą już. A tak na marginesie - śliczne imię dla niej wybraliście.

kciuki za dzisiejszy debiut




Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
trzymam kciuki, żeby wszystko się szybko i bezpiecznie potoczyło


ogromne

nie odzywałam się od piątku bo jakoś nie mogę dość do siebie. aż strach pisać co przeżyliśmy. Krzyś żyje tylko dzięki opiece boskiej, bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć. spełnił się mój najgorszy koszmar senny, Krzyś spadł ze schodów. schodów bardzo stromych z terakoty. nie wiem jak to się stało, w jaki sposób otworzył bramkę... moment kiedy widziałam go leżącego na samym dole... myślałam, że umrę... nie wiem jakim cudem wyszedł z tego bez większego uszczerbku na zdrowi. tylko buzię ma odrapaną, chyba anioły go zniosły.
spędziliśmy kilka godzin w szpitalu, lekarze twierdzą, że wszystko jest ok. ja nie mogę przestać dziękować Bogu, nie chcę myśleć co by było gdyby....
dopiero dochodzę do siebie, mam koszmary nocne. ciągle go obserwuję.
O rany.... naprawde opatrznosc czuwala. Dobrze ze wszystko ok


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
nie pośpieszne Twoje dzieci

oooo, raju!
a on jak reaguje? ciągnie go do schodów czy się przestraszył?


Hope, jak wycieczka? PSM przeszedł?






Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
tak. różnica tylko ta, że wtedy byłam 2 dni po terminie, teraz 5...
Pms przeszedl, milowalismy sie tzn, mam nadzieje ze przeszedl a nie ze to kwestia tego ze wyszedl rano do pracy
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam

O matko...Nie wyobrażam sobie tego koszmaruCzy Krzyś jak spadł był przytomny?Najważniejsze że wszystko ok.


Perse takie sytuacje jak negocjowanie żeby wstał z ziemi i wkładanie na siłe do wózka mam codziennie.Ludzie się gapią ale ja mam to gdzieś.Na placu jest dziewczynka w wieku Dominika która jest tak ułożona ze szok.Pilnuje jej prababcia i mówiła kiedyś że takie sytuacje że ona usiądzie na ziemi nigdy się nie zdarzyły.Choć z tego co mówi ta prababcia wynika że dziewczynka jest niezle tresowana w domu.
Bo np coś rozsypie to idzie do kąta,i teraz już sama tak robi bez poleceniaMa zakaz wchodzenia do łazienki to stoi na progu łazienki i czeka..
o rany... nie wyobrazam sobie takiej tresury, juz chyba wole szalone dziecko.


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
i dlatego złota zasada cioci dobra rada: OWOC ZAKAZANY MYJ PRZED SPOŻYCIEM
o to to, musze to zapisac i zapamietac
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 10:22   #2930
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Berbie matko!!! Co za koszmar. Współczuje . Dzięki Bogu że wszystko dobrze.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 10:27   #2931
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez michasia429 Pokaż wiadomość
rena uroczy wózek a ja kupię dopiero po porodzie albo powrocie do domku ale już z Maleństwem
dzięki

a Ty nie szalej z tymi oknami - z tego co wiem, to w ciąży nie powinno się myć okien...

Madzionella - kciuki za dziś, bo to dziś zaczynasz pracę tak??

Gryzia - czekam na wieści mój Mateuszek też - aż się obudził
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 11:06   #2932
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Już po wizycie 3.91 cm i serduszko pięknie bije 10 czerwca prenatalne, a 23 następna wizyta

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 11:14   #2933
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Madzionella Pokaż wiadomość
Dziewczyny - trzymajcie za mnie mocno kciukasy - jutro pierwszy dzień w nowej pracy.


---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
trzymam kciuki, żeby wszystko się szybko i bezpiecznie potoczyło


ogromne

nie odzywałam się od piątku bo jakoś nie mogę dość do siebie. aż strach pisać co przeżyliśmy. Krzyś żyje tylko dzięki opiece boskiej, bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć. spełnił się mój najgorszy koszmar senny, Krzyś spadł ze schodów. schodów bardzo stromych z terakoty. nie wiem jak to się stało, w jaki sposób otworzył bramkę... moment kiedy widziałam go leżącego na samym dole... myślałam, że umrę... nie wiem jakim cudem wyszedł z tego bez większego uszczerbku na zdrowi. tylko buzię ma odrapaną, chyba anioły go zniosły.
spędziliśmy kilka godzin w szpitalu, lekarze twierdzą, że wszystko jest ok. ja nie mogę przestać dziękować Bogu, nie chcę myśleć co by było gdyby....
dopiero dochodzę do siebie, mam koszmary nocne. ciągle go obserwuję.
matko.. jak dobrze, że wszystko się dobrze skończyło współczuję strasznych przeżyć

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51603077]Już po wizycie 3.91 cm i serduszko pięknie bije 10 czerwca prenatalne, a 23 następna wizyta

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

cudownie!!!!!
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 11:21   #2934
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51603077]Już po wizycie 3.91 cm i serduszko pięknie bije 10 czerwca prenatalne, a 23 następna wizyta

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

super

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 11:24   #2935
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51603077]Już po wizycie 3.91 cm i serduszko pięknie bije 10 czerwca prenatalne, a 23 następna wizyta

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 11:25   #2936
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51603077]Już po wizycie 3.91 cm i serduszko pięknie bije 10 czerwca prenatalne, a 23 następna wizyta [/QUOTE]
Wieeeeedziałam Juda działa
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 12:28   #2937
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Widzę, źe Monika napisała na innym wątku że juz po cc jest
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-06-01, 12:30   #2938
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Widzę, źe Monika napisała na innym wątku że juz po cc jest
Aaaa witamy Dominike
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 12:36   #2939
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
Widzę, źe Monika napisała na innym wątku że juz po cc jest
szybko poszło
Dominika - co za piękna data urodzin witamy na świecie Gratulacje Monika
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2015-06-01 o 12:39
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-01, 12:40   #2940
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

Tak, ja juz po cc

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Nie bylo szans na sn, nie probowali nawet wywolywania. Jeszcze mnie znieczulenie trzyma, nie czuje nog. Dominika 3470g i 56 cm.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-13 19:17:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.