Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XI

[201608040942]

Ale czyste mieszanki ziolowe, zadnego owocu tam nie ma?Nie moze tam tez zadnej herbaty, same czyste ziola musza byc.
ja to jak patrzylam to bylam w osiedlowym spozywczaku, pozniej na osiedlu obok, gdzie jeszcze w moim dziecinstwie byl to samoobslugowy. POzniej niedaleko weszlam do nowego spozywczaka i tam sobie PU-Er kupilam. Mialam juz moja pokrzywe to nie przygladalam sie czy czyste mieszanki ziolowe maja, pewlno czarnej, zielonej i owocowych widzialam. Poza tym pojedyncze ziola, ale to juz tak patrzylam bo patrzylam. Moje oczy byly skierowane juz tylko na czerwona herbate. W duzych marketach jak kaufland, Polo Market czy Intermarche, to wlasnie za mlekiem tam polazlam i na herbaty juz nie patrzylam. tylko wlasnie to wszystko juz daleko od chalupy, wiec tak sobie narzekam, ze tylko mleko i daleko od domu w duzym sklepie, gdzie nie tylko spozywka i rzeznik jest, ale i inne rzeczy. W zwyklym spozywczaku nie uswiadczysz. na polce kilka rodzaji czarnej , zielonej i owocowej herbaty plus pojedyncze ziola, a jak sie pani pytasz, to wywalaja galy i nie wiedza o co sie pytasz :-/

Ja to myslalam ze jesli w polskim Rossmannie jest herbata Kräuter Synfonie to mialabym problem z glowy, ale musialabym dokupic filtry i parzenie w szklance takim filtrem ... troche przyduzawy. Wolalabym cos w saszetkach, porzadna, sypka robie w domu w 1,2 l czajniczku.

Znalazlam saszetki
http://www.rossmann.de/produkte/King...-1761030839-52

tylko ten Sternanis mnie o bol glowy przyprawia. Jest prawie na koncu, to moze nie bede go czula ...

[Kretka666]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Ale czyste mieszanki ziolowe, zadnego owocu tam nie ma?Nie moze tam tez zadnej herbaty, same czyste ziola musza byc.
ja to jak patrzylam to bylam w osiedlowym spozywczaku, pozniej na osiedlu obok, gdzie jeszcze w moim dziecinstwie byl to samoobslugowy. POzniej niedaleko weszlam do nowego spozywczaka i tam sobie PU-Er kupilam. Mialam juz moja pokrzywe to nie przygladalam sie czy czyste mieszanki ziolowe maja, pewlno czarnej, zielonej i owocowych widzialam. Poza tym pojedyncze ziola, ale to juz tak patrzylam bo patrzylam. Moje oczy byly skierowane juz tylko na czerwona herbate. W duzych marketach jak kaufland, Polo Market czy Intermarche, to wlasnie za mlekiem tam polazlam i na herbaty juz nie patrzylam. tylko wlasnie to wszystko juz daleko od chalupy, wiec tak sobie narzekam, ze tylko mleko i daleko od domu w duzym sklepie, gdzie nie tylko spozywka i rzeznik jest, ale i inne rzeczy. W zwyklym spozywczaku nie uswiadczysz. na polce kilka rodzaji czarnej , zielonej i owocowej herbaty plus pojedyncze ziola, a jak sie pani pytasz, to wywalaja galy i nie wiedza o co sie pytasz :-/

Ja to myslalam ze jesli w polskim Rossmannie jest herbata Kräuter Synfonie to mialabym problem z glowy, ale musialabym dokupic filtry i parzenie w szklance takim filtrem ... troche przyduzawy. Wolalabym cos w saszetkach, porzadna, sypka robie w domu w 1,2 l czajniczku.

Czyste ziołowe

Ja mieszkam w otoczeniu takich marketów, pod domem mam Lidla, Aldi, Intermarche, jakieś 5 minut piechotą jest Biedronka, Rossmann, Polo, Tesco i zielarski, mniej niż 10 minut - Real. Ponad 10 minut to Kaufland, Piotr i Paweł, sklep ze zdrową żywnością. Także wszystkie możliwe sklepy mam pod nosem

[Korah]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Ale czyste mieszanki ziolowe, zadnego owocu tam nie ma?Nie moze tam tez zadnej herbaty, same czyste ziola musza byc.

