Urodzone w 1989 :) cz. III

[laylaaa]

Napisane przez Durga

Dziękuje za odpowiedzi co do kremu W takim razie juz chyba całkowiecie rozwiałyscie wszystkie moje wątpliwości

Laylaaa ja też nie mam idealnej cery,tzn włąsciwie moge wyjsć z goła twarzą na ulice itd ale i tak czuje dyskomfory jak nie mam na sobie choćby korektora czy na strefie T pudru...

Co to są Sajgonki?

to takie chinskie (?) paszteciki
o tak wygladaja ---> http://i19.photobucket.com/albums/b174/grzech3/1.jpg
i jeszcze zawartosc ---> http://bakerlady.blox.pl/resource/sajgonki..jpg
macza sie je w takim sosie i zawija w zielona salate i mięte (tzn tutaj nie daja do nich salaty a tymbardziej miety, ale na wycieczce bylismy w chinskiej restauracji i chinczyk nam pokazywal ze wlasnie tak sie je je)
pyszne

[201707171556]

O to muszą byc naprawde pyszne Az mi narobiłaś smaka - moze poszukam przepisu w necie i zrobie coś na wzór Bo to takie gołąbkowate

[Rozyczka-89]

Napisane przez super_karo

Przeczytalam wszystko co napisalyscie , ale nic nie pamietam(nie bijcie )
ale za to zrobilam obiecane fotki pokoju

masz sliczny pokoj zazdroszcze ci tych kwiatuszkow na scianie sa przepikne

[laylaaa]

durga watpie czy samemu sie da zrobic (chociaz?) bo w nich sa rozne dziwne rzeczy (np grzyby mun i jakis specjalny makaron) no i to "ciasto" tez jest jakies "inne".
chyba taniej (i prosciej) wyjdzie jesli kupisz mrozone + ten sos osobno.
az sama z ciekawosci poszukam jakichs przepisow na nie.
edit, jest tutaj, ale skad wytrzasnac te chinskie grzyby?

[Rozyczka-89]

Napisane przez marta6704

Super Karo:Śliczny ten twój pokój i te kwiaty wyszły bardzo fajnie.Miałam wczesniej ten sam odcień fioletu co ty

O to mój pokój

ty tz marta masz sliczny pokoik taki wioseny

[kasia89]

Przyszłam się tylko pochwalić

Widziałam się dziś z Shatje Ale było świetnie, jakie akcje Chodziłyśmy po galerii, rynku, obaliłyśmy Redssy jabłkowe nad Wisłą Chciałyśmy się z em spotkać, ale nie było jej niestety Ja już wróciłam do domku, a mój Ogóreczek kochany jeszcze się tam na pewno tłucze busem Dziękuję jeszcze raz kochanie za spotkanie

Aa i jeszcze się pochwalę, że zrobiłam chyba zakupy kosmetykowe życia Likwidują stoiska Rimmela, Maybelline i Max Factora w Albercie i Galerii i są wyprzedaże i tak się obkupiłam Dream Matt musse za 10zł, błyszczyki Shiny Lips za 7, róż Maybelline za 10zł, Tusz Curved Brushes za 7zł itp itd Choć i tak już było nieźle poprzebierane Ale i tak się cieszę

Jedyny co zapamiętałam z nadrabiania to to, że marta i karo mają super pokoje!

[blaque]

Napisane przez Durga

\I kolejne kosmetyczne pytanie....
Czy gdy nałożycie już podkład to nakładacie potem na to puder sypki lub prasowany?
Ja chyba załuję wczorajszych zakupow...tzn podkład wydaje mi sie za bardzo bezowy i jakos tak sztucznie wyglądam (ale mzoe to dlatego z enigdy go nie uzywałam) a roz za ciemny (choć wziełam najjaśniejszy z możliwych a na chodziłam sie po sklepach jak nie wiem ) i po kilku godzinach od zrobienia makijarzu wyglądam okropnie...

Teraz (jak jest ciepło) nakładam krem (zawsze!) matujący nakładam puder prasowany.
Na jesień i zimę krem, podkład i lekko zmatowię pudrem
Nie martw się-przyzwyczaisz się. Narazie nakładaj trochę, powoli dojdziesz do wprawy

Napisane przez uhahana

Rozumiem, że zastanowisz się, czy wypić raz, czy dwa

Kochana moja małaNo jasne, że tak
Wierzę w Ciebie;*

Napisane przez -Finezja-

Cześć kochane Wracam wracam niedługo na Wizaż Melduję się i ślę buziaki !

