Styczniowe mamusie 2016, cz. I :) - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-08, 12:16   #1441
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez dagmarab21 Pokaż wiadomość
no to sie nie dziwie. u nas ciaza dlugo wyczekiwana bo az 5 lat i poprostu nie moglismy sie powstrzymac a pozniej to juz dorga pantoflowa poszlo :P
Podziwiam wytrwalosc
Ja sie przed ciaza naogladalym tych programow co na TLC lecialy - In vitro - czekajac na dziecko i potem 9 miesiecy pozniej i tak sie nastawialam przy staraniach absolutnie na wszystko, a tu sie udalo od razu...
Podziwiam naprawde i sznuje pary, ktore sa tak wytrwale... i trzymam kciuki za wszystkie takie wyczekane Bobaski
A na tych programach, to jak sie dzieciaczki rodzily, to plakalam jak bobr
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 12:27   #1442
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Podziwiam wytrwalosc
Ja sie przed ciaza naogladalym tych programow co na TLC lecialy - In vitro - czekajac na dziecko i potem 9 miesiecy pozniej i tak sie nastawialam przy staraniach absolutnie na wszystko, a tu sie udalo od razu...
Podziwiam naprawde i sznuje pary, ktore sa tak wytrwale... i trzymam kciuki za wszystkie takie wyczekane Bobaski
A na tych programach, to jak sie dzieciaczki rodzily, to plakalam jak bobr
kolejna rzecz którą mamy wspólną, nam się udało od razu, odstawiłam tabletki i w pierwszym cyklu zaskoczyłam a TŻ ma swoje lata i niezbyt zdrowy tryb życia więc się tego nie spodziewałam.

u nas wie moja rodzina, 3 kumpli z pracy męża, u mnie w pracy 4 osoby. Rodzinie męża powiemy po 10 tygodniu jak pojedziemy się z nimi zobaczyć, chcemy powiedzieć osobiście a nie przez telefon.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 12:30   #1443
frontin
Raczkowanie
 
Avatar frontin
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 218
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------



Dzieki za info o Primarku

Co do badan - Ty planujesz prowadzic ciaze u polskiego ginekologa gdzies prywatnie, czy nie?
Jesli nie to ja bym zrobila krew, mocz w tym wlasnie TSH i pewnie betaHCG - ja HCG robilam i z tym poszlam do GP - zdziwiona byla i pytala skad to mam, ale zanotowala sobie i chyba dlatego nie kazali mi siusiac i uznali, ze nie klamie :P Czasem podobno jak idziesz tu w UK do szpitala prosto na izbe i mowisz, ze jestes w ciazy to moga Ci robic szybki test z moczu.
Glukoze to nie wiem czy jest sens czy nie - nie znam sie, bo lekarzem nie jestem Moj gin polski mi powiedzial, ze glukoze on mi bedzie robil, ale to pozniej - nie teraz.

Ja poki co nie mialam zni krwi, ani moczu badanego. Teraz szykuje mi sie ta kolejna wizyta, to mam isc z moczem i powiedziala mi ogolnie polozna, ze za kazdym razem mam z moczem przychodzic juz. Krew chyba mi pobiora... jak nie to nie wiem :P Pewnie dopiero przy pierwszym USG w szpitalu.
Witaminy maja mi dawac w przychodni, sa tez za darmo - mowila, ze co miesiac bede dostawac.
Ok. Dzięki za odpowiedź. Nie będę chodziła prywatnie do ginekologa.
Zdam się na NHS ;P. A powiedz ten mocz to takie ogólne badanie czy coś szczególnego?
frontin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 12:33   #1444
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Kurcze u nas w Lidlu nigdy nie widzialam, a robimy tam zakupy co tydzien i zqwsze przegladamy te wszystkie rzeczy.
W Tesco sa piekne i tu jest tez market Asda - to tam tez No i Primark oczywiscie
Bo one są co jakiś czas, w akcjach tematycznych
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 12:42   #1445
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez dagmarab21 Pokaż wiadomość
no to sie nie dziwie. u nas ciaza dlugo wyczekiwana bo az 5 lat i poprostu nie moglismy sie powstrzymac a pozniej to juz dorga pantoflowa poszlo :P
My też 5 lat.