Są różne rodzaje, niektóre to same ziółka i liście, np oczyszczająca, a niektóre mają dodatek lub są z owoców np dziką różę lub czarny bez, poziomki, np "motylem byłem" odchudzająca, ale mnie te z owocami nie smakują.
Tu masz składy: http://www.ziolowyzakatek.sklep.pl/

[201608040942]

Oczyszczajaca to nie dla mnie, przeczyszcza mnie wystarczajaco jak sie zapomne i zjem loda, albo nie zwroce uwagi ze gdzies w skladzie jest mleko No chba ze o jakies inne oczyszczenie chodzi hihihi.
na nadcisnienie to tez nie, bo przy cisnieniu 90/60 to ja bede po scianach chodzic. Narazie co wejde na jakas to owoce sa w skladzie. No nic, moze dorwe cos co nie jest na nerwy, dla cukrzykow itp dzialania nie ma, nie ma owocow w skladzie, a same ziola. Chce zwykla ziolowa, jesli juz ma byc jakies konkretne dzialanie przypisane to chce basen tee ,jak nie to zostaje mi jeszcze Rossmann i nadzieja, ze bedzie ta rossmannowska ziolowa herbata.

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez Kretka666

Czyste ziołowe

Ja mieszkam w otoczeniu takich marketów, pod domem mam Lidla, Aldi, Intermarche, jakieś 5 minut piechotą jest Biedronka, Rossmann, Polo, Tesco i zielarski, mniej niż 10 minut - Real. Ponad 10 minut to Kaufland, Piotr i Paweł, sklep ze zdrową żywnością. Także wszystkie możliwe sklepy mam pod nosem

szczesciara. Moja mama wczesniej tez miala niedaleko do Netto, Biedronki i Lidla., Aldi nie ma, Intermasche, Brie czy jak sie to pisze i Kaufland troche dalej, ale tez nie tragedia. teraz nie ma juz nic, wrocila na stare smieci, nawet ten sam blok, ale inna klatka i tam zwykly maly osiedlowy spozywczak, gdzie ceny sa z kosmosu. Troche dalej do Biedronki, a reszta tych sklepow zostala na drugim koncu miasta. Mamy teraz nadzeije, ze moze oko niej wybuduja drugi Lidl. za torami byly kiedys dzialki, teraz nikt tego juz nie uprawia. zaraz jest obwodnica, cmentarz i osiedle domkow prywatnych, az pod sam las, wiec dobre 2-3km i w strone centrum troche bez duzego sklepu. Ci ludzie musze ekstra do centrum albo na drugi koniec miasta do tych duzych marketow jechac, wiec przydalo by sie na tym polu gdzie byly dzialki, nowy wiekszy sklep wybudowac, bo ta czesc miasta pod tym wzgledem uboga jest. Ogolem to super, tam sie wychowalam,m cisza spokoj, emerytowe osiedle, no bajka jak ktos ceni sobie spokojna dzielnice, ale zakupowo to krucho. Apteke zlikwidowli i trzeba do centrum leciec. Miesny czy jest te 2 ulice dalej jak byl to nie wiem, cos mi mama wspominala, ale nie pamietam. 2 czy 3 warzywniaki byly i chyba nadal sa, ale nie mam pewnosci. ja jeszcze do tej Biedronki moge leciec. w godzine powinnam sie zmiescic, ale moj moja mama? I tachanie zakupow, albo leciec w druga strone do dworca i tam do Polo isc i Rossmanna? No idzie, ale zakupy tachac ciezko, wiec kupilam jej taka torbe na kolkach, bedzie ciagla za soba, a po schodach na pietro jakos wniesie. Mam nadzieje, ze jej to ulatwi zycie i wieksze zakupy bedzie mogla zrobic, a nie latac co chwilek, albo tracic 3 razy tyle kasy w tym osiedlowym spozywczaku. tam sypana Lipton drozsza od spozywczaka na osiedlu gdzie wczesniej mieszkala. Normalnie katastrofa... sie zrobilo z ta czescia miasta

