Mamusie Czerwcowe 2015 - cz. VIII

[k a j a]

Napisane przez Marei

Niech się nacieszy nową sytuacją my poczekamy na info, nic się nie stanie jak zrobi to później. Póki co trzymamy kciuki

gaz z kolei działa też na dziecko, więc nie też nie jest to idealna metoda.

Działa? Czytałam ze nie ma wpływu, za krótkie dzialanie

[Marei]

Napisane przez k a j a

Działa? Czytałam ze nie ma wpływu, za krótkie dzialanie

Na sr położna mówiła, że na oboje działa. Nie sprawdzałam tego dalej w necie

[Cos_]

Napisane przez masija

Kiepsko z tym pokarmem ;/
oby Blanka wyszła jak najszybciej A co w ogóle lekarze mówią?
Tzn. u nas jeszcze kolek nie ma, bardziej właśnie takie wzdęcia. I dajemy Bobotic + Delicol

Też się muszę pofarbować ale nie mam kiedy :/
Wczoraj nie było jak a dzisiaj z tego co widzę to też nie dam rady bo mała jest okropnie niespokojna..
Jeszcze dzisiaj będę chyba miała wyjście sama a moja mama zostanie z Leną... aż jestem przerażona tym wyjściem



może to właśnie po zzo? Bo dobrze pamiętam, że miałaś?


I w końcu udało mi się umówić do ortopedy na usg bioderek. I tak w miarę szybko bo na 19 czerwca.
Tylko to jest piątek i tż będzie w pracy a mojej mamy pewnie nie będzie i nie wiem z kim pojadę.. bo do innego miasta muszę jechać:/

Lekarze mowia ze z nia wszystko ok tylko te antybiotyki na ta raczke musi brac dozylnie niestety. No i pozniej kontrole w poradni ortopedycznej i najprawdopodobniej rehabilitacja.
Tez sie musze umowic na to usg bioderek dzis albo jutro zadzwonie mnie pediatra mowila ze 6-8 tydz sie powinno zrobic.
A ty masz prawko zeby z nia jechac czy nie.?

[k a j a]

Napisane przez Marei

Na sr położna mówiła, że na oboje działa. Nie sprawdzałam tego dalej w necie

Ja znów czytałam tylko te ulotki szpitalne..

[Marei]

Napisane przez k a j a

Ja znów czytałam tylko te ulotki szpitalne..

Haha to się dogadalysmy google twierdzi ze praktycznie zaden wplyw

I wierze google. Może sama cos pomyliłam albo ta położna taka eko ze wszystko dla niej zle. Bo byla bardzo eko

[Cos_]

Marei jak tam laktacja.?

[k a j a]

Napisane przez Marei

Haha to się dogadalysmy google twierdzi ze praktycznie zaden wplyw

I wierze google. Może sama cos pomyliłam albo ta położna taka eko ze wszystko dla niej zle. Bo byla bardzo eko

No i dobrze

Położne często mają swoje jakieś mądrości

[Marei]

Napisane przez Cos_

Marei jak tam laktacja.?

Rozkręciła się. Odciągałam pomiędzy karmieniem 15min, karmilam, teraz już mleko jest i mały się najada.

Napisane przez k a j a

No i dobrze

Położne często mają swoje jakieś mądrości

:yes:

[country111]

Napisane przez Marei

Rozkręciła się. Odciągałam pomiędzy karmieniem 15min, karmilam, teraz już mleko jest i mały się najada.

:yes:

Super, że się udało. Oby jak najdłużej

[kika1989wroc]

Napisane przez country111

jak was czytam to aż się zaczelam stresować. Na ktg lekarz mnie nie wysłał, ilości wód płodowych też raczej nie sprawdza o stopniu łożyska też nic nie wspomina. Jedynie tylko tą szyjkę sprawdza. Do tego mama mi marudzi żeby dzisiaj do szpitala jechać a u mnie się nic nie dzieje i jeszcze to l4 mnie męczy. Ze spania dzisiaj nici bo obudziłam się i od 3 nie śpie. Sama nie wiem co mam robić

Myślałam że ty juz po będziesz

Napisane przez country111

Tak właśnie sprawdziłam, że ostatnie usg miałam 6go maja i tam była prawidłowa ilość płynu owodniowego ale to już miesiąc minął. Dzwoniłam też do szpitala i mówią, że 7 dni po terminie dopiero przyjmują, więc musiałabym coś postękać coby sprawdzili. Zobaczę co ten drugi gin dzisiaj powie a jak coś to wieczorem pojedziemy do szpitala

A ty nie jesteś już 7 dni po terminie ?

Ja mam dzisiaj ktg a później wizytę. Ale dalej cisza ...
Ciekawe jak tam dominica, może warto się umówić ze jak któraś trafi do szpitala to chociaż smsa wyślę, bo przecież ciężarnych nie można stresowac

[Cos_]

Napisane przez Marei

Rozkręciła się. Odciągałam pomiędzy karmieniem 15min, karmilam, teraz już mleko jest i mały się najada.

