Żony i Panny Młode 2015 część 46- nasz sezon!

[Justuus]

Napisane przez dotuniek

Justus no kafelki skute, dziś kończymy budzenie ścian... Może meble zamówimy bo udało nam się znaleźć firmę co zrobi w okazyjnej cenie, a we czwartek mąż kupi płytę gazową bo znalazłem taką co mi pasuje ale stary model i w jednym salonie powystawowy egzemplarz został

brzmi dobrze zabraliście się do tego sprawnie


Ja dzisiaj mam jakiś kiepski dzień, spałam od 17-19 teraz robiłam pizze to przypaliłam :/ oczywiscie sobie wziełam przypalony kawałek Tż ten mniej - ale straciłam swoje ukochane brzegi :/
I w ogóle jestem taka ni w d*pe ni w oko

[lipstick89]

Dotuniek, byle do przodu

Napisane przez Justuus

brzmi dobrze zabraliście się do tego sprawnie


Ja dzisiaj mam jakiś kiepski dzień, spałam od 17-19 teraz robiłam pizze to przypaliłam :/ oczywiscie sobie wziełam przypalony kawałek Tż ten mniej - ale straciłam swoje ukochane brzegi :/
I w ogóle jestem taka ni w d*pe ni w oko

piąteczka
mam tyyyle rzeczy do zrobienie przed przyjazdem TŻ, a gniję w łóżku po pracy. masakra... muszę naskrobać maila do babki od agroturystyki, dopytać się parę szczegółów, a mi się nie chce. jutro muszę większe zakupy zrobić, jakąś wędlinkę, kiełbasę dla TŻ (kolega wraca z urlopu samochodem w niedzielę, to mu zabierze, niech nie dźwiga do samolotu). zrobić ciasto, posprzątać, naszykować jakieś drobiazgi na ten wyjazd...

[kamisha]

hej, ale was ciezko doscignac.. :/



Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Witam się w nowym wątku

[oleandra123]

Napisane przez kruella_de_mon

ja zjem wszystko, chyba ze za ostro doprawione lub wcale doprawione. klusek śląskich nie lubię, no ale czasem zjem. ale na weselu wyczyszczam wszystko co mi dają:P.procz wielkich golonek, tego nei zjem bo takiego tlustego nie lubię. Schabowego tez nie jadam bo to zawsze w domu u mamy bylo, ja siegam po kurczaczka fajnie zrobionego albo miesko z pieczarkami w srodku itp. ostatnim hitem wesela byly kurczakowe paleczki w sosie czosnkowym, Boże jakie to bylo smaczne! :P

a u ans jedyne inne potrawy bedzie mial moj tatus

ja nie jem schabowego, kurczaka (nie cierpie), ogolnie wieprzowiny, zadnych kielbas czy parowek, salami etc. Zawsze bylam taka dziwna (po rodzinie i znajomych chodza anegdoty o tym ze ziemniakow nie jem ) i o ile mi rodzicie pozwalali w domu jesc co chcialam to jak bylismy w gosciach jedynie mialam pozwolenie na nie jedzenie ziemniakow, natomiast co wszystko inne, mieso glownie, musialam zjesc. I tak mi zostalo do tej pory. Jak bylam vege zjadalam wszystko co bylo vege co mi dawano, jak teraz jestem miesozerca to w GOSCIACH (czyt na weselu tez) zjem wszystko co mi podadza, nawet kielbase z grilla zjem jak nie ma nic innego Chyba gdzies z tyly glowy siedzi mi moja mama, ktora ze wstydu by padla trupem jakbym grymasila w gosciach. Ale byc vege to co innego niz grymaszenie niestety, niezaleznie z jakiego powodu nie je sie tego miesa.

Napisane przez krolewna_smieszka

O proszę, w Polsce powstała kampania "Nie odkładaj macierzyństwa na potem" No niestety, społeczeństwo nam wymiera. Ale hajs się zgadza - najpierw kupa szmalu na odsuwanie zajścia w ciążę, kariera, a co za tym idzie płacenie podatków, kupowanie mieszkań i samochodów, a potem kupa szmalu na zwiększanie płodności i podtrzymywanie ciąży. To smutne, ale sama pewnie też nie zdecyduję się na dziecko w ciągu najbliższych kilku lat.

