Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. IX

[panna_felicjanna]

Mojemu TŻowi też się zrobiło teraz kilka piegów od słońca. A ja nie mam, nie miałam i chyba już nigdy nie będę miała piegów. Taka moja uroda.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51670857]
Ale mi się piegów porobiło od słońca! [/QUOTE]
Ja mam od dawna, ale od tego słońca mam jeszcze więcej ;/

Napisane przez Dalisa

Zazdroszczę. Piegi zawsze mi się podobały.

Ja mam i ich nienawidzę! Strasznie wyglądają z moją jasną cerą i niebieskimi sińcami pod oczami ;(

Napisane przez panna_felicjanna

Mojemu TŻowi też się zrobiło teraz kilka piegów od słońca. A ja nie mam, nie miałam i chyba już nigdy nie będę miała piegów. Taka moja uroda.

Ciesz się, że nie masz
Moja wysypka!!! Swędzi

[BittersweetCocaine]

Napisane przez dorotti66

Bitter zdrowia!

Dziękuję niby się dziś lepiej czuję, ale zawsze mi niedobrze późnym popołuniem/ wieczorem... Oby mnie dziś nie męczyło
Z resztą u mnie dziś trochę chłodniej i nie ma takiej duchoty jak wczoraj czy przedwczoraj

[Agaczok]

U nas też dzisiaj ochłodzenie ale za chwilę znowu upały, muszę się trochę opalić bo nogi mam białe jak śmierć

[visionAM]

Napisane przez Agaczok

U nas też dzisiaj ochłodzenie ale za chwilę znowu upały, muszę się trochę opalić bo nogi mam białe jak śmierć

ja się wczoraj trochę poopalałam, ale oczywiście najbardziej mam opalone ręce nogi mi wolniej łapie :/

Też mam piegi

[panna_felicjanna]

Teraz chyba przez kilka dni ma być tak około 20 stopni, a na weekend znowu upał.

[Agaczok]

Ja się opalałam w sobotę i nawet mi złapało trochę nogi, ale było to widać tylko 'na świeżo' u nas już w środę ma być 27 stopni więc mam nadzieję, że znowu pokorzystam ze słońca

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

U mnie na dekolcie najwięcej widać ale zawsze widać właśnie na świeżo, a po paru dniach znowu bladzioch

[Dorotti666]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;51671528]Dlaczego niestety?
Mój TŻ ma piegi i je uwielbiam! [/QUOTE]

bo mam manie gładkiej i nieskazitelnej cery

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja lubię moje piegi - a raczej nie mam na nie wpływu i nie chce mi się z nimi walczyć, więc je akceptuję

Piegi to jest wyznacznik jakiegoś typu urody co nie? Nigdy nie pamiętam jakim typem jestem...

[klatka]

Chyba jesien ma piegi.

[Agaczok]

Też mi się wydaję, że jesień

[visionAM]

Ja jestem lato i też mam piegi

[Dorotti666]

Ja piegi mam ale tylko na twarzy

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja też tylko na twarzy piegi. Pamiętam zawsze tylko zimę, bo mi się kojarzy z Królewną Śnieżką

[VinVinara]

Ze mnie straszny piegus. Jestem blada i dlatego są bardzo wyrazne.

[visionAM]

Napisane przez dorotti66

Ja piegi mam ale tylko na twarzy

co to za nowy awatar?

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

co to za nowy awatar?

a taki tam

[kalinolistek]

Napisane przez klatka

Kalinolistku jak ja uwielbiam koteczki! Pokaz je jak troszke podrosna. Szukasz kogos kto adoptuje?

Pokaze, pokaze!
Oj nie, nigdy nie wydalam zadnego kota. Sama przygarniam.

Tym sposobem moja kocia rodzina liczy 8 kociakow

[pajeczyna]

Ja w sumie nie wiem jakim typem jestem. Jesień z piegami odpada, bo nie mam i nigdy nie miałam, zima z królewną śnieżką w takim razie też. Zostaje wiosna i lato. Podkłady kupuję zawsze jak najbardziej żółte, więc może wiosna? Z drugiej strony jak patrzę na zdjęcia dziewczyn-lato to chyba też ja Generalnie określiłabym się jako typową słowiankę - włosy ciemny blond, oczy szaro-niebieskie. Ale nie wiem czy jestem typem chłodnym czy ciepłym. Na pewno żółtym, zawsze mam skórę bardziej żółtą niż różową O a ostatnio jak kupowałam cień do brwi to pani mi wybrała chłodny odcień. I co?

[kalinolistek]

Ja tez nie wiem jakim typem jestem ale odbicie w lustrze mowi mi, ze pryszczakiem.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

To jaaa, typ niepokornyyy

[Agaczok]

Ja jestem chyba jakimś miksem bo nie pasuję do żadnego typu

chociaż chyba najbliżej mi do lata

[klatka]

Napisane przez kalinolistek

Pokaze, pokaze!
Oj nie, nigdy nie wydalam zadnego kota. Sama przygarniam.