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Podziwiam wytrwalosc
Ja sie przed ciaza naogladalym tych programow co na TLC lecialy - In vitro - czekajac na dziecko i potem 9 miesiecy pozniej i tak sie nastawialam przy staraniach absolutnie na wszystko, a tu sie udalo od razu...
Podziwiam naprawde i sznuje pary, ktore sa tak wytrwale... i trzymam kciuki za wszystkie takie wyczekane Bobaski
A na tych programach, to jak sie dzieciaczki rodzily, to plakalam jak bobr
Też kilka z nich oglądałam, i prosiłam aby i mnie ten cud spotkał. I spotkał przy pierwszy podejściu do in vitro udało się. Byłam najszczęśliwszą osobą na świecie w momencie w którym się dowiedziałam i nadal jestem, mimo, iż jednemu dzidziusiowi nie było dane z nami zostać mamy jeszcze jedno maleństwo, które, wieże że zostanie i sprawi ze będziemy najszczęśliwszymi rodzicami. Proszę o to każdego dnia.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 12:54   #1446
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
kolejna rzecz którą mamy wspólną, nam się udało od razu, odstawiłam tabletki i w pierwszym cyklu zaskoczyłam a TŻ ma swoje lata i niezbyt zdrowy tryb życia więc się tego nie spodziewałam.
High five!
My od poczatku roku zadbalismy o siebie - zmiana diety, sport, zero alkoholu - dopiero w marcu na urodziny tz, ale to raptem winko i nieduzo
Takze wierze, ze to tez pomoglo

Cytat:
Napisane przez frontin Pokaż wiadomość
Ok. Dzięki za odpowiedź. Nie będę chodziła prywatnie do ginekologa.
Zdam się na NHS ;P. A powiedz ten mocz to takie ogólne badanie czy coś szczególnego?
Tu Ci nie pomoge... moze inne dziewczyny wiedza, bo ja to w tym temacie zielona ciagle jestem.

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Bo one są co jakiś czas, w akcjach tematycznych
No moze...ale jakos nigdy nie widzialam

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Też kilka z nich oglądałam, i prosiłam aby i mnie ten cud spotkał. I spotkał przy pierwszy podejściu do in vitro udało się. Byłam najszczęśliwszą osobą na świecie w momencie w którym się dowiedziałam i nadal jestem, mimo, iż jednemu dzidziusiowi nie było dane z nami zostać mamy jeszcze jedno maleństwo, które, wieże że zostanie i sprawi ze będziemy najszczęśliwszymi rodzicami. Proszę o to każdego dnia.
Ja sadze, ze jak sa dobrzy ludzie, to zawsze sie uda predzej czy pozniej dlatego wierze, ze i u Ciebie bedzie dobrze i trzymam mocno kciuki

Cieszy mnie, ze to in vitro istnieje, bo naprawde uszczesliwia to niejedna pare

Pamietam, jak przed slubem na naukach w kosciele mieismy wyklad z taka babeczka, ktora prowadzila katechezy. Zawodowo jest chirurgiem - ma 4 dzieci, w tym czwarte, jak mowila sama, nieplanowane. I ona jest wielka przeciwniczka in vitro! Madra, bo ma 4 dzieci!
Twierdzila zaciekle, ze jak ktos dzieci miec nie moze, to taka wola Boza... do kitu z takimi tekstami!
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 13:27   #1447
lune1992
Zadomowienie
 
Avatar lune1992
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 211
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