[Kretka666]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Oczyszczajaca to nie dla mnie, przeczyszcza mnie wystarczajaco jak sie zapomne i zjem loda, albo nie zwroce uwagi ze gdzies w skladzie jest mleko No chba ze o jakies inne oczyszczenie chodzi hihihi.
na nadcisnienie to tez nie, bo przy cisnieniu 90/60 to ja bede po scianach chodzic. Narazie co wejde na jakas to owoce sa w skladzie. No nic, moze dorwe cos co nie jest na nerwy, dla cukrzykow itp dzialania nie ma, nie ma owocow w skladzie, a same ziola. Chce zwykla ziolowa, jesli juz ma byc jakies konkretne dzialanie przypisane to chce basen tee ,jak nie to zostaje mi jeszcze Rossmann i nadzieja, ze bedzie ta rossmannowska ziolowa herbata.

Czemu nie weźmiesz jakieś dla cukrzyków, znerwicowanych czy oczyszczającej (nie przeczyszczającej )? To tylko herbatka, nie ciężkie leki.

[Hosenka*]

Napisane przez Koshatka

Osz, Ty.....

[201608040942]

Napisane przez Kretka666

Czemu nie weźmiesz jakieś dla cukrzyków, znerwicowanych czy oczyszczającej (nie przeczyszczającej )? To tylko herbatka, nie ciężkie leki.

w przypadku tych i tak sa owoce w srodku. Ja herbaty to wypijam troche i mam obywy zeby mnie np taka dla cukrzykow czy znerwicowanych, nie uziemnila. Obawiam sie czy by mi np za bardzo na cukier we krwi nie wplynela. Oczyszczajaca to chyba mozna by jeszcze sprobowac, tylko znajdz taka co nie ma owocu w skladzie. W tych na stronce w tych sa owoce tez. jak nie trafie nic z tej marki to kupie mietowa. jak bede upaly bedzie jak znalazl, a tez dobre reguluje kwasy. jak mnie meczyl zaladek, to mieta zadzialala. jak zainteresowanal sie bazowa dieta, to mi sie wtedy rozjasnilo w lepetynce, dlaczego wszystkie ziola dzialaja zasadotworczo, wiec nic dziwnego, ze moje problemy z zaladkiem sie skonczyly po 3 dniach jak pilam miete. Potem kupilam typowa basen tee i choc juz sie tak nie trzymam zeby w wiekszosci jesc rzeczy zasadotworcze a z tych kwasotworczych tylko te dobre kwasotworcze rzeczy i mam spokoj. Czuje sie dobrze, wypijam ponad litr herbaty, przy okazji nawadniam sie, bo ja z tych malo pijacych i z wiekiem czulam to po skorze. Nie przesadzam z dwoma litrami plynow dziennie, ze musze, bo to indywidualna sprawa. kazdy mowi, ze to zdrowo. I woda mozna sie zatruc, nie kazdy organizm potrzebuje tylu plynow dziennie, ale ja polam zdecydowanie za malo. Czesto nawet litra nie bylo.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Lecąc dalej za Waszym off topem , to może te (ale sypane ) http://www.straganzdrowia.pl/pl/c/Pr...orzawskiej/154

[losek78]

Widzę, że o herbatach dyskusja . Ja właśnie idę parzyć Yogi Tea na gardło, kurczak skuteczna ona jest jak nie wiem co, tylko po co tego loda wczoraj zjadłam. Też mi nabiał i mleko szkodzi, ale z innej przyczyny , powoduje u mnie atak immunologiczny na tarczyce, co skutkuje marną odpornością niestety. Takie czasy przyszły, że człowiek nie może zjeść większości rzeczy oferowanych przez nasz "wspaniały" przemysł spożywczy.

Mam też dla kobiet Yogi Tea i Himalaya z imbirem. Dość specyficzne są w smaku te herbaty. ale i tak je lubię, przynajmniej robią coś ze zdrowiem dobrego.

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez beeets

I jakie pasty do zebów naturalne polecacie, a jakie odradzacie?