Hej! Gdzie ty byłaś tak długo?

Napisane przez laylaaa

ten tusz jest b. dobry, takze jak sie zdecydujesz to kupuj
(tylko zeby nie bylo na mnie potem, bo ostatnio Ci doradzilam ten miss sporty i nie podpasowal)
bylam na sajgonkach az 5 zjadlam, przepyszne.


Ps. usunelam niektore emoty.

Hehe nie, nie kochana-myślę, że ten będzie ok
Nigdy Cię nigdy o nic nie obwiniałam..

A gdzie byłaś na tych sajgonkach?

I fajny 'prezent' od TŻ'ta

marta-fajny pokój


Wróciłam właśnie. Super było
Zrobiłyśmy sobie grilla, legalnie na tarasie siedziałyśmy z piwkiem, ale zmarzłyśmy więc poszłyśmy do domu pod koce i tak siedziałyśmy sobie i robiłyśmy plany na jutro
Dobrze jest je mieć przy sobie Kochane moje

[laylaaa]

Napisane przez blaque

A gdzie byłaś na tych sajgonkach?

w leclercu a wlasciwie w tej calej galerii L...r w ktorej nic nie ma


kasia (i shatje) fajnie ze spotkanie sie Wam udalo
(i zakupy).

[marta6704]

Napisane przez Durga

Marta ja też lubie takie szafeczki i wogole mable z wikliny, rattanu i takich tworzyw U mnie (tzn u moich rodzicow) w pokoju tez komputer stoi na szafce - kurcze strasznie niewygodnie sie przy tym siedzi
I kolejne kosmetyczne pytanie....
Czy gdy nałożycie już podkład to nakładacie potem na to puder sypki lub prasowany?
Ja chyba załuję wczorajszych zakupow...tzn podkład wydaje mi sie za bardzo bezowy i jakos tak sztucznie wyglądam (ale mzoe to dlatego z enigdy go nie uzywałam) a roz za ciemny (choć wziełam najjaśniejszy z możliwych a na chodziłam sie po sklepach jak nie wiem ) i po kilku godzinach od zrobienia makijarzu wyglądam okropnie...

Ja nakładam podkład,puder sypki (czasami używam tylko sypkiego bez podkładu) a wcześniej koniecznie krem nawilżający.

Napisane przez Luzia

Marta ladniutki pokoik hehe, komputer z właczonym wizazem

Napisane przez uhahana

JA CHCĘ TAKIE LUSTRO.
KONIECZNIE!
W ogóle, to byłam na zakupach. Nie kupiłam prawie nic
Layla dzięki za podrzucenie pomysłu z tymi ramiączkami, wykorzystałam Kupiłam stanik dla samych ramiączek za UWAGA... 8 zł
Właśnie takie, jak chciałam

Lustra nie dam to tylko moje sama je zdobyłam jak miałam remont w domu.
A teraz lustra mam wszędzie.W salonie,na korytarzy,w łazienkach,u mnie,w sypialni i tylko u braci nie ma i w pokoju gościnnym.
A ja mam zbędne ramiaczka czerwone nie lubie czerwonych staników.

Ostatnio mi co nie co urosło i teraz dobrać żadnego stanika nie moge.

Napisane przez Ywonula

marta fajnie ze masz lustro w pokoju. Moi rodzice powiedzeli ze lustra do pokoju mi nie kupia bo bede sie caly czas w nim przegladac i pindrzyc. Jak na obecna chwile przegladam sie w szybie od witryny (ładny obciach ) albo na dole w duzym lustrze...

kupilam sobie dzis kolczyki zlote (nieprawdziwe) za cale 4,90 w trollu. Sa takie sobie ale za 4,90 to az zal przejsc obok hihih

hehe ja zawsze w drodze do szkoły przeglądam sie w szybach samochodów
Nie lubie złotych i złotopodobnych kolczykow itp,toleruje only srebro.
Laylaa:Fajna niespodzianka.
I uwielbiam sajgonki
kilka lat temu czesto mama je robiła sama
Potrzebny jest papier ryżowy,mielony kurczaczek,grzybki mun,makaron sojowy,tarta marchewka,przyprawy i sos do polania.Pyszne są