I ja się dołączam, mam termin na 12 styczeń
lune1992 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-08, 13:41   #1448
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez lune1992 Pokaż wiadomość
I ja się dołączam, mam termin na 12 styczeń

Witaj i gratulacje
Jak sie czujesz? Opowiedz cos o sobie

Edytowane przez mala_biegaczka
Czas edycji: 2015-06-08 o 13:46
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 13:43   #1449
czarnulax
Zakorzenienie
 
Avatar czarnulax
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14 010
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez lune1992 Pokaż wiadomość
I ja się dołączam, mam termin na 12 styczeń
Witamy
__________________
I ślubuję Ci...
czarnulax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 14:20   #1450
dagmarab21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 157
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
My też 5 lat.



Też kilka z nich oglądałam, i prosiłam aby i mnie ten cud spotkał. I spotkał przy pierwszy podejściu do in vitro udało się. Byłam najszczęśliwszą osobą na świecie w momencie w którym się dowiedziałam i nadal jestem, mimo, iż jednemu dzidziusiowi nie było dane z nami zostać mamy jeszcze jedno maleństwo, które, wieże że zostanie i sprawi ze będziemy najszczęśliwszymi rodzicami. Proszę o to każdego dnia.
to tak samo jak ja. tyle lez na tych programach wylalam ze szok. zycze ci powodzenia aby drugi maluszek byl silny
__________________
31.07.2010
dagmarab21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 14:58   #1451
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Ja widzialam zmagania mojej siostry z zajsciem i nikomu tego nie zycze. A pozniej ludzie sa przeciwko invitro bo to nienaturalne...

Biegaczka-ja o siebie zadbalam,maz nie. Mielismy umowe ze odstawia swoja ulubiona uzywke jak ja przestane brac tabletki i to spelnil,ale niestety dalej pali -teraz juz poza domem.
Obecnie mam etap jedzenia tylko warzyw i owocow,nie wchodzi mi nic przetworzonego,boje sie ze nie dostarcze dziecku wszystkiego co potrzebuje
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-08, 14:59   #1452
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość

Ja sadze, ze jak sa dobrzy ludzie, to zawsze sie uda predzej czy pozniej dlatego wierze, ze i u Ciebie bedzie dobrze i trzymam mocno kciuki

Cieszy mnie, ze to in vitro istnieje, bo naprawde uszczesliwia to niejedna pare

Pamietam, jak przed slubem na naukach w kosciele mieismy wyklad z taka babeczka, ktora prowadzila katechezy. Zawodowo jest chirurgiem - ma 4 dzieci, w tym czwarte, jak mowila sama, nieplanowane. I ona jest wielka przeciwniczka in vitro! Madra, bo ma 4 dzieci!
Twierdzila zaciekle, ze jak ktos dzieci miec nie moze, to taka wola Boza... do kitu z takimi tekstami!
I wiecie co mnie najbardziej denerwuje, że ludzie wypowiadający sie żle o in vitro nigdy nie mieli problemu, mają swoje dzieci i tak naprawdę nie wiedzą jak to wygląda, ile to bólu, strachu, ile nie pewności, smutku, badań, zastrzyków, tabletek i jak czuje się kobieta, która dowiaduje się że nie ma szans na naturalne poczęcie. Myślą że idziesz na in vitro i masz. A to tak nie jest to tylko około 25 % szans, ile jest komplikacji sama osobiście wylądowała w szpitalu z ogromnym bólem, wymiotami, z wodą w płucach co zagraża życiu. Ale nie to taki proste. Oczywiście szanuje ludzi którzy mając pojęcie o tym jak to wszystko wygląda nie decydują sie na in vitro ale zazwyczaj nie są temu przeciwni tylko stwierdzają że to nie dla nich. I zazdroszczę tym którzy mogą począć dziecko w sposób naturalny. I dziękuje Bogu że dał możliwość in vitro, i że pozwolił kobietą podchodzącym do in vitro doczekać sie dziecka. Bo in vitro to tylko pomoc to nie pewność. To dopiero w ciele kobiety dochodzi do zagnieżdżenia i nikt nie ma wpływu na to czy sie uda. Tak jak i w naturalnej ciąży.