Ja używam aktualnie proszku z Alchemii Lasu (KLIK) i jest super
zostaje świeżość i cytrynowy posmak w ustach
a zęby czyste, miło sie po nich językiem przejeżdża

[beeets]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Ja używam aktualnie proszku z Alchemii Lasu (KLIK) i jest super
zostaje świeżość i cytrynowy posmak w ustach
a zęby czyste, miło sie po nich językiem przejeżdża

Gaia robi promocję do jutra:
dokładamy darmowe Serum z boskim olejem z nasion Chia oraz Pestek Brzoskwini http://j.mp/ChiaPeachSerum!!!!*
*Abu skorzystać z tej przepysznej promocji, należy do środy 3-go czerwca 2015 do godziny 10.00 czasu BST złożyć zamówienie na min. kwotę ÂŁ 35.00 oraz wpisać kod promocyjny 'lovemondays'

Blisko Natury też robi promocję
http://www.bliskonatury.pl/pl/c/Mleczne-specjaly/449

[Linka25]

Napisane przez sylwunia1984_08

Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w Łodzi jest niesamowita Pani doktor, pediatra, specjalista chorób płuc i alergolog w jednym. Starsza Pani, pracuje w jednym z lepszych szpitali w okolicy. Moich chłopców postawiła na nogi. Gdybyś chciała, mogę Ci podać do niej kontakt.

A ja mogę prosić? Akurat ja jestem z Łodzi, póki co moja córa nie choruje bo jeszcze nie chidzi do przedszkola ale kontakt się może przydać, zawsze warto wiedzieć.

[201608040942]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;51618947]Lecąc dalej za Waszym off topem , to może te (ale sypane ) http://www.straganzdrowia.pl/pl/c/Pr...orzawskiej/154[/QUOTE]

W off topach to my ostatnio mistrzynie
Zobacze co uda mi sie dorwac. Jak nic to zostane przy jednoskladnikowej

Napisane przez losek78

Widzę, że o herbatach dyskusja . Ja właśnie idę parzyć Yogi Tea na gardło, kurczak skuteczna ona jest jak nie wiem co, tylko po co tego loda wczoraj zjadłam. Też mi nabiał i mleko szkodzi, ale z innej przyczyny , powoduje u mnie atak immunologiczny na tarczyce, co skutkuje marną odpornością niestety. Takie czasy przyszły, że człowiek nie może zjeść większości rzeczy oferowanych przez nasz "wspaniały" przemysł spożywczy.

Mam też dla kobiet Yogi Tea i Himalaya z imbirem. Dość specyficzne są w smaku te herbaty. ale i tak je lubię, przynajmniej robią coś ze zdrowiem dobrego.

Ja to lubie te herbaty wachac. Jak wykladam towar w pracy to mi one tak ladnie pachna, ale nie do konca sa one moje. Imbir blechhhhh, anyzek blechhhhh, myslalam kiedys ze czkoladowa bedzie super - jeszcze gorsze blechhhh dla mnie takie cuda sie nie nadaja. za to pokochalam wlasnie mieszanki typu Basen Tee, ale wybieram te delikatne bez anyzku. Owocowe nadal lubie i nawet wyczailam fajna prosta w skladzie w duzym opakowaniu za prawie 8 euro, ale opakowanie naprawde jest wielgasne. Nie jest perfumowana i dostepna tylko w sklepach ze zdrowa zywnoscia. jak bylam przeziebiona to mi dobrze robila i mojemu dziecku smakuje. Kupilam sobie tez typowa na przeziebienie i tam juz byl specyficzny zapach i smak, ale tez dobrze robila jak czlek z temperatura lezal. MOjemu chlopu nos wykrecalo, dziecko uciekalo jak widzialo ta herbate, ale ja pilam. Wiadomo ze w wyzdrowieniu jako tako nie pomoze, ale uzupalnianie plynow jak sie czlek poci jest bardzo wskazane. Mimo to mialam wrazenie ze lepiej mi po tej zwyklej owocowej. Sie taka herbaciana zrobilam przez moja niemiecka psiapsolke. Ona pija tylko porzedne herbaty. taka z Rossmanna to dla niej zadna herbata. Ona kupuje sobie sypane w sklepie herbacianym. I owszem herbatki jak ta lala, ale perfumowane, a jak chce sie tylko nature bez dodatkow to pozostaje bio sklep. No i Basen Tee w tym herbacianym nie maja