Finezja:No wreszcie jesteś
Ines:Ja sie nie znam na tych bateriach

Napisane przez Rozyczka-89

ty tz marta masz sliczny pokoik taki wioseny

Napisane przez kasia89

Przyszłam się tylko pochwalić

Aa i jeszcze się pochwalę, że zrobiłam chyba zakupy kosmetykowe życia Likwidują stoiska Rimmela, Maybelline i Max Factora w Albercie i Galerii i są wyprzedaże i tak się obkupiłam Dream Matt musse za 10zł, błyszczyki Shiny Lips za 7, róż Maybelline za 10zł, Tusz Curved Brushes za 7zł itp itd Choć i tak już było nieźle poprzebierane Ale i tak się cieszę

Jedyny co zapamiętałam z nadrabiania to to, że marta i karo mają super pokoje!

zazdroszcze wam tego spotkania.
I tych zakupów podklad dram matt 10zł ja też chce go po tyle

Napisane przez blaque

marta-fajny pokój


Wróciłam właśnie. Super było
Zrobiłyśmy sobie grilla, legalnie na tarasie siedziałyśmy z piwkiem, ale zmarzłyśmy więc poszłyśmy do domu pod koce i tak siedziałyśmy sobie i robiłyśmy plany na jutro
Dobrze jest je mieć przy sobie Kochane moje

jaka ja mam okropną chec na redsa oo jejku


Był u mnie TŻ i musialam zabawić sie w fryzjerke i go nieco obstrzyc.
Oglądaliśmy później ojca chrzestnego.

[Veiovis]

Wytrzeźwiałam.
Już nie ciągnie mnie do niego, mimo, ze jest mi przykro.
nie pytajcie dlaczego...

Bynajmniej, uśmiecham się

[blaque]

Napisane przez laylaaa

w leclercu a wlasciwie w tej calej galerii L...r w ktorej nic nie ma

Spróbowałabym tego..

Napisane przez marta6704

Ja
jaka ja mam okropną chec na redsa oo jejku

Ja mogę wypić góra jedego, tj. sok.. Dwóch nie zdołałabym wypić..Strasznie muli. Taki właśnie piwa typu Reeds, Karmi, itp.. bleee...

Nie ma to jak Tyskie

[marta6704]

Napisane przez Veiovis

Wytrzeźwiałam.
Już nie ciągnie mnie do niego, mimo, ze jest mi przykro.
nie pytajcie dlaczego...

Bynajmniej, uśmiecham się

Ciesze się,że już lepiej.Oby tak dalej

Napisane przez blaque

Spróbowałabym tego..

Ja mogę wypić góra jedego, tj. sok.. Dwóch nie zdołałabym wypić..Strasznie muli. Taki właśnie piwa typu Reeds, Karmi, itp.. bleee...

Nie ma to jak Tyskie

Mmm ja dalej mam ochote na tego redsa!!
Tyskie też lubie,ale jednak wole te ,,soczki"

[blaque]

marta-hehe to wpadnij, coś obalimy
Veio-dobrze, że już lepiej


Dobra lecę.
Coś gardło mnie boli.. Dobranoc

[i_n_e_s]

Napisane przez kasia89

Przyszłam się tylko pochwalić

Widziałam się dziś z Shatje Ale było świetnie, jakie akcje Chodziłyśmy po galerii, rynku, obaliłyśmy Redssy jabłkowe nad Wisłą Chciałyśmy się z em spotkać, ale nie było jej niestety Ja już wróciłam do domku, a mój Ogóreczek kochany jeszcze się tam na pewno tłucze busem Dziękuję jeszcze raz kochanie za spotkanie

Aa i jeszcze się pochwalę, że zrobiłam chyba zakupy kosmetykowe życia Likwidują stoiska Rimmela, Maybelline i Max Factora w Albercie i Galerii i są wyprzedaże i tak się obkupiłam Dream Matt musse za 10zł, błyszczyki Shiny Lips za 7, róż Maybelline za 10zł, Tusz Curved Brushes za 7zł itp itd Choć i tak już było nieźle poprzebierane Ale i tak się cieszę

Zazdroszczę spotkania
I na fajną promocję trafiłaś.