Tym sposobem moja kocia rodzina liczy 8 kociakow

To szacun :-D Tyle kotow ogarnac. Mnie przed wieksza iloscia kotow teraz odciaga fakt, ze im wiecej zwierzat tym wiecej okazji do zmartwien. No wiesz, wolasz jednego zeby wrocil a go nie ma i juz mam stracha i sie martwie o niego.

Ja tez jestem jakims pomiksowanym typem ;-)

[visionAM]

Napisane przez Agaczok

Ja jestem chyba jakimś miksem bo nie pasuję do żadnego typu

to typowe, bardzo dużo dziewczyn ma mieszany typ

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51673210]To jaaa, typ niepokornyyy [/QUOTE]

[kalinolistek]

Napisane przez klatka

To szacun :-D Tyle kotow ogarnac. Mnie przed wieksza iloscia kotow teraz odciaga fakt, ze im wiecej zwierzat tym wiecej okazji do zmartwien. No wiesz, wolasz jednego zeby wrocil a go nie ma i juz mam stracha i sie martwie o niego.

Nooo, to prawda.
Nie da sie tego uniknac, koty chodza swoimi drogami, a ze mieszkam przy ruchliwej ulicy, to roznie bywa. Gdy jezdzilam do LO, to zdarzylo mi sie, ze moj kot byl rozjechany...

[Sowilo]

Ja też mam piegi i je uwielbiam.
I też nie mam pojęcia, jaki mam typ urody. Nie opalam się tylko spiekam na czerwono, często się rumienie, skóra blada i jasna, mam niebieskie oczy z ciemnymi obwódkami, a włosy naturalnie ciemnobrązowe z szarym odcieniem.

Dzisiaj ciężki dzień, wszystko mi z rąk leci.

[Filusia88]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;51671528]Dlaczego niestety?
Mój TŻ ma piegi i je uwielbiam! [/QUOTE]

Ja moich nie cierpie.

Napisane przez Agaczok

Ja się opalałam w sobotę i nawet mi złapało trochę nogi, ale było to widać tylko 'na świeżo' u nas już w środę ma być 27 stopni więc mam nadzieję, że znowu pokorzystam ze słońca

Ja tez sie opalalam, ale mnie szybko lapie slonce i juz widze fajny kolor na calym ciele

Napisane przez VinVinara

Ze mnie straszny piegus. Jestem blada i dlatego są bardzo wyrazne.

No wlasnie ja zwykle tez mam jasna cere, ale szybko opalajaca. Dlatego mimo ze z filtrem, bo wiem jakie to niezdrowe, to chce sie jak najbardziej opalic zeby piegi nie byly az tak widoczne... Moze i jest w tej pokreconej logice jakas metoda, ale od slonca jest ich rownoczesnie wiecej

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51673210]To jaaa, typ niepokornyyy [/QUOTE]

Nikt nie wie co we mnie tkwi

Napisane przez kalinolistek

Nooo, to prawda.
Nie da sie tego uniknac, koty chodza swoimi drogami, a ze mieszkam przy ruchliwej ulicy, to roznie bywa. Gdy jezdzilam do LO, to zdarzylo mi sie, ze moj kot byl rozjechany...

Kotki macie od samic, ale rozumiem ze kocurow tez nie kastrujecie... Dlaczego? Bo o ile to ze sobie hodujecie stadko jakos jestem w stanie zrozumiec, tak odpowiedzialnosci za zaplodnione kocice nie wezmie pewnie nikt. Slabe jest bardzo takie podejscie

[kalinolistek]

Napisane przez Filusia88

Kotki macie od samic, ale rozumiem ze kocurow tez nie kastrujecie... Dlaczego? Bo o ile to ze sobie hodujecie stadko jakos jestem w stanie zrozumiec, tak odpowiedzialnosci za zaplodnione kocice nie wezmie pewnie nikt. Slabe jest bardzo takie podejscie

Bez przesady. Idac tym tropem powinnam miec pretensje do wlascicieli kocurow, ktorych w mojej wiosce nie brakuje, a przeciez tez moga byc potencjalnymi tatusiami mlodych.
Dbam o swoje koty i niespecjalnie mam ochote tlumaczyc sie dlaczego ich nie kastruje.
Kazdy, kto zdecyduje sie na kotke, a nie chce miec wiecej zwierzat powinien sam interesowac sie kocia antykoncepcja. Ja biore odpowiedzialnosc za kociaki, ktore sie pojawia i to sie liczy.

Zdaje sobie sprawe z tego, ze zaraz moze sie tutaj rozpetac burza roznych pogladow na ten temat ale wyrazilam swoje zdanie i licze, ze zostanie to uszanowane.

[201801191006]

kalinolistek, jeśli nie chcesz kastrować kotek, to może warto pomyśleć o kocich tabletkach antykoncepcyjnych?