[Kusum]

Widzę, że temat alergii jest na tapecie. Ten problem dotyczy mnie od dziecka. Kiedyś byłam ewenementem, dziś większość dzieciaków ma alergie.
Podeślę Wam art., który dostałam od kolegi:http://www.3miary.pl/special-view/me...wskiej-i-inne/

[beeets]

Zna ktoś kosmetyki www.goandhome.com

Jestem zła na tk maxx. Mam zapas mydel na kilka lat, a oni mi sprowadzili naturalne mydła na bazie masła shea i masla kakowego za 15 zł, a cena regularna to ok. 80 zł od kat burki. I co robić

[sylwunia1984_08]

Linka25 wysłałam wiadomość na priv.

[losek78]

Napisane przez Kusum

Widzę, że temat alergii jest na tapecie. Ten problem dotyczy mnie od dziecka. Kiedyś byłam ewenementem, dziś większość dzieciaków ma alergie.
Podeślę Wam art., który dostałam od kolegi:http://www.3miary.pl/special-view/me...wskiej-i-inne/

Czytając o tym zarobaczeniu mam odruchy wymiotne
Straszne, co to w człowieku może siedzieć.
A mam w domu psa ,
raz zrobiłam sobie kurację takim syropem ziołowym , nie miałam żadnym przykrych objawów po tym, ale czy naprawdę działał ? nie wiem .
Podobno olej z czarnuszki jest skuteczny, ale tyle teraz tych metod, na razie biorę lniany i wiesiołek, jak zacznę jeszcze czarnuszkę brać to czy nie będzie za wiele. Ja wiem, że pierwszym i najważniejszym zaleceniem jest rezygnacja z cukru, co niestety nie jest takie proste. Nie słodzę, ale jem czekoladę, która ma cukier. Jakoś nie mogę jej rzucić , a próbowałam już tyle razy, ma ktoś jakiś patent na rzucenie czekolady ?

[Kretka666]

Napisane przez losek78

Nie słodzę, ale jem czekoladę, która ma cukier. Jakoś nie mogę jej rzucić , a próbowałam już tyle razy, ma ktoś jakiś patent na rzucenie czekolady ?

Zrób swoją własną Masło kakaowe + kakao naturalne (ale nie odtłuszczony proch bez smaku - takie prawdziwe, min. 20-procentowe) + jakieś słodzidło wedle uznania, np. ksylitol czy daktyle. Można dodatki wrzucić, orzechy, owoce, olej kokosowy.

[Linka25]

Dziś przyszło moje zamówienie:

lavera - basis sensitiv - żel do zębów
sante - zmywacz do pazn.
eco cosmetics - krem SPF 50+
weleda - krem z olejkiem z granatu
SO'BiO etic - płyn do mycia dla dzieci
logona - lakier do paznokci 05 urban taupe


Ale najbardziej czekam na przesyłkę z plants for beauty i Tint - Usta & Policzki - Owocowe Pigmenty - 100% Pure Miałam szczęście i zamówiłam jeszcze w niżej cenie (67 zł), teraz jest już wyższa.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------


w ogóle dziwna sprawa z tym różem, w ciągu dnia cena była 87 zł a teraz już 92 zł
http://plantsforbeauty.pl/szukaj.htm...ak/kodprod=tak

[Hosenka*]

Napisane przez Linka25

Ale najbardziej czekam na przesyłkę z plants for beauty i Tint - Usta & Policzki - Owocowe Pigmenty - 100% Pure Miałam szczęście i zamówiłam jeszcze w niżej cenie (67 zł), teraz jest już wyższa.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

w ogóle dziwna sprawa z tym różem, w ciągu dnia cena była 87 zł a teraz już 92 zł
http://plantsforbeauty.pl/szukaj.htm...ak/kodprod=tak

Wow

[Linka25]