Napisane przez marta6704

Ines:Ja sie nie znam na tych bateriach

Dzięki, ale już się spytałam kolegi, ma się ładować 12 h, muszę przemyśleć jak wytrwać tyle czasu

Dziewczyny, a co powiecie na spotkanie na czacie, pewnie ostatnie już w tym roku?
(powiem szczerze, że w ogóle mi się nie chce spać, bo spałam kilka godzin w dzień)
Pewnie pomysł upadnie, ale warto zaryzykować

[marta6704]

Napisane przez blaque

marta-hehe to wpadnij, coś obalimy
Veio-dobrze, że już lepiej


Dobra lecę.
Coś gardło mnie boli.. Dobranoc

Na gardło najlepiej działa piwo z Martą Polecam

[Veiovis]

Dzięki dziewczyny...
Tu też znalazłam dużo wsparcia.

Oglądam 66 niezapomnianych chwil telewizji.
Lubię to oglądać, ale dzisiaj ostatni odcinek

[-Finezja-]

Gdzie byłam ?

Byłam miesiąc na działce za miastem. Przeprowadziliśmy się tam na czas jarmarku w Gdańsku, który mam pod oknem. Jest corocznie na mojej ulicy. Min. na mojej, jeszcze na kilku innych. Budki, hałas, tłumy, śmieci, wata cukrowa i imprezy...

Było fajnie (za miastem). Spotkałam dawnego przyjaciela. Całkiem przypadkiem przywiózł moją mamę na działkę z Gdańska bo miała duużo zakupów. Kręciliśmy ze sobą w zeszłym roku. Jest z Wrocławia. Ehh ale jakoś tak nic nie wyszło wtedy.. nie spotkaliśmy się już potem, wyjechał itp. A tu było kompletne zaskoczenie. Gdy się zobaczyliśmy. A moja mama myślała ze sie nie znamy. Poznała w tym roku jego rodziców. Nikt nie wiedział że "dzieci się znają".

A to jedno dziecko czyli ja skończyło w połowie sierpnia 18 lat. Była rodzinka i znajomi. Na szczęście była pogoda. Było super. Nie upiłam się heh ale bawiliśmy się doskonale. Wieczorem była taka beka że następnego dnia prezes działek (mieszka sporo od nas) mówił że słyszał nasz śmiech.

Teraz mi tak do śmiechu nie jest. Niby nie mam jakiś kłopotów ale czuję się beznadziejnie. Od jakiegoś czasu się odchudzam. Ważyłam już nawet 49kg a teraz 53,6... 54,2... 53,4... 54,6.. waga świruje..
Wiem niby ehh waga doskonała ale ja się źle czuję ze swoim ciałem. Dziś ugotowałam zupę z kapusty na podstawie przepisu na dietę kapuścianą i zaczynam od jutra. Już mi wisi czy schudnę zdrowo. Chcę być chudsza. Nie obchodzi mnie jak.. i jakim kosztem. Po tygodniu tej diety trzeba przejść na niskokaloryczną diete. Boje się tylko że nie dam rady.. Że będę strasznie głodna. Codziennie od jutra zupa z kapusty i jakieś produkty zalecone danego dnia. Ehh obym wytrzymała.