Sie rozpisałam

Edytowane przez kinga1701
Czas edycji: 2015-06-08 o 15:03
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 15:03   #1453
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
Ja widzialam zmagania mojej siostry z zajsciem i nikomu tego nie zycze. A pozniej ludzie sa przeciwko invitro bo to nienaturalne...

Biegaczka-ja o siebie zadbalam,maz nie. Mielismy umowe ze odstawia swoja ulubiona uzywke jak ja przestane brac tabletki i to spelnil,ale niestety dalej pali -teraz juz poza domem.
Obecnie mam etap jedzenia tylko warzyw i owocow,nie wchodzi mi nic przetworzonego,boje sie ze nie dostarcze dziecku wszystkiego co potrzebuje
Ja tez mam wrazenie, ze nie jem, jak powinnam... Ciezko mi o bialko zadbac w diecie, a powinnam dostarczac go, ile potrzeba...

Niby jem, ale mam wrazenie, ze to co jem jest do bani. Nie mam jakos motywacji do zastanowienia sie, zaplanowania...
W tym tygodniu mamy 2 dni dorsza grilowanego, to chociaz tyle.
Jutro kurczacek, to tez bialko... ale no tak poza obiadami, to mi ciezko. Owocow duzo jem roznych i tyle.

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
I wiecie co mnie najbardziej denerwuje, że ludzie wypowiadający sie żle o in vitro nigdy nie mieli problemu, mają swoje dzieci i tak naprawdę nie wiedzą jak to wygląda, ile to bólu, strachu, ile nie pewności, smutku, badań, zastrzyków, tabletek i jak czuje się kobieta, która dowiaduje się że nie ma szans na naturalne poczęcie. Myślą że idziesz na in vitro i masz. A to tak nie jest to tylko około 25 szans, ile jest komplikacji sama osobiście wylądowała w szpitalu z ogromnym bólem, wymiotami, z wodą w płucach co zagraża życiu. Ale nie to taki proste. Oczywiście szanuje ludzi którzy mając pojęcie o tym jak to wszystko wygląda nie decydują sie na in vitro ale zazwyczaj nie są temu przeciwni tylko stwierdzają że to nie dla nich. I zazdroszczę tym którzy mogą począć dziecko w sposób naturalny. I dziękuje Bogu że dał możliwość in vitro, i że pozwolił kobietą podchodzącym do in vitro doczekać sie dziecka. Bo in vitro to tylko pomoc to nie pewność. To dopiero w ciele kobiety dochodzi do zagnieżdżenia i nikt nie ma wpływu na to czy sie uda. Tak jak i w naturalnej ciąży.

Sie rozpisałam
Zgadzam sie w 100%.
Ale no coz...nic nie poradzimy.
Trzeba sie cieszyc, ze Wam sie udalo i tyle Nie ma sensu zawracac sobie glowy innymi
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 15:13   #1454
czarnulax
Zakorzenienie
 
Avatar czarnulax
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14 010
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Ja to jestem przeszczęśliwa, bo się zaczął czas na owoce i warzywa sezonowe
__________________
I ślubuję Ci...
czarnulax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 15:13   #1455
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Ja tez mam wrazenie, ze nie jem, jak powinnam... Ciezko mi o bialko zadbac w diecie, a powinnam dostarczac go, ile potrzeba...