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

bardzo mi sie ta kampania nie podoba nie chce zeby ktos mnie namawial, lub nie, do ciazy. to jest bardzo indywidualna i intymna sprawa i nikt nie ma prawa mi mowic jaki wybor jest lepszy. Swiat jest i tak przeludniony wiec nie wierze ze nikt na nasze emerytury pracowac nie bedzie mial. To jest decyzja moja i mojego TZ i nikt, nawet rodzina nie powinien sie wtracac. A robienie takich kampanii jest bardzo seksistowskie i stawia kobiety bardzo przedmiotowo. A gdzie jest maz/partner tej Pani? dlaczego tylko kobiecie jest wypominany brak dzieci?

Napisane przez aneta_91

A w sobotę mam panieński

piona, ja tez

[krolewna_smieszka]

Na powitaniu mam zamiar wykorzystać tekst, który tutaj chyba kiedyś wstawiała Żonka.
- Co wybierasz: chleb, sól czy pana młodego?
- Pana młodego. A chleba i soli dorobimy się powoli.
Ciekawe czy wszyscy padną, że nie jest tradycyjnie. Ależ będę miała satysfakcję.
W ogóle jak macie jakieś przesądy związane z teściowymi, to dawajcie.

[zmotywowanaja]

Napisane przez misiaa91

Trzymajcie kciuki, bo mnie wszyscy straszą pęknięciem i gipsem. TŻ wróci z pracy to się wybierzemy.

uderzyłaś się gdzieś?

[Justuus]

Zamówiłam na allegro rzeczy do hybryd - za nie małą cenę ponad 170zł, gościu dostał kasę już 3.06 i nadal nie wysłał
ten 4 i 5.06 to długi weekend, ale od wczoraj jest normalny tydzień :/ Mam nadzieję, że nie żaden naciągacz bo tylko tego mi jeszcze brakuje

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez krolewna_smieszka

Na powitaniu mam zamiar wykorzystać tekst, który tutaj chyba kiedyś wstawiała Żonka.
- Co wybierasz: chleb, sól czy pana młodego?
- Pana młodego. A chleba i soli dorobimy się powoli.
Ciekawe czy wszyscy padną, że nie jest tradycyjnie. Ależ będę miała satysfakcję.
W ogóle jak macie jakieś przesądy związane z teściowymi, to dawajcie.

super tekst


Właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka ze szkoły za rok bierze ślub. AAaaaaale super, cieszę się bardzo

[gr8ania]

Napisane przez wiosenka84

A tak a propo chleba i soli na powitanie? Jak to jest daje się mężowi czy bierze się samemu sobie, bo różne wersje widziałam

my mieliśmy wykrojone serce w chlebie i braliśmy jednocześnie
na pytanie co wybieram odpowiadałam standardowo

Sent from my GT-S6500 using Wizaz Forum mobile app

[Cherry_Muffin]

Justus wiem, ale w Norwegii i tak wyplata o wiele wyzsza niz w Niemczech, a tu ciagle maja jakies przestoje, nerwy i wgl... no nic zobaczymy.

co do kampanii to podobno powstala bo byly badania i srednia pierwszego dziecka u kobiet jest teraz 27 lat, a kiedys 23. w sumie co dziwnego? za nim skonczy sie studia z rok popracowac... no nie wiem.

Justus zobacz dokladnie ile dni ma wpisane na wysylke. ja zamawialam 31.05 i jeszcze nawet paczka nie jest wyslana

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

mnie chleb i sol zaskoczyla bo nie mialo byc i mialam na twarzy takie wtf? ale no zjadlam

[krolewna_smieszka]

Napisane przez oleandra123

bardzo mi sie ta kampania nie podoba nie chce zeby ktos mnie namawial, lub nie, do ciazy. to jest bardzo indywidualna i intymna sprawa i nikt nie ma prawa mi mowic jaki wybor jest lepszy. Swiat jest i tak przeludniony wiec nie wierze ze nikt na nasze emerytury pracowac nie bedzie mial. To jest decyzja moja i mojego TZ i nikt, nawet rodzina nie powinien sie wtracac. A robienie takich kampanii jest bardzo seksistowskie i stawia kobiety bardzo przedmiotowo. A gdzie jest maz/partner tej Pani? dlaczego tylko kobiecie jest wypominany brak dzieci?