Poza tym jutro jest 1 września. Data nieodłącznie związana ze szkołą. Nie chcę wracać do szkoły. Niby mam tam kilka dobrych koleżanek, niby jest fajnie, uczę się dobrze itp ale nie chcę widzieć 2 osób. Dobrze że do szkoły idziemy 3 września a nie już jutro. Pierwsza osoba to moja była dobra koleżanka. Dlaczego była ? Hmm na moich urodzinach jej rodzice rozmawiali z moją mamą min o tym, że K. (moja kolezanka) jedzie pod koniec sierpnia z tatą do Francji. Sama K. jednak mi nic nie powiedziała. Specjalnie czekałam aż się "pochwali". Nic. Potem jakoś to się rozmyło i gdy pewnego wieczora napisałam czy pojedziemy juto nad morze się poopalać napisała że "nie bo jadę jutro do kuzynki na 5 dni". Odpisałam że ok, dobrej zabawy itp. Następnego dnia mama K. zadzwoniła do mojej mamy (to też koleżanki ) i w rozmowie wyszło że K. jest z tatą we Francji... Napisałam K. "dziękuję że mnie okładałaś". Odpisała najpierw "?" a potem że nie okłamała mnie bo miała jechać do Francji i że wspominała o tym w lipcu (?!) .. Pomyślałam sobie "NO MORE" .. To tak bardzo boli gdy o takie gówno jest tak przykro.. co z tego że wyjechała na 5 dni do Francji ?! Ale dlaczego ściemniała że do kuzynki (mieszka w Polsce).... Druga osoba to mój były, którego poznałam 1 września rok temu. Dlaczego były ? Sam nie umiał odpowiedzieć na to pytanie gdy po jakimś czasie, pare dni po zerwaniu spytałam "dlaczego?".. Nie chcę go widzieć. Rok temu bardzo mnie zranił. Minął miesiąc, dwa, trzy... Niby nawet stał mi się obojętny.. Po tych kilku miesiącach gdy niby się pozbierałam szłam z moją najlepszą koleżanką ze szkoły i nagle go minęłyśmy. Powiedział jej cześć. Nie mi. Jej. Zrobiłam jeszcze kilka kroków i rozryczałam się jak głupia.. Nie jestem o nią zazdrosna. Ona nie umiałaby odbić chłopaka. Poza tym on już nie był mój. A ona ma swojego. Coś we mnie pękło. Od tamtego czasu nie umiem się uwolnić i każdy dzień w szkole tak bardzo boli. Chociaż nikt nie wie..

Ale się rozpisałam. ale po takiej nieobecności..

[Nija_]

Przepraszam, nie mam siły nadrabiać, ale coś tam przeczytałam...

Ehhh ryczałam cały wieczór,ale nie tak normalnie, tylko tak... nie wiem jak to opisać... nie wiem czemu i co się ze mną dzieje, mama dała mi tabletkę na uspokojenie i już jest lepiej... odrobinę : ( jestem cała zestresowana, nie mogę już : ( smutno mi, źle, okropnie
niby mam 3 osoby ("przyjaciółka" i dwie bliskie koleżanki, którym wydawało mi się bardzo ufam, a jednak do żadnej nie wysłałam smsa z prośbą o pocieszenie, albo chociażby "wygadaniem się"...
tak sobie pomyślałam, że opis, który miałam na gadu parę tygodni temu: I wish I had never opened my eyes... teraz idealnie pasuje : (

[mathilda]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Dobra, to ja sie jeszcze zgodzę, że nie głupsza
Ale słabsza na pewno jestem, nie znam drugiej tak słabej osoby jak ja

Taak mówisz? No nie wiem, może słaba ciałem ale na pewno silna duchem

Napisane przez Luzia

kliknelam

a Dziękować dziękować


Durga gratuluję zarobionych pieniążków

Napisane przez Independent Women

Wróciłam z jazd i tak mi namieszali, że masakra. Wyszło na to, że jeździłam 2h, a w domu mnie nie było od 10 do 14.20 :P. Miałam okazję być w ośrodku egzaminacyjnym i sobie oglądałam egzamin na placu. Jestem zrozpaczona ile osób oblewa!! Chyba z 80% nie zdaje.

Ale dzisiaj sobie pośmigałam sporo.
I nauczyłam się ruszać z ręcznego. Na początku było ciężko...

Ale to dopiero i tak moje początki

Będzie dobrze! Najgorzej jest zacząć a później już z górki

Napisane przez super_karo

ale za to zrobilam obiecane fotki pokoju

Śliiiiiiiicznie to wyszło!


krówka walcz walcz Czuję że jutro będzie piękny dzień

Napisane przez marta6704

O to mój pokój

Śliczny

Napisane przez -Finezja-

Cześć kochane Wracam wracam niedługo na Wizaż Melduję się i ślę buziaki !

No wreszcie!