Napisane przez Hosenka*

Wow

boję sie ile będzie kosztował jutro

[Hosenka*]

Napisane przez beeets

Jestem zła na tk maxx. Mam zapas mydel na kilka lat, a oni mi sprowadzili naturalne mydła na bazie masła shea i masla kakowego za 15 zł, a cena regularna to ok. 80 zł od kat burki. I co robić

[Linka25]

Napisane przez sylwunia1984_08

Linka25 wysłałam wiadomość na priv.

dostałam, dziękuję

[Koshatka]

Napisane przez MonikaPogrzeba

Ja to lubie te herbaty wachac. Jak wykladam towar w pracy to mi one tak ladnie pachna, ale nie do konca sa one moje. Imbir blechhhhh, anyzek blechhhhh, myslalam kiedys ze czkoladowa bedzie super - jeszcze gorsze blechhhh dla mnie takie cuda sie nie nadaja. za to pokochalam wlasnie mieszanki typu Basen Tee, ale wybieram te delikatne bez anyzku. Owocowe nadal lubie i nawet wyczailam fajna prosta w skladzie w duzym opakowaniu za prawie 8 euro, ale opakowanie naprawde jest wielgasne. Nie jest perfumowana i dostepna tylko w sklepach ze zdrowa zywnoscia. jak bylam przeziebiona to mi dobrze robila i mojemu dziecku smakuje. Kupilam sobie tez typowa na przeziebienie i tam juz byl specyficzny zapach i smak, ale tez dobrze robila jak czlek z temperatura lezal. MOjemu chlopu nos wykrecalo, dziecko uciekalo jak widzialo ta herbate, ale ja pilam. Wiadomo ze w wyzdrowieniu jako tako nie pomoze, ale uzupalnianie plynow jak sie czlek poci jest bardzo wskazane. Mimo to mialam wrazenie ze lepiej mi po tej zwyklej owocowej. Sie taka herbaciana zrobilam przez moja niemiecka psiapsolke. Ona pija tylko porzedne herbaty. taka z Rossmanna to dla niej zadna herbata. Ona kupuje sobie sypane w sklepie herbacianym. I owszem herbatki jak ta lala, ale perfumowane, a jak chce sie tylko nature bez dodatkow to pozostaje bio sklep. No i Basen Tee w tym herbacianym nie maja

Właśnie przeglądam sobie herbaciarnie i w tym sklepie są ciekawe mieszanki ziołowe: https://www.krainaherbaty.pl/ziola Może znajdziesz coś dla siebie.

[losek78]

Napisane przez Kretka666

Zrób swoją własną Masło kakaowe + kakao naturalne (ale nie odtłuszczony proch bez smaku - takie prawdziwe, min. 20-procentowe) + jakieś słodzidło wedle uznania, np. ksylitol czy daktyle. Można dodatki wrzucić, orzechy, owoce, olej kokosowy.

fakt, zapomniałam że to takie proste można też zrobić z daktyli lub z awokado, nawet próbowałam, smak jest ok, ale tabliczka czekolady to tabliczka
rzucam od dziś te paskudzctwa choćby to miało być na miesiąc, bo już tyle wytrzymywałam, a dziś chyba zrobię ciasteczka owsiane z żurawiną , kupiłam stewie zamiast ksylitolu, ciekawe jak mi to wyjdzie ?

Napisane przez Linka25

Dziś przyszło moje zamówienie:

lavera - basis sensitiv - żel do zębów
sante - zmywacz
eco cosmetics - krem SPF 50+
weleda - krem z olejkiem z granatu
SO'BiO etic - płyn do mycia dla dzieci
logona - lakier do paznokci 05 urban taupe


Ale najbardziej czekam na przesyłkę z plants for beauty i Tint - Usta & Policzki - Owocowe Pigmenty - 100% Pure Miałam szczęście i zamówiłam jeszcze w niżej cenie (67 zł), teraz jest już wyższa.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------


w ogóle dziwna sprawa z tym różem, w ciągu dnia cena była 87 zł a teraz już 92 zł
http://plantsforbeauty.pl/szukaj.htm...ak/kodprod=tak

Krem z Eco cosmetics z spf mnie ciekawi. Miałam od nich jeden krem z Uv do twarzy, ale dość ciężki był, tylko na plażę, nie do codziennego używania, no chyba że na zimę , jako ochrona przed mrozem .
Mam jeden lakier Logony, uważam, że wcale nie jest trwały, ale do tego ma być jeszcze top, który utrwala . Ja nie miałam topu, więc ciekawi mnie Twoja opinia .