:yes:

No to super

[Marei]

Napisane przez country111

Super, że się udało. Oby jak najdłużej

) o tak.

[k a j a]

Napisane przez kika1989wroc

Myślałam że ty juz po będziesz

A ty nie jesteś już 7 dni po terminie ?

Ja mam dzisiaj ktg a później wizytę. Ale dalej cisza ...
Ciekawe jak tam dominica, może warto się umówić ze jak któraś trafi do szpitala to chociaż smsa wyślę, bo przecież ciężarnych nie można stresowac

Może nie wzięła nr do nikogo?

[Marei]

Napisane przez Cos_

No to super

Dzisiaj wysłałam tz po woreczki do mrożenia pokarmu i będę próbowała tak rozchulać laktację, żebym mogła mrozić. W -18st C można do kilku miesięcy trzymać pokarm, będzie na wszelki wypadek

[gabisun]

Napisane przez k a j a

U mnie jest oddzielny specjalista do usg bioderek
Co prawda każdemu każe pieluszkować, ja nie pieluszkowałam i na kontroli powiedział 'ooo widać poprawę'

nie wyobrażam sobie takie pieluszkowania latem, tortura dla dziecka

Napisane przez alkamor

Aaa co do USG to u nas też robi osobnyekarz.

Kurde coś mnie dzisiaj często skurcze łapią jak nigdy...ale narazie niezbyt bolesne...No i chyba trochę mnie czyści...

co się wpychasz w kolejkę

Marei brawo za laktację!!!!

A Dominica na pewno nie ma nr do nikogo, w szpitalu została na pewno, b pisała na wizażu zawsze rano, a dzisiaj nic

[moni_ka.g]

Napisane przez rybkaa90

masija a w ciągu ilu tyg. od urodzenia trzeba zrobić to usg bioder?

To chyba zalezy. U nas mowia ze 6-8 ale spotkalam sie ze i po 4 tyg niektorzy robia.

[kaczuszka1986]

Napisane przez industria

nie musisz odstawiać, ja też biore żelazo a nie mam wogóle problemu odkąd zaczełam jeść na śniadanie płatki owsiane ślizgaweczka jak złoto

Namowilas mnie akurat pora śniadania i płatki z chęcią zjem

U nas w końcu wczoraj pępek odpadł.. od razu lepiej to wygląda

[k a j a]

Napisane przez gabisun

nie wyobrażam sobie takie pieluszkowania latem, tortura dla dziecka



co się wpychasz w kolejkę

Marei brawo za laktację!!!!

A Dominica na pewno nie ma nr do nikogo, w szpitalu została na pewno, b pisała na wizażu zawsze rano, a dzisiaj nic

No i dlatego ja nie pieluchowałam Tzn założyłam raz, ale ta pielucha była i tak węższa niż ona miała nogi więc to wgl bez sensu było


Ciekawe czy jej się uregulowały te skurcze. Mam nadzieje ze jej pomogli a nie tak jak mi

[Cos_]

Napisane przez Marei

Dzisiaj wysłałam tz po woreczki do mrożenia pokarmu i będę próbowała tak rozchulać laktację, żebym mogła mrozić. W -18st C można do kilku miesięcy trzymać pokarm, będzie na wszelki wypadek

Do pol roku podobno mozna trzymac w zamrazalniku

[iLoNuS_ktl]

Dzisiaj wychodzimy do domu
Pytalyscie o ciśnienie w ciazy, caly czas mialam idealne, nie wiem skad ten nagly skok... Najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo, my oboje zdrowi, laktacja w porządku i o godz 14 jedziemy do domu

[moni_ka.g]

Napisane przez Marei

Dzisiaj wysłałam tz po woreczki do mrożenia pokarmu i będę próbowała tak rozchulać laktację, żebym mogła mrozić. W -18st C można do kilku miesięcy trzymać pokarm, będzie na wszelki wypadek

Mozna trzymac ale mi tez mowiono ze pokarm sie zmienia, dostosowuje do dziecka i najlepiej trzymac go ok 2 tyg, nie dluzej zeby nadal byl pelnowartosciowy.

[k a j a]

Napisane przez iLoNuS_ktl

Dzisiaj wychodzimy do domu
Pytalyscie o ciśnienie w ciazy, caly czas mialam idealne, nie wiem skad ten nagly skok... Najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo, my oboje zdrowi, laktacja w porządku i o godz 14 jedziemy do domu

Ja znów mam niskie ciśnienie ostatnio..