Napisane przez kasia89

Widziałam się dziś z Shatje Ale było świetnie, jakie akcje Chodziłyśmy po galerii, rynku, obaliłyśmy Redssy jabłkowe nad Wisłą Chciałyśmy się z em spotkać, ale nie było jej niestety Ja już wróciłam do domku, a mój Ogóreczek kochany jeszcze się tam na pewno tłucze busem Dziękuję jeszcze raz kochanie za spotkanie

Aa i jeszcze się pochwalę, że zrobiłam chyba zakupy kosmetykowe życia Likwidują stoiska Rimmela, Maybelline i Max Factora w Albercie i Galerii i są wyprzedaże i tak się obkupiłam Dream Matt musse za 10zł, błyszczyki Shiny Lips za 7, róż Maybelline za 10zł, Tusz Curved Brushes za 7zł itp itd Choć i tak już było nieźle poprzebierane Ale i tak się cieszę

Faaaajnie Wam! Zazdroszczę!
Kurde takie przeceny Ja też chcę!!!!!!!!

Napisane przez Veiovis

Wytrzeźwiałam.
Już nie ciągnie mnie do niego, mimo, ze jest mi przykro.
nie pytajcie dlaczego...

Bynajmniej, uśmiecham się

Cieszę się że już trochę lepiej! A facet to zwykły dupek!
Trzymaj się



Nija nie płacz głuptasku? Co się dzieje?



Martusia jak tam kochanie po koncertach ?


Nadrabiam pobieżnie ; )
Wróciłam z rocko Grubo było. Tyyyyyyyyle ludzi! Wytańczyłam się wyprzytuałam! Super A jutro grill i urodziny Ewelinki. Ach musze z tym prezentem zrobić! Przypomniało mi się.
A co B. wymyślił z kolegami? Że skręcą jej lolka z 8 bletek i oprawią żeby sobie w pokoju zawiesiła
OSZOŁOMY!

Czekam na mamę

[mathilda]

Eee i gdzie ta mama?
Idę czytać dalej Muminki xD

[Independent Women]

Napisane przez Veiovis

Wytrzeźwiałam.
Już nie ciągnie mnie do niego, mimo, ze jest mi przykro.
nie pytajcie dlaczego...

Bynajmniej, uśmiecham się

No to już sukces!
I oby tak dalej.

Finezja - ale uważaj z tym odchudzaniem...!!
A co do szkoły to pomyśl, że to i tak ostatni rok...
Dasz radę.

Napisane przez Nija_

Przepraszam, nie mam siły nadrabiać, ale coś tam przeczytałam...

Każdy ma gorsze dni... mam nadzieję, że jutro będzie Ci już lepiej.
Nie dołuj się niepotrzebnie...


Zgodnie z waszymi radami postanowiłam porozmawiać w byłym. Prawdopodobnie w niedzielę. Wczoraj wieczorem znowu ryczałam jak sobie myślałam co mu powiem i co on pewnie odpowie...
Ale może taka terapia jest dobra. Kubeł zimnej wody...
W poniedziałek on idzie sobie zrobić tatuaż...

Tylko z drugiej strony się boję, że ta rozmowa może pogorszyć nasze obecne stosunki...



Dziewczyny zauważyłyście, że jakoś mniej piszemy w wątku?
Zawsze miałam masę postów do przeczytania a teraz kilka.

[Veiovis]

Nija, pamiętaj, ze jak nie radzisz sobie w życiu, to powinnaś szukać pomocy wszędzie
Ja też mialam teraz trudny okres... dalej trwa. Znalazłam też tutaj dużo pomocy... Powoli stawiałam z innymi pierwsze kroki. Sama upominałam się o rady, pocieszenie... nawet tych, którzy nie musieli tego dla mnie robić.
Ludzie chcą pomagać, więc nie bój się prosić, pytać.
My pomożemy Tobie, a potem Ty pomożesz nam!

[laylaaa]

finezja tylko nie wpedz sie tym odchudzaniem w jakas chorobe

IW nie boj sie tej rozmowy, zapytaj po prostu czy on chce skonczyc to definitywnie czy woli sie tak bawic.. powiedz ze chcesz miec jasna sytuacje a nie..

nija kochana trzymaj sie..sama czasem rycze w poduszke bez powodu..

[Luzia]

Napisane przez Veiovis

Nija, pamiętaj, ze jak nie radzisz sobie w życiu, to powinnaś szukać pomocy wszędzie
Ja też mialam teraz trudny okres... dalej trwa. Znalazłam też tutaj dużo pomocy... Powoli stawiałam z innymi pierwsze kroki. Sama upominałam się o rady, pocieszenie... nawet tych, którzy nie musieli tego dla mnie robić.
Ludzie chcą pomagać, więc nie bój się prosić, pytać.
My pomożemy Tobie, a potem Ty pomożesz nam!