Z perspektywy państwa każda ciąża jest na wagę złota, również ta nieplanowana, z wpadki nastolatków czy z patologicznego środowiska. Kolejny obywatel = kolejna osoba płacąca podatki i budująca gospodarkę kraju. A dziecko z rodziny posiadającej pieniądze? Cudowny zastrzyk gotówki do budżetu. Żaden rząd nie będzie namawiał swoich obywateli, żeby się nie rozmnażali. Europa wymiera, jeśli państwo się nie będzie mieszać, to niedługo nie będzie kim rządzić. A czemu tylko kobieta? Dobre pytanie. Ale chyba to wynika z faktu, że aktualnie duży nacisk się kładzie na to, że kobiety same chcą decydować o swoim ciele i mężczyźni nie mają mieć nad nimi żadnej kontroli. Z tym że nie będzie kto miał pracować na nasze emerytury, to akurat nie ma w co wierzyć, bo to jest fakt. Polska się wyludnia w rekordowym tempie, starsi ludzie umierają a młodzi wyjeżdżają (akurat obie jesteśmy doskonałym przykładem ) i dzieci rodzą się głównie na emigracji.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ja nie wiem czy będziemy mieć chleb na powitanie, to już chyba nie od nas zależy
Ale biorąc pod uwagę, że mama Tż taka tradycyjna to chyba tak

Muszę sobie zapamiętać ten tekst i też tak powiem. Ciekawe jaka będzie reakcja

[oleandra123]

Napisane przez krolewna_smieszka

O proszę, w Polsce powstała kampania "Nie odkładaj macierzyństwa na potem" No niestety, społeczeństwo nam wymiera. Ale hajs się zgadza - najpierw kupa szmalu na odsuwanie zajścia w ciążę, kariera, a co za tym idzie płacenie podatków, kupowanie mieszkań i samochodów, a potem kupa szmalu na zwiększanie płodności i podtrzymywanie ciąży. To smutne, ale sama pewnie też nie zdecyduję się na dziecko w ciągu najbliższych kilku lat.

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

i musze jeszcze jedno dopisac, az wrocilam sie do kompa a mialam okna isc myc.

tak na prawde sedno sprawy nie jest w tym, ze kobiety odkladaja macierzynstwo bo wola na nowa torebke LV wydac? kto z was zna takie kobiety? ile jest osob ktore stac co roku na wycieczki do Tokio czy NY? Ja nie znam takich osob. Natomiast tu na tym forum, reka do gory ktora z Was nie chciala by miec dziecka? Moze i jak najszybciej? A co wiele osob powstrzymuje? Nie nowa torebunia i wyjazd z psiapsiolkami do Paryza, ale strach, ze do pracy nie wrocisz. Ze Twoja sytuacja materialna pogorszy sie nie na tyle, ze do Wloch nie polecisz, ale ze nie bedziesz do pierwszego mogla dociagnac. I nie daj boze ze ktores z Was straci prace. Ze nie ma zlobkow w mojej gminie. Ze do przedszkola sa kolejki a Mama mieszka 500 km dalej i nie pomoze. Ze mieszkasz w tesciami w M3 i na wlasne lokum sie nie zapowiada bo nie macie zdolnosci kredytowej. Ze porod w Polsce w publicznym szpitalu gdzie Twoja intymnosc sie nie liczy a to czy usmierza Ci bol zalezy od tego czy masz karte kredytowa ze soba, a chyba to gotowke musisz miec odliczona, to wciaz trauma dla wielu kobiet.

Takie sa realia, a nie babka w palacyku ktora chce do Tokio leciec. Nech se lata . Moze by zrobiono kampanie o tym, jak ciezko jest kobietom byc matka w Polsce, bo wszedzie klody pod nogi. I o tym ze Polska matka to naprawde bohaterka jest przy takiej Norwezce, Francuzce czy Niemce, gdzie nic, tylko rodzic (wystarczy porownac tabelke z przyrostem naturalnym do tego gdzie i jak sie prawa kobiet traktuje)

[Justuus]

Napisane przez gr8ania

my mieliśmy wykrojone serce w chlebie i braliśmy jednocześnie
na pytanie co wybieram odpowiadałam standardowo

Sent from my GT-S6500 using Wizaz Forum mobile app

Czyli jak?