Super ze wychodzicie dziis

[mehja]

Napisane przez iLoNuS_ktl

Dzisiaj wychodzimy do domu
Pytalyscie o ciśnienie w ciazy, caly czas mialam idealne, nie wiem skad ten nagly skok... Najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo, my oboje zdrowi, laktacja w porządku i o godz 14 jedziemy do domu

pamietasz jak ci pisałam że w poniedziałek to ty będziesz z dzieckiem wychodzić? super


zauważyłam, że u was wszystkich szybko po cc wypuszczają, u mnie się leży min. 5 dni

[moni_ka.g]

Jutro jade na zdjecie szwow po cc i mam problem.. co zrobic z Mala... laktatorem nic nie sciagne zeby zostawic, nie dziala na mnie podobnie jak 2 lata temu, tez prawie nic nie sciagal.. Mala nie byla jeszcze na spacerze a myslalam zeby tz chodzil z nia pod szpitalem..

[country111]

Napisane przez kika1989wroc

Myślałam że ty juz po będziesz

A ty nie jesteś już 7 dni po terminie ?

Ja mam dzisiaj ktg a później wizytę. Ale dalej cisza ...
Ciekawe jak tam dominica, może warto się umówić ze jak któraś trafi do szpitala to chociaż smsa wyślę, bo przecież ciężarnych nie można stresowac

Jeszcze do 7 nie dobiłam, dopiero 5
Jak coś to mam Ci w nocy pisać?

[mycha_818]

Napisane przez alkamor

Aaa co do USG to u nas też robi osobnyekarz.

Kurde coś mnie dzisiaj często skurcze łapią jak nigdy...ale narazie niezbyt bolesne...No i chyba trochę mnie czyści...

Oj... Chyba się dziś zadzieje... ;-)

Napisane przez k a j a

Zaskoczę Cię.. mnie też skurczyki łapią odkąd wróciłam..
Raz delikatnie spięcie, raz trochę bolesne. Miałam jeden taki nawet bardzo bolesny. mogłoby się rozkręcić..

Oj u Ciebie akurat nie liczyłabym na to... ;-)

Napisane przez k a j a

Myboy jak czytam skutki po zzo, to cieszę się ze nie bedę miała opcji.. Zostaje mi tylko gaz

Mi też tylko gaz zostaje. Ale nie wiem czy chcę go brać i gadać potem jak naćpana albo rzygać ;-) masz już doświadczenie z gazem?

Napisane przez Marei

Rozkręciła się. Odciągałam pomiędzy karmieniem 15min, karmilam, teraz już mleko jest i mały się najada.

:yes:

brawo!!!

Napisane przez kaczuszka1986

Namowilas mnie akurat pora śniadania i płatki z chęcią zjem

U nas w końcu wczoraj pępek odpadł.. od razu lepiej to wygląda

super!

Napisane przez iLoNuS_ktl

Dzisiaj wychodzimy do domu
Pytalyscie o ciśnienie w ciazy, caly czas mialam idealne, nie wiem skad ten nagly skok... Najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo, my oboje zdrowi, laktacja w porządku i o godz 14 jedziemy do domu

No to pięknie nie ma to jak w domu. A Ty jak się czujesz po cc?

[country111]

Napisane przez Marei

Dzisiaj wysłałam tz po woreczki do mrożenia pokarmu i będę próbowała tak rozchulać laktację, żebym mogła mrozić. W -18st C można do kilku miesięcy trzymać pokarm, będzie na wszelki wypadek

Można niby do 6 miesiący ale mleko w między czasie zmienia skład więc lepiej do 2 miesiący je zużyć. Tak mówiła nam położna

[k a j a]

Napisane przez mycha_818

Oj... Chyba się dziś zadzieje... ;-)








Oj u Ciebie akurat nie liczyłabym na to... ;-)






Mi też tylko gaz zostaje. Ale nie wiem czy chcę go brać i gadać potem jak naćpana albo rzygać ;-) masz już doświadczenie z gazem?





brawo!!!







super!






No to pięknie nie ma to jak w domu. A Ty jak się czujesz po cc?

Ojj kiedyś musi się rozkręcić !
może na koniec tygodnia, po maratonie

Ja nie brałam gazu, ale tylko słyszałam, że działa chwilę, jak wdychasz, mniej zwracasz uwagę na ból, masz lepszy humor i za chwilę przechodzi

[country111]

Napisane przez mehja

pamietasz jak ci pisałam że w poniedziałek to ty będziesz z dzieckiem wychodzić? super


zauważyłam, że u was wszystkich szybko po cc wypuszczają, u mnie się leży min. 5 dni

Czy wróżka Mehja może i mi wywróżyć na początek kiedy urodzę

[gabisun]

Napisane przez iLoNuS_ktl

Dzisiaj wychodzimy do domu
Pytalyscie o ciśnienie w ciazy, caly czas mialam idealne, nie wiem skad ten nagly skok... Najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo, my oboje zdrowi, laktacja w porządku i o godz 14 jedziemy do domu

super wieści to ciśnienie Ci pomogło w sumie

Napisane przez k a j a

Ja znów mam niskie ciśnienie ostatnio..

Super ze wychodzicie dziis

ja od zawsze mam niskie, a w ciąży to już w ogóle masakra raz miałam nawet 84/57