Wrześniówki cz. III

[ilo16na]

hej

Mnie łapie stres jak ten czas sie kurczy
Jak zaczelismy zalatawiac wszystko bylo 7,5 m-ca przed slubem - obecnie jest niecale 4 m-ce.
Dziewczyny z poczatku wrzesnia- juz prawie 3 m-ce - bedziemy mialo szybko relacje.
A i pozeczkowa nam zda relacje sierpniowa
U mnie jeszcze duzo do pozalatwiania(od bielizny, po rajstopy, obraczki,ustalenie menu i przebiegu "imprezy") i jeszcze pare osob do zaproszenia (ale wlasnie wyjazdowo-Wrocław-Warszawa)

[_groooszek_]

My wczoraj rozdaliśmy pierwsze 10 zaproszeń u większości byliśmy 5-10 minut, raz tylko zostaliśmy dłużej na kawie do końca czerwca chcemy rozdać wszystkie zaproszenia

[aga99792]

Napisane przez _groooszek_

My wczoraj rozdaliśmy pierwsze 10 zaproszeń u większości byliśmy 5-10 minut, raz tylko zostaliśmy dłużej na kawie do końca czerwca chcemy rozdać wszystkie zaproszenia

hej.
wow to krótko
my u ciotki 3 godziny siedzieliśmy. a później wieczorem. poszło szybciej bo weszliśmy wyszliśmy chwilę postaliśmy.
no i u drugiej ciotki dłużej bo na kielicha. ale to do 1 godziny . ale tym sposobem udało się bardzo dużo rozdac. a nie kurde siedzieć 3 godziny. no kto to pomyślał.

[lipstick89]

Napisane przez aga99792

hej.
wow to krótko
my u ciotki 3 godziny siedzieliśmy. a później wieczorem. poszło szybciej bo weszliśmy wyszliśmy chwilę postaliśmy.
no i u drugiej ciotki dłużej bo na kielicha. ale to do 1 godziny . ale tym sposobem udało się bardzo dużo rozdac. a nie kurde siedzieć 3 godziny. no kto to pomyślał.

no cześć!
dawno mnie nie było
my zaproszenia rozdawaliśmy hurtowo w jeden weekend. 30 sztuk.
resztę już powoli. po 2-3 na dzień. i w te sposób rozdaliśmy w 2 tygodnie. 3 tydzień urlopu TŻ był na inne sprawy.

[aga99792]

Napisane przez lipstick89

no cześć!
dawno mnie nie było
my zaproszenia rozdawaliśmy hurtowo w jeden weekend. 30 sztuk.
resztę już powoli. po 2-3 na dzień. i w te sposób rozdaliśmy w 2 tygodnie. 3 tydzień urlopu TŻ był na inne sprawy.

no to fajnie tak.
my u tz rozdamy w krótkim czasie podobno. bo jeden weekend ma byc na warszawe przeznacozny a drugi tutaj z okolic.
moze się uda

[_groooszek_]

Potrzebuję rady czy do sali jak w załączniku będzie pasowało takie połączenie kolorystyczne?

[aga99792]

Groszek moim zdaniem tak

[_groooszek_]

Napisane przez aga99792

Groszek moim zdaniem tak

Bo na początku chciałam blady róż i blady zielony, ale teraz sama nie wiem

[aga99792]

Napisane przez _groooszek_

Bo na początku chciałam blady róż i blady zielony, ale teraz sama nie wiem

wydaje mi się że byłoby za mdło ;D a bordo ożywi wszystko

[_groooszek_]

Napisane przez aga99792

wydaje mi się że byłoby za mdło ;D a bordo ożywi wszystko

Zaczynam się do tego pomysłu przekonywać

[pozeczkowa]

groszek, bomba! nawet się nie zastanawiaj


parę dni temu mówię do Narzeczonego:
- za trzy miesiące ślub!
a On mi na to:
- czyj?

kiedyś gnoja zabiję z miłości

[_groooszek_]

Napisane przez pozeczkowa

groszek, bomba! nawet się nie zastanawiaj


parę dni temu mówię do Narzeczonego:
- za trzy miesiące ślub!
a On mi na to:
- czyj?

kiedyś gnoja zabiję z miłości

Chyba się zdecyduję na to połączenie, jeszcze nigdzie go nie widziałam, a wydaje mi się, że do sali będzie pasowało no i Tż odetchnie od wizji siebie w różowej muszce

[seductivee]

groszek połączenie piękne
Mi się podoba bardzo winny kolor jako przewodni, ale u nas na sali by się nie przyjął, bo ona ma tapety w takim kolorze



... i jest tak, jak się obawialiśmy TŻ ma kontrole co tydzień...

