|
|
#61 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 157
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Mi to jest obojętne, czy takie skąpe ubranko zakłada ładna dziewczyna czy też pani z dużą nadwagą. Po prostu uważam, że pewnych ubrań nie wypada założyć w środku dnia na środku ulicy nawet jak jest 35 stopni. Widzę, że Panie mają w większości podobne zdanie, zaś nieliczni Panowie tu obecni dopuszczają taką możliwość u superlaski, ale u "paszteta" już nie
Do założenia wątku skłoniła mnie obecna od kilku dni piękna pogoda i co za tym idzie obserwowanie zalewu tych szortów "pół*upków, gołych brzuchów i klat umięśnionych tudzież sflaczałych
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
optimum jest sukienka letnia dla pani czy tshirt typu polo i cienkie przewiewne spodnie dla faceta.
|
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 509
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
A ja jestem może jakaś dziwna, ale mam większe w życiu zmartwienia niż cudzy ubiór. I idąc ulicą myślę o tym co dzisiaj zjem na obiad lub co mam do zrobienia w pracy. Dla mnie jak ktoś chce to niech nawet chodzi po mieście totalnie nawet bez majtek, bo pewnie bym tylko to zauważyła a po 5 minutach juz nie pamiętała.
|
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Ja uznaję zasadę: odsłaniam górę- zakrywam dół, odkrywam dół-zakrywam górę. Dekolt, nagie ramiona plus szorty na pół tyłka to dla mnie przesada, czułabym się skrępowana odkrywając tyle naraz.
A u innych mnie to nie rusza, może czasem trochę dziwi, ale to bardziej jakość tych strojów jaką często można spotkać (strój jak manekin na bazarze), a nie golizna. I nie uznaję myślenia, że ładni mogą pokazywać, a brzydcy najlepiej schować się pod ziemię, żeby estetom nie psuć dobrego smaku. |
|
|
|
|
#65 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#66 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5165532 6]Może przeczytajmy całe dwie strony dyskusji zanim powiemy coś, co już nie tylko zostało powiedziane, ale padła i na to odpowiedź
[/QUOTE]A moze bysmy sie nie fochali o ☠☠☠☠☠☠☠e? Nie wiem jak ty ale ja najpierw odpowiadam na jakis post, a potem czytam nastepny Bo mi tak wygodniej
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 677
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Nie lubię ostentacyjnego ubioru, jeżeli punktem zwracającym uwagę jest seksualność, ukazywanie niemal całych lub całych miejsc uznawanych za intymne. Dekolty z których wyskakuje sutek, wspomniane wcześniej szorty z gołymi pośladkami na wierzchu, mężczyźni chodzący z gołą klatą po ulicy. Myślę, że można pokazać atuty swojego ciała, jeśli się lubi, bez takiej przesady (a i zazwyczaj ciekawiej to wygląda).
Poza tym nie razi mnie nic. Niech się ubierają jak wygodnie .
__________________
Ignorowanie Onnej przynosi szczęście. |
|
|
|
|
#70 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 403
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;51653301]
Tak samo z dziewczynami.. boszzz... wczoraj jakaś dziewczyna, założyła prześwitującą spódnicę (widać było jaką nosi bieliznę) + koszulka z dużym wycięciem pod pachami + 0 stanika. Widok cudzej pupy i piersi o poranku To chyba widziałaś moją koleżankę z grupy Ona codziennie tak na zajęcia przychodzi, jeszcze się zgłasza do każdego zadania do tablicy.
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
Co mnie obchodzi jak ci jest wygodniej. Odzywasz się do mnie, to z łaski swojej najpierw przeczytaj co powiedziałam parę postów dalej, a nie jakieś z dupy zarzuty, że twierdzę, że mamy chodzić w burkach. Ignorancją porażasz. EOT Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2015-06-06 o 17:29 |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Ja zwykle też nie zauważam, ale czasem cudzy strój mnie szokuje. Raz byłam na zajęciach z dziewczyną, która miała letnią białą sukienkę z gołymi plecami, i było jej widać pół stanika. Podejrzewam, że na molo nie zwróciłabym na nią uwagi, ale na uczelni owszem.