[Kretka666]

Napisane przez losek78

fakt, zapomniałam że to takie proste można też zrobić z daktyli lub z awokado, nawet próbowałam, smak jest ok, ale tabliczka czekolady to tabliczka
rzucam od dziś te paskudzctwa choćby to miało być na miesiąc, bo już tyle wytrzymywałam, a dziś chyba zrobię ciasteczka owsiane z żurawiną , kupiłam stewie zamiast ksylitolu, ciekawe jak mi to wyjdzie ?

Z daktyli czy awokado to wyjdzie krem, a z masła i kakao - normalna tabliczka Albo czekoladki możesz zrobić, w foremkach na lód.
Stewia smakuje zupełnie inaczej, ksylitol jest dużo lepszy. Nie radzę piec ze stewią, wychodzą niesłodkie wypieki z posmakiem stewii Ja nie mam nic do cukru w umiarkowanej ilości. Zwłaszcza w produktach, które z założenia nie mają być zdrowe Do ciasta wolę sypnąć brązowego cukru, a ksylitol np. do herbaty, na zęby dobre przy okazji

[Korah]

Zamiast czekolady, jedzcie lody, bo podobno w ogóle nie tuczą z racji, że są zimne. No i sezon w pełni.

Linka, fajne zakupy!

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Zamiast czekolady, jedzcie lody, bo podobno w ogóle nie tuczą z racji, że są zimne. No i sezon w pełni.

Tuczy nadmiar kalorii, także lody jak najbardziej tuczą (chyba, że to lody ala sorbet jarmużowe czy szpinakowe, które w pudle mają kilkadziesiąt kalorii , a nie na śmietanie, ze słodzidłem, orzechami, itd.) - po prostu latem nie chce się jeść i je się tym samym mniej
My dziś na śniadanie mieliśmy zmrożone smufi: mrożone banany (są świetne do koktajli, lepsze niż świeże), mrożony szpinak, świeże truskawy i domowe mleko sojowe, pyszka!

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Tuczy nadmiar kalorii, także lody jak najbardziej tuczą (chyba, że to lody ala sorbet jarmużowe czy szpinakowe, które w pudle mają kilkadziesiąt kalorii , a nie na śmietanie, ze słodzidłem, orzechami, itd.) - po prostu latem nie chce się jeść i je się tym samym mniej
My dziś na śniadanie mieliśmy zmrożone smufi: mrożone banany (są świetne do koktajli, lepsze niż świeże), mrożony szpinak, świeże truskawy i domowe mleko sojowe, pyszka!

Słyszałam teorię (od lodziarza), że organizm traci energię, żeby ogrzać lody. Coś w tym jest, bo np nie czuję się ociężała w ogóle po zjedzeniu nawet dużej porcji lodów, a po czekoladzie czy innych niedietetycznych deserach mam taki przesyt na długo.
Fajne są lody na mleku kokosowym.

[Kretka666]

Napisane przez Korah

Słyszałam teorię (od lodziarza), że organizm traci energię, żeby ogrzać lody. Coś w tym jest, bo np nie czuję się ociężała w ogóle po zjedzeniu nawet dużej porcji lodów, a po czekoladzie czy innych niedietetycznych deserach mam taki przesyt na długo.
Fajne są lody na mleku kokosowym.

Ale czy traci tyle, żeby spalić np. 500 kcal? Bo przecież przeciętne lody w dużej porcji nie mają 100 kcal. Ja z lodów lubię sorbety, także lżej się nie da
Z wegańskich lodów na mleku roślinnych jadłam na sojowym, czekoladowo-waniliowe z Piotra i Pawła. Dupy nie urwało, nadal wolę sorbety