[pozeczkowa]

groszek, to nie Ty masz pasować do sali, to sala będzie podkreślać Twoje piękno jakkolwiek byś się nie zdecydowała wyglądać

seductivee, no to broń się czym prędzej i od razu po obronie Ty jedź do Niego a On między jedną kontrolą a drugą może przyjechać na 6 dni?

[seductivee]

Napisane przez pozeczkowa

groszek, to nie Ty masz pasować do sali, to sala będzie podkreślać Twoje piękno jakkolwiek byś się nie zdecydowała wyglądać

seductivee, no to broń się czym prędzej i od razu po obronie Ty jedź do Niego a On między jedną kontrolą a drugą może przyjechać na 6 dni?

Właśnie termin obrony jest w pierwszym tygodniu lipca.
Ja pojutrze oddaję pracę do sprawdzenia, a po naniesionych poprawkach muszę ją oprawić i po raz kolejny zdać do oceny recenzenta.
I niestety muszę nosić tę pracę fizycznie, bo promotor nie używa maila Więc jak teraz oddam, to będę czekała tydzień czy dwa tylko na to, by mi oddał sprawdzoną pracę...
Tak kombinuję, żeby w tym tygodniu załatwić wszystkie miesięczne zajęcia w szkole językowej i pojechać do niego w piątek... ale z kolei wtedy pracy nie odbiorę po tygodniu i nie wiem, czy recenzent przyjmie pracę na tydzień przed terminem obrony

A niestety TŻ nie bardzo może przyjechać, bo sama podróż do mnie trwa 24 godziny, więc jakby nawet wyjeżdżał we środę po wizycie, to byłby tu we czwartek po południu, a musiałby wyjechać do siebie w poniedziałek...
Wszystko się skomplikowało

[_groooszek_]

Napisane przez seductivee

groszek połączenie piękne
Mi się podoba bardzo winny kolor jako przewodni, ale u nas na sali by się nie przyjął, bo ona ma tapety w takim kolorze

Napisane przez pozeczkowa

groszek, to nie Ty masz pasować do sali, to sala będzie podkreślać Twoje piękno jakkolwiek byś się nie zdecydowała wyglądać

Wiadomo, ale ja jestem perfekcjonistką i no musi się jakoś to wszystko zgrywać a że na kolor kwiatów mam wpływ to kombinuję

[Lela23]

Napisane przez _groooszek_

My wczoraj rozdaliśmy pierwsze 10 zaproszeń u większości byliśmy 5-10 minut, raz tylko zostaliśmy dłużej na kawie do końca czerwca chcemy rozdać wszystkie zaproszenia

My czekamy teraz na potwierdzenia i druga tura rusza

[dorot_qa]

Napisane przez ilo16na

hej

Mnie łapie stres jak ten czas sie kurczy
Jak zaczelismy zalatawiac wszystko bylo 7,5 m-ca przed slubem - obecnie jest niecale 4 m-ce.
Dziewczyny z poczatku wrzesnia- juz prawie 3 m-ce - bedziemy mialo szybko relacje.
A i pozeczkowa nam zda relacje sierpniowa
U mnie jeszcze duzo do pozalatwiania(od bielizny, po rajstopy, obraczki,ustalenie menu i przebiegu "imprezy") i jeszcze pare osob do zaproszenia (ale wlasnie wyjazdowo-Wrocław-Warszawa)

Już jest czerwiec, masakra

Właśnie mnie stresuje przebieg imprezy bo nie wiem co i jak, nie mamy nic ustalone, nawet nie wiem, czy jest co ustalać

[Lela23]

Napisane przez dorot_qa

Już jest czerwiec, masakra

Właśnie mnie stresuje przebieg imprezy bo nie wiem co i jak, nie mamy nic ustalone, nawet nie wiem, czy jest co ustalać

Mnie tez to stresuje :P

[dorot_qa]

Napisane przez Lela23

Mnie tez to stresuje :P

Czyli nie jestem sama

[Lela23]

Napisane przez dorot_qa

Czyli nie jestem sama

Niby sa jeszcze 3 miesiace a ja juz po nocach spac nie moge rozmyslam a jak zasne to mam milion snow zwiazanych ze slubem :P boje sie ze czegos zapomne !!!!
Ps. Duzo wam do zrobienia dziewczyny jeszcze zostalo?