Tak samo raz na mszy w Stanach wstaję do kolejki do komunii i nagle przede mną wyłania się pani koło 40 z bluzką z całkowicie gołymi plecami (tylko sznureczek) i odsłoniętymi ramionami, na mega mega wysokich platformach⌠i tak, tak, zgadłyście, na plecach miała "święty tatuaż" krzyża. Ja wszystko naprawdę rozumiem, ale to jest jednak msza. W USA niemniej połowa panów przychodzi na mszę ubrana jak na boisko, połowa pań jak do klubu nocnego łącznie z młodymi dziewczętami. Osobiście dziwię się rodzicom, że nie uczą dzieci, że na odsłanianie tyłka jest czas i miejsce, i być może kościół nie jest najlepszy. Zgadzam się, że chodzi o dostosowanie się do okazji. Czym innym wypad do parku na spacer z psem, czym innym do kościoła, czym innym na uczelnie, czym innym na molo/plażę.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 41
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Śmieszy mnie podejście większości osób i ta egzaltacja. Osobiście mam to gdzieś jak inni się ubierają, totalnie nie zwracam na to uwagi. Sama chodzę w szortach i nieraz widać mi trochę pośladki i raczej nie obchodzi mnie czy komuś się to podoba. Ewentualnie stwierdzę, że mi się taki i taki strój nie podoba i tyle, ale żeby z tym się jakoś unosić, burzyć się... śmieszne jak dla mnie
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
__________________
Ignorowanie Onnej przynosi szczęście. |
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#76 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5165631 0]
Co mnie obchodzi jak ci jest wygodniej. Odzywasz się do mnie, to z łaski swojej najpierw przeczytaj co powiedziałam parę postów dalej, a nie jakieś z dupy zarzuty, że twierdzę, że mamy chodzić w burkach. Ignorancją porażasz. EOT[/QUOTE] Wybacz, ale bede robic jak mi sie podoba
|
|
|
|
|
#77 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
__________________
Ignorowanie Onnej przynosi szczęście. |
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
Nie zauważyłam, zeby ktos się oburzał. Ja się nie ekscytuje szortami i golymi pośladkami innych ludzi, ale preferuje inny strój i inny uważam za stosowny i z klasą. |
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 774
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
No faktycznie, idzie tuż przed Tobą dziewoja z opaską na pupie, ale Ty nie widzisz, bo masz wyższe cele, niż patrzenie na innych Naprawdę nie chodzi o to, że jak patrol biegasz po mieście i nie zwracasz uwagi na nic innego, tylko na strój (czy jego brak) u innych, tylko o zwykłą przyzwoitość czy tam zasady sv, komu co pasuje. Naprawdę "robię co chcę" nie jest dobrym uzasadnieniem dla gołego tyłka w publicznej przestrzeni, po prostu. We własnym ogródku czy mieszkaniu można chodzić nago, ale ulica nie jest miejscem prywatnym i normalny człowiek znajduje sensowny kompromis między tym, co chce a tym, co powinien, szczególnie, że mamy dzisiaj naprawdę szeroki wachlarz możliwości w tym zakresie.
__________________
http://oleosa.blogspot.com Kobiety-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie. Obiecuję, że nie będzie statystyki. |
|
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 341
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
|
|
|
|
|
#81 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Mnie się jeszcze nigdy nie rzuciło. A podobno ludzie tak chodzą po ulicy, sądząc po Internetach, ale na żywo albo nie mam przyjemności spotkać, albo po prostu nie zauważam.
Edytowane przez 201705042038 Czas edycji: 2015-06-06 o 19:00 |
|
|
|
|
#82 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
Po co ktoś z talią miałby się dodatkowo obwiązywać paskiem ? Ja jakąś tam talię mam, ale nie za dużą i bardzo często używam paska właśnie po to żeby trochę poudawać że mam większą talię. |
|
|
|
|
|
#83 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
No ja takich rzeczy serio nie widzę. Często kolezanka mnie traca i pokazuje jakiś "kwiatek", a ja dopiero wtedy zauważam, nawet, jak to tuz przed moim nosem. |
|
|
|
|
|
#84 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Ogólnie nie rozumiem mody na gołe pośladki/piersi w środku miasta. Nie jestem pruderyjna, uważam, że jak ktoś ma fajne ciało to niech je jak najbardziej pokazuje, jednak miejsca intymne powinny być zasłonięte. Jak ktoś ma w sobie potrzebę ekshibicjonizmu to niech się realizuje na kamerkach - tam jeszcze faceci zapłacą za takie widoki