Zagadzam sie

dzieeeewczyny.. pierwszy wrzesnia! jak mi sie nie chce wracac do szkoly.. skonczy sie leniuchowanie ale moja mama mowi, ze przynajmniej bede miala mniej czasu na glupie pomysly
hm.. juz nawet dowiedzialam sie na ktora jest rozpoczecie..

[marta6704]

Finezja:Uważaj z tym odchudzaniem
I współczuje tego jarmarku dominikańskiego ojj tam jest okropnie,tłumy ludzi,wszędzie śmieci i okropny hałas.


Nija:Kochana każdy ma czasami gorszy dzień,ale postaraj się myśleć pozytywnie masz kochająco rodzine,przyjaciół

IW:Ja tez to zauważyłam niestety ajj coraz mniej piszemy na tym wątku

Mathida:Ale chłopcy mają świetny pomysł


Ja wstałam z samego rana miałam jechać na zakupy,ale nie wyszło
Już posprzątałam dom jeszcze tylko prasowanko.
A później lenie sie sama w domku wieczorem wyjde na spacer z moim P.
To jakie macie plany na ostatnią sobote wakacji ??

[Rozyczka-89]

Napisane przez super_karo

cd

mam nadzieje ze sie podoba

lece na jazdy, nie piszcie za duzo!

mam pytanko skad masz takie fajne szablony? kupilas czy sama robilas? a jesli kupilas to gdzie mozna je znalesc?

[Rozyczka-89]

Napisane przez Luzia

dzieeeewczyny.. pierwszy wrzesnia! jak mi sie nie chce wracac do szkoly.. skonczy sie leniuchowanie ale moja mama mowi, ze przynajmniej bede miala mniej czasu na glupie pomysly
hm.. juz nawet dowiedzialam sie na ktora jest rozpoczecie..

o mi tez sie nie chcce isc do szkoly najgorsze jest to wczesne wstawanie ja lubie spac tak do 1o a tu trzebawstac kolo 7rano

[Ywonula]

Dzińdybry!

Mam pytanie. Co sadzicie o tej torebce. Niby jest czarna, ale poprosilam juz o inne zdjecie.

http://www.allegro.pl/item239202972_...bka_skora.html

Sczerze mowiac to mi sie nawet nie chce dzis nigdzie wychodzić przez tą beznadziejną pogodę.... Wiec nie iwem jak to będzie z ostatnia sob wakacji

[marta6704]

Napisane przez Ywonula

Dzińdybry!

Mam pytanie. Co sadzicie o tej torebce. Niby jest czarna, ale poprosilam juz o inne zdjecie.

http://www.allegro.pl/item239202972_...bka_skora.html

Sczerze mowiac to mi sie nawet nie chce dzis nigdzie wychodzić przez tą beznadziejną pogodę.... Wiec nie iwem jak to będzie z ostatnia sob wakacji

Mi się nie podoba

A u mnie słoneczko świeci

[Rozyczka-89]

Napisane przez -Finezja-

Teraz mi tak do śmiechu nie jest. Niby nie mam jakiś kłopotów ale czuję się beznadziejnie. Od jakiegoś czasu się odchudzam. Ważyłam już nawet 49kg a teraz 53,6... 54,2... 53,4... 54,6.. waga świruje..
Wiem niby ehh waga doskonała ale ja się źle czuję ze swoim ciałem. Dziś ugotowałam zupę z kapusty na podstawie przepisu na dietę kapuścianą i zaczynam od jutra. Już mi wisi czy schudnę zdrowo. Chcę być chudsza. Nie obchodzi mnie jak.. i jakim kosztem. Po tygodniu tej diety trzeba przejść na niskokaloryczną diete. Boje się tylko że nie dam rady.. Że będę strasznie głodna. Codziennie od jutra zupa z kapusty i jakieś produkty zalecone danego dnia. Ehh obym wytrzymała.

ja bym na twoim miejscu uwazala z ta dieta bo odchudzanie sie za wszelka cene nie jest zdrowe

moze powinnas wejsc na ten blog anorektyczki i przeczytac co zycie z nia zrobiloniestety nie skonczylo sie to dla niej dobrze

http://veniti.blog.onet.pl/