[lipstick89]

Napisane przez Lela23

Niby sa jeszcze 3 miesiace a ja juz po nocach spac nie moge rozmyslam a jak zasne to mam milion snow zwiazanych ze slubem :P boje sie ze czegos zapomne !!!!
Ps. Duzo wam do zrobienia dziewczyny jeszcze zostalo?

dużo. mam listę na 2 strony a4...

[Lela23]

Napisane przez lipstick89

dużo. mam listę na 2 strony a4...

No ja na strone i teoszke ale MASAKRA

[Muirinn]

Też nie wiem, co jak i kiedy Najchętniej bym się przeszła na jakiś ślub w mojej parafii i notowała
Wesele poprowadzi zespół, więc tylko trzeba będzie robić to, co mówią, no ale w kościele będzie trudniej...

[pozeczkowa]

eee... no ja to w sumie muszę... fryzjerkę znaleźć i kupić pończochy. no i to chyba wszystko! jakoś się nie stresuję zbytnio, może zacznę na kilka dni przed ślubem, ale raczej nie prędzej
sukienka poszła do przeróbki, wszystko załatwione... no dobra, jeszcze na 2 tygodnie przed ślubem muszę dać znać w restauracji i hostelu ile będzie osób, zamówić bukiet i wpłacić zaliczkę za niego. i to NAPRAWDĘ chyba tyle!

[Lela23]

Napisane przez Muirinn

Też nie wiem, co jak i kiedy Najchętniej bym się przeszła na jakiś ślub w mojej parafii i notowała
Wesele poprowadzi zespół, więc tylko trzeba będzie robić to, co mówią, no ale w kościele będzie trudniej...

Hihi dlatego ja za tydzien z moim TZ ide do naszego kosciolka bo jakas para slub bierze usiadziemy sobie po cichaczu z tylu i poobserwujemy :P chyba nas nie zabija za to

[ilo16na]

Napisane przez Muirinn

Też nie wiem, co jak i kiedy Najchętniej bym się przeszła na jakiś ślub w mojej parafii i notowała
Wesele poprowadzi zespół, więc tylko trzeba będzie robić to, co mówią, no ale w kościele będzie trudniej...

Ja mam plan sie przejsc w mojej parafii gdzie biore slub aby to obczaic.

[Ta jedyna]

Nasza lista rzeczy do zrobienia nie jest bardzo długa, ale w większości są to małe rzeczy jak zakup pończoch, próbna fryzura i makijaż, bielizna itp. Z pracochlonnych rzeczy zostało nam wizytą w USC, zalatwienie transportu gości do domów, rozwozenie zaproszeń i robienie albumow z podziękowaniami dla rodziców (udało mi się wkręcić przy tej okazji TZ do mojego hobby

Dziewczyny wszystkie już macie sukienki? Pochwalcie się zdjęciami!

[ilo16na]

Napisane przez Ta jedyna

Nasza lista rzeczy do zrobienia nie jest bardzo długa, ale w większości są to małe rzeczy jak zakup pończoch, próbna fryzura i makijaż, bielizna itp. Z pracochlonnych rzeczy zostało nam wizytą w USC, zalatwienie transportu gości do domów, rozwozenie zaproszeń i robienie albumow z podziękowaniami dla rodziców (udało mi się wkręcić przy tej okazji TZ do mojego hobby

Dziewczyny wszystkie już macie sukienki? Pochwalcie się zdjęciami!

Nie, poza wizja to jestem na etapie odchudzania i stwierdzilam ze opoznie przymiarki bo nie chce pozniej zwezac( juz schudlam ponad 4 kg)
Wiec 1 przymiarka pewnie koniec czerwca-lipca, ale sukienka prosta i krawcowa mysle ze uszyje mi w miesiac.

[dorot_qa]

Napisane przez Lela23

Niby sa jeszcze 3 miesiace a ja juz po nocach spac nie moge rozmyslam a jak zasne to mam milion snow zwiazanych ze slubem :P boje sie ze czegos zapomne !!!!
Ps. Duzo wam do zrobienia dziewczyny jeszcze zostalo?

Ja koszmary ze czegoś nie zdążyłam zrobić, albo zapomniałam

Napisane przez lipstick89

dużo. mam listę na 2 strony a4...

O matko... To teraz zaczynam się bać, że ja o czymś zapomniałam, bo moja lista jest krótka