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przez wszechobecną goliznę ludzie w ogóle tracą jakiekolwiek granice. Dzisiaj widziałam 10-latkę (sic!!!) w szortach odsłaniających pół pupy. Matka pewnie ubiera się podobnie, więc w półnagiej córce nie widzi nic złego. Chwilę później minęła mnie mała dziewczynka w bluzce z dekoltem i plisowaną mini - maksymalnie z podstawówki. Szła z mamą za rękę
Edytowane przez Nuova Czas edycji: 2015-06-06 o 19:17 |
|
|
|
|
#85 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Lubię bardzo oglądać australijski Youtube, a w szczególności Australijki, bo po pierwsze, mają śmieszny, bardzo niedbały akcent i posługują się wieloma ciekawymi zdrobnieniami i słowami. Początkowo było mi się ciężko przyzwyczaić, ale z czasem bardzo polubiłam ten "luz językowy" i teraz często oglądam te kanały,
Po drugie, ci ludzie ubierają się jak chcą. Nawet mogą półnago występować, a pod filmikiem pojawia się lawina komentarzy typu "slut", to od razu znajduje się ktoś, kto się śmieje, że to nie Australijczyk . Ludzie są bardziej wyluzowani, ich kultura opiera się w dużej mierze na plażowaniu, gdzie spotyka się ze znajomymi i spędza czas. Nagość, stroje kąpielowe i inne tego typu rzeczy nikogo nie dziwią i nie szokują, jak jest gorąco i sucho, to się ubierają w krótkie szorty i bluzkę z dekoltem i nikogo nie obchodzi, jak ktoś chodzi ubrany.I super. Mnie denerwuje trochę to ocenianie po ubiorze, z jakim się spotykam. Już nie mówię o ultrakrótkich szortach czy klatach na wierzchu, ale np. spodnie dresowe, luźna bluza. Wystarczy się tak ubrać na zakupy do jakiejś galerii handlowej, od razu spotkać się można z taksującymi spojrzeniami ekspedientek i innych ludzi, bo na pewno nas nie stać na ubrania z tego sklepu. Jejku, zakupy spożywcze i jakaś koszulka, to nie wyjście na sumę i nie widzę sensu ubierać się w szpilki i najlepszą sukienkę. Byłam na uczelni w spodniach dresowych, ładne, czyste, granatowe, bo po jednych godzinnych ćwiczeniach chciałam pojechać w dłuższą trasę rowerem. Wszyscy się gapili jak na jakiegoś lumpa, komentowali, wskazywali palcem itd. No ludzie, czasem ktoś zaraz po zajęciach jedzie w kilkugodzinną podróż, albo przesadził z bieganiem i go noga boli, więc sobie zakłada dresik, bo tak mu wygodniej. Niech sobie każdy chodzi ubrany jak chce i jak mu się podoba. |
|
|
|
|
#86 | |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#87 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Nie wiem, może trochę dlatego, że na co dzień chodzę na uczelnię ubrana w sukienki i spódnice, więc taki widok mógł być pewnym zaskoczeniem.
|
|
|
|
|
#88 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
kilka miesięcy mieszkania w szwecji oraz uk nauczyły mnie nie zwracania uwagi na cudzy wygląd, co jest takie typowo polskie i dla mnie bardziej wieśniackie niż skąpo odziana osoba.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#89 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
U mnie na uczelni niektóre dziewczyny chodzą w szpilkach, eleganckich sukienkach i full makijażu. Pozostałe tez raczej ubierają sie wlegancko i starannie. Ja zazwyczaj chodzę w zestawie trampki+dzinsy+T-shirt i zdecydowanie sie wyróżniam. Jakbym przyszła w dresie to bylabym chyba pierwsza w historii wydzialu xD |
|
|
|
|
|
#90 | |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: skąpy strój na ulicy
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.



Do założenia wątku skłoniła mnie obecna od kilku dni piękna pogoda i co za tym idzie obserwowanie zalewu tych szortów "pół*upków, gołych brzuchów i klat umięśnionych tudzież sflaczałych



jak dziewczyna ma ładny tyłek, a facet ładną klatę, to niech chodzą w szortach i bez koszulek, ja sobie chętnie popatrzę
optimum jest sukienka letnia dla pani czy tshirt typu polo i cienkie przewiewne spodnie dla faceta.
Prawda jest taka ze cialo nie musi byc odsloniete zeby podobalo sie oblechowi. Wystarczy np olowkowa spodnica do kolan, ktora podkresli biodra albo obcisle dzinsy ktore podkresla pupe. Poza tym duzy biust zawsze bedzie sie kojarzyl oblechowi tylko z jednym niewazne czy bedzie dekolt po pepek czy golf.






: Jak mi sie bedzie podobac najpierw odpowiadac, a potem czytac reszte odpowiedzi to tak bede robic, a ty mi nie bedziesz mowila co mam robic
No faktycznie, idzie tuż przed Tobą dziewoja z opaską na pupie, ale Ty nie widzisz, bo masz wyższe cele, niż patrzenie na innych