Napisane przez Cherry_Muffin

Justus zobacz dokladnie ile dni ma wpisane na wysylke. ja zamawialam 31.05 i jeszcze nawet paczka nie jest wyslana :

Właśnie sprawdziłam, 24-72 h od otrzymania kasy. Liczmy że dostał w środę wieczorem, potem było wolne i "otrzymał" wczoraj to jutro powinien najpóźniej wysłać i oby tak zrobił bo jak nie...

[Platanoides]

Napisane przez gr8ania

my mieliśmy wykrojone serce w chlebie i braliśmy jednocześnie
na pytanie co wybieram odpowiadałam standardowo

o co chodzi? to się coś mówi? ja myślałam, że sie tylko je i po sprawie

[magda_mjt]

Napisane przez misiaa91

Magda na jakie mieszkanie się zdecydowaliscie? Ja chce już szukać naszego!

Toooo holding deposit wpłacony, aplikacja z referencjami wysłana... nic tylko czekać na konkretną datę wprowadzki .

Napisane przez sQuaara

kurde Magda jak Ty sie musisz nagimnastykowac żeby to mieszkanie załatwic...masakra..

no trochę... ale już powinno być z górki. Jeżuuuuuu ale się jaram! już leję za przeproszeniem na to mieszkanie obecne , ja już planuję przestrzeń w naszym SAMODZIELNYM mieszkanku

Napisane przez Justuus

U nas też :P
Ale może dlatego, że nas nie ma a Pani chce się z nami spotkać osobiście. Więc 2 tyg wcześniej mam podać ilość osób a menu mamy ustalić albo w sobote tydzień wcześniej albo w poniedziałek

My to samo . I mi to w sumie na rękę, bo sama ustalę co i jak , a nie że Mamy wybiorą :P. Menu okładki już mam podrukowane, po ustaleniu menu tylko wnętrza wydrukuję, przytnę kartkę, zagnę i gotowe .

Ej... pamiętacie kuzyna M o którego były dymy, że w końcu dostał zaproszenie z os. towarzyszącą, a ma 16 czy 17 lat? ostatecznie się okazało, że chyba jednak jest już pełnoletni, ale teraz nie o tym... M ostatnio napisał do tego kuzyna i kuzynki (starsza siostra kuzyna, która jest na studiach już), żeby upewnić się czy będą sami czy z os. towarzyszącymi. Wyobraźcie sobie, że oboje napisali, że będą sami i....... prosiliby, żeby usadzić ich przy stole z Rodzicami

[Justuus]

Napisane przez magda_mjt

Ej... pamiętacie kuzyna M o którego były dymy, że w końcu dostał zaproszenie z os. towarzyszącą, a ma 16 czy 17 lat? ostatecznie się okazało, że chyba jednak jest już pełnoletni, ale teraz nie o tym... M ostatnio napisał do tego kuzyna i kuzynki (starsza siostra kuzyna, która jest na studiach już), żeby upewnić się czy będą sami czy z os. towarzyszącymi. Wyobraźcie sobie, że oboje napisali, że będą sami i....... prosiliby, żeby usadzić ich przy stole z Rodzicami

Ale że jak?
Z rodzicami? - no chyba, że mają tak lajtowych jak ja :P sama lubię z nimi się bawić nie raz i napić się można i pożartować

Wyobraźcie sobie, że mój własny tata sprzedał następujący kawał mojemu TŻ:
-Wiesz dlaczego Pan Młody wnosi Panią Młodą przez próg?
-....
- A widziałeś kiedyś aby sprzęt AGD wchodził sam do domu?


Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, ale tatuś ma humor niezły - ja się nie obraziłam, ale śmialiśmy się jak nie wiem

[krolewna_smieszka]

Napisane przez oleandra123

i musze jeszcze jedno dopisac, az wrocilam sie do kompa a mialam okna isc myc.

tak na prawde sedno sprawy nie jest w tym, ze kobiety odkladaja macierzynstwo bo wola na nowa torebke LV wydac? kto z was zna takie kobiety? ile jest osob ktore stac co roku na wycieczki do Tokio czy NY? Ja nie znam takich osob. Natomiast tu na tym forum, reka do gory ktora z Was nie chciala by miec dziecka? Moze i jak najszybciej? A co wiele osob powstrzymuje? Nie nowa torebunia i wyjazd z psiapsiolkami do Paryza, ale strach, ze do pracy nie wrocisz. Ze Twoja sytuacja materialna pogorszy sie nie na tyle, ze do Wloch nie polecisz, ale ze nie bedziesz do pierwszego mogla dociagnac. I nie daj boze ze ktores z Was straci prace. Ze nie ma zlobkow w mojej gminie. Ze do przedszkola sa kolejki a Mama mieszka 500 km dalej i nie pomoze. Ze mieszkasz w tesciami w M3 i na wlasne lokum sie nie zapowiada bo nie macie zdolnosci kredytowej. Ze porod w Polsce w publicznym szpitalu gdzie Twoja intymnosc sie nie liczy a to czy usmierza Ci bol zalezy od tego czy masz karte kredytowa ze soba, a chyba to gotowke musisz miec odliczona, to wciaz trauma dla wielu kobiet.

Takie sa realia, a nie babka w palacyku ktora chce do Tokio leciec. Nech se lata . Moze by zrobiono kampanie o tym, jak ciezko jest kobietom byc matka w Polsce, bo wszedzie klody pod nogi. I o tym ze Polska matka to naprawde bohaterka jest przy takiej Norwezce, Francuzce czy Niemce, gdzie nic, tylko rodzic (wystarczy porownac tabelke z przyrostem naturalnym do tego gdzie i jak sie prawa kobiet traktuje)

Wiem, wiem, dlatego też napisałam w pierwszym poście na ten temat, że to smutne i że ja też nie planuję dziecka w najbliższych latach. Ale akurat w Kanadzie czy USA bym nie chciała rodzić albo co gorsza wychowywać dziecka, więc mam podwójny problem. Europo, jeszcze wrócę!!!

[magda_mjt]

Napisane przez Justuus

Ale że jak?
Z rodzicami? - no chyba, że mają tak lajtowych jak ja :P sama lubię z nimi się bawić nie raz i napić się można i pożartować

Wyobraźcie sobie, że mój własny tata sprzedał następujący kawał mojemu TŻ:
-Wiesz dlaczego Pan Młody wnosi Panią Młodą przez próg?
-....
- A widziałeś kiedyś aby sprzęt AGD wchodził sam do domu?


Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, ale tatuś ma humor niezły - ja się nie obraziłam, ale śmialiśmy się jak nie wiem

Ahahaha, to moja Mama pytała kiedyś M czy wie jaka jest najlepsza teściowa... M lekko zamarł, a Mama w śmiech i mówi "najlepsza teściowa to na 102! 100 metrów od domu, 2 metry pod ziemią!" i się cieszy
No po prostu.... chcą siedzieć z Rodzicami przy stole. Nie, żebym akurat stolik z ich Rodzicami i z nimi już miała mocno "gotowy".... miało być 1 stolik- wujkowie M i dziadkowie, łącznie 8 osób i 2 stolik- Siostra M, i 4 osoby kuzynostwa M, wszystkie z osobami towarzyszącymi, łącznie 10 osób. 2 idealne stoliki..... a teraz?

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez gr8ania

my mieliśmy wykrojone serce w chlebie i braliśmy jednocześnie
na pytanie co wybieram odpowiadałam standardowo

Sent from my GT-S6500 using Wizaz Forum mobile app

U nas nie pytali (stały i trzymały chleb mamuśki). Zjedliśmy po kawałku a tesciowa:" całujcie chleb! No! CAŁUJCIE!"

My myślimy wtf?! Patrzymy na siebie... Ale brzmiała groźnie tośmy pocałowali... Myślałam że tam padnę

[krolewna_smieszka]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;51690738]U nas nie pytali (stały i trzymały chleb mamuśki). Zjedliśmy po kawałku a tesciowa:" całujcie chleb! No! CAŁUJCIE!"