Niby jem, ale mam wrazenie, ze to co jem jest do bani. Nie mam jakos motywacji do zastanowienia sie, zaplanowania...
W tym tygodniu mamy 2 dni dorsza grilowanego, to chociaz tyle.
Jutro kurczacek, to tez bialko... ale no tak poza obiadami, to mi ciezko. Owocow duzo jem roznych i tyle.
Z białkiem to i ja mam problem a z żelazem jeszcze większy . owoce wcinam kg ale reszta to katastrofa. Niedługo kończą mi sie witaminki i muszę jakieś dokupić ale nie wiem jakie wybrać.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 15:18   #1456
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Z białkiem to i ja mam problem a z żelazem jeszcze większy . owoce wcinam kg ale reszta to katastrofa. Niedługo kończą mi sie witaminki i muszę jakieś dokupić ale nie wiem jakie wybrać.
Ja to nawet o zelazie nie mysle... Nie wiem, biore te witaminy i tyle.
Tez mi sie koncza, to kupie, ale pewnie te same, zeby juz nie zmieniac...
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 15:46   #1457
lune1992
Zadomowienie
 
Avatar lune1992
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 211
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Witaj i gratulacje
Jak sie czujesz? Opowiedz cos o sobie
Czuje sie ogolnie dobrze, troche mdłości no i ciągłe uczecie głodu. Ale bardzo dobrze sie odzywiam, wiec jak czuje małego głoda to jem owoce, orzeszki itp nie chce za duzo przytyc na razie waze 53kg
Moja ciąża to wielkie zaskoczenie. Mam dopiero 23 lata, nie planowałam jej, od kilku lat lecze się na PCOS (okres raz na pół roku bez tabletek) i mam gruczolaka przysadki mózgowej. Dlatego całą ciąże bede chodzic prywatnie do endo-gin. Ale odkad zaszłam mam idealne wyniki
W pewnym momencie powiedziałam sobie dość tych leków!
Przez pół roku zero tabletek i dieta (owoce, warzywka, miesko na parze, zero słodyczy).
Chciałam to zrobić tak dla siebie aby odpocząć od leków a tu taka niespodzianka
Kilka dni temu byłam na wizycie mój maluszek ma 15mm i serce mu mocno bije

Edytowane przez lune1992
Czas edycji: 2015-06-08 o 15:52
lune1992 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 15:54   #1458
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez lune1992 Pokaż wiadomość
Czuje sie ogolnie dobrze, troche mdłości no i ciągłe uczecie głodu. Ale bardzo dobrze sie odzywiam od dawna, wiec jak czuje małego głoda to jem owoce, orzeszki itp nie chce za duzo przytyc na razie waze 53kg
Moja ciąża to wielkie zaskoczenie. Mam dopiero 23 lata, nie planowałam jej, od kilku lat lecze się na PCOS (okres raz na pół roku bez tabletek) i mam gruczolaka przysadki mózgowej. Dlatego całą ciąże bede chodzic prywatnie do endo-gin. Ale odkad zaszłam mam idealne wyniki
W pewnym momencie powiedziałam sobie dość tych leków!
Przez pół roku zero tabletek i dieta (owoce, warzywka, miesko na parze, zero słodyczy).
Chciałam to zrobić tak dla siebie aby odpocząć od leków a tu taka niespodzianka
To super, ze wyniki idealne ! Czasem ciaza moze miec takie fajne skuti wlasnie na organizm Ja np. po cichu licze, ze moze tarczyca mi sie nastawi Moze co zacznie pracowac inaczej po ciazy...
Masz jakiegos dobrego endo-gin? Podobno dobrze miec wlasnie takiego lekarza 2w1 przy PCOS.

No i dieta - rewelacja. Coraz czesciej slysze w internecie, z ekobiety walcza z roznymi hormonalnymi przypadlosciami nie lekami, a wlasnie dieta i odnosza coraz to wieksze sukcesy Czasem warto wrocic do natury naprawde, a nie pakowac w siebie na slepo leki

To juz 9/10 tydzien leci, tak ? Bo termin widze masz 4 dni przede mna
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:13   #1459
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Ja tez mam wrazenie, ze nie jem, jak powinnam... Ciezko mi o bialko zadbac w diecie, a powinnam dostarczac go, ile potrzeba...