My myślimy wtf?! Patrzymy na siebie... Ale brzmiała groźnie tośmy pocałowali... Myślałam że tam padnę [/QUOTE]

[farbstiftka]

dobry wieczór
ja z kolei chciałabym dzieci jak najszybciej, bo w moim przypadku już teraz jest ciężko ze zdrowiem a potem może być gorzej.

Co do vege, ja mam jedną taką kuzynkę i radzi sobie z tym na imprezach rodzinnych. Zawsze je dużo klusek i surówek, ciasta także. A na weselu to myslę, że spokojnie coś dla siebie znajdzie, bo menu jest urozmaicone.
Ja z kolei jestem tak jak viv na diecie o niskim indeksie glikemicznym (choć ostatnio sobie trochę odpuściłam) i jak idę w gości to po prostu niektórych rzeczy nie jem lub nakładam symbolicznie.

[aga99792]

Magda
moze wydaje Ci sie dziwne, ale ja ich rozumiem.. Skoro idą bez os tow. to moze lubią bawić się i siedzieć w towarzystwie rodziców? Dla m,nie nic dziwnego

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez oleandra123

i musze jeszcze jedno dopisac, az wrocilam sie do kompa a mialam okna isc myc.

tak na prawde sedno sprawy nie jest w tym, ze kobiety odkladaja macierzynstwo bo wola na nowa torebke LV wydac? kto z was zna takie kobiety? ile jest osob ktore stac co roku na wycieczki do Tokio czy NY? Ja nie znam takich osob. Natomiast tu na tym forum, reka do gory ktora z Was nie chciala by miec dziecka? Moze i jak najszybciej? A co wiele osob powstrzymuje? Nie nowa torebunia i wyjazd z psiapsiolkami do Paryza, ale strach, ze do pracy nie wrocisz. Ze Twoja sytuacja materialna pogorszy sie nie na tyle, ze do Wloch nie polecisz, ale ze nie bedziesz do pierwszego mogla dociagnac. I nie daj boze ze ktores z Was straci prace. Ze nie ma zlobkow w mojej gminie. Ze do przedszkola sa kolejki a Mama mieszka 500 km dalej i nie pomoze. Ze mieszkasz w tesciami w M3 i na wlasne lokum sie nie zapowiada bo nie macie zdolnosci kredytowej. Ze porod w Polsce w publicznym szpitalu gdzie Twoja intymnosc sie nie liczy a to czy usmierza Ci bol zalezy od tego czy masz karte kredytowa ze soba, a chyba to gotowke musisz miec odliczona, to wciaz trauma dla wielu kobiet.

Takie sa realia, a nie babka w palacyku ktora chce do Tokio leciec. Nech se lata . Moze by zrobiono kampanie o tym, jak ciezko jest kobietom byc matka w Polsce, bo wszedzie klody pod nogi. I o tym ze Polska matka to naprawde bohaterka jest przy takiej Norwezce, Francuzce czy Niemce, gdzie nic, tylko rodzic (wystarczy porownac tabelke z przyrostem naturalnym do tego gdzie i jak sie prawa kobiet traktuje)

Ja! Ja ręka do góry!

Trochę sie z Tobą zgodzę -bo sama póki nie będę miała mieszkania to o dziecku nawet nie pomyślę.

A z drugiej strony -jest mi wygodnie bez dziecka. Nie chce iść na macierzyński i "wypaść" z obiegu. Nie chcę jechać na wakacje z dzieckiem tylko ja z mężem... Póki co mam stabilnie finansowo ale nie wyobrażam sobie musieć sie zastanawiać czy posłać dziecko na zieloną szkołę czy jechac na wczasy z nim? Bo ja np nigdy nie bylam z rodzicami na wczasach. Nie miałam dodatkowych zajęć. Żyję z tym da się. Ale raz ze chciałabym żeby moje dziecko miało lepiej, ale z drugiej strony chcę korzystać z tego wszystkiego z czego nie mogłam jako dzieciak, nastolatka czy wczesna studentka. Jestem w tym egoistyczna bo teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie żebym miała dziecko... Ale jest mi tak wygodnie. I bardziej boję sie o przyszłość finansową swoją niż mnie jako matki.

[magda_mjt]

Yyy... mimo, że wiedzą, że będzie trochę młodych ludzi, ich bliska kuzynka (siostra M)? no dla mnie dziwne, że młode (ale nie jakieś dzieciaki, a już dorosłe jednak) osoby zamiast siedzieć z rówieśnikami wolą siedzieć przy stole z wujkami i dziadkami....

[Kimitri]

Napisane przez Justuus

Wyobraźcie sobie, że mój własny tata sprzedał następujący kawał mojemu TŻ:
-Wiesz dlaczego Pan Młody wnosi Panią Młodą przez próg?
-....
- A widziałeś kiedyś aby sprzęt AGD wchodził sam do domu?


Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, ale tatuś ma humor niezły - ja się nie obraziłam, ale śmialiśmy się jak nie wiem

na ostatnim weselu słyszałam ten dowcip od trzech róznych osób w tym jednej kobiety :P

[existence]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;51690738]U nas nie pytali (stały i trzymały chleb mamuśki). Zjedliśmy po kawałku a tesciowa:" całujcie chleb! No! CAŁUJCIE!"

My myślimy wtf?! Patrzymy na siebie... Ale brzmiała groźnie tośmy pocałowali... Myślałam że tam padnę [/QUOTE]


ja też widziałam takie akcje z całowaniem u nas rodzice coś powiedzieli, że nas witają chlebem i solą, żeby nam tego nigdy nie zabrakło w życiu i my po prostu zjedliśmy, tyle szampan na popitkę i sru kielichy za siebie

[Kiciakowa]

Napisane przez magda_mjt

Yyy... mimo, że wiedzą, że będzie trochę młodych ludzi, ich bliska kuzynka (siostra M)? no dla mnie dziwne, że młode (ale nie jakieś dzieciaki, a już dorosłe jednak) osoby zamiast siedzieć z rówieśnikami wolą siedzieć przy stole z wujkami i dziadkami....

no ja bym wolała siedzieć z młodymi nie wiem no, dziwne dla mnie a nie możesz zrobić tego stołu 10 osobowego (rodzice + kuzyni) a tamci będą przy stole 6 osobowym? No trudno, ale jak tak wolą albo może ich spytaj, czy nie wolą siedzieć z kuzynostwem

[dotuniek]

Napisane przez krolewna_smieszka

Z perspektywy państwa każda ciąża jest na wagę złota, również ta nieplanowana, z wpadki nastolatków czy z patologicznego środowiska. Kolejny obywatel = kolejna osoba płacąca podatki i budująca gospodarkę kraju. A dziecko z rodziny posiadającej pieniądze? Cudowny zastrzyk gotówki do budżetu. Żaden rząd nie będzie namawiał swoich obywateli, żeby się nie rozmnażali. Europa wymiera, jeśli państwo się nie będzie mieszać, to niedługo nie będzie kim rządzić. A czemu tylko kobieta? Dobre pytanie. Ale chyba to wynika z faktu, że aktualnie duży nacisk się kładzie na to, że kobiety same chcą decydować o swoim ciele i mężczyźni nie mają mieć nad nimi żadnej kontroli. Z tym że nie będzie kto miał pracować na nasze emerytury, to akurat nie ma w co wierzyć, bo to jest fakt. Polska się wyludnia w rekordowym tempie, starsi ludzie umierają a młodzi wyjeżdżają (akurat obie jesteśmy doskonałym przykładem ) i dzieci rodzą się głównie na emigracji.

perspektywa państwa perspektywą ale ta akcja na prawdę jest nie smaczna... jeszcze rozumiem namawianie do posiadania kilkoro zamiast jednego dziecka,ale forma tego co tam jest zaprezentowane mnie uraża i odrzuca a nie zachęca...

Napisane przez magda_mjt

Yyy... mimo, że wiedzą, że będzie trochę młodych ludzi, ich bliska kuzynka (siostra M)? no dla mnie dziwne, że młode (ale nie jakieś dzieciaki, a już dorosłe jednak) osoby zamiast siedzieć z rówieśnikami wolą siedzieć przy stole z wujkami i dziadkami....

niech M ich zapyta,bo może boją się, że posadzicie z kimś obcym przy stole i wolą już z rodzicami