Niby jem, ale mam wrazenie, ze to co jem jest do bani. Nie mam jakos motywacji do zastanowienia sie, zaplanowania...
W tym tygodniu mamy 2 dni dorsza grilowanego, to chociaz tyle.
Jutro kurczacek, to tez bialko... ale no tak poza obiadami, to mi ciezko. Owocow duzo jem roznych i tyle.
Ja tak samo. Chociaż u mnie to nawet nie kwestia braku czasu na planowanie, tylko po prostu mam takie dni, że np. nie wiem, na obiad wejdą mi tylko pierogi i nic innego. i to nawet nie chodzi o typowe zachcianki, tylko wręcz przeciwnie: obrzydzenie do wszystkiego, więc wynajduję takie rzeczy, które mi 'wejdą'.

Wiadomo, pierogi super dietetyczne nie są, no ale wolę zjeść pierogi, niż cały dzień żyć tylko na truskawkach i arbuzie
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-08, 16:19   #1460
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja tak samo. Chociaż u mnie to nawet nie kwestia braku czasu na planowanie, tylko po prostu mam takie dni, że np. nie wiem, na obiad wejdą mi tylko pierogi i nic innego. i to nawet nie chodzi o typowe zachcianki, tylko wręcz przeciwnie: obrzydzenie do wszystkiego, więc wynajduję takie rzeczy, które mi 'wejdą'.

Wiadomo, pierogi super dietetyczne nie są, no ale wolę zjeść pierogi, niż cały dzień żyć tylko na truskawkach i arbuzie
tez tak mam - na poczatku ciazy wcinalam sledzie w smietanie, teraz nie moge na nie patrzec, a jak maz je to az mnie ciagnie na wymity :/

No pierogi dietetyczne nie sa, ale i tak lepsze domowe pierogi niz kupne cokolwiek Wiec ja chociaz z tego sie ciesze, ze obiady gotujemy sami. Dzis mialam rosolek Jutro i pojutrze kurczaczek zapiekany w piekarniku w marynacie z jogurtu naturalnego i przypraw - rewelacyjnie proste i w sumie zdrowe danie - w zaleznosci od jakosci miesa oczywiscie, ale no :P Jutro z ryzem, w srode z ziemniakami Zeby nie bylo nudno
Ogolnie my teraz zyjemy na dwudniowch obiadach - tak nam sie nie chce gotowac, ze juz wolimy na 2 dni.
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:19   #1461
candyyfloss
Zadomowienie
 
Avatar candyyfloss
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 478
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja tak samo. Chociaż u mnie to nawet nie kwestia braku czasu na planowanie, tylko po prostu mam takie dni, że np. nie wiem, na obiad wejdą mi tylko pierogi i nic innego. i to nawet nie chodzi o typowe zachcianki, tylko wręcz przeciwnie: obrzydzenie do wszystkiego, więc wynajduję takie rzeczy, które mi 'wejdą'.

Wiadomo, pierogi super dietetyczne nie są, no ale wolę zjeść pierogi, niż cały dzień żyć tylko na truskawkach i arbuzie
Znam ten ból - mam dokładnie tak samo

Ja dziś usłyszałam serduszko
candyyfloss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:24   #1462
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Mala, ja prawie zawsze gotuję na 2 dni Chyba, że robię coś typowo jednodniowego, np. wlaśnie pierogi, albo omlet, czy coś. Ale wszelkie makarony z sosami; zapiekanki; zupy; gulasze - na 2 dni.

Co do gotowcow, to ja przyznaję bez bicia, że dzisiaj szamam kupne tortellini z Lidla z brokułami i marchewką Mąż pojechał na wyjazd służbowy, jestem sama do środy i naprawdę nie chce mi się gotować, zwłaszcza w taką duchotę jak u nas.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Candy, cudownie!
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:39   #1463
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez candyyfloss Pokaż wiadomość
Znam ten ból - mam dokładnie tak samo

Ja dziś usłyszałam serduszko

Ja to bede plakac, jak uslysze serduszko
Ktory dokladnie tydzien/dzien wg USG ?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Mala, ja prawie zawsze gotuję na 2 dni Chyba, że robię coś typowo jednodniowego, np. wlaśnie pierogi, albo omlet, czy coś. Ale wszelkie makarony z sosami; zapiekanki; zupy; gulasze - na 2 dni.

Co do gotowcow, to ja przyznaję bez bicia, że dzisiaj szamam kupne tortellini z Lidla z brokułami i marchewką Mąż pojechał na wyjazd służbowy, jestem sama do środy i naprawdę nie chce mi się gotować, zwłaszcza w taką duchotę jak u nas.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Candy, cudownie!
Te placki z lidla chyba jeszcze nienajgorsze


Jeszcze 20 minut i do domuuu !
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:40   #1464
candyyfloss
Zadomowienie
 
Avatar candyyfloss
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 478
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość

Ja to bede plakac, jak uslysze serduszko
Ktory dokladnie tydzien/dzien wg USG ?



Te placki z lidla chyba jeszcze nienajgorsze


Jeszcze 20 minut i do domuuu !
8t6d wg usg

A ja się martwiłam TSH, a odbrałam wyniki i mam 1,33

Edytowane przez candyyfloss
Czas edycji: 2015-06-08 o 16:42
candyyfloss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:49   #1465
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez candyyfloss Pokaż wiadomość
8t6d wg usg

A ja się martwiłam TSH, a odbrałam wyniki i mam 1,33
O kurczatko! To ja za 3 tygodnie tez pewnie uslysze!

Gratuluje wyniku TSH Piekny
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:50   #1466
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez candyyfloss Pokaż wiadomość
8t6d wg usg

A ja się martwiłam TSH, a odbrałam wyniki i mam 1,33
Cieszę się że wszystko w porządku a jaka długość maluszka? Ja mam w czwartek wizytę.
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:52   #1467
candyyfloss
Zadomowienie
 
Avatar candyyfloss
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 478
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez kinga1701 Pokaż wiadomość
Cieszę się że wszystko w porządku a jaka długość maluszka? Ja mam w czwartek wizytę.
Nie wiem jaka długość, bo lekarz powiedział, że wielkość jak na 8t6d. Ale jak mi dał wydruk z usg to jest zmierzony na 21 mm. Ale nie wiem czy to miarodajne.
candyyfloss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 16:54   #1468
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez candyyfloss Pokaż wiadomość
Nie wiem jaka długość, bo lekarz powiedział, że wielkość jak na 8t6d. Ale jak mi dał wydruk z usg to jest zmierzony na 21 mm. Ale nie wiem czy to miarodajne.
A USG nadal 'od spodu' ?
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 17:00   #1469
candyyfloss
Zadomowienie
 
Avatar candyyfloss
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 478
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
A USG nadal 'od spodu' ?
Tak było "od spodu"

Kolejną wizytę mam 23 czerwca.
candyyfloss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-08, 17:03   #1470
kinga1701
Zakorzenienie
 
Avatar kinga1701
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 467
Dot.: Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

Cytat:
Napisane przez candyyfloss Pokaż wiadomość
Nie wiem jaka długość, bo lekarz powiedział, że wielkość jak na 8t6d. Ale jak mi dał wydruk z usg to jest zmierzony na 21 mm. Ale nie wiem czy to miarodajne.
Skoro na usg tak pisze to raczej tak jest. Ja na 8t0d było 15 mm. Lekarz mówił ze teraz maleństwo rośnie 1 mm dziennie.

Edytowane przez kinga1701
Czas edycji: 2015-06-08 o 17:06
kinga1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-14 12:50